2016-08-20, 08:57 | #631 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 450
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
__________________
Cytat:
- Are you an idiot? - No, sir, I'm a dreamer. |
||
2016-08-22, 15:43 | #632 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Też się zastanawiam co jeszcze z nim robisz... przecież to udręka...
|
2016-08-22, 16:40 | #633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Trzeba siebie nie.lubic zeby byc z taka osoba. Zreszta on i tak nie traktuje cie powaznie wiec na zwiaxek powazny sie nie zanosi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2016-08-22, 20:00 | #634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 148
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Tak jak mówiłam, w każdej innej kwestii nam się dobrze układa, no i wiadomo byłam niesamowicie zakochana na początku, więc nawet nie zauważyłam. Faceci czasem potrzebują nakierowania, jeśli zobaczę, że w jego przypadku nic nie rusza to wiadomo, że nie będziemy razem. Ciężko jest zerwać związek z powodu pieniędzy, jeżeli facet w każdej innej kwestii jest bardzo kochany. Nie bronię go w sytuacjach, które przedstawiłam w poprzednim poście, aczkolwiek jak to w życiu nie wszystko jest czarno białe. Robi dla mnie inne rzeczy, niekoniecznie związane z pieniędzmi. Zobaczę jak się sytuacja rozwinie, w poprzednim związku wszystko się odwróciło o 180 stopni, być może tutaj też się tak uda A ja już jestem wyczulona i nie pozwolę na rozwój tego typu zachowań.
|
2016-08-23, 08:23 | #635 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
2016-08-23, 14:51 | #636 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
|
|
2016-08-23, 15:51 | #637 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2016-08-25, 12:10 | #638 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 197
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
To może ja dodam coś od siebie.
Spotkałam się z jednym delikwentem (z którym po jakimś czasie spotykałam się jeszcze trochę, ale jednak się do niczego nie nadawał i pierwsze spostrzeżenia na jego temat były słuszne, ale do rzeczy) Miałam wtedy chłopaka, ale że byliśmy za granicą to ilość znajomych miałam mniejszą, on tez był w tym mieście, a że darzył mnie sympatią i uwielbieniem to przyjęłam zaproszenie, ot tak pójdziemy pogadać. Zamówiłam kawę czy coś w tym stylu, bo była to kawiarnia. W trakcie rozmowy zwróciłam uwagę na fragment jego opowieści, w której powiedział, że on do potencjalnego pracodawcy nie będzie oddzwaniał, bo to kosztuje, niech oni dzwonią (?) ale zignorowałam. Wypiliśmy, przychodzi kelner, mówimy, że płacimy. Kelner zapytał czy płacimy razem czy osobno i...ja byłam nastawiona, ze powiem, że osobno, ale zdążyłam wziąć wdechu, bo on od razu rzucił OSOBNO, jakbym miała go okraść z pieniędzy za tę kawę. Przemilczałam, w końcu nie pracuje, jesteśmy tylko znajomymi, ale uznałam to za brak taktu. Kiedy rozstałam się z chłopakiem nieopatrznie zacieśniłam znajomość z nim i wytknęłam mu ten nietakt, co usprawiedliwiał tym, że miałam chłopaka to bym i tak za siebie nie pozwoliła zapłacić (jasnowidz?) Później miał kilka takich wpadek/komentarzy, które uważałam za skąpstwo, np. wziął mnie na wystawę, poszłam do kasy po bilety, a on mówi, że tego dnia jest za darmo i dlatego ten dzień wybrał. Kupił bilety do kina, bo chciał iść. Po kinie pyta czy pójdziemy się czegoś napić, mówię, że jasne. Wchodzimy do knajpy, kładziemy rzeczy i ja biorę portfel mówiąc, że stawiam, a on wyskakuje z komentarzem: "no tak, bo za bilety ja płaciłem!" czy ja mam sklerozę, że nie pamiętam co było chwilę temu? powiedział mi, że mam konsumpcyjne podejście do życia, a sam był bardzo rozpieszczoną moim zdaniem i roszczeniowo nastawioną osobą. |
2016-08-25, 12:20 | #639 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
|
|
2016-08-25, 12:41 | #640 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 197
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Ja rozumiem, ale miałam wrażenie że to brzmi w stylu "jakby było za hajs to bym Cię nie wziął" mógł powiedzieć coś w stylu "dzisiaj się nie kupuje, bo trafiliśmy na darmowy dzień
powiązałam to odruchowo z tymi innymi jego tekstami |
2016-08-25, 12:47 | #641 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
|
||
2016-08-25, 14:02 | #642 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
Aleks_90 to o czym piszesz nie świadczy o skąpstwie
__________________
|
|
2016-08-25, 14:26 | #643 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
|
2016-08-25, 15:44 | #644 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
To znaczy że jak wybieram się z kimś do kina na "tańszy dzień" to jestem skapa? Czy mam udawac: o jak fajnie nam się trafiło, zupełnie przypadkowo tańszy dzień :-D |
|
2016-08-25, 15:46 | #645 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;64570341]Czyli lepiej żeby nie był skąpy, ale kłamać to sobie może? Jeśli wystawa była droga to sama wolałabym iść w darmowy dzień. I wolałabym żeby mi facet to szczerze powiedział niż gdyby zabrał mnie specjalnie na dzień darmowy a kłamał "dzisiaj jest za darmo, och jak szczęśliwie się nam trafiło".
