Filologia polska, Wrocław

[mmilkaaa]

Ja się wybieram z chłopakiem na studia do Wrocławia. Tyle, że on na całkiem odmienny kierunek niż ja

[szarlotka90]

Napisane przez nomileczka

Któraś z was wybiera się tam całkiem sama jak ja?

Ja! ja!


A milkaa Ty przynajmniej nie bedziesz samotna

[nomileczka]

Szarlotka!!! masz mnie !
UWAGA DZIEWCZYNKI DOSTALAM SIE
I JA I HANNA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!! !
szukam wspolokatorki !

[madziczka]

A absolwentkę przyjmiecie, czy za stara jestem ?

[hohlkopf]

I co z tymi wynikami, dziewczyny? Chwila tryumfu i ulgi już nadeszła?

Milena pytała parę postów temu, czemu akurat polonistyka...Dla mnie to był oczywisty wybór, gdyż od dziecka dorastałam w przeświadczeniu, że nie lubię żadnego innego przedmiotu w szkole tak jak polskiego, a po szkole czas na niczym innym nie upływa mi tak szybko jak na czytaniu książek (;. Na początku liceum myślałam o dziennikarstwie, ale spotkałam na swojej drodze kilka mądrych osób, które przekonały mnie, że dziennikarz po dziennikarstwie to żaden dziennikarz a te studia nie zapewniają żadnej konkretnej specjalizacji (zwłaszcza, gdy nie ma się szeroko pojmowanych znajomości...), którą można zdobyć np. po fp. Ponadto nigdzie indziej nie nauczyłabym się pisać tak dobrze i po polsku jak na polonistyce, a ja kocham nasz rodzimy język i uważam go za najpiękniejszy na świecie .

Co do stereotypów nt. studentek polonistyki, to chyba oczywiste, że każda z nas jest brzydką, zapuszczoną okularnicą w rozciągniętym swetrze, która nie ma życia osobistego, całe dnie spędza w książkach, a żeby nas poderwać wystarczy powiedzieć nam "cześć" :P


Aaaa, zapomniałam dodać, że każda z nas zamierza uczyć w szkole! (zdaniem wielu, nieunikniona przyszłość każdej polonistki )

Milena, wybacz, że tak bezpośrednio, ale czy Twój chłopak będzie studiował na Politechnice? Między nami jest tyle analogii, że nie zdziwiłabym się, gdyby pojawiła się jeszcze ta jedna :PP


---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Nomileczka, suuuper!

[nomileczka]

Boże dziewczyny dzieki wam za to wsparcie !
Kocham was!
Siedze i placze ze szczescia!
Masakra !
AAAAAAAAAAAAAAAAA
NARESZCIE LOS SIE DO MNIE USMIECHNAAAAAAAAL ! : jupi::j upi:

[hohlkopf]

Cieszę się Twoim szczęściem Porekrutacyjna ulga to jest to, co? :P Teraz czeka Cię tylko podróż na Plac Nankiera i poszukiwanie mieszkania - tego ostatniego serdecznie współczuję, bo wciąż dochodzę po tej traumie do siebie

[mmilkaaa]

Gratulacje dziewczyny to super, ze się dostałyście

Hohlkopf jednak w tym wypadku jest różnica, mój chłopak będzie studiował na Akademii Medycznej.

Ja już kolekcjonuje garderobe na studia, zaczynam kupować szare rozciągnięte swetry
A tak serio to ciekawe jak to będzie. Czy faktycznie spędzimy młodość w bibliotekach... Żeby nie było tak jak w "Dniu Świra" (jak któraś z Was nie oglądała to wpiszcie w youtube -Dzień Świra wypłata pensji - i wsłuchajcie się dokładnie )

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez madziczka

A absolwentkę przyjmiecie, czy za stara jestem ?

Przyjmiemy To może podziel się wrażeniami, poopowiadaj doświadczenia, doradź coś

[szarlotka90]

Kochane! To się do was przyłączę i też kupie kilka wyciągnietych sweterków
Madzia-witaj!!!!!!
A i gratulacje dziewczyny, nareszcie możecie odpoczać od tego stresu

Co to ślęczenia w bibliotekach, ja lubię czytać, ale tez nie obesyjnie, żeby nie mieć innych zajęć teraz czytam "Zmierzch", bo byłam ciekawa, dlaczego ma tylu fanów

[madziczka]

Hmm, nie wiem w czym konkretnie mogłabym wam pomóc Skończyłam tam studia 3 lata temu, moje niektóre koleżanki z roku, obecnie są tam doktorantkami Nie wiem niestety nic o zasadach przyjęć po nowej maturze, bo zdawałam jeszcze starą i zdawałam normalny, dwudniowy egzamin wstępny.

