On chce zostać, ja wracać do Polski. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-03-09, 20:01   #61
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

My w Warszawie tak desperacko musielismy do mojego korpo zatrudnic kilkadziesiat osob z levelu junior ,ze manager zatrudnil nawet kierowce ubera ktorym jechal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 20:07   #62
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
I które konkretnie stanowiska pasują do wykształcenia i umiejętności Tinker?
https://tas-creditsuisse.taleo.net/c...ch.ftl?lang=en

Ja znam kilka osób zarabiających minimalną w Warszawie. Przypadkiem akurat absolwentów nieprzyszłościowych kierunków. 3k na rękę z mojego otoczenia dostawali po skończeniu studiów konkretni specjaliści, a nie absolwenci szkoły rzucania mlekiem w Pcimiu Dolnym z angielskim na B2, daj spokój.


A co to są przyszłościowe kierunki?
Mój kolega po europeistyce, z angielskim B2, raczej minus niż plus, zarabiał we Wrocławiu ponad 3 tysiące na rękę.

Podałaś linki do ofert dla specjalistów.
Takich szukają korpo i nie oferują śmiesznej stawki 3 tysiące na rękę (śmiesznej dla specjalisty).
Ja bym zaczęła od staży czy takich ogólnych rekrutacji, gdzie szukają wielu osób, właśnie stanowisk juniorów.
Np. tutaj masz taką ofertę - https://www.pracuj.pl/praca/intermed...erta%2C7379115.
W korpo masz szkolenia przed przystąpieniem do pracy.

Nie wiem, to może w Warszawie jest jakoś inaczej, we Wrocławiu w korpo pracują ludzie po humanistycznych kierunkach. I tak się trzeba douczyć po studiach, nawet jak ktoś skończył FiR, to od razu nie będzie wszystkiego wiedział.

I już widzę, że rozmowa jest bez sensu, bo piszesz o jakimś "rzucaniu mlekiem". To jakieś dziwne podejście, że w ogóle kierunek studiów determinuje całą Twoją przyszłość (no chyba że zdobywasz konkretne uprawnienia to uno, a secundo naprawdę chcesz wykonywać tę pracę - lekarz, nauczyciel na ten przykład).
Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
My w Warszawie tak desperacko musielismy do mojego korpo zatrudnic kilkadziesiat osob z levelu junior ,ze manager zatrudnil nawet kierowce ubera ktorym jechal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie pracuję w korpo, a też jest problem z pozyskaniem pracowników, teraz rynek należy do pracownika.

Edytowane przez sublips
Czas edycji: 2020-03-09 o 20:14
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 20:16   #63
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Nie wiem, czy zaliczam się do absolwentów nieprzyszłościowych kierunków, pewnie tak, ale takie korpoprace są dzisiaj chyba najpopularniejszą ścieżką kariery dla anglistów. Są dużo łatwiejsze i szybsze od takich tradycyjnych, jak uczenie czy tłumaczenia. W szkołach, wiadomo, nędza, na rynku tłumaczeniowym duża konkurencja i zwykle trzeba być na swoim, a do korpo idziesz od poniedziałku do piątku od 9 do 17 i masz z głowy. I tak, mam koleżanki, które za sam język dostały po 3, a nawet 4 koła na dzień dobry. Nie jest to żadna magia, po prostu centra usług wspólnych wyrastają w tym kraju jak grzyby po deszczu.

Nie jest to żadna superkariera i superinteresująca praca, ale jednak lepsze to niż ciężka praca fizyczna jak dla mnie.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 20:23   #64
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy zaliczam się do absolwentów nieprzyszłościowych kierunków, pewnie tak, ale takie korpoprace są dzisiaj chyba najpopularniejszą ścieżką kariery dla anglistów. Są dużo łatwiejsze i szybsze od takich tradycyjnych, jak uczenie czy tłumaczenia. W szkołach, wiadomo, nędza, na rynku tłumaczeniowym duża konkurencja i zwykle trzeba być na swoim, a do korpo idziesz od poniedziałku do piątku od 9 do 17 i masz z głowy. I tak, mam koleżanki, które za sam język dostały po 3, a nawet 4 koła na dzień dobry. Nie jest to żadna magia, po prostu centra usług wspólnych wyrastają w tym kraju jak grzyby po deszczu.

