Majówki 2016 - część dziewiąta - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-09-14, 16:19   #121
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Dziewczyny to ja sama nie wiem co lepsze, moja Zuzia dla odmiany pochłania wszystko jak odkurzacz, nosi rozmiar 98/104 a waży 17 kg. Wydaje mi się że lekko za dużo jak na dziewczynkę.
Do tego jeszcze ostatnio jak przy zabawie coś jej opowiadałam o dziewczynkach i mówiłam że ona jest dziewczynką, to mi odpowiedziała, że nie jest dziewczynką tylko chłopczykiem i ma na imię Antek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-14, 18:30   #122
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Maja wazy 17 z hakiem ale ona dosyć wysoka jest. Ma jakieś 105 cm wzrostu, ciuchy nosi z reguły na 110/116. Spodnie 110, bluzki 116.
Maja zawsze mówi że ona jestdziewczynka. Ale bardzo mi się podoba to słowo w jej ustach, bo tak śmiesznie mowi:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-14, 18:32   #123
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

To Lena na długość też potrzebuje 110/116 ale co z tego jak wisi to na niej najgorszy teraz okres bo spodnie spadają a 104 przykrotkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-15, 12:16   #124
martunia_199
Zakorzenienie
 
Avatar martunia_199
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez Iwonia27 Pokaż wiadomość
Cały dzień wczoraj, noc i dzis go trzyma. Jak jutro tez tak będzie to mu podam antybiotyk (w poniedziałek?) bo to juz za długo go trzyma. Gdyby nie te gile i cos mówił o uchu to trzymalabym kciuki za trzydniowke a tak... Wlasnie po 6h poranna dawka ibuprofenu przestala dzialac dostał kolejna i zasnął biedny.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Martunia no nie mow! Igor zrownal się wagowo z Tymkiem? Hehe wczoraj wazony w ubraniu ważył 12kg z groszami.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka


Wazy ok 12,4 kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Zuzia
Ślub

Ząbki
Synuś
+2
martunia_199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-15, 15:51   #125
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

O, to mój wreszcie przestał robić ogony - ok 13,5 kg przy 92 cm



U nas dalej ruch w interesie, koleżanka na grupie dla maluchów poznała właścicielkę przedszkola, które jest stosunkowo niedaleko nas (1 km) i mają wolne miejsca. Ona im radzi dać dziecku 2-3 miesiące, bo jeśli coś jest nie tak, to dziecko prędzej czy później pęknie i przestanie chcieć chodzić. U nas już Wojtek mówi, że nie chce i jak zapytamy, to chce poszukać innego przedszkola, więc nie wiem czy jest sens czekać, odezwę się do tej pani i się z nią spotkam. Poza tym na stronie miasta zobaczyłam, że przedszkole państwowe jest też przy szkole, do której chodzą moje siostrzenice, zostały tam zapisane mimo, że do rejonowej szkoły mają rzut beretem. Napisałam już do kuzynki, czy coś słyszała o tym przedszkolu, bo mają wolne miejsca, a ze szkoły są bardzo zadowoleni. Dojazd tam co prawda słaby, ale też nie jest to jakoś strasznie daleko (ok 4km) a oboje poruszamy się samochodami, więc to akurat mały problem.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-15, 18:14   #126
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
O, to mój wreszcie przestał robić ogony - ok 13,5 kg przy 92 cm



