Dieta - MŻ-WR kontynuacja V

[88niezapominajka88]

witam
i witam nowe MZtki

ja sobie dzis bylam na silowni, lepiej sie czuje niz wczoraj katarek troche przyslabl
wiec sobie pocwiczylam hmmm 15 min rowerek, 25 orbitrek, 10 min wioslarz, 5 min steper i 15 min silowo na nogi
a waga spadla znowu troszke mam nadzieje,ze jakos to poleci i przez ten tydzien wolnego jeszcze choc z 1 kg spadnie widze,ze schudlam w talii i na brzuchu troche, no i w biuscie co mnie tez cieszy a dupka i nogi to tak moze minimalnie, ale widocznie na wszytsko musi byc czas...wazne,ze moje wciecie w talii sie ladnie zarysowuje, bo juz bylo w fazie zaniku
bylam dzis u lekarza, dostalam skierowanie na morfologie,TSH i mocz poki co...wiec w piatek planuje sie wybrac i badania wykonac
a w piatek ma do mnie przyjechac psiapsiola z Wawy na piatek i sobote w koncu sobie z bratnia dusza pogadam, bo tak to cisza w akademiku i tylko 2 kolezanki mnie odwiedzily,ale wyjechaly znowu.
a dzis spotkalam znowu tych chlopakow pod tesco, co to ich ostatnio poznalam haha i moze jakos sie spotkamy w piatek,o ile z kumpela wyruszymy na miasto
teraz sie biore znowu za nauke, choc srednio mi sie chce, ale mam zapal jakis od wczoraj i nadzieje,ze moze tym razem napisze kolokwium na 50% przynajmniej co by mnie ratowalo

[kiichi]

Napisane przez Amoura

czy jest ktos kto planuje jutro nie jesc paczkow ani faworkow? Ja sie bede starac- w domu dam rade ale w pracy beda kusic...

ja, jako że dziś zjadłam pół miski faworków. Jutro nic nie tknę

grewana witaj, a napiszesz jak udało Ci się schudnąć?

[grewana]

no przez ten rok rozne rzeczy robilam, co nowego gdzies znalazlam to probowalam zastosowac: wybralam jedno opakowanie Therm Line II ale, lykalam blonnik, teraz od tygodnia biore takie tabletki z kwasem omega-3 no i z suplementow to by bylo na tyle
co dalej - takie podstawowe rzeczy: duzo wody (kiedys hektolitry coli :/ ) herbatki zielona, czerwona itp, sniadania to praktycznie zawsze jakis jogurt z platkami (zamierzam sprobowac teraz z otrebami), niejedzenie po 18tej, ogolnie jedzenie znacznie mniej w ciagu dnia niz przedtem, a no i od miesiaca chodze dwa razy na aerobik, a w wakacje przerobilam 6 weidera i cwiczylam na orbitreku sporo, ale juz go nie mam w domu <beksa>
a tak juz calkiem szczerze to przyznam sie, ze ja tych wszyskich zasad potrafie swietnie dotrzymac w trakcie tygodnia, gdy jestem w warszawie (tu studiuje) ale na weekendy jezdze do domu a tu.... tragedia, wszedzie pelno zarcia i to wprost niemozliwe powstrzymac sie od ich pochlaniania, dlatego wlasnie mysle chudne tak wolno (ok 1 kg na tydzien lub 2 tygodnie :/ ) bo co schudne w tygodniu w weekend po czesci nadrabiam teraz koncza mi sie ferie - 2 tygodnie w domu i waga o 2 kg w gore!! PORAZKA !!!

[zielonamorelka]

helol
ja tam jestem beznadziejna.
wcale nei potrafie trzymacv diety.ciagle objadam sie tymi okropnymi slodyczami
dlatego na przekor tradycji od jutra bede idealna i ko9niec.
dzis rozpisze sobie menu i cw jakie bede musiala wykonac i nie ma bata bo inaczej kary beda hahahai chyba obowiazki tez sobie musze rozpisac bo polowa ferii zaraz a ja nic nie zrobilam oj to zle.
wiec dbam o siebie swoj mozg dusze i cialo o lol
witam nowa koloezanke
a wy sie nie przejmujvcie jutrzejszymi paczuszkami i faworkami jak tak ladnie trzymacie dietke przeciez raz nie zaszkodzi.ze mna gorzej haha dobrze ze nie szaleje za paczkami

