Kobieta ma gadać, facet słuchać?

[Karibati]

Zgadzacie się z tym? Czy wg Was atrakcyjność mężczyzny jest odwrotnie proporcjonalna do jego rozmowności?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Lubię wygadanych facetów z poczuciem humoru którzy potrafią poprowadzic rozmowę na każdy(prawie) temat
Jakby tylko siedział i przytakiwal to czarno to widzę

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Uważam, że po prostu musi być to porozumienie dusz, chęć wzajemnego poznawania się, właśnie przede wszystkim przez rozmowę. Obie osoby powinny być tak samo zaangażowane i obie powinny zarówno mówić jak i słuchać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Karibati

Zgadzacie się z tym? Czy wg Was atrakcyjność mężczyzny jest odwrotnie proporcjonalna do jego rozmowności?

nie. zdecydowanie nie. lubię mieć równego partnera do rozmowy, a nie 'potakiwacza'. jakbym chciała wygłaszać monologi, to bym sobie przed lustrem usiadła. nic mnie tak nie nudzi jak człowiek, który nigdy nie ma własnego zdania, ani nic do powiedzenia na żaden temat.

trzeba umieć słuchać, ale trzeba umieć też rozmawiać. i to się tyczy w takim samym stopniu mężczyzn, jak i kobiet.

[linaya]

Ja tam lubię tych gadatliwych

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Nienawidzę ludzi, ktorzy praktycznie nic nie mówią i jeszcze rzucają teksty "no mów coś". A sam se mów, ale już nie mi

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Karibati]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

A ja myślę, że tezą niemożliwą do obalenia jest uznanie nawiązania do poprzednich wątków autora za atak osobisty.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Cytokina]

Nie zgadzam się. Niektórzy są bardziej, inni mniej gadatliwi. Nie jest to zero-jedynkowe, że albo jesteś gadułą i buzia ci się nie zamyka, albo mrukiem, który tylko odburkuje "tak" lub "nie" bezpośrednio zapytany. Jest to całe spektrum przekroju różnych osobowości. I do tego osobowość zupełnie niezwiązanych z płcią. Dla różnych osób różne rzeczy są atrakcyjne. Ważne żeby się do siebie dobrać.
Osobiście jestem bardziej introwertykiem, nie lubię gadać bez sensu o pierdołach albo milion razy wałkować ten sam temat czy dyskutować o czymś, co nie jest dla mnie istotne. Mój partner jest zdecydowanie bardziej gadatliwy niż ja, ale jest raczej wypośrodkowany jeśli chodzi o intro/ekstrawertyzm, więc dogadujemy się i funkcjonujemy bardzo dobrze.
W towarzystwie gadatliwych i przebojowych ekstrawertyków bardzo szybko robię się zmęczona i dłuższa relacja często jest dla mnie wkurzająca i frustrująca (dotyczy to ekstrawertyków obu płci!), bo z kolei oni często nie rozumieją mojej irytacji. Z drugiej strony przebywanie w towarzystwie osoby jeszcze bardziej introwertycznej niż ja, zamkniętej w sobie, nieśmiałej czy potakującej skutkuje tym, że po chwili jednostronnej rozmowy też milknę, bo to zaczyna robić się zwyczajnie niezręczne.

[Vanir410]

Ja lubię z ludźmi prowadzić dialogi. Monologi mogę pogadać sobie przed lustrem.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Znowu trollowy wątek z pseudo kontrowersyjnym seksistowskim założeniem.
Odpowiadając na pytanie z tytułu: nie.

[pandemonium4]

Napisane przez Karibati

Zgadzacie się z tym? Czy wg Was atrakcyjność mężczyzny jest odwrotnie proporcjonalna do jego rozmowności?

Nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Karibati

Zgadzacie się z tym? Czy wg Was atrakcyjność mężczyzny jest odwrotnie proporcjonalna do jego rozmowności?

nie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja bardzo lubię gadatliwych mężczyzn, ale bez przesady - więc może nie gadatliwych, ale takich, którzy nie mają problemu z pociągnięciem rozmowy. Sama jestem dość malomowna, kiedyś byłam bardzo nieśmiała i prawie się nie odzywałam, teraz mam to już za sobą, ale nadal mam czasem problemy z prowadzeniem ciekawej rozmowy i doświadczam uczucia dziury w głowie, szczególnie jeśli facet też nie należy do wygadanych. Dlatego wolę, żeby facet był po tej bardziej rozgadanej stronie, wtedy po prostu łatwiej mi rozmawiać. Dalej już będąc z kimś w związku nie lubię sytuacji, kiedy facet dusi w sobie emocje i nie powie np., że coś mu się nie podoba w relacji.
Aha, i nienawidzę stereotypu, że kobiety to gaduły, a zetknęłam się z nim naprawdę wiele razy Uważam, że to krzywdzące dla takich kobiet jak ja, które kompletnie się w to nie wpisują. Dużo razy w przeszłości słyszałam, że jestem malomowna, nawet kiedy wydawało mi się, że akurat się staralam i mówiłam sporo Mam wrażenie, że facetom więcej się pod tym względem wybacza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dekko27]

