2020-02-29, 13:31 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 6
|
Ośmieszyłem żonę
Z pracy mieliśmy wyjazd szkoleniowy, w hotelu były też zespoły z naszej firmy, ale z innych miast. Było jak zwykle - wieczorem dużo alkoholu. Ja przesadziłem i już odpływałem, więc wrócilem do pokoju i tam zasnąłem. Ze mną wróciła koleżanka z innego miasta, która lubi się "zabawić" i tego nie ukrywa. Spała na innym łóżku po drugiej stronie pokoju. Do niczego między nami nie doszło, ale możecie sobie wyobrazić jakie były plotki w kolejny dzień. Oczywiście poszło to po całej firmie i nikt nie wierzy, że nic między nami nie było. Wszyscy to traktują wprawdzie z żartem, dla mnie to też śmieszne, ale przecież jak się żona dowie... Po prostu wstyd mi, że ją ośmieszyłem. Nigdy jej nie zdradziłem i nie dałem żadnego powodu do wstydu, a tu takie coś. Teraz inni będą myśleć, że ją zdradzam i to jest najgorsze.
Zmiana pracy wiele nie da, bo i tak jest tam wiele naszych wspólnych znajomych. Nie powiedziałem jej jeszcze o niczym, ale widzi, że chodzę struty od kilku dni. Myśli, że to jednak coś z pracą. Kompletnie nie wiem co mam zrobić... |
2020-02-29, 16:47 | #2 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Nie, ty nie ośmieszyłeś żony, tylko jeśli już to siebie. To jest właśnie obrzydliwe, że panuje takie przekonanie w społeczeństwie, że wstyd dla żony, że maz ja zdradza, a ona 'głupiutka naiwniara' niczego się nie domyśla.
Wstyd to jest dla zdradzającego jeśli już. Uffff... Tak wiem autorze, ty nie zdradziłeś, ale ten tok myślenia.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2020-02-29, 16:55 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Nic nie zrobiłeś
Przestań się dolowac i wyobrażać co inni myślą,zmień swoje myślenie co Cię obchodzi co inni myślą czy mówią Ty wiesz jaka jest prawda i to tylko się liczy Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-02-29 o 17:34 |
2020-02-29, 17:08 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Jesteś pewien że wstyd jest najgorszy? Bo raczej gorsza jest możliwość że ci nie uwierzy i sama uzna że ją zdradziłeś.
Wybacz ale w takie przypadki skułem się i grzecznie spaciałem a rozrywkowa koleżanka akurat musiała trafić do mnie i na sąsiednie łóżko pod ścianę również nie wierzę. Nie dziwię się że mają z was bekę bo nie są idiotami. Plotki bym olała bo to nie ich sprawa ale cóż wyszedłeś na takiego co lubi zamoczyć na delegacji i tu już żona wyrozumiała może nie być. I pewnie tym się martwisz najbardziej, że tego nie ukryjesz przed nią. |
2020-02-29, 17:34 | #5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
I to nie tylko w kwestii związków. Nawet jeśli większość coś rozumie to zawsze się znajdzie jakiś głośny klaun typu Hultaj, który wszystkich będzie próbował przekonać do swojego zdania i wiedział lepiej. Chcę się dostosować do ogółu właśnie. [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87626145]Nic nie zrobiłaś Przestań się dolowac i wyobrażać co inni myślą,zmień swoje myślenie co Cię obchodzi co inni myślą czy mówią Ty wiesz jaka jest prawda i to tylko się liczy[/QUOTE] Tylko jak to zrobić? |
|
2020-02-29, 17:40 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Nie wiem co bym zrobiła na jego miejscu bo jako żona trudno byłoby mi uwierzyć w osobne łóżka |
|
2020-02-29, 17:42 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Że plotki dojdą żony jestem pewien, bo jak już mówiłem mamy wspólnych znajomych.
