2013-01-23, 08:23 | #31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Cytat:
a mozesz napisac cos dokladniej o tych praktykach?
__________________
|
|
2013-01-23, 08:48 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 314
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Moja córka poszła do złobka jak skończyła 5 miesięcy. Musiałam iść do pracy i nie było innej opcji (opiekunka prawie dwa razy droższa). Płacimy za żłobek 790 zł plus swoje papmpersy i jedzenie - słoiczki (mała jeszcze nie je jedzenia w żłobku - catering).
Jestem bardzo zadowolona i każdemu kto się waha poleciłabym żłobek. Oczywiście najpierw trzeba sprawdzić czy nam odpowiada, ale myślę że każda mama ma taką intuicję do podejmowania takich decyzji. U nas w żłobku jest maks 15 dzieci i trzy panie. Wszystkie dzieci bawią się na jednej sali, druga jest na wypadek gdy jest dużo dzieci i część chce spać. Mała dużo korzysta z tego bo jest najmłodsza i podpatruje starsze dzieci. Bardzo szybko się rozwija i przede wszystkim kocha żłobek - uwielbia tam chodzić i aż podskakuje na rękach z radości jak widzi że się zbliżamy do drzwi Teraz ma 9 miesięcy i jest wesołym kochanym dzieckiem. Oczywiście choruje, ale to chyba normalne w tym okresie i jak się przebywa w dużej grupie. Generalnie dzieci przychodzą z katarem więc zarazić się łatwo. Ale nie ejst to jakoś bardzo uciążliwe. Myślę, że taki czas każde dziecko przejdzie jak nie w żłobku to w przedszkolu. Przez te cztery miesiące tylko jeden tydzien była tak chora że musiała zostać w domu. Myślę że nawet takie maluszki dobrze się czują w żłobku - tam się zawsze coś dzieje, są zabawy, inne dzieci - ja będąc z nią w domu nie mam jak jej zapewnić tyle atrakcji, podobnie jest z jedzenim w przypadku starszych dzieci - jak już było wyżej pisane - nie zawsze dajemy radę z tak zróżnicowanym menu Moja mała poszła bardzo wcześnie do żłobka więc nigdy nie płakała przy rozstaniach, myślę że teraz już przyzwyczaiła się do spędzania całego dnia w żłobku, że nie traktuje tego jako "rozstania" tylko jako normalną codzienną rzecz. No i obojętnie jak dobrze doświadczoną opiekunkę się wynajmie, żadna nie będzie miała tyle doświadczenia z dziećmi co ciocia pracująca w żłobku przez chociaż rok |
2013-01-23, 09:18 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Żłobek jak wszystko ma plusy i minusy.Plusem bez wątpienia jest to,że dziecko ma kontakt z dziecmi i uszy się pracowac w grupie co przydaje się również później.M inusem zaś jest fakt,że maleńkie dzieci jednak wciąż potrezbują bliskości rodzica no i za żłobek musisz płacic.Mój maluch obszedł się bez żłobka za to od września idzie do przedszkola i boję się trochę tego.Ciągle był z nami a tu nagle sam.W sumie to chyba sama bardziej to przeżywam niż on ale już taki nasz los rodziców,
|
2013-01-23, 09:33 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Mój syn skonczył 5 miesięcy. Za 2 miesiące wracam do pracy i małym będzie się zajmował na zmianę mąż (pracuje na zmiany) i babcia. Ale taka opcja tylko do września, bo później będziemy się musieli zdecydować na jakieś inne wyjście. Ja żłobka nawet nie biorę pod uwagę. Nie ma takiej opcji żebym zostawiła w nim dziecko. W grę wchodzi tylko opiekunka. Co do żłobka to jak dla mnie ilość minusów przekreśla wszystkie plusy tych placówek. Mogę zacząć od tego, że musiałabym dziecko budzić o 6 rano żeby je zawieść do żłobka. Do tego dochodzą choroby, to że dziecko będzie tam 10 godzin (albo i więcej). Natomiast opiekunka, sprawdzona, bo jeśli nie będzie ona z polecenia to wolę iść na wychowawczy niż zostawić dziecko z kimś o kim nic nie wiem, która umie zajmować się dziećmi... dla mnie ok. Moja koleżanka miała dla swoich dzieci opiekunkę, którą dzieciaki wolały od własnej babci Jak wychodziła do domu to płakały.
