Pracy w drogerii (Natura, Rossmann, Sephora, Douglas, Hebe itp.)

[201804200947]

Ok 1300-1700zł

[abar18]

dzieki za odp.
to w sumie warto napisac podanie
a ty tam moze pracujesz?

[201804200947]

Nie,ja tam Abar nie pracuję-chociaż kiedyś pracowałam.
Przez kilka dni ale uciekłam stamtąd czym prędzej
Nie potrafie wszystkich ludzi traktować jak złodziei,nie potrafię oszukiwać ludzi i wciskać rzeczy,których nie powinnam.
Kiedyś opisywałam moje wrażenia z tej pracy-więc jak masz chwilkę i chotę-poszukaj

Ja ze swojej strony,jeżeli mogłabym Ci podpowiezdieć,poleciłabym Douglasa.
Branża ta sama ale już praca inna.
Współpracowałam kiedyś z nimi i widziałam jak tam traktowani są pracownicy.
Zupełnie inaczej niż w Sephorze.
Tak więc ja poleciłabym Ci Douglas.

[tricomi]

Byłam ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej w Douglasie i musze się podzielić przeżyciami.
Czułam się w miarę pewnie i spokojnie, w dużej mierze dzięki sugestiom Warszawianki
Ale panie od rekrutacji przywitały mnie takimi minami, że od razu wszystkiego mi się odechciało, atmosfera była dość niesympatyczna, i rozmawiały ze mną w taki sposób, jakby ich głównym celem było zniechęcenie mnie do pracy, a nie tego się spodziewałam

Na początek miałam powiedzieć coś o sobie, czym zajmowałam się w poprzedniej "pracy", dlaczego chciałabym pracować w Douglasie, czy jestem ich klientką, dlaczego, czy wole pracować w zespole czy sama, jakiego kosmetyku ostatnio używałam, no i oczywiście jakie są moje wymagania finansowe. W trakcie rozmowy jedna z Pań wyjęła perfum i kazała go sobie sprzedać.
Jedna rzecz jaka wydała mi się kuriozalna, to pytanie dlaczego się nie umalowałam żeby nie było wątpliwości miałam pełny makijaż - podkład, róż, cienie, tusz do rzęs, błyszczyk- ale subtelny jak na rozmowę kwalifikacyjną przystało, po czym z jakby prześmiewczym tonem pani stwierdziła, że to nie jest makijaż! makijaż powinien wyglądać jak u pani siedzącej obok (taki pół smooky-eyes). Domyślam się, że chodziło o mój stosunek do mocnego makijażu i czy nie miałabym problemu z chodzeniem w takiej tapecie od rana, o co później spytały, ale powiem szczerze, że było to dość dziwne :/
Później zaczęły mi mówić jak to jest mało czasu na przeszkolenie, że to ciężka praca, że niedługo grudzień, a to najcięższy okres w roku itp. generalnie dość zniechęcająco, jakby to była fizyka kwantowa, a nie praca w perfumerii, do tego ta nieszczególna atmosfera, ale sama już nie wiem, bo może to jest normalne przy rozmowach?
Już sama nie wiiem czy będzie mi przykro jeśli nie zadzwonią

[eweska]

Tricomi wydaje mi sie ze bylysmy w tym samym Dauglasie na rozmowie
Zostalam przyjeta do pracy, atmosfera i wszystko ok bardzo mi sie podobalo, ale niestety musialam po 2 dniach zrezygnowac ze wzgledu na dziecko, ktorego nie chcieli mi przyjac na swietlice, wczesniej panie mowily ze musze miec potwierdzenie ze prauje to przyjma synka, a jak dalam potwierdzenie ze podjelam prace to nagle miejsca na swietlicy zabraklo Naprawde jestem wsciekla z tego powodu. I naprawde zaluje ze nie moge tam pracowac.

[tricomi]

Napisane przez eweska

Tricomi wydaje mi sie ze bylysmy w tym samym Dauglasie na rozmowie
Zostalam przyjeta do pracy, atmosfera i wszystko ok bardzo mi sie podobalo, ale niestety musialam po 2 dniach zrezygnowac ze wzgledu na dziecko, ktorego nie chcieli mi przyjac na swietlice, wczesniej panie mowily ze musze miec potwierdzenie ze prauje to przyjma synka, a jak dalam potwierdzenie ze podjelam prace to nagle miejsca na swietlicy zabraklo Naprawde jestem wsciekla z tego powodu. I naprawde zaluje ze nie moge tam pracowac.

no to może tylko rozmowy kwalifikacyjne są takie okropne, a sama praca, to już zupełnie co innego bo szczerze mówiąc trochę się przez to zraziłam, ale skoro mówisz, że jest ok, to jest jeszcze nadzieja

[estee7]

Jednak stanowisko zastępcy kierownika jest inne niż bycie konsultantką, zastępca chyba nie ma bezpośredniego kontaktu z klientem, mylę się, jeśli tak to niech ktoś mnie poprawi
A może któraś z was zdecydowała się oddać papiery na jakieś stanowisko w Sephorze lub Douglasie?

