Coraz bliżej Święta!- kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. VII !

[martaw_mw]

Napisane przez Northpole

zgryzota, trochę nie halo pojechałaś z tymi słoikami, po prostu. dziewczyny próbują dać Ci do zrozumienia, że mogłaś sobie taki wywód darować. Tym bardziej, że to temat o świętach, więc skończ już może o wyższości warszawiaków i podejścia do życia i wróć do choinek itd.

z góry dziękuję.
czytam Was dla relaksu, bo pierd.lca już dostaję przed odbiorem wyników, a tu kurna takie kwiaty. No.

wracam do nory.

Będzie dobrze! Musi być!

[Ondiine]

Napisane przez Mitsukki

Ondiine ja bym walczyła o swoje. Nie bardzo rozumiem czy to ta osoba, ktora bedzie miala ew nieprzyjemna sytuacje w pracy jest winna tego, ze ty jestes obrazana?
Ja bym szczerze mowiac chyba nie miala duzych skrupulow w jednej mojej pracy bywalo, ze ktos nawalał, a ktos inny zbierał ochrzan - po kilku takich akcjach zupelnie przeszla mi ochota na bronienie czyjegokolwiek tyłka, bo wdziecznosc byla i tak zerowa

Dostalam @ i tak strasznie boli a nie wzielam ze soba przeciwbolowych

Dzięki za sugestię, tak chyba zrobię. Ta osoba, która będzie miała nieprzyjemności nie jest niczemu winna, raczej jej szef...

Napisane przez _zgryzota_

Jak ktoś się uczy jeździć w małej miejscowości i zdaje prawko na 1 rondzie to wybacz ale przyjeżdżając do warszawy i będąc w niej krócej lub dłużej ma wielkie problemy z poruszaniem się po Warszawie samochodem - znam dziesiątki takich przykładów a kilkanaście mam w pracy, rondo gdzie są tramwaje napawa ich strachem, nie zwracają uwagi na znaki itp. Jak ktoś uczy się jeździć w dużym mieście i jeździ już w nim od początku zrobienia prawka to widać jest duża różnica między takim kierowca a takim który dopiero poznaje tajniki poruszania się po Warszawie. Dodatkowo jak widzę prawie połowę nie warszawskich i nie podwarszawskich rejestracji to chyba mogę powiedzieć że to jedzie słoik. I też jestem Warszawianka z dziada pradziada.

Ja się z tym w życiu nie zgodzę :P Po Warszawie trzeba po prostu nauczyć się jeździć, jak po każdym innym mieście, bez znaczenia czy uczysz się jeździć L-ką czy sama z obcą rejestracją Poza tym... śnieg w Warszawie, duże miasta właśnie szybko pozbywają się śniegu.
Zresztą sama byłam świadkiem na trasie na Warszawę, 2 lata temu w zimie pod oblodzoną górę wyjeżdżały samochody, wyjeżdżały dopóki ktoś nie stanął i nie zablokował ruchu, kto inny jak nie Warszawiak Wiele samochodów wyjechało, włącznie z moją znajomą, która prowadziła, a 90% samochodów, które zrezygnowały i zawróciły to samochody na warszawskich numerach, jeszcze się same z tego śmiałyśmy
Wśród znajomych z Warszawy mam prawie 100% rodowitych Warszawiaków (jeśli to jakiś wyznacznik) i żaden z nich nie jeździ po Warszawie, chociaż tam zdawali prawko, żadnej nauki i egzaminu na większych rondach nie mieli, żadnego centrum, nic z tych rzeczy
Nie mówiąc już o tym, że żaden z nich nie wypowiada się o przyjezdnych "słoiki"

[manio]

Napisane przez mika93

Duuużo wcześniej wrzucałam

Ja mam zaległości wątkowe i nie widziałam, ale cudowna reniferek mi się podoba bardzooooo

[karolinaaa92]

A u mnie dzisiaj słonecznie, przez chwilę byłam nawet na zewnątrz w samej bluzie.

Ogarnęłam do reszty pokój, co by się TŻ nie przeraził jak wróci.

Zrobiłam też porządek w zdjęciach z wizyty w parku Mikołaja - byliśmy, gdy było jeszcze jasno i Mikołaj w saniach na zielonej trawie średnio wygląda. Szkoda, że bez śniegu nie ma już tego CZEGOŚ.: prosi:

[cola201]

Światełka na oknie już zawieszone - maż mój bardzo długo, zabierał się za ich powieszenie ;p
NIe czuje jeszcze klimatu świąt ;p
Śniegu nie ma, więc wszystko jest takie trochę zakłamane.
Gdyby nie dekoracje świąteczne w galeriach to ciężko byłoby powiedzieć czy to wiosna czasem nie przyszła

[karolinaaa92]

Ojj szkoda, że śniegu nie ma.