|
2020-02-29, 17:44 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Współczuję Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-02-29 o 17:45 |
|
2020-02-29, 17:48 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Wydaje mi się że jednak warto powiedzieć żonie o tym co się wydarzyło, zanim ktoś doniesie z miasta...nie będzie Ci łatwo później to odkręcić
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mój blog, mój świat KLIK |
2020-02-29, 18:05 | #10 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
- Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-02-29 o 18:01 |
||||
2020-02-29, 18:36 | #11 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Cytat:
Ja na nie wiem jakiej porady potrzebuję, chyba chciałem się wygadać. |
||
2020-02-29, 18:45 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Ja ci powiem tak. Nie wyszłabym za mąż za faceta co do którego nie mogłabym mieć pewności że w razie głupiej sytuacji mówię mu jak było i on powinien stać po mojej stronie. Żona powinna lepiej znać ciebie czy masz skłonności do jakichś skoków w bok itp.
Chyba że jest zazdrośnicą i każda sprawa urasta do katastrofy. Upicie się na imprezie i spanie z kimś na kanapie to nie jest buk wie co. Natomiast mam wrażenie że chyba nie jest aż tak dobrze w waszym związku z ufaniem sobie czyli że raczej zaliczałeś już przypały w przeszłości skoro boisz się jak ona to odbierze. Życzę ci powodzenia ale obiektywnie jeśli chodzi o podśmiechujki twoich kolegów to średni problem. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-02-29 o 18:47 |
2020-02-29, 18:46 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
2020-02-29, 19:20 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
To było tydzień temu, ja nie uważałem tego za coś złego, nawet mi to wypadło z głowy. Żarty się zaczęły w czwartek, albo przynajmniej wtedy do mnie dotarły.
I teraz mam po tygodniu jej powiedzieć, że była taka sytuacja czy że była sytuacja i się śmieją? Nie miałem wcześniej żadnych odpałów, dogadujemy się dobrze. Nie jest to idealny związek, ale jest nam dobrze że ze sobą. |
2020-02-29, 20:05 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ---------- Pytanie po co będąc na delegacji żeś się tak spijal jak świnia i pozwoliłeś by jakaś babka spala w twoim pokoju. Ja bym miała różne myśli o takim facecie szczególnie jeśli byłby żonaty i nie byłyby to na plus dla niego. W sytuacji małżeństwa i takiej dwuznaczności płeć jest mało istotna. |
|
2020-02-29, 20:14 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Ja bym szczerze uprzedziła żonę. Dziwi mnie tylko, że piszesz o udanym związku, a równocześnie uważasz, że żona ci nie ufa i da wiarę innym ludziom bez najmniejszych dowodów.
|
2020-02-29, 20:15 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Zdrada nie ma płci. Mężatka od razu by pewnie się zorientowała że będzie rano krzywa akcja jak kolega wyjdzie z jej pokoju a facet to nie wiem mózg śpi? No taa od wieków były gadki że kobieta na się szanować i nie być w pokoju z innym facetem bo opinia itd. Autorze było pomyśleć i tym wcześniej. Prawdopodobnie dlatego niektórzy ludzie nie chlaja na delegacjach aby nie mieć takich sytuacji. Teraz możesz jedynie powiedzieć żonie że byłeś z nią w pokoju. Tylko nie wiem czy lepiej powiedzieć że był schlany ( żeby było od razu że nie doszło do niczego ) czy nie mówić bo to że seksu nie było nie znaczy że się nie mogliście pieścić albo ty jej. |
|
2020-02-29, 20:19 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
|
|
2020-02-29, 20:49 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Nie wiem skad przekonanie, ze parter ma się wstydzić za zdradę. To pzrepraszam jak można odpowiadać za kogos ciało i wolną wole? Dlaczego ma być ośmieszona? Slabo,ze sa takie ploty , bo wiadomo co ludzie mysla.Moze pogadaj z zona jak było, zanim usłyszy ploty skoro to prawdopodobne.Nie wiem czy Ci uwierzy...zależy jaka jesteś osoba i jak Ci ufa.