Nie jest to żadna superkariera i superinteresująca praca, ale jednak lepsze to niż ciężka praca fizyczna jak dla mnie.
Dokładnie, ja jeszcze z trzy lata temu myślałam, że do wielkich korpo finansowych potrzeba nie wiadomo czego, dopóki koleżanki mi nie powiedziały, po jakich kierunkach mają współpracowników.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 20:25   #65
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy zaliczam się do absolwentów nieprzyszłościowych kierunków, pewnie tak, ale takie korpoprace są dzisiaj chyba najpopularniejszą ścieżką kariery dla anglistów. Są dużo łatwiejsze i szybsze od takich tradycyjnych, jak uczenie czy tłumaczenia. W szkołach, wiadomo, nędza, na rynku tłumaczeniowym duża konkurencja i zwykle trzeba być na swoim, a do korpo idziesz od poniedziałku do piątku od 9 do 17 i masz z głowy. I tak, mam koleżanki, które za sam język dostały po 3, a nawet 4 koła na dzień dobry. Nie jest to żadna magia, po prostu centra usług wspólnych wyrastają w tym kraju jak grzyby po deszczu.

Nie jest to żadna superkariera i superinteresująca praca, ale jednak lepsze to niż ciężka praca fizyczna jak dla mnie.

Po anglistyce.
Na pewno tinker po latach zaniedbywania jej edukacji przez rodzine, a potem studiach na ujk plynnie mowi ladnym angielskim. Jest roznica pomiedzy "dogadam sie na magazynie/w sklepie/na stacji" a "napisze eleganckiego maila do zagranicznego klienta, zeby kupil nasz produkt, a nastepnie poprowadze z nim rozmowe przez telefon".
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 20:25   #66
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez Sabrinasab Pokaż wiadomość
O to, zgadzam się. W innych wątkach to są licytacje ile to nie można w korpo wyciągnąć, a tutaj nagle w Polsce to max 2tysie i koniec
Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Też właśnie o tym pisałam. Nie wiem kto zarabia 2k, serio nie znam nikogo. Wszyscy moi znajomi zaczynali od 1600-1800, ale to było 4 lata temu.
Tinker chce pracować w zawodzie. A skończyła resocjalizację. Więc ma świetlice dla bezdomnych, opiekę społeczną i tego typu miejsca.


Jasne, może się przekwalifikować, ale nawet tutaj pisała, że kończyła studia i chce coś z nimi związanego.


A w Polsce więcej nie dostanie za tego typu prace i kropka.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 20:29   #67
orzeszkova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1 778
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Nie widzę sensu w nauce języka od podstaw nocami, jak już jeden język znasz. W kraju anglojęzycznym mogłabyś pójść na kurs weekendowy/wieczorowy dowolnego mniej wymagającego zawodu i po roku pracować w normalnych warunkach i normalnych godzinach jako pomoc biurowa, asystentka księgowej, kwiaciarka, etc. Magazynów też mają sporo jak Twój facet ma taką wizję dla siebie. Według mnie to rozsądny kompromis.

Natomiast pomysł powrotu do Polski jest porąbany, nie dziwię się twojemu facetowi, że nawet go nie rozważa. Wolałabym nosić pudła 10 godzin dziennie w Niemczech niż wegetować w Polsce za 2k.
Bez przesady. Wydaje mi się że jak ktoś chce pracować to czasu wegetacji w Polsce za 2k już się skończyły. Wystarczą podstawy angielskiego, chęć do pracy i każda korporacja przyjmie cię z pocalowaniem ręki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
orzeszkova jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-03-09, 20:33   #68
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87647027]Po anglistyce.
Na pewno tinker po latach zaniedbywania jej edukacji przez rodzine, a potem studiach na ujk plynnie mowi ladnym angielskim. Jest roznica pomiedzy "dogadam sie na magazynie/w sklepie/na stacji" a "napisze eleganckiego maila do zagranicznego klienta, zeby kupil nasz produkt, a nastepnie poprowadze z nim rozmowe przez telefon".[/QUOTE]

Ale nie trzeba być po anglistyce. Dobry angielski wystarczy.
Raz miałam rekrutację do korpo i nie powiedziałabym, że jakoś bardzo sprawdzili mój angielski. Wystarczyło im, że mówię w miarę płynnie.

