Mamy wrześniowe 2021 cz. 2 - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-10-29, 12:45   #1831
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Ech, po ponad tygodniu wydzwaniania do szpitala, w którym leżał Staś, wczoraj wreszcie udało nam się dodzwonić. Brakowało nam na wypisie skierowania do urologa, a w zaleceniach było napisane, że koniecznie mamy iść do poradni. Wczoraj wreszcie odebrali i powiedzieli, ze faktycznie, że przepraszają, ale nie mogą już tego naprostować, bo maluch został wypisany do domu Dzisiaj na wizycie patronażowej położna ogarnęła nam skierowanie od pediatry. Zadzwoniłam do szpitala i co? I terminy na grudzień PRZYSZŁEGO ROKU Także znowu musimy iść prywatnie, zjedzą nas te wizyty lekarskie, a powinniśmy oszczędzać na nowe mieszkanie, bo to pęka w szwach :/

Wczoraj byliśmy u fizjo, okazało się, że to nasza sąsiadka Powiedziała, że się zastanowi nad wizytami domowymi u nas, bo to kwestia pokonania jednego piętra w klatce schodowej. Pokazała nam oczywiście te fizjoterapeutyczne sposoby na podnoszenie, noszenie i karmienie dziecka, wyszło na to, że nic nie umiemy Mamy filmiki od Mamy Fizjoterapeuty, więc będziemy się powoli uczyć , ale dzisiaj położna nam powiedziała, żeby z tym tak nie spinać i że to oczywiście pomoże, ale nie jest konieczne, a pozycja do karmienia i odbijania jest jej zdaniem nieprawidłowa i że nawet lekarz czy pielęgniarka zwróciliby nam na to uwagę, żeby tak nie układać dziecka. Jesteśmy trochę jak między młotem a kowadłem :P Ale najważniejsze, że pokazała nam, jak rehabilitować stópki i mamy na to jakiś plan. Oczywiście Stanisław póki co podsypia i jest wietrzony, więc nie ma szans na sesję rehabilitacyjną Ale z odparzenia zrobiła mu się nadżerka i dostaliśmy kolejną maść i kolejne zalecenia, w niedzielę mamy wysłać fotkę, jak się to goi. Mam nadzieję, że to już serio będzie finisz tego tematu, bo on nas cały czas blokuje i przed spacerami, i przed tą rehabilitacją, i ja się cała spinam, że w przyszłym tygodniu mamy w sumie 4 wizyty lekarskie i że on się nam rozedrze w poczekalni czy coś :/
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-29, 12:56   #1832
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sale_girl Pokaż wiadomość
Ech, po ponad tygodniu wydzwaniania do szpitala, w którym leżał Staś, wczoraj wreszcie udało nam się dodzwonić. Brakowało nam na wypisie skierowania do urologa, a w zaleceniach było napisane, że koniecznie mamy iść do poradni. Wczoraj wreszcie odebrali i powiedzieli, ze faktycznie, że przepraszają, ale nie mogą już tego naprostować, bo maluch został wypisany do domu Dzisiaj na wizycie patronażowej położna ogarnęła nam skierowanie od pediatry. Zadzwoniłam do szpitala i co? I terminy na grudzień PRZYSZŁEGO ROKU Także znowu musimy iść prywatnie, zjedzą nas te wizyty lekarskie, a powinniśmy oszczędzać na nowe mieszkanie, bo to pęka w szwach :/



Wczoraj byliśmy u fizjo, okazało się, że to nasza sąsiadka Powiedziała, że się zastanowi nad wizytami domowymi u nas, bo to kwestia pokonania jednego piętra w klatce schodowej. Pokazała nam oczywiście te fizjoterapeutyczne sposoby na podnoszenie, noszenie i karmienie dziecka, wyszło na to, że nic nie umiemy Mamy filmiki od Mamy Fizjoterapeuty, więc będziemy się powoli uczyć , ale dzisiaj położna nam powiedziała, żeby z tym tak nie spinać i że to oczywiście pomoże, ale nie jest konieczne, a pozycja do karmienia i odbijania jest jej zdaniem nieprawidłowa i że nawet lekarz czy pielęgniarka zwróciliby nam na to uwagę, żeby tak nie układać dziecka. Jesteśmy trochę jak między młotem a kowadłem Ale najważniejsze, że pokazała nam, jak rehabilitować stópki i mamy na to jakiś plan. Oczywiście Stanisław póki co podsypia i jest wietrzony, więc nie ma szans na sesję rehabilitacyjną Ale z odparzenia zrobiła mu się nadżerka i dostaliśmy kolejną maść i kolejne zalecenia, w niedzielę mamy wysłać fotkę, jak się to goi. Mam nadzieję, że to już serio będzie finisz tego tematu, bo on nas cały czas blokuje i przed spacerami, i przed tą rehabilitacją, i ja się cała spinam, że w przyszłym tygodniu mamy w sumie 4 wizyty lekarskie i że on się nam rozedrze w poczekalni czy coś :/
Masakra z tymi terminami, ja nie rozumiem jak takie maluchy mogą czekać tyle czasu na badania/zabiegi

A to w jakiej pozycji karmilaś czy odbijaliście Stasia?