Napisane przez Karibati

Zgadzacie się z tym? Czy wg Was atrakcyjność mężczyzny jest odwrotnie proporcjonalna do jego rozmowności?

ważniejsze jest co mowi, a nie ile..

byle nie wyraza głupoty własnej słowami xd
to co mowi zdradza kim jest,poziom wygadania mniej istotny, musi umiec tez sluchac

[Efenina]

Uważam, że w rozmowie w miarę "po równo", każdy powinien mówić, na tym polega dialog, poznawanie drugiej osoby itd.

[januszpolak]

Ja akurat nie lubię zbyt wygadanych facetów. Jakoś wolę sama mówić więcej. Myślę, że to zależy od dynamiki konkretnej relacji. Jedni są naturalnie bardziej rozmowni, inni mniej. No i trzeba w tym względzie się dopasować.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Większość facetów, z którymi się spotykałam, to były mniejsze lub większe gaduły. Może dlatego, że sama jestem małomówna.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87686737]Większość facetów, z którymi się spotykałam, to były mniejsze lub większe gaduły. Może dlatego, że sama jestem małomówna.[/QUOTE]Mam takie same doświadczenia, ale wydaje mi się, że nawet obiektywnie naprawdę byli gadułami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87686757]Mam takie same doświadczenia, ale wydaje mi się, że nawet obiektywnie naprawdę byli gadułami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Mój pierwszy facet walnął mi kiedyś półtoragodzinny monolog na temat lodów w jakiejś tam lodziarni


Moi też byli obiektywnymi gadułami.

[Swietusia]

Jestem wygadana i podobają mi się faceci, którzy też mają dużo do powiedzenia.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87686761]Mój pierwszy facet walnął mi kiedyś półtoragodzinny monolog na temat lodów w jakiejś tam lodziarni


Moi też byli obiektywnymi gadułami.[/QUOTE]Mój ex lubił zaczynać jakiś temat, potem robić w nim kilkunastominutową dygresję, potem dygresje od dygresji, aż w końcu często się gubił w tym co chciał powiedzieć To mnie akurat lekko irytowało czasem, ale tylko ze względu na taki niejasny sposób wypowiedzi, a nie samo gadulstwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Swietusia]

Mój ex, gdy mu opowiadałam jakąś długą historię, stwierdzał, że można to było powiedzieć jednym zdaniem.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87686796]Mój ex lubił zaczynać jakiś temat, potem robić w nim kilkunastominutową dygresję, potem dygresje od dygresji, aż w końcu często się gubił w tym co chciał powiedzieć To mnie akurat lekko irytowało czasem, ale tylko ze względu na taki niejasny sposób wypowiedzi, a nie samo gadulstwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Mnie bardzo duże gadulstwo czasem jednak męczyło.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87686828]Mnie bardzo duże gadulstwo czasem jednak męczyło.[/QUOTE]No tak, takie bardzo duże owszem, albo kiedy chcesz coś wtrącić, ale ta osoba po prostu caly czas ciągnie monolog i się nie da, albo ci przerywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Incele też się nudzą podczas epidemii...

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

W ogóle nie wiem, co jest fajnego w byciu płcią która wg stereotypu powinna ciągle szczebiotac, przecież milczenie jest łatwiejsze. I wręcz kobiety, które nie są gadatliwe bywają negatywnie postrzegane, a przynajmniej takie mam wrażenie z własnych doświadczen, więc może powinnam założyć wątek o tym, czy atrakcyjnosc kobiety jest wprost proporcjonalna do jej gadatliwości. Gadatliwi faceci też są zazwyczaj bardziej lubiani.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Gdyby mężczyzna miał słuchać a kobieta gadać, to kobieta miałaby tylko usta, a mężczyzna tylko uszy.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87686895]W ogóle nie wiem, co jest fajnego w byciu płcią która wg stereotypu powinna ciągle szczebiotac, przecież milczenie jest łatwiejsze. I wręcz kobiety, które nie są gadatliwe bywają negatywnie postrzegane, a przynajmniej takie mam wrażenie z własnych doświadczen, więc może powinnam założyć wątek o tym, czy atrakcyjnosc kobiety jest wprost proporcjonalna do jej gadatliwości. Gadatliwi faceci też są zazwyczaj bardziej lubiani.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Też mam takie spostrzeżenia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk