2019-11-09, 16:27 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Praca po zwolnieniu
Mam problem. Dostałam swoją pierwszą poważną pracę, na umowę o pracę, dział socjalny. Wow. Na początku wszystko było dobrze, sprawdzałam się, lubiłam to co robiłam. Niestety, wraz z "zagłębieniem" się w temat, pracę, okazało się, że wcale nie chodzi o ludzi, a raczej o papierologię. Zawalałam drobne sprawy, takie jak np. Brak podpisu mojego czy klienta, brak wpisanej daty czy godziny spotkania. Były upomnienia, ale ja naprawdę wolałam w 100% skupić się na człowieku, jego problemie i jego życiu, niż na za notowaniu godziny. Praca sama w sobie była mocno wypalająca, bo większość klientów wcale mojej pomocy nie chciała, byli tak "zastani" w swoich egzystencjach, że ja niewiele mogłam zrobić. Jeśli pracujesz, a twoje wysiłki nie odnoszą żadnych efektów, to się demotywujesz. W dodatku nie zawsze przedstawiciele innych stanowisk chcieli współpracować, czasem zbywali, czasem wprost odmawiali. Musiałam współpracować z domami dziecka, przedszkolami, zlobkami, szkołami, policja, sądem, schroniskami dla bezdomnych, ośrodkami interwencji kryzysowej, a także przychodniami zdrowia, kuratorami, mowami, poprawczakami. I to wszystko w ciągu 40 h tygodnia pracy. Hitem było, jak musiałam iść z dorosłą kobietą do ośrodka zdrowia naprzeciw jej miejsca zamieszkania (dosłownie przejść przez pasy), bo sama nie mogła jakoś dojść. Kolejna sprawa - organizacja pracy to jakaś masakra. Musiałam prowadzić spotkania z innymi przedstawicielami "branży" podsumowujące ostatnie pół roku pracy, np. Tylko na podstawie dokumentów po innym pracowniku, kiedy ja nawet na oczy nie widziałam danej rodziny. W pewnym momencie pracowałam z 18 rodzinami, podczas gdy max mogłam mieć 12. Do tego ciągła rotacja klientów, czasem jedna rodzina miała 3-4 "opiekunów" w ciągu roku, co też nie ułatwiło pracy z nimi. Tak jak mówię - odpuscilam sobie angażowanie się, bo nic mi nie wychodziło, nie widziałam sensu tej pracy. W międzyczasie zdiagnozowano u mnie depresję, co moja praca jeszcze pogłębiała. Były momenty, że płakałam w toalecie, bo nie radzilam sobie z ilością obowiązków.
Koniec końców weszłam w konflikt z przełożoną - pisałam z nią pewien ważny dokument, na podstawie innych dokumentów (bo oczywiście nie widziałam rodziny ani razu, a tu zaraz podsumowanie pół roku pracy - kogoś innego). U NIEJ w gabinecie. Było wielkie zamieszanie, bo to było jakieś "przed święto" (wtedy było zebranie i poczęstunek, życzenia itd.). Pech chciał, że zaginęła opinia z ośrodka wychowawczego, dot. Pewnej dziewczynki. Cały ośrodek postawiony na równe nogi, bo RODO, przeszukane zostało wszystko, w naszym pokoju łącznie z odsuwaniem lodówki, biurek. KAŻDY przeszukal swoje dokumenty, inne punkty również szukały. No nie ma, zniknęło. Ile ja przez to przeryczałam nocy, to nie zliczę. Miałam ochotę złożyć wypowiedzenie, nawet je napisałam, ale nie było "szefa szefów", więc nie miałam go komu złożyć. Inna przełożona (powiedzmy 3 od góry ) namówiła mnie, żebym to przemyślała, że nie jest tak źle. Więc zrezygnowałam. Ok tygodnia później dokumenty MAGICZNIE się znalazły. Jak? Ano moja szefowa, dziwnym trafem jak akurat była zupełnie sama w pracy (została po godzinach), znalazła zaginione papiery! Jak? Kluczyk jej spadł w naszym pokoju, i okazało się, że coś leży pod kalendarzem biurkowym i ta daaam, były to właśnie zaginione papiery. W pokoju, który był przetrząsany przez 5 osób wzdłuż i wszerz. Zasugerowałam, że to niemożliwe, szukaliśmy tego w tyle osób, w każdym zakamarku, a tu nagle szefowa go odnajduje na moim biurku? I cóż, na drugi dzień zostałam wezwana, czekało na mnie wypowiedzenie... Nie klocilam się. Chciałam odejść z tej pracy, z tej obłudy, z tego przekłamania. Było mi przykro. Ale zupełnie nie pomyślałam co dalej! Szybko wyjechałam do pracy za granicę, dobrze zarabiam, ale jest to praca na chwilę, na rok, nie więcej... Nie wiem czy wrócę do Polski, może tak, ale co wtedy z pracą? Kto mnie zatrudni po zwolnieniu? Co mam odpowiedzieć, jeśli zapytaja mnie czemu zostałam zwolniona? Strasznie się tego boję. Czy ktoś z was został zwolniony? Znalezliscie nową pracę? Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-11-09, 17:03 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Nie wiem czy teraz jest to możliwe, ale raczej za bezpodstawne zwolnienie możesz wnieść sprawę do sądu. To budżetówka i tak tam najczęściej jest, czytałam statystyki że mobbingu jest tam znacznie więcej niż w sektorze prywatnym. Jeśli wiesz, że to nie twoja wina to się nie stresuj i powiedz jak było, jak wyglądała twoja poprzednia praca.
Natomiast tak to wszędzie wygląda, że dokumentacja jest najważniejsza (mówię o budżetówce oczywiście), wszystko musi być na papierze. Niestety to, że chciałaś skupić się na rodzinie nic tutaj nie zmieni. System nadal opiera się na papierologii. Żeby tego uniknąć musiałabyś przejść do sektora prywatnego. Sama pracuję w budżetówce i dokumenty to jest podstawa. Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2019-11-09 o 17:05 |
2019-11-09, 17:08 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
To było zwolnienie z twojej winy, czy za porozumieniem stron?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-11-09, 17:11 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Za porozumieniem stron.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-11-09, 17:24 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
|
2019-11-09, 17:29 | #6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Jak masz za porozumieniem stron to możesz powiedzieć, że wyjeżdżałaś akurat za granicę. Gorzej, gdybyś miała naganę. A tak serio - nie ma po co wracać do kraju. Ciesz się normalnymi zarobkami
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2019-11-09, 17:52 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Ale niby skąd mieliby wiedzieć, że się zwolniono? Chyba, że się będziesz chwaliła na rozmowie. Świadectwa pracy też nie musisz pokazywać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-09, 18:05 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2019-11-09, 18:10 | #9 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 20:08 |
2019-11-09, 18:13 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 675
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
No ale za porozumieniem stron to normalna sprawa, ot zmiana pracy, jak masz inaczej odejść jeśli uważasz że to kiepska praca? Nie czuję problemu, ewentualnie jeśli nowy pracodawca będzie pytał dlaczego tak krótko tam byłaś to powiesz cokolwiek, że masz większe ambicje albo pojawiła się opcja wyjazdu za granicę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ćwiczę! |
2019-11-09, 18:15 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Mam na świadectwie napisane, że rozwiązanie umowy za porozumieniem stron z inicjatywy pracodawcy niestety. Dlatego pytam, co jeśli ktoś to zobaczy i będzie pytał czemu, mniemam, że będzie to miało ogromny wpływ na przyszłą pracę (o ile na powrót się zdecyduję)
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-11-09, 18:17 | #12 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 20:07 |
2019-11-09, 18:28 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Realia są takie, że w większości miejsc pracy będzie to samo. Liczy się papierologia, bo wszystko musi mieć podstawę w dokumentacji. Poza tym jeśli ktoś odchodzi z pracy, to i jego papiery i jego robotę musi ktoś przejąć. I raport półroczny też ktoś musi zrobić. Mnie nie dziwi, że musiałaś się zajmować dokumentami innych pracowników. To raczej normalne. I bałagan, czy też słaba organizacja w firmach to też raczej nie jest pojedynczy przypadek ;-) chyba miałaś po prostu zbyt wielkie ideały w głowie, bo to twoja pierwsza praca a zderzyłaś się z rzeczywistością.