Ale jeśli tinker chce pracowac w zawodzie, to bez sensu kontynuować ten offtop.
Godnie w tej pracy nie zarobi i nie zanosi się tutaj na zmiany.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 20:34   #69
orzeszkova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1 778
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Tinker, a do czego tutaj masz wracać? Do minimalnej krajowej i do podopiecznych? Do rodziny, z którą nie masz (delikatnie mówiąc) najlepszych układów?

Ktoś Ci dobrze poradził. Zaciśnij pasa, zatnij zęby, naucz się języka. Bez języka nie ma co liczyć na inną, "rozwijającą" Cię pracę. Mieszkając "na miejscu" o wiele łatwiej się go nauczyć, bo gadając z ludźmi, czy robiąc zakupy jesteś niejako do tego zmuszona. Słyszysz ten język, otacza Cię ze wszystkich stron i nie ma siły, żebyś go nie "załapała" choćby w stopniu komunikatywnym.

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------



Taak. W korpo jest straszny popyt na asystentów rodzin. I z pewnością takim osobom płacą krocie <ironia mode on>
W korporacjach liczy się motywacja, zdolność do analitycznego myślenia, a na studia (choć wiadomo że te ekonomiczne są mile widziane) to nikt większej uwagi nie zwraca. U mnie pracują ludzie zarówno po finansach, po historii, po kierunkach związanych ze sztuką i po awfie. Kwestia umotywowania dlaczego chciałabyś zmienić branże.
Nie ma co się teraz tłumaczyć złym kierunkiem studiów sprzed X lat. Trzeba zakasac rękawy i zrobic coś że swoim zyciem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
orzeszkova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 20:42   #70
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Tinker chce pracować w zawodzie. A skończyła resocjalizację. Więc ma świetlice dla bezdomnych, opiekę społeczną i tego typu miejsca.


Jasne, może się przekwalifikować, ale nawet tutaj pisała, że kończyła studia i chce coś z nimi związanego.


A w Polsce więcej nie dostanie za tego typu prace i kropka.
No to się musi zdecydować, czy chce pracować w zawodzie, czy zarabiać pieniądze. My tylko mówimy, że są inne opcje niż praca w polskiej budżetówce za najniższą krajową i praca fizyczna ponad siły, po której już się tylko je zupkę chińską i uwala spać, na biedaemigracji za stawkę, która tylko pozornie wydaje się lepsza, kiedy się na wszystkim oszczędza i przelicza ją na złotówki. Jedna i druga opcja jest jak dla mnie do bani, w pierwszej wykończy cię brak gotówki, w drugiej brak życia i pogarszające się zdrowie. Jedna i druga opcja to męczarnia. Problemem jest to, że zarówno tinker, jak i jej chłopak nie widzą żadnych innych opcji.

Sam chłopak tinker też się wydaje sympatycznym kolesiem, tylko ma takie nawyki człowieka biednego mentalnie, który woli się zaje*ać niż zaryzykować i coś zmienić.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-09, 22:06   #71
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Dlatego na emigracji dla Tinker bedzie dobra opcja nauki jezyka, a nastepnie praca w Caritasie lub Diakonie lub czyms podobym. Ale tutaj nie ma, ze boli, trzeba miec zdany egzamin B2 zapewne. I jak sie Tinker zepniesz, to w rok lub poltora jestes w stanie to zrobic
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-03-09, 22:37   #72
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87647216]Dlatego na emigracji dla Tinker bedzie dobra opcja nauki jezyka, a nastepnie praca w Caritasie lub Diakonie lub czyms podobym. Ale tutaj nie ma, ze boli, trzeba miec zdany egzamin B2 zapewne. I jak sie Tinker zepniesz, to w rok lub poltora jestes w stanie to zrobic [/QUOTE]



