Haluksy - czy ktoś miał operowane?

[pieknastopa]

Ją operacje prawej stopy miałam 3.5 tygodnia temu. Jak narazie jestem bardzo zadowolona. Operację miałam w UK gdyż mieszkam tu od prawie 3 lat. Halluksy mam od kiedy siegam pamięcią. Przez ostatnie kilka lat ból niesamowity. Do tego problem z dobraniem obuwia. Wreszcie się zdecydowałam. Nie wiem jak jest w pl, napisze wam jak to wyglądało tutaj. Do kliniki przyjechalam rano, podpieli mnie do aparatów sprawdzających ciśnienie, puls, itp. Po całym wywiadzie lekarskim jakieś "zabawy" z nerwem w operowanej nodze (bardzo bolesne), następnie znieczulenie miejscowe w kolano (usztywniona tylko stopa do kostki). Następnie operacja, trwała ok 40 minut, małe pilowanie kosci, do tego 2 śruby, następnie szwy, ogromny opatrunek który wyglądał jak kokon na mojej stopie i na to wszystko długie skarpety uciskowe na obie nogi do kolan. Po 40 minutach od operacji pojechała do domu. Następnego dnia gdy znieczulenie przestało działać czulam duży ból przez 2 dni, później trochę lepiej. Dostalam jakies silne leki przeciwbolowe ktore mnie uczulily i wyskoczyly mi krosty na ciele a na stopie pecherze ktore goja sie do dzis.Po tygodniu zmiana opatrunków, po 2 tyg. zdjęcie szwów. Po zdjęciu szwów zero bólu. Od kilku dni chodze już bez kul i we własnych butach bez sznurowek. Do tego ćwiczenia zginajace duży palec i kilka innych ćwiczeń. Nogą delikatnie spuchnieta (spodziewała się większej opuchlizny). Gdy siedze lub leże nogę mam powyżej linii biodra (zalecenia lekarza). Ogólny stan bardzo dobry, rana podobno goi się bardzo dobrze. Stopa wygląda coraz lepiej. Jeżeli nic się nie zmieni drugą stopę z operuje za pół roku.

[kizdaM]

A słyszałyście może o aparacie korekcyjnym Hallu Forte ? Właśnie wpadł mi o tym artykuł i bardzo mnie kusi, natomiast jest tak mało komenatrzy, ze dalej się waham :/ Nie mam jakichś ogromnych haluksów, ale to jednak mój kompleks, trochę chyba odziedziczony niestety ... Ktoś coś ?

[Do_mi_ni_ka]

Ja miałam operacje haluksów rok temu. Wspominam ją całkiem dobrze. W środę przyjechałam rano do szpitala, ok 12 miałam operację i już następnego dnia na własnych nogach wyszłam do domu. Pierwsze dni przeleżałam w łóżku ograniczając się tylko do chodzenia do toalety. Po 3 tygodniach miałam zdjęte szwy, po 6 zaczęłam chodzić na rehabilitację. W czasie trwania rehabilitacji już wróciłam do pracy. Jedynie dokuczało mi ciągłe dojeżdżanie do Warszawy. Mieszkam 150 km od Warszawy. Ale wiedziałam, że tam jestem w dobrych rękach. Dr Kołodziejski, dr Bryła i rehabilitantka sprawili, że moje stópki wyglądają jak nowe

[Aleksandr__a]

Widzę, że operowałyśmy się u tego samego lekarza. Ja pokusiłam się na dwie nogi jednocześnie. Cała rodzina mnie pytała: jak ty będziesz chodzić, przecież nawet do toalety nie pójdziesz. Ja ani chwili nie żałowałam swojej decyzji. Dzięki temu teraz mam dwie stópki sprawne i to za jednym stresem, jedną rehabilitacją itd.

[Juleczka_85]

Ile czasu Wam zajęło całe leczenie: operacja, rehabilitacja itd. Muszę wiedzieć na jaki okres czasu będę wyłączona z życia zawodowego. Czy da się pogodzić rehabilitację z pracą. Muszę wybrać się w końcu do lekarza z tymi moimi haluksami. Ostatnio jest coraz gorzej.