Kurcze oby to szybko się zagoiło, to wtedy póki jest ładna pogoda to moglibyście spacerować

Wiesz to jest tylko dziecko i dla niego też takie wizyty mogą być stresujące, także nic nie poradzisz jak zacznie płakać, weźmiesz na ręce i będziesz uspokajać, co więcej możesz. A może jakieś okłady chłodzące na dupkę może on mieć? Bo wtedy w poczekalni wyciągasz taki, przykładasz i na jakiś czas masz sytuację opanowaną

Mi wczoraj przyszedł kombinezon z Engel, wypralam go ręcznie i teraz suszy się na balkonie, żeby na jutro zdążył wyschnąć

Przymierzam się do zakupu suszarki do prania i nie wiem czy dobrze słyszałam czy nie: jeżeli któraś z Was ma to może mi powtwierszic lub zaprzeczyć czy można używać płynów do płukania? Słyszałam, że nie można, ale nie mam pewności też czy dobrze kojarzę

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-29, 13:25   #1833
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88970671]Masakra z tymi terminami, ja nie rozumiem jak takie maluchy mogą czekać tyle czasu na badania/zabiegi

A to w jakiej pozycji karmilaś czy odbijaliście Stasia?[/QUOTE]

No nie? Przecież za ponad rok to będzie zupełnie inne dziecko, w skali jego całego życia to jest wieczność...

Karmiliśmy go chyba tak dość typowo, w miarę na leżąco, głowa oparta o zgięcie łokcia. A odbijaliśmy też klasycznie, do pionu, ręka pod pupę, a druga na kark, i trzymaliśmy dość nisko nad ramieniem. Fizjoterapeutka kazała karmić prawie że w pozycji siedzącej (żeby miał pupę niżej i kąt 90 stopni biodra-uda), bo niby w ten sposób się nie zachłyśnie, i odbijać tak wysoko-wysoko, żeby był cały przerzucony przez plecy i brzuszkiem naciskał na nasze ramię. Tylko że jak ona go tak przerzuciła, to poszła z niego fontanna taka, że gdybym nie stała z tyłu z tetrą, to obrzygałby pół podłogi i jeszcze ubranie tej babki :/ Także tak na pewno nie będziemy robić, położna nam powiedziała, że taka pozycja jest dobra do nagłych sytuacji, kiedy dziecko się zachłyśnie i trzeba je ratować, a nie za każdym razem.
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-29, 14:10   #1834
Avokado2021
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 126
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Sale terminy masakra współczuję. Ten system jest chory.

Moje dziecko niby zdrowe (albo niezdjagnozowane) i w najbliższym tygodniu no półtora czeka nas 3 wizyty - wszystkie prywatne😔bioderek mi się na nfz nie udało ogarnąć bo u mnie w mieście terminy na za 3 miesiące A przecież to trzeba zrobić teraz. Szczepienia zdecydowaliśmy się na płatne ( to mogliśmy ogarnąć na nfz, nasza decyzja), i jeszcze fizjo terapeuta dla malutkiej, bo za nic nie chce leżeć na brzuszku. Nawet minuta to jest mega wyzwanie. Plus mój gin i fizjo. Normalnie kasy idzie jak lodu. A dostałam swój pierwszy " macierzynski" i jednak to jest spora różnica do pensji;( żałuję że nie wzięłam najpierw 100%. Po pół roku to może będę coś dorabiać albo wrócę do pracy. To w sumie byłoby na ten moment dobre rozwiązanie ale cóż tak zadeklarowałam.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Sale my się karmimy się tak jak Wy przed korektą 🙂A właściwie to głównie na lezaco się karmimy bo od siedzenia to mnie boli kregoslup i pupa😂u nas karmienie trwa właściwie całą noc i znaczną część dnia. Znaczy się kima na cycku. Tylko zabieram jest pobudka 😂
Avokado2021 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-29, 14:18   #1835
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Avokado2021 Pokaż wiadomość
Sale terminy masakra współczuję. Ten system jest chory.

Moje dziecko niby zdrowe (albo niezdjagnozowane) i w najbliższym tygodniu no półtora czeka nas 3 wizyty - wszystkie prywatne��bioderek mi się na nfz nie udało ogarnąć bo u mnie w mieście terminy na za 3 miesiące A przecież to trzeba zrobić teraz. Szczepienia zdecydowaliśmy się na płatne ( to mogliśmy ogarnąć na nfz, nasza decyzja), i jeszcze fizjo terapeuta dla malutkiej, bo za nic nie chce leżeć na brzuszku. Nawet minuta to jest mega wyzwanie. Plus mój gin i fizjo. Normalnie kasy idzie jak lodu. A dostałam swój pierwszy " macierzynski" i jednak to jest spora różnica do pensji;( żałuję że nie wzięłam najpierw 100%. Po pół roku to może będę coś dorabiać albo wrócę do pracy. To w sumie byłoby na ten moment dobre rozwiązanie ale cóż tak zadeklarowałam.
Ja też jeszcze muszę iść do gina i fizjo w przyszłym miesiącu :/ Masakra, nawet nie chcę tego sumować A za ten miesiąc dostanę nawet niższy macierzyński, niż powinnam, bo nasze biuro księgowe sobie źle rozliczyło wrzesień i dostałam 100% wypłaty, a od dnia urodzenia małego powinnam mieć już 80%. Wiec teraz muszą mi zrobić wyrównanie. Na moją niekorzyść :P