U nas dalej ruch w interesie, koleżanka na grupie dla maluchów poznała właścicielkę przedszkola, które jest stosunkowo niedaleko nas (1 km) i mają wolne miejsca. Ona im radzi dać dziecku 2-3 miesiące, bo jeśli coś jest nie tak, to dziecko prędzej czy później pęknie i przestanie chcieć chodzić. U nas już Wojtek mówi, że nie chce i jak zapytamy, to chce poszukać innego przedszkola, więc nie wiem czy jest sens czekać, odezwę się do tej pani i się z nią spotkam. Poza tym na stronie miasta zobaczyłam, że przedszkole państwowe jest też przy szkole, do której chodzą moje siostrzenice, zostały tam zapisane mimo, że do rejonowej szkoły mają rzut beretem. Napisałam już do kuzynki, czy coś słyszała o tym przedszkolu, bo mają wolne miejsca, a ze szkoły są bardzo zadowoleni. Dojazd tam co prawda słaby, ale też nie jest to jakoś strasznie daleko (ok 4km) a oboje poruszamy się samochodami, więc to akurat mały problem.
Nie wiem czy jest sens przez dłuższy czas narażać dziecko na stres związany z ostrym podejściem pani wychowawczyni i pozwolić mu zżyć się z grupą jeśli i tak Wam to miejsce nie odpowiada i byście chcieli je zmienić.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-15, 19:05   #127
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Nie wiem czy jest sens przez dłuższy czas narażać dziecko na stres związany z ostrym podejściem pani wychowawczyni i pozwolić mu zżyć się z grupą jeśli i tak Wam to miejsce nie odpowiada i byście chcieli je zmienić.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Tez podobnie uwazam.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-09-16, 15:00   #128
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Nie wiem czy jest sens przez dłuższy czas narażać dziecko na stres związany z ostrym podejściem pani wychowawczyni i pozwolić mu zżyć się z grupą jeśli i tak Wam to miejsce nie odpowiada i byście chcieli je zmienić.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Też jestem tego zdania, dla mnie czekanie jest bez sensu, ale motywację przyjaciół też rozumiem, bo o ile my jesteśmy zmotoryzowani i praktycznie w każdej miejsce dojedziemy, o tyle u nich tylko mąż jeździ samochodem, koleżanka nie ma nawet prawa jazdy, a przedszkole do którego teraz dzieci chodzą jest na sąsiedniej ulicy, więc ciężko się pogodzić ze stratą komfortu.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-17, 19:16   #129
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Kocie i co zdecydowaliscie ?
Dzisiaj Lena pierwszy raz praktycznie od razu po przyjściu poszła się bawić i dostałam pierwszy rysunek. Ciekawe jak będzie jutro , no i za tydzień bo jedziemy do Polski, później przyjeżdża moja mama więc znowu długo nie będzie jej w przedszkolu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-18, 07:44   #130
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Wojtek był teraz 3 dni w domu, zatrzymałam go i poprosiłam o zwolnienie, bo zaczął mu się katar. Wolałam nie ryzykować, że zakaszle w szatni i nam go cofną, no i potrzebowałam trochę oddechu, żeby nie stresować się co tam mu pani wpaja. Dziś idziemy na spotkanie do innego przedszkola i dopuszczam opcję, że Wojtek pójdzie tam na dwa dni na próbę, jak będzie lepiej niż tu, to zabieramy z dnia na dzień i do starego nie wróci.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-18, 16:07   #131
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Wojtek wsiąkł i to już praktycznie pewne, że zmieniamy przedszkole. Podejście do dzieci bardzo zbieżne z naszym - ukierunkowane na potrzeby dziecka, na wysłuchanie go i na jego samodzielność w takim zakresie, w jakim dziecko tego chce. W sali bawił się wyśmienicie, nie zrobiło na nim wrażenia, jak powiedziałam że ja pójdę porozmawiać z panią a on się może pobawić, nie szukał mnie nawet. Zostaliśmy na angielskim, zaprosili go na obiad, dzieci mogą sobie same nakładać, jeśli nie mają ochoty to nie muszą próbować, same decydują ile zjedzą i co z dostępnych dań zjedzą, nie ma "jeszcze łyżeczkę, zjedz bo potem będziesz głodny!", ale panie upewniają się, że dzieci są najedzone i przypominają, że później trzeba poczekać na podwieczorek. Z placu zabaw nie mogłam go wyciągnąć, jeszcze mi płakał, że on chce na podwieczorek z dziećmi iść. Mówi, że mu się podoba, że pani jest fajna. Pójdzie teraz na dwa dni próbne, ale myślę, że tam już zostanie. Fakt, że zacznie z grubej rury, bo od razu po 8h, ale myślę, że da radę.
Koleżanka niby mówi, że ona widzi zmianę, że pani się zaczęła zachowywać jak ciepła babcia, zaczęła rozmawiać z rodzicami itp, ale ja mimo wszystko nie mam zaufania, jutro pojadę po Wojtka rzeczy.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-18, 16:13   #132
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Wojtek wsiąkł i to już praktycznie pewne, że zmieniamy przedszkole. Podejście do dzieci bardzo zbieżne z naszym - ukierunkowane na potrzeby dziecka, na wysłuchanie go i na jego samodzielność w takim zakresie, w jakim dziecko tego chce. W sali bawił się wyśmienicie, nie zrobiło na nim wrażenia, jak powiedziałam że ja pójdę porozmawiać z panią a on się może pobawić, nie szukał mnie nawet. Zostaliśmy na angielskim, zaprosili go na obiad, dzieci mogą sobie same nakładać, jeśli nie mają ochoty to nie muszą próbować, same decydują ile zjedzą i co z dostępnych dań zjedzą, nie ma "jeszcze łyżeczkę, zjedz bo potem będziesz głodny!", ale panie upewniają się, że dzieci są najedzone i przypominają, że później trzeba poczekać na podwieczorek. Z placu zabaw nie mogłam go wyciągnąć, jeszcze mi płakał, że on chce na podwieczorek z dziećmi iść. Mówi, że mu się podoba, że pani jest fajna. Pójdzie teraz na dwa dni próbne, ale myślę, że tam już zostanie. Fakt, że zacznie z grubej rury, bo od razu po 8h, ale myślę, że da radę.
Koleżanka niby mówi, że ona widzi zmianę, że pani się zaczęła zachowywać jak ciepła babcia, zaczęła rozmawiać z rodzicami itp, ale ja mimo wszystko nie mam zaufania, jutro pojadę po Wojtka rzeczy.
Słuszna decyzja, z opisu wynika że przedszkole zbieżne do naszego. Trzymam kciuki, napewno będziecie zadowoleni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-18, 18:15   #133
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Bardzo podobne do szwedzkiego przedszkola, tutaj dzieci też jedzą ile chcą i same sobie nakładają. Ewentualnie Pani mówi pozniej że mało ktoś zjadł ze może być głodny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-18, 19:35   #134
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez anulus17 Pokaż wiadomość
Bardzo podobne do szwedzkiego przedszkola, tutaj dzieci też jedzą ile chcą i same sobie nakładają. Ewentualnie Pani mówi pozniej że mało ktoś zjadł ze może być głodny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie, tutaj też tak jest i właśnie tak mi się skojarzyło, że u Was jest takie podejście.
Wojtek zapowiada, że jutro idzie, że zostanie bez mamy i taty, że to jest jego przedszkole. Tylko się upiera, że ja mam go zawozić a tata odbierać, ale będziemy jakoś tłumaczyć, że niestety, nie da się, tata zawozi mama odbiera 😉
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 06:57   #135
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Kocie moje dziecko tez sobie czasmi zyczy zebym odebrala ja autem, a przedszkole na osiedlu, 3 minuty szybkiego spaceru a autem musiałabym zrobić kilka km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 08:13   #136
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Kocie no i super! Powodzenia dla Wojtula w nowym miejscu

