Dlaczego przestały się kręcić?

[fibian]

No to ja odwracam problem , moje naturalne włosy są kręcone tzn były bo przez kilka ostatnich lat prostowałam je na okrągłą szczotkę, ostatnio traktowałam też prostownicą.
Efekt jest taki,że teraz boję się "nie prostować" włosów.
Jak jes zostawię do wyschnięcia bez prostowania to wyglądają okropnie: wymięte no i co najwazniesze : PRZESTAŁY SIĘ KRĘCIĆ, natomiast zaczęły się puszyć . Czy znacie jakieś sposoby na to ,żeby włosy wróciły do stanu sprzed prostowania??
Dodaję,że używam różnych polecanych na wizażu odżywek: (alfaparf, henna treatmen wax itp) , ale i tak nie kręcą się jak kiedyś

Kochane, znacie jakiś sposób?

[Jeannie_jk]

Oj ciężko ci będzie.. z tego co wiem włosy po kilku latach prostowania przystosowują się do tego i ulegają wyprostowaniu...ale wiesz zawsze mozesz krecic je na wałki...aby znowy przyzwyczaily sie do loczkow i do tego stosuj preparaty mocno nawilzajace wlosy bo krecone bardzo to lubia..nie wiem co jeszcze ci poradzic

[fibian]

Napisane przez Jeannie_jk

Oj ciężko ci będzie.. z tego co wiem włosy po kilku latach prostowania przystosowują się do tego i ulegają wyprostowaniu...ale wiesz zawsze mozesz krecic je na wałki...aby znowy przyzwyczaily sie do loczkow i do tego stosuj preparaty mocno nawilzajace wlosy bo krecone bardzo to lubia..nie wiem co jeszcze ci poradzic

chyba tak zacznę robić... Mam nadzieję,że po jakimś czasie wrócą do poprzedniego stanu.
Jeannie_jk - Ty też masz taki problem?

[tutusia]

Spróbuj nie prostować włosów wogołe, po jakimś czasie zaczną się znowu kręcić (przynajmniej powinny). A póki co spróbuj wetrzeć w wilgotne włosy piankę, pougniatać dokładnie i wysuszyć suszarką z dyfuzorem. Moje włosy, które nigdy nie były kręcone, dopiero od paru lat zaczęły sie puszyć i wywijać po użyciu dyfuzroa skręcają się w całkiem ciekawe loki. Spróbuj.

[fibian]

Napisane przez tutusia

Spróbuj nie prostować włosów wogołe, po jakimś czasie zaczną się znowu kręcić (przynajmniej powinny). A póki co spróbuj wetrzeć w wilgotne włosy piankę, pougniatać dokładnie i wysuszyć suszarką z dyfuzorem. Moje włosy, które nigdy nie były kręcone, dopiero od paru lat zaczęły sie puszyć i wywijać po użyciu dyfuzroa skręcają się w całkiem ciekawe loki. Spróbuj.

Tututsiu dziękuję - wróciłaś mi nadzieję.
Zaczynam z tym dyfuzorem

[tutusia]

No wieć jak chcesz wiedzieć jakie loki mi wychodzą to prosze tu link do wątku z moimi zdjęciami:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=89237

[Cestia]

Napisane przez tutusia

No wieć jak chcesz wiedzieć jakie loki mi wychodzą to prosze tu link do wątku z moimi zdjęciami:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=89237

tutusiu śliczne te twoje loczki aż mi się wierzyć nie chce że tak działa dyfuzor

[fibian]

Napisane przez tutusia

No wieć jak chcesz wiedzieć jakie loki mi wychodzą to prosze tu link do wątku z moimi zdjęciami:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=89237

Tutusiu, wyszły Ci sliczne naturalne loki. Czy używałaś jakichś preparatów wspomagających? Przy suszeniu zwieszałaś głowę do dołu?
Jak sobie kiedyś zrobiłam dyfuzorem to miałam górę siana.
Mam nową suszarkę Rowenty z jonizacją powietrza i dyfuzorem, więc może teraz będzie lepiej?