Jak się zepnie to da radę i dużo szybciej.
Najtrudniej jest zacząć, wiem po sobie.
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 05:11   #73
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Jak się zepnie to da radę i dużo szybciej.
Najtrudniej jest zacząć, wiem po sobie.
Zacząć nie jest najtrudniej, problemem jest wytrwać w regularnej nauce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Jak się zepnie to da radę i dużo szybciej.
Najtrudniej jest zacząć, wiem po sobie.
Zacząć nie jest najtrudniej, problemem jest wytrwać w regularnej nauce

Ja też uważam, że autorka niekoniecznie powinna wracać do Polski. Jednak z drugiej strony też wiem, jak ciężko się odnaleźć na emigracji. Na "biedaemigracji" nie byłam, ale znam osiby, które mieszkają tu latami i prawie nie znają języka. Obracają się tylko w obrębie polonii i nie wychylają, jak nie muszą. No nie wiem, mi by było ciężko żyć w ten sposób. Autorka z partnerem oszczędzają, super. Ale na co? Chyba nawet nie są pewni, gdzie chcą żyć i mieszkać.

Swoją drogą wie ktoś, jak to jest ze składkami socjalnymi? Jeśli po jakimś czasie wróci się do Polski, to słyszałam, że składki trzeba nadpłacić, jak to się ma do np. pomieszkiwania przez kilka lat w jednym państwie, potem drugim i powrocie do Polski?

Tak tak, wiem, my naszych emerytur pewnie nie zobaczymy Teoretycznie pytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 05:34   #74
ojejuniu1974
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 715
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Niemiecki od zera do B2 w 1.5 roku to raczej hurraoptymizm. Zwlaszcza jesli sie nie pracuje z Niemcami. Poza tym niektorym niemiecki po prostu nie wchodzi. (Moje osobiste doswiadczenie: uczylam sie latami, a i tak wyszlo srednio.)
Nie mozecie jechac do Irlandii?
ojejuniu1974 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 06:01   #75
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Ja nie odbieram to tak, ze jak on ja wozi samochodem, to ja wspiera. Przypuszczalnie maja tylko jeden samochod, tzn. tylko on ma. A jak mieszkaja na prowincji, to moze nie ma tam transportu publicznego, tzn. moze byc jeden autobus na godzine i tylko w niektore kierunki. Jakby Tinker zrezygnowala z pracy, to jak jej narzeczony pojedzie samochodem do fabryki, to moze sie okazac, ze nie bedzie miala czym dojechac na zaden kurs jezykowy czy inne minijob. Moim zdaniem on wozac ja "tuszuje", ze jest od niego ZALEZNA. Po slubie moze przestac sie juz tak starac. I co by bylo gdyby ona zaszla w ciaze? W ciazy ma dzwigac takie ciezary czy siedziec w wynajetym mieszkaniu i bez srodka transportu (samochod wezmie do pracy maz)?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 08:16   #76
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Już spieszę z wyjaśnieniami, bo wiecie, praca.
Nie rena, w ciążę nie zajdę, nie martw się. Tak, mamy tylko jedno auto, ale komunikacja do centrum (5 km) czy do innych miast jak Nijmegen kursuje i ma się dobrze. Jeździł ze mną, ale na dużo dalsze trasy. Stwierdził, że gdybym dostała pracę w zawodzie, to byłby się w stanie przeprowadzić. Ale nie chce się przeprowadzac, żebyśmy z jednego magazynu szli na inny magazyn/produkcję/szklarnie.
Czy on chce siedzieć całe życie za granicą? Nie, mówił, że 5 lat max. Żeby odłożyć na mieszkanie, bo przecież nie będziemy mieszkać w tym jego mieszkanku na zadupiu, a ceny wynajmu pochłoną kupę kasy. Dodatkowo podobno (tzn on tak mówi, ja nie sprawdzałam tego nigdzie, więc równie dobrze to może być bujda na resorach) po przepracowaniu 5 lat w NL należy się człowiekowi tutejsza emerytura. Ale czy da się pobierać dwie (jeśli wrócilibyśmy do Polski?) tego nie wiem. Czy chce wyjechać do jakiegoś anglojęzycznego kraju? Mówił, że jakby musiał, to by wyjechał, ale tu w Holandii ma znajomych, wie co i jak, w Anglii nie ma nikogo, nie wie nwet za co miałby się łapać. Natomiast przyznał, że tak, rozumie, że wyjazd do Anglii to by była lepsza opcja dla mnie, bo język znam i mogłabym celować nieco wyżej niż magazyny i produkcja.
Kwestia powrotu do rodziny... Serio? Raczej celujemy w Katowice, Chorzów, Kraków, Wawe.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Tinker chce pracować w zawodzie. A skończyła resocjalizację. Więc ma świetlice dla bezdomnych, opiekę społeczną i tego typu miejsca.


