Mieszkanie w szeregowcu z ogródkiem

[kalija]

Jak w temacie.

Jeśli macie, to napiszcie proszę jak się mieszka i czy zdecydowalibyście się za zakup jeszcze raz, gdyby można było cofnąć czas. Jeśli nie, to dlaczego?

Z góry bardzo dziękuję za odp.

[cava]

Napisane przez kalija

Jak w temacie.

Jeśli macie, to napiszcie proszę jak się mieszka i czy zdecydowalibyście się za zakup jeszcze raz, gdyby można było cofnąć czas. Jeśli nie, to dlaczego?

Z góry bardzo dziękuję za odp.

Ja mieszkam.
I tak. ja jestem bardzo zadowolona, bo jestem "boidupa" i wśród ludzi czuję się bezpieczna.
Moze to i złudne, ale czuję się jak się czuję i tyle.
Mąz narzeka trochę, bo ten konkretny dom ma pewne wady powstałe w wyniku błędu budowlanego, najbliżej sąsiadujacego z nami szeregu domów. Zostały postawione zbyt blisko co "ucięło" wielkość ogródków .
W wyniku tego, ... nie mamy ogródka, tylko wielki taras zajmujacy praktycznie całą działkę za domem. Zostaje jakieś 2 metry do płotu placu nie zabudowanego tarasem.
A tarasy nasz i sąsiadów z jednej strony, sa na styk.


Gdyby nie to, to nie byłoby żadnych wad.
Tak, bez wahania kupiłabym drugi raz do typu szeregowiec lub bliźniak.


Musisz sobie uzmysłowić ze, szeregowce to trochę jak bloki, tyle ze masz (o ile masz ) piwnicę. Bo kawałek działki to teraz i w blokach mozna mieć, jak sie kupuje mieszkanie na parterze z wydzielonym kawałkiem podwórka.
Dla nas kluczowe przy wyborze szeregowca były 2 rzeczy:
- mieć wielką piwnicę zgarażem- chodziło o to zeby był do niej dostęp z zewnątrz domu a nie tylko wejscie pos chodach przez dom (mamy wielgachną, bo łączącą powiększony garaż z częścia piwniczna co daje w sumie oprócz pomieszczenia garażowego 2 spore"pokoje" piwniczne, czyli full miejsca składowego) Myślę, ze tam jest z 50m2 samej piwnicy
- mieszkać w mieście w jego określonej części (kupno domu wolnostojącego w mieści to już koszt który nas przerastał, dlatego szeregowiec)


Brak ogródka mi w ogóle nie przeszkadza. Nawet tego co jest nie bardzo jestem w stanie ogarnąć. Nie znam się, nie umiem, nie lubię, nie mam czasu ani chęci. Taras mi wystarcza a niekłopotliwy.
Poza tym, ja serio nie ogarniam, kiedy ludzie w tych ogródkach siedzą. Rozumiem emeryci czy niepracujący. Ale normalnie Serio nie wiem kiedy, tym bardziej ze w Polsce w ogródku to sobie może przez 2 miesiące w roku można posiedzieć, a reszta to jest za zimno, ciemno, pada, wieje, śnieg leży, komary latają.

[przedszkolanka333]

Witam, Ja nie mieszkam w szeregowcu, ale jeżeli miałabym taka opcje nie zamieszkałabym...dlaczego ....ponieważ cena jest duuża, a czujesz się prawe jak w bloku....mam znajomych którzy mieszkają w szeregowcu, zapłacili za to miejsce dużo pieniędzy, a czują się właśnie jak w bloku...tzn słyychać co robią sąsiedzi...ściany nie wiem z czego sa ale sa jakieś cienkie i po prostu czujesz, słyszysz i wiesz że za sciana odgldają tv, kłuca sie, czy graja na pianinie :/ Według mnie za kwoty o jakich mowa można pomyśleć o domku swobodnie stojącym na małej działce i mieć cisze oraz dystans od sąsiadów (nigdy nie wiadomo na kogo trafisz...)

