Koty - część VI - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-22, 15:24   #4861
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VI

Bez zdjęcia nie ma powitania
Cytat:
Napisane przez miss_dragonette Pokaż wiadomość
To mój pierwszy kot i niby wiem, jakie są koty, ale mam odkąd mam Minkę mam wrażenie, że wcześniej nic o nich nie wiedziałam!
Ja wiedziałam niewiele o kotach, a i tak się zaskoczyłam
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 15:31   #4862
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VI

jaaki cudak świetna
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 15:36   #4863
miss_dragonette
Przyczajenie
 
Avatar miss_dragonette
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 11
Dot.: Koty - część VI

Ano jest, przygarnęłam akurat ją, bo uznałam, że ma niezwykle ciekawe umaszczenie Ale nie miałam żadnych skojarzeń. Dopiero kiedy do domu zaczęli przychodzić znajomi, ciekawi mojego koteczka, wszyscy zaczęli wołać "o, Hitler" xDDD i wtedy sobie uświadomiłam, że Minka nie ma typowego umaszczenia ;p
__________________
Jeszcze 9 kg!
miss_dragonette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 15:44   #4864
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VI

haha, fajowa!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 15:49   #4865
kajaccn
Rozeznanie
 
Avatar kajaccn
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wegberg/Niemcy
Wiadomości: 762
Dot.: Koty - część VI

haha boski wąsik i grzyweczka
kajaccn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 18:12   #4866
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Odp: Koty - część VI

Witam Hitlerównę.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Ruska leci za mna gdakajac i cwierkajac bo chce przysmaki (Ciocia Monika)
Moja Rusia .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 20:48   #4867
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Odp: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


Moja Rusia .
taaa... rozsmakowalas ja w przysmakach, takiego gdakania na nic innego nie robi
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-22, 21:10   #4868
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Odp: Koty - część VI

Ciocie są od rozpieszczania mamusie od naprawiania tego co zepsują ciocie
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 21:45   #4869
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Odp: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Ciocie są od rozpieszczania mamusie od naprawiania tego co zepsują ciocie
no to kochana zapros mnie do siebie na pare dni zobaczysz jak to jest naprawiac po cioci kotki
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 21:57   #4870
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Odp: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
taaa... rozsmakowalas ja w przysmakach, takiego gdakania na nic innego nie robi
Rusia jest taka śliczna, zasługuje na przysmaki
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 22:19   #4871
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: Odp: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość


Super, czyli brakuje mu uwagi, nudzi się, ale nie czuje się jeszcze na tyle pewnie, by użyć największej kociej broni: słodkości.
Z czasem zacznie sam przychodzić do głównego zabawiacza.

Wolontariusze oswajają dzikusy z ludzkim dotykiem głaszcząc je w trakcie karmienia. Małe kociątka spod krzaka zachęca się w ten sposób do jedzenia, lepsze to niż strzykawka czy kroplówki.
Ja swojego trochę męczę i głaszczę przed jedzeniem, trzymając pełną miskę w ręce. Nauczył się, że jak jest bardzo głodny, musi przyjść, poprzymilać się i zagadać.

I co zrobiłaś? Przeniosłaś go do kuwety czy poczekałaś, aż przestanie?

Ja bym trzymała drugą kuwetę pod oknem, żeby móc szybko go do niej wsadzić. Przenoszenie może nie być łatwe, bo czasem kot ucieka pod szafę, oczywiście ciągle sikając... Często jednak kot się nie wyrywa, tylko czuje niezręcznie, a takie negatywne bodźce przydają się przy wychowaniu. Tu (nie)stety nie mówię z własnego doświadczenia, tylko znajomych wolontariuszy.

Możesz też po prostu schować na jakiś czas poduchę. Tak czy siak trzeba działać, żeby nie wyrobił w sobie nawyku, nawet behawiorystom zdarza się przygarniać koty, które sikają gościom do butów.
Z ciekawości zapytam - poducha przestała wonieć po wyoctowaniu?

Jeszcze nie jest taki odważny, by skorzystać z tego numeru dwa razy
.
Jak zobaczyłam że sika, to go przegoniłam. Nie daje sie brać na ręce, wiec nawet nie próbuję. Został taki ślad że uciekał a zaworek się nie zamknął do końca.
Rzeczywiście mimo octu i prania poduszkę trochę było czuć. Pewnie dlatego uznał że to dobre miejsce na siu. Chyba ją pożegnamy na jakiś czas.