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... |
|
2020-02-29, 21:11 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Prawie wszystkie odpowiedzi, że to zależy od zaufania, ale zakładając że mi ufa to czy jej nie będzie przeszkadzać co inni gadają? Nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji, nikt tak nie obgadywał, bo nic takiego nie robiliśmy...
|
2020-02-29, 21:32 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Trudno powiedzieć, nie jesteśmy twoją żoną. Mnie by nie przeszkadzało co ludzie gadają. Doniesieniom o zdradzie bez dowodów od osób trzecich też nie dałabym wiary.
|
2020-02-29, 21:39 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Ja bym sie wkur...ila na maxa i ciężko by mi było uwierzyć ze to tylko plotki
|
2020-02-29, 22:14 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 614
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Jak dla mnie to te ploteczki, tak gdzieś tam głęboko, głęboko, ale jednak, łechtają ego autora. I dla mnie to trochę obrzydliwe. Jak się rozniesie po rodzinie to nie obawiaj się, to ty będziesz ten gorszy i to ty będziesz miał powód do wstydu i unikania rodzinnych spotkań.
Szczerze, to za dużo się nasłuchałam o zdradach facetów, więc nie wiem czy będąc na miejscu żony uwierzyłabym w twoją wersję. Ja już po prostu nie ufam ludziom. |
2020-02-29, 22:48 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
To nie żonę ośmieszyłes tylko ty wyszedłeś - wg nich na typa który będąc zajętym daje się przelecieć rozrywkowej koleżance na delegacji. Rada: nie nawalaj się na delegacjach. Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2020-02-29 o 22:50 |
|
2020-02-29, 23:41 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Szczerze mówiąc byłoby mi ryba, co w środku robiliście.
Nie chciałabym cię znać, bo z debilami się nie zadaje. Już trzeba było zdradzić dyskretnie, niż nie zdradzić w tak durny sposób.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-03-01, 02:00 | #26 |
Bot
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 11 718
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Powiedz jej prawdę, zanim inni jej powiedzą co mają do powiedzenia, bo jak jej powiedzą przed Tobą, to już nie będzie co Ci radzić.
__________________
contra negantem principia non est disputandum |
2020-03-01, 07:36 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 531
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Cytat:
Co ma zerwac z Toba profilaktycznie, żeby nie mieć etykietki naiwniary co wybacza zdradę? Kwestia priorytetow i czy Ci uwierzy. Czy TY bys w analogicznej sytuacji uwierzyl zonie, czy to, ze jesteś wg kiumpli zdradzany by tak uderzylo Ci w ego,ze wolalabys porzucić partnerkę. Jak dla mnie dorosły człowiek patrzy na siebie a nie na ploty i opinie innych...i serio nie wiem czemu ma czuc się jakas ośmieszona , bo maz nie panuje nad swoim organem....
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2020-03-01 o 07:37 |
|
2020-03-01, 07:43 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87626596]Ja bym szczerze uprzedziła żonę. Dziwi mnie tylko, że piszesz o udanym związku, a równocześnie uważasz, że żona ci nie ufa i da wiarę innym ludziom bez najmniejszych dowodów.[/QUOTE]
"Wiesz kochanie, bo na imprezie tak się naje^ałęm, że usnąłem. Niby nic takiego, ale w łóżku obok spała koleżanka z niezbyt dobrą opinią". Może będę zazdrośnicą, bluszczem itp, ale też nie uwierzyłabym takiej wersji wydarzeń. Brzmi to bardzo absurdalnie. Autorze, zawsze lepszą opcją jest, że sam powiesz. Ploty będą dodatkowo podrasowane. |
2020-03-01, 07:56 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Tu nie ma dobrego wyjscia z tej sytuacji
Nie wazne czy dojda do niej plotki czy sam powiesz bez afery się nie obejdzie |
2020-03-01, 08:10 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
|
Dot.: Ośmieszyłem żonę
Ja będąc na miejscu Twojej żony,nie uwierzyłabym Ci.Ale ja z natury nieufna jestem...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.