Postaram się wam pomóc czy odpowiedzieć jednak, na tyle ile moja wiedza i pamięć pozwala


Co mogę powiedzieć- najlepsze 5 lat mojego życia, setki przeczytanych książek i artykułów, płacz nad gramatyką historyczną, ostatnie dwa lata to prawie mieszkanie w Ossolineum i szukanie materiałów do magisterki

Plus cudowne imprezy, przyjaciele aż po grób i niezwykła stymulacja intelektualna

[szarlotka90]

To ja może zapytam o klimat wydziału, wykładowców, starają się chociaż nauczyć czegoś?
Nie wiem nawet jak to jest z wykładami, trwają pewnie nieraz po kilka godzin?

[madziczka]

Wykłady - 1,5 h ( wtedy najczęściej była przerwa w połowie) albo 45 minut.

Atmosfera - luźna, bez zadęcia, materialnego snobizmu. Raczej nie szpanowano markami, samochodami, ciuchami. Było to nawet lekko wyśmiewane i w większości panował dystans do takich rzeczy i kwestii.
Poloniści mieli opinię jednych z najbardziej imprezowych ludzi na mieście Nierzadko bawili się z rozmachem i ułańską fantazją


Wykładowcy - jak wszędzie. Jedni bardziej mili, inteligentni, umiejący przekazywać wiedzę, lubiący swoją pracę i studentów. Inni ......mniej Tych na nie pamiętam mniej. Może dlatego, że większości miałam szczęście do tych "fajniejszych"

[hohlkopf]

Napisane przez szarlotka90

Kochane! To się do was przyłączę i też kupie kilka wyciągnietych sweterków
Madzia-witaj!!!!!!
A i gratulacje dziewczyny, nareszcie możecie odpoczać od tego stresu

Co to ślęczenia w bibliotekach, ja lubię czytać, ale tez nie obesyjnie, żeby nie mieć innych zajęć teraz czytam "Zmierzch", bo byłam ciekawa, dlaczego ma tylu fanów

Szarlotka, kupowane sweterki to nie to samo! Muszą być kononowiczowe, robione przez babcię na drutach, nie udawaj, że takich nie masz!

[nomileczka]

rzeczywiscie wygladam jak stereotypowa studentka polonistyki haha
kochaneee ale sie ciesze

[marchewkowe pole]

Napisane przez hohlkopf;13286645[FONT=Verdana

][/FONT]

Co do stereotypów nt. studentek polonistyki, to chyba oczywiste, że każda z nas jest brzydką, zapuszczoną okularnicą w rozciągniętym swetrze, która nie ma życia osobistego, całe dnie spędza w książkach, a żeby nas poderwać wystarczy powiedzieć nam "cześć" :P

Nie, pomyłka, to są studentki bibliotekoznawstwa UWr
Wiem, bo studiowałam tam przez rok

Gratuluję wyboru kierunku ja poszłam w końcu też na polonistykę, ale u siebie w mieście, bo u mnie jest od pierwszego roku realizowana specjalizacja redaktor/wydawca, a o tym marzyłam
Za to gwarantuję, że nie będziecie tak entuzjastycznie nastawione do piękna naszego języka, jak przyjdzie do gramatyki historycznej

[Ewulula]

Pozdrowienia od absolwentki filologii polskiej na UWr. Jeżeli mogę Wam coś doradzić to - od razu zacznijcie myśleć o drugim kierunku. Ja skończyłam filologię polską i psychologię.

Studia na Nankiera wspominam cudownie - zazdroszczę Wam, dałabym wszystko, żeby móc tam drugi raz studiować.

Co do "młodości w bibliotekach" - teraz to raczej - w kserówkach

Pozdrawiam

[madziczka]

Napisane przez Ewulula

Pozdrowienia od absolwentki filologii polskiej na UWr. Jeżeli mogę Wam coś doradzić to - od razu zacznijcie myśleć o drugim kierunku. Ja skończyłam filologię polską i psychologię

Racja i świetny pomysł.Ja niestety nie pomyślałam i zdarza mi się czasami żałować.

