Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo!

[czekoladowy_deser]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87329748]Każdy musi znaleźć apke dla siebie. Ja wcześniej używałam Moj Kalendarzyk czy jakoś tak, gdzie tylko datę okresu się zaznaczało i też mi wystarczyło. Teraz podoba mi się Ovuview, ale nie znam Flo. Już nie będę się zagłębiać w kolejną

Nie mów tak. Przecież jesteś na wspomaganiu dopiero pierwszy cykl, dobrze zrozumiałam? Poza tym jeszcze nic nie jest przesądzone, bo termin okresu na niedzielę. Czekamy do niedzieli

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Napisane przez malinka103

Pobiore i zobaczę
Oj nie mów tak. Napewno i wam się uda, trzymam kciuki
Niby parcie małe, ale i tak żałuję że nie wzięliśmy się za drugie trochę wcześniej. Mam mój kalendarzyk już dobrych 5lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, dopiero pierwszy cykl...

Dziewczyny kupiłam test i jutro rano testuje. Nie wytrzymam do niedzieli, jutro jest 10 dpo a kupiłam super czuły, który teoretycznie wykrywa ciążę po 6 dniach. Więc wynik powinien być wiarygodny.
3 dni przed teoretycznym okresem więc myślę, że mnie nie oklamie. Tzn wiem że wyjdzie negatywny ale nie chce się dłużej oklamywac 😜

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez czekoladowy_deser

Tak, dopiero pierwszy cykl...

Dziewczyny kupiłam test i jutro rano testuje. Nie wytrzymam do niedzieli, jutro jest 10 dpo a kupiłam super czuły, który teoretycznie wykrywa ciążę po 6 dniach. Więc wynik powinien być wiarygodny.
3 dni przed teoretycznym okresem więc myślę, że mnie nie oklamie. Tzn wiem że wyjdzie negatywny ale nie chce się dłużej oklamywac

Kciuki! Rób

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[malinka103]

Napisane przez czekoladowy_deser

Tak, dopiero pierwszy cykl...

Dziewczyny kupiłam test i jutro rano testuje. Nie wytrzymam do niedzieli, jutro jest 10 dpo a kupiłam super czuły, który teoretycznie wykrywa ciążę po 6 dniach. Więc wynik powinien być wiarygodny.
3 dni przed teoretycznym okresem więc myślę, że mnie nie oklamie. Tzn wiem że wyjdzie negatywny ale nie chce się dłużej oklamywac

A pokażesz, który to taki super czuły? bo i ja będę musiała niedługo kupić.
Kciuki za dwie kreski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowy_deser]

Napisane przez malinka103

A pokażesz, który to taki super czuły? bo i ja będę musiała niedługo kupić.
Kciuki za dwie kreski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki dziewczyny. Choć i tak wiem, jaki będzie werdykt. Ale dla świętego spokoju.

[Siva5]

Napisane przez Juncia

Siva, dzielna kobieto. Wierzę, że zostanie Ci to wynagrodzone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasem chyba sama siebie oszukuję, pocieszam.. Jakoś daję radę.
Dziękuję
Czasem mi się wydaje że kompletnie nikt mnie nie ruzumie, nie rozmawiam o tych problemach oprócz naszych rodziców w których mamy mega wsparcie, inni mi dają głupie rady nawet się nie zastanawiając czy sie staramy czy nie, po prostu przyjęło się niestety ze skoro ja 32 lata, mąż 35 to już dawno czas na dziecko i napewno nie możemy itp i te "cenne rady" doprowadzają mnie do szalu.,czuje się wtedy inna, ta najgorsza.. Temat kończę chamsko, nie mam czasem siły na delikatność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez czekoladowy_deser

A Dobra... Pomyliłam się. Chodziło mi o ovufriend

Ja ovufriend uwielbiam i płace dosłownie parę zł. Czasem miesiąc jest gratis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowy_deser]

