Macierzyństwa kolejne odsłony: miały być laseczki, a są balerony - mamy XI-XII 2012

[dzika_kaka]

Napisane przez natallkaa

a w ogóle czy Wasi tżci przewijają dzieci jak jest kupa?
mój się strasznie wymiguje ostatnio

Mój przewija. Od samego początku. I tego się będę trzymać, tym bardziej, że młoda z wiekiem coraz cięższa i ja już nie chcę jej dzwigać pod kran bo mi ciężko więc niech tata trenuje biceps Chociaż w tygodniu kupsztal pojawia się na mojej zmianie niestety

Napisane przez natallkaa

dla mamy za kopertę co fajnego będziesz kupowac?

Muszę znleźc jakieś spodnie (nienawidzę szukać spodni) plus jakąś bluzę lub coś do okrycia plus jakieś koszulki z dojściem do cyca. To wszystko w jakimś lumpie, może i dla młodej coś chociaż mam wszystkiego w nadmiarze Plus wypatrzyłam sobie sandałki w ccc

Napisane przez jagnna

a co ty myslisz natworzylysmy postow, zebys zajecie miala, czyli wymówke, a ty jeszcze narzekasz

Szczwane bestie

Napisane przez jagnna

ze tak pod wieczór niby tylko?

Ja Ciebie też

Napisane przez jagnna

idzie kupa w pieroga niestety

Napisane przez natallkaa

mojej też kupal leci na przód

Napisane przez Ma_majka

mój nie córka ale okupane są i jajka i ptaku

Czyli jednak nie przewijam źle

[jagnna]

Napisane przez natallkaa

mojej też kupal leci na przód
a w ogóle czy Wasi tżci przewijają dzieci jak jest kupa?
mój się strasznie wymiguje ostatnio

mój ewidentnie i mało subtelnie wtedy ucieka

Napisane przez dzika_kaka

Muszę znleźc jakieś spodnie (nienawidzę szukać spodni) plus jakąś bluzę lub coś do okrycia plus jakieś koszulki z dojściem do cyca. To wszystko w jakimś lumpie, może i dla młodej coś chociaż mam wszystkiego w nadmiarze Plus wypatrzyłam sobie sandałki w ccc

oo poszłabym do lupka

Napisane przez dzika_kaka

Czyli jednak nie przewijam źle

chyba ze wszystkie to źle robimy

O w morde ale późno. Ide spac

[natallkaa]

pomyślałby kto, że takie delikatne te chłopy......

Napisane przez dzika_kaka

Muszę znleźc jakieś spodnie (nienawidzę szukać spodni) plus jakąś bluzę lub coś do okrycia plus jakieś koszulki z dojściem do cyca. To wszystko w jakimś lumpie, może i dla młodej coś chociaż mam wszystkiego w nadmiarze Plus wypatrzyłam sobie sandałki w ccc

o własnie przypomniałas mi, że ja też tam ostatnio widziałam jedne fajne...

a w lumpku byłam ostatnio i nigdy nie moge się powstrzymać, żeby Wiki cos kupic chociaż jak na złośc było dużo ładnych ubranek dla chłopców

ja tęz uciekam
paa

[tynkusia]

Napisane przez villemi

dawaj przepis na likier

Ja dalam ok 35 szt kukulki do garnka, zalalam puszka mleka kondensowanego, podgrzalam do roztopienia cukierkow, nie gotowac, dolac potem powoli wodeczke i gotowe!!!
Wychodzi taki bardziej likier.
naleweczka dobra jak sie do wodki wrzuci cukierki i co jakis czas potrzasa do ich rozpuszczenia

Napisane przez judkama

wpadam na chwilke po 2i pol godzinnym spacerku z rodzinka mala w nosidle to teraz mnie nozki bola

i sie chwalimy ze mamy 2 zeby!!!! dolne jedynki wylazly!!!
sprawdzilam jej dziaselka jak mnie ugryzla w sutek, bolalo

Kolejne zebolki!!!!!! Super!!!

Napisane przez dzika_kaka

Mi w sleep tak samo kupsko wychodziło więc to chyba kwestia mojego przewijania... W ogóle to mam pytanie - czy jak wasze dzieci robią kupę (córki w sensie) to mają ta kupę też n boberku czy tylko z tyłu? Bo mojej permanentnie ta kupa idzie do przodu. No chyba, że jest na plecach

Tż mi przywiózł od mamusi (mojej of kors) kopertę imieninową... idę jutro na ciuchy

Moje dziecie co prawda nie ma boberka, ale kupolec wedrujacy jest az na pisiorku

PS . jaka kochana tesciowa


Dzien Bry!
7 godzina a puusto tu :P ide spac

[musso4]

Napisane przez natallkaa

Majka nie jesteś sama ja przeczytałam i też o statystyce pomyślałam hehe. Swoją drogą ciekawe kto by był liderem stawiam na Musso

pff...

