Już do raczków rwie się dziatwa, choć to sztuka jest niełatwa. Mamusie XI-XII 2012 Ma

[Ma_majka]

Napisane przez nini_b

Książkę mam, czytałam jeszcze w ciąży, chyba muszę sobie odświeżyć
Jak karmiłam piersią, to budził się kilka razy (z reguły 2 lub 3), naiwnie myślałam, że jak przejdziemy na mm, to będzie budził się rzadziej lub w ogóle, ale niestety teraz budzi się jeszcze częściej Dziś dostałam maila z hippa i tam było napisane, że dziecko się wybudza, jak usypia lulany na rękach, bo kiedy przebudzi się na chwilkę, nie potrafi usnąć bez lulania. A ja niestety tak usypiam małego, wcześniej zasypiał przy cycu, a teraz sam nie umie sobie poradzić
A jak zasypiają Wasze dzieci? I co jedzą przed snem - samo mleko, mleko czymś zagęszczone czy kaszkę?

mój różnie, na początku zasypiał przy cycu, później sam, przez jakiś miesiąc, później coś się odmieniło i na rękach przez 2 m-ce, a teraz znów sam, chociaż nie zawsze, czasem ma problem z zaśnięciem i muszę polulać, i rzeczywiście ciut dłużej śpi, jak zaśnie sam. Ale nocki jeszcze nie przespał całej. Od kiedy wprowadziłam mm na noc, budzi się zazwyczaj 2 razy i biorę go do siebie, bo w nocy zjada cyca. Na noc pije samo mm, wypija koło 210-240 ml. Czasem mniej. I poprawia cyckiem

[dzika_kaka]

Napisane przez happy_eve

Nie będę miała dostępu do neta

Napisane przez Ma_majka

no właśnie pisałam do Niej, i nie doszedł sms albo nie ma zasięgu albo nie chce nas znać

Dzika - Relaksowa

No właśnie tak se myślę, że może przypadkiem podała zły numer, żeby mieć nas z bańki czy cuś. Też jej piknęłam smsa i nic

Zimowa. Zobacz jak DALEKO jest od Relaksowej

Napisane przez nini_b

Książkę mam, czytałam jeszcze w ciąży, chyba muszę sobie odświeżyć
Jak karmiłam piersią, to budził się kilka razy (z reguły 2 lub 3), naiwnie myślałam, że jak przejdziemy na mm, to będzie budził się rzadziej lub w ogóle, ale niestety teraz budzi się jeszcze częściej Dziś dostałam maila z hippa i tam było napisane, że dziecko się wybudza, jak usypia lulane na rękach, bo kiedy przebudzi się na chwilkę, nie potrafi usnąć bez lulania. A ja niestety tak usypiam małego, wcześniej zasypiał przy cycu, a teraz sam nie umie sobie poradzić
A jak zasypiają Wasze dzieci? I co jedzą przed snem - samo mleko, mleko czymś zagęszczone czy kaszkę?

Ja wprowadziłam mm dość wcześnie (tylko na noc). Ostatnio jednak lecimy głównie na cycku. U nas różnicy w przesypianiu nocy po mm a po cycku praktycznie nie ma. Na początku mi się wydawało, że po mm jest dłużej ale chyba tak sobie tylko wmawiałam, sama nie wiem Na początku spała mi ok.6-7h i dopiero pierwsza pobudka. Najczęściej 2,3 pobudki w nocy. Niestety od jakichś 3 miesięcy coś się popsuło i budzi mi się przed północą pierwszy raz. Próbowałam zagęszczać mleko kaszką - nic. Kupiłam mm zagęszczone kleikiem, takie specjalne na noc - nic. Budzi się tak samo przed północą. Dlatego obawiam się, że u niej to jest to jedzenie nawykowe albo potrzeba pomemłania. Po urlopie będziemy ją od tego odzwyczajać.
A co do zasypiania to za młodu zasypiała przy cycu/butli. Potem nauczyła się zasypiać sama w łóżeczku. I generalnie tak to działa do dzisiaj ale są dni, kiedy jest problem żeby zasnąć. Dzisiaj np. prawie 2h jej to zajęło (3 razy wywalałam cyca).