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Igor wczoraj dopiero nie dostał ani razu leku od gorączki. Alez go przeczolgalo od czwartku wieczorem...
Bylismy w kontakcie telefonicznym z lekarka i w poniedziałek na wieczor juz ustalilismy ze nie będziemy dluzej zwlekac i włączamy antybiotyk do przedszkola pojdzie w poniedziałek.
To co dzieje się w domu od piatku to jest koszmar. Igor AZ taki jeszcze nie był. On szału dostaje nawet jak odchodze od niego na metr, o wyjściu do kuchni łazienki Kacperka bez jego histerii mowy nie ma.
Goraczka mu chyba mozg wygotowala. Od rana są takie akcje ze do poludnia jestem strzepkiem nerwow a od histeryzuje o wszystko i tylko słyszę mamo gdzie idziesz wracaj itp iiii rrryk
Przedszkole tak działa? Nie jest gotowy? Moze brat w domu ktory i tak nie ma nawet 50% mojej uwagi, większość Igor. Nie wiem sama.
Szukam psychologa ale nie wiem ktory bylby odpowiedni. Musze bo inaczej sama wyląduje u specjalisty.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 09:05   #137
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Iwonia, współczuję naprawdę. Jeśli zrobił się aż taki od września to być może to właśnie po przedszkolu, odreagowuje stres związany z dużą zmianą.
A co do gotowości to pewnie nie był gotowy, bo w sumie trudno być przygotowanym na coś nowego i nieznanego gdy ma się tylko 3 lata . Ale jak sama wiesz dla mojego Mateusza przedszkole w czerwcu to była tragedia a teraz jest lepiej, może też mu pomogło to, że wiedział już czym jest ta instytucja a może po prostu kryzysowy okres minął i teraz po prostu jest mu łatwiej.
Wizytę u psychologa polecam, może jest ktoś dobry w Waszej okolicy, kto zajmuje się maluchami i przedszkolakami. My byliśmy i babka nam sporo podpowiedziała jak postępować, co mówić do Mateusza żeby go wspierać i przede wszystkim mężowi uświadomiła, że histerie to nie coś za co powinno się dziecko karać. No i też mówiła, że jak w tym przedszkolu też nie będzie mógł się zaadaptować to pomoże nam przez to przejść.