[kiichi]

grewana no to fajnie, że tak Ci się udało zrzucić co do tego domowego żarcia to doskonale to rozumiem, człowiek się męczy, poświęca a tu jeden wypad do rodzinnego domu i koniec

zielonamorelka oj tam, kilkoma słodyczami będziesz się przejmować dieta nie zając obowiązki chcesz sobie rozpisywać?eee tam masz ferie to się relaksuj i tyle

[88niezapominajka88]

ja tam zadnych paczkow ani slodyczkow jutro nie zjem wystarcz,ze ja jestem tlusta, to tlusty czwartek moge bez paczkow obchodzic :haha:

no a tak na serio, to jem ladnie tylko dozwolone na mojej diecie rzeczy - makrele wedzone,chudy twarog, gotowane piersi kurczaka, jogurt naturalny, mleko chude i normalnie nic mi do szczescia nie trzeba no moze jakiejsc wedlinki chudej, bo drogie sa i raz na kilka dni sobie tylko pozwalam i czuje sie cudownie, zapominam o jedzeniu,zadnych ciagat nic z tych rzeczy jem,zeby jesc i nie czuc ssania w brzuchu

siedze wlasnie nad chemia znowu,ale dzis koncze chyba nauke z monitora (z tej ksiazeczki magicznej w formie elektronicznej), bo mi to dziala na wyobraznie notatki robie,a potem bede sie tego na ostro uczyc
bede sie musiala na poranne wstawanie przestawic po feriach, bo mam nowy plan, ale w sumie nie ejst jakis straszny,moglo byc gorzej


Morelko wiesz,ja mysle,ze nie powinnas byc na SB popatrz,tyle razy probowalas i co Ci z tego przyszlo skoro nie mozesz na niej obyc sie bez grzeszkow,to moze lepiej badz na diecie hmm powiedzmy 1500 kcal, 5 posilkow dziennie,podkrecisz i naprawisz metabolizm, cos slodkiego w tym limicie bedziesz mogla zawsze uwzglednic i nic sie nie stanie mowie Ci, to chyba dobra rada

[kiichi]

Monika a powiedz mi, smakuje Ci to jedzenie? np. gotowany kurczak? mi tak strasznie to wchodzi. Na ser, zwłaszcza chudy, to ja już patrzeć nie mogę, kurczaka gotowanego też ledwo co przełykam. Dla mnie dieta to katorga po prostu

[Madzia87]

hej hej ja niedawno wróciłam od Tż-ta, po przyjściu do domu taki głód mnie chwycił, że rzuciłam się na chipsy... normalnie żal chipsy po 22... masakra
a jutro możemy zmienić dietę na ŻDP hihi albo ŻDF (faworków ) ale jak widzę to niektóre z Was zaszalały i już dziś faworkami się objadały ja się nie objadałam bo ich nie mam heh nie wiem czy mama jutro zrobi pewnie pączków nakupi i na tym się skończy :/ a ja wracam z pracy o 15.30, a przed 18 przychodzi TŻ więc muszę zdążyć w tym czasie posprzątać i się wykąpać... więc na robienie faworków raczej czasu mi nie zostanie

w ogóle niedawno przeczytałam, że zmarła Kamila Skolimowska straszne to życie

[ewelka122]

no no no ..dziewczynki sobie juz od środy swiatuja!!! hehehe..ale co tam =)) ja nie wiem co bedzie ..ale postaram się nie zjeść pączuszkow=)) zobaczymy=))
buziole=)

[88niezapominajka88]

mi bardzo smakuje ja uwielbiam generalnie zdrowe jedzonko slodycze, fast foody itp moga dla mnie nie istniec problemy z odchudzaniem maja u mnie inne podloze :P

heh ja jeszcze nie spie wczoraj zasnelam kolo 4 i dzis bedzie podobnie, jakos mi sie wczoraj spac nie chcialo, a dzis tak pozno sie wzielam za robote, a chce skonczyc notatki robic z tej ksiazki,jeszcze 5 stron i sie klade

[ewelina*]

Ja też mam nadzieje nie tknąć dzisiaj pączusia, chciałabym żeby w niedziele waga pokazała 1kg mniej, którego już tak długo wyczekuje.