[mika93]

Na północy jeszcze słonecznie i mroźno choć zapowiadali deszcz na dzisiaj. Od jutra podobno syfilis wraca na dobre
Ja dziś jestem padnięta, od 3.20 nie spałam Nawet prezentów nie mam siły pakować. Wszystko rozbebeszone leży

[karolinaaa92]

Ja w końcu zapakowałam prezent dla TŻa.

[martaw_mw]

Napisane przez mika93

Na północy jeszcze słonecznie i mroźno choć zapowiadali deszcz na dzisiaj. Od jutra podobno syfilis wraca na dobre
Ja dziś jestem padnięta, od 3.20 nie spałam Nawet prezentów nie mam siły pakować. Wszystko rozbebeszone leży

Nie mogłaś spać?

Napisane przez karolinaaa92

Ja w końcu zapakowałam prezent dla TŻa.

Moje leżą nadal w szafce nocnej... Może w sobotę spakuję. Dzisiaj może pojedziemy na jarmark

[karolinaaa92]

W tym roku nie obejrzałam jeszcze żadnego filmu świątecznego. Ciągle coś.

[_zgryzota_]

Ja też niczego jeszcze nie oglądałam

[karolciak86]

Ja już mam prezenty prawie kupione

[lolita25]

Tak piszecie o kierowcach, mój mąż jest zawodowym kierowcą,naprawdę dużo km już przejechał,zawsze powtarza,że w Pl nie ma żadnej kultury jazdy,a warszawiacy największe wariaty na drogach, co człowiek, to inne spojrzenie

[Karolllka7]

Napisane przez lolita25

Tak piszecie o kierowcach, mój mąż jest zawodowym kierowcą,naprawdę dużo km już przejechał,zawsze powtarza,że w Pl nie ma żadnej kultury jazdy,a warszawiacy największe wariaty na drogach, co człowiek, to inne spojrzenie

U mnie też się tak mówi, że pchają się niemiłosiernie, byle szybciej

Witam się
U mnie choinka dopiero w sobotę będzie ubierana, bo jeszcze syf mam w domu Ogarnęłam, co bardziej pracochłonne, ale jeszcze mi zostało umyć szafki w kuchni, kurze zetrzeć, poodkurzać, powywalać wszelkie "przydasie" i już będzie ok. Aaa no i oczywiście jeszcze zakupy świąteczne mnie czekają. Ale za to sobie machnęłam pazury świąteczne

[BlackLucy]

dzisiaj muszę wysłać kartkę świąteczną do cioci

[Northpole]

Jest wynik.
Nic, kompletnie nic.
jestem umęczona i padam na pysk, ale taka szczęśliwa, że hej.
nic i nikt nie zakłóci mi piękna i spokoju tych świąt

dziękuję za wsparcie!

[Karolllka7]

Napisane przez Northpole

Jest wynik.
Nic, kompletnie nic.
jestem umęczona i padam na pysk, ale taka szczęśliwa, że hej.
nic i nikt nie zakłóci mi piękna i spokoju tych świąt

dziękuję za wsparcie!

Podczytuję wątek od dawna, nic nie pisałam, ale i tak trzymałam kciuki. Gratulacje

[magdalenaa]

Dziewczyny czy znacie jakiś fajny przepis na sałatkę? Mamy wigilie w pracy i każdy ma coś przynieść do jedzenia. Chciałabym zrobić coś innego niż sałatka jarzynowa ale nie mam pomysłu.

[sherlook]

Napisane przez magdalenaa

Dziewczyny czy znacie jakiś fajny przepis na sałatkę? Mamy wigilie w pracy i każdy ma coś przynieść do jedzenia. Chciałabym zrobić coś innego niż sałatka jarzynowa ale nie mam pomysłu.

Ja znam na sałatkę warstwową z łososiem. Na dno naczynia idzie marchewka starta na tarce ugotowana, potem samo białko jajka na twardo też starte na tarce, potem ogórek konserwowy starty, łosoś wędzony pokrojony, żółtko jajka pokruszone i majonez na górę. I wszystko skropione sokiem z cytryny. Od kiedy na jakiejś imprezie to jedliśmy zawsze robimy

[Asik_]

Napisane przez cola201

Światełka na oknie już zawieszone - maż mój bardzo długo, zabierał się za ich powieszenie ;p
NIe czuje jeszcze klimatu świąt ;p
Śniegu nie ma, więc wszystko jest takie trochę zakłamane.
Gdyby nie dekoracje świąteczne w galeriach to ciężko byłoby powiedzieć czy to wiosna czasem nie przyszła

Piękna ta choinka z szyszek!!