Mój maluch śpi już 3 godziny ciągiem, cały czas, jak męża nie ma (pojechał po swoich dziadków, żeby poznali prawnuka). Boję się, co będzie potem, jak będzie ich odwoził

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Avokado2021 Pokaż wiadomość
Sale my się karmimy się tak jak Wy przed korektą ��A właściwie to głównie na lezaco się karmimy bo od siedzenia to mnie boli kregoslup i pupa��u nas karmienie trwa właściwie całą noc i znaczną część dnia. Znaczy się kima na cycku. Tylko zabieram jest pobudka ��
Ale Ty KP? To chyba spoko :P Bo my butlą jedziemy.
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-29, 15:10   #1836
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sale_girl Pokaż wiadomość

Karmiliśmy go chyba tak dość typowo, w miarę na leżąco, głowa oparta o zgięcie łokcia. A odbijaliśmy też klasycznie, do pionu, ręka pod pupę, a druga na kark, i trzymaliśmy dość nisko nad ramieniem. Fizjoterapeutka kazała karmić prawie że w pozycji siedzącej (żeby miał pupę niżej i kąt 90 stopni biodra-uda), bo niby w ten sposób się nie zachłyśnie, i odbijać tak wysoko-wysoko, żeby był cały przerzucony przez plecy i brzuszkiem naciskał na nasze ramię. Tylko że jak ona go tak przerzuciła, to poszła z niego fontanna taka, że gdybym nie stała z tyłu z tetrą, to obrzygałby pół podłogi i jeszcze ubranie tej babki :/ Także tak na pewno nie będziemy robić, położna nam powiedziała, że taka pozycja jest dobra do nagłych sytuacji, kiedy dziecko się zachłyśnie i trzeba je ratować, a nie za każdym razem.
To my tak odbijamy, Leon bardzo lubi tę pozycję Ale fakt, zdarzyło mu się podłogę obrzygać. Albo tak: https://youtu.be/HMjko9bUrvk W tej drugiej pozycji mega szybko odbija, przeważnie w kilkanaście sekund.

Karmię głównie na leżąco na boku, albo z młodym leżącym brzuchem na moim brzuchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-29, 15:26   #1837
justynkag10
Zadomowienie
 
Avatar justynkag10
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sale_girl Pokaż wiadomość
Ech, po ponad tygodniu wydzwaniania do szpitala, w którym leżał Staś, wczoraj wreszcie udało nam się dodzwonić. Brakowało nam na wypisie skierowania do urologa, a w zaleceniach było napisane, że koniecznie mamy iść do poradni. Wczoraj wreszcie odebrali i powiedzieli, ze faktycznie, że przepraszają, ale nie mogą już tego naprostować, bo maluch został wypisany do domu Dzisiaj na wizycie patronażowej położna ogarnęła nam skierowanie od pediatry. Zadzwoniłam do szpitala i co? I terminy na grudzień PRZYSZŁEGO ROKU Także znowu musimy iść prywatnie, zjedzą nas te wizyty lekarskie, a powinniśmy oszczędzać na nowe mieszkanie, bo to pęka w szwach :/

Wczoraj byliśmy u fizjo, okazało się, że to nasza sąsiadka Powiedziała, że się zastanowi nad wizytami domowymi u nas, bo to kwestia pokonania jednego piętra w klatce schodowej. Pokazała nam oczywiście te fizjoterapeutyczne sposoby na podnoszenie, noszenie i karmienie dziecka, wyszło na to, że nic nie umiemy Mamy filmiki od Mamy Fizjoterapeuty, więc będziemy się powoli uczyć , ale dzisiaj położna nam powiedziała, żeby z tym tak nie spinać i że to oczywiście pomoże, ale nie jest konieczne, a pozycja do karmienia i odbijania jest jej zdaniem nieprawidłowa i że nawet lekarz czy pielęgniarka zwróciliby nam na to uwagę, żeby tak nie układać dziecka. Jesteśmy trochę jak między młotem a kowadłem Ale najważniejsze, że pokazała nam, jak rehabilitować stópki i mamy na to jakiś plan. Oczywiście Stanisław póki co podsypia i jest wietrzony, więc nie ma szans na sesję rehabilitacyjną Ale z odparzenia zrobiła mu się nadżerka i dostaliśmy kolejną maść i kolejne zalecenia, w niedzielę mamy wysłać fotkę, jak się to goi. Mam nadzieję, że to już serio będzie finisz tego tematu, bo on nas cały czas blokuje i przed spacerami, i przed tą rehabilitacją, i ja się cała spinam, że w przyszłym tygodniu mamy w sumie 4 wizyty lekarskie i że on się nam rozedrze w poczekalni czy coś :/
My z Grzesiem mieliśmy iść na usg główki w 8 tygodniu. Pediatra nie mogła dać nam skierowania , bo nie ma uprawnień czy coś i dala nam skierowanie do neurologa. A jak zadzwoniłam do neurologów, którzy przyjmują na NFZ to zapisy są dopiero na przyszły rok. Także wcale mnie dziwi, że się wkurzyłaś, bo prywatne wizyty w ale nie są tanie zwłaszcza jeśli się ich uzbiera. My tez w końcu zapisaliśmy syna prywatnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy,
a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Książki 31/2016r.
Filmy 462/2016r.