Ja wiem, że trzeba się skupiać na ludziach, na rodzinie, ale brak podpisu przedstawiciela na dokumencie to bardzo poważny błąd. To raczej podstawowe oczekiwania w pracy, aby poprawnie wypełniać dokumentację... Jeśli zwolnienie było za porozumieniem stron, to raczej taki normalny tryb, nic strasznego. Gdyby cię zwolnili z winy pracownika wtedy byłby problem. Nie polecam ci na przyszłość, aby w jakimkolwiek miejscu pracy wchodzić w konflikty z szefostwem. Twoim problemem nie jest samo rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Tylko to, że mogą zadzwonić do tego miejsca pracy prosząc o referencje pracownika. Dlatego lepiej zostawić po sobie pozytywne wrażenie. Chyba że to byle jaka praca, której nie wpisujesz do cv - wtedy pozostawione wrażenie nie ma znaczenia ;-) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-09, 18:39 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Może się lepiej nie przyznawać do tej pracy i nie zanosi świadectwa? Ja miałam taka sytuacje i świadectwa poprostu nie zanioslam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-09, 18:41 | #15 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 20:07 |
2019-11-09, 18:42 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Nie wiedziałam, to o to ci wcześniej chodziło
To bym olała sprawę i dała jakie mam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-09, 18:53 | #17 | |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Cytat:
Niestety to, co napisałaś to są właśnie "uroki" pracy w urzędach.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. Edytowane przez Marigold19 Czas edycji: 2019-11-09 o 18:54 |
|
2019-11-09, 21:11 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Ja chyba na miejscu Tinker tak czy inaczej walnęłabym historię o redukcji etatu. Wątpię, żeby przyszły pracodawca jakoś sprawdzał, czy nie zatrudniono kogoś na jej miejsce. Z drugiej strony ode mnie nigdy nikt nie chciał na rozmowie świadectw pracy. Donosiłam, gdy zostałam zatrudniona. |
2019-11-09, 23:51 | #19 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Tinker, ale tak serio - nie stresuj się na zapas i nie stwarzaj sobie w głowie problemów
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2019-11-10, 07:37 | #20 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Zanim wrócisz do Polski to będziesz miała w polskiej historii zawodowej dziurę i to prędzej do niej nawiążą, zapytają czemu wyjechałaś, co Ci ten wyjazd dał i dlaczego zdecydowałaś się na powrót. A jak zapytają o to dlaczego zostałaś zwolniona, to zawsze możesz powiedzieć, że było to związane z Twoimi planami wyjazdowymi.
Serio, jak będziesz planować powrót to wtedy się będziemy martwić, na razie siedź jak najdalej od rodziny :P
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-11-10, 07:56 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Uspokoiłyście mnie, ja już w głowie miałam najgorsze scenariusze
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2019-11-10, 08:04 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
A Ty znów zaczynasz panikować na zapas.
Jak Cię ktoś na rozmowie zapyta, czemu pracodawca Cię zwolnił to mówisz, że była redukcja etatów a Ty byłaś najmłodszym pracownikiem i padło na Ciebie.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić. |
2019-11-10, 09:00 | #23 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Myślałam, że dyscyplinarkę dostałaś. Wypowiedzenie za porozumieniem stron to nic strasznego, spokojnie można po tym podjąć inną pracę na etacie. Powodzenia!
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2019-11-10, 09:27 | #24 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Cytat:
Tu nie ma po co wracać.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2019-11-10, 09:35 | #25 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87319404]Z drugiej strony ode mnie nigdy nikt nie chciał na rozmowie świadectw pracy. Donosiłam, gdy zostałam zatrudniona.[/QUOTE]
Właśnie chciałam to napisać, donosiłam już po zatrudnieniu prosto do kadr (też w budżetówce). Na rozmowie mogą spytać dlaczego odeszłaś z poprzedniej pracy, ale jak nie masz luki w CV i zobaczą, że wyjechałaś za granicę, to bardzo możliwe, że nie spytają, bo odpowiedź sama się nasuwa. Nie przejmuj się Tinker
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
2019-11-10, 09:51 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Fraza â za porozumieniem stronâ nie mówi nic nikomu i nie niesie ze sobą żadnej negatywnej informacji.