[_zgryzota_]

A ja robię sałatkę taka bardziej typową ;-) sałaty różne rodzaje do tego ogórek, pomidorki, ser żółty w kostce, ser biały typu feta, czasami dodaję również brokuły, łososia wędzonego, albo kurczaka, i robię oddzielnie do tego sos z jogurtu. Ja bardzo lubię jakie rzeczy, i zawsze chętnie jem ah można też dodać oliwki jeżeli ktoś lubi

[lolita25]

Napisane przez magdalenaa

Dziewczyny czy znacie jakiś fajny przepis na sałatkę? Mamy wigilie w pracy i każdy ma coś przynieść do jedzenia. Chciałabym zrobić coś innego niż sałatka jarzynowa ale nie mam pomysłu.

Brokuły ugotowane+feta+sos czosnkowy+prażony słonecznik, uwielbiam

[dembi]

Napisane przez Melka88

Moja sypialnia <3

Winter wonderland

Napisane przez Northpole

zgryzota, trochę nie halo pojechałaś z tymi słoikami, po prostu. dziewczyny próbują dać Ci do zrozumienia, że mogłaś sobie taki wywód darować. Tym bardziej, że to temat o świętach, więc skończ już może o wyższości warszawiaków i podejścia do życia i wróć do choinek itd.

z góry dziękuję.
czytam Was dla relaksu, bo pierd.lca już dostaję przed odbiorem wyników, a tu kurna takie kwiaty. No.

wracam do nory.

Napisane przez manio

Ja mam zaległości wątkowe i nie widziałam, ale cudowna reniferek mi się podoba bardzooooo

A moja Manio choinka

Napisane przez cola201

Światełka na oknie już zawieszone - maż mój bardzo długo, zabierał się za ich powieszenie ;p
NIe czuje jeszcze klimatu świąt ;p
Śniegu nie ma, więc wszystko jest takie trochę zakłamane.
Gdyby nie dekoracje świąteczne w galeriach to ciężko byłoby powiedzieć czy to wiosna czasem nie przyszła

Zgadzam się te twoje rękodzieła cudne

Napisane przez karolinaaa92

W tym roku nie obejrzałam jeszcze żadnego filmu świątecznego. Ciągle coś.

A ja już odhaczyłam 3 moje filmy z listy, w tym tygodniu został mi mój najkochańszy Christmas Vacation i It` a wonderful life z 1946 roku

Napisane przez Northpole

Jest wynik.
Nic, kompletnie nic.
jestem umęczona i padam na pysk, ale taka szczęśliwa, że hej.
nic i nikt nie zakłóci mi piękna i spokoju tych świąt

dziękuję za wsparcie!

To już nasz 2 christmas miracle Super!!!

Napisane przez sherlook

Ja znam na sałatkę warstwową z łososiem. Na dno naczynia idzie marchewka starta na tarce ugotowana, potem samo białko jajka na twardo też starte na tarce, potem ogórek konserwowy starty, łosoś wędzony pokrojony, żółtko jajka pokruszone i majonez na górę. I wszystko skropione sokiem z cytryny. Od kiedy na jakiejś imprezie to jedliśmy zawsze robimy

Nie wiem, czy sama nie zrobię

To była moja ostatnia pracująca środa a jutro ostani czwartek, a potem piątek ...

Własnie oglądam newsy na Polsacie i na północy USA lato około 20 stopni a na zachodzie w Kalifornii zima WTF??

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez lolita25

Brokuły ugotowane+feta+sos czosnkowy+prażony słonecznik, uwielbiam

Też lubie, ale gotowane brokuły walą na kilometr i nie wiem, czy na impre sie nadadza

[magda_lena111]

Napisane przez Ondiine

Dzięki za sugestię, tak chyba zrobię. Ta osoba, która będzie miała nieprzyjemności nie jest niczemu winna, raczej jej szef...