[Weroni_czka]

Długo zwlekałam z decyzją o operacji i właśnie tego najbardziej żałuje. Jakbym to zrobiła wcześniej to już od kilku lat byłabym posiadaczką pięknych stóp. Po operacji chodziłam w specjalnym bucie przez 6 tygodni. Później przeszłam rehabilitację, też w poradni stopy i już po 2,5 miesiąca mogłam normalnie wrócić do pracy. Jak masz pracę siedzącą to chyba będziesz mogła wrócić wcześniej do pracy. Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to śmiało pisz.

[Kalina_kalina]

Weroni_czka a który lekarz Cię operował? Ja ostatnio tam byłam na wizycie u doktora Kołodziejskiego i też mam zaleconą operację. Czy też ten lekarz Cię operował?

[anelly]

Ja miałam operację miesiąc temu. Sama operacja trwała ok. 45 min i następnego dnia mogłam wrócić do domu o kulach z zaleceniem oszczędzania stopy przez 2 tygodnie i zwolnieniem 6 tygodniowym (praca biurowa). W pierwszych dniach po operacji miałam unikać jej obciążania, starać się trzymać ją powyżej stawu biodrowego (wtedy mniej puchnie). Po 5 dniach mogłam już na niej stawać. Opuchnięcie i odrętwienie stopy po operacji utrudnia normalne chodzenie i uniemożliwia włożenie jakiegokolwiek obuwia nawet po zdjęciu opatrunku (tylko sandały na rzepy dają radę). Okolica operowana jest obolała, stopa obrzęknięta i o ograniczonym zakresie ruchu zwłaszcza palców. Po 4 tygodniach zaczęłam rehabilitację, która m.in. polega na rozmasowaniu i rozruszaniu stopy - co jest dość bolesne zwłaszcza na początku.

[alina_alis]

Witaj.Ja będę miała operację 07.02 2016r.Przeczytałam wszelkie informacje na temat halluksow niestety bardzo mało jest poruszany temat jazdy autem po operacji (jako kierowca).Masz może jakieś doświadczenie w tym temacie?

[anelly]

Ja osobiście prowadziłam samochód na krótkim dystansie po 4 tygodniach od operacji. Wcześniej nie próbowałam, ale pewnie gdybym musiała to najwcześniej bym spróbowała po zdjęciu szwów. Prowadzenie samochodu w pierwszych dniach po operacji, kiedy stopa jest usztywniona opatrunkiem, opuchnięta i obolała nie jest najlepszym pomysłem, również ze względów bezpieczeństwa. Ja w pierwszych dniach poruszałam się o kulach. Po niektórych operacjach lekarz zaleca używanie specjalnego buta na rzepy odciążającego przodostopie.
Wydaje mi się, że wykonywanie jakiegoś wysiłku operowaną stopą może wpływać na proces gojenia rany i tworzenia się blizny. Ja w swoim samochodzie muszę trochę mocno wcisnąć sprzęgło (operowaną miałam lewą stopę) i jego dociskanie było trochę niekomfortowe. Palce u stóp są zesztywniałe i nie zginają się (zwłaszcza paluch). Ból i opuchlizna uniemożliwiają włożenie obuwia - w pierwszych 5 tygodniach byłam w stanie włożyć tylko sandały na rzepy (na szczęście śnieg jeszcze nie spadł). Dopiero po rehabilitacji zakres ruchu palców się zwiększył i przestał być bolesny). Najlepiej zapytaj się o opinię w tej sprawie swojego lekarza - ciekawe co powie. Każda operacja jest inna i każdy inaczej znosi ból, rana też się może różnie goić.

[alina_alis]

Dziękuję za odpowiedź. Ma Pani rację -najlepiej zapytam lekarza.Ja również jako pierwszą będę miała operowania lewą stopę.

Lekarz na konsultacji kazał mi właśnie zaopatrzyć się w ten specjalny but.

