52 - Wakacyjne Bry!

[sand]

Bry

Gwiazdka, widzę, że i tobie maseczka zrobiła dowcip oby zeszło szybko!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beellina]

Dzień dobry. Deszczowo, zimno! Tak mi się chciało dziś pospać dłużej
My już po zawodach wędkarskich. Myślałam że odwołają ale nie.. Za to mniej uczestników i więcej nagród dla każdego obstawiliśmy się parasolami i nie było tak źle. 3 miejsce i naprawdę sporo nagród (puzzle, koszulka, breloczek, plecak, żyłka, proca do nęcenia, siatka na ryby i talon 50 zł do sklepu wędkarskiego) zachwycony zawodnik i to najważniejsze
Teraz ruszamy na ciepły rosołek do mojego taty.
A później będziemy leniuchować ile wlezie, będę czytać, oglądać coś na netflix i historie do nauki syn ma, muszę co nie co sobie przypomnieć kocyk, herbatka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brzydula_81]

A mnie dziś wzięło na pieczenie chleba - eksperymentuję z przepisem... trochę się spiekł od spodu,bo chyba zbyt wysoka temperatura była, ale zmniejszyłam i mam nadzieję,że jednak coś z tego wyjdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Bry. Peka mi głowa od wczoraj, tabletki nie pomagają, to chyba pogoda. Jedna laurowiśnia mi usycha, chciałam ja drastycznie przyciąć. Zdążyłam zacząć to spadł deszcz. Tak nie wiem co ze sobą dzisiaj zrobić... Mam pracy po uszy, a ochoty zero, najchętniej bym się położyła spać.

Kasia, jeszcze co do bostonki to tak, mała musiała się zarazić, podejrzewamy nasze spotkania mam z dziećmi. Dzieciaki biorą zabawki do buzi i kto wie kto przed nią się tym bawił. Trochę to jednak niefajne, powinni to jakoś czyścić, dezynfekować. Widocznie tego nie robią. Jakie będziesz mieć nakładki na parapety? Ja akurat szukam czegoś i jak możesz coś polecić to będę wdzięczna. Co do Twojej sytuacji z pająkiem to ja jednak się uśmiałam. Przyznaje, ze nie chciałabym być na miejscu tej pani, szczególnie mieć pająka na głowie, ale tak z boku to musiało komicznie wyglądać. A ona chciała policję wzywać? I co by im powiedziała? Ze ktoś w nią szmata rzucił?

Gwiazdko, wybraliśmy się tylko spacerowo, ale grzyby na mnie czyhały. Starałam się nie zbierać, ale co chwila coś mi w oko wpadło. Mam więc tak z 7-8 sztuk, będzie na sos. Jakieś zdjęcie wrzucę, ale z telefonu. Wyobraziłam sobie Ciebie tłumacząca się z latającej szczotki do wc i padłam. Obraz Ci wyszedł swietnie!

Hania, super ze udało się przejść do drugiej tury! W takim razie kciuki za następny etap. Wesela, po których wraca się głodnym znam niestety z DE. W zasadzie rzadko się wraca najedzonym.

Bell, zrobiłaś knedle? Chyba w tygodniu kupię śliwki albo pójdę po prośbie do sąsiada, ma cale drzewo, a nie je. Astry przepiękne! Buty świetne, bardzo mi się podobają. I gratuluje 3 miejsca!

Magu, znam Emilię Dziubak, mam jej książkę dla małej, jest przepiękna. W ogóle seria 12 miesięcy jest świetna, już się cieszę na czas kiedy będziemy sobie razem oglądać.

Brzudi, pochwal się jak wyszedł Ci chleb.

[HellcatRedeye]

I jeszcze zdjęcia z wczoraj. Screenshot_20220918_125113.jpgScreenshot_20220918_125045.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magnolia79]

Wow! Kate jakie grzybki
U mnie zbiory słabe, strasznie długo leje, grzyby nawodnione maksymalnie. Trzy tacki się suszą, nie wiem kto głośniejszy? suszarka, czy Elvis.

A co do okien w UK, to jest to dla mnie niepojęte. Jak sobie tam radzą z takimi oknami osoby starsze, chore, niepełnosprawne, czy na wózkach inwalidzkich? Przecież to się nie da chyba nawet okna otworzyć, a już na oścież? Na sznurku trzeba wtedy ciągnąć, żeby zamknąć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brzydula_81]

Napisane przez HellcatRedeye

I jeszcze zdjęcia z wczoraj. Załącznik 7779652Załącznik 7779653

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow jakie okazy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brzydula_81]

Chleb wyszedł mi tak.. trochę się kruszy,bo był krojony jeszcze gorący. Ma czekoladowy posmak- dodałam trochę kakao, są też bakalie,ale jeszcze nich nie znalazłamIMG_20220918_124517850.jpgIMG_20220918_124536262.jpgIMG_20220918_130011213.jpg