Napisane przez Ma_majka

e bo w moim wieku to już tylko se pogadać można

e a skąd się bobas wziął

Napisane przez tynkusia

Ja dalam ok 35 szt kukulki do garnka, zalalam puszka mleka kondensowanego, podgrzalam do roztopienia cukierkow, nie gotowac, dolac potem powoli wodeczke i gotowe!!!
Wychodzi taki bardziej likier.
naleweczka dobra jak sie do wodki wrzuci cukierki i co jakis czas potrzasa do ich rozpuszczenia

jakie mleko? słodzone czy niesłodzone?

heloł

[jagnna]

czesc
Ula chcąc nie chcąc brzuszkuje, ja jem śniadanie
Słonka brak, ale nie można mieć przecież wszystkiego

[Ma_majka]

Napisane przez musso4

e a skąd się bobas wziął

eeee tam, to daaaawno było

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez jagnna

czesc
Ula chcąc nie chcąc brzuszkuje, ja jem śniadanie
Słonka brak, ale nie można mieć przecież wszystkiego

ja też jem śniadanie, słońca brak, młody ucina sobie drzemkę

w ogóle do bani ta majówka, pogoda nieciekawa, myślałam że gdzieś wyskoczymy albo chociaż sobie odpocznę a tu codziennie gości mamy wczoraj szwagier z córą, dziś przyjeżdza kumpel męża i pewno posiedzi do jutra, w sobotę integracja sąsiedzka Mąż się cieszy bo ma wymówkę żeby sobie piwkować a ja nie dość że się napić nie mogę to jeszcze obsługiwać trzeba towarzystwo

[tynkusia]

Napisane przez musso4

pff...

e a skąd się bobas wziął

jakie mleko? słodzone czy niesłodzone?

heloł

w przepisie bylo nieslodzone, ja kupilam Kondens Milch i d.upa blada, ale nie napisali szwabki jakie to ;P albo na oczy mi juz padlo ;P (raczej to drugie)

[T'ai]

Napisane przez jagnna

Mam zamiar kupic za to małej porządny fotelik samochodowy, może mebelki jakieś w przyszłości. I ogólnie założenie jest takie że to kasa Uli. Nawet jak dokonam defraudacji spowodowanej sytuacją życiowo-różną, to mam zamiar jej wszystko oddać. O!

my na razie kupiliśmy krzesełko do karmienia
ale latem chcemy zrobić Jaśkowi pokój więc na to pójdzie część
w sumie z becikowego i ubezpieczenia jeszcze jest kasa

Napisane przez natallkaa

mojej też kupal leci na przód
a w ogóle czy Wasi tżci przewijają dzieci jak jest kupa?
mój się strasznie wymiguje ostatnio

jasne
po pierwsze to głównie ja z Jaśkiem siedzę a po drugie "przecież to śmierdzi, oddychać się nie da"


piję kawę, słońce jakieś wyłazi
no ale dziś i tak szczepienie więc pewnie w domku będziemy

Jasiek bawi się na macie ale jakoś tak "dobra matka mnie położyła to podotykam te zabawki" znaczy bez entuzjazmu większego

[Ma_majka]

Napisane przez T'ai

Jasiek bawi się na macie ale jakoś tak "dobra matka mnie położyła to podotykam te zabawki" znaczy bez entuzjazmu większego

[judkama]

Napisane przez dzika_kaka

Tż mi przywiózł od mamusi (mojej of kors) kopertę imieninową... idę jutro na ciuchy
Myślę nad kolejnym tytułem ale coś mało elokwentna o tej porze jestem.

ooo milo z jej strony
co mi przypomina, ze niedlugo mam urodziny buuu, znow bede starsza buuu

Napisane przez dzika_kaka

Z Chodakowską chudną pupki, dzieci jedzą pierwsze zupki

tytul fajny, ale Chodakowskiej nie lubie

Napisane przez T'ai

Jasiek bawi się na macie ale jakoś tak "dobra matka mnie położyła to podotykam te zabawki" znaczy bez entuzjazmu większego

nie chce Ci syn przykrosci robic


kiecki nie kupilam dla malej bo mi wyszlo, ze mialaby ja az do stop a szkoda


a w ogole odkrylam cos strasznego
ja mam nosidelko na sobie to miedzy pasami wychodzi mi sadlo

wygladam jak obwiazany baleronik, jak wczoraj bylismy na spacerku to na nosidlo zarzucilam bluze, bo jak to wyglada, a jak bedzie cieplej to co????

