2020-05-12, 19:24 | #151 | |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z pochłaniacza czasu.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
|
2020-05-12, 19:48 | #152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Dziękuję dziewczyny. Będzie większa odpowiedzialność, ale dużo usprawnień w porównaniu do tego co robię teraz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-12, 22:15 | #153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Patisia gratulacje, widać że mądra i ogarnięta z Ciebie babka (a do tego śliczna :P).
Tak, zgadzam się, że odrzucenie boli najbardziej, zwłaszcza jeśli nic na to nie wskazywało. Natomiast super, że zachował się uczciwie i nie zwodził Cię dalej. Mam też takie przeczucie, że być może nadal spotykal się z kimś innym i po prostu z różnych powodów zrezygnował ze znajomości z Tobą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-05-12, 22:27 | #154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Hej, dopiero nadgoniłam uff
patisia nie ma co się załamywać. Wiesz jak to jest, może Ci się super z kimś gadać i nie poczujesz do tej osoby chemii mimo, że wszystko ogólnie jest ok. Może np. zdał sobie sprawę, że ma niedokończone sprawy w głowie, albo Twój kolor włosów przypominał mu coś innego Takie małe rzeczy nawet podświadomie mogą powodować, że nie będzie tego czegoś. Twoja wartość jest stała, pamiętaj o tym i żadna sytuacja ani nikt nie może nic z nią zrobić Milagros - też to widzę, chociaż wydaje mi się, ze powoli będzie zanikać takie przekonanie, że w życiu chodzi tylko "o rodzenie dzieci", jak to niktórzy mówią. Czasy są inne, kobiety coraz częściej wolą skupić się na karierze i opóźniają takie decyzje. Pamiętam jak byłam zaręczona i byliśmy na imprezie, gdzie dziewczyna z UK była strasznie zdziwiona, że planujemy ślub (miałam wtedy 24 lata). I mi powiedziała, że u nich to dopiero po 30, że wcześniej raczej się o tym nie myśli. I szczerze uważam to za rozsądne - teraz sama siebie lepiej znam i wiem, że osoba z którą będę to nie będzie ktoś z czapy, czy jakieś zakochanie od pierwszego wejrzenia, ale po prostu ktoś z kim się dopasujemy jeśli chodzi o kierunek w którym będziemy podążać. I błagam dziewczyny, 20, 30, 40, 50, 60 itp. - nie ma granic jeśli chodzi o miłość. Znam żywe przykłady . Myślę, że po prostu trzeba samemu przetrawić to, że wszystko co nam się wpajało (rodzina, dzieci) nie są niezbędne do szczęśliwego życia. To jest ciężkie w naszym społeczeństwie, ale tak naprawdę wszystko siedzi w naszych głowach i po prostu przejmujemy się za bardzo innymi. Inaczej by nas to tak nie ruszało Więc to jest taka praca nad sobą, olać innych, żyć po swojemu, co będzie to będzie. BTW. większość rodzin znajomych, moja też miała swoje problemy. Nie mówiło się o nich na zewnątrz, ale teraz to całe pokolenie zajmuje kolejki na terapiach. Więc do szczęścia zdecydowanie potrzeba czegoś więcej |
2020-05-12, 22:36 | #155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Wiem, że nikogo nie poznał i akurat ma wszystkie sprawy z przeszłości dokończone. Dużo o tym wcześniej rozmawialiśmy, to naprawdę ogarnięty facet. Usunęliśmy Tindera i ja i on. Nie wchodziłam jeszcze, ale zupełnie możliwe, że już założył ponownie. Po prostu ja to nie TO dla niego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-12, 22:37 | #156 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-12, 22:45 | #157 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
A co do wieku, ja akurat nie mam żadnego parcia na małżeństwo itd., nie jest to podyktowane tym, tylko raczej nagromadzeniem różnej masy lęków po naprawdę fatalnym związku. I stąd obawy, bo wiem, że długa droga przede mną, żeby te demony i lęki pokonać, a biorąc pod uwagę, że do 40 nie mam już jakoś szczególnie daleko, te lęki narastają z większą, niż dotychczas mocą.. |