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Kate, ja dla samych ilustracji Lisy Aisato specjalnie kupiłam sobie książkę Mai Lunde "Strażniczka słońca"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez brzydula_81

Chleb wyszedł mi tak.. trochę się kruszy,bo był krojony jeszcze gorący. Ma czekoladowy posmak- dodałam trochę kakao, są też bakalie,ale jeszcze nich nie znalazłamZałącznik 7779654Załącznik 7779655Załącznik 7779656

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

Ładny chlebek Brzudi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Kate, ja dla samych ilustracji Lisy Aisato specjalnie kupiłam sobie książkę Mai Lunde "Strażniczka słońca"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Ładny chlebek Brzudi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję Mag

Co do ilustracji i książek to kojarzę jeszcze Shauna Tana i jego "książkę # Przybysz- tak na prawdę,to same ilustrację i historię można tworzyć samemu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beellina]

Napisane przez HellcatRedeye

I jeszcze zdjęcia z wczoraj. Załącznik 7779652Załącznik 7779653

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow ale okazy piękne! Takie zdrowe się wydają będzie pyszny sos.
I zdrówka dla Jojo

I tak - zrobiłam wczoraj knedle. Zaprosiłam tate a i nawet zaniosłam schorowanej sąsiadce. Dostałam w zamiam kawałek szarlotki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Dzień dobry.
Mag no i mnie nie śmieszyła sytuacja. Tan kobieta nie to że wisneła tak z zaskoczenia, ona wpadła w panikę taką z przerażenia. Możliwe że miała arachnofobię (a jak nie miała to może po wczorajszym dostała).
Samo to że znienacka spadła na nią szmata też nie śmieszne. Ona nic o policji nie mówiła ale mi tak przyszło do głowy że to prawie jak napaść.

Mnie ilustracje Dziubak aż tak nie zachwycają, są piękne owszem ale dla mnie osobiście trochę za mroczne.

Zazdroszczę Wam grzybobrania.

Bell - gratuluję 3 miejsca.

My dziś składamy lego technik. Mamy o jednego pomocnika za dużo więcej chyba dziś się nie uda złożyć auta.

Haniu - biureczko że sklepu internetowego m-partner "skandynawskie biurko borr" ono jest naprawdę malutkie, ma też szufladki, jedna większą druga mniejsza, i z tyłu taka półkę, nam pasuje jako miejsce na rolkę papieru którą rozwijamy na blat ale tak żeby z niej korzystać to musiałoby biurko stać na środku 20220918_142825.jpg

[Beellina]

Napisane przez brzydula_81

Chleb wyszedł mi tak.. trochę się kruszy,bo był krojony jeszcze gorący. Ma czekoladowy posmak- dodałam trochę kakao, są też bakalie,ale jeszcze nich nie znalazłamZałącznik 7779654Załącznik 7779655Załącznik 7779656

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

Wygląda smakowicie. To bardziej chlebek na słodko? Kakao, bakalie. Masło na to i pychotaaa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Bry ☕️
Znów nie mogę się zabrać za pisanie.
Teraz usiadłam chwilę przy kawie i serniku na zimno (fotka). Zrobiłam taki szybki z torebki, ale nawet smaczny. Gotuję mało niedzielnie, bo nie rosół, a grochówkę. Tak mi się zachciało jakoś, pogoda taka jesienna się zrobiła, chłodno, brak słońca, to grochówka pasuje
Przeleciał mi ten piątek i sobota. W sumie nic ciekawego się nie działo. Głównie opieka nad Kubą, który wymaga stałej uwagi. No i to go zawsze, pranie, zakupy, obiad, na sprzątanie ciągle mi czasu brakuje i nie wiem jak to rozwiązać, chata mi się zapuszcza coraz bardziej
Dzisiaj nie idę do pracy, firma się zreflektowała i skoro wszystko się zamyka, to i jednak u nas. Od 22giej dzisiaj do 18tej jutro. A że ja zaczynam według kontraktu o 21szej, to godzinę musiałam pokryć urlopem. I to dobre, bo mam fajną manager, która mnie lubi, nie każdemu urlop zaakceptowali.
Tak więc skoro jutro wolne, to może i my pójdziemy na grzyby, zobaczymy czy coś będzie, a jak nie to chociaż miły spacer zaliczymy
Jeszcze miałam wam pisać, że Kuba dostał póki co antybiotyk na to rozwolnienie, lekarz powiedział, że chce się wstrzymać póki co z badaniem krwi, bo to w końcu jest inwazyjne badanie No i daję mu ten antybiotyk, jakby ciut lepiej, ale zobaczymy jak to będzie dalej.
Zaczęłam oglądać serial „Grace and Frankie”, taki przy okazji robienia czegoś np zmywania naczyń. No i całkiem fajnie się zapowiada. A wieczorem oglądamy z K „Władcę pierścieni”, ale przez brak czasu i zmęczenie, to drugą część skończyliśmy wczoraj, a ogólnie zaczęliśmy oglądać z miesiąc temu
Coś jeszcze miałam pisać, ale już nie pamiętam co