Napisane przez Siva5

Czasem chyba sama siebie oszukuję, pocieszam.. Jakoś daję radę.
Dziękuję
Czasem mi się wydaje że kompletnie nikt mnie nie ruzumie, nie rozmawiam o tych problemach oprócz naszych rodziców w których mamy mega wsparcie, inni mi dają głupie rady nawet się nie zastanawiając czy sie staramy czy nie, po prostu przyjęło się niestety ze skoro ja 32 lata, mąż 35 to już dawno czas na dziecko i napewno nie możemy itp i te "cenne rady" doprowadzają mnie do szalu.,czuje się wtedy inna, ta najgorsza.. Temat kończę chamsko, nie mam czasem siły na delikatność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Ja ovufriend uwielbiam i płace dosłownie parę zł. Czasem miesiąc jest gratis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Doskonale wiem co czujesz Siva... My też już jesteśmy po ślubie prawie rok i też wszyscy wręcz naciskaja. Czasem nie mam już sił...
Dobrze ze teraz się czymś innym zajmę, bo się wyprowadzam, kupujemy mieszkanie ale i tak pewnie gdzieś tam z tyłu głowy będzie myśl o ciąży.
Powiem Wam że ja już się chyba poddaję...
Dziś zrobiłam test.

Oczywiście negatywny 😭
Ale w sumie tak czułam że będzie

[Juncia]

10dpo to za wcześnie jak dla mnie na to, żeby oceniać wiarygodność testu. Nie poddawaj się więc!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowy_deser]

Napisane przez Juncia

10dpo to za wcześnie jak dla mnie na to, żeby oceniać wiarygodność testu. Nie poddawaj się więc!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki Juncia za miłe słowa, ale mam bóle przedokresowe więc wydaje mi się, że jednak test był wiarygodny. Tym bardziej że za 3 dni okres 😐

[Klusia91]

Cześć Laski!

Przedstawiam Wam moją wkrętke roku

Ostatnie dni u mnie to raczej czas owulacji,testy owu pozytywne, plus połowa cyklu plus bolą mnie jajniki i to jeden i drugi na zmiane, wiec juz byłam uprzejma sobie wkręcić, że może są 2 jajeczka i szansa jest większa a może to będą bliźniaki
Odwieźcie mnie do psychiatryka

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

My też na etapie zakupu mieszkania, ale że z rynku pierwotnego to odbiór w grudniu przyszłego roku + wykończenie wiec może w lutym 2021 będziemy się wprowadzać...
No, ale póki co jest podnieta, w sobotę TŻ pakuje do samochodu i do IKEI na randke na łapanie inspiracji

[majeczka0123]

Hej.



Dziewczyny tak mi Was szkoda. Przeciez wiem jak to jest sie starać. Ale wierze że prędzej czy później sie uda.



Siva silna jesteś, tez by mnie takie gadanie wkurzało więc wcale sie nie dziwe że chamsko kończysz tematZ



PatiPee chcemy drugie, ale ja nie koniecznie rok po roku 😂Tż oczywiście byłby szczesliwy jakby sie udalo ale przez nasze starania nie wierzy że za pierwszym razem by zaskoczyło.

A ja wole dmuchać na zimne. Najpierw przeprowadzka na swoje potem drugie dziecko.



Schizowałam i byłam z mała wczoraj u pediatry prywatnie, robiła pieniste kupy i wypytałam o te krostki co ma itp. Ogólnie jest dobrze, żadnej alergii jie widzi, kupy aby nie były białe i czarne to reszta ok przy KP. No i waży 6700 🙈

Wczoraj skonczyła 3 miesiace.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Klusia

My i Ikei zamierzy większość domu wykończyc. Jak sie nic nie odmieni to juz mamy projekt kuchni zrobiony bodbyn zielony 😍

[Klusia91]

Napisane przez majeczka0123

[/COLOR]Klusia

My i Ikei zamierzy większość domu wykończyc. Jak sie nic nie odmieni to juz mamy projekt kuchni zrobiony bodbyn zielony 😍

Jak byłam mała to miałam zielone ściany w swoim pokoju i jakoś tak strasznie znienawidziłam ten kolor, ale powoli zaczynam się do niego przekonywać ta butelkowa zieleń do mnie zaczyna przemawiać

Mi się podoba bodbyn szary - tak biały i szary to taka tandeta teraz, ale serio jakoś do mnie przemawiają te kolory. Ogólnie przemyślenia mamy, żeby całe mieszkanie utrzymywało się w wykończeniu biały/szary/drewno i lustra i duże szafy i koniecznie duża wanna