2017r.:
Filmy - 305

justynkag10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-10-30, 08:51   #1838
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sale_girl Pokaż wiadomość
No nie? Przecież za ponad rok to będzie zupełnie inne dziecko, w skali jego całego życia to jest wieczność...

Karmiliśmy go chyba tak dość typowo, w miarę na leżąco, głowa oparta o zgięcie łokcia. A odbijaliśmy też klasycznie, do pionu, ręka pod pupę, a druga na kark, i trzymaliśmy dość nisko nad ramieniem. Fizjoterapeutka kazała karmić prawie że w pozycji siedzącej (żeby miał pupę niżej i kąt 90 stopni biodra-uda), bo niby w ten sposób się nie zachłyśnie, i odbijać tak wysoko-wysoko, żeby był cały przerzucony przez plecy i brzuszkiem naciskał na nasze ramię. Tylko że jak ona go tak przerzuciła, to poszła z niego fontanna taka, że gdybym nie stała z tyłu z tetrą, to obrzygałby pół podłogi i jeszcze ubranie tej babki :/ Także tak na pewno nie będziemy robić, położna nam powiedziała, że taka pozycja jest dobra do nagłych sytuacji, kiedy dziecko się zachłyśnie i trzeba je ratować, a nie za każdym razem.
Właśnie dlatego wolałabym, żeby te wszystkie 500+ i inne socjalne zostały przeznaczone na to, żeby w pierwszym roku dziecko miało wszystkie badania w terminie i za darmo, czy to USG, czy szczepienie, czy fizjo, cokolwiek, a nie tyle czekać i jeszcze płacić

O kurczę z tym odbijaniem to faktycznie możesz zajrzeć na profil na insta Fizjomommy tam ona pokazuje różne metody odbicia i nawet są takie dla tych co nie chcą tak wysoko podnosić dziecka. A jak coś to odezwij się na PW to podeślę Ci ebooka od Niej

Cytat:
Napisane przez Avokado2021 Pokaż wiadomość
Sale terminy masakra współczuję. Ten system jest chory.

Moje dziecko niby zdrowe (albo niezdjagnozowane) i w najbliższym tygodniu no półtora czeka nas 3 wizyty - wszystkie prywatnebioderek mi się na nfz nie udało ogarnąć bo u mnie w mieście terminy na za 3 miesiące A przecież to trzeba zrobić teraz. Szczepienia zdecydowaliśmy się na płatne ( to mogliśmy ogarnąć na nfz, nasza decyzja), i jeszcze fizjo terapeuta dla malutkiej, bo za nic nie chce leżeć na brzuszku. Nawet minuta to jest mega wyzwanie. Plus mój gin i fizjo. Normalnie kasy idzie jak lodu. A dostałam swój pierwszy " macierzynski" i jednak to jest spora różnica do pensji;( żałuję że nie wzięłam najpierw 100%. Po pół roku to może będę coś dorabiać albo wrócę do pracy. To w sumie byłoby na ten moment dobre rozwiązanie ale cóż tak zadeklarowałam.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Sale my się karmimy się tak jak Wy przed korektą A właściwie to głównie na lezaco się karmimy bo od siedzenia to mnie boli kregoslup i pupau nas karmienie trwa właściwie całą noc i znaczną część dnia. Znaczy się kima na cycku. Tylko zabieram jest pobudka
Ja właśnie wczoraj dostałam macierzyński/wypłatę to był wyższy niż miesiąc temu, więc

Cytat:
Napisane przez sale_girl Pokaż wiadomość
Ja też jeszcze muszę iść do gina i fizjo w przyszłym miesiącu :/ Masakra, nawet nie chcę tego sumować A za ten miesiąc dostanę nawet niższy macierzyński, niż powinnam, bo nasze biuro księgowe sobie źle rozliczyło wrzesień i dostałam 100% wypłaty, a od dnia urodzenia małego powinnam mieć już 80%. Wiec teraz muszą mi zrobić wyrównanie. Na moją niekorzyść

Mój maluch śpi już 3 godziny ciągiem, cały czas, jak męża nie ma (pojechał po swoich dziadków, żeby poznali prawnuka). Boję się, co będzie potem, jak będzie ich odwoził

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------



Ale Ty KP? To chyba spoko Bo my butlą jedziemy.
Też muszę odwiedzić fizjo

I jak tam Staś zniósł wizytę?