[Luzia]

Dzien doberek

Ja mam dzisiaj dzien wolny od szkoly i jade do TŻta może pojde też na jakies zakupy, bo mama dała mi kase na spodnie, bo podobno wisza na mnie wszystkie spodnie i wygladam strasznie, nie wiem czy sie cieszyc, czy plakac

Smacznych pączkow dziewczyny Wam dzisiaj życze!

[Madzia87]

dobry

[glizdka]

Napisane przez Madzia87

nooo trochę czasu zajęłoby Ci czytanie tego wszystkiego
a na faworki to też mam smaka i mówiłam mamie żeby może zrobiła na jutro bo ja nie mam czasu

a za oknem ciągle pada śnieg... już ledwo się da autem przejechać po tych osiedlowych uliczkach

u mnie też pada

Napisane przez justyna2639

ja tez juz nie moge doczekac sie wiosny wtedy bedzie juz cieplej, i nie trzeba bedzie sie tachac z tymi szalikami i czapkami

no co wy takie dziwne pięknie jest pada sobie śnieżek wszystko bielusieńkie, tak wesoło, budzę się rano , wyglądam przez okno a tam tak pięknie biało i pruszy śnieżek .... mmmm fakt ze samochodem po tych osioedlowych uliczkach ciężko ale nie przesadzajmy u mnie jeżdżą pługi i chodniki odśnieżają i te uliczki

Napisane przez MeredithMer

Mogę się do Was dołączyć?Czy muszę czekać na kolejną edycje?;>

hahaha Kolejna edycja nie no wskakuj do nas

ja juz dziś zjadłam 2 pączki hihihihi mmmm pycha

[Licja20]

Napisane przez glizdka

ja juz dziś zjadłam 2 pączki hihihihi mmmm pycha

a ja 3 i juz mam dosc hahato bylo moje 1 i 2 sniadanie zjem dzis jeszcze jednego ale narazie nie moge juz na nie patrzec

[glizdka]

Napisane przez Licja20

a ja 3 i juz mam dosc hahato bylo moje 1 i 2 sniadanie zjem dzis jeszcze jednego ale narazie nie moge juz na nie patrzec

moim pierwszym śniadaniem jak zwykle płatki z mleczkiem były a na drugie dwa pączki ale jeszcze dwa czekają w kolejce i mogę n nie patrzeć tylko żołądek skurczony więcej nie chce zmieścić poczekam do obiadyu hihihihi i zjem kolejnego a potem na podwieczorek czwartego i to będzie koniec na dziś jeju jeszcze nigdy tak mało pączków nie zjadłam hihihihihi

[martyna2696]

czesc no wiec ja juz jestem po pączku w sumie dobry byl ale chyba az takiej ochoty nie mialam bo kurcze przez ostatnie dni pozwalalam sobie na slodycze a raczej mnostwo slodyczy i jedzenia i jakos ten aczek az tak bardzo nie smakowal ale juz tz zapowiedzial wizyte z paczkami wiec pewnie jeszcze z jednego zjem albo dwa he he

[Licja20]

Napisane przez glizdka

moim pierwszym śniadaniem jak zwykle płatki z mleczkiem były a na drugie dwa pączki ale jeszcze dwa czekają w kolejce i mogę n nie patrzeć tylko żołądek skurczony więcej nie chce zmieścić poczekam do obiadyu hihihihi i zjem kolejnego a potem na podwieczorek czwartego i to będzie koniec na dziś jeju jeszcze nigdy tak mało pączków nie zjadłam hihihihihi

a ja pierwsze co zrobilam to zaparzylam herbatke i wciagnelam big paczka z bita smietana w czekoladzie...rewelka:sli na: i potem jeszcze 2 mniejsze paczki z czekolada pozarlam dzis jeszcze mam w planach 1 z budyniem

Napisane przez martyna2696

czesc no wiec ja juz jestem po pączku w sumie dobry byl ale chyba az takiej ochoty nie mialam bo kurcze przez ostatnie dni pozwalalam sobie na slodycze a raczej mnostwo slodyczy i jedzenia i jakos ten aczek az tak bardzo nie smakowal ale juz tz zapowiedzial wizyte z paczkami wiec pewnie jeszcze z jednego zjem albo dwa he he

a ja przez to ze z samego rana sie tak zamulilam narazie juz stracilam chec na wszystko heh



a reszta trzyma rezim?nie skusicie sie na 1 paczusia?