|
2020-05-12, 23:45 | #158 |
Attention Seeker
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87843897] trzeba jak najszybciej brać ślub i zakładać rodzinę, tak jakby życie z niczego innego się nie składało.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Z tym, że dla wielu polskich rodzin takie są realia. Stereotyp "madki" nie wziął się przecież z niczego. Moje koleżanki z liceum też wyszły za mąż bardzo wcześnie (23), "bo dziecko". I te ich małżeństwa są moim zdaniem tragiczne. Każda strona zdradziła, wielokrotnie, nie rozmawiają ze sobą na inne tematy niż kto zrobi zakupy albo kto odbierze dziecko z przedszkola, ale rozwodu też nie wezmą, "bo dziecko". Nie mówiąc już o tym, że te dzieciaki wg mnie są wychowywane po linii najmniejszego oporu, przy bajkach, z tabletem, nawet na wakacje ich nie stać. No ale jest mąż i rodzina |
2020-05-12, 23:49 | #159 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-13, 00:13 | #160 |
Attention Seeker
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
One też to widzą. Z jedną umówiłam się na whiskey z okazji mojego rozstania, o piątej nad ranem sama się rozpłakała nad swoim losem "zazdroszczę ci, bo widzisz, ty się w porę zorientowałaś z kim masz do czynienia i to skończyłaś, a ja swojego małżeństwa tak łatwo nie odkręcę". No ale to po wielu drinkach, na trzeźwo nikt tego nie przyzna.
Do zachodu nam jeszcze dużo brakuje, wbrew temu co można usłyszeć w TVP ( ), zarówno pod względem zasobności portfela jak i edukacji i myślę, że dlatego jesteśmy trochę do tyłu, jeśli chodzi o kwestię wczesnego wychodzenia za mąż |
2020-05-13, 06:17 | #161 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87843947]Może nie powinnam tak radykalnie oceniać, ale dla mnie właśnie tak wygląda koncertowe marnowanie sobie życia. Patrząc na takie małżeństwa cieszę się, że jestem singielka i że się w takie coś nie wpakowalam, i że mam fajne wspomnienia i doświadczenia z okresu 20-25 zamiast poważnych zobowiązań.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja też się cieszę, że mimo wszystko wyszło jak wyszło. Własna rodzina to jest harówka, szczególnie w tym kraju, gdzie na kobietę nakładana jest taka presja, ze się niedobrze robi. Od kazdej znajomej matki słyszę, że "aaaa mogłam poczekac jeszcze te 2-3 lata, zrobić to i to, teraz już nie mogę...". A mi się chce jeszcze imprezować, podróżować, uczyć się, mieszkać w róznych miejsach Ale miałam porąbany sen. Mój były ze swoim ojcem siedzieli na... stole pinpongowym i mnie obgadywali ---------- Dopisano o 05:58 ---------- Poprzedni post napisano o 05:53 ---------- Cytat:
Nawet nie trochę, a bardzo. Małżeństwo/zostanie matką w wieku poniżej 25 lat w tym kraju to przepis na katastrofę. Kobiety i tak zarabiają mniej, sa mniej poważnie traktowane, a tu jeszcze robienie sobie dziecka, kiedy kobieta zarabia minimalną.Nie, nie, nie. Facet może być, a może go zaraz nie być, alimentów też płacić nie musi A dziecko zostaje z nami na długo. Kobiety w Polsce mają problem ze zrozumieniem, że trzeba być niezależną. Mąż zarabia 10 koła i nie musisz pracować? Fajnie. Ale jak będziesz chciała odejść, to nie odejdziesz, bo cię nie będzie na to stać A i jeszcze przemoc ekonomiczna, która przybiera naprawdę paskudne formy ---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ---------- a ostatnie dni to takie fizyczne zmęczenie moze ta pogoda... nie wiem. Ale nawet jak ktoś do mnie napisze na FB, to odpisze raz, a potem dopiero za kilka dni bo tak to wolę leżeć i sobie przysypiać i czytać i nie musieć myśleć :| |
|
2020-05-13, 09:34 | #162 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Moj tinderowy kolega mi właśnie napisał że była do niego pisze i chce do niego wrócić aż mi się odechciało.