Jasne, może się przekwalifikować, ale nawet tutaj pisała, że kończyła studia i chce coś z nimi związanego.


A w Polsce więcej nie dostanie za tego typu prace i kropka.
Chciałabym, co nie oznacza, że koniecznie muszę albo bezrobocie. Nie, nie wymagam, żebym robiła 100% w resocjalizacji. Mogłabym wykonywać inne prace, byleby był kontakt z ludźmi, możliwość jakiegoś rozwoju, jakieś wyzwania, a nie tylko słoiki i słoiki.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez tinkerver2
Czas edycji: 2020-03-10 o 08:14
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 08:52   #77
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Ok, no wyjasnilas sytuacje, ale co myslisz na temat udzielonych tu rad? Bylo ich mnostwo.

Co do emerytury, polecam doczytac, to bylaby fajna opcja na pewny pieniadz. Warto sie zainteresowac.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 09:04   #78
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Ja tylko odnośnie tej renty. Odnośnie Holandii nie wiem do końca, ale w De rzeczywiście po 5 przepracowanych latach dostajesz info o rencie i ona przysługuje. Ale ta renta jest na tyle niska, że za 20 lat wystarczy może na waciki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzi mi oczywiście o emeryturę, kalka językowa
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 09:14   #79
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;87647718]Ja tylko odnośnie tej renty. Odnośnie Holandii nie wiem do końca, ale w De rzeczywiście po 5 przepracowanych latach dostajesz info o rencie i ona przysługuje. Ale ta renta jest na tyle niska, że za 20 lat wystarczy może na waciki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzi mi oczywiście o emeryturę, kalka językowa [/QUOTE]

W Holandii takze przysluguje prawo do emerytury po minimum 5 przepracowanych latach. Tylko tak jak piszesz, chyba nikt sie nie spodziewa, ze dostanie tysiac czy dwa tysiace euro po 5 latach. O ile mlode pokolenia w ogole cokolwiek dostana, bo to jest raczej watpliwe. Meczenie sie 5 lat na magazynie, zeby za 40 lat dostac pare euro (o ile euro bedzie wtedy istniec) to jest raczej slaba opcja.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-03-10, 09:27   #80
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 261
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
W Holandii takze przysluguje prawo do emerytury po minimum 5 przepracowanych latach. Tylko tak jak piszesz, chyba nikt sie nie spodziewa, ze dostanie tysiac czy dwa tysiace euro po 5 latach. O ile mlode pokolenia w ogole cokolwiek dostana, bo to jest raczej watpliwe. Meczenie sie 5 lat na magazynie, zeby za 40 lat dostac pare euro (o ile euro bedzie wtedy istniec) to jest raczej slaba opcja.
aż zerknęłam na szybko, po 5 latach z tego co wyczytałam to jakieś 100 eurasow miesięcznie.
pempek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 10:00   #81
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez pempek Pokaż wiadomość
aż zerknęłam na szybko, po 5 latach z tego co wyczytałam to jakieś 100 eurasow miesięcznie.
Przechodzac obecnie na emeryture. Trudno powiedziec, jak to bedzie wygladalo za 30-40 lat, ale raczej nie bedzie to suma, ktora bedzie mozna okreslic jakims wielkim wsparciem dla budzetu rencisty.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 10:39   #82
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez pempek Pokaż wiadomość
aż zerknęłam na szybko, po 5 latach z tego co wyczytałam to jakieś 100 eurasow miesięcznie.
Mi po 5 latach przysługuje coś koło 500-600... Mogłoby być pewnie więcej, ale robiłam Ausbildung i pracowałam na pół etatu, więc składki niskie odprowadzałam. Teraz odbijam