[glizdka]

1.Donia27 169 cmSTART 64 kg->jest 62,7 kg->CEL 58 kgzrzuciła 1,3 (+4,7)
2.Zielonamorelka173cmSTART79,6kg->jest79,6kg->CEL60kgzrzuciła 0 (+19,6)
3.Młoda_to_glupiaSTART84kg->jest79,2kg->CEL 66kg.zrzuciła 4,8 (+13,2)
4.Martyna2696 168cm START 62 kg ->jest 55kg->CEL 53 kg.zrzuciła 7 (+2)
5.Brenda_21 167cm START 55kg ->jest 53,5kg->CEL 48 kg.zrzuciła 1,5 (+5,5)
6.Orisha 160cm START 65,5kg ->jest 57,5kg ->CEL 49 kg.zrzuciła 8 (+8,5)
7.Talka_18 160cm START 72kg ->jest 60,5kg->CEL 55 kg. zrzuciła 11,5 (+5,5)
8.inutil 158 cm START 59 kg -> jest 57,5 kg->CEL 50 kg. zrzuciła 1,5(+7,5)
9.88niezapominajka88175cmSTART 68kg->jest67kg->CEL 58kgzrzuciła1(+9)
10.blackbird 167cm START 57kg ->jest 56 kg-> CEL 50kg. zrzuciła 1 (+6)
11.kwakwa_1 179cm START 73,6kg ->jest 67,7kg->CEL65kgzrzuciła5,9 (+2,7)
12.dymka 159cm START 54,5 kg->jest 51,2kg->CEL 47kg. zrzuciła 3,3 (+4,2)
13.kasiag-01 165cmSTART 67,3kg-> jest 67,3kg-> CEL 58 kg. zrzuciła 0 (+9,3)
14.neska22 159cm START 60kg-> jest 59kg-> CEL 50kg. zrzuciła 1 (+ 9)
15.Sniezynka21 171cmSTART 89,5kg->jest 85kg->CEL 65kg. zrzuciła 4,5(+20)
16.klatka 161cm START 57kg -> jest 54,3kg-> CEL 48 kg. zrzuciła 2,7( + 6,3)
17.nefretari 155cm START 58kg ->jest 58kg -> CEL 50 kg. zrzuciła 0 (+8)
18.Licja20 174cm START 61kg ->jest 58,4kg->CEL 55 kg. zrzuciła 2,7 (+5)
19.zoffen 174cm START 70,2kg ->jest 67,2kg ->CEL 60 kg. zrzuciła 3 (+7,2)
20.lucynka22 179cm START 75kg ->jest 75 kg ->CEL 65kg. zrzuciła 0 (+10)
21.aszlaja 167 cm START 67kg ->jest 67kg ->CEL 57kg. zrzuciła 0 (+10)
22.glizdka 158 cm START 68kg ->jest 65kg->CEL 55kg. zrzuciła 3 (+10)
23.Mimiusia 165 cm START 64kg ->jest 59kg ->CEL 55kg. zrzuciła 5 (+4)
24.ewelina* 161 cm START 63kg ->jest 57kg ->CEL 50kg. zrzuciła 6 (+7)
25.ewaw71 164cm Start 59,2kg->jest 58 kg->CEL 55 kg. zrzuciła 1,2(+3)
26.bassienkaw 167 cm START 71 kg ->jest 70kg->CEL 60 kg.zrzuciła1(+10)
27.kiichi 160cm START 54kg -> jest 53 kg -> CEL 50kg zrzuciła 1(+3)
28.Luzia 164 cm START 65 kg->jest 54 kg->CEL 50 kg ->zrzuciła 11 (+4)
29.Justyna2639 168cm START 75kg->jest 66kg->CEL 60kg ->zrzuciła 9 (+6)
30.ines85 165 cm START 77kg->jest 77kg->CEL 59kg->zrzuciła 0 (+18)
31.ewelka122 168cm START 51kg->jest 51kg->CEL 48kg->zrzuciła 0(+3)
32.OnaJuzNieZyje 168cm START 67kg->jest 59kg->CEL 55kg->zrzuciła 8(+4)
33.Amoura 160cm START 75kg->jest 69kg->CEL 58kg->zrzuciła 6 (+11)