My niedługo zbieramy się do rodziców rozwieść kolejne zaproszenia, tzn część da sam TŻ, a ja zostanę z młodym u rodziców

Karmie Kacpra i słyszę odgłosy terminatora na klatce i chwilę nie mogłam załapać co to, a dopiero po chwili ogarnęłam, że sąsiedzi zamówili jakiś sprzęt i to był schodołaz

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-30, 10:34   #1839
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88971756]Właśnie dlatego wolałabym, żeby te wszystkie 500+ i inne socjalne zostały przeznaczone na to, żeby w pierwszym roku dziecko miało wszystkie badania w terminie i za darmo, czy to USG, czy szczepienie, czy fizjo, cokolwiek, a nie tyle czekać i jeszcze płacić

O kurczę z tym odbijaniem to faktycznie możesz zajrzeć na profil na insta Fizjomommy tam ona pokazuje różne metody odbicia i nawet są takie dla tych co nie chcą tak wysoko podnosić dziecka. A jak coś to odezwij się na PW to podeślę Ci ebooka od Niej



Ja właśnie wczoraj dostałam macierzyński/wypłatę to był wyższy niż miesiąc temu, więc



Też muszę odwiedzić fizjo

I jak tam Staś zniósł wizytę?

My niedługo zbieramy się do rodziców rozwieść kolejne zaproszenia, tzn część da sam TŻ, a ja zostanę z młodym u rodziców

Karmie Kacpra i słyszę odgłosy terminatora na klatce i chwilę nie mogłam załapać co to, a dopiero po chwili ogarnęłam, że sąsiedzi zamówili jakiś sprzęt i to był schodołaz

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dzięki <3 Wy zapraszacie tak osobiście? Podziwiam U nas będzie w sumie tylko najbliższa rodzina (a i tak wyszło 15 osób ), więc nie czujemy się jakoś specjalnie zobligowani do takich oficjalnych gestów Trzeba tylko rozkminić, gdzie zrobić to przyjęcie, moja mama już się przejmuje, że jak wszyscy będą na mszy, to nie będzie komu ziemniaków wstawić

Staś był wczoraj grzeczniutki, i pierwszy raz widziałam, żeby się tak szeroko roześmiał <3 Niestety nie do mnie, a do pradziadka, ale i tak kochany szkrabik Ci dziadkowie męża są super, mają ogromną wprawę w zajmowaniu się dziećmi, bez problemu trzymają go na rękach. Babcia przez cały obiad go tuliła, żebyśmy mogli zjeść :P

Powiem Wam, że nie mogę się doczekać, jak zużyjemy cały mój zamrożony pokarm, bo teraz zeszliśmy już całkiem z tego mleka bezlaktozowego i Staś pije na przemian moje i Nan i tych kup jest dużo i rzadkie :/ Wolałabym naprawdę, żeby była jedna, a porządniejsza, i może raz na dwa dni czy coś
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-30, 21:40   #1840
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Czy ja mogę wystrzelić męża i teściową w kosmos?
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-30, 22:35   #1841
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość
Czy ja mogę wystrzelić męża i teściową w kosmos?
Pewka a czym sobie zasłużyli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-30, 22:46   #1842
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ojustyna Pokaż wiadomość
Pewka a czym sobie zasłużyli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mąż dzisiaj chciał wziąć wyjące w łóżeczku dziecko na przeczekanie, a jak wzięłam młodego na ręce, to stwierdził, że daję sobą manipulować. Plus od wczoraj wałkowany temat współspania. Wczoraj mąż ("kiedy będziemy go przestawiać na spanie w łóżeczku, bo będzie nam wygodniej"), dzisiaj teściowa ("musicie nauczyć go dość osobno, bo będziecie łódzkiej mieć problem!"). Wczoraj podsumowałam, że jak będzie w stanie sam do nas w nocy przyjść, bo ja się na wstawanie nie piszę. Dzisiaj zagroziłam, że jak się uprze na odkładanie dziecka do łóżeczka, to będzie sam wstawać i karmić odciągniętym (w tej chwili przy odrobinie szczęścia przesypia 5-7 godzin bez żadnych przerw, a ja z takimi pięciominutowymi wyburzeniami, byle pomoc młodemu trafić buzią na cycka xD).
Do tego ciąg dalszy "żarcików" teściowej o diecie matki karmiącej ("bo ja nie wiem, co ta mama zjadła, że ty płaczesz - pewnie się cebuli najadła").