[violisia]

Napisane przez estee7

Jednak stanowisko zastępcy kierownika jest inne niż bycie konsultantką, zastępca chyba nie ma bezpośredniego kontaktu z klientem, mylę się, jeśli tak to niech ktoś mnie poprawi
A może któraś z was zdecydowała się oddać papiery na jakieś stanowisko w Sephorze lub Douglasie?

ja złozyłam podanie i do Douglasa i do Sephory ale narazie czekam na odpowiedz i z tego co sie orentuje Pani ktora miala napis na plakietce z-c kierownika z Douglasa również ma kontakt z klientem.

[tricomi]

estee7 - TUTAJ jest wątek na temat pracy w Douglasie i Spehorze
ja byłam wczoraj na rozmowie w Douglasie, którą tam opisałam i też czekam

[201804200947]

Napisane przez estee7

Jednak stanowisko zastępcy kierownika jest inne niż bycie konsultantką, zastępca chyba nie ma bezpośredniego kontaktu z klientem, mylę się, jeśli tak to niech ktoś mnie poprawi
A może któraś z was zdecydowała się oddać papiery na jakieś stanowisko w Sephorze lub Douglasie?

Zastępca kierownika ma taki sam kontakt z klientami jak konsultant

[201804200947]

Tricomi,bardzo się cieszę,że moje rady się przydały

Jestem jednak zaskoczona rozmową,którą opisałaś
One powinny Cię zachęcić do pracy u nich.
Opowiedzieć o dobrych stronach i o złych ale nie zniechęcać-a tak rzeczywiście to zabrzmiało.
Fakt,zbliża się grudzień i najgorętszy okres dla sklepów ale spokojnie do tego czasu nauczysz się najważniejszych rzeczy.
Może nie składów kremów czy perfum-chociaż i te mniej więcej poznasz.
Poza tym,do grudnia ponad miesiąc,w ciągu którego może odbyć się spokojnie kilka szkoleń.

Jeżeli natomiast chodzi o makijaż,to rzeczywiście sama byłam świadkiem ,kiedy kierowniczka kazała jednej z dziewczyn umalować się bardzo widocznie-albo mocno usta i policzki albo mocno oczy.
Dziewczyna pomalowała się jak "ruska laleczka" została przez kierowniczkę pochwalona słowami-"no,teraz widać,że masz buzię i jak od razu ładnie wyglądasz!".

[tricomi]

Napisane przez warszawianka

Tricomi,bardzo się cieszę,że moje rady się przydały

Jestem jednak zaskoczona rozmową,którą opisałaś
One powinny Cię zachęcić do pracy u nich.
Opowiedzieć o dobrych stronach i o złych ale nie zniechęcać-a tak rzeczywiście to zabrzmiało.
Fakt,zbliża się grudzień i najgorętszy okres dla sklepów ale spokojnie do tego czasu nauczysz się najważniejszych rzeczy.
Może nie składów kremów czy perfum-chociaż i te mniej więcej poznasz.
Poza tym,do grudnia ponad miesiąc,w ciągu którego może odbyć się spokojnie kilka szkoleń.

Jeżeli natomiast chodzi o makijaż,to rzeczywiście sama byłam świadkiem ,kiedy kierowniczka kazała jednej z dziewczyn umalować się bardzo widocznie-albo mocno usta i policzki albo mocno oczy.
Dziewczyna pomalowała się jak "ruska laleczka" została przez kierowniczkę pochwalona słowami-"no,teraz widać,że masz buzię i jak od razu ładnie wyglądasz!".

to była moja pierwsza w życiu rozmowa kwalifikacyjna i też byłam zaskoczona, zwłaszcza po tym co Ty opisywałaś

sama bardzo lubię mocno malować oczy, ale moim zdaniem rozmowa kwalifikacyjna nie jest miejscem na taki make-up
poza tym ciężki makijaż jest częścią ich "mudnurku" tak jak czarne spodnie i turkusowa bluzeczka, a przecież nie sprawdzali jak jestem ubrana

[estee7]

Dziękuje za informacje
Ale chyba mimo wszystko, zastępca ma inny zakres obowiązków niż konsultantka

[estee7]

Tricomi, jestem ciekawa czy się odezwą do Ciebie po tej rozmowie, daj znać OK?

[201804200947]

Napisane przez tricomi

to była moja pierwsza w życiu rozmowa kwalifikacyjna i też byłam zaskoczona, zwłaszcza po tym co Ty opisywałaś

sama bardzo lubię mocno malować oczy, ale moim zdaniem rozmowa kwalifikacyjna nie jest miejscem na taki make-up
poza tym ciężki makijaż jest częścią ich "mudnurku" tak jak czarne spodnie i turkusowa bluzeczka, a przecież nie sprawdzali jak jestem ubrana

Oczywiście,że tak.
Masz rację.
Na rozmowie kwalifikacyjnej powinno się wyglądać skromnie-taka skromna elegancja.
Ja zupełnie nie rozumiem tych uwag na temat Twojego makijażu...
Jestem na prawdę zaskoczona....
Ale myślę,że się odezwą za kilka dni i tak-a Ty się nie martw

[201804200947]

Niezupełnie.
Zastępca też jest na sali i obsługuje klientów-robi dokładnie to samo co konsultant.
Jednak dodatkowo czasem po prostu (teoretycznie )jest upoważniony do "niektórych" decyzji,w przypadku,kiedy nie ma kierownika.Jak np.przyjąć zwrot-nie przyjąć,odebrać dostawę itd.