|
2020-05-13, 09:49 | #163 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87844585]Moj tinderowy kolega mi właśnie napisał że była do niego pisze i chce do niego wrócić aż mi się odechciało.[/QUOTE]Omg, nawet nie komentuje... Pandorka, przeprowadzaj się do Trójmiasta będziemy razem na podryw chodzić 🤣🤣
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ---------- Ja dziś idę z tym typkiem na drugie spotkanie. Zaczął jakoś pisać wiecej itp. może czyta wizaż zobaczymy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-13, 09:54 | #164 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Płakałam wczoraj przed snem i dziś rano. Patrzę w kalendarz - ok, hormony. A już myślałam że na serio mi smutno. Jezu ale kobiety mają przerąbane Mam nadzieję że już niedługo Ja się miałam dzisiaj z nim zobaczyć ale no mam mindfuck. ---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- Super że ten twój się rozkręcił |
|
2020-05-13, 09:57 | #165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87844585]Moj tinderowy kolega mi właśnie napisał że była do niego pisze i chce do niego wrócić aż mi się odechciało.[/QUOTE]Whaaaat?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-05-13, 10:02 | #166 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
1. Dopiero się poznajemy 2. Twierdzi że nie chce do niej wracać. Sory ale mi to pachnie powtórka z rozrywki... Sama nie wiem. Mam pms i totalnie nie mam formy ani nastroju. |
|
2020-05-13, 10:10 | #167 |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87844679]Po co mi to pisze skoro
1. Dopiero się poznajemy 2. Twierdzi że nie chce do niej wracać. Sory ale mi to pachnie powtórka z rozrywki... Sama nie wiem. Mam pms i totalnie nie mam formy ani nastroju.[/QUOTE] Serio pms i nastrój? Ja się nie dziwię, że zwalasz na pms, bo typ Ci zyebau totalnie humor. Skoro jest taki wylewny to niech najpierw wyleje całą swoją przeszłość u psychologa . Bo jakakolwiek nowa relacja, o potencjalnym charakterze związkowym powinna być teraźniejszością, a nie wplątywaniem Cię w jakieś bełty z przeszłości. Co Cię to obchodzi?
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
2020-05-13, 10:15 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87844679]Po co mi to pisze skoro
1. Dopiero się poznajemy 2. Twierdzi że nie chce do niej wracać. Sory ale mi to pachnie powtórka z rozrywki... Sama nie wiem. Mam pms i totalnie nie mam formy ani nastroju.[/QUOTE]A on ile jest po roztsaniu i kto zerwał? Dziwna sprawa, też nie wiem po co to pisze...a napisał co jej na to odpowiedział? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-13, 10:29 | #169 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Nie nie. Nie zwalam na nastrój. To jest słabe samo w sobie.
Oczywiście że psycholog albo niech da sobie spokój z randkami. Byli razem 5 lat, 3 mieszkali razem. Ona go zdradziła i się rozstali. Ona podobno do tej pory jest z tym facetem Więc laska dalej jedzie na dwa fronty. Ale dosyc o niej Napisał mi to jakby chciał się pochwalić że jest taki rozchwytywany. XD no cóż. Nie wyszło. ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Napisał jej że się z kimś spotyka i w ogóle "on mi resztę opowie na żywo".no nie mogę się doczekać XDDDDD Nie wiem ile są po rozstaniu. Chyba kilka miesięcy. Jednak miałam dobre przeczucie na początku że coś tam ma nieprzepracowane, nie umie być sam. |
2020-05-13, 10:30 | #170 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87844784]Nie nie. Nie zwalam na nastrój. To jest słabe samo w sobie.