Z perspektywy czasu jaki minął od Pani ooeracji-nie żałuje Pani ,ze poddała się Pani opracji ?

[anelly]

Ja jestem zadowolona z efektów operacji i zastanawiam się nad operacją drugiej stopy. Pomimo różnego zaawansowania deformacji przed operacją obie stopy bolały mnie jednakowo, po operacji stopa nie operowana pobolewa bardziej w okolicy haluksa. Efekt estetyczny też jest ważny. Na stronie www.operacjahaluks.pl, gdzie relacjonuję całe przedsięwzięcie zamieściłam zdjęcia przed i po operacji.

[pszczola17B1TH]

Hej ja jestem prawie 6 tygodni po operacji haluksów obu stóp metoda chevrona z implantami wchlanialnymi. Czytając Wasze opinie jestem pełna podziwu jak zniosłyscie okres rekonwalescencji. Ja po tym czasie nadal czuje ból przy dłuższym chodzeniu, nogi puchną, palce sztywnieja. Oczywiscie posiadam specjalne obuwie i stosowałam się do zaleceń lekarza, ale to co przeżyłam to było naprawdę straszne. Ból był okropny, chwilami myślałam że umieram mimo stosowania silnych tabletek przeciwbólowych. Przez okres 2-3ygodni nawet nie mogłam wstać do toalety, chodziłam tylko w "poważniejszych" sytuacjach a tak sprawy załatwialam za pomocą kaczki. bardzo dużo zawdzięczam mojemu ukochanemu chłopakowi, który był przy mnie w tych strasznych chwilach sama nie dałabym rady. Jestem osobą młodą, mam 25 lat, aktywna fizycznie gdyż trenuje od spełna 3 lat. To co przeszłam nie życzę nikomu, chyba należę do grona tych osób które źle reagują na tego typu zabiegi. Dodam, że wybrałam jedna z najlepszych klinik w Polsce, lekarze specjaliści na medal. Mam nadzieje ze wszystko wróci do normy.

[nalllka]

Może zacznijmy od tego, że większość haluksów może być leczona nieoperacyjnie. Jednakże gdy leczenie zachowawcze nie wystarczy, operacja może uwolnić od bólu, skorygować współistniejące zniekształcenia stopy i pomóc w powrocie do codziennej aktywności. Ortopeda (proponouje naprawde znaleźć dobrego w swoim mieście, ja w Łodzi chodziłam tutaj: http://bluemedica.pl/lekarze/)pomoże Ci zadecydować, czy operacja jest najlepszym wyborem w Twoim przypadku. Jeśli sie już na operację decydujemy bo musimy to pamiętajmy, że nawet po operacji haluks może powstać znowu. Dlatego butów z wąskimi i spiczastymi noskami już raczej nie założymy
W rzeczywistości, do końca życia będziesz mieć pewne ograniczenia odnośnie obuwia jeśli nie chcemy powrotu. Poczytajcie dobrze i idźcie do naprawdę dobrego specjalisty!!

[alina_alis]

Witaj. Ja miałam operację 7lutego 2016r.Mimo wcześniejszych ustaleń (metoda Scraf z tytanowymi srubami)zrobiono osteotomie podglowowa I kości srodstopia, plastykę torebkowo-okostnowa I stawu MTP. A miejsce osteotomii ustabilizowano dwoma drutami Kirschnera.-uff tak brzmi pełen wypis .

Jeśli chodzi o operację -właśnie! Operację!Decydując się na nią myślałam, ze to zabieg i szybko wrócę do pełnej sprawności. ...tymczasem druty usuwane będą dopiero po 7 tygodniach (30 marca)....jestem bardzo ograniczona. ...nogi nie wolno obciążać. ...