Chyba chętnie by wyszedł sobie od nas, chodzi po parapecie, balkon go interesuje. Może tęskni za wolnością czy innymi kotkami.
Jutro mamy kupić obrożę z feromonami. Czy ktoś ma doświadczenie z nimi? Nie wiem jaka firma, koleżanka mi zamawia z hurtowni weterynaryjnej.
Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-22, 22:28   #4872
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Odp: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Wredonisia Pokaż wiadomość
Jak zobaczyłam że sika, to go przegoniłam. Nie daje sie brać na ręce, wiec nawet nie próbuję. Został taki ślad że uciekał a zaworek się nie zamknął do końca.
Rzeczywiście mimo octu i prania poduszkę trochę było czuć. Pewnie dlatego uznał że to dobre miejsce na siu. Chyba ją pożegnamy na jakiś czas.

Chyba chętnie by wyszedł sobie od nas, chodzi po parapecie, balkon go interesuje. Może tęskni za wolnością czy innymi kotkami.
Jutro mamy kupić obrożę z feromonami. Czy ktoś ma doświadczenie z nimi? Nie wiem jaka firma, koleżanka mi zamawia z hurtowni weterynaryjnej.
ciekawe czy zadziala

moje koty na feromony w kontakcie ktore sie roznosza po domu reaguja pozytywnie

ale juz na feromony w sprayu nie, kupilam kiedys aby uzywac jak bedziemy jechac do veta i psikac w aucie na 30 min przed podroza ale okazalo sie to niewypalem, w domu zrobilam test i popsikalam koc na lozku, kazdy powachal i uciekl
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 06:43   #4873
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
Odp: Koty - część VI

Wredonisia nic tylko musisz sobie sprawic drugiego e tym razem 100 procent miziak tylko patrz na charakter a nie na wyglad ; D i albo pokaze niebieskiemu co i jak z ludziami albo jak ten niereformowalny zapewni towarzystwo ktorego potrzebuje.


Moja Shila ostatnio doprowadza mnie do szalenstwa. Bylismy na kajakach kilka dni, brat tyle zarcia sypal ze w 3 dni ja rozpasl i od tygodnia ciagls za nami chodzi i wyje a uwierzcie ze dzwieczy to w uszach w niedz na kilka chwil zostawilam na balkonie a ta na barierki i do sasiadow prezyla sie krazac po barierce myslalam ze zwariuje i nie chciala wrocic a sasiadow nie bylo, tylko szuka sposobności. Okropna jest ostatnio. Dobrze ze choc moj dzikusek nie pcha sie nigdzie on lubi dom i jest grzeczny. Shila to obierzy świat pcha ja do ludzi i do nowosci
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 07:06   #4874
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Koty - część VI

Marea to teraz przymusowa dieta.

Moja Mia wczoraj o 23 hałasu narobila bo sama sobie karmą się częstowała. Zapomniałam jej nasypać na noc suchego, to poszła rozgryzła opakowanie i sobie na podłogę rozsypała. To przy okazji sprzątania kuwetę jej wyczyściłam i umyłam. Młoda tak się ucieszyła z czystej kuwety że się w niej zaczeła turlać

Ja czasami mam wrażenie że trafiłam na kota idealnego. Bawi się z dziećmi, ganiają się, lub aportuje myszkę, ani razu nie miała wpadki z załatwianiem się, rozczula mnie jak leżę rano tz juz w pracy a ona przytulona do moich stópNawet do łazienki za mną chodzi.
Jedyna jej wada że gryzie facetów, choć czy ja to uznaję za wadę
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 09:52   #4875
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Odp: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Wredonisia nic tylko musisz sobie sprawic drugiego e tym razem 100 procent miziak tylko patrz na charakter a nie na wyglad ; D i albo pokaze niebieskiemu co i jak z ludziami albo jak ten niereformowalny zapewni towarzystwo ktorego potrzebuje.
Nananana, ktoś tu specjalnie Wredonisię tak urządził, by skończyła z dwoma, ciekawe kto
Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Bylismy na kajakach kilka dni, brat tyle zarcia sypal ze w 3 dni ja rozpasl
Nieźle...
Bure kiedyś zhakowało szafkę i zjadło pół paczki 400g suchej karmy, czyli zapas na pół tygodnia. Jak wróciłam do domu, to zdążył już zgłodnieć, worek bez dna...
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Moja Mia wczoraj o 23 hałasu narobila bo sama sobie karmą się częstowała. Zapomniałam jej nasypać na noc suchego, to poszła rozgryzła opakowanie i sobie na podłogę rozsypała.
A co będzie Cię budzić
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Ja czasami mam wrażenie że trafiłam na kota idealnego. Bawi się z dziećmi, ganiają się, lub aportuje myszkę, ani razu nie miała wpadki z załatwianiem się, rozczula mnie jak leżę rano tz juz w pracy a ona przytulona do moich stópNawet do łazienki za mną chodzi.
Jedyna jej wada że gryzie facetów, choć czy ja to uznaję za wadę
W sumie to ja też jestem zadowolona Kot czeka z kuwetowaniem, jak wrócę do domu, a najbardziej mnie cieszy, że nie sika po mieszkaniu. Trochę się boję, że zbyt rzadko robi siku, więc mogą mu się robić kryształy i wtedy zacznie się posikiwanie.