[nini_b]

Ja nie daję mu jeść za każdy razem, jak się budzi, żeby właśnie nie wykształcać nawyku jedzenia w nocy. Robię mleko dopiero około 4. Wcześniej wystarczy wziąć na chwilę na ręce i zasypia. Ale muszę wstawać te 5-6 razy w nocy

[Ma_majka]

UWAGA!!! od jutra do niedzieli wszystkie ciastka z biedronki 30% taniej :brzyda l:

[dzika_kaka]

Napisane przez nini_b

Ja nie daję mu jeść za każdy razem, jak się budzi, żeby właśnie nie wykształcać nawyku jedzenia w nocy. Robię mleko dopiero około 4. Wcześniej wystarczy wziąć na chwilę na ręce i zasypia. Ale muszę wstawać te 5-6 razy w nocy

Ja jeszcze karmię piersią więc mi tak wygodniej - biorę Ewę do łóżka i pach cycka do buzi. Na swoją zgubę chyba... Myślę, że i Tobie i mi pomoże ta cała Tracy...

Napisane przez Ma_majka

UWAGA!!! od jutra do niedzieli wszystkie ciastka z biedronki 30% taniej :brzyda l:

Uwaga - Jagna napisała, że dojechali. I są w Karwi Czyli pan paralotniarz ustąpił sesese

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

No właśnie tak se myślę, że może przypadkiem podała zły numer, żeby mieć nas z bańki czy cuś. Też jej piknęłam smsa i nic

Zimowa. Zobacz jak DALEKO jest od Relaksowej

myślisz no to nieźle... a gdzie Ona w końcu pojechała??


o kurcze może z okna się będziemy widziały na moje oko ze 200 m na szagier przez pole

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez dzika_kaka

Uwaga - Jagna napisała, że dojechali. I są w Karwi Czyli pan paralotniarz ustąpił sesese

a gdzie tam jakiś kemping jest bo oni przyczepą śmignęli co nie

[goba]

czesc laski!
przepraszam, ale nie mam sily ostatnio do Was pisac.... nadrabiam Was wieczorami ale zawsze usypiam nad klawiaturą....nie żebyście mnie nudziły....po prostu padam ze zmęczenia. Mam nadzieję ,że minie to wkrótce.
Myślałam ,że w pracy będę tu zaglądać ale niestety posadzili mnie w miejscu gdzie niektóre niepożądane osoby widzą mój monitor i wolę nie ryzykować...
U Adaska wszystko ok. Zaczyna podnosić mocno pupę do góry ale przód dalej nisko , więc nie wiem kiedy zacznie się przemieszczac. Dobrze,że chociaz siedzi już ładnie. Zębów nie widać na horyzoncie.
Tatuś sobie radzi z małym na urlopie, wracam do domu i mam obiadek nawet ugotowany,tak więc nie narzekam

Janusze i Majka ,super ,że się spotykacie, wypijcie za resztę jakiegos radlerka chociaz.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez nini_b

Ja nie daję mu jeść za każdy razem, jak się budzi, żeby właśnie nie wykształcać nawyku jedzenia w nocy. Robię mleko dopiero około 4. Wcześniej wystarczy wziąć na chwilę na ręce i zasypia. Ale muszę wstawać te 5-6 razy w nocy

jejku,współczuję...ja tyle razy nie wstawałam nawet jak byl noworodkiem.
pod tym względem mam idealne dziecko spi od ok 20 do 7-8 rano

[natallkaa]

Napisane przez Sola1

Ale fajne zdjęcia Cudna córcia

Napisane przez happy_eve

Żegnam się dziewczynki na jakiś tydzień Paaaaa

udanego urlopu

Napisane przez Ma_majka

UWAGA!!! od jutra do niedzieli wszystkie ciastka z biedronki 30% taniej :brzyda l:

Napisane przez goba

czesc laski!
przepraszam, ale nie mam sily ostatnio do Was pisac.... nadrabiam Was wieczorami ale zawsze usypiam nad klawiaturą....nie żebyście mnie nudziły....po prostu padam ze zmęczenia. Mam nadzieję ,że minie to wkrótce.