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Siva5

Czasem chyba sama siebie oszukuję, pocieszam.. Jakoś daję radę.
Dziękuję
Czasem mi się wydaje że kompletnie nikt mnie nie ruzumie, nie rozmawiam o tych problemach oprócz naszych rodziców w których mamy mega wsparcie, inni mi dają głupie rady nawet się nie zastanawiając czy sie staramy czy nie, po prostu przyjęło się niestety ze skoro ja 32 lata, mąż 35 to już dawno czas na dziecko i napewno nie możemy itp i te "cenne rady" doprowadzają mnie do szalu.,czuje się wtedy inna, ta najgorsza.. Temat kończę chamsko, nie mam czasem siły na delikatność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Każdy ma prawo do słabszego dnia. Starania to temat tylko dla was dwojga i też bym ucinała komentarze bez patyczkowania się z rozmówcą Nie wiem skąd w ludziach tyle potrzeby, żeby innym dawać złote rady albo pytać. Chamskie pytania ucinamy chamskimi odzywkami i tyle.

A co Twój lekarz mówi?

Napisane przez czekoladowy_deser

Doskonale wiem co czujesz Siva... My też już jesteśmy po ślubie prawie rok i też wszyscy wręcz naciskaja. Czasem nie mam już sił...
Dobrze ze teraz się czymś innym zajmę, bo się wyprowadzam, kupujemy mieszkanie ale i tak pewnie gdzieś tam z tyłu głowy będzie myśl o ciąży.
Powiem Wam że ja już się chyba poddaję...
Dziś zrobiłam test.

Oczywiście negatywny
Ale w sumie tak czułam że będzie

Nie wierzę, że można wciskać komuś dziecko a jest DOPIERO rok po ślubie!! Serio? U nas nikt nie pyta narazie, ale jakby zapytał to by pożałował szybko

Przykro mi

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[czekoladowy_deser]

Napisane przez majeczka0123

Hej.



Dziewczyny tak mi Was szkoda. Przeciez wiem jak to jest sie starać. Ale wierze że prędzej czy później sie uda.



Siva silna jesteś, tez by mnie takie gadanie wkurzało więc wcale sie nie dziwe że chamsko kończysz tematZ



PatiPee chcemy drugie, ale ja nie koniecznie rok po roku 😂Tż oczywiście byłby szczesliwy jakby sie udalo ale przez nasze starania nie wierzy że za pierwszym razem by zaskoczyło.

A ja wole dmuchać na zimne. Najpierw przeprowadzka na swoje potem drugie dziecko.



Schizowałam i byłam z mała wczoraj u pediatry prywatnie, robiła pieniste kupy i wypytałam o te krostki co ma itp. Ogólnie jest dobrze, żadnej alergii jie widzi, kupy aby nie były białe i czarne to reszta ok przy KP. No i waży 6700 🙈

Wczoraj skonczyła 3 miesiace.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Klusia

My i Ikei zamierzy większość domu wykończyc. Jak sie nic nie odmieni to juz mamy projekt kuchni zrobiony bodbyn zielony 😍

Napisane przez Klusia91

Cześć Laski!

Przedstawiam Wam moją wkrętke roku

Ostatnie dni u mnie to raczej czas owulacji,testy owu pozytywne, plus połowa cyklu plus bolą mnie jajniki i to jeden i drugi na zmiane, wiec juz byłam uprzejma sobie wkręcić, że może są 2 jajeczka i szansa jest większa a może to będą bliźniaki
Odwieźcie mnie do psychiatryka

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

My też na etapie zakupu mieszkania, ale że z rynku pierwotnego to odbiór w grudniu przyszłego roku + wykończenie wiec może w lutym 2021 będziemy się wprowadzać...
No, ale póki co jest podnieta, w sobotę TŻ pakuje do samochodu i do IKEI na randke na łapanie inspiracji

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87330777]Każdy ma prawo do słabszego dnia. Starania to temat tylko dla was dwojga i też bym ucinała komentarze bez patyczkowania się z rozmówcą Nie wiem skąd w ludziach tyle potrzeby, żeby innym dawać złote rady albo pytać. Chamskie pytania ucinamy chamskimi odzywkami i tyle.

A co Twój lekarz mówi?



Nie wierzę, że można wciskać komuś dziecko a jest DOPIERO rok po ślubie!! Serio? U nas nikt nie pyta narazie, ale jakby zapytał to by pożałował szybko

Przykro mi

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Właśnie problem w tym że ja nawet nie wiem co mogę odpowiedzieć...
Bo "nie Twój interes" brzmi słabo.
Ehh no widzisz... Są ludzie i ludzie.
Ostatnio też słyszałam że nie cieszę się chyba z zakupu mieszkania bo taka zamyślona chodzę i smutna. Przecież nie będę się każdemu tłumaczyć z tego, że myślę o ciąży a raczej jej braku... 😑
Już nie ogarniam tego...