Napisane przez HellcatRedeye

I jeszcze zdjęcia z wczoraj. Załącznik 7779652Załącznik 7779653

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale piękne grzybki

Napisane przez Beellina

Dzień dobry. Deszczowo, zimno! Tak mi się chciało dziś pospać dłużej
My już po zawodach wędkarskich. Myślałam że odwołają ale nie.. Za to mniej uczestników i więcej nagród dla każdego obstawiliśmy się parasolami i nie było tak źle. 3 miejsce i naprawdę sporo nagród (puzzle, koszulka, breloczek, plecak, żyłka, proca do nęcenia, siatka na ryby i talon 50 zł do sklepu wędkarskiego) zachwycony zawodnik i to najważniejsze
Teraz ruszamy na ciepły rosołek do mojego taty.
A później będziemy leniuchować ile wlezie, będę czytać, oglądać coś na netflix i historie do nauki syn ma, muszę co nie co sobie przypomnieć kocyk, herbatka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O super, że udało się wygrać! Brawo!

Napisane przez magnolia79

Bry niedziela to już prawie poniedziałek, co nie?! pogoda bardzo, bardzo kapryśna, zimno i pada! No ja dziś siedzę w domu, R jest na grzybach, kazałam mu zebrać same podgrzybki, może być trochę maślaków Ceglastoporych po ostatnim zbiorze mam dość
Wczoraj zrobiłam gigantyczne porządki w kuchni, nawet usunęłam z niej kwiaty, bo się nie mieszczę. Nie mogę znieść tego, że mam taką małą kuchnię. Nie zrezygnuję z tego co w niej mam. A mam dużo. Ale ja się czuję wtedy tak domowo, przytulnie, kiedy mam dużo filiżanek, miodów, herbat, ziół, przypraw, suchych zapasów, a nie ma gdzie tego trzymać no ale po raz kolejny zrobiłam porządki i jakoś to upchałam. Delektuję się nowym miodem. Z owocami czarnego bzu i czarnuszki. Czarnuszka jest w tle i tak jest idealnie. Ogólnie jestem za czystymi miodami, ale czasami skuszę się na taki z dodatkiem.
Wciąż czytam, mało jakże ja ubolewam nad tym. A wena jest! Już z półtora tygodnia czytam jedną książkę. Niestety za dużo myślę o innych sprawach. Mam nadzieję, że dziś w spokoju poczytam, tak porządnie zatopię się lekturze, bo zaczęłam przepysznie jesienną powieść. https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5029...ik-z-jarzebiny Do tego dwa!!! koce, gorące ziółka z miodem... brzmi perfekcyjnie.

Plan na wieczór będzie taki, że może obejrzymy jakiś fajny film i posłuchamy Elvisa R wykopał płytę winylową, którą kupił 3 lata temu! I zjemy parówki z serem w tortilli

Bell, jak buty nie w moim klimacie, tak po całości ten zestaw z sukienką jest świetny

Kasia i ja nie zazdroszczę ci tej sytuacji, ani tej pani. Nie ma dla mnie nic w tym śmiesznego. Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło. Ja nie boję się pająków, nie przeszkadzają mi, ale moja reakcja znienacka na pająka jest czasami też piskliwa.

Gwiazdka, pomysł na obraz miałaś świetny. W sumie mamy inne gusta, ale wygooglaj sobie dwie ilustratorki: Emilię Dziubak i Lisa Aisato. Póki co, nie ma dla mnie piękniejszych ilustracji dla dzieci.Załącznik 7779648Załącznik 7779649Załącznik 7779650

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Ja to chciałabym tyle czytać… u mnie jedna książka po kilka miesięcy bywa czytana. Kiedyś pewnie będzie lepiej, może jak Kuba pójdzie do przedszkola, czyli za 2 lata
Jeden miodek, a gdzie reszta zakupów? Poka inne miody i ziółka!

Napisane przez NibyNic

Rany!! Co to się u mnie odwaliło!!!

