Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny? - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-11-13, 12:19   #241
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

Jak czytam tekst 32-latki, że "starość wjeżdża", to...

(Poznałam męża, mając lat 36...)
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-13, 13:25   #242
karamelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

Cytat:
Napisane przez Hermiona83 Pokaż wiadomość
Jak czytam tekst 32-latki, że "starość wjeżdża", to...

(Poznałam męża, mając lat 36...)
zawsze mozna sie oszukiwac ze nie wjezdza. podkreslasz to na kazdym watku ze poznalas meza majac 36 lat. tylko ze to jest wyjatek. ja mam 35 i wiem jak jest ciezko w tym wieku kogos sensownego poznac. i to nie jest tylko moje zdanie. to raz. dwa - dla kobiety to juz nie jest czas najlepszy na dziecko. tak - zaraz napiszesz ze ty przeciez urodzilas. no ale co jesli np okaze sie ze starajaca sie 36 latka ma hmm np endometrioze? dodaj czas na zdiagnozowanie, "wyleczenie" i ewentualne szanse na dziecko.

spoko fajnie ze tobie sie udalo. ale tak - po 30 jest coraz ciezej w kwestii sensownych zwiazkow, posiadania dzieci itp. i to jest niezaprzeczlalne.
karamelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-13, 14:02   #243
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 814
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89407664]No właśnie już się czymś zaraziłam raz od osoby, która twierdziła, że była zdrowa, czysta i przebadana i dodatkowo dużego "przebiegu" nie miała. Więc jest jak mówisz - kwestia szczęścia, jednak tego typu ryzykowny styl życia mnie nie pociąga, plus nie pociąga mnie seks bez miłości, próbowałam, not my cup of tea.
Nie każda kobieta hipotetycznie zakłada, że facet z którym śpi mógłby być jej partnerem, chociaż dużo kobiet ma coś takiego.

Co do kryteriów do poważnego związku to wydaje mi się, że większość mężczyzn ma tylko jeden: młodość i płodność, możliwość posiadania dzieci. O ile każdy pan z którym poszłam na randkę chciał mnie przelecieć, to tylko 2/7 chciało jakiegoś związku, ale były to osoby mocno niestabilne emocjonalnie i musiałam się wycofać.
Co do związków i "czystej karty", sama czuję się trochę "wykorzystana" przez byłego partnera, że spędziliśmy tyle lat razem, a on nasz związek wyrzucił do kosza. I obawiam się, że inni ludzie po poważnych związkach też będą mieli jakieś mechanizmy obronne. I o ile jeszcze rozwodnicy oblecą, to rozwodnicy z dziećmi to dla mnie nie do przeskoczenia temat. Czemu? Bo byłam dzieckiem rozwodników, wiem jak to od strony dziecka wygląda jak pojawia się nowy partner u mamy czy taty i nigdy nie chciałabym żadnego dziecka w takiej sytuacji stawać, bo jest ciężka. Oczywiście nie odbieram takim ludziom prawa do szczęścia czy poszukiwania partnera. Jednak dziecko to jest wyższy poziom odpowiedzialności, co z tego, że raz na 2 tygodnie itp. Powiedzmy, że chcę jechać gdzieś z chłopem na weekend, a tu wypada coś tam i musi wziąć dziecko. I romantyczny trip zamienia się w bawienie się w przedszkolankę. Nie mój klimat i tyle.
Masa facetów pisze przecież to samo - nie chcą być z samotnymi matkami, bo nie chcą wydawać pieniędzy, energii, czasu na cudze dziecko.
Z drugiej str. jest jak piszesz - ktoś z totalnie czystą kartą w wieku 35 lat też budzi niepokój. Dlatego szukam ludzi w podobnych sytuacjach do mojej - długi związek, coś się wypaliło. Rozstanie. Nie ma tego jednak za wiele [/QUOTE]
Dlatego do dosyć subiektywne, chociaż pewne "ramy" dotyczą większości.


Z chorobami- ilość niczego nie gwarantuje, zwłaszcza, że nie wiem czy 2 strona mówi prawdę, zaufanie w tych kwestiach trzeba mieć ograniczone i sprawdzać.


Co to tego spania/hipotetyczny partner itp, może nie do końca wytłumaczyłem. Oczywiście, są kobiety które też się bzykają tylko dla przyjemności. Ale tutaj chyba dużo zależy od "sytuacji".