[Kasia***]

Witam! Miałam podobny problem, około roku codziennie prostowałam swoje naturalnie kręcone włosy za pomocą prostownicy. Mimo, ze korzystałam z środków zabezpieczających doprowadziłam swoje włosy do ruiny. Od ponad roku już tego nie robię i teraz mogę pochwalić się zdrowymi włosami, które się ładnie kręcą. Jednak na początku tak nie było. Po pierwsze proponowałabym podcięcie włosów, a na pewno ich wycieniowanie to je odświeży.
Po drugie musisz zapomnieć o prostownicy i szczotce. Suszarka tylko wyjątkowych sytuacjach, gdy nie masz czasu na to by włosy wyschły naturalnie. Po trzecie najważniejsze to nawilżanie i odbudowa. Jeśli masz na to finanse warto zrobić odbudowe włosów w salonie fryzjerskim. Włosy wyglądają o niebo lepiej. Jest to jednak droga sprawa. Jeśli nie może sobie na to pozwoli warto by było wybrać się raz na dwa tygodnie do fryzjera na suane do włosów. Ja staram się chodzić regularnie. Ważna jest tez pielęgnacja odpowiednimi kosmetykami przeznaczonymi do włosów kręconych. Jeśli chodzi o stylizacje najbardziej polecam olejek firmy alfaparf. Po umyci głowy wgniatasz produkt w wilgotne włosy w całą ich długość. Kosmetyk nie obciąża włosów. Włosy są miękkie, a loki pięknie się kręcą. Niestety kosmetyk ten nie należy do wydajnych. Możesz próbować zastąpić, go produktem innej firmy. Powodzenia i wytrwałości.

[fibian]

Napisane przez Kasia***

Witam! Miałam podobny problem, około roku codziennie prostowałam swoje naturalnie kręcone włosy za pomocą prostownicy. Mimo, ze korzystałam z środków zabezpieczających doprowadziłam swoje włosy do ruiny. Od ponad roku już tego nie robię i teraz mogę pochwalić się zdrowymi włosami, które się ładnie kręcą. Jednak na początku tak nie było. Po pierwsze proponowałabym podcięcie włosów, a na pewno ich wycieniowanie to je odświeży.
Po drugie musisz zapomnieć o prostownicy i szczotce. Suszarka tylko wyjątkowych sytuacjach, gdy nie masz czasu na to by włosy wyschły naturalnie. Po trzecie najważniejsze to nawilżanie i odbudowa. Jeśli masz na to finanse warto zrobić odbudowe włosów w salonie fryzjerskim. Włosy wyglądają o niebo lepiej. Jest to jednak droga sprawa. Jeśli nie może sobie na to pozwoli warto by było wybrać się raz na dwa tygodnie do fryzjera na suane do włosów. Ja staram się chodzić regularnie. Ważna jest tez pielęgnacja odpowiednimi kosmetykami przeznaczonymi do włosów kręconych. Jeśli chodzi o stylizacje najbardziej polecam olejek firmy alfaparf. Po umyci głowy wgniatasz produkt w wilgotne włosy w całą ich długość. Kosmetyk nie obciąża włosów. Włosy są miękkie, a loki pięknie się kręcą. Niestety kosmetyk ten nie należy do wydajnych. Możesz próbować zastąpić, go produktem innej firmy. Powodzenia i wytrwałości.

Kasiu, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź.
Jakiego alfaparfu używasz? Bo ja mam odżywkę z serii semi di lino, oraz taki olejek z kryształkami. Dziś ide do sklepu po krem alfaparf z serii semi di lino do włosów kręconych. Czy używasz wlasnie któregoś z tych kosmetyków?
Napisz mi też proszę ile ta odbudowa w salonie kosztuje.

Nie prostujesz włosów od roku - czy zaczęły Ci się znow kręcić?