To znaczy że jak wybieram się z kimś do kina na "tańszy dzień" to jestem skapa? Czy mam udawac: o jak fajnie nam się trafiło, zupełnie przypadkowo tańszy dzień :-D[/QUOTE] Och przypadkiem trafilismy na tani dzień! A wczoraj przypadkiem otworzyła mi sie strona tego kina i całkiem przypadkiem zerknąłem nie żebym chciał!! |
2016-08-25, 17:25 | #646 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
|
2016-08-25, 17:31 | #647 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Zalezy jeszcze jakie ceny są w "normalne dni" bo jak 8 zł to faktycznie bez przesady ale jesli 20-30 zł to ja to rozumiem bo sama tez był poszła w darmowy dzien. Skoro mozna skorzystać i isc taniej/ darmo to czemu nie? Tym bardziej że w życiu wszystko kosztuje. Sa rzeczy na ktorych nie powinno sie oszczedzac i sa takie na ktorych można.
|
2016-08-25, 17:41 | #648 |
Konto usunięte
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Wszystko zależy od tego jak to powiedział - "jest darmowy dzień w X, może się wybierzemy?" czy "takie szczęście że darmowo, bo normalnie Y zł to kosztuje, normalnie bym tyle nie wydał"
|
2016-08-25, 18:10 | #649 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Ktoś kto nie spotykał się ze skąpcem albo nie zna nikogo takiego, nie zrozumie istoty problemu. To takie subtelności, które niby nic złego nie znaczą, ale współgrając z innymi zachowaniami, mową ciała, sposobem w jaki coś się powie, dają pewne ogólne negatywne wrażenie. Kiedy spotykałam się z 'moim' skąpcem, potrafił resztę po zapłaceniu zabrać w taki sposób, że widać było, że ta złotówka jest jego i tylko jego i mega bezcenna i potrafił 'niewinnie' rzucić takim tekstem, że niby nic, ale jednak pokazywało tę jego cechę. Też był jasnowidzem, bo wiedział np. że nie chcę popcornu w kinie. Fakt, nie chciałam i gdyby nie poruszył tego tematu nawet bym o tym nie pomyślała, ale niesmak pozostał
---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ---------- Nie trzeba czegoś powiedzieć dosadnie żeby nie było wiadomo o co chodzi. Rzadko kiedy takie osoby aż tak obnoszą się ze swoim przywiązaniem do pieniędzy. Zwykle starają się zachować pozory. |
2016-08-25, 19:55 | #650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Kurcze, mi się też zdarzało napisać do chłopaka czy do przyjaciółki "Hej, w środę jest darmowy wstęp do muzeum xyz, idziemy?" skąpa ze mnie bestia. Dobrze, że zauważyłam.
Tylko ja nie wiem, jak ja wychodzę z taką propozycją to od razu prosto z mostu mówię, że jest darmowa, więc chodźmy. Czy takie zachowanie chłopaka podczas randkowania jeszcze byłoby powodem do skreślenia go przez was? Serio, z czystej ciekawości pytam. Mam na myśli podejście i powiedzenie wprost "Hej, mam dwie darmowe wejściówki do kina, może chcesz się ze mną wybrać wtedy i wtedy, a potem skoczymy na jakąś kawkę?" Bo u mnie chyba nie, może ewentualnie gdyby jakiś koncert muzyki klasycznej zaproponował, ale dlatego, że nie moje klimaty.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2016-08-25, 20:10 | #651 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
Co za skąpstwo Moze FACET jest inaczej oceniany bo to facet i on ma szastać kasa zawsze? Nie zapłacił, ale skąpy. |
|
2016-08-25, 21:13 | #652 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
|
|
2016-08-26, 06:32 | #653 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Ale tu chodzi przecież o to - każdemu z tego co widzę - że skąpstwem nie jest pójść gdzieś bo/kiedy jest za darmo, tylko podkreślać, że się poszło z kimś albo kogoś zaprosiło, bo darmowe. Skorzystać można i warto, buractwo i objaw skąpstwa to podkreślanie tego, zaznaczanie, "chwalenie" się przed towarzyszem.
__________________
Cytat:
|
|
2016-08-26, 08:34 | #654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 197
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Gdyby nie te inne rzeczy to może bym to zignorowała nawet i potraktowała jako jednorazowy tekst. Jeśli jest drogo albo są darmowe dni to ja również często chodzę za darmo, wiele muzeów ma takie opcje darmowego dnia i nie widzę w tym nic złego.
Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz. Kupił mi bez okazji szminkę. O której marzyłam i kiedyś o tym wspomniałam, ale no nie kupiłam jej sobie bo wydawać prawie stówę przy takiej kolekcji szminek jaką już mam wydawało mi się zbędne, szczególnie bez okazji. On mi ją kupił. Na początku spotykania, bez okazji. Byłam zdziwiona i zmieszana lekko. On, że chciał mi zrobić przyjemność. Myślę sobie no ok, każdy zarządza kasą jak chce, miał pomysł, słuchał co mówię (konkretny kolor!) doceniam. Pytam jak było w tym sklepie, bo wiem, że mężczyźni do takich chodzić nie lubią. Mówi, że tam trochę zagubiony był, wiadomo no i że pani zapytała czy chce konturówkę do tej szminki, a on powiedział, że nie wie co to jest, ale i tak by nie kupił, bo kosztuje tyle samo co szminka! I znowu, niby nic, ale ja to odebrałam tak: wystarczy, że wydałem na Ciebie xxx zł więc nie wydam przecież drugie tyle! Nie musiał mi jej kupować ani podkreślać, że szminka była droga, bo sama wiedziałam ile kosztuje. Potem stwierdził, że mi ją kupił a ja się nie cieszę. |
2016-08-26, 09:49 | #655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
I ja przyłączam się do komentarzy, że nie chodzi tutaj o to, że ktoś dostał darmowe wejściówki, albo że wejście do muzeum jest darmowe, tylko o afiszowanie się z tym, że się zaoszczędziło pieniądze.
Byłam kiedyś ze skąpcem, wiem jak to jest. Teraz ze względu na moją sytuację materialną nie jestem w stanie pozwolić sobie na wszystko co bym chciała. Nie jest tragicznie, bo na jakieś wyjścia jednak mnie stać, ale mój TŻ zarabia więcej ode mnie i często proponuje jakieś wyjazdy. Niedługo znowu jedziemy na wycieczkę. W hotelu będzie basen. Zaproponował, żebyśmy popływali. Niestety nie mam stroju kąpielowego, więc delikatnie wytłumaczyłam mu, że jednak wolałabym nie iść na ten basen. Naciskał i wytłumaczyłam mu o co chodzi. Powiedział, że on jednak kupi mi ten strój i żebyśmy jednak poszli popływać. Głupio mi, dla mnie to zbędny wydatek, bo na basen chodzę niezmiernie rzadko. Ostatni raz byłam chyba 6 lat temu. Wyjazd już niedługo i szukam wymówek jak by się z tego wymigać. Dla mnie 100zł za jednorazowy wypad na basen to dużo. Z TŻ dzielimy wydatki 50-50. Problemem jest to, że TŻ nie mieszka w Polsce, więc jest duża różnica między naszymi zarobkami. To co dla mnie jest drogie, dla niego to zachcianka. I za każdym razem jak wiem, że mamy gdzieś wyjść i trzeba będzie za to zapłacić, to kombinuję nad tańszą alternatywą, co nie zawsze spotyka się z entuzjazmem, bo jak mówi, czasem wolałby zabrać mnie do droższej restauracji, bo mnie przecież kocha. Tylko, że ja po takim wyjściu czuję się zobligowana do zapłacenia za coś innego (zakupy, parking, alkohol do domu) i summa summarum wychodzę na tym jak Zabłocki na mydle i zamiast zaoszczędzić (w planach mam większe wydatki), to pieniądze rozpływają się w rękach (on nie dość, że zarabia dużo więcej ode mnie, to jeszcze w Euro.) Często czuję się jak jeden z bohaterów tych historii.
__________________
|
2016-08-26, 09:57 | #656 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-08-26, 10:02 | #657 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
|
|
2016-08-26, 10:02 | #658 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
Cytat:
|
||
2016-08-26, 10:05 | #659 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
|
|
2016-08-26, 10:07 | #660 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 197
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
podkreślanie ceny, którą znam po prostu popsuło mi ten prezent, bo doceniłabym go bez tego. (Wy mówicie o cenie przy kupowaniu, że coś było takie drogie?) Czasem się do siebie śmiałam, że może on myśli, że ja nie wiem, że rzeczy kosztują i mają ceny, i się za nie płaci. Jeszcze mi się jedno przypomniało Czekamy na egzamin, długa kolejka, on że idzie po coś do jedzenia, daję mu pieniądze żeby mi coś też kupił. Wraca z dwoma ciastkami, takimi z cukierni, każde około 5 zł. Koleżanka pyta ile kosztuje takie ładne ciastko, a on machnął ręką i rzekł:"o wiele za dużo!" nie wiem, to chyba taki narzekający sposób bycia. Edytowane przez narkotyna Czas edycji: 2016-08-26 o 10:13 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:21.