Tatuś sobie radzi z małym na urlopie, wracam do domu i mam obiadek nawet ugotowany,tak więc nie narzekam

Janusze i Majka ,super ,że się spotykacie, wypijcie za resztę jakiegos radlerka chociaz.

o hej hej - myślałam o Tobie ostatnio - w sensie, że dawno nie pisałaś
Dzika w sumie wybiera się na urlop ale wiesz - będzie zaopatrzona w fifirifi więc dalej będzie starszyć skreśleniem z listy

dla tżta

o to to

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

o kurcze może z okna się będziemy widziały na moje oko ze 200 m na szagier przez pole

a gdzie tam jakiś kemping jest bo oni przyczepą śmignęli co nie

Będziemy się nawzajem nawalone ciągnąć za chabety po ibiza bicz party

Na nadbałtyckiej jest kemping. O ile ją dobrze zrozumiałam

Napisane przez goba

czesc laski!
przepraszam, ale nie mam sily ostatnio do Was pisac.... nadrabiam Was wieczorami ale zawsze usypiam nad klawiaturą....nie żebyście mnie nudziły....po prostu padam ze zmęczenia. Mam nadzieję ,że minie to wkrótce.
Myślałam ,że w pracy będę tu zaglądać ale niestety posadzili mnie w miejscu gdzie niektóre niepożądane osoby widzą mój monitor i wolę nie ryzykować...
U Adaska wszystko ok. Zaczyna podnosić mocno pupę do góry ale przód dalej nisko , więc nie wiem kiedy zacznie się przemieszczac. Dobrze,że chociaz siedzi już ładnie. Zębów nie widać na horyzoncie.
Tatuś sobie radzi z małym na urlopie, wracam do domu i mam obiadek nawet ugotowany,tak więc nie narzekam

Janusze i Majka ,super ,że się spotykacie, wypijcie za resztę jakiegos radlerka chociaz.

jejku,współczuję...ja tyle razy nie wstawałam nawet jak byl noworodkiem.
pod tym względem mam idealne dziecko spi od ok 20 do 7-8 rano

A też miałam pisać - gdzie jest Goba

Ej ja przegapiłam fakt, że Adaś siedzi, jestem beznadziejna no.

No coś tam za Was na pewno wypijemy

Ej ale on śpi 20-7 ciurkiem, bez pobudek?!

Napisane przez natallkaa

Dzika w sumie wybiera się na urlop ale wiesz - będzie zaopatrzona w fifirifi więc dalej będzie starszyć skreśleniem z listy

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Mój okres robi się masakrą.Przeciekam
Za.je.bisty urlop się szykuje

[Ma_majka]

Napisane przez goba

czesc laski!
przepraszam, ale nie mam sily ostatnio do Was pisac.... nadrabiam Was wieczorami ale zawsze usypiam nad klawiaturą....nie żebyście mnie nudziły....po prostu padam ze zmęczenia. Mam nadzieję ,że minie to wkrótce.
Myślałam ,że w pracy będę tu zaglądać ale niestety posadzili mnie w miejscu gdzie niektóre niepożądane osoby widzą mój monitor i wolę nie ryzykować...
U Adaska wszystko ok. Zaczyna podnosić mocno pupę do góry ale przód dalej nisko , więc nie wiem kiedy zacznie się przemieszczac. Dobrze,że chociaz siedzi już ładnie. Zębów nie widać na horyzoncie.
Tatuś sobie radzi z małym na urlopie, wracam do domu i mam obiadek nawet ugotowany,tak więc nie narzekam

Janusze i Majka ,super ,że się spotykacie, wypijcie za resztę jakiegos radlerka chociaz.

dzielna babka jesteś przyzwyczaisz się i częściej będziesz zaglądać

dla tatusia i Adasia mój Czort też dupkę dźwiga

wypijemy

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez dzika_kaka

Będziemy się nawzajem nawalone ciągnąć za chabety po ibiza bicz party

Na nadbałtyckiej jest kemping. O ile ją dobrze zrozumiałam


No coś tam za Was na pewno wypijemy


Mój okres robi się masakrą.Przeciekam
Za.je.bisty urlop się szykuje

popuściłam

łe to daleko, nie będziemy sąsiadkami

kurde ale trochę szkoda że karmimy, ale byśmy dały w palnik na onecie dziewczyny by o nas czytały

przejdzie niebawem

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Dzikaaaaa dawaj fotę bo Cię nie poznam i nr telefonu