[Kasia***]

Mam wszystkie kosmetyki do włosów suchych i kręconych firmy alfaparf – nie pamiętam nazwy – opakowania są w kolorze fioletowym. Również wspomnianą oliwkę, którą używam do stylizacji. Moje włosy już po pól roku od zaprzestania prostowania zaczęły ładnie się kręciła, dość krótko je obcięłam i poddałam kuracji (zatłaczam zdjęcie z lipca 2005 r.). Teraz odrosły i już są dłuższe. Jeśli chodzi o odbudowe, różnie odbywa się to w poszczególnych salonach. Osobiście polecam zabiegi na bazie kosmetyków joico. Możesz wykonać je w salonie hest, albo totu (cena około 120 zł). Sama teraz wybieram się do salonu totu wykonują tam zabieg zdecydowanie bardziej profesjonalnie. Składa się on z kilku etapów oczyszczanie, odbudowa itd. Od święta wyprostuje sobie włoski tak dla odmiany zdarza się jednak to bardzo rzadko.

[fibian]

Kasiu, super Ci się kręcą włosy ,jak Ci jeszcze dłuższe urosną to dopiero
bedziesz wyglądać !!
Dzięki za zdjęcia i informacje. Mi jużsię naprawdę znudziło to prostowanie...

[Kasia***]

Juz sa długie siegaja za łopatke. Niestety nie mam aktualnego zdjęciu.

[Jeannie_jk]

Napisane przez fibian

chyba tak zacznę robić... Mam nadzieję,że po jakimś czasie wrócą do poprzedniego stanu.
Jeannie_jk - Ty też masz taki problem?

nie ja nie prostowałam włosów ale przez pewnien czas przestały mi sie krecic i był takie nijakie...i ostatnio znowi wrocily do lokow wiec trudno powiedziec dokladnie od czego to zalezy

równiez posiadam suszarke z dyfuzorem ale nie odpowiada mi moje włosy bardziej sie pusza nic co...wole wiec pozostawic je do wyschniecia samodzielnego...wtedy mam piekne loki ktore niestety bardoz długo sie nie utrzymuja a po nocy mam siano

[fibian]

Napisane przez Jeannie_jk

nie ja nie prostowałam włosów ale przez pewnien czas przestały mi sie krecic i był takie nijakie...i ostatnio znowi wrocily do lokow wiec trudno powiedziec dokladnie od czego to zalezy

równiez posiadam suszarke z dyfuzorem ale nie odpowiada mi moje włosy bardziej sie pusza nic co...wole wiec pozostawic je do wyschniecia samodzielnego...wtedy mam piekne loki ktore niestety bardoz długo sie nie utrzymuja a po nocy mam siano

O własnie, to ja mam podobnie! Wydaje mi się ,że duży wpływ na stan włosów mają hormony. Czasem nic nie robięi mam super włosy, a czasem człoweik się nastara a efekt marny Ehh...

[tutusia]

Napisane przez fibian

Tutusiu, wyszły Ci sliczne naturalne loki. Czy używałaś jakichś preparatów wspomagających? Przy suszeniu zwieszałaś głowę do dołu?
Jak sobie kiedyś zrobiłam dyfuzorem to miałam górę siana.
Mam nową suszarkę Rowenty z jonizacją powietrza i dyfuzorem, więc może teraz będzie lepiej?

Dziękuję Niestety zmieniłam kolorek włosków i mimo, iż świetnie się w nim czuje, to jednak lepiej wyglądam w prostych włoskach, więc rzadko już je kręcę. A jak to robiłam? Wiem, że powinno się głową w dół, ale mi ten sposób nie odpowiadał. Robiła mi się tylko szopa :/ Dlatego zaczęłam suszyć stojąć normalnie prosto, "wkładałam" w dyfuzor partię włosów (taką jak się akurat mieściła) i kręciłam suszarką. Robiłam tak przez chwilę i brałam kolejną partię. zawsze susszenie zaczynałam od góry, na końcu kręcąc dół. Na początku wychodzi taki baranek Ale zazwyczaj szłam wtedy pod prysznic (bo włosy myłam poprzedniego dnia wieczorem, a ranoe je moczyłam tylko spryskiwaczem, tak, żeby kapała z nich woda i były mokre, ale nie przesiąkły całe wodą i od razu wycirając ręcznikiem je ugniatam, to też poprawia efekt) ale jeżeli się nie ma czasu lub coś to po chwili (ok.15-20min) włosy same opadną. A przed używałam pianki. Mi akurat odpowiada pianka Joanny. I polecam raczej te takie o zbitej konsystencji, bo lepiej "trzymają" włoski. W suche już włosy, dla utrwalenia wgniatam wosk. I to tyle. Mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi. Jak nie to pisz spróbuję jeszcze raz wszystko po koleij opisac, bo teraz troche namotalam