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-30, 23:05   #1843
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

O matko Theali totalnie bym ich wysłała w kosmos po takich tekstach u mnie rodzice już się "nauczyli", że na hasło dieta matki karmiącej to nie mają co dyskutować, a jedynie zmienili front, że teraz mówią, że za ich czasów to było tak i tak, a teraz najwidoczniej też jest inaczej

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-30, 23:13   #1844
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88972700]O matko Theali totalnie bym ich wysłała w kosmos po takich tekstach u mnie rodzice już się "nauczyli", że na hasło dieta matki karmiącej to nie mają co dyskutować, a jedynie zmienili front, że teraz mówią, że za ich czasów to było tak i tak, a teraz najwidoczniej też jest inaczej

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No ja dzisiaj mam wybitną ochotę wpakować oboje w rakietę i wystrzelić daleeekoo. Mąż stwierdził, że nie brał młodego na przeczekanie, bo stał koło niego, mówił do niego i głaskał po brzuszku (i że gdyby chciał go wziąć na przeczekanie, to po prostu wyszedłby z pokoju). No ale co z tego, skoro młody i tak się zachodził od płaczu...

O, a teściowa jeszcze na każde kwęknięcie Leośka w chuście komentuje, że pewnie mu niewygodnie. Bo, z pozytywów, dzisiaj udał nam się pierwszy spacer w długiej 🥳 Jednak przy 2X lepiej nam się współpracuje niż przy kieszonce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-30, 23:43   #1845
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Ugh, theali, współczuję bardzo, u nas dzisiaj był tylko teść, ale też mi podnosił ciśnienie swoją gadką. Cały czas jojczy na ten kosz Mojżesza, co prawda już nie bezpośrednio, ale zawsze jakieś ale znajdzie. Dzisiaj uznał, że mały nie chce w nim spać na brzuszku i się wietrzyć, bo... nie widzi świata i mu się nudzi 🤷☠♀️

Zobowiązałam się dzisiaj wziąć obie nocne pobudki, bo we wtorek mąż wraca do pracy i musimy jakoś się ogarnąć inaczej, dotychczas on wstawał na pierwsze karmienie i potem około 6-6:30 już ogarniał Stasia, który zazwyczaj o tej porze nie chce już spać ani leżeć z nami. Tymczasem od ponad 1,5 godziny kręcę się z boku na bok i nie umiem zasnąć, tylko rozkminiam wszystko, co się da stresuję się tym nadchodzącym tygodniem i wyjściami do lekarza, zwłaszcza, że prawdopodobnie raz będę musiała z samego rana pojechać z maluchem tramwajem, a potem tego samego dnia zamontować z mamą fotelik w jej aucie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość

O, a teściowa jeszcze na każde kwęknięcie Leośka w chuście komentuje, że pewnie mu niewygodnie. Bo, z pozytywów, dzisiaj udał nam się pierwszy spacer w długiej 🥳 Jednak przy 2X lepiej nam się współpracuje niż przy kieszonce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja mama wczoraj powiedziała, że na pewno źle zamotałam dziecko, bo mu się chusta wrzyna w nogę 🤦☠♀️Super, że udał Wam się spacer! Ja dziś zamotałam Stasia na drzemkę i spał ponad 2 godziny w chuście, a ja miałam wolne ręce niestety nie do końca mocno wszystko dociągnęłam, ale do siedzenia/półleżenia było okej.

Ewidentnie przebodźcowaliśmy dziś naszego bobasa, rodzeństwo męża oznajmiło, że przyjedzie przed południem zobaczyć małego. Uznaliśmy, że okej, Staś pewnie będzie spał, a najwyżej jeśli nie, to padnie po ich wyjściu. Otóż nie, jak tylko przyszli, to się wybudził z lekkiej krótkiej drzemki i nie spał potem dobre 4 godziny, po czym odpłynął chyba tylko dlatego, że został wyrzucony z tatą na spacer, a po powrocie znowu 3 godziny aktywności. W tej chuście pod wieczór padł jak zabity, musiał być wykończony po tym dniu. No i znowu dzień stracony pod kątem wietrzenia i leczenia tyłka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-30, 23:48   #1846
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sale_girl Pokaż wiadomość
Moja mama wczoraj powiedziała, że na pewno źle zamotałam dziecko, bo mu się chusta wrzyna w nogę 🤦♀️Super, że udał Wam się spacer! Ja dziś zamotałam Stasia na drzemkę i spał ponad 2 godziny w chuście, a ja miałam wolne ręce niestety nie do końca mocno wszystko dociągnęłam, ale do siedzenia/półleżenia było okej.
Teściowa jest w ogóle mega sceptyczna co do chusty, bo on taki powyginany, pościskany, i czy on w ogóle może w tym oddychać? A, no i nie noś tyle, bo przyzwyczaisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 00:08   #1847
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość
Teściowa jest w ogóle mega sceptyczna co do chusty, bo on taki powyginany, pościskany, i czy on w ogóle może w tym oddychać? A, no i nie noś tyle, bo przyzwyczaisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas na szczęście raczej otwarcie do tego podchodzą i moi rodzice, i męża. Ale przypomniało mi się, że dzisiejsza wizyta upłynęła również pod znakiem "poczekajcie, aż... (zacznie chodzić/skakać/palić papierosy/cokolwiek )". Ja już po prostu jestem cięta na teścia i każdy jego tekst mnie irytuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 00:56   #1848
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

btw Dziewczyny, czy wśród tych z nas, które się ostały, któraś jeszcze NIE karmi piersią? A jeśli tak, to czy też przy nocnych pobudkach odczuwa głód?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 04:28   #1849
zwyklylogin
Rozeznanie
 