[inutil]

Napisane przez Madzia87

dobry

Napisane przez Luzia

Dzien doberek

dobry, dobry....

a wy to niezłe jesteście. godzina 9 a tu już po pączkach... a jeszcze nawet jednego nie zjadłam, i nie wiem czy zjem dzisiaj. na pewno faworki bo mama robi i powiedziała że ja mam zrobić bąbelki - to takie nasze pączki z serków homogenizowanych. No nie wiem. Jak na razie do śniadania zjadłam jedną krówkę i zasłodziłam się. Pączka bym nie ruszyła.

Napisane przez MeredithMer

Mogę się do Was dołączyć?Czy muszę czekać na kolejną edycje?;>

pewnie że możesz teraz. zapraszamy

[Amoura]

Napisane przez Luzia

Dzien doberek

Ja mam dzisiaj dzien wolny od szkoly i jade do TŻta może pojde też na jakies zakupy, bo mama dała mi kase na spodnie, bo podobno wisza na mnie wszystkie spodnie i wygladam strasznie, nie wiem czy sie cieszyc, czy plakac

Smacznych pączkow dziewczyny Wam dzisiaj życze!

Moja tez mi mowila zebym sobie spodnie kupila bo te na mnie wisza- ja sie ciesze. aaa i na razie zadnych nowych ubran nie kupuje- schudne troche wiecej i to bedzie nagroda dla mnie

juz prawie 10- a ja NIE zjadlam zadnego paczka

Dziekuje za dopisanie do listy

[neska22]

dzien dobry
zostawice te pączki

[kasiag-01]

dzieńdoberek
pączki na mnie patrzą i patrzą ale nie dam sie

[glizdka]

Ja to nie wiem po co się tak katować.... przez rok pączków nie jadłam to dziś mogę

Dziewczyny jest tłusty czwartek a w tym dniu pączki nie tuczą wam gadam hihihihi

Cholendercia jasna a gdzie jest nasza mimiusia?????????

[inutil]

Napisane przez kasiag-01

dzieńdoberek
pączki na mnie patrzą i patrzą ale nie dam sie

wiem, patrzą, patrzą i mówią "weź mnie, zjedz mnie... jestem pyszny!!!"

na mnie tak patrzą krówki i melduję że zjadłam już drugą dziś.

[glizdka]

yyyy a na mnie juz nic nie patrzy zjadłam 4 pączki juz i mam dość narazie nie mam ochoty na zadne słodkości hihihihi znaczy do końca dnia jeszcze daleko to wszystko się jeszcze może zdażyć ale na tą chwilę nic mnie nie kusi tylko gorrrrąca herbatka bo coś zmarznięta dziś jestem

[martyna2696]

wlasne zgadzam sie z glizdka po co sie tak katowac??
w tlusty czwartek trzeba paczka zjesc i jeszcze raz zgodze sie z glizdka ze w tlusty czwartek paczki nie tucza ha ha
nio a ja wlasnie poklocilam sie z tz

[kiichi]

Monika w takim razie zazdroszczę a Ty przy sojej diecie i takim ruchu na pewno schudniesz, nie ma innej opcji

Luzia no pewnie, że się cieszyć udanych zakupów

ja przed 10 poszłam do cukierni i moich ulubionych pączków z toffi już nie było strzeliłam więc focha i innych jeść nie będę ee nawet nie mam ochoty

[ines85]

ja juz wsunełam faworki...wczoraj nasmażyłam sałą gure to dzis jem bleeee jestem okropna !!!

ale pochwale sie wam ze 1 raz w życiu zrobiłam samiuteńka bez niczyjej pomocy faworki !!!! i jak juz mama powiedziała, że są dobre to chyba faktycznue smaczne wyszły

faworkowo MI

[kiichi]

ines zdolna jestes ja nie mam pojęcia jak się robi faworki, ale wczoraj też zjadłam ich pełno

martyna mam nadzieję, że nic poważnego