Kurtki , zima , sieciówki

[basiaczek511]

A więc tak szukam fajnej kurtki na zime koniecznie czarnej!!! Musze wiedziec gdzie ja kupić i za ile! Jestem bardzo szczupłej budowy.. a nie chce żeby kurtka wisiała na mnie jak worek ziemniaków co gorsza gdzie moge kupic kurtke zimową w rozmiarze S !! Błagam niech ktos mi pomoże !!!!!!!!!!

[myszka75]

Ja kupilam sobie rok temu czarny płaszczyk na zime w Reporterze jest naprawde fajny i jest rozmiarze S kosztował 200 zł fajnie się prezentuje tylko nie jest za ciepły ale da sie wytrzymać postaram sie dodac zdj w najbliższej przyszłości

[basiaczek511]

Bede wdzieczna za zdjecie

[giganciara]

W reporterze były sliczne czarne kurteczki, dosyc krótkie i miałam ten sam problem (...zeby kurtka nie wislala...) i kupilam wlasnie taka - rozmiar XS. Pieknie leży.

[201707171556]

W tym żeby kurtka na zime była w rozmiarze S nie widze problemu, sama mam S kupiona w Orsayu ale ejst szara, czarne kurtki widziałam w Zarze - nie wiem jaka cena bo wolałam nie patzreć

[Amanda:)]

Swoją czarną kupiłam w tamtym roku w New Yorkerze. Jestem drobna a jest idealna Rozmiar XS

[ratta]

Ja mam czarną S z Zary. Były też XS ale jestem "u góry" bardzo drobna a mimo to XS wydawała mi się za obcisła. Kosztowała chyba 270 zł, ale sprawdziła się już przez 2 lata.

[thaitii]

Może poszukaj w H&M lub New Yorkerze Ale ja bym jeszcze trochę poczekała, aż będzie większy wybór takich typowo zimowych kurtek

[201707171556]

Widziałam dziś w Orsayu czarne kurtki, napewno S były, a ceny ok. 199 zł - mniej lub wiecej.

[sylwusiaczek]

tez szukam kurtki czarnej na zimę i tej jestem drobna. ostatnio widziałam juz takie jakie chciałabym mieć w sklepach(orsay, zara, camieu) tyle że to chyba na razie nie są zimowe kurtki a jesienne bo materiał zbyt clichutki, a moja kurtka musi być bardzo ciepła
Jedyne nadające się widziałam w zarze. Kosztowały około 300zł nie pamiętam dokładnie ale chyba coś ponad 300. BYły czarne i napewno były S-ki.
Ja chyba jeszcze zaczekam myślę że im zima bliżej tym więcej będzie zimowych kurtek w sklepach.

[zaczarovana]

ja kupowalam w ravelu za 179 zł jest supr co prawda moja jest zielona ale czarne też były a poza tym poczekaj jeszcze niebawe będzie wysyp tych kurtek

[p.patty]

bylam dzis w arkadii i widzialam calkiem ladne w carlings tylko niestety drogie

[evelinaa]

Ostatni widziałam przecenione kurtki w reporterze. Czarne na pewno byłyZawsze można iśc pooglądać

[nati__xxx]

To znowu ja, jak zwykle z problemem z serii "co z czym łączyc"

Mam pytanko-mam te botki z Deichmanna, kocham je strasznie i nie mogę zbolec że odkąd jesienną kurtkę schowałam do szafy i one poszły w odstawkę.
Otóż nie znalazłam żadnej odpowiadającej mi kurtki/płaszcza na zimę pomimo 100tysięcy rund po sklepach i mam tylko 2 stare, obie zwykłe, puchowe, nie wełniane-jedna czarna, dłuższa (do tyłka :P), z paskiem w talii i futrzakiem przy kapturze, a druga krótka, taka bardziej sportowa, brązowa. Mam co prawda ładny, dłuższy czarny płaszczyk ale jest zbyt elegancki na co dzień.

I w związku z tym mam pytanie-czy te botki dobrze wyglądałyby do takiej czarnej zimowej kurtki??