Zabrałam się za mycie okien i wieszanie firanek. Młodszy mówi, że muszę uważać bo na jednym oknie mieszka pajączek Kędziorek. Spoko, pająki mi nie przeszkadzają, luz. No i myję te okno a tu całe jak szerokie i wysokie (1,8 na 2,5) w pajęczynie. Ściągnęłam budowlę miotłą ale trochę przykleiło się do szyby, trzeba porządnie wyczyścić. Poszłam po drugą szmatę a zanim wróciłam (to naprawdę szybko było) jedna szyba znowu w pajęczynie i zasuwa kuperkiem pająk wielkości 5zł. Pomyślałam, że go tak szmatą strząchnę, może zwali się na nasze słoneczniki i tam zamieszka, albo chociaż zanim wróci to okno umyję. No i pac tą szmatą w niego. Szmata wyleciała (a mamy dom przy samej ulicy), szmata spadła jakiejś kobiecie na głowę. Wrzasku narobiła, ja prawie wyleciałam z okna (wys I pietro) błagalnym tonem o przabeczenie proszę. M z garażu wyleciał, również kobietę przeprasza. Dała się udobruchać, nie wezwała policji. Nie ucierpiała oprócz strat na dumie. Uf. Odetchneliśmy, jeszcze raz przeprosiliśmy. Poszła.
Wracamy: ja do domu, M do garażu. Nagle wisk aż mi włosy się zjeżyły na czym tylko mogły, odwracam się, M przeskakuje przez płot. Kobieta skacze, łapie się za serce, pada na płot, zbiegam po schodach, lecę do niej. Ona między spazmami pokazuje gdzieś palcem i sapie: "pa... pa... pa... pająk". Matko Święta!!! Szmatę kobiecie na głowę zwaliłam, mokrą szmatę, mogłam ją zabić, mogłam o zawał przyprawić a ten k.. pająk przetrwał lot na szmacie, poprawianie fryzury i się uaktywnił po chwili. Przecież kobieta jeszcze dobrze oddechu po jednej akcji nie złapała. Posiedziała chwilę. Odetchnęła, pozbierała się, poszła. My wróciliśmy do domu, walnęliśmy po szklance whisky i się pokłuciliśmy bo według M powinnam w czasie przeprosin za szmatę powiedzieć kobiecie, że pająka zrzucałam to może by była nastawiona że może jej się pojawić przed oczami
Trudno mi było dojść do siebie, ręce mi się trzęsły. Naprawdę tą kobieta mogła zejść z tego świata przeze mnie

Jakoś ochłonęłam, okna umyłam, powiesiłam na jednym firankę i zasłonki. Wieszam drugą a tu mi pękła żyłka w tej taśmie marszczącej. Powiesiłam tradycyjnie ale już drugiej nie zdejmowałam i tak wiszą w jednym pokoju firany: jedna marszczoną taśmą, druga z zakładkami na żabkach

Ach, ale tej kobiety to mi tak szkoda i tak niewymownie mi wstyd. Całe szczęście, że krzywdy jej nie wyrządziłam, pewnie już przy moim płocie nie będzie przechodziła
Jak to niewiele do nieszczęścia trzeba.

O kurcze! Historia nie fajna i współczuję i tej kobiecie i Tobie, ale tak zgrabnie to opisałaś, że czytało się wyśmienicie

Napisane przez gwiazdeczka26

Kasia- ło matko!!! Co za dramat!
No kto by pomyslal, ze szmata moze takiego ‘balaganu’ narobic
I jeszcze ten pajak!
Jakies pechowe te firanki czy co.

A przypomnialo mi to historie o mojej mamie, ktora uwielbia myc okna jak do mnie przyjezdza
A ze one otwierane na zewnatrz to trzeba sie nagimnastykowac. Wiec wymyslila sobie, ze szmatke na szczotce do kibelka mozna uzyc no i jakos szlo, do momentu jak szczotka spadla do ogrodka sasiadow na dole. I jeszcze musialam isc tam do nich i wytlumaczyc jakim cudem szczotka do WC wyleciala z okna mojej sypialni

Beell- ale kolorowo na ogrodku!
Sukienka super i butki wystrzalowe! Mysle ze razem tez sie bedzie swietnie prezentowac ten zestaw


Chwale sie takim moim malym projetktem do ‘kacika’ dzieciecego.
Mialam wielki obraz, wyszukalam sobie tapete i voila!
Załącznik 7779595

Ale świetnie wyszedł ten obraz

Napisane przez Beellina

Jezuu padam! Tak się narobiłam na działce że zaraz kręgosłup mi pęknie. A jeszcze knedle będę robić
No ale działkę trzeba pomału szykować na zime. Sporo trzeba się nadybać. Dobrze że pogoda w miarę była ładna. A tak dużo astrów wyszło, zlot motyli fruwa nad nimi
Załącznik 7779590Załącznik 7779591

Już pokazuje buty. Podoba mi się kolor i w ogóle krój, chodziły takie za mną. Sukienka nie prezentuje się jako tako na zdjęciu, ale jest taka do kolan, miły materiał misiowy, pół golf, w pasie jest wszyty mały sznureczek co można sobie fajnie przypasować regulując. Noo i czarna, wyszczupla Akurat do botków
Załącznik 7779592Załącznik 7779593

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetne zakupy! Piękne kwiatki i motyl

Napisane przez HellcatRedeye

Dobry wieczór Irenki, pisze dopiero teraz, bo dzień był ciekawy. Wczoraj czy przedwczoraj odkryliśmy u małej plamki na twarzy i ręce, a dzisiaj zrobiły się z nich pecherzyki wypełnione płynem. Oczywiście pomyślałam o ospie wietrznej, z tym ze nie bardzo byłoby gdzie się zarazić. Byliśmy ponad 2 h u lekarza, bo nasza lekarka odeszła, nie przyjmują więc póki co nagłych wypadkow. No i mamy bostonke.