[beatakob]

Piszecie tutaj o roku prostowania. A ja mam od urodzenia miałam śliczne loczki i włosy do pasa, które moja Mama zaplatała w warkocz. I przez te lata włosy mi się wyprostowały i są jedynie falowane. Po ścięciu włosów krótko, czyli 10 lat temu nie powróciły do swojego pierwotnego stanu, troszke je prostowałam i sie zaczęły puszyć. Teraz chciałabym mieć takie loki jak dawniej, nie prostuje ich, ale czy po 10 latach będą znowu takie same ...

[fibian]

Mam ochotę kupićkrem do styizacji firmy aplfaparf z serii semi di lino "smoothing cream" czy jakoś tak, czytałam na KWC ze mozna go też używać do kręconych. Sadzicie, że taki krem może "przywrócić" loki?
Opcjonalnie myslę też o kremie Tigi kręconych . Uzywałyście tego? Włosy się bardziej kręcą?

[fibian]

Witam po krótkiej nieobecności.
Uzbroiłam się w :
1/ Henna treatment wax
2/ Maska semi di lino alfaparf
3/ Krem do układania włosów semi di lino alfaparf
4/ II krem do włosów seduction alfapar
5/ ampułki niebieskie z serum do włosów alfaparf
6/ olejek rycynowy
7/ skrzypowita + omega 3

po umyciu włosów , stosuję któryś z tych preparatów (lub jakieś ich połączenie) i pozwalam włosom wyschnąć naturalnie, bez suszarki.
Jak na razie to nie jestem zadowolona z efektu.
Widać po prostu że są zniszczone. Poza tym znowu mam" bałagan na głowie".
Zasatanawiam się, czy dalej działać w ten sposób i czekać na poprawę sytuacji, czy raczej zacząć znowu suszyć włosy na szczotjkę?
Jak myslicie, ile trzeba czekać, żeby włosy się zregenerowały?

[Ninedin]

Skąd ja to znam też tak zniszczyłam kręcone włosy: najpierw przez ileś lat prostowałam na szczotce, za wszelką cenę chciałam mieć proste Ostatnio od jakiegoś roku prostownica. Efekt jest taki,że nie ma mowy lokach jest takie nie wiadomo co:/ Liczyłam,że skoro używam dobrych kosmetyków ochronnych to powinny wrócić do mojego wcześniejszego stanu. Niestety teraz jeżeli umyję i zostawię bez modelowania mam siano Dyfuzor nic nie daje, wychodzi po nim siano. Za tydzień idę obciąć całkiem krótko być może jeżeli odrosną i odpoczną od farb, prostownic itp. wrócą do normy

[fibian]

Napisane przez Ninedin

Skąd ja to znam też tak zniszczyłam kręcone włosy: najpierw przez ileś lat prostowałam na szczotce, za wszelką cenę chciałam mieć proste Ostatnio od jakiegoś roku prostownica. Efekt jest taki,że nie ma mowy lokach jest takie nie wiadomo co:/ Liczyłam,że skoro używam dobrych kosmetyków ochronnych to powinny wrócić do mojego wcześniejszego stanu. Niestety teraz jeżeli umyję i zostawię bez modelowania mam siano Dyfuzor nic nie daje, wychodzi po nim siano. Za tydzień idę obciąć całkiem krótko być może jeżeli odrosną i odpoczną od farb, prostownic itp. wrócą do normy

A probowałaś jakichś dobrych kuracji regenerujących, masek itp?
Kurcze, szkoda obcinać, może jednak istnieje jakiś sposób?