Ja się z tym w życiu nie zgodzę :P Po Warszawie trzeba po prostu nauczyć się jeździć, jak po każdym innym mieście, bez znaczenia czy uczysz się jeździć L-ką czy sama z obcą rejestracją Poza tym... śnieg w Warszawie, duże miasta właśnie szybko pozbywają się śniegu.
Zresztą sama byłam świadkiem na trasie na Warszawę, 2 lata temu w zimie pod oblodzoną górę wyjeżdżały samochody, wyjeżdżały dopóki ktoś nie stanął i nie zablokował ruchu, kto inny jak nie Warszawiak Wiele samochodów wyjechało, włącznie z moją znajomą, która prowadziła, a 90% samochodów, które zrezygnowały i zawróciły to samochody na warszawskich numerach, jeszcze się same z tego śmiałyśmy
Wśród znajomych z Warszawy mam prawie 100% rodowitych Warszawiaków (jeśli to jakiś wyznacznik) i żaden z nich nie jeździ po Warszawie, chociaż tam zdawali prawko, żadnej nauki i egzaminu na większych rondach nie mieli, żadnego centrum, nic z tych rzeczy
Nie mówiąc już o tym, że żaden z nich nie wypowiada się o przyjezdnych "słoiki"

A ja Wam powiem, że osobiście robiłam prawko w Poznaniu - śmigam po Poznaniu jak szalona, ale jak jechałam przez Kraków to tak jakbym pierwszy raz za kółkiem siedziała - jak nie znam miasta to jadę kiepsko.
A na codzień śmigam po małym mieście gdzie nie ma tramwajów, rond z kilkoma pasami itp.
Btw. Mam znajomych, którzy mieszkają w Wa-wie od pół roku - po Wa-wie śmigają jak szaleni (Nie taki słoik zły, jak go malują)

[mika93]

Napisane przez martaw_mw

Nie mogłaś spać?


Moje leżą nadal w szafce nocnej... Może w sobotę spakuję. Dzisiaj może pojedziemy na jarmark

Mogę tyle że dziecko nie daje. O tej godzinie wpada w tryb dzienny i do 5.30 ani myśli spać

Napisane przez Northpole

Jest wynik.
Nic, kompletnie nic.
jestem umęczona i padam na pysk, ale taka szczęśliwa, że hej.
nic i nikt nie zakłóci mi piękna i spokoju tych świąt

dziękuję za wsparcie!

Aaaaa super wieści

Napisane przez sherlook

Ja znam na sałatkę warstwową z łososiem. Na dno naczynia idzie marchewka starta na tarce ugotowana, potem samo białko jajka na twardo też starte na tarce, potem ogórek konserwowy starty, łosoś wędzony pokrojony, żółtko jajka pokruszone i majonez na górę. I wszystko skropione sokiem z cytryny. Od kiedy na jakiejś imprezie to jedliśmy zawsze robimy

Fajny przepis, zrobię w Sylwestra

[Ondiine]

Napisane przez lolita25

Tak piszecie o kierowcach, mój mąż jest zawodowym kierowcą,naprawdę dużo km już przejechał,zawsze powtarza,że w Pl nie ma żadnej kultury jazdy,a warszawiacy największe wariaty na drogach, co człowiek, to inne spojrzenie

A ja mam podobne zdanie.

Napisane przez Northpole

Jest wynik.
Nic, kompletnie nic.
jestem umęczona i padam na pysk, ale taka szczęśliwa, że hej.
nic i nikt nie zakłóci mi piękna i spokoju tych świąt

dziękuję za wsparcie!

Super! To teraz możesz się w pełni cieszyć świętami i tym czasem

Napisane przez magda_lena111

A ja Wam powiem, że osobiście robiłam prawko w Poznaniu - śmigam po Poznaniu jak szalona, ale jak jechałam przez Kraków to tak jakbym pierwszy raz za kółkiem siedziała - jak nie znam miasta to jadę kiepsko.
A na codzień śmigam po małym mieście gdzie nie ma tramwajów, rond z kilkoma pasami itp.
Btw. Mam znajomych, którzy mieszkają w Wa-wie od pół roku - po Wa-wie śmigają jak szaleni (Nie taki słoik zły, jak go malują)

No właśnie to jest to, trzeba się nauczyć jeździć po mieście, bez znaczenia czy to Warszawa, Kraków czy inne miasto. Poza tym nie oszukujmy się, Warszawa przy innych światowych stolicach to mieścina, ciekawe jakby taki pewny siebie Warszawiak wjechał do Paryża na ośmiopasmowe rondo... Tak samo by zgłupiał, bo Warszawę zdążył poznać. Wszystkiego się trzeba nauczyć.