Swoją droga muszę Wam coś opowiedzieć, bo mnie to z równowagi wyprowadziło. Obok nas w poczekalni siedział chłopiec może pięcioletni z mama. Choć siedział to nie jest dobre słowo. Rozpierała go energia i było go wszędzie pełno. I fajnie, w końcu to dziecko. W pewnym momencie dostał od mamy malutka kulkę do zabawy i po chwili już "bawił się" z siedząca obok kobieta i jej synem. A bawił się tak, ze rzucał w nich ta kulka. Matka nic. Kulka się znudziła, to zaczal do nich gadać nazywając ich "pożeraczami"różnych rzeczy od trawy do sznurówek. Aż doszedł do pożeraczy... kupy. I tak stoi ten pięciolatek przed obcymi ludźmi i krzyczy, ze są pożeraczami kupy i inne podobne epitety, a matka... nic. Nosz zdenerwowałam się! I to nie była młoda matka, tylko miała myślę już bliżej do 50 niż 40, zajmowała się telefonem i odniosłam wrażenie, ze ma ogólnie lepsze rzeczy do roboty niż zajmowanie się chłopcem. Smutne.



Wielkie dzięki za Wasze przepisy na ogórkowa! Chyba czas żebym i ja zrobiła, choć M. nie przepada.



Evelka, doczytałam, ze córa Ci do Portugalii wyjeżdża, wow! Ciekawa jestem jej wrażeń z wymiany.



Hania, rzeczywiście nawiedzone te mamuśki. Przyznam, ze w ogóle nie rozumiem tego pędu żeby dziecko miało jak najwiecej zajęć. Czasem odnoszę wrażenie, ze to po to żeby rodzice mieli spokój. Gdzieś mi w tym wszystkim brakuje dzieciństwa, zabawy na dworze, beztroski. Już pomijam koszta nieustannych zajęć czy wycieczek. Jak tam Twoja wczorajsza rozmowa w sprawie pracy?



Ola, ale nas trzymasz w niepewności! Czekamy na wieści co tam za marzenie udało się spełnić.



Sand, ale zazdroszczę Wam tego wyjazdu i domku ogólnie! Taki relaks to ja rozumiem. Wyślij jakieś zdjęcie z gór jak zrobisz.



Gosia, tak myślałam ze będzie u Was coś wolne. Dziś w tv mówili o kolejkach do pożegnania, w których ludzie stoją po 24 h!



Bell, przytulam Cię mocno.



Gwiazdko, super ze robota znowu ruszyła.



Mag, ale mi narobilas ochoty na grzybobranie! Tylko właśnie później obierać mi się nie chce...



Jasia, zdrówko! Ja dziś tylko cola zero, ale to tez niebawem będzie luksus nie mniejszy niż alko. Sukienka mi się podoba, tylko stylizacja tej pani nie. Twój pomysł na nią brzmi o niebo lepiej.

Współczuję bostonki, to chyba zależy czy ktoś jest na to podatny. Moje dzieci nigdy nie miały, za to dzieci K kilka razy.
A historia z chłopcem i matką bez komentarza Mnie często dzieci i rodzice na płacach zabaw wkurzają

Napisane przez yyahyoo

ja juz wreszcie po pracy! tylko 2 ha wiecej



obiadek zjedzony. Teraz odpoczywanko i moze pazurki sobie pomaluje. Wczesniej jakies spozywcze zakupy musze ogarnac. Kto wie - moze sobie kupie prosecco, zeby uczcic koniec najgorszej roboty

Przyszła zamówiona sukienka. No ciekawie wyglada. Troche sie nad nią zastanawiam, czy zostawic czy nie....

Jasiu współczuję nawału pracy, odpoczywaj kiedy możesz i nagradzaj się Sukienka bardzo fajna

Napisane przez Beellina

Jasia mnie się podoba ta sukienka ale właśnie zmieniłabym buty. Góra dość ciekawa.
U mnie dziś było dużo wrażeń. ale miałam akcje.. Młody się bawił wędkami i akcesoriami które kupił na zawody wędkarkie na niedzielę i kotkowi wbił się haczyk. Pisk, syczenie. Nie dal mi sie dotknąć. Młody ryczał, panika. Skończyło się u weterynarza.
Na szczęście udało się opanować sytuację po kilku godzinach. Pacjent już w domu.
Kate ale się na słuchałaś i napatrzyłas.. Czasem brak słów na takie zachowanie ludzkie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, współczuję sytuacji! Dobrze, że już OK!