Ale tak jak mówicie, dziewczyny, nie wiadomo czy za x latach euro będzie nadal istnieć. Jeśli ktoś całe życie tu pracuje to państwo może jakieś rozwiązanie znajdzie, ale 5 lat przepracować i uciec, licząc na emeryturę niemiecką to jednak jest bardzo niepewne. Myślę, że warto inwestować w przyszłość i rozwój, a nie liczyć na emeryturę za 5 lat pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 10:41   #83
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 261
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;87647953]Mi po 5 latach przysługuje coś koło 500-600... Mogłoby być pewnie więcej, ale robiłam Ausbildung i pracowałam na pół etatu, więc składki niskie odprowadzałam. Teraz odbijam

Ale tak jak mówicie, dziewczyny, nie wiadomo czy za x latach euro będzie nadal istnieć. Jeśli ktoś całe życie tu pracuje to państwo może jakieś rozwiązanie znajdzie, ale 5 lat przepracować i uciec, licząc na emeryturę niemiecką to jednak jest bardzo niepewne. Myślę, że warto inwestować w przyszłość i rozwój, a nie liczyć na emeryturę za 5 lat pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Oni pracują w Holandii, sprawdzałam ile tam się należy..
Ja też bym nie tyrala 5 lat na magazynie, żeby po 65 roku życia dostać 500 zł więcej....
pempek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 10:42   #84
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;87647953]Mi po 5 latach przysługuje coś koło 500-600... Mogłoby być pewnie więcej, ale robiłam Ausbildung i pracowałam na pół etatu, więc składki niskie odprowadzałam. Teraz odbijam

Ale tak jak mówicie, dziewczyny, nie wiadomo czy za x latach euro będzie nadal istnieć. Jeśli ktoś całe życie tu pracuje to państwo może jakieś rozwiązanie znajdzie, ale 5 lat przepracować i uciec, licząc na emeryturę niemiecką to jednak jest bardzo niepewne. Myślę, że warto inwestować w przyszłość i rozwój, a nie liczyć na emeryturę za 5 lat pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zwlaszcza, ze 5 lat przerzucania workow na magazynie raczej zadnego pozytywnego wplywu na kolejnych 25 lat pracy zawodowej miec nie bedzie...
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 10:57   #85
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Zwlaszcza, ze 5 lat przerzucania workow na magazynie raczej zadnego pozytywnego wplywu na kolejnych 25 lat pracy zawodowej miec nie bedzie...
No dokładnie. Niechby chociaż popracowali w handlu. Też przerzucanie towaru ale człowiek języka się uczy, bo ma kontakt z klientami i ze współpracownikami. Nawet głupie siedzenie na kasie jezykowo może pomóc. Na kasie też można nieźle zarobić, oczywiście zależy od pracodawcy, ale źle nie jest.

Tak, tak, wiem, że Holandia, ale założyłam (mam nadzieję, że nie błędnie), że te dwa kraje jakoś strasznie się od siebie nie różnią pod tym względem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 11:30   #86
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Ja również się dziwię, skąd zdziwienie .
Nie polecam powrotu do Polski, ale taka prawda, że największe korpo w Polsce zatrudnią człowieka z jakimkolwiek magistrem (nie wiem, socjologia, europeistyka itd. - można tutaj wymieniać) i dobrym angielskim, i zrobią szkolenie na liczenie tabelek w Excelu/ prace administracyjne itd. We Wrocławiu tak jest w co drugiej korpo, choć ja nie uważam pracy w korpo za jakieś cudo i sama unikam, ale spokojnie na początku można wyciągnąć około 3 kafli na rękę i dostawać podwyżki co kwartał.
Taka praca ma swoje plusy i minusy - ale w porównaniu do pracy na magazynie na pewno jest lepsza.

Tinker, też mi się wydaje, że powinnaś iść w naukę języka albo stanowczo spróbować się przeprowadzić do kraju anglojęzycznego. A facet wcale nie brzmi źle, wydaje się Ciebie wspierać, więc jeśli go kochasz, to ja bym nie rezygnowała ze związku.
Dla kogo lepsza to zależy - pewnie lżejsza fizycznie, za to psychicznie to bywa różnie... pomylisz się w liczeniu tych tabelek w excelu i OPR zbierasz, nie wyrabiasz planów - i też. A kosztów życia, mieszkania we Wrocławiu? jak trzeba tam wynajmować lub kupić mieszkanie?