Jeśli chodzi o ból. ...zapewne każdy odczuwa inaczej. Dla mnie ból trudny do zniesienia utrzymywal się dwie doby.Troszkę się do tego przyczynkiem,bowiem po pierwszej dobie -po obchodzie lekarza -kazano chodzić i chyba przesadzilam. ...ketonal nie usmierzal - bólu. ....Po tych dwóch dobach stopniowo mijał a po tygodniu było ok.Zostałam wypisania na trzecią dobę z zaleceniami codziennej zmiany opatrunku,zastrzykami przeciwzakrzepowymi ,lekami przeciwzapalnymi,p/bolowymi i lekami ochraniajacymi naczynia krwionośne ....

Czeka mnie jeszcze jedna noga....

Myślę, że gdyby nie straszny,codzienny ból halluksow, problemy z kupnem odpowiedniego obuwia nie zdecydowalabym się na operację.

Mam nadzieję, później będzie dobrze....Pozdrawiam

[yzzi3]

Wlasnie się zastanawiałam, moja mama mi mówiła, że piłeczki do ping ponga pomagają. Wkłada się taka piłeczkę pomiędzy duży palec, a drugi.. Piłeczki mam, ale sama nie jestem pewna co do tej teorii. Wie ktoś cos na ten temat??

[Weronisia]

Ja miałam operację haluksa prawej stopy 5 dni temu.
Miałam mieć metodą Chevron, ale w trakcie operacji okazało się że jeszcze trzeba dodatkowo zastosować metodę Akina z osteotomią. Mam przecięte dwie kości i wstawione 3 druty, które mogą tam zostać na zawsze.
Operacja była wykonana w pełnej narkozie.
Do szpitala przyszłam w piątek 4.03.2016 rano na czczo. Dostałam dwie kapsułki uspokajające i zabrano mnie na salę operacyjną. Tam najpierw dostałam 3 różne kroplowki a potem dopiero narkoze. Obudziłam się po 3 godzinach. Bólu nie ma żadnego przez kilka godzin. Na drugi dzień zaczęło mnie pobolewać, ale największy ból pojawił się ok. 36 godzin od zabiegu. Ból rozrywający, nie do zniesienia. Ibuprofen nic nie pomagał. W końcu dostałam Tilidin i okłady z lodu. Ból stał się znośny.
W poniedziałek a więc po 3 dniach opuściłam szpital.
Nie wiem jak to możliwe, ale wyczytałam na niektórych forach, że ktoś sam wyszedł albo nawet jechał autem!!! To jest praktycznie nie możliwe. Noga musi być cały czas w górze, żeby móc wytrzymać ból. Przynajmniej ja tak mam, że jak biorę nogę na dół to dosłownie po minucie już mi tak pulsuje i boli jakby miało mi ją rozsadzić od środka! W aucie trzymałam nogę wyżej, żeby jakoś to wytrzymać.
W domu leżę, siedzę, cały czas z nogą ułożoną wyżej na stercie złożonych kocy. Wstaję tylko do toalety, a i tego nie umiem znieść z powodu bólu.
Mam specjalny but, ale w domu jest niepotrzebny. Wystarczą kule. Dziś jechalam do kontroli i rtg, to założyłam buta, bo chroni nogę przed ewentualnym uderzeniem.
Dziś widziałam moją stopę bez opatrunku. Sama rana wiadomo, że nie jest piękna. Noga mocno spuchnięta, sina. Ale rana suchutka i się goi. Naliczyłam 10 szwów.
Już teraz widzę różnicę w wyglądzie stopy. Jest cudowna!!! Nie mam tego wstrętnego haluksa! Jeśli nie będę czuła bólu podczas chodzenia, to uznam, że warto było się tak nacierpieć i zdecyduje się zrobić drugą nogę.
2 tygodnie po operacji jest zdjęcie szwów. 6 tygodni od operacji praktycznie nie można chodzić i trzeba używać specjalnego buta. Nie powinno się prowadzić auta. Po 6 tygodniach lekarz decyduje czy można wrócić do pracy.

[ada_adusia]

Ja nie miałam takich ogromnych problemów z haluksami żeby sie kwalifikować na operację, ale żeby zahamowac rozwój i zmniejszyć bóle chodzę od czasu do czasu na elektroterapie do kręg clinic w Poznaniu.