Napisane przez Ewulula

Co do "młodości w bibliotekach" - teraz to raczej - w kserówkach

Oj tak

[hohlkopf]

Napisane przez Ewulula

Pozdrowienia od absolwentki filologii polskiej na UWr. Jeżeli mogę Wam coś doradzić to - od razu zacznijcie myśleć o drugim kierunku. Ja skończyłam filologię polską i psychologię.

Studia na Nankiera wspominam cudownie - zazdroszczę Wam, dałabym wszystko, żeby móc tam drugi raz studiować.

Co do "młodości w bibliotekach" - teraz to raczej - w kserówkach

Pozdrawiam

Ewulula, co do drugiego kierunku, to zaczęłaś go studiować po skończeniu polonistyki czy jeszcze w jej trakcie? Nie za bardzo wiem, na czym polega takie równoległe studiowanie - musisz spełnić jakieś konkretne warunki (np. mieć ściśle oznaczoną średnią), żeby go zacząć czy po prostu się na niego zapisujesz? Ja myślałam, żeby po polonistyce zrobić jakąś dziennikarską podyplomówkę, ale to pewnie nie wystarczy...? (wybacz ilość i poziom pytań - naprawdę jestem jeszcze studenckim laikiem ).

Nomileczko, ktoś, kto rozsiewa stereotypy o polonistkach, nie mógł Cię znać Świetne zdjęcie!

[marchewkowe pole]

Na polonistyce jest tak mało zajęć, że bez problemu można ciągnąć dwa kierunki. Najlepiej zacząć na II roku. Na drugi kierunek trzeba się dostać w normalnej rekrutacji. Oceny z przedmiotów pokrywających się są przepisywane.
A co do dziennikarstwa osobiście nie polecam, bo to strata czasu. Już łatwiej zostać dziennikarzem nie kończąc dziennikarstwa :P

[nomileczka]

gdzie te dokumenty?:P
adres ?:P
mozna im wyslac?

[szarlotka90]

Może ew przyszłym roku uda mie się dostać na romanistykę moja wymarzoną, ale chyba to tylko złudne nadzieje

[nomileczka]

dziewczynki :P
jeszcze raz :P gdzie te dokumenty,w jakich godzinach,czy napewno moze je ktos za mnie zaniesc?

[hohlkopf]

Kiedy ja oddawałam papiery, to można to było załatwić w dzień roboczy do piętnastej na Placu Nankiera 15 (sala chyba nr 20), i na 100 proc. nie trzeba było robić tego osobiście. Nie wiem, jak jest teraz.

Marchewkowe Pole, dzięki za odpowiedź.

[mmilkaaa]

A ja jestem ciekawa jak jest z listą lektur - dostaniemy spis na początku obejmujący cały rok czy jak to będzie?
I jak jest z zajęciami wf? Jaki rodzaj zajęć poleciłybyście?
Chciałam wybrać Callanetics ale nie wiem czy mi się uda
Kiedy to się w ogóle wybiera?

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Nomileczko sprawdź sobie jak najszybciej dokąd można donieść papiery, żebyś nie przegapiła terminu.

[szarlotka90]

Wlasnie wf jest obowiazkowy? ja za tym nie przepadam a co mozna wybrac?

[nomileczka]

Wrocilam z poczty ::p wyslalam kurerska znajomemu : wszystko w jego rekach ;D

[mmilkaaa]

Dziewczyny... masakra chyba nie wypali z tym mieszkaniem
Nie znacie kogoś, kto chciałby wynająć mieszkanie?

A ciekawe czy jakiś STUDENT polonistyki dołączy do naszego grona na forum

[nomileczka]

ja sama jestem na etapie szukania :P

[hohlkopf]

To już pewne, że nici z tego mieszkania, Milena? Szkoda by było, bo z tego, co opowiadałaś, oferta była super. Ja szukałam mieszkania na własną rękę - z gazetą w jednej dłoni a z mapą w drugiej, więc niestety nie pomogę..., ale będę trzymała kciuki, oczywiście. (;

Też jestem ciekawa, jak z tym wf'em...Nie ukrywam, że jestem asportsmenką :P.

Problem deficytu mężczyzn na fp to chyba temat na osobny wątek na tym forum, ale powiem Wam, że jeden kolega z mojej byłej klasy się tam wybiera, a przy odniesieniu papierów spotkałam jeszcze jednego chłopaka, więc może nie będzie aż tak źle, jak mi mówiono. :P

[nomileczka]

ej kobiety we Wroclawiu jest poliwóda co się boita