Avatar zwyklylogin
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Chyba coś mnie łapie.. Bo zaczął mi się katar.. Jakby z jednego nozdrza... Kojarzycie jakie leki wolno przy kp?; jakieś krople do nosa? Rutinoscorbin?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zwyklylogin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-10-31, 09:46   #1850
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Theali ja już na tekst, że nie noś, bo przyzwyczaisz to odpowiadam, że póki mogę to noszę, bo potem będzie tego mi brakować

Cytat:
Napisane przez zwyklylogin Pokaż wiadomość
Chyba coś mnie łapie.. Bo zaczął mi się katar.. Jakby z jednego nozdrza... Kojarzycie jakie leki wolno przy kp?; jakieś krople do nosa? Rutinoscorbin?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja robiłam sobie inhalacje z amolu, TŻ mi wlewał do miski Amol, ręcznik na głowę i siedziałam tak z 10 minut i czułam mega poprawę

Jak tam Wasze dzieci po zmianie czasu? U nas Młody obudził się wcześniej na ostatnie nocne karmienie i potem nie chciał zasnąć a teraz odsypia

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 10:47   #1851
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88972930]Theali ja już na tekst, że nie noś, bo przyzwyczaisz to odpowiadam, że póki mogę to noszę, bo potem będzie tego mi brakować



Ja robiłam sobie inhalacje z amolu, TŻ mi wlewał do miski Amol, ręcznik na głowę i siedziałam tak z 10 minut i czułam mega poprawę

Jak tam Wasze dzieci po zmianie czasu? U nas Młody obudził się wcześniej na ostatnie nocne karmienie i potem nie chciał zasnąć a teraz odsypia

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Inhalacje z olejku eukaliptusowego albo miętowego też pomagają, polecam

Nasz wstał w sumie o tej samej godzinie, co wcześniej. Chyba ten wczorajszy dzień go tak zmęczył, że spał długo i mocno. Za to od północy dzisiaj było już 9 kup -.- Czekam z utęsknieniem, aż skończą się zapasy mojego pokarmu :P

Patka, dzięki za ebooka <3
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 12:23   #1852
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sale_girl Pokaż wiadomość
Inhalacje z olejku eukaliptusowego albo miętowego też pomagają, polecam

Nasz wstał w sumie o tej samej godzinie, co wcześniej. Chyba ten wczorajszy dzień go tak zmęczył, że spał długo i mocno. Za to od północy dzisiaj było już 9 kup -.- Czekam z utęsknieniem, aż skończą się zapasy mojego pokarmu

Patka, dzięki za ebooka <3
O to też dobry pomysł

U nas też wczoraj był dzień kupy

Nie ma sprawy, mam nadzieję, że skorzystacie i coś pomoże

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 12:49   #1853
runawaytrain
Rozeznanie
 
Avatar runawaytrain
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 566
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88972930]Theali ja już na tekst, że nie noś, bo przyzwyczaisz to odpowiadam, że póki mogę to noszę, bo potem będzie tego mi brakować



Ja robiłam sobie inhalacje z amolu, TŻ mi wlewał do miski Amol, ręcznik na głowę i siedziałam tak z 10 minut i czułam mega poprawę

Jak tam Wasze dzieci po zmianie czasu? U nas Młody obudził się wcześniej na ostatnie nocne karmienie i potem nie chciał zasnąć a teraz odsypia

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Obaj obudzili się o swojej stałej poprzedniej porze - czyli 8, która dziś była 7 jejku, ja się od dwóch dni tak nie wysypiam bo za późno maluchy idą spać i w konsekwencji my też... Może dziś uda się nam przełamać ten trend, ale górne piątki starszaka dają nam mocno popalić.
Theali, współczuję, bo raz, że te teksty wypowiada mąż - czyli najgorzej, a dwa, że teściową macie nieomal za ścianą, dobrze pamiętam? Ślę wsparcie!
Sale, o rety, 9 kup o.O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
runawaytrain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 13:05   #1854
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez runawaytrain Pokaż wiadomość
Theali, współczuję, bo raz, że te teksty wypowiada mąż - czyli najgorzej, a dwa, że teściową macie nieomal za ścianą, dobrze pamiętam? Ślę wsparcie!
Tak, dosłownie za ścianą. Niby nie widujemy się codziennie, ale to w weekend wspólna kawa i obiad, wczoraj zaliczyliśmy wspólne wyjście na otwarcie parku iluminacji i tak się składa...