Napisane przez brzydula_81

Chleb wyszedł mi tak.. trochę się kruszy,bo był krojony jeszcze gorący. Ma czekoladowy posmak- dodałam trochę kakao, są też bakalie,ale jeszcze nich nie znalazłamZałącznik 7779654Załącznik 7779655Załącznik 7779656

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

Pysznie wygląda, zjadłabym

Napisane przez NibyNic

I u mnie weekend.
Byłam jeszcze po pracy z Młody na zakupach odzieżowych. Bardzo szczupły ten mój synek, trudno mu spodnie dresowe kupić ale koniec końców się udało.
Tydzień przeleciał mi jakoś bardzo szybko.

Bell - daj sobie jeszcze czas na odwiedziny w tym domku ale jak już przyjdzie na to odpowiedni moment to będzie jeszcze bardziej ukochanym Twoim miejscem.

Kasiu, a patrzyliście może w H&M na spodnie? Ja takie węższe dresy właśnie tam kupowałam.

Napisane przez evela28

Dzień dobry.
Ja wczoraj zaraz po pracy pojechałam do dentysty. Udało mi się odnaleźć mojego dentystę który zaczynał mi to wszystko, przeniósł się do innego miejsca. I w końcu jakieś lepsze wieści, nie jest tak złe jakby się na początku wydawało. Będzie trzeba odbudować jedna kość i wtedy implantacja będzie możliwa. Niestety wiąże się to z kosztem i czasem potrzebnym na wygojenie.

Super, że wieści lepsze!!

Napisane przez gwiazdeczka26

Fantastyczna wiadomosc Evelka!!!
Koszty zawsze by byly, czas potrzebny na leczenie tez- grunt ze prognozy sa lepsze

Ja w pracy? Powolutku troche mniej sie stresujesz?

Bry!
Ja mam weekend wolny od C. i zaplanowalam sobie mnostwo rozrywek
Zaczne od yogi, potem kawka i ciacho z kolezanka, mam w planie jakies projekty domowe dla dzidziuska a potem polskie filmy i relaksik. Jutro podobnie

Fajny taki weekend tylko dla Ciebie!


Wysłane z iPhone za pomocą TapatalkIMG_6708.jpg
IMG_6721.jpg
IMG_6722.jpg

[magnolia79]

Gosia, ziółka już mam poupychane w szafkach. A miody kupiłam jeszcze lipowy i nektarowo - spadziowy. Zależało mi na ogólnym antybiotycznym działaniu.

No ja taki sernik na zimno to bym zjadła

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[brzydula_81]

Kate teraz doczytałam o tej Bostonie...zdrówka dla Maleństwa no i dla Was!

Napisane przez Beellina

Wygląda smakowicie. To bardziej chlebek na słodko? Kakao, bakalie. Masło na to i pychotaaa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, to miał być zwykły chleb..zainspirowalam się takim pysznym,wilgotnym chlebem z francuskiej piekarni w Krakowie - miał duuuzo bakalii

Napisane przez gosia261282

Bry ️
Znów nie mogę się zabrać za pisanie.
Teraz usiadłam chwilę przy kawie i serniku na zimno (fotka). Zrobiłam taki szybki z torebki, ale nawet smaczny. Gotuję mało niedzielnie, bo nie rosół, a grochówkę. Tak mi się zachciało jakoś, pogoda taka jesienna się zrobiła, chłodno, brak słońca, to grochówka pasuje
Przeleciał mi ten piątek i sobota. W sumie nic ciekawego się nie działo. Głównie opieka nad Kubą, który wymaga stałej uwagi. No i to go zawsze, pranie, zakupy, obiad, na sprzątanie ciągle mi czasu brakuje i nie wiem jak to rozwiązać, chata mi się zapuszcza coraz bardziej
Dzisiaj nie idę do pracy, firma się zreflektowała i skoro wszystko się zamyka, to i jednak u nas. Od 22giej dzisiaj do 18tej jutro. A że ja zaczynam według kontraktu o 21szej, to godzinę musiałam pokryć urlopem. I to dobre, bo mam fajną manager, która mnie lubi, nie każdemu urlop zaakceptowali.
Tak więc skoro jutro wolne, to może i my pójdziemy na grzyby, zobaczymy czy coś będzie, a jak nie to chociaż miły spacer zaliczymy
Jeszcze miałam wam pisać, że Kuba dostał póki co antybiotyk na to rozwolnienie, lekarz powiedział, że chce się wstrzymać póki co z badaniem krwi, bo to w końcu jest inwazyjne badanie No i daję mu ten antybiotyk, jakby ciut lepiej, ale zobaczymy jak to będzie dalej.
Zaczęłam oglądać serial „Grace and Frankie”, taki przy okazji robienia czegoś np zmywania naczyń. No i całkiem fajnie się zapowiada. A wieczorem oglądamy z K „Władcę pierścieni”, ale przez brak czasu i zmęczenie, to drugą część skończyliśmy wczoraj, a ogólnie zaczęliśmy oglądać z miesiąc temu
Coś jeszcze miałam pisać, ale już nie pamiętam co





Ale piękne grzybki




O super, że udało się wygrać! Brawo!