[weroniska]

Ja jestem również na świeżo po operacji haluksa. Wreszcie moja stopa wygląda normalnie. Po zdjęciu szwów myślałam ze zwiariuje ze szczęścia. Wszystko się ładnie zagoiło i wróciło do normy. Operacje wykonał mi doktor Jan Paradowski z Krakowa, także dziewczyny mogę go polecić szczerze.

[Saberity]

Domowe sposoby nie przyniosą rezultatu, w końcu to dosyć poważne zwyrodnienie. Ja mam inny, sprawdzony sposób - aparat Marcin. Sporo już o nim zostało napisane, ale od siebie mogę dodać, że jest wygodny, bo ma elementy wykonane ze skóry i skuteczny, bo sama go nosiłam przez jakiś czas i mi pomógł. Jest wygodny (ma elementy wykonane ze skóry), zakładałam go na noc i mogłam normalnie zasypiać.

[Weronisia]

Napisane przez Saberity

Domowe sposoby nie przyniosą rezultatu, w końcu to dosyć poważne zwyrodnienie. Ja mam inny, sprawdzony sposób - aparat Marcin. Sporo już o nim zostało napisane, ale od siebie mogę dodać, że jest wygodny, bo ma elementy wykonane ze skóry i skuteczny, bo sama go nosiłam przez jakiś czas i mi pomógł. Jest wygodny (ma elementy wykonane ze skóry), zakładałam go na noc i mogłam normalnie zasypiać.

Tego typu aparaty mogą pomóc tylko na początku, czyli gdy dopiero zaczyna się robić jakieś zniekształcenie. Natomiast jeśli ktoś ma już deformacje kości czy stawu, to żaden aparat nie pomoże.

[DominikaEN]

Napisane przez Aleksandr__a

Witajcie,

Też jestem właśnie po operacji haluksów w dwóch stopach. Ech... Myślałam, że będzie dużo gorzej. Obecnie jestem 7 dni po operacji. Lekarze kazali mi jak najmniej chodzić więc większość czasu leżę z nogami w górze. Dzisiaj byłam na kontroli i zmianie opatrunku. Wszystko ładnie się goi za 5 tygodni rozpoczynam rehabilitację. Do tego czasu będę się oszczędzać Będę Wam pisać o moich postępach. Pytaliście się o miejsca w których operują haluksy. Mogę Wam polecić moje miejsce. Operowałam się w Poradni Chorób Stopy.

Witaj,
Czy mogłabyś napisać jak doszłaś do siebie po operacji dwóch stóp? Czy nadal polecasz Poradnię Chorób Stopy? Planuję się tam zoperować i zastanawiam się nad dwiema stopami naraz ale boję się, że nie dam rady w pierwszych tygodniach. Poradnia przedstawia to w różowych barwach ale zależy mi na opinii pacjenta

Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez pieknastopa

Ją operacje prawej stopy miałam 3.5 tygodnia temu. Jak narazie jestem bardzo zadowolona. Operację miałam w UK gdyż mieszkam tu od prawie 3 lat. Halluksy mam od kiedy siegam pamięcią. Przez ostatnie kilka lat ból niesamowity. Do tego problem z dobraniem obuwia. Wreszcie się zdecydowałam. Nie wiem jak jest w pl, napisze wam jak to wyglądało tutaj. Do kliniki przyjechalam rano, podpieli mnie do aparatów sprawdzających ciśnienie, puls, itp. Po całym wywiadzie lekarskim jakieś "zabawy" z nerwem w operowanej nodze (bardzo bolesne), następnie znieczulenie miejscowe w kolano (usztywniona tylko stopa do kostki). Następnie operacja, trwała ok 40 minut, małe pilowanie kosci, do tego 2 śruby, następnie szwy, ogromny opatrunek który wyglądał jak kokon na mojej stopie i na to wszystko długie skarpety uciskowe na obie nogi do kolan. Po 40 minutach od operacji pojechała do domu. Następnego dnia gdy znieczulenie przestało działać czulam duży ból przez 2 dni, później trochę lepiej. Dostalam jakies silne leki przeciwbolowe ktore mnie uczulily i wyskoczyly mi krosty na ciele a na stopie pecherze ktore goja sie do dzis.Po tygodniu zmiana opatrunków, po 2 tyg. zdjęcie szwów. Po zdjęciu szwów zero bólu. Od kilku dni chodze już bez kul i we własnych butach bez sznurowek. Do tego ćwiczenia zginajace duży palec i kilka innych ćwiczeń. Nogą delikatnie spuchnieta (spodziewała się większej opuchlizny). Gdy siedze lub leże nogę mam powyżej linii biodra (zalecenia lekarza). Ogólny stan bardzo dobry, rana podobno goi się bardzo dobrze. Stopa wygląda coraz lepiej. Jeżeli nic się nie zmieni drugą stopę z operuje za pół roku.