Swoją drogą mówiła też, że dzieci nie orientują się w czasie, ale kojarzą wszelkie zmiany na podstawie tego jakie mają doświadczenia. I tak w przypadku Mateusza mówiła, że odstawienie od piersi, potem po 2och miesiącach narodziny siostry to zmiany, które źle mu się kojarzą i nawet po roku przedszkole może od razu przypominać zależność - coś nowego - Coś złego. Ale wiadomo, każde dziecko inne i różnie to odbiera


Kocie, super, że trafiliście na takie przedszkole i Wojtek jest na razie "na tak"

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

A tak poza tym to u nas też dramaty. Mati ma zły humor, to taka tykająca bomba i wybucha nieraz co chwilę . Oliwy do ognia dolewa Iga zabierając mu zabawki albo bawiąc się inaczej niż Mateusz wymyślił. Nie mogę się doczekać aż Iga będzie w takim wieku, że weźmie sobie lalki i pójdzie się sama bawić żeby było choć trochę spokoju .

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle

Edytowane przez asiaczek
Czas edycji: 2019-09-19 o 08:51
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 10:14   #138
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Iwonia, a co w przedszkolu mówią o Igorze? Jak sobie radzi? Może coś Wam doradzą? Z jednej strony odreagowywanie dziecka w domu jest normalne, ale po naszych doświadczeniach z przedszkolem zawsze warto się mocno zainteresować, czy nauczyciele umieją dotrzeć do dziecka, czy ono się tam czuje swobodnie.

Wojtek dziś poszedł "jak świnia w pomidory", od wczoraj się cieszył, że znowu tam pójdzie, rano pakował sobie rzeczy, rwał się żeby iść, buty i kurtkę zrzucał w biegu żeby tylko pędzić do sali, pani później też mi dała znać, że jest super - rozbawiony, uśmiechnięty, jakbu od zawsze przychodził.
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 17:59   #139
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Iwonia, współczuję naprawdę. Jeśli zrobił się aż taki od września to być może to właśnie po przedszkolu, odreagowuje stres związany z dużą zmianą.
A co do gotowości to pewnie nie był gotowy, bo w sumie trudno być przygotowanym na coś nowego i nieznanego gdy ma się tylko 3 lata . Ale jak sama wiesz dla mojego Mateusza przedszkole w czerwcu to była tragedia a teraz jest lepiej, może też mu pomogło to, że wiedział już czym jest ta instytucja a może po prostu kryzysowy okres minął i teraz po prostu jest mu łatwiej.
Wizytę u psychologa polecam, może jest ktoś dobry w Waszej okolicy, kto zajmuje się maluchami i przedszkolakami. My byliśmy i babka nam sporo podpowiedziała jak postępować, co mówić do Mateusza żeby go wspierać i przede wszystkim mężowi uświadomiła, że histerie to nie coś za co powinno się dziecko karać. No i też mówiła, że jak w tym przedszkolu też nie będzie mógł się zaadaptować to pomoże nam przez to przejść.