Posprzątałam dziś! Jestem z siebie dumna Może jutro jak wystarczy mi czasu to przywiozę zielonego, pachnącego gościa

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez Mitsukki

Dostalam @ i tak strasznie boli a nie wzielam ze soba przeciwbolowych

Ja dzisiaj dostałam @ i się cieszę, że nie na święta

Napisane przez Northpole

Jest wynik.
Nic, kompletnie nic.
jestem umęczona i padam na pysk, ale taka szczęśliwa, że hej.
nic i nikt nie zakłóci mi piękna i spokoju tych świąt

dziękuję za wsparcie!

Wspaniała wiadomość!

Napisane przez dembi

To już nasz 2 christmas miracle Super!!!

Mój/nasz miracle nadal trwa, bo przesunął się o jeden dzień Póki co możemy jechać już we wtorek po pracy (wcześniej była mowa o środzie). Mąż będzie jeszcze w poniedziałek pytał czy nie da rady jeszcze wcześniej

Napisane przez Ondiine

Posprzątałam dziś! Jestem z siebie dumna Może jutro jak wystarczy mi czasu to przywiozę zielonego, pachnącego gościa

O matko! Jak ja Wam zazdroszczę, że już macie w większości wszystko ogarnięte! U nas będzie szał ciał ze sprzątaniem i zakupami. Nie chcę dzielić się z mężem obowiązkami, np że ja sprzątanie a on zakupy, bo chciałabym żebyśmy wszystko przygotowywali razem

Napisane przez ellish

A ja tak dokupuję i dokupuję prezenty. Niby wszystko mam, ale zawsze coś mi wpadnie w oko gdy jestem w galerii, a jestem prawie codziennie. Z torbami pójdę.

Kupujecie kreację na święta? Mnie się zamarzyło coś czerwonego. Sukienka lub spodniczka. Może coś jeszcze znajdę..

Ja niby wszystkie prezenty już mam ale jeszcze jutro jadę na zakupy i jak coś fajnego wpadnie mi w oko to dokupię

Nie kupuję kreacji na święta. Nie mam później gdzie tego wychodzić A tak poza tym to gdyby coś fajnego wpadło mi w oko to pewnie bym kupiła a tak to "bida z nędzą" w tych moich sklepach

Napisane przez mika93

Duuużo wcześniej wrzucałam

Niemożliwe żebyś wcześniej wrzucała Nie mogłam przeoczyć takiego cuda.

Bardzo ładna I jaka gęsta

[magdalenaa]

Teraz wpadł mi do głowy pomysł ze śledziem pod pierzynką jak myślicie? Nigdy co prawda nie robiłam... lub sałatka z łososiem ...

[karolinaaa92]

Napisane przez ellish

Kupujecie kreację na święta? Mnie się zamarzyło coś czerwonego. Sukienka lub spodniczka. Może coś jeszcze znajdę..

Ja nie kupuję, jakoś nie mam spiny na fajną kieckę na BN.

Napisane przez Karolllka7

Witam się
U mnie choinka dopiero w sobotę będzie ubierana, bo jeszcze syf mam w domu Ogarnęłam, co bardziej pracochłonne, ale jeszcze mi zostało umyć szafki w kuchni, kurze zetrzeć, poodkurzać, powywalać wszelkie "przydasie" i już będzie ok. Aaa no i oczywiście jeszcze zakupy świąteczne mnie czekają. Ale za to sobie machnęłam pazury świąteczne

Jestem z siebie dumna bo dzisiaj to ogarnęłam, a to dla mnie zawsze najgorsza część sprzątania. Przy okazji chciałam znaleźć kolczyki, bo zginęły mi 3 - każdy z innej pary.

Pokażesz pazurki?

Fajny avek.

Napisane przez Northpole

dziękuję za wsparcie!

Świetna wiadomość!

Napisane przez magdalenaa

Dziewczyny czy znacie jakiś fajny przepis na sałatkę? Mamy wigilie w pracy i każdy ma coś przynieść do jedzenia. Chciałabym zrobić coś innego niż sałatka jarzynowa ale nie mam pomysłu.

U mnie zawsze wygrywa sałatka z zupek chińskich.

[IwonaMazury]

I jesteśmy załatwieni na święta Michałek przyniósł ospę na szczęście my już przechodziliśmy ale szkoda mi go bo biedny będzie się męczył w taki fajny czas . Jutro do lekarza idziemy , Mamy choinkę już ubraliśmy generalnie to już mam 90% prac zrobionych . u mnie piękny mróz dziś był tak biało i rześko .