[goba]

Napisane przez natallkaa

udanego urlopu






o hej hej - myślałam o Tobie ostatnio - w sensie, że dawno nie pisałaś
Dzika w sumie wybiera się na urlop ale wiesz - będzie zaopatrzona w fifirifi więc dalej będzie starszyć skreśleniem z listy

dla tżta

o to to

fifirifi liczę,że Dzika spojrzy na mnie przychylnym okiem

Napisane przez dzika_kaka

A też miałam pisać - gdzie jest Goba

Ej ja przegapiłam fakt, że Adaś siedzi, jestem beznadziejna no.

No coś tam za Was na pewno wypijemy

Ej ale on śpi 20-7 ciurkiem, bez pobudek?!





---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Mój okres robi się masakrą.Przeciekam
Za.je.bisty urlop się szykuje

nie jestes beznadziejna ,bo ja chyba nie pisalam ,że Adaś siedzi
A co do spania to ostatnio spi ciurkiem tzn budzi się niekiedy ale nie placze tylko przemieszcza sie w rózne strony łozeczka i w rózne pozycje . Ale nie muszę do niego wstawac bo zaraz sam usypia. Upodobał sobie ostatnio spanie na brzuszku.


Zmykam do pracy.... milego dnia wszystkim!!!

[nini_b]

Helloł
Melduję, że wstawałam dziś w nocy tylko raz ale musiałam zrobić mleko o 2.30, bo nic innego nie radziło (czyli jak na razie nici z odzwyczajania jedzenia w nocy). Potem jeszcze o 6 mleko (ale to się nie liczy, bo już ranek) i spaliśmy jeszcze do 7

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Właśnie naszła mnie taka refleksja, ile to łatwiej, jak już dziecko siedzi i raczkuje. Niby trzeba cały czas pilnować, żeby gdzieś nie wszedł ale Oli wreszcie sam umie się bawić

[dorcia2120]

hej jak tam . u mnie noc jak ostatnio zawsze koszmarkie. znowu chodziłam po pokoju i szukałam swojej córki, szarpałam męża myśląc że łapie spadające dziecko ... non stop koszmary i Gabi piszczy w noc ciągle jej coś nie pasuje... rano jestem tak zmęczona że nawet oczu nie daje rady otworzyć...
Dzis malutka łapała zabawkę w rączkę i krzyczała mam mam
Ostatnio rano nie zbyt ona chce jeść butle, więc dziś zjadła troche normalnego jedzonka . znaczy się kięłbaskę na gorąco i chlebek. potem poszła spać . Ciężko jest ja karmić bo zęby nadaj jej nie idą . aż strach pomyśleć jak zaczną iść . WCzoraj skończyła 7 miesięcy

[nini_b]

Już je kiełbaskę?

[dorcia2120]

takale taka mielona i parówki je a chleb z mielonka wsówa że uszy sie trząsą

[dzika_kaka]

Leci ze mnie, że masakra. Ufajdałam w nocy wszystko, co się dało
Miłej podróży życzę sobie sama

Napisane przez Ma_majka

łe to daleko, nie będziemy sąsiadkami

kurde ale trochę szkoda że karmimy, ale byśmy dały w palnik na onecie dziewczyny by o nas czytały

Dzikaaaaa dawaj fotę bo Cię nie poznam i nr telefonu

Wziąwszy pod uwagę rozmiary Karwi to mamy do niej 10 minut

Bóg wiedział co robi, ja Ci mówię

Foto w załączeniu
Nr na priv wysyłam.

Napisane przez nini_b

Właśnie naszła mnie taka refleksja, ile to łatwiej, jak już dziecko siedzi i raczkuje. Niby trzeba cały czas pilnować, żeby gdzieś nie wszedł ale Oli wreszcie sam umie się bawić

Czekam na to jak na zbawienie!