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez czekoladowy_deser

Właśnie problem w tym że ja nawet nie wiem co mogę odpowiedzieć...
Bo "nie Twój interes" brzmi słabo.
Ehh no widzisz... Są ludzie i ludzie.
Ostatnio też słyszałam że nie cieszę się chyba z zakupu mieszkania bo taka zamyślona chodzę i smutna. Przecież nie będę się każdemu tłumaczyć z tego, że myślę o ciąży a raczej jej braku...
Już nie ogarniam tego...

"Nie Twój interes" brzmi dobrze Przecież to tylko Twój i Tz interes. Mozna zapytać czy nie wstyd komus takie komentarze czy pytania zadawać, bo to wscibskie i niegrzeczne. Albo krótko: "a co Cię to obchodzi? Zajmij sie sobą" . Zaznaczyć trzeba, że mają się odwalić i tyle. Bo jak będziesz tylko kiwać smutno głową to oni się nie domyślą, że mają nie pytać.

U mnie od rana bóle okresowe, chyba na serio już w niedzielę dostanę okres

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[Klusia91]

Napisane przez czekoladowy_deser

Właśnie problem w tym że ja nawet nie wiem co mogę odpowiedzieć...
Bo "nie Twój interes" brzmi słabo.
Ehh no widzisz... Są ludzie i ludzie.
Ostatnio też słyszałam że nie cieszę się chyba z zakupu mieszkania bo taka zamyślona chodzę i smutna. Przecież nie będę się każdemu tłumaczyć z tego, że myślę o ciąży a raczej jej braku... 😑
Już nie ogarniam tego...

Przybijam piątkę! Ja się cieszę z zakupu, ale bardziej sen z powiek spędza mi ciąża, a raczej jej brak... chciałabym wprowadzić się do tego mieszkania już w pełnym składzie...

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Klusia91

Przybijam piątkę! Ja się cieszę z zakupu, ale bardziej sen z powiek spędza mi ciąża, a raczej jej brak... chciałabym wprowadzić się do tego mieszkania już w pełnym składzie...

Mnie od dłuższego czasu nachodzą myśli, że teraz się stresuje, bo chcę zajść. A tak na prawdę te 2 kreski to dopiero początek! Potem jest stres, żeby utrzymać ciążę (bo częste poronienia występują, ciążę pozamaciczne,) potem czy dziecko zdrowe się urodzi, potem... Oj Wariatka ze mnie.

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[Klusia91]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87331621]Mnie od dłuższego czasu nachodzą myśli, że teraz się stresuje, bo chcę zajść. A tak na prawdę te 2 kreski to dopiero początek! Potem jest stres, żeby utrzymać ciążę (bo częste poronienia występują, ciążę pozamaciczne,) potem czy dziecko zdrowe się urodzi, potem... Oj Wariatka ze mnie.

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Chyba jak z każdej z nas
Myślę, że wewnętrznie dla nas to taki punkt zaczepny, że coś się dzieje

[malinka103]

Hej dziewczyny
Oj tak.. powiem więcej ja przed pierwszą ciąża nie stresowalam się tak bardzo jak przed ta druga... teraz ok czekamy na 2kreski jest stres i wgl. Ale jak już będą to ja chyba oszaleje...
Nasi znajomi spodziewaja się teraz drugiego dziecka i jeżdżą po lekarza bo podejrzewają u maluszka wodę w brzuchu. Także współczuję im tego stresu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Klusia a gdzie tam tandeta, te kolory tez mi sie podobają i jak odwidzi mi sie zielona to wlasnie bedzie ta biala 😂a ja chce wlasnie wszystkie sciany biale meble biel, szary i dodatki zielone i zlote.



Ja cos czuje ze u nas z drugą ciąża tez beda problemy. Juz jak byłam na wizycie po połogu to byly znowu małe pęcherzyki i torbiele w piersiach 😡

[gosiulam185]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87331621]Mnie od dłuższego czasu nachodzą myśli, że teraz się stresuje, bo chcę zajść. A tak na prawdę te 2 kreski to dopiero początek! Potem jest stres, żeby utrzymać ciążę (bo częste poronienia występują, ciążę pozamaciczne,) potem czy dziecko zdrowe się urodzi, potem... Oj Wariatka ze mnie.