To jest normalne, ze ludzie się zatrudniają i zwalniają, ze nie pracują tylko w 1 miejscu minimum 30 lat. Co może negatywnie zwrócić uwagę pracodawcy: 1. nieadekwatnie mało czasu przepracowanego w odniesieniu do wieku. 2. Nieadekwatnie dużo krótkich umów w odniesieniu do ogólnie przepracowanych lat. 3. Bardzo dużo dni na L4. 4. Prace kompletnie nieadekwatne do wykształcenia i o zmiennym charakterze: czyli od sasa do lasa: tydzień układa bruk, tydzień robi za pomoc domowa a potem robi jako treser lwów przedstawiając do kompletu wykształcenie wyższe z bankowości , aplikując na prace przy taśmie w fabryce garnków . 5. Zwolnienie dyscyplinarne. Jakby do mnie aplikowała młoda dziewczyna to bym w ogóle nie rozkminiala powodów zwolnienia standardowo opisanego, raczej bym się cieszyła ze nie jestem pierwszym pracodawca bo pracy też się trzeba nauczyć. Nie chodzi mi o kompetencje, tylko o wejście w inny rytm życia i obowiązków niż za czasów szkolnych. Tyle. Ja jeszcze napiszę co dla mnie konkretnie oznacza taka fraza jako pracodawcy. Ze strony chciały się ze sobą rozstać w dniu wypowiedzenia i obie się na to zgodziły , bez zachowania okresu wypowiedzenia. Wiec też nic dyskredytującego. Dopisek ze z inicjatywy pracodawcy można zrozumieć, ze to pracodawca nie chciał zachować okresu wypowiedzenia ( bo z iewolnika nie ma pracownika a płacić trzeba, brzydko mówiąc) i tak można to zasugerować jakby ktoś pytał. A raczej nikt nie zapyta.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2019-11-10 o 09:56 |
2019-11-10, 12:12 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 151
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
A właściwie to dlaczego by nie powiedzieć zgodnie z prawdą, że dziewczyna była przeładowana obowiązkami, a że pracodawca wiedział, że chce się zwolnić, to sam jej to wypowiedzenie wręczył? Bycie tu szczerym przy okazji może sprawić, że nowy pracodawca nie zatrudni jej jeśli u niego jest tak samo, bo nie chciałby żeby dziewczyna zaraz się zwolniła.
Ja na rozmowach mówiłam szczerze, że w poprzedniej pracy nie było równowagi i zapitalałam na najwyższych obrotach do wycieńczenia, a rozwiązanie umowy też miałam za wypowiedzeniem stron. I dostawałam nowe oferty pracy. Pracodawcy wiedzą, jak jest w różnych firmach. Teraz mam w porządku pracę. |
2019-11-10, 13:51 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 532
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Rozwiazac prace mozna za porozumieniem stron, z zachowaniem okresu wypowiedzenia lub bez wypowiedzenia (tutaj z winy pracowinika lub pracodawcy). Problem mialabys gdyby byloby z bylo bez wypowiedzenia z Twojej winy - ciezkie naruszenie obowiazkow pracowniczych czyli zwolnienie dyscyplinarne, czyli obecnosc nieusprawiedliwiona, praca pod wplywem alkoholu, utrata kompetencji potrzebnych do wykonywania danej pracy. Twoja sytuacja jest wiec dobra, wystraczy cos wymyslic, ten wyjazd za granice tutaj jest dobry . Moze byc tak, ze nikt nie bedzie o to nawet pytal.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- Servatka lepiej nie obgadywac bylego pracodawcy do nastepnego pracodawcy, zle to jest odbierane i tyle. Nawet jesli ktos ma racje. Niestety trzeba klamac, lepiej mowic o checi rozwoju, zmianie w zyciu itd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-10, 16:33 | #29 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2019-11-10, 17:06 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca po zwolnieniu
Młodziutka jesteś-rozbiłaś się o szarą rzeczywistość.
Nie masz zobowiązań-zarabiaj za granicą i niczym się nie przejmuj. |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.