[dorka1980]

Moja kuzynka mieszka w szeregowcu. Wiem, że sa różne szeregowce, ale jej jest taki... wąski, głęboki i wysoki. Szerokość jednego pokoju. Do tego te półpiętra. Masakra. Przedpokój, półpiętro, kuchnia, półpiętro, salon, półpiętro, sypialnia, półpiętro, pokój na poddaszu. Gdzieś tam mała łazieneczka. Ni to dom ni mieszkanie. A latania po schodach jak w wieżowcu. Garaż i kawalątko ogródka nie jest rarytasem w takim przypadku.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Szeregowce są różne, np. na osiedlach tylko z drogą dojazdową (mały ruch samochodowy, tylko mieszkańcy i śmieciarki, odśnieżanie itp) również domy dobrze rozplanowane (a szczególnie brzeżne)- typu: wygodna część dzienna na dole i na górze 3 sypialnie (w tym główna z własną łazienką i garderobą ), ogólna łazienka.
Łazienki zaprojektowane przy ścianie z sąsiadem, więc 2 z 3 sypialni nie mają nikogo obcego i ew. hałasu za ścianą.
Duże pomieszczenie gospodarcze na przejściu do domu z dwustanowiskowego wygodnego garażu, schowek gospodarczy w korytarzu na dole.
Poddasze zaadaptowane na wielki pokój dzienny (albo na dodatkowe 2 sypialnie).
Do tego ogród 300 m2 graniczący z ogródkami sąsiadów.
Fajna okolica i widok
W takim mieszka moja rodzina, naprawdę to bardziej dom niż mieszkanie.

[cava]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;66146046]Szeregowce są różne, np. na osiedlach tylko z drogą dojazdową (mały ruch samochodowy, tylko mieszkańcy i śmieciarki, odśnieżanie itp) również domy dobrze rozplanowane (a szczególnie brzeżne)- typu: wygodna część dzienna na dole i na górze 3 sypialnie (w tym główna z własną sypialnią i garderobą ), ogólna łazienka.
Łazienki zaprojektowane przy ścianie z sąsiadem, więc 2 z 3 sypialni nie mają nikogo obcego i ew. hałasu za ścianą.
Duże pomieszczenie gospodarcze na przejściu do domu z dwustanowiskowego wygodnego garażu, schowek gospodarczy w korytarzu na dole.
Poddasze zaadaptowane na wielki pokój dzienny (albo na dodatkowe 2 sypialnie).
Do tego ogród 300 m2 graniczący z ogródkami sąsiadów.
Fajna okolica i widok
W takim mieszka moja rodzina, naprawdę to bardziej dom niż mieszkanie.[/QUOTE]



No własnie. Ogladałam takie "kominy" jak opisany z półpietrami. I Ludzie różnie się wypowiadali, jedni byli zadowoleni bo półpietra dają pewną odrębność miedzy pokoleniami(rodzice/dzieci) a inni przeklinali (schody,schody,schody)

Mój ma tylko parter i poddasze.(no i piwnico-garaż)
na dole mam duży holl(kotytarz? wiatrołap?) gdzie weszła wielka 3 drzwiowa szafa komandora wiec nie walają mi się przy wejściu zadne kurtki i buty bo wszystko pochowane (w wersji oryginalnej dewelopera tam był dodatkowy pokój goscinny, więc w razie potrezby mozna go wydzielic i mieć bo miejsca dość) toalete małą, salon z jadalnią, dużą kuchnię. Na poddaszu duża łazienke, 3 sypialnie i garderoba. Wyzej już nic.
No to normalny dom, tylko ze przyklejony do sasiednich.

[OYE]

Napisane przez kalija

Jak w temacie.

Jeśli macie, to napiszcie proszę jak się mieszka i czy zdecydowalibyście się za zakup jeszcze raz, gdyby można było cofnąć czas. Jeśli nie, to dlaczego?

Z góry bardzo dziękuję za odp.

Mieszkam, i uwielbiam. Mam porownanie bo mialam juz dom, mieszkanie i szeregowiec. I najbardziej lubie szeregowiec, szczegolnie zero obowiazkow kolo niego. Mielismy duzy dom z duzym ogorodem, nie dziekuje!, poprostu nie mamy na to czasu i nie sprawialo nam to przyjemnosci.

Ale tez duzo zalezy od tego jaki szeregowiec, nasz jest bardzo duzy, przeszczenny, jasny
taki
https://youtu.be/Lu3PrvNL9oc

[Ela1969r]

Ale kasa kochane kasa, wolnostojący dom jest drogi pewnie ze względu na cene gruntu.

[cava]

Napisane przez Ela1969r

Ale kasa kochane kasa, wolnostojący dom jest drogi pewnie ze względu na cene gruntu.

"Drogi" to pojęcie względne.
Za koszt mojego szeregowca w mieście, postawiłabym dom nowy, większy, wykończony, na nie najmniejszej działce, wcale nie zbyt daleko za miastem, i jeszcze by mi pieniędzy zostało.