Oczywiście że psycholog albo niech da sobie spokój z randkami. Byli razem 5 lat, 3 mieszkali razem. Ona go zdradziła i się rozstali. Ona podobno do tej pory jest z tym facetem Więc laska dalej jedzie na dwa fronty. Ale dosyc o niej Napisał mi to jakby chciał się pochwalić że jest taki rozchwytywany. XD no cóż. Nie wyszło. ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Napisał jej że się z kimś spotyka i w ogóle "on mi resztę opowie na żywo".no nie mogę się doczekać XDDDDD Nie wiem ile są po rozstaniu. Chyba kilka miesięcy. Jednak miałam dobre przeczucie na początku że coś tam ma nieprzepracowane, nie umie być sam.[/QUOTE]Ja bym się mega zdystansowała do niego... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-13, 10:30 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Jak serio chciał się pochwalić albo nie wiem, "przymusić" Cię do jakiejś deklaracji bo ktoś go może zaklepac, to słabo postąpił.
A jeśli myśli o byłej i nie potrafi sobie poradzić, to faktycznie powinien dać sobie spokój z randkami Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-13, 10:32 | #172 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Jednak ja potrzebuję kogoś dojrzalszego i żadne kwiatki i komplementy,które mi daje tego nie zmienią ---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- Cytat:
|
||
2020-05-13, 10:48 | #173 |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Pandora Ty musisz polecieć z tym tematem wprost. Nie masz ochoty o tym słuchać i Twoim zdaniem to są nieprzepracowane tematy z przeszłości z którymi musi poradzić sobie sam, bo nikt nie będzie go prowadził za rączkę. Poza tym... mi to śmierdzi takim: "ex wybrała innego, ale jak stwierdzi, że chce powrotu i mnie kocha to pobiegnę bez zastanowienia". Też bym się zdystansowała .
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
2020-05-13, 10:54 | #174 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Nie będę pisała za pana usprawiedliwień, że może to, że może tamto. Ja jakoś umiem się zachować. |
|
2020-05-13, 11:13 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Dla mnie to jest właśnie to. Bardzo, bardzo niedojrzałe zachowanie, a jestem na takie wyczulona - podkreślenie swojej atrakcyjności i niejako zasianie niepewności przez pokazanie, że jest ktoś jeszcze, ale on oczywiście nie chce byłej, bo jesteś fajniejsza... ale jednocześnie takie ukłucie, że lepiej zacznij o niego walczyć, bo może zniknąć, oczywiście nie wypowiedziane wprost, tylko między wierszami, też tą technikę niestety znam.
|
2020-05-13, 11:16 | #176 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
No już lecę i walczę jakbym nie miala niczego lepszego do roboty Dzisiaj zjem sobie czekoladę, wypije piwo i powybieram zdjęcia do wywołania. A w sobotę jadę z koleżanką na wycieczkę po okolicy. I się cieszę że przynajmniej do koniec mam w życiu szczęście )) |
|
2020-05-13, 15:29 | #177 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Ja dziś cały dzień z uśmiechem na ustach, ahh jak dobrze. W pracy zapowiada się super. A zaraz jadę na paznokcie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-13, 17:29 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Dzięki
Super Pati, może taki wyrzut emocji podziała na Ciebie oczyszczająco, jakby nie było - trzyma kciuki. Tak trochę w temacie, nie mówię, że zachowanie pandorowego randkowicza to już tak zaawansowany poziom, bo może być to grubą nadinterpretacją, nie każdy jest tak perfidny, niemniej jednak warto wiedzieć, że jest taki mechanizm i przez niektórych jest nagminnie wykorzystywany - trianglacja. https://mojedwieglowy.pl/triangulacj...a-manipulacji/ Edytowane przez anna_joanna Czas edycji: 2020-05-13 o 17:32 |
2020-05-13, 18:31 | #179 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ja z kolei mam dzisiaj zjazd psychiczny, dostałam okres, strasznie jestem głodna i łzy mi lecą, bo przypominają mi się jego słowa i jakoś tak strasznie żal..
__________________
Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to, jak buty potrafią zmienić kobiece życie. "... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..." |
2020-05-13, 20:07 | #180 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
To poplaczmy razem.
Mam pms i po prostu masakra. Wróciłam właśnie ze spotkania. Wszystko mu powiedziałam. No nic z tego nie będzie. Smutno mi dziś, tak po prostu. Dziś 3 rocznica zostania singielka (nie liczę ostatniego pana do mojego związkowego CV) chyba dopiero teraz tak naprawdę zaczęłam lubić się z tym stanem |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:40.