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Potwierdzam, że 2 kreski to dopiero początek. Zaczyna się nerwami dlaczego się nie udaje, przecież to już kolejny miesiąc i ciągle nic. Później stres o każde ukłucie, plamienie, o serduszko, o dobre wyniki badań prenatalnych, później połówkowe. Później nerwy, żeby donosić do końca. 😱 U nas już 35+1, a nie było chyba tygodnia żebym się nie stresowała, że coś będzie nie tak. Cały czas były jakieś obawy, mimo, że większość czasu ciąża przebiegała książkowo, dopiero niedawno zaczęły się schody 😊


Trzymam za was kciuki dziewczyny. 😉 A ciebie siva mocno przytulam ❤️ jesteś mega silna, wierzę, że zostanie ci to wynagrodzone ❤️

[Siva5]

Napisane przez czekoladowy_deser

Doskonale wiem co czujesz Siva... My też już jesteśmy po ślubie prawie rok i też wszyscy wręcz naciskaja. Czasem nie mam już sił...
Dobrze ze teraz się czymś innym zajmę, bo się wyprowadzam, kupujemy mieszkanie ale i tak pewnie gdzieś tam z tyłu głowy będzie myśl o ciąży.
Powiem Wam że ja już się chyba poddaję...
Dziś zrobiłam test.

Oczywiście negatywny
Ale w sumie tak czułam że będzie

Nigdy się nie poddawaj!
Nigdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87330777]Każdy ma prawo do słabszego dnia. Starania to temat tylko dla was dwojga i też bym ucinała komentarze bez patyczkowania się z rozmówcą Nie wiem skąd w ludziach tyle potrzeby, żeby innym dawać złote rady albo pytać. Chamskie pytania ucinamy chamskimi odzywkami i tyle.

A co Twój lekarz mówi?



Nie wierzę, że można wciskać komuś dziecko a jest DOPIERO rok po ślubie!! Serio? U nas nikt nie pyta narazie, ale jakby zapytał to by pożałował szybko

Przykro mi

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Długa historia, ale na tą chwilę po laparoskopii mówi że jest cxysciutko i próbujemy ze wspomagaczami itp.. W środę jadę, pewnie będzie tego więcej.
Immunologa też odwiedziłam, kolejne badania zlecone w tym hormon stresu, po wyniki i na wizytę jadę w grudniu.
Dlaczego immunolog? Endometrioza może również robić bałagan w układzie immunologicznym.
Poleciła mi ta babeczka klinikę i konkretną Panią dr (ginekolog immunolog) w Warszawie w evaclinic (w tym leczenia endometrioza) czy któraś coś słyszała?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez gosiulam185

Potwierdzam, że 2 kreski to dopiero początek. Zaczyna się nerwami dlaczego się nie udaje, przecież to już kolejny miesiąc i ciągle nic. Później stres o każde ukłucie, plamienie, o serduszko, o dobre wyniki badań prenatalnych, później połówkowe. Później nerwy, żeby donosić do końca. U nas już 35+1, a nie było chyba tygodnia żebym się nie stresowała, że coś będzie nie tak. Cały czas były jakieś obawy, mimo, że większość czasu ciąża przebiegała książkowo, dopiero niedawno zaczęły się schody


Trzymam za was kciuki dziewczyny. A ciebie siva mocno przytulam ️ jesteś mega silna, wierzę, że zostanie ci to wynagrodzone ️

Kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

U mnie dzisiaj bóle okresowe mega, temperatura poleciała, piersi tylko delikatnie bolą. Chyba okres dostanę w 8 dpo i 24 dnia cyklu w ogóle
Że okres dostanę to wiedziałam, nawet nie jestem mocno rozczarowana, ale że mam taki krótki cykl to mnie trochę zastanawia.

Siva, niestety nie znam tej kliniki. Mało się orientuje w takich sprawach. Trzymam kciuki, żeby te wizyty przyniosły jakąś odpowiedź i zamierzony efekt

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[czekoladowy_deser]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87334069]U mnie dzisiaj bóle okresowe mega, temperatura poleciała, piersi tylko delikatnie bolą. Chyba okres dostanę w 8 dpo i 24 dnia cyklu w ogóle
Że okres dostanę to wiedziałam, nawet nie jestem mocno rozczarowana, ale że mam taki krótki cykl to mnie trochę zastanawia.