Kosztuje głównie lokalizacja.

[ell552]

Ja bym się nie zdecydowała... może dlatego, że cenię sobie prywatność i źle bym się czuła... W szeregowcach jednak masz sąsiadów obok siebie - może nie aż tak jak w bloku, ale jednak... Postawiłabym na dom z prawdziwym ogrodem ale wiadomo, każdy ma inne potrzeby i oczekiwania. Ja nie lubie ludzi i najchętniej bym postawiła dom na środku pustkowia

[Izma56O]

Ja kiedyś mieszkałam w takim domu i było ok., ale ten ogródek był tak mały, że w sumie mogłoby go nie być wcale. Nawet nie było miejsca, żeby zrobić np. grill latem.

[linaya]

Mieszkam w szeregowcu i bardzo sobie chwalę. Jest "zrośnięty" z dwoma innymi szeregowcami, ale dość przestronny. Piwnica z garażem, na parterze ogromny salon z jadalnią i otwartą kuchnią, na piętrze trzy sypialnie(w jednej urządziłam garderobę, tam też nocuję gości), na strychu ogromne pomieszczenie, które póki co służy nam za magazyn i skład. Łazienki są dwie - na półpiętrze i na piętrze, plus jedna "techniczna" w piwnicy. Balkon na piętrze i dwa tarasy na parterze, z których z jednego jest zejście bezpośrednio do ogródka. W ogródku czasem w sezonie letnim robimy grilla.
Lokalizacja jest w porządku, jest cicho, dobra komunikacja, nie ścisłe centrum, ale i nie przedmieścia.

[RRRita]

Cześć . Powoli zaczynam zastanawiać się nad zakupem nieruchomości i zastanawiam się nad różnymi możliwościami.

Czy ktoś z Was mieszka w bliźniaku z obcą rodziną lub segmencie? Zawsze chciałam mieć kawałek podwórka, jednak kupno domu jednorodzinnego raczej przerośnie mnie finansowo.
Wcześniej myślałam, że połowa bliźniaka to dobry pomysł, jeśli będzie on odpowiednio wyciszony, jednak wszyscy z którymi rozmawiam zniechęcają mnie do tego pomysłu. Co myślicie o bliźniakach i segmentach, macie może jakieś własne doświadczenia?

[cava]

Napisane przez RRRita

Cześć . Powoli zaczynam zastanawiać się nad zakupem nieruchomości i zastanawiam się nad różnymi możliwościami.

Czy ktoś z Was mieszka w bliźniaku z obcą rodziną lub segmencie? Zawsze chciałam mieć kawałek podwórka, jednak kupno domu jednorodzinnego raczej przerośnie mnie finansowo.
Wcześniej myślałam, że połowa bliźniaka to dobry pomysł, jeśli będzie on odpowiednio wyciszony, jednak wszyscy z którymi rozmawiam zniechęcają mnie do tego pomysłu. Co myślicie o bliźniakach i segmentach, macie może jakieś własne doświadczenia?

Tu masz podobny temat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=973576

[magdagrab11]

Jakiś czas temu szukaliśmy domu ale cena nas przerosła, supilismy sie na segmencie. po długich poszukiwaniach kupiliśmy segment od xxx. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego zakupu, dobra i żetelna firma, nasz znajomy kierownik był bardzo zadowolony z jakości budowy i wykorzystanych materiałów, jeśli ktoś szuka czego w przestępnych cenach w okolicach warszawy to szczeże polecam tą inwestycję.

[Julia2231]

Mi się takie mieszkania bardzo podobają Bez dwóch zdań

[Marchewkowlosa]

nasza rodzina tak mieszka od kiedy skonczylam 6 lat, uwielbiamy ten domek. Jest przytulny i przestronny, sam ogrodek wystarcza nam w zupelnosci na namiot z grillem + średniej wielosci szklarnie na warzywa i owoce.

[kaledonia]

Napisane przez Marchewkowlosa

nasza rodzina tak mieszka od kiedy skonczylam 6 lat, uwielbiamy ten domek. Jest przytulny i przestronny, sam ogrodek wystarcza nam w zupelnosci na namiot z grillem + średniej wielosci szklarnie na warzywa i owoce.