Witaj,

Czy jesteś zadowolona z operacji w UK? Czy możesz mi napisać jak wygląda cała procedura? Zastanawiam się nad operacją w Polsce i rehabilitacji w UK (mieszkam w Londynie) ale totalnie nie wiem jak to ogarnąć. Słyszałam, ze można uzyskać zwrot kosztów operacji w Polsce ale to kolejny temat, który póki co wydaje się obcy.
Będę wdzięczna za Twoją opinię na temat operacji w UK. Czy po operacji miałaś rehabilitację? Czy przysługują w ramach NHS?
Pozdrawiam,
Dominika

[dianaanika]

Napisane przez hathayoga

zupełnie nikt?

Miałam i powiem szczerze, że strasznie się bałam. Naczytałam się okropności w internecie. Starałam się odwlec operację jak najbardziej, ale wygląd moich stóp i niestety ból zmusiły mnie żeby w końcu iść do lekarza.
Poszłam najpierw na NFZ, ale lekarz, który mnie przyjmował w szpitalu Bródnowskim w Warszawie, nie wzbudził mojego zaufania i chciałam jak najszybciej zwiewać.... Poszukałam gdzieś indziej i znalazłam Poradnię Chorób Stopy. Byłam nastawiona sceptycznie, ale tak mnie te nogi już bolały, że zdecydowałam się na zabieg.
W szpitalu byłam jeden dzień, później chodzenie w takim specjalnym bucie odciążającym, potem rehabilitacja operowanej stopy no i w końcu leczenie zakończone. Jestem bardzo zadowolona, bo w końcu mogę kupić sobie normalne buty i chodzę bez bólu. No i jak pomaluje pazurki to nóżki prezentuje się całkiem ładnie
Powiem ci, że z perspektywy czasu, nie ma co się bać i warto się zdecydować, bo efekty są naprawdę dobre.
Powodzenia życzę

[Madziaro]

Napisane przez Saberity

Domowe sposoby nie przyniosą rezultatu, w końcu to dosyć poważne zwyrodnienie. Ja mam inny, sprawdzony sposób - aparat Marcin. Sporo już o nim zostało napisane, ale od siebie mogę dodać, że jest wygodny, bo ma elementy wykonane ze skóry i skuteczny, bo sama go nosiłam przez jakiś czas i mi pomógł. Jest wygodny (ma elementy wykonane ze skóry), zakładałam go na noc i mogłam normalnie zasypiać.

Czy ktoś jeszcze sprawdzał ten aparat Marcin? BO mam kupiony ( w sumie już od dawna) ale jest dosć niewygodny i potem boli mnie rano paznokieć. Szczerze mówiąc łapie kurz na półce. Halluksy mam od dzieciństwa, butów na obcasach raczej nie noszę. Czy jest w stanie mi ktoś powiedzieć ile realnie zajmuje korekcja hallusków takim urządzeniem? I czy to jest w ogóle jakaś realna poprawa czy się przemęczę bez sensu?