[tricomi]

No i nie doczekałam się telefonu z Douglasa, ale w zasadzie spodziewałam się tego, bo czas, który mogłabym poświęcić na pracę praktycznie nie pokrywał się z proponowanym etatem i pewnie ktoś stwierdził, że będę miała za mało czasu, żeby przeszkolić się przed szalonym świątecznym okresem
Generalnie nie ma tego złego to chyba znak, że powinnam sie jednak skupić na praktykach związanych ze studiami hyhy

[isa666]

Wyciągam wątek, bo mam pytanie, czy ktoś ma jakieś doświadczenie z pracą w perfumerii Marionnaud(szczególnie w Krakowie)?
Wysłałam ostatnio do nich maila z zapytaniem czy przyjmują studentów(studiuję zaocznie) i otrzymałam odpowiedź, żebym przysłała swoją aplikację(czyli że chodzi o CV? ) z zaznaczeniem dni, kiedy jestem dyspozycyjna.

A ja chciałabym się dowiedzieć jak wygląda taka praca, jakie są etaty(wolałabym na początek np 1/2 etatu czy coś w tym stylu), czy trzeba przechodzić jakieś kursy wcześniej, rozmowy kwalifikacyjne itp. I jak z płacą?

Ja osobiście(jako klientka) wolę odwiedzać Marionnaud niż Sephorę, bo jakoś w M. wydaje mi się zawsze spokojniej, obsługa jakby milsza i wogóle. Chciałabym wiedzieć jak to wygląda z 2 strony, z perspektywy pracownika. Czy można jakoś się dogadać z przełożonymi, czy idą na rękę studentom itp.

Byłabym wdzięczna za każde info, może być na PW

[Blonde_Stranger]

Bardzo chciałabym pracować w perfumerii - jestem jeszcze uczniem,chodze do liceum dla dorosłych i mam zajęcia tylko 3 dni w tygodniu do godziny 14stej. Myslicie że mam szansę na przyjęcie? Perfumy są moją pasją,uwielbiam doradzać i rozmawiać z ludźmi czy w przypadku i Sephory i Douglasa i Marionnaud rekrutacja odbywa się przez internet? Wiem że Sephora ma nawet internetowy test psychologiczny który trzeba przejść a jak z dwoma pozostałymi? I w której z tych trzech perfumerii wymagania są według was największe?

[charlotta21]

Dziewczyny, a czy któraś z Was pracowała w Marionnaud?

[asia_s_84]

A czy ktoś się orientuje jak jest z pracą wizażysty? wysłałam swoje CV na to właśnie stanowisko do Sephory i Douglasa . Nie wiem czy się odezwą ale interesuje mnie czy jeśli ktoś określa stanowisko na jakim chce pracować to czy nie wciskają mu na początek czegoś innego np, konsultanta lub kasjera?

[sintagma]

Podbijam -ciekawa jestem ile teraz mozna zarobic w sephora w warszawie

[purple]

Ja również, właśnie jestem na etapie szukania drugiej pracy i ciekawa jestem jakie stawki są w sephorze i ogólnie czy ciężko się dostać

[kicia555]

Dziewczyny jestem ciekawa czy jest mozliwosc pracy w douglasie na pół etatu ? ewentualnie 3/4 ?, jestem studentka dziennych co prawda 5 rok ale cały etat nie wchodziłby w gre

[andariel1984]

Napisane przez purple

Ja również, właśnie jestem na etapie szukania drugiej pracy i ciekawa jestem jakie stawki są w sephorze i ogólnie czy ciężko się dostać

ok. 1200 netto przez pierwsze 3 miesiące, ale wtedy jest to okres próbny bez premii, po tym okresie dochodzi premia
ps.+prezenty w postaci produktów sephory i innych

[alespy]

ciekawe ile maja tam zniżki na kosmetyki i perfumy

[kasia.diet]

podnosze watek bo mam pytania w tym temacie
na dniach otwieraja kolo mnie nowego Rossmanna i mysle czy by sie tam nie zatrudnic, ale studiuje dziennie.
wiec pytanie czy w Rossmannie da sie ukladac grafik "tak jak pasuje" po kilka h dziennie i ile tam placa?
z gory dzieki za odp

[Ilena]

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3203206 duży wątek o rossmanie

[kasia.diet]

oo dziekuje bardzo, mam nadzieje ze znajde tam to co mnie interesuje

[edytka8787]

jest tu ktos?