[Sola1]

Napisane przez natallkaa

mojej też kupal leci na przód
a w ogóle czy Wasi tżci przewijają dzieci jak jest kupa?
mój się strasznie wymiguje ostatnio

Przewija, ale moja robi głównie wtedy kiedy jest w pracy. Choć głównie ja się tym zajmuję, ale jak poproszę i jest w domu to nie robi problemów. Zresztą jak kupy nie wyłażą to u mnie takie przewinięcie nie trwa długo także jakoś nie jest to dla mnie uciążliwe. Wolę, żeby pozajmował się trochę Izą jak jestem zmęczona.

[T'ai]

Napisane przez judkama

nie chce Ci syn przykrosci robic

tak to właśnie wyglądało

[goomisia]

Napisane przez dzika_kaka

Mi w sleep tak samo kupsko wychodziło więc to chyba kwestia mojego przewijania... W ogóle to mam pytanie - czy jak wasze dzieci robią kupę (córki w sensie) to mają ta kupę też n boberku czy tylko z tyłu? Bo mojej permanentnie ta kupa idzie do przodu. No chyba, że jest na plecach


---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Z Chodakowską chudną pupki, dzieci jedzą pierwsze zupki

U nas kupsko też często ląduje na plecach i na broszy, a czasem nawet combo - i tu i tu jednoczesnie i też nigdy więcej tych "ekonomicznych" pampersów, TAK, one mają krótki tył i do tego są totalnie nieelastyczne i kupsko po plecach tańczy jak chce

Tytuł super

Napisane przez natallkaa

a w ogóle czy Wasi tżci przewijają dzieci jak jest kupa?
mój się strasznie wymiguje ostatnio

U nas koope to tylko tatinek serwisuje, bo bierze klocka pod bieżącą i już - ja nie daje rady jej tak utrzymać
No chyba, że tatinka ni ma akurat to ja się męczę z tysiacem chujsteczek

[goba]

Napisane przez natallkaa

pomyślałby kto, że takie delikatne te chłopy......
a w lumpku byłam ostatnio i nigdy nie moge się powstrzymać, żeby Wiki cos kupic chociaż jak na złośc było dużo ładnych ubranek dla chłopców

a ja jak na złośc ,zawsze widzę super ubranka dla dziewczynek a dla chłopaków mało...

Napisane przez dzika_kaka

Mi w sleep tak samo kupsko wychodziło więc to chyba kwestia mojego przewijania... W ogóle to mam pytanie - czy jak wasze dzieci robią kupę (córki w sensie) to mają ta kupę też n boberku czy tylko z tyłu? Bo mojej permanentnie ta kupa idzie do przodu. No chyba, że jest na plecach

mojemu nigdy kupa nie wyleciała z pieluchy, ale w srodku wszystko zafajdane chociaz odkąd mu daje marchewkę to robi małe twardsze bobki

[tynkusia]

Moje dziecie wciagnelo juz marchewke z ziemniaczkami czyli obiadek zaliczony i mozna pomyslec o spacerku
CO tu taka cisza kobietki?

[T'ai]

my po szczepieniu
oj było płaczu było ale w samochodzie już uśmiechnięty
mamy 7.2kg
wypytałam trochę o to rozszerzanie diety - mamy uczyć się jeść łyżeczką ale spokojnie póki co samo mleko może pić nie ma ciśnienia
gluten jak skończy 9 miesięcy

[Ma_majka]

Napisane przez judkama

a w ogole odkrylam cos strasznego
ja mam nosidelko na sobie to miedzy pasami wychodzi mi sadlo

wygladam jak obwiazany baleronik, jak wczoraj bylismy na spacerku to na nosidlo zarzucilam bluze, bo jak to wyglada, a jak bedzie cieplej to co????

może jakiś gustowny namiocik

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez goba

a ja jak na złośc ,zawsze widzę super ubranka dla dziewczynek a dla chłopaków mało...

ja tak samo

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez goba

mojemu nigdy kupa nie wyleciała z pieluchy, ale w srodku wszystko zafajdane chociaz odkąd mu daje marchewkę to robi małe twardsze bobki

chyba muszę zacząć podawać marchewkę

[kia_mia]