(podobną kurtkę wstawiam w załączniku żeby było wiadomo o co mi chodzi moja nie jest błyszcząca ale fason ma podobny)

Bo jakoś nie jestem do tego przekonana.....

A przy okazji jeśli ktoś wie gdzie są ciepłe,NIEsportowe fajne kurtki zimowe to chętnie się dowiem

[Vivienne]

Wg mnie nie pasuje tak razem, nie zgrywa mi się to zupełnie Takie botki to inny styl, a kurtka inny i razem wychodzi zestaw nie z tej bajki.

[Schranz]

Popieram Vivienne
Jest wątek o nakryciach wierzchnich tam dziewczyny podają wskazowki gdzie kupić

[itka85]

Kurtka jest fatalna i na pewno nie pasuje w tym zestawieniu. Do takich botków możesz założyć np. jakiś krótki płaszczyk. Puchowa kurtka raczej nie będzie dobrze wyglądać.

[nati__xxx]

No właśnie też mi coś nie teges było w tym zestawieniu ech, kiedy będzie wiosna

[Kica.]

buty są zgrabne i z modnymi teraz elementami natomiast kurtka taka bardzo `bazarkowa' i sportowa -zupelnie inny styl niż buty, więc ja bym tego nie łączyła.

[kasandrrra]

Mnie się takie zestawienie nie podoba. Do takich botków lepiej wygląda płaszczyk

[Faoiltiarne]

Wiem, że o ciepłych kurtkach była już mowa, ale wątek został chyba źle odebrany, więc zakładam nowy.
Od 3 lat szukam naprawdę ciepłej kurtki na zimę.
Ciepła kurtka, to taka, w której jest ciepło przy minus 30 (bo bywa i tak o 5 rano w styczniu na przystanku), długa, najlepiej za kolana, z wysokim kołnierzem i kapturem obszytym sztucznym futerkiem. Naturalne futra odpadają, organicznie ich nie znoszę. Kwestia zasad człowieka, który już dawno nie mieszka w jaskini
Wszelkie substytuty kurtek, które nie zakrywają nerek, albo ledwo sięgają za tyłek, odpadają na starcie. Ma to być najpierw ciepłe, a potem ewentualnie modne. Aha, wszelkie błyszczące i pikowane na wzór bałwanka Michelina, gdzie między oponami jest pusto i hula wiatr również odpadają. Wiem, że kurtka musi być pikowana, ale jednak wolę wzdłuż, te opony mnie odrzucają.
Naprawdę jestem już zdesperowana. Trzeci rok, odkąd powróciłam do naszej pięknej mroźnej ojczyzny chodzę w płaszczu, w którym jest mi po prostu zimno. Z przerażeniem czekam na pierwsze mrozy widząc, że w sklepach jest jak zwykle to samo, czyli nic ciekawego. Jeśli czwarty rok będę musiała dygotać w swoim płaszczyku to chyba napiszę do jakiejś organizacji ubierającej ludzi na wyprawy polarne, może mi pomogą
Rok temu w Espricie były nawet niezłe kurtki, długie i dość grube, ale niech mi ktoś powie, czy to jest ciepłe? Cena powala na kolana, ale jeśli ma to być zakup na lata, to przeboleję.
Pomocy

[lubiezime]

Szczerze mówiąc, ciepła kurtka na zime jest praktycznie nieosiągalna... U nas zimowe kurtki są grubości jesiennych, takie na plusowe temperatury.
Radzę kupić ciut większą kurtkę/płaszcz i ratować się grubymi swetrami!

[farfarae]

Ja kupiłam w zeszły weekend w Espricie właśnie. Pikowana, puchowa, co prawda przed kolano, ale nie jest "napompowana" ani błyszcząca. Porządna. Nie przetestowałam jej jeszcze na mrozach, bo oczywiście nie miałam okazji, ale liczę, że się sprawdzi.

http://www.esprit.eu/women/all_brand...oat-J21913_001

[matyldaaaa]

Widziałam na żywo tę kurtkę i ten baranek wydawał się ciepły: http://www.zara.com/webapp/wcs/store...0Z%20BARANKIEM

[mm444]

Napisane przez lubiezime

Szczerze mówiąc, ciepła kurtka na zime jest praktycznie nieosiągalna... U nas zimowe kurtki są grubości jesiennych, takie na plusowe temperatury.
Radzę kupić ciut większą kurtkę/płaszcz i ratować się grubymi swetrami!

Bo kurtka nie musi być mocno gruba, żeby była ciepła Ani pikowana, tak jak pisała autorka.

Autorko, poszukaj sobie może kurtek bardziej sportowych?

[kennedy]

sportwe polecam. tyle ze najczesciej sa krotkie.
w sieciowkach jakosc kurtek jest tragiczna, nie grzeja w ogole.

[Faoiltiarne]

witam ponownie
wczoraj zwiedziłam parę sklepów i niestety, nic ciekawego nie znalazłam. jedynie w Espricie, ale jednak za krótkie. poza tym, 700 zł za kurtkę "sieciówkową", gdy nie mam pewności, ze będzie ciepła?
mm444, wiem, że nie musi być gruba, ale skąd mieć pewność, że ta cienka ma odpowiednie wypełnienie i będzie ciepła? czego szukać? poza tym sportowe, wiadomo, za tyłek, a ja muszę mieć osłonięte kolana.
w Reserved wisi coś takiego, 350 zł i długie, ale nie wygląda to szałowo, sam poliester, mam poważne wątpliwości, czy będzie ciepłe.
kennedy, skoro nie w sieciówkach to gdzie? na co zwracać uwagę, czego szukać w składzie?
czy jeśli kupię kurtkę z puchem, to da się ją prać? znajoma kilka lat temu kupiła kurtkę Biba i po wypraniu w pralni zaczęły jej wychodzić tłuste plamy. moja mama ma identyczną i pierze ją w pralce, plam nie ma, ale kurtka nie jest już tak ciepła jak na początku. więc jaka jest rada? nie prać?
byłam już nawet na bazarze, bo tylko tam jeszcze pośród chińszczyzny można dostać jakieś polskie rzeczy. nie znalazłam nic ciekawego, ale jedna z pań sprzedających polskie kurtki zabiła mnie konkluzją, że gdyby można było kupić ciepłą kurtkę to ona sama by sobie kupiła. w tym momencie opadły mi płetwy
zdaję sobie sprawę, że jestem wyjątkowym zmarźluchem, komfort osiągam przy plus 30, plus 20 to już jest dla mnie zdecydowanie za zimno. minus 30 to arktyczne piekło. nawet jeśli większość społeczeństwa ma inaczej, to przecież jakoś trzeba przeżyć tą zimę, więc może ktoś jednak produkuje porządne ubrania?

[mm444]

No właśnie, są krótkie, ale można też pod spód ubrać bieliznę termoaktywną, jak ktoś jest zmarzluchem/potrzebuje coś na ciężkie mrozy i wtedy już krótka kurtka nie jest problemem.

[sratatatka]

Też jestem okropnym zmarźlakiem (przy temperaturze poniżej 15 stopni mam ciągle zimne dłonie i stopy ). Tak jak Ty szukałam kurtki zimowej, która jest ciepła i nie jest pikowanym workiem na śmieci... Nastawiłam się na szukanie czegoś z puchem i pierzem i rok temu kupiłam ten płaszcz: http://www.mangooutlet.com/PL/p0/out...=1351082296650
Mam 176 cm wzrostu, płaszcz kończy mi się tuż przed kolanem. Jest bardzo ciepły, nie jest też ciężki, kolor ma bardziej grafitowy niż czarny. Teraz już spokojnie patrzę na coraz niższe temperatury za oknem

[kennedy]

patrzylam wczoraj. i znalazlam pare ciekawych.

http://www.jcpenney.com/dotcom/women...mComboVal=null

http://www.jcpenney.com/dotcom/women...mComboVal=null