Szklarnia na warzywa przy szeregówce

[Reinna]

Ktoś kupował taką deweloperską szeregówkę? Zastanawiamy sięn ad kupnem szeregówki w dobrej lokalizacji w mieście. A nad kupieniem domu pod miastem. Troche się boję dojazdów w przypadku tej drugiej opcji

[kaledonia]

Napisane przez Reinna

Ktoś kupował taką deweloperską szeregówkę? Zastanawiamy sięn ad kupnem szeregówki w dobrej lokalizacji w mieście. A nad kupieniem domu pod miastem. Troche się boję dojazdów w przypadku tej drugiej opcji

Lokalizacja w przypadku nieruchomości jest na 1 miejscu.

[monikazaj]

W tamtym roku przeprowadzilismy się z bloku do szeregówki brzegowej. Rodzina 2+3, na dole salon z aneksem, łazienka, garaż, na górze 4 sypialnie i łazienka, strych ociepliliśmy - mamy graciarnie- na razie sąsiadka wykańcza więc de facto dopiero zobaczymy co to znaczy mieć sąsiada za ścianą chociaż jak przetrwaliśmy wiercenie to chyba nie będzie źle opłaty porównywalne do bloku 2 pokoje 42 m2. My jesteśmy bardzo zadowoleni. Nieduży kawałek podwórka dla dzieci jest-mają huśtawkę, trampolinę i basen w sezonie, własne miejsce parkingowe i garaż, większy metraż, sąsiedzi tych co znamy też fajni[ Ogólnie nam zależało na sypialni dla każdego i kawałku podwórka dla dzieci, żeby na ogrodzonym terenie mogli się spokojnie pobawić i to się udało. Odgrodziliśmy się za pomocą płotu lamelowego (płot lamelowy kupowaliśmy w Leroy Merlin, juz gotowy. mąż sam sobie poradził z jego zamontowaniem).
Z wkurzających rzeczy to to że jesteśmy ostatni i jak ktoś zastawi drogę wyjazdową to jest problem, ale jak dla nas szeregówka zdecydowanie na plus

[_hiver_]

Szeregowiec, zwłaszcza segment brzeżny jest ok, sama bym kupiła, ale jeśli tarasy są w jednej linii obok siebie, oddzielone tylko ogrodzeniem, to sąsiedzi wszystko słyszą, można zapomnieć o swobodnych rozmowach przy posiłku na tarasie.

[FoxPani]

Myślę, że to świetna opcja, żeby mieć taki nocleg. Życie w domu z tyloma mieszkaniami jest bardzo męczące i nie można wyjść do ogrodu, jeśli naprawdę się chce. To dobre rozwiązanie dla osób, które chcą mieszkać wśród ludzi, ale nie chcą mieć dużo ludzi. Myślę, że jeśli chcesz, to znajdziesz nawet miejsce na Krzesła rattanowe od producenta xxx

[Marcin89]

Najgorsza opcja jaka istnieje. Dla mnie to dużo gorsze niż mieszkanie w ciekawie położonym bloku.
- Zero intymności. Każda wizyta, wyjazd na weekend, wszystko jest zauważone i komentowane przez połowę osiedla. Najczęściej w takich przestrzeniach znajdzie się jakiś "coś" - lokalny organizator który zaczyna rządzić i nie daje ludziom spokoju.
- Wszystko bardzo zunifikowane, mocno podobne do siebie.

Podsumowując: mało anonimowości + obowiązków tyle co w zwykłym domu.
Oczywiście chodzi mi o szeregowiec ściana w ścianę, lub taki, gdzie tej przestrzeni jest naprawdę mało.

[Igorme]

Stan deweloperski to dopiero baza, do tego trzeba doliczyć koszty wykończenia, które wygenerują kolejne 1,5-2,5 tysiąca.Ty się zmieścisz z remontem w 7- miu tys. Zwłaszcza jeśli mieszkanie jest większe.

[Stairs]

Wykończenie wnętrz w granicach 1,5-2,5 tysiąca? Hmm... to w złotówkach będzie? Bo coś za mało mi się wydaje.

[Nafen]

2,5 tys.? To dużo moim zdaniem. Znajdź coś innego, może wyjdzie taniej. Rozumiem, że budowa domu to złożony proces technologiczny, który wymaga od właściciela znacznych kosztów materiałowych. Budowa mieszkania będzie wymagać od wykonawcy głębokiej wiedzy i doświadczenia w zakresie robót budowlanych. Ale ostatnio zamówiłem usługę Drobne naprawy link i wyszło niedrogo. Nigdy nie myślałem, że budowa domu w naszych czasach jest tak droga.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Nafen

2,5 tys.? To dużo moim zdaniem. Znajdź coś innego, może wyjdzie taniej.

Chyba nie znasz dzisiejszych cen.