Yyyy 94 posty??? Ze ja niby ?? Kiedy ja to zrobilam ? Myslalam, ze moze 10 max juz chcialam Wam pisac, zebyscie mnie nie usuwaly z listy bo ja wszystko czytam ale sie nie odzywam no ale na szczescie jestem bezpieczna

A pamietam jak z immortal mialysmy po 350 ponad postow i dwa pierwsze miejsca.... Ehh



Dziecko moje od dwoch dni przewraca sie na brzuszek. W dodatku ćwiczy glos :| tragedia..... Jak lezala na pleckach na macie to byl mozna powiedziec spokoj a teraz... Nie dosc ze sie drze cale dnie, to co chwile przewraca sie na brzuch, dalej sie drze, a pozniej dochodZi placz, ze nudno na brzuchu, to klade ja na pleckach i za dwie minuty to samo....i tak w kolko

[Ma_majka]

Napisane przez T'ai

my po szczepieniu
oj było płaczu było ale w samochodzie już uśmiechnięty
mamy 7.2kg

dzielny Jan

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez kia_mia

Yyyy 94 posty??? Ze ja niby ?? Kiedy ja to zrobilam ? Myslalam, ze moze 10 max juz chcialam Wam pisac, zebyscie mnie nie usuwaly z listy bo ja wszystko czytam ale sie nie odzywam no ale na szczescie jestem bezpieczna

to my też będziemy Cię czytać ale nie będziemy się odzywać

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez kia_mia

A pamietam jak z immortal mialysmy po 350 ponad postow i dwa pierwsze miejsca.... Ehh

echhhhh... stare piękne czasy

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez kia_mia

Dziecko moje od dwoch dni przewraca sie na brzuszek. W dodatku ćwiczy glos :| tragedia..... Jak lezala na pleckach na macie to byl mozna powiedziec spokoj a teraz... Nie dosc ze sie drze cale dnie, to co chwile przewraca sie na brzuch, dalej sie drze, a pozniej dochodZi placz, ze nudno na brzuchu, to klade ja na pleckach i za dwie minuty to samo....i tak w kolko

[kia_mia]

Napisane przez Ma_majka

dzielny Jan

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------



to my też będziemy Cię czytać ale nie będziemy się odzywać

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------




echhhhh... stare piękne czasy

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Hahaha )))



W ogole tak lezac na tym brzuszku non stop sie jej ulewa/ wymiotuje?:/ nawet godzine czy dwie po posilku zawsze jej cos tam wyleci :/ tak samo przy odbijaniu od razu jej sie mocno ulewa :/ kurde wczesniej az tak nie miala...nie wiem co jest grane :/ ,

[T'ai]

Napisane przez kia_mia

Dziecko moje od dwoch dni przewraca sie na brzuszek. W dodatku ćwiczy glos :| tragedia..... Jak lezala na pleckach na macie to byl mozna powiedziec spokoj a teraz... Nie dosc ze sie drze cale dnie, to co chwile przewraca sie na brzuch, dalej sie drze, a pozniej dochodZi placz, ze nudno na brzuchu, to klade ja na pleckach i za dwie minuty to samo....i tak w kolko

oj coś wiem na temat ćwiczenia głosu

Napisane przez Ma_majka

dzielny Jan

[Ma_majka]

Napisane przez kia_mia

W ogole tak lezac na tym brzuszku non stop sie jej ulewa/ wymiotuje?:/ nawet godzine czy dwie po posilku zawsze jej cos tam wyleci :/ tak samo przy odbijaniu od razu jej sie mocno ulewa :/ kurde wczesniej az tak nie miala...nie wiem co jest grane :/ ,

mój na brzuszku też ulewa a przy odbijaniu kiedyś tak miał, jak się przestawiał na rzadsze jedzenie. może Twoja się przejada? a zmieniłaś w końcu to mleko? bo ulewanie też może oznaczać alergię

[kia_mia]

Napisane przez Ma_majka

mój na brzuszku też ulewa a przy odbijaniu kiedyś tak miał, jak się przestawiał na rzadsze jedzenie. może Twoja się przejada? a zmieniłaś w końcu to mleko? bo ulewanie też może oznaczać alergię

Nie zmienialam jednak :/ niech juz pije te pepti... Jeszcze dwa miechy i na dwójkę przejdziemy to wtedy sprobuje zmienic.. Hmm nie wiem czy sie przejada... Wypija 150 co 3, czasem 4 godziny hmm

[goba]

Napisane przez Ma_majka

chyba muszę zacząć podawać marchewkę

serio, zawsze kupa była wręcz jak woda prawie a teraz od tego tygodnia bobki. Nie muszę mówić, że o wiele łatwiej się przebiera

Napisane przez Ma_majka

echhhhh... stare piękne czasy

no, szkoda że dziewczyny przeniosły się na FB.....
mamuski styczniowo-lutowe nas przegonily,bo juz 3 wątek zaczęły na odchowalni..