Swoją drogą mówiła też, że dzieci nie orientują się w czasie, ale kojarzą wszelkie zmiany na podstawie tego jakie mają doświadczenia. I tak w przypadku Mateusza mówiła, że odstawienie od piersi, potem po 2och miesiącach narodziny siostry to zmiany, które źle mu się kojarzą i nawet po roku przedszkole może od razu przypominać zależność - coś nowego - Coś złego. Ale wiadomo, każde dziecko inne i różnie to odbiera


Kocie, super, że trafiliście na takie przedszkole i Wojtek jest na razie "na tak"

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

A tak poza tym to u nas też dramaty. Mati ma zły humor, to taka tykająca bomba i wybucha nieraz co chwilę . Oliwy do ognia dolewa Iga zabierając mu zabawki albo bawiąc się inaczej niż Mateusz wymyślił. Nie mogę się doczekać aż Iga będzie w takim wieku, że weźmie sobie lalki i pójdzie się sama bawić żeby było choć trochę spokoju .

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Modle się zeby trafić na dobrego specjaliste od dzieci...
Nie jak wujek dobra rada... Poszli z tym swoim niedlugo po tym co wydarzyło się w jego życiu, wizyt mieli... JEDNĄ! Pani "psycholog" powiedziała ze wszystko jest w jak najlepszym porządku, nic niepokojacego nie stwierdza i na tym zakonczyli temat psychologa. A dzieciak ma coraz gorsze zachowanie a i oni sobie nie radzą.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Iwonia, a co w przedszkolu mówią o Igorze? Jak sobie radzi? Może coś Wam doradzą? Z jednej strony odreagowywanie dziecka w domu jest normalne, ale po naszych doświadczeniach z przedszkolem zawsze warto się mocno zainteresować, czy nauczyciele umieją dotrzeć do dziecka, czy ono się tam czuje swobodnie.



Wojtek dziś poszedł "jak świnia w pomidory", od wczoraj się cieszył, że znowu tam pójdzie, rano pakował sobie rzeczy, rwał się żeby iść, buty i kurtkę zrzucał w biegu żeby tylko pędzić do sali, pani później też mi dała znać, że jest super - rozbawiony, uśmiechnięty, jakbu od zawsze przychodził.
Kocie Wojtek jest super dzielny. Żeby Igor choc w połowie tak znosił przedszkole...
Pani w przedszkolu mowi ze Igor radzi sobie dobrze, płacze tylko chwilę po rozstaniu i potem az do odbierania go jest ok, bawi się. Faktycznie zapuchniety nigdy nie był. Musze podpytać o szczegóły tzn bawi sie ale dokładnie jak? Sam? Z pania? Czy innymi dziećmi bo to dla mnie różnica. Tylko poki co był 4 dni. Moze juz zapomnieli co i jak z nim wiec musze poczekac. Od poniedziałku poproszę zeby zwrocili uwagę na pewne kwestie.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-19, 20:20   #140
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Iwonia, pytaj koniecznie jak to wygląda, właśnie czy bawi się sam, czy z dziećmi, czy bierze udział w zabawach grupowych, jak z np z jakąś "narzuconym" zadaniem typu sprzątanie zabawek. Możliwe, że w przedszkolu pokazuje taki pakiet promocyjny, więc nie ma z nim absolutnie żadnych problemów, ale on się czuje jeszcze niepewnie, skrępowany, czuje, że musi się podporządkować i nie powinien ujawniać prawdziwych emocji a w domu wyrzuca z siebie cały ten stres. Ale pytać, szukać, zawsze warto.



Wojtek po prostu znalazł swoje miejsce dziś serio miał skok na głęboką wodę, bo nie dość, że od razu z buta na cały dzień, to jeszcze ja odebrałam go zamiast tuż po 16 to prawie przed 17, bo pojechałam po Wojtka rzeczy do poprzedniego przedszkola i porozmawiać z dyrekcją i się zeszło, ale podobno tylko ok 15 miał lekki kryzys i zagadywał, czy tata już jedzie, ale o to o podobnej porze pyta nawet będąc ze mną w domu, ale przyjął do wiadomości, że tata jeszcze pracuje i po pracy przyjedzie tata lub mama. Zastałam rozbiegane, ubawione, chociaż mocno zmęczone dziecko, które nawet nie bardzo chciało iść do domu, a w domu, na pytanie czy jutro idzie zapytał, czy już jest jutro, bo on chce
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 20:45   #141
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Iwonia, z tymi psychologami to często tak jest, że jest tylko jedna wizyta, z reguły bez dziecka i to rodzina musi odwalić większość roboty, próbować "zmienić" dziecko (wtedy w sumie psycholog jest bardziej dorosłym potrzebny) . A jeśli nadal coś nie gra to wtedy idzie się kolejny raz.
Inaczej pewnie jest z dziećmi, które mają jakieś zaburzenia, może też z trudniejszymi przypadkami, sama dokładnie nie wiem. Ale u nas też była jedna wizyta i ocena na podstawie naszego opisu sytuacji. Nie wiem tylko jak w taki sposób stwierdzić, że dziecko ma np jakieś zaburzenia si i dlatego np dużo płacze i krzyczy jeśli specjalista nawet go nie widzi.