[maria13888]

Moja mama miała operowane halluksy na obu stopach. Trzeba było to zrobić w prywatnej klinice, aby poprawili po tym, jak na NFZ jej to jednym słowem spaprali i zrobili, że praktycznie nie mogła chodzić i dodatkowo jej wróciły po kilku miesiącach, więc nie zostało wyleczone. Włożyli jej jakieś druty przez paznokcie czy jakoś tak i całość zalali gipsem... nie polecam niestety leczenia Halluksów na NFZ...

[agusia951]

Witam, ja swoją operację miałam 27.01.2017r, zdecydowałam się na obie stopy naraz ponieważ stwierdziłam że chce mieć to szybko z głowy. Operację miałam robioną prywatnie. Halluksy miałam odkąd tylko sięgam pamięcią. Na operację zdecydowałam się latem 2016, stwierdziłam że już najwyższy czas coś z tym zrobić bo nie dość że coraz bardziej boli to jeszcze straszy wyglądem - dodam, że mam 24 lata Operację miałam w piątek rano, a w sobotę popołudniu zostałam wypisana do domu - nie ukrywam, że bolało ale środki przeciwbólowe jakoś dawały radę Ja jestem zadowolona bardzo! także dziewczyny jeśli tylko się zastanawiacie czy iść to powiem Wam tylko tyle- nie ma się nad czym zastanawiać! ja żałuję, że poszłam dopiero teraz i tak długo z tym zwlekałam.

[zoltan11]

Napisane przez maria13888

Moja mama miała operowane halluksy na obu stopach. Trzeba było to zrobić w prywatnej klinice, aby poprawili po tym, jak na NFZ jej to jednym słowem spaprali i zrobili, że praktycznie nie mogła chodzić i dodatkowo jej wróciły po kilku miesiącach, więc nie zostało wyleczone. Włożyli jej jakieś druty przez paznokcie czy jakoś tak i całość zalali gipsem... nie polecam niestety leczenia Halluksów na NFZ...

Hej. A gdzie Twoja mama miała robione te halluksy i ile tow szystko kosztowało?? Bo prywatne kliniki to chyba są drogie... i ile się czekało?

[maria13888]

Napisane przez zoltan11

Hej. A gdzie Twoja mama miała robione te halluksy i ile tow szystko kosztowało?? Bo prywatne kliniki to chyba są drogie... i ile się czekało?

W klinice o wdzięcznej nazwie chyba HaluksCenter czy jakoś tak - w Poznaniu mają siedzibę ale z całej Polski ludzi przyjmują. Koszt to był jakoś 7000 zł za dwie stopy (od razu to zostało zrobione na jednej wizycie a nie jak na NFZ na kolejną stope trzeba bylo się umawiać na inny termin i znowu czekać kilka miesięcy) Dr Kosmowski się tym zajmuje- bardzo miły i rzetelny lekarz.

[zoltan11]

Napisane przez maria13888

W klinice o wdzięcznej nazwie chyba HaluksCenter czy jakoś tak - w Poznaniu mają siedzibę ale z całej Polski ludzi przyjmują. Koszt to był jakoś 7000 zł za dwie stopy (od razu to zostało zrobione na jednej wizycie a nie jak na NFZ na kolejną stope trzeba bylo się umawiać na inny termin i znowu czekać kilka miesięcy) Dr Kosmowski się tym zajmuje- bardzo miły i rzetelny lekarz.

Dziękuję. I ogolnie polecasz tą klinikę? Warto tam iść? Bo ja niestety też mam od kilku lat problem z halluksami i próbowałam wielu metod i chyba jedyny ratunek dla mnie to cięcie operacyjne...

[maria13888]

Napisane przez zoltan11

Dziękuję. I ogolnie polecasz tą klinikę? Warto tam iść? Bo ja niestety też mam od kilku lat problem z halluksami i próbowałam wielu metod i chyba jedyny ratunek dla mnie to cięcie operacyjne...

Czy warto, pewnie i warto. Mojej mamie pomogli i jest zadowolona ale nie chce im robić darmowej reklamy. Na pewno robią to dużo lepiej niż NFZ i szybciej przedewszystkim.