Siva, niestety nie znam tej kliniki. Mało się orientuje w takich sprawach. Trzymam kciuki, żeby te wizyty przyniosły jakąś odpowiedź i zamierzony efekt

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Mnie bardzo boli brzuch okresowo ale temperatura ciągle rośnie. Dziś miałam 37.04.
Ale dziś dopiero 27 dzień cyklu więc podejrzewam że spadnie w niedzielę.

Siva dzięki za wsparcie... Chciałabym mieć tyle siły co Ty 😘
Również trzymam kciuki za wizyty. Mam nadzieję że w końcu się uda.

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez czekoladowy_deser

Mnie bardzo boli brzuch okresowo ale temperatura ciągle rośnie. Dziś miałam 37.04.
Ale dziś dopiero 27 dzień cyklu więc podejrzewam że spadnie w niedzielę.

Siva dzięki za wsparcie... Chciałabym mieć tyle siły co Ty
Również trzymam kciuki za wizyty. Mam nadzieję że w końcu się uda.

Trzymam kciuki, żeby jednak nie spadła

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka

[czekoladowy_deser]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;87334280]Trzymam kciuki, żeby jednak nie spadła

Wysłane z mojego LG-K500n przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie no wiadomo że spadnie. Test negatywny wyszedł

[Patryka]

Napisane przez Siva5

Długa historia, ale na tą chwilę po laparoskopii mówi że jest cxysciutko i próbujemy ze wspomagaczami itp.. W środę jadę, pewnie będzie tego więcej.
Immunologa też odwiedziłam, kolejne badania zlecone w tym hormon stresu, po wyniki i na wizytę jadę w grudniu.
Dlaczego immunolog? Endometrioza może również robić bałagan w układzie immunologicznym.
Poleciła mi ta babeczka klinikę i konkretną Panią dr (ginekolog immunolog) w Warszawie w evaclinic (w tym leczenia endometrioza) czy któraś coś słyszała?

A jak się nazywa ta lekarka?

[Siva5]

Napisane przez Patryka

A jak się nazywa ta lekarka?

Na priv napisałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Coś Kicia się dawno nie odzywała..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez Juncia

Coś Kicia się dawno nie odzywała..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ogóle coraz mniej dziewczyn się odzywa tutaj

Co tam juncia u was?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Kociaak]

W skrócie co u nas:
Zaczął mi spać w dzień, stabilizują mu się dwie drzemki- koło 10-11 i koło 13-14 I ja mogę coś porobić dla siebie/domu i on nie jest marudny, bo ma więcej sił do zabawy a ja mniej znużona też mam więcej werwy do organizacji rozrywek


Basen jest super sprawą, coraz bardziej mu się podoba chlapanie, już na komendę zamyka oczy i buzię (przed polaniem głowy, nurkowaniem, itd jest komenda), więc jest mniej momentów strachu czy zaskoczenia i bawi się coraz lepiej. Jeśli ktoś się zastanawia, to polecam, fajna zabawa dla dzieci, trochę się hartują (u mnie jest dość chłodna woda- 29 stopni).


W czwartek byliśmy na szczepieniu- 6w1 bez pneumokoków. Zła jestem, bo chciałam go zaszczepić też na meningokoki i rotawirusy, a rota nam się wściekły bo to za późno już na szczepienie ale takie uroki mieszkania w niezbyt zamożnej dzielnicy- przychodnia nie jest przyzwyczajona że ludzie chcą wydać pieniądze na coś ekstra za bardzo


Ogółem waży 8300 i ma 71 cm, ciemiączko 2x2 - lekarz już nam zwiększył dawkę wit D
Duży chłopak rośnie, jest bardzo nabity i wygląda bardzo szczupło- tylko na udach ma fałdki, tak to umięśniony gagatek



Byliśmy u lekarz na usg brzuszka, po badaniu tak się przygląda Dziedzicowi:
- no ładnego go sobie zrobiliście... kiedy siostrzyczka?



No i właśnie, kiedy siostrzyczka... Dalej nie podjęliśmy ostatecznej decyzji czy chcemy drugie czy nie (to znaczy ja chcę, TŻ się waha).