Ja to chciałabym tyle czytać… u mnie jedna książka po kilka miesięcy bywa czytana. Kiedyś pewnie będzie lepiej, może jak Kuba pójdzie do przedszkola, czyli za 2 lata
Jeden miodek, a gdzie reszta zakupów? Poka inne miody i ziółka!




O kurcze! Historia nie fajna i współczuję i tej kobiecie i Tobie, ale tak zgrabnie to opisałaś, że czytało się wyśmienicie





Ale świetnie wyszedł ten obraz




Świetne zakupy! Piękne kwiatki i motyl




Współczuję bostonki, to chyba zależy czy ktoś jest na to podatny. Moje dzieci nigdy nie miały, za to dzieci K kilka razy.
A historia z chłopcem i matką bez komentarza Mnie często dzieci i rodzice na płacach zabaw wkurzają




Jasiu współczuję nawału pracy, odpoczywaj kiedy możesz i nagradzaj się Sukienka bardzo fajna




Oj, współczuję sytuacji! Dobrze, że już OK!




Pysznie wygląda, zjadłabym




Kasiu, a patrzyliście może w H&M na spodnie? Ja takie węższe dresy właśnie tam kupowałam.




Super, że wieści lepsze!!




Fajny taki weekend tylko dla Ciebie!


Wysłane z iPhone za pomocą TapatalkZałącznik 7779671
Załącznik 7779672
Załącznik 7779673

Gosia pysznie ten sernik wygląda

Strasznie jesteś pochłonięta - ale nie dziwię się skoro Kuba jest taki absorbujący,w końcu taki wiek,że wszystko eksploruje.

Też chcę dziś oglądać Władcę pierścieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beellina]

Mnie coś nie wciąga Władca Pierścieni. Tak dużo osób chwali a ja się nudzę oglądając
Gosia ale smerfowe ciacho. Co to galaretka, w sensie jaki smak i kolor że tak fajnie wyszło?!
Wreszcie słoneczko się pokazało ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Gosiu - mi było trudno złapać chwilę na wizaż tak do 3 urodzin synka a przecież nie miałam tylu obowiązków co Ty. Wkrótce będzie lepiej.
Hmmm nas w H&M to dresy jak i wiele innych ubrań dla chłopców jest szerokich chyba, że mówisz juz o dziale męskim ale czy tam byłyby węższe niz na dziale junior?
Oj zjadłabym tako sernik, może w tygodniu zrobię dziś mamy muffinki.

Brzudi - ciekawy ten chlebek, szkoda że u mnie M nie jada rodzynek.
W ogóle to Ukrainka która mieszka w naszym mieszkaniu pracuje w takim sklepiku/stoisku z suszonymi owocami i przynosi nam czasami takie różne suszone przysmaki: pachnące, kolorowe, kuszą samym wyglądem a M nawet tknąć nie chce. W sumie to i lepiej, więcej dla nas

Z książek to kończę czytać ostatni z wypożyczonych romansów, chęci zaspokojonone (głupio to brzmi w kontekście tych lektur ) to czas na coś poważniejszego, ale wkrótce dotrze do mnie premierowa Gabaldon a to chyba 1200 stron - do końca roku pewnie mi wystarczy

[bedlamite]

Dzieli dobry, w końcu dotarłam na wątek

Dni pędzą jak szalone. Chwilę po południu musiałam się zastanowić czy dzisiaj jest niedziele czy poniedziałek Jakby ktoś mi powiedział, że dzisiaj jest wtorek to pewnie uwierzyłabym mu

Kate, piękne borowiki I dużo zdrówka dla Malutkiej!

Kasia, ale historia

Brzydu, chlebek wygląda przepysznie

Bell, knedle Nie zazdroszczę, bo też wczoraj jadłam

A weekend jak zwykle spędziłam tak:
1663505602874.jpg

Wysłane z mojego SM-P613 przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Mnie też nie wciąga Władca pierścieni. A czy któraś z Was oglądała ten nowy sezon GoT?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sand]

Witałam się już dzisiaj
Bry

Kate, ale okazy, super

Brzudi, Twój chlebek wygląda jak ciasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bedlamite]

A co do piątkowych zakupów, to były udane:

Plecak na piesze wycieczki, jak już będę miała czas na nie i miałam -20%. https://www.deichmann.com/PL/pl/shop...08375000000001
I wreszcie trafiłam na wygodne buty, na moje kopyta, nie za miliony monet https://ccc.eu/pl/damskie/buty/sport...20687zb-czarny
Książka "jedno zycie" kupiłam z Wysokimi Obcasami.