Z minusów: budzi mnie nad ranem, otwiera szafki i wywala śmietnik, jak mnie długo nie ma. Gryzie wszystko co odstaje, np. okleinę mebli. Zjada i rozkopuje kwiatki (tak to jest, gdy nie miał z nimi styczności jako kociak).

Z plusów: śpi ze mną ZAWSZE, nie drapie nigdy ludzi, korzysta z drapaka, nie rusza kabli. Nie ma problemów z jedzeniem, nie jest wybredny. Nie zrzuca dużo futra. Lubię, jak dostaje głupawki i biega warcząc po mieszkaniu Nie skacze wysoko, więc mogę trzymać zbieracze kurzu na półkach. Jest miły i kontaktowy. Ładnie wychodzi na zdjęciach Nie ma choroby lokomocyjnej, spokojny u weterynarza.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 12:06   #4876
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Koty - część VI

moja żeby nie powiedzieć że paskudnie wychodzi na zdjęciach, to napiszę że dużo lepiej wygląda w rzeczywistości, zupełnie jak inny kot. Nie umiem jej zrobić fajnego zdjęcia.Może muszę to poćwiczyć, bo zawsze co patrze w avatar to myślę ale kiepsko wyszła
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 14:20   #4877
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: Koty - część VI

Wieści od Esfiry: Ravic zamordował dziś dwie myszki. Łowienie myszy jest zadaniem kota na wsi, więc wpasował się w tą rolę.

Niebieski kotek został sfilmowany przy zabawie. Jakość z telefonu.

Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 14:37   #4878
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VI

Niebieski fajny *.*.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 19:47   #4879
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: Koty - część VI

Obroża z feromonami założona, ale polowanie na kota tak go wystraszyło że chyba następny tydzień go nie zobaczymy. No ale ładnie pachnie lawendą - w sumie myślałam że ten zapach odstrasza koty, więc jakie ma zastosowanie w obróżce?
Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-23, 19:54   #4880
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VI

Ja nie wierzę w tą odstraszającą lawendę .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 20:10   #4881
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Koty - część VI

lawenda ma magiczne właściwości

jak trzeba to odstrasza, innym razem przyciąga...


a tak serio, to cala ma szafa jedzie lawenda i kot wykorzysta każda okazję, żeby się doń dostać (bo się chcę na ubraniach wyłożyć). Lawenda ją ani ziębi ani grzeje
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-23, 20:15   #4882
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VI

Dokładnie, saszetki lawendowe mam zawieszone/naklejone, a Milka drzwi szafy odsuwa i śpi w skarpetkach.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-24, 01:37   #4883
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VI

Gdyby odstraszała, nie stosowaliby tego zapachu do żwirku...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-24, 07:23   #4884
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VI

Też już o tym wspomniałam w innym wątku, ALE WET TAK POWIEDZIAŁ to święte.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-24, 08:33   #4885
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Wredonisia Pokaż wiadomość
Obroża z feromonami założona, ale polowanie na kota tak go wystraszyło że chyba następny tydzień go nie zobaczymy. No ale ładnie pachnie lawendą - w sumie myślałam że ten zapach odstrasza koty, więc jakie ma zastosowanie w obróżce?
16 godzin w obróżce. Fioletowy ślicznie na nim wygląda. Obróżka ładnie pachnie.
Nadal miauczy, może mniej przeraźliwie. Mniej się boi, mimo wyciągania za kłaki spod stołu do jej założenia, nie widzę regresu oswajania. Chętniej wychodzi z ukrycia.
Wydaje się że widać jakiś efekt, wcześniej raczej nie wychodził zza pralki gdy byłam w łazience, teraz tak.
Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-24, 13:26   #4886
meggykotka
Rozeznanie
 