Też najsensowniejszym pomysłem mi się wydaje na obecną sytuację zmniejszenie etatu i nauka języka. Tu chyba nie ma szybkiego rozwiązania tej patowej sytuacji... No i ewentualnie przekwalifikowanie się, ale to już Tinkerver by musiała sobie wymyślić ten zawód. Nawet jako dodatkowy, żeby na czasy szukania pracy w tym wyuczonym w Polsce pracować, skoro się upiera, że chce w resocjalizacji lub zbliżonym (może oligofrenopedagogika? nie wiem czy takie cos w Niemczech funkcjonuje?)
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 11:33   #87
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 749
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Już spieszę z wyjaśnieniami, bo wiecie, praca.
Nie rena, w ciążę nie zajdę, nie martw się. Tak, mamy tylko jedno auto, ale komunikacja do centrum (5 km) czy do innych miast jak Nijmegen kursuje i ma się dobrze. Jeździł ze mną, ale na dużo dalsze trasy. Stwierdził, że gdybym dostała pracę w zawodzie, to byłby się w stanie przeprowadzić. Ale nie chce się przeprowadzac, żebyśmy z jednego magazynu szli na inny magazyn/produkcję/szklarnie.
Czy on chce siedzieć całe życie za granicą? Nie, mówił, że 5 lat max. Żeby odłożyć na mieszkanie, bo przecież nie będziemy mieszkać w tym jego mieszkanku na zadupiu, a ceny wynajmu pochłoną kupę kasy. Dodatkowo podobno (tzn on tak mówi, ja nie sprawdzałam tego nigdzie, więc równie dobrze to może być bujda na resorach) po przepracowaniu 5 lat w NL należy się człowiekowi tutejsza emerytura. Ale czy da się pobierać dwie (jeśli wrócilibyśmy do Polski?) tego nie wiem. Czy chce wyjechać do jakiegoś anglojęzycznego kraju? Mówił, że jakby musiał, to by wyjechał, ale tu w Holandii ma znajomych, wie co i jak, w Anglii nie ma nikogo, nie wie nwet za co miałby się łapać. Natomiast przyznał, że tak, rozumie, że wyjazd do Anglii to by była lepsza opcja dla mnie, bo język znam i mogłabym celować nieco wyżej niż magazyny i produkcja.
Kwestia powrotu do rodziny... Serio? Raczej celujemy w Katowice, Chorzów, Kraków, Wawe.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Chciałabym, co nie oznacza, że koniecznie muszę albo bezrobocie. Nie, nie wymagam, żebym robiła 100% w resocjalizacji. Mogłabym wykonywać inne prace, byleby był kontakt z ludźmi, możliwość jakiegoś rozwoju, jakieś wyzwania, a nie tylko słoiki i słoiki.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
No to polecam zainteresować się ogłoszeniami o pracę w handlu w Katowicach i okolicach. Moja znajoma ma studia podobne do Twoich (czyt. za pracę w zawodzie nie wyżyje) i pracuje w firmie produkującej i sprzedającej myjki i odkurzacze (znana marka) w Gliwicach. I ma się doskonale, z tego co wiem ma super kontakty z klientem i szybciutko awansowała na menagera klientów kluczowych. Zarobki? 4500 na rękę, plus obiadki w pracy za 1 zł i pakiet socjalny razem z opieką medyczną. Więc da się, w pl też. Chłopak podobnie, na pewno by coś znalazł i przy odrobinie chęci zarabiał tutaj jak człowiek. Jeśli nie to tak jak mówiłam UK czy inny anglojęzyczny kraj, tylko z założeniem że tam zostajecie. Nie macie już 20 lat, takie koczowanie na dobre wam nie wyjdzie nawet jeśli nazbieracie na to wasze m. Uwsteczniacie się obydwoje, nieużywana wiedza oraz zdolności typu szybkie kojarzenie czy zapamiętywanie się cofa. Nie korzystacie z kultury, nie masz znajomych. Wegetujesz. Za chwilę będziecie niezdolni do innej pracy niż słoiki, bo na przykład na takie stanowisko jak ona odpadniesz w przedbiegu przy 25 letniej pełnej energii dziewczynie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 11:42   #88
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Do handlu tez trzeba miec predyspozycje, gadane i odpornosc na stres, wiec nie mowcie ze to takie latwe.