A co co do marzenia, to chyba nie muszę nic dodawać... To był impuls, ale niczego nie żałuję 1663505602860.jpg1663505602837.jpg1663505602825.jpg

Wysłane z mojego SM-P613 przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Napisane przez bedlamite

A co do piątkowych zakupów, to były udane:

Plecak na piesze wycieczki, jak już będę miała czas na nie i miałam -20%. https://www.deichmann.com/PL/pl/shop...08375000000001
I wreszcie trafiłam na wygodne buty, na moje kopyta, nie za miliony monet https://ccc.eu/pl/damskie/buty/sport...20687zb-czarny
Książka "jedno zycie" kupiłam z Wysokimi Obcasami.

A co co do marzenia, to chyba nie muszę nic dodawać... To był impuls, ale niczego nie żałuję Załącznik 7779687Załącznik 7779688Załącznik 7779689

Wysłane z mojego SM-P613 przy użyciu Tapatalka

To jaki pierwszy ebook zostanie przeczytany na nowym sprzęcie

Mnie od Kindle ciągle odciąga Legimi. Ciekawe, czy Empik chodzi na Kindle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sand]

Ola, za zakupy
Co będziesz czytać jako pierwsze na czytniku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bedlamite]

Mag, do Legimi będę miała stary czytnik, więc nawet się nie zastanawiałam... A co do Empik go, to tak, jest na Kindle.

Jeszcze nie wiem co pierwsze skończę, bo już mam rozgrzebane kilka ebooków, m.in. to:

Plis dzisiajszy szybki deser bitą śmietaną z borówkami i gorzka czekolada IMG_20220918_154753.jpg

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Napisane przez bedlamite

Mag, do Legimi będę miała stary czytnik, więc nawet się nie zastanawiałam... A co do Empik go, to tak, jest na Kindle.

Jeszcze nie wiem co pierwsze skończę, bo już mam rozgrzebane kilka ebooków, m.in. to:

Plis dzisiajszy szybki deser bitą śmietaną z borówkami i gorzka czekolada Załącznik 7779691

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

No to ja mam właśnie na odwrót, nie wiem, czy chcę za sobą nosić dwa czytniki może kiedyś Mikołaj przyniesie, to wtedy będę się pozytywnie martwić.
Wiesz, że jest film Radium girls?
Same pyszności u Was. Bitej śmietany to bym zjadła. A nie mam nic słodkiego, buu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Ola, super zakupy!!
No ja z Kindla jestem bardzo zadowolona. Ale ja do Legimi go używam, bo niby czemu nie można jak można


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bedlamite]

Napisane przez magnolia79

No to ja mam właśnie na odwrót, nie wiem, czy chcę za sobą nosić dwa czytniki może kiedyś Mikołaj przyniesie, to wtedy będę się pozytywnie martwić.
Wiesz, że jest film Radium girls?
Same pyszności u Was. Bitej śmietany to bym zjadła. A nie mam nic słodkiego, buu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, ale ja jestem mało filmowa, więc książkę szybciej połknę

Napisane przez gosia261282

Ola, super zakupy!!
No ja z Kindla jestem bardzo zadowolona. Ale ja do Legimi go używam, bo niby czemu nie można jak można


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Legimi biblioteczne nie jest na Kindle, bo nie obsługuje plików mobi.
Teraz Kindle obsługuje epub, więc może coś się zmieni niedługo z Legimi, dobrze by było
Wysłane z mojego SM-P613 przy użyciu Tapatalka

[Beellina]

Ola ale poszalałaś z zakupami! Super łupy
Miłego czytania, miłego spacerowania i smacznego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdeczka26]

Alez mi dzien przelecial!
Fajnie, ze mamy jutro jeszcze to dodatkowe wolne, szkoda tylko, ze okazja jest przykra… swoja droga historyczny moment.

Nareszcie wciagnelam sie w ksiazeczke! Danielle Steel ‘Lost and Found’ - nie wiem czy jest Pl tlumaczenie.
Zaraz wlasnie pakuje sie do lozeczka i bede czytac.


Ilustracje wspomniane przez Mag sa ciekawe ale moim zdaniem troszke straszne… chyba nie do kacika noworodka Chociaz tak naprawde to rodzice (mama) wybieraja pod siebie
No ja lubie Kubusia Puchatka Wiec napewno tez sie pojawi