Ja po prostu boję się takich masówek jak żłobek dla tak małych dzieci. Bo nawet jeśli jest to "tylko" 15 dzieci i 2 czy 3 opiekunki to jak dla mnie nadal masówka. A mając do wyboru, tak jak autorka wątku, żłobek lub sprawdzoną opiekunkę - sąsiadkę to chyba nawet bym się nie zastanawiała. |
2013-01-23, 09:53 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
ptysza dokładnie, nawet jak jest te 0 stopni, to na dworze podczas poltoragodzinnego spaceru spotykamy 3 max 4 dzieci, z czego może jedno tak sobie po prostu lazikuje i córka może się z nim pobawić, a reszta gdzieś tam idzie z rodzicami. jak młoda zobaczy jakieś dziecko, to leci zaraz jak szalona, bo wie, że to rzadkość. co innego latem, wtedy dzieci zatrzęsienie, ale teraz bida, a niech jeszcze do tego np cały dzień leje, to tylko bawialnia zostaje. patrząc po dzieciach koleżanek, które siedzą z nianiami, to widzę, że moja córka jest porównaniu z nimi bardzo wybawiona i nie roznosi mi chałupy, bo ma szansę wyzsalec się w zlobku.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2013-01-23, 10:30 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 314
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Cytat:
Moja od 6 miesiąca chodzi na 8 godzin. Na początku miałam trochę wyrzuty sumienia. Ale jak teraz widzę w jakim dobrym humorze jest mała jak ją przyprowadzam i jak odbieram to się bardzo cieszę. W żłobku ma ten cały dzień na zabawę, jak jesteśmy same w domu to zawsze jest coś do zrobienia - obiad, sprzątanie etc. i mała musi się bawić sama, a tak to w żłobku nigdy nie jest sama, panie cały czas coś tam im organizują. Cenię też żłobek za to, że uczy jednak małą od początku, że nie jest pępkiem świata (nie ma na razie rodzeństwa). |
|
2013-01-23, 13:55 | #37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Dzięki dziewczyny! mimo, że moje wątpliwości nie zostały rozwiązane to fajnie, że pisałyście ponieważ poznałam również inne aspekty obu rozwiązań.
Na decyzję mam jeszcze trochę czasu. Nie jest źle, bo dopóki nie podjęłam decyzji to nie muszę iść do pracy ale chciałabym, bo czasem jestem zmęczona. Moje życie opiera się tylko na sprzątaniu, prasowaniu, praniu, gotowaniu i Julce. Jak bym poszła do pracy przerwała bym to koło rutyny. |
2013-01-23, 20:24 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Ja wybrałam żłobek i jestem zadowolona
Jak widzę że nawet moje mało towarzyskie dziecko idzie rano chętnie do żłobka to wiem, że muszą ją tam dobrze traktować. Plusy to to że ma kontakt z dziećmi, stała się bardziej towarzyska, koszt żłobka jest bardzo niski, no i bałabym się zostawić córkę sam na sam z obcą osobą. Minusem są choroby, moja na początku sporo chorowała, ale z czasem jest coraz lepiej. Chyba trzeba przetrwać ten początek.
__________________
|
2013-01-23, 20:46 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 207
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
a ja jeszcze z innej strony. Piszecie o istotnych sprawach, cena, chorowanie w żlobku itd itp, ale z psychologicznego/rozwojowego punktu widzenia dziecko minimum do 2 roku (najlepiej do 3!) powinno mieć jednego opiekuna, tego najważniejszego. Najlepiej oczywiście żeby była to mama. Jednak w nielicznych tylko przypadkach jest to możliwe. I jeśli jest to niemożliwe niech tą osobą będzie ciepła, zaufana, lubiąca (bo kochająca to raczej niemożliwe, chyba ze jest to babcia to super) dziecko niania. Do tego 2 r.ż dziecko 'załatwia' sobie rozwojowo bardzo istotne sprawy, które mogą odbyć się optymalnie i dobrze tylko w bliskiej, bezpiecznej relacji. Dlatego MAMy jeżeli się zastanawiacie co wybrać- żlobek czy nianię- ja zawsze mówię MAMA jest najlepsza, a jak się już nie da to niania. Dziecko dopiero ok 3 rż rozpoczyna rozwijanie umiejętności społecznych, zaczyna interesować się rówieśnikami, bawić z innymi. Wcześniej bardzo ale to bardzo istotny jest ten stały obiekt jak to się mówi w psychologii, czyli jedna osoba która jest z dzieckiem.
