Odżywka do włosów i wrażliwej skóry głowy - im więcej internetów tym gorzej

[zembopasta]

Cześć,
prawdopodobnie takich tematów było milion, ale im więcej czytam tym gorzej. Boję się wpaść "hurra! Dbajmy o włosy bardziej!", czyli ładowaniu wszystkiego do oporu, co albo pogorszy sprawę albo zniechęcę się po dwóch dniach. Obecnie zdecydowałam się na picie drożdży (i maseczkę drożdżową) i wcierkę z kozieradki. Do codziennej pielęgnacji bez SLS babydream (na mojej skórze sprawdza się chyba okej, chyba, że któraś z was ma inny pomysł, bo gdzieś czytałam, że szampony dla dzieci to słaba sprawa u dorosłych) i z SLS Farmonę Herbal Care z pokrzywą. Mam problem z doborem odżywki. Moja skóra głowy wprost buntuje się przeciwko ogólnodostępnym szamponom i ma skłonności do łupieżu. Najgorzej jest po produktach Gliss Kur i nieważne czy używam czarnego, czerwonego czy turkusowego. Jeśli z konieczności muszę go użyć, to mogę być pewna, że na drugi dzień wstanę z łupieżem.
Całkiem nieźle skóra głowy zachowuje się po Garnierze przeciwłupieżowym na zmianę z Sayossem (niebieskim) z biedronki (chociaż też czasami po prostu ni z tego ni z owego pojawia się łupież). Po baby dream nie ma kłopotów, więc podejrzewam, że to bardziej kwestia wrażliwej skóry głowy niż głębszego problemu ze zdrowiem. Mam zupełnie dosyć wydawania kupy kasy na specyfiki przeciwłupieżowe z apteki, które co prawda pomagają, ale nie rozwiązują problemu. W każdym razie, baby dream jest jaki jest i włosy potrzebują odżywki - czy ktoś miał taki problem jak ja i może polecić jakąś w miarę łagodną, ale skuteczną odżywkę? Zaznaczam, że dobrze by było gdyby nie obciążała, bo na chwilę obecną włosy też mi strasznie lecą, a same w sobie są cienkie, więc łatwo je "przyklepać".
Włosomaniaczki, help.

[chimay]

Napisane przez zembopasta

W każdym razie, baby dream jest jaki jest i włosy potrzebują odżywki - czy ktoś miał taki problem jak ja i może polecić jakąś w miarę łagodną, ale skuteczną odżywkę? Zaznaczam, że dobrze by było gdyby nie obciążała, bo na chwilę obecną włosy też mi strasznie lecą, a same w sobie są cienkie, więc łatwo je "przyklepać".
Włosomaniaczki, help.

Przy takich włosach prawie wszystko typu "volume", do włosów delikatnych. Prawie, bo trzeba uważać na produkty z proteinami, żeby nie przedobrzyć, ale tutaj najlepiej znać zapotrzebowanie włosów na keratynę czy proteiny roślinne, bo te głównie są w odżywkach.
Unikaj odżywek typu "magiczne olejki", wygładzających, anti-frizz - te będą za ciężkie.

[staramalenka86]

A nie myslałaś, żeby zainwestować w coś droższego?
U mnie problemem było to, że praktycznie każda maska i odżywka powodowała przetłuszczanie włosów i wyglądałam tragicznie. W końcu byłam już tak zdesperowana, że powiedziałam sobie trudno, trzeba się powaznie za to wziać.
Zaczęłam szperać i na jednym forum dziewczyna polecała xxx. Kupiłam, używam i póki co jestem zadowolona z tego jak się aplikuje, no i nie obciąża mi włosów. Stosuję za krótko, żeby mówić o tym jak zadziałał ale widze delikatną poprawe

[ally5]

A może drożdżowa maska babci agafii? Jest przeznaczona i do skóry i do włosów. Dla mnie co prawda była za lekka jeśli chodzi o włosy, ale skórze żadnej krzywdy nie robiła, wręcz przeciwnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaska222]

Musisz poprobowac maski az znajdziesz ta ktora Tobie odpowiada.
Kazda z nas ma inne wlosy i inaczej reaguja na skore wlosow.
Ja od siebie moge polecic Gloria. Wax. O Herbal z Lnu

[MissChievousTess]

Daruj sobie drożdże bo zima to pora na grzybki wywołujące łupież. Karmisz grzybice skórę i możliwe, że stąd problem.
Kup sobie:
-delikatny szampon do częste mycia i jeden mocniejszy- polecam Babydream niebieski na co dzień i jakiś Nivea "do zadań specjalnych" (może być Volume)
Możesz też tak jak ja mieć alergię na SLS. Jeśli tak złagodzi Ci to z rossmana szampon Isana Med Sensitive albo płyn do higieny intymnej facelle sensitive. Możesz odstawić inne szampony na 2-3 tygodnie i myć jednym z nich. Jeśli łupież nie wystąpi to zapewne alergia na SLS.
- polecam też - olejowanie, raz w tygodniu, pół godziny przed myciem, zmyć potem mocniejszym szamponem np. Nivea
-maskę Biovaax do słabych i wypadających- tą konkretną wersję bo składy są różne.
- czysty żel aloesowy albo maskę/odżywkę na bazie aloesu- włosy cienkie trzeba nawilżać. SLS je przesusza. tak samo proteiny. Możesz mieć z tym problem.
Polecam też na to wypadanie suplementy- ja mam podobne problemy i biorę teraz: Vitapil z biotyną, Molekin Osteo i do tego Zincas. Poczytaj jak to łykać albo skonsultuj z farmaceutą. Bo wypadanie może być od: niedoboru cynku, wapnia, witaminy K, biotyny. Inna opcja to anemia/niedobory żelaza. Możesz się w tym kierunku przebadać. Jeśli z żelazem ok, tarczyca zdrowa, pcos czy innych problemów z jajnikami brak to zapewne masz niedobory typowe dla diety Polaków czyli cynk, biotyna, wapń, witamina K i możesz się zaopatrzyć w ten sam zestaw co ja. Tylko poczytaj w necie, ulotkach albo spytaj w aptece jak te 3 suplementy brać bezpiecznie. Cynk upośledza wchłanianie żelaza,więc miedzy nim,a żelazem 2 godziny przerwy gdybyś brała oba.