U nas dzisiaj fajna noc. 8,5 godziny (od 19:45 do 3:15 nowego czasu) i 4:15 (od 3:30 do 7:45). Ta pierwsza część z chyba trzema karmieniami na śpiocha, pomiędzy częściami szybka zmiana pieluchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
theali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 14:33   #1855
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Eh a my jeszcze w szpitalu, co najmniej do wtorku kolejny raz się poryczałam bo miałyśmy iść do domu a tu dalej coś, aktualnie wyniki kiepskie, dziś musieli przekłuć wenflon, podejść było tyle że już miejsc bez kłuć brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 16:48   #1856
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ojustyna Pokaż wiadomość
Eh a my jeszcze w szpitalu, co najmniej do wtorku kolejny raz się poryczałam bo miałyśmy iść do domu a tu dalej coś, aktualnie wyniki kiepskie, dziś musieli przekłuć wenflon, podejść było tyle że już miejsc bez kłuć brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo przykro trzymaj się dzielnie, mam nadzieję, że już coraz bliżej domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-31, 20:04   #1857
zwyklylogin
Rozeznanie
 
Avatar zwyklylogin
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

patka dziękuje za e booka czytalam w nocy ale chyba malo przytomnie teraz dalam mezowi by poczytal

U mnie zmiana czasu jakby jej nie bylo... Cora obudzila sie o tej samej porze co zawsze majac za nic zmiane czasu i ze matce przysluguje pospac o godzine dluzej ...
ona sie budzi ostatecznie kolo 6 rano..i lezac na pleckach widzi glownie sufit....wiec sie cieszy do zyrandola....bardzo smiesznie to wyglada....bo nie wiedzialam ze ona go wogole moze widziec....bo to takie krysztalki...wiec na bialym suficie chyba malo widoczne, ale ona zdecydowanie tam sie patrzy..fakt ze "dnem" zyrandola jest lusterko..ale ciezko je dostrzec
dopiero jak ja sie zorientuje(obudze) ze ona juz nie spi to do niej pol przytomna cos gadam, pokazuje jakas zabawke.....a tak to elzy i sie ciezy z 5 minut do tego zyrandola......dzis u tesciow zaobserwowalam ze na ich zyrandol tez sie patrzyla i sie cieszyla..oni maja starego typu..nic tam sie nei blyszczy................u was tez tak maluchy reaguja na zyrandole?
zwyklylogin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 15:20   #1858
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ojustyna Pokaż wiadomość
Eh a my jeszcze w szpitalu, co najmniej do wtorku kolejny raz się poryczałam bo miałyśmy iść do domu a tu dalej coś, aktualnie wyniki kiepskie, dziś musieli przekłuć wenflon, podejść było tyle że już miejsc bez kłuć brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O matko kochana, dużo siły dla Ciebie i zdrowia dla Was obojga

Cytat:
Napisane przez zwyklylogin Pokaż wiadomość
patka dziękuje za e booka czytalam w nocy ale chyba malo przytomnie teraz dalam mezowi by poczytal

U mnie zmiana czasu jakby jej nie bylo... Cora obudzila sie o tej samej porze co zawsze majac za nic zmiane czasu i ze matce przysluguje pospac o godzine dluzej ...
ona sie budzi ostatecznie kolo 6 rano..i lezac na pleckach widzi glownie sufit....wiec sie cieszy do zyrandola....bardzo smiesznie to wyglada....bo nie wiedzialam ze ona go wogole moze widziec....bo to takie krysztalki...wiec na bialym suficie chyba malo widoczne, ale ona zdecydowanie tam sie patrzy..fakt ze "dnem" zyrandola jest lusterko..ale ciezko je dostrzec
dopiero jak ja sie zorientuje(obudze) ze ona juz nie spi to do niej pol przytomna cos gadam, pokazuje jakas zabawke.....a tak to elzy i sie ciezy z 5 minut do tego zyrandola......dzis u tesciow zaobserwowalam ze na ich zyrandol tez sie patrzyla i sie cieszyla..oni maja starego typu..nic tam sie nei blyszczy................u was tez tak maluchy reaguja na zyrandole?
Do usług

U nas też żyrandol, czy lampa wzbudzają zainteresowanie

Zaliczyliśmy pierwszą wizytę w kościele, młody przespał wszystko, także potem też zaliczyliśmy mini spacer, trzeba korzystać, póki słońce świeci i jest ciepło

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 16:33   #1859
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Ja jutro pierwszy raz zostaję ze Stasiem sama, mąż wraca do pracy. A w dodatku mamy wizytę u ortopedy i muszę jechać z moją mamą, więc czeka nas jeszcze zamontowanie fotelika, a po powrocie wymontowanie bazy, żeby mogła wrócić do naszego auta. Stresuje mnie to wszystko proszę o kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-01, 16:44   #1860
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Sale powodzenia

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-01-07 13:25:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:59.