Napisane przez dorcia2120

takale taka mielona i parówki je a chleb z mielonka wsówa że uszy sie trząsą

Skoro Mussowy Adaś wtryniał golonkę to co to tam taka mieloneczka

[dorcia2120]

ja dla swojej nie daje kapustyy.. ponoc mozna wizaz sciagnąc jako aplikacja na tel

[Oliweczka1985]

Tai- sam sex

Dzika- miło cie widzieć
Czemuś Ty taka zdołowana ostatnimi czasy?
Moze Ty masz jakiś krwotok, a nie okres?

Tak- co tam golonka przy kiełbasie, czy mielonce...

Happy- miłego wyjazdu

Nini- mój kawaler po kąpieli je mleczko na rękach, po czym odrazu zasypia, bądź się wierci-wtedy cześto odkładam Go do łóżeczka i sam zasypia. Śpi ciurkiem od 20.30/21 do 6:30/7

Hejka laski.

Mój mały szkrabon pełza jak torpeda a wczoraj złapał się rączkami za frędzle dywanu i próbował wstawać

[nini_b]

Napisane przez Oliweczka1985

Nini- mój kawaler po kąpieli je mleczko na rękach, po czym odrazu zasypia, bądź się wierci-wtedy cześto odkładam Go do łóżeczka i sam zasypia. Śpi ciurkiem od 20.30/21 do 6:30/7

Też bym tak chciała Może do tego dojrzeje i mój bąbel

[Sola1]

Po tym wczorajszym szczepieniu Iza usnęła mi takim mocnym snem. W związku z tym, że naprawdę spała mocno to nie dałam jej butelki o 22ej. Zaczęła popłakiwać około wpół do piątej. Miałam już jej dać mleko. Zaczęłam wlewać ciepłą wodę do butelki i jakoś tak mnie naszło, żeby dać jej teraz tę ciepłą wodę z butelki. Popiła trochę i przekręciła się na drugi bok, spała dalej. Obudziła się się jak tz szykował się do pracy, przed siódmą. Pobawiła się trochę, gadała do radia- czyli wcześniej rzeczywiście nie była głodna. Zgłodniała o 7ej i dałam jej wtedy butelkę. Ciekawe czy będzie tak samo dzisiaj.

Napisane przez dorcia2120

takale taka mielona i parówki je a chleb z mielonka wsówa że uszy sie trząsą

W tych mielonkach to jest pies zmielony razem z budą, mięsa to chyba tam najmniej. Lepiej dać jakiś kawałek mięsa

Napisane przez Oliweczka1985

Mój mały szkrabon pełza jak torpeda a wczoraj złapał się rączkami za frędzle dywanu i próbował wstawać

[sanetka]

Napisane przez nini_b

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Właśnie naszła mnie taka refleksja, ile to łatwiej, jak już dziecko siedzi i raczkuje. Niby trzeba cały czas pilnować, żeby gdzieś nie wszedł ale Oli wreszcie sam umie się bawić

Ciesz się chwilą Moja odkryła że można chodzić jak mama trzyma za rączki, robiłaby to ciągle. Jak posadzę ryk, od razu na brzuch i przyczołguje się do mnie i próbuje stawać.

[Sola1]

Napisane przez nini_b

Właśnie naszła mnie taka refleksja, ile to łatwiej, jak już dziecko siedzi i raczkuje. Niby trzeba cały czas pilnować, żeby gdzieś nie wszedł ale Oli wreszcie sam umie się bawić

Zgadza się. Trzeba mieć oczy naokoło głowy, ale dziecko umie się samo zająć. Choć mam wrażenie, że to do czasu, aż otoczenie zostanie wyeksplorowane i się znudzi

Napisane przez sanetka

Ciesz się chwilą Moja odkryła że można chodzić jak mama trzyma za rączki, robiłaby to ciągle. Jak posadzę ryk, od razu na brzuch i przyczołguje się do mnie i próbuje stawać.