Kocie, brawo dla Wojtka!. To przykład na to, że dziecka warto czasem posłuchać

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 21:58   #142
sylwiakaa
Zadomowienie
 
Avatar sylwiakaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Widzę że temat psychologa tu. Znany nam temat również.. Ale często psycholog po jednej wizycie kieruje gdzie indziej, zalezy od problemu.

Dawno mnie tu nie bylo. Pewnie malo kto pamieta. Na pierwszym poscie juz nie n a mnie wiec chyba daaawno bylam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3
sylwiakaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 22:11   #143
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez sylwiakaa Pokaż wiadomość
Widzę że temat psychologa tu. Znany nam temat również.. Ale często psycholog po jednej wizycie kieruje gdzie indziej, zalezy od problemu.

Dawno mnie tu nie bylo. Pewnie malo kto pamieta. Na pierwszym poscie juz nie n a mnie wiec chyba daaawno bylam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja Cię pamiętam Ale rzeczywiście dawno Cię tu nie było:P Napisz może kilka zdań co u was słychać?
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-19, 22:51   #144
sylwiakaa
Zadomowienie
 
Avatar sylwiakaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

A u nas w sumie bez większych zmian. Zuzia zaczęła przedszkole. Ciągle gada gada gada . Wszędzie jej pełno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3
sylwiakaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-20, 07:33   #145
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

My chodzimy do psychologa co 3 miesiące mniej więcej. Diagnozy ani skierowania gdzieś dalej nie dostaliśmy więc to też tylko takie spotkania i rozmowy bardziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-20, 09:02   #146
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Moze w innycch sytuacjach konczy sie na jednej wizycie skoro tak mowicie, nie wiem. Ale w przypadku takim jak w mojej rodzinie po CZYMS TAKIM co przeszło to dziecko jest to dla mnie nie do pomyslenia, ocenic ze jest wszystko super i nie pomoc dziecku to jakos przepracowac.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-20, 09:23   #147
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez Iwonia27 Pokaż wiadomość
Moze w innycch sytuacjach konczy sie na jednej wizycie skoro tak mowicie, nie wiem. Ale w przypadku takim jak w mojej rodzinie po CZYMS TAKIM co przeszło to dziecko jest to dla mnie nie do pomyslenia, ocenic ze jest wszystko super i nie pomoc dziecku to jakos przepracowac.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwona a mówisz o tym dziecku co jego mama zmarła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-20, 09:55   #148
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Cytat:
Napisane przez BonaDea75 Pokaż wiadomość
Iwona a mówisz o tym dziecku co jego mama zmarła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba tak o tym dziecku była mowa.
Dla mnie to też dziwne że psycholog nie pracuje z takimi dzieckiem. Lena ma więcej wizyt u psychologa bo bała się lekarza a tu śmierć mamy i jedna wizyta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-20, 11:32   #149
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Tak. Strata mamy będąc w wieku ciut mlodszym od naszych majowkowych...do tego dzień później ojciec juz go zabrał do nowego obcego mu domu i obcych ludzi. Znał tylko ojca. Dorosły by sie moze nie mógł podnieść a co mowic dziecko.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-20, 11:51   #150
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta

Anulus, u Was jest inaczej a u nas niestety wiele takich praktyk to jeszcze nowość.
U nas problem strachu przed lekarzem też był omawiany i tylko dostaliśmy rady jak Mateusza oswajać.
Ale zgodzę się, że to nie jest taki problem jak u tego chłopca od Iwoni, więc i podejście powinno być odpowiednie.

Mati został dziś na obiad, już miałam problem co mu przygotować żeby chciał jeść , ale i tak nie ma to znaczenia, bo jedynie skubie tam posiłki. W sali jest ok, ale na stołówce cały czas płacze.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-01-24 09:39:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:42.