Avatar meggykotka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Ząbki i okolice
Wiadomości: 890
Dot.: Koty - część VI

Kobitki - wy to takie prawdziwe kocie pasjonatki - szukam domku, dla kotki, która go bardzo pragnie Może znacie kogoś, kto chciały takiego rudzielca przygarnąć

Więcej TU
meggykotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-24, 21:23   #4887
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Re: Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Wredonisia Pokaż wiadomość
16 godzin w obróżce. Fioletowy ślicznie na nim wygląda. Obróżka ładnie pachnie.
Nadal miauczy, może mniej przeraźliwie. Mniej się boi, mimo wyciągania za kłaki spod stołu do jej założenia, nie widzę regresu oswajania. Chętniej wychodzi z ukrycia.
Wydaje się że widać jakiś efekt, wcześniej raczej nie wychodził zza pralki gdy byłam w łazience, teraz tak.
Nie probuje sobie jej zdjac? Widzialam ostatnio takie obrozki z feromonami, tylko sie zastanawiam, czy samo to, ze ma cos zalozone jeszcze bardziej nie zestresuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-24, 22:02   #4888
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: Re: Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
Nie probuje sobie jej zdjac? Widzialam ostatnio takie obrozki z feromonami, tylko sie zastanawiam, czy samo to, ze ma cos zalozone jeszcze bardziej nie zestresuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie widziałam śladów prób zdjęcia. Obróżka sama trochę popękała. Kot nie zachowuje się gorzej mimo stresu łapanki, może jednak coś to działa. Jest spokojniejszy, trochę śmielszy, ale nadal nie przepada za kontaktem z ludzmi i miauczy , może ciszej. Ma ją na sobie ponad dobę.
Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-24, 22:13   #4889
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Re: Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Wredonisia Pokaż wiadomość
Nie widziałam śladów prób zdjęcia. Obróżka sama trochę popękała. Kot nie zachowuje się gorzej mimo stresu łapanki, może jednak coś to działa. Jest spokojniejszy, trochę śmielszy, ale nadal nie przepada za kontaktem z ludzmi i miauczy , może ciszej. Ma ją na sobie ponad dobę.
Sa koty ktore potrzebuja roku zanim zaufaja czlowiekowi, nie zycze akurat takiego przypadku ale naprawde musisz oswoic sie z mysla ze oswajanie kota trwa, to nie dzien czy dwa, to kilka tygodni minimum.

A w ogole moze byc tak ze nigdy nie bedzie przepadal za kontaktem z ludzmi. Musisz to tez zaakceptowac.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-24, 23:19   #4890
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Re: Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Sa koty ktore potrzebuja roku zanim zaufaja czlowiekowi, nie zycze akurat takiego przypadku ale naprawde musisz oswoic sie z mysla ze oswajanie kota trwa, to nie dzien czy dwa, to kilka tygodni minimum.

A w ogole moze byc tak ze nigdy nie bedzie przepadal za kontaktem z ludzmi. Musisz to tez zaakceptowac.

Maluszka, który był ze mną 3 lata oswajałam dobre kilka miesięcy, zanim wszedł do domu trwało to jakieś 2 miesiące, a i tak do końca jak wieczorem wołałam kociaki to często musiałam odejść na bok, a on szybko wbiegał. W domu dał się głaskać, spał obok mnie na swojej poduszce, ale na podwórku bardzo rzadko dał się chociaż pogłaskać. Jeżeli się czegoś przestraszył, nie było siły, która by go zatrzymała.
Co najmniej kilka razy zaliczyliśmy regres w oswajaniu, jeden za szybki ruch i znów kolejne dni, żeby to naprawić. Do końca nie mogłam powiedzieć, że jest całkowicie oswojony, a oswajanie zaczęłam jak miał zaledwie kilka tygodni.

Mam nadzieję, że w przypadku Miętuska pójdzie dobrze, ale naprawdę trzeba się uzbroić w cierpliwość

Co do lawendy, to moje lubią, jak mi się skończy środek do czyszczenia kuwety, to często używam wtedy mojego lawendowego płynu do kąpieli.
Jak jeszcze nie używałam CBE+, to raz skusiłam się na lawendowy żwirek, kotom się spodobał, mi nawet też. Dopóki nie zrobiły do niego co trzeba, aromat zrobił się zabójczy ale dzięki temu wiem, że lawendę lubią
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.