Ja dlatego staram się nie przyzwyczajać do tego typu rzeczy. Czasem coś jej pokażę, ale tak to ma radzić sobie sama

[sanetka]

Napisane przez Sola1

Ja dlatego staram się nie przyzwyczajać do tego typu rzeczy. Czasem coś jej pokażę, ale tak to ma radzić sobie sama

Niestety babcia pokazała i teraz tylko by chodziła
Ja też się staram pokazywać że jak chce wstać to sama, jak stać to jak się trzymać ale bywa różnie

[Ma_majka]

Napisane przez goba

Zmykam do pracy.... milego dnia wszystkim!!!

miłego dnia

Napisane przez nini_b

Helloł
Melduję, że wstawałam dziś w nocy tylko raz ale musiałam zrobić mleko o 2.30, bo nic innego nie radziło (czyli jak na razie nici z odzwyczajania jedzenia w nocy). Potem jeszcze o 6 mleko (ale to się nie liczy, bo już ranek) i spaliśmy jeszcze do 7

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Właśnie naszła mnie taka refleksja, ile to łatwiej, jak już dziecko siedzi i raczkuje. Niby trzeba cały czas pilnować, żeby gdzieś nie wszedł ale Oli wreszcie sam umie się bawić

za nockę

czekam na to siedzenie i bawienie z niecierpliwością

Napisane przez dorcia2120

hej jak tam . u mnie noc jak ostatnio zawsze koszmarkie. znowu chodziłam po pokoju i szukałam swojej córki, szarpałam męża myśląc że łapie spadające dziecko ... non stop koszmary i Gabi piszczy w noc ciągle jej coś nie pasuje... rano jestem tak zmęczona że nawet oczu nie daje rady otworzyć...
Dzis malutka łapała zabawkę w rączkę i krzyczała mam mam
Ostatnio rano nie zbyt ona chce jeść butle, więc dziś zjadła troche normalnego jedzonka . znaczy się kięłbaskę na gorąco i chlebek. potem poszła spać . Ciężko jest ja karmić bo zęby nadaj jej nie idą . aż strach pomyśleć jak zaczną iść . WCzoraj skończyła 7 miesięcy

za 7 miesięcy

Napisane przez dzika_kaka

Leci ze mnie, że masakra. Ufajdałam w nocy wszystko, co się dało
Miłej podróży życzę sobie sama

Wziąwszy pod uwagę rozmiary Karwi to mamy do niej 10 minut

Bóg wiedział co robi, ja Ci mówię

Foto w załączeniu
Nr na priv wysyłam.

o kurde! ale popatrz na to z drugiej strony, ubędzie Ci parę kilo ale serio, któraś na FB pisała że pierwsza @ to właśnie schodzi również dużo wody z organizmu, tej co się nagromadziła podczas ciąży

aha nie znam Karwii

myślisz ale nic to, za rok umawiamy się w górach tylko żeby żadna nie zaciążyła

łee spoko, poznam Cię bez problemu ale gdzie grzywka

Napisane przez Oliweczka1985

Czemuś Ty taka zdołowana ostatnimi czasy?

Mój mały szkrabon pełza jak torpeda a wczoraj złapał się rączkami za frędzle dywanu i próbował wstawać

dziwisz się? jak ja bym tak wyglądała też bym była zdołowana

Napisane przez Sola1

Po tym wczorajszym szczepieniu Iza usnęła mi takim mocnym snem. W związku z tym, że naprawdę spała mocno to nie dałam jej butelki o 22ej. Zaczęła popłakiwać około wpół do piątej. Miałam już jej dać mleko. Zaczęłam wlewać ciepłą wodę do butelki i jakoś tak mnie naszło, żeby dać jej teraz tę ciepłą wodę z butelki. Popiła trochę i przekręciła się na drugi bok, spała dalej. Obudziła się się jak tz szykował się do pracy, przed siódmą. Pobawiła się trochę, gadała do radia- czyli wcześniej rzeczywiście nie była głodna. Zgłodniała o 7ej i dałam jej wtedy butelkę. Ciekawe czy będzie tak samo dzisiaj.

za nockę

[natallkaa]

Napisane przez dzika_kaka

Foto w załączeniu

Kochana ten tego no schudło Ci się? zawsze można znaleźć jakis pozytyw - np. hmmmm ładny masz odcień szminki