100 razy bardziej wole pracowac w dziale rozwoju i zarabiac mniej, niz w sprzedazach i zarabiac wiecej.

Ciagly stres, dzwonienie, normy do wyrobienia, lista firm do ktorych trzeba zadzwonic, a jak nie wyrobisz normy to pasywno-agresywne meetingi i ciagla presja. Przeciez nowy pracownik nie dostanie produktow za miliony do sprzedawania, tylko raczej jakas liste lokalnych firm, ktorym trzeba wepchnac produkt, na ktorym jeszcze straca. Widzialam jak pracuja pracownicy nizszego szczebla w korpo w Niemczech, nie sadze zeby w Polsce bylo przyjemniej. A od wklepywania danych w excela przez 8 godzin dziennie jobla mozna dostac.

Zreszta tinker chce pracowac w swoim zawodzie, wiec po co te dyskusje o pracy w korpo i handlu.

Tinker - przeczytalas mojego posta o tym, ze jak sie nauczysz jezyka to rzeczywiscie mozesz przez te 3-4 lata, które twoj chlopak chce tam siedziec, pracowac w placowce zwiazanej z praca socjalna? Ja wiem, ze niemiecki trudny sie wydaje na poczatku, ale wedlug mnie im dalej w las tym wiecej podobienstw do angielskiego, a bedac wsrod ludzi zalapiesz jeszcze szybciej. Wiekszosc studentow, ktorych poznalam przeszla z A1 do B2 w ciągu niecałego roku. A po powrocie do Polski bedziesz miala juz dobry niemiecki, co na scianie zachodniej moze ci zaprofitowac lepsza praca.


A tak juz totalnie offtopem, to smutno sie czyta posty o ludziach, ktorzy koncza studia z roznych ciekawych dziedzin (i czesto waznych z punktu widzenia spoleczenstwa jak ta nieszczesna resocjalizacja), a potem ich jedyna opcja zatrudnienia jest korporacja, w ktorej klepia dane do tabelek.

Edytowane przez 7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Czas edycji: 2020-03-10 o 11:57
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 11:53   #89
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

tinkerver2, nie napalałabym się na emeryturę. W większości krajów jest jakiś minimalny okres, po którym uzyskujesz prawa emerytalne, ale to będzie bardzo niska emerytura, bo ileż Ty tam zdążysz odłożyć przez te 5 lat?

Poza tym wiele krajów teraz wprowadza takie różne prawne ograniczenia w emeryturach dla obcokrajowców, że na przykład jeśli nie mieszkasz w danym kraju, to dostaniesz tylko połowę. Społeczeństwa w Europie się starzeją i każdy orze jak może. Najpierw ucinają obcokrajowcom, żeby oszczędzić.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-03-10, 12:00   #90
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: On chce zostać, ja wracać do Polski.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
tinkerver2, nie napalałabym się na emeryturę. W większości krajów jest jakiś minimalny okres, po którym uzyskujesz prawa emerytalne, ale to będzie bardzo niska emerytura, bo ileż Ty tam zdążysz odłożyć przez te 5 lat?

Poza tym wiele krajów teraz wprowadza takie różne prawne ograniczenia w emeryturach dla obcokrajowców, że na przykład jeśli nie mieszkasz w danym kraju, to dostaniesz tylko połowę. Społeczeństwa w Europie się starzeją i każdy orze jak może. Najpierw ucinają obcokrajowcom, żeby oszczędzić.
Przede wszystkim, to (moi znajomi i znajomi rodziców) ludzie, którzy pracowali trochę w Niemczech, trochę w Polsce, czy inne kombinacje, musieli wybrać, którą emeryturę wezmą. Nie dostaną obu.

Przynajmniej tak słyszałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-03-16 08:30:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.