[plola]

Mam swoje naturalnie kręcone włosy. Od roku farbowałam je na rudy, ale ponieważ mi się znudził zmieniłam na ciemny brąz i nagle włosy przestały się kręcić. Nie są proste do końca...są takie byle jakie. Ja chce ZNOWU MOJE LOCZKI. Stosuje odżywki do włosów kręconych i nic. Proszę o pomoc.

[kokuryu]

Farbowanie narusza naturalną strukturę włosa, dlatego pasma tracą skręt.
Odzyskasz go, dopiero kiedy włosy odrosną i przestaniesz je farbować.

[Luna83]

Farbowane włoski mogą się kręcić, ponieważ sama mam farbowane loczki. Farba jednak mocno wysusza włosy, a włosy kręcone same z natury są już mocno suche. Proponuję maskę silnie nawilżającą i jakiś olejek np. w jedwab do wcierania w pukle i po paru razach już zobaczysz pierwsze efekty. Przede wszystkim więc - nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać

[sylweczka]

Napisane przez plola

Mam swoje naturalnie kręcone włosy. Od roku farbowałam je na rudy, ale ponieważ mi się znudził zmieniłam na ciemny brąz i nagle włosy przestały się kręcić. Nie są proste do końca...są takie byle jakie. Ja chce ZNOWU MOJE LOCZKI. Stosuje odżywki do włosów kręconych i nic. Proszę o pomoc.

Może zacznij uzywac pianki do kreconych włosków??Moga kolezanka zaczeła uzywac i ma naprawde fantastyczne loki

[~~ALa~~]

a ja... z nietypowym problemem
wlosy przestaja mi sie krecic... ale nie farbowalam, nic nie kombinowalam...
w dodatku mam dosc krotkie wlosy (troche krotsze niz do ramion, ale dluzsze niz do polowy szyi). zawsze krecily sie bardziej jak byly krotkie, jak urosly troche sie prostowaly, a tym razem mimo ze sa krotkie praktycznie sie nie kreca....
dodam, ze od jakiegos czasu (roku?) dbam o wlosy i nie sa nic a nic wysuszone, nie znajde zadnej rozdwojonej koncowki.czyli stan wlosow swietny...
kiedys mialam wlosy bardziej szorstkie, ale krecily sie tez mocniej... teraz sa takie gladziutkie, jedwabiste w dotyku... ale prawie proste

moze po prostu moje geny kaza wlosom sie wyprostowac? moja mama nie ma kreconych wlosow a mowi, ze jak byla mlodsza to jej sie lekko krecily....

czyli potencjalne przyczyny ktore znalazlam w watkach (farbowanie, zbyt dlugie lub zniszczone wlosy) odpadaja

jesli ktos ma jakis pomysl dlaczego tak sie dzieje, albo jak temu zaradzic - prosze o pomoc

edit: dodam, ze z pol roku temu pierwszy raz w zyciu fryzjerka wyprostowala mi wlosy prostownica... ale chyba jednorazowe prostowanie nie powinno zaburzyc naturalnego skretu, i to jeszcze z opoznieniem?

[confused_girl]

Ala - a nie stosowałaś w ostatnim czasie terapii hormonalnej? np. tabletek antykoncepcyjnych? Bo niestety to tez potrafi zmienić skręt włosów

[~~ALa~~]

jesli chodzi o hormony, wlosy kreca mi sie od wielu lat, tabletki antykoncepcyjne zaczelam stosowac ok. 2,5 roku temu, a odstawilam pol roku temu... moze to ma jakis zwiazek?

[confused_girl]

Całkiem możliwe - mi przy hormonach bardzo zmalał skręt:| Odstawiłam je jakieś 2 miesiące temu i nic sie nie zmieniło. Gdzieś na forum któs straszył, że może juz tak zostac na zawsze ;(

[Mycha]

Czasem chyba tak jest że włosy się prostują, sama nie wiem czemu. Ja miałam mocno kręcone jak byłam mała, w wieku 6-12 lat zupełnie proste, potem znowu zaczęły się kręcić. Zuważyłam że po rozjaśnianiu się prostują, ale czasem robią to bez przyczyny