Napisane przez Sola1

W tych mielonkach to jest pies zmielony razem z budą, mięsa to chyba tam najmniej. Lepiej dać jakiś kawałek mięsa

racja

Napisane przez Ma_majka

łee spoko, poznam Cię bez problemu ale gdzie grzywka



dziwisz się? jak ja bym tak wyglądała też bym była zdołowana

Dorcia dla Gabi za 7 m-cy

[dorcia2120]

ech... byk skierdolił i ci ja mam zrobic ech żeby to jeszcze blisko to bym zostawiła mała w domu samą.... chodziłam patrzeć nie poszedł daleko ale jak wróciłam to mała wyła... ech nie nadaje sie na wioske .... a z mała tam nie pójde bo one jakies te byki durnowate i potrafią się żucić....


co do jedzenia miesa to mała też czasami dostaje ale bardzo rozdrobnione

moja ma kąpanie o 19 potem butla w wózku i lulanie w wózku

[tynkusia]

Hej kochane! Prosze na mnie nie krzyczec bo nadrabiam :p

Pozegnalismy najpiekniejszy bezzebny usmiech i przywitalismy KASOWNIKA BILETOW!!!!!!

[Oliweczka1985]

Tynkusia- dla kasownika
Ależ Ty masz ten avek

[Ma_majka]

Napisane przez tynkusia

Hej kochane! Prosze na mnie nie krzyczec bo nadrabiam :p

Pozegnalismy najpiekniejszy bezzebny usmiech i przywitalismy KASOWNIKA BILETOW!!!!!!

gratulacje

[T'ai]

Napisane przez dzika_kaka

Ostatnio jestem tak zdołowana, że nawet jakiś wstrętny zbok by podbudował moje morale

ja to się przestraszyłam, jak mnie psy nie atakują to wariaci zaczepiają zacznę nosić gaz ze sobą

Napisane przez happy_eve

Żegnam się dziewczynki na jakiś tydzień Paaaaa

Napisane przez nini_b

A jak zasypiają Wasze dzieci? I co jedzą przed snem - samo mleko, mleko czymś zagęszczone czy kaszkę?

może trochę inaczej bo mój od początku jest na mm
odkąd skończył 3 miesiące to budzi się o 5/6 na mleko i śpi dalej, ostatnio do 8, zasypia sam, bez lulania
na noc daję tylko mleko, spróbowałam kilka razy zagęścić ale spał tak samo

Napisane przez dzika_kaka

Uwaga - Jagna napisała, że dojechali. I są w Karwi Czyli pan paralotniarz ustąpił sesese

Napisane przez goba

czesc laski!
przepraszam, ale nie mam sily ostatnio do Was pisac.... nadrabiam Was wieczorami ale zawsze usypiam nad klawiaturą....nie żebyście mnie nudziły....po prostu padam ze zmęczenia. Mam nadzieję ,że minie to wkrótce.
Myślałam ,że w pracy będę tu zaglądać ale niestety posadzili mnie w miejscu gdzie niektóre niepożądane osoby widzą mój monitor i wolę nie ryzykować...
U Adaska wszystko ok. Zaczyna podnosić mocno pupę do góry ale przód dalej nisko , więc nie wiem kiedy zacznie się przemieszczac. Dobrze,że chociaz siedzi już ładnie. Zębów nie widać na horyzoncie.
Tatuś sobie radzi z małym na urlopie, wracam do domu i mam obiadek nawet ugotowany,tak więc nie narzekam

to super

Napisane przez nini_b

Właśnie naszła mnie taka refleksja, ile to łatwiej, jak już dziecko siedzi i raczkuje. Niby trzeba cały czas pilnować, żeby gdzieś nie wszedł ale Oli wreszcie sam umie się bawić

Jan miał 4 miechy to potrafił się zająć sam z 40 min na macie
teraz się zrobił bardziej wymagający

Napisane przez tynkusia

Hej kochane! Prosze na mnie nie krzyczec bo nadrabiam :p

Pozegnalismy najpiekniejszy bezzebny usmiech i przywitalismy KASOWNIKA BILETOW!!!!!!