Jak spotykasz kogoś powiedzmy w klubie, jest okazja, jest chemia, jest trochę alkoholu, to why not, bywa, że kończy się w łóżku i nic więcej poza seksem się nie oczekuje czy partnera nie ocenia.


Jeżeli chodzi o aplikacje randkowe czy tindera, nawet jeżeli kobieta nie szuka związku i chce się zabawić, to nie chce być oceniana przez faceta jako obiekt strikte tylko seksualne, mimo, że szuka tego samego.
I sporo tutaj postów Pan które też lubią seks bez zobowiązań, też lądowały w łóżku np. za 1 razem, jednocześnie jak zaczynają czatować z gościem który jasno daje do zrozumienia, że chce tylko seksu, to jest to raczej odpychające, bo wypisują potem, że faceci traktują je jak lalkę do seksu, czy czują, jakby nic poza wyglądem do zaoferowania nie miały.
Czy był tutaj niedawno temat zdziwionej Pani która umówiła się z gościem typowo na ONS. Spotkali się, pobzykali, facet czymś tam jeszcze podpadł bo zaczął pokazywać inne Panie w telefonie urażając autorkę i sobie poszedł. No i wypisywała urażona, kiedy może się spodziewać, że gość znowu napisze chcąc seksu, a ona będzie mogła go spławić i poczuć się lepiej, bo sam ją spławił. A sama na 1 razowy numerek się umawia (ogólnie uważam, że to słaby pomysł, bo skoro tylko na raz, to większości nawet nie będzie zależało na tym, żeby partnerkę zadowolić, po co się starać skoro swoje zrobił a więcej nie będzie, ot męskie podejście ).



Co do kryteriów do poważnego związku to wydaje mi się, że większość mężczyzn ma tylko jeden: młodość i płodność, możliwość posiadania dzieci.



Zjawisko rozumiem, morału jaki z tego wyciągasz nie. Przecież podobno chcą seksu i nie chcą się wiązać. No i na aplikacjach, jest spora grupa, która zobowiązań nie szuka.
Płodność nic do tego nie ma, bo mało który chce mieć na tym etapie życia dziecko, tym bardziej płacić alimenty przez pół życia za jakiś jednorazowy numerek z wpadką.
Młodość to dla mnie też tak średnio, w tych czasach zadbana 30tka czy nawet 35 latka niczemu nie ustępuje dziewczynie 20+ jeżeli chodzi o bycie "seksowną", jest też bardziej doświadczona.




Po prostu im młodsza tym łatwiejsza I żeby nie zabrzmiało to tak jednoznacznie źle. Nie chodzi o to, że szybciej pójdzie do łóżka, bo to nie kwestia wieku, tylko są mniej wymagające.



Często również nie tak życiowo doświadczone, i nie uruchamia się im tyle lampek ostrzegawczych, bo życie, związki i porażki, uczą na co zwracać uwagę czy czego unikać. Takie 30+ mają też bardziej ogarniętą sytuację życiową, pracę, wykształcenie, zainteresowania. Trudniej im zaimponować, trudniej do siebie przekonać.


A jeżeli już taki 35-40 latek szuka poważnej relacji, to nadal ma spore zainteresowanie wśród młodszych. Etap między zaczynamy się spotykać i jest fajnie a "oczekuje deklaracji/zakładamy rodzinę" jest znacznie dłuższy, więc odwleka decyzję o zakładaniu rodziny.
Wydaje mi się, że mężczyźni dużo później chcą mieć dzieci.
Młodszej i mniej doświadczonej, będzie też łatwiej zaimponować, czy naginać "zasady" w związku na swoją stronę.
Panie 30+ zazwyczaj mają konkretne oczekiwania, więc trudniej im sprostać, celując w młodsze idzie się na łatwiznę.


No więc tak na męską logikę, po co się nadmiernie starać i celować w grupę wiekową rówieśniczek, skoro można mieć młodszą, dłużej okres relacji będzie "beztroski" a i relacje/podział obowiązków można bardziej naginać w swoją stronę.
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-13, 15:32   #244
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

Cytat:
Napisane przez karamelli Pokaż wiadomość
zawsze mozna sie oszukiwac ze nie wjezdza. podkreslasz to na kazdym watku ze poznalas meza majac 36 lat. tylko ze to jest wyjatek. ja mam 35 i wiem jak jest ciezko w tym wieku kogos sensownego poznac. i to nie jest tylko moje zdanie. to raz. dwa - dla kobiety to juz nie jest czas najlepszy na dziecko. tak - zaraz napiszesz ze ty przeciez urodzilas. no ale co jesli np okaze sie ze starajaca sie 36 latka ma hmm np endometrioze? dodaj czas na zdiagnozowanie, "wyleczenie" i ewentualne szanse na dziecko.
Nie urodziłam, urodzę w styczniu :P

I masa moich koleżanek poznała swoich facetów po trzydziestce.