[Ma_majka]

Napisane przez kia_mia

Nie zmienialam jednak :/ niech juz pije te pepti... Jeszcze dwa miechy i na dwójkę przejdziemy to wtedy sprobuje zmienic.. Hmm nie wiem czy sie przejada... Wypija 150 co 3, czasem 4 godziny hmm

eee to raczej się nie przejada przejdzie Jej niebawem

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez goba

no, szkoda że dziewczyny przeniosły się na FB.....
mamuski styczniowo-lutowe nas przegonily,bo juz 3 wątek zaczęły na odchowalni..

ano szkoda
właśnie widziałam że już leci im 3 część

[kia_mia]

Napisane przez Ma_majka

eee to raczej się nie przejada przejdzie Jej niebawem

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------



ano szkoda
właśnie widziałam że już leci im 3 część

Postaram sie poprawić

[jagnna]

Napisane przez T'ai

my po szczepieniu
oj było płaczu było ale w samochodzie już uśmiechnięty
mamy 7.2kg
wypytałam trochę o to rozszerzanie diety - mamy uczyć się jeść łyżeczką ale spokojnie póki co samo mleko może pić nie ma ciśnienia
gluten jak skończy 9 miesięcy

Napisane przez goba

no, szkoda że dziewczyny przeniosły się na FB.....
mamuski styczniowo-lutowe nas przegonily,bo juz 3 wątek zaczęły na odchowalni..

jasny gwint, trzeba pisać więcej!
Ale ostatnio ogólnie u nas szał pał normalnie 2 strony dziennie i to przy dobrych wiatrach

Byłam dziś z Ulą u moich teściów, a jej dziadków. NAwet sympatycznie było Uleńka taka grzeczna była, mój dziubasek kochany Mamusina córunia, u babci na rączkach płakała, uspokajała się tylko u mnie hie hie hie
A w ogóle to Dziedziczka przekłada sobie zabawki z rączki do rączki I sama zasypia. Nakarmiam ją, odkładam do łóżeczka i tylko pilnuje zeby w strategicznych momentach smoczek był w buzi a Ulencja pomruczy, pogniecie się i zasypia

[Ma_majka]

Napisane przez jagnna

jasny gwint, trzeba pisać więcej!
Ale ostatnio ogólnie u nas szał pał normalnie 2 strony dziennie i to przy dobrych wiatrach

Byłam dziś z Ulą u moich teściów, a jej dziadków. NAwet sympatycznie było Uleńka taka grzeczna była, mój dziubasek kochany Mamusina córunia, u babci na rączkach płakała, uspokajała się tylko u mnie hie hie hie
A w ogóle to Dziedziczka przekłada sobie zabawki z rączki do rączki I sama zasypia. Nakarmiam ją, odkładam do łóżeczka i tylko pilnuje zeby w strategicznych momentach smoczek był w buzi a Ulencja pomruczy, pogniecie się i zasypia

ja już więcej pisać nie dam rady sama sobie nie będę odpisywać

dla Ulci

[musso4]

chrzest Adasia 16 czerwca ale na tym koniec dobrych wieści siedzę w kancelarii i huk... ksiądz wybiega, ja za nim a tam jacyś gówniarze rozbili się autem o ogrodzenie kościoła odrzuciło ich na perę metrów i w*ebali się w moje zaparkowane auto: mur:: mur:: mur:: mur: k*rwiłam przed tym kościołem ile wlezie przyjechały 2 karetki po nich, 3 zastępy straży, chyba z 50 strażaków, nie wiem po ich tyle ale przystojni byli i na końcu policja, wystałam się na zimnie i deszczu 2 godziny szczęście w nieszczęściu, że tylko drzwi od pasażera do klepania i pozwolili mi odjechać, ale co czasu i nerw straciłam to moje i jeszcze mój chłop mnie pozytywnie zaskoczył, bo poszedł do sąsiada i przyjechał zaraz do mnie mówiłam , że nic mi nie jest i nie trzeba, ale przyjechał bo się martwił