pozdrawiem Edytowane przez sigalla Czas edycji: 2013-01-23 o 20:47 |
2013-01-23, 20:58 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Cytat:
a choroby no cóż.. przez to musi chyba większość dzieci przejść.. jak nie w żłobku to w przedszkolu..albo na początku szkoły.. |
|
2013-01-23, 23:32 | #41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Cytat:
|
|
2013-01-23, 23:49 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
sigalla normy normami, ale moja córka dziećmi interesowała się od bardzo wczesnego okresu w życiu, pamiętam, jak miała 5 miesięcy, nawiązała kontakt w supermarkecie z nieco starsza że sobą dziewczynka, była bardzo rozbawiona, gaworzac do niej, a gdy nowa koleżanka znikła razem z rodzicami, to córka uderzyła w placz. w zlobku bawiła się z dziećmi przed skonczeniem pierwszego roku ycia, sama to widziałam, tak samo na placu zabaw wiosną i latem, gdy miała od 14 do 18 miesięcy. Tańczyła z nimi w koleczku, chodziła za rękę, ganiala się, rzucała piłka, wręcz miała swoich ulubieńców, na widok których wykrzykiwala ich imiona i biegła z radością przywitać przyjaciółkę. Zauważyłam nawet, że prweferuje określony typ temperamentu, lub dzieci podobnie jak ona żywiołowe i śmiałe. teraz brakuje jej dwa miesiące do dwóch lat i dobrze kojarzy, który kolega i koleżanka gdyie mieszka, nawet gdy spotyka ich po dłuższej przerwie, to rozpoznaje. Więc widać po jej przykładzie, że kontakt z dziećmi jest jej potrzebny, jest rozwinięta socjalnie w kręgu rowiesniczym i od dawna potrafi się z dziećmi bawić. Dla mnie ten 3 rz to jakiś kosmos trochę.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2013-01-24, 06:58 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Moje dziecko jest z nianią - niania ma syna i mieszka w domku, gdzie obok sąsiedzi mają dzieci w wieku syna i dużo czasu dzieci spędzają razem.
To jako jedyny minus po stronie opieki niani - jest brak kontaktu z rówieśnikami na takim poziomie jak w żłobku. Reszta argumentów "za" i "przeciw" w naszym wypadku przemawiało za nianią, która spełnia nasze i dziecka potrzeby i wszyscy są zadowoleni.
__________________
Edytowane przez Mirabilka Czas edycji: 2013-01-24 o 06:59 |
2013-01-24, 12:10 | #44 |
Zakorzenienie
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
A moje półtoraroczne dziecko jak zobaczy inne dzieci to ma mnie w poważaniu Dlatego ja bym bardzo chętnie zapisała gdzieś na 2-3 godzinki, no ale póki się mieszka na zadupiu to brak takiej możliwości
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2013-01-25, 12:18 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
a propos spotykania innych dzieci na spacerach, to wyszlam dzis z córką na spacer, mysle sobie- a zmienimy trasę, moze gdzie indziej sie chowaja te dzieci, ktorych nie spotykamy zazwyczaj. Pogoda ładna- nawet troche slonca, nic nie pada, nic nie wieje, mróz niewielki, śnieżek lezy. Poszlysmy do pobliskiego parku z dwoma placami zabaw, pelne nadziei na jakies fajne towarzsytwo, a tam jedna mama z dwojka dzieci nas minęła i spotkałyśmy babcie z drepczącą dziewczynka. Corka rozczarowana, ja również. Chodzila biedna po tym parku i nawolywala- dzieci halooo? po czym taka smutna odpowiadala, "nie ma". Gdyby nie zlobek, to mialaby mocny niedosyt w zakresie kontaktu z rowiesnikami, bo jak widac zima niespecjalnie zacheca mamy do zabaw na dworze z dziecmi.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2013-01-25, 19:14 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
moze nie tyle nie zacheca mamay co wlasnie opiekunki. nie chce narzekać, ale jak bylam w domu z dziecmi to wychodzilam na spacery. teraz jak jestem w pracy do 16 to zima jest juz ciemno jak wracam. wiec rzadko spaceruje bo ciemno i zimno. no i o tej porze to rzeczywiscie ni żywego ducha, wiec gdyby byly z opiekunka, ktora ich nie zabierze na spacer to mialyby mało ruchu... w zlobku dzieci starsze chodza na spacery, mlodsze - jak grupa mniej liczna.
|
2013-01-25, 19:20 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Rozumiem, że wieczory nie zachęcają do spacerów, ale godziny okolopoludniowe wg mnie są fajnym czasem. latem czy wiosną o tej godzinie kupę dzieci w wieku mojej córki, a teraz jakby mamy i opiekunki w sen zimowy zapadły
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2013-01-25, 19:27 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Szczerze to ja zima tez rzadko na place zabaw chodze. Wole do biblioteki, figolandu, zorganizowane zajecia dla dzieci. Tz zabiera dzieciaki na basen. O ile mlodszy moglby szalec na zewnatrz caly dzien tak starszy (5lat) czesto nie chce isc do parku, bo jest mu po prostu zimno. Ot, taki zmarzluch po mnie.
|
2013-01-25, 20:19 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
a ja sie musze pochwalic ze moja jest umowiona na godziny adaptacyjne na poniedzialek do pobliskiego zlobka
jesli jej sie spodoba, to na poczatek bede ja zostawialana 4 godziny dziennie (taki pakiet kosztuje 500 zł) plus wyzywienie powiem Wam szczerze ze juz nie moge sie doczekac i corka tez, bo opowiadam jej ze tam beda dzieci, tlumacze ze musi ladnie jesc bo tam nie bedzie mamy, tylko panie i ze jak bedzie niegrzeczna to pani do mamy zadzwoni, dzieci jej zrobia papa i bedzie musiala isc do domu - ale wtedy robi smutna