A jak 36-latka ma endriometriozę, to leczy ją niezależnie od posiadania partnera. I nie każda kobieta, zwłaszcza obecnie w Polsce, chce mieć dzieci.

Oczywiście, wiem, że zegar tyka, ale Jezu, pisanie o starości u 32-latki, kiedy ma się przez sobą pół wieku życia, to jest masakra.
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-13, 17:37   #245
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

Cytat:
Napisane przez Hermiona83 Pokaż wiadomość
Nie urodziłam, urodzę w styczniu :P

I masa moich koleżanek poznała swoich facetów po trzydziestce.

A jak 36-latka ma endriometriozę, to leczy ją niezależnie od posiadania partnera. I nie każda kobieta, zwłaszcza obecnie w Polsce, chce mieć dzieci.

Oczywiście, wiem, że zegar tyka, ale Jezu, pisanie o starości u 32-latki, kiedy ma się przez sobą pół wieku życia, to jest masakra.

Zgadzam się, to młody wiek i takie gadanie jest po prostu niepoważne.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-17, 02:15   #246
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

Cytat:
Napisane przez Hermiona83 Pokaż wiadomość
Jak czytam tekst 32-latki, że "starość wjeżdża", to...

(Poznałam męża, mając lat 36...)
Haha, to ja byłam xD
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-24, 14:20   #247
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Nie wiem, w każdym razie przy tym idealnym profilu dużo lepiej się kryli. Tylko jeden facet zasugerował mi, że niczego poważnego nie szuka, pozostali byli slodziutcy w rozmowie, zadawali pytania, chcieli "mnie" poznać, silili się na romantyzm "Tak bym chciał się dowiedzieć, o czym lubisz rozmawiać, czego lubisz słuchać, co czytasz" (niemal dokładny cytat) itd...
Czyli generalnie pisali pierdoły kierowane do głupiej laski, żeby umówić się na seks.
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-11-25, 07:00   #248
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89419989]Czyli generalnie pisali pierdoły kierowane do głupiej laski, żeby umówić się na seks.[/QUOTE]





Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-26, 05:05   #249
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Czy appki randkowe popsuły rynek matrymonialny?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Nie wiem, w każdym razie przy tym idealnym profilu dużo lepiej się kryli. Tylko jeden facet zasugerował mi, że niczego poważnego nie szuka, pozostali byli slodziutcy w rozmowie, zadawali pytania, chcieli "mnie" poznać, silili się na romantyzm "Tak bym chciał się dowiedzieć, o czym lubisz rozmawiać, czego lubisz słuchać, co czytasz" (niemal dokładny cytat) itd...
Abstrahując, ale gdyby facet pisał w ten sposób, toby mnie to odrzucało. Od razu wydaje mi się to jakieś takie mechaniczne, na zasadzie odbębnienia jakiejś gadki, byleby się umówić. Normalnie ludzie tak nie rozmawiają: 'powiedz mi co lubisz jeść, robić, czy jesteś religijna, ile masz lat, jaki jest Twój ulubiony kolor'. Takie właśnie sztuczne zainteresowanie daną osobą. Wychodzę z założenia, że z facetem powinnam mieć flow, rozmowa naturalnie powinna przebiegać na różne tematy, a nie 'powiedz mi o sobie abcdefghijklmnop'. Męcząca musi być taka rozmowa, zwłaszcza jak dostajesz takich wiadomości ileś tam dziennie. 'Co lubisz robić?' albo 'jakie masz hobby?' to dla mnie synonim 'hej co tam' jeśli chodzi o podryw na Tinderze. Jak ktoś w ten sposób pisze, odrzucam, nudzi mnie to, tak rozmawiają roboty, a nie ludzie, mój pociag seksualny jest nakierowany na ludzi, nie na naolejowaną blachę z zaprogramowanym systemem, przykro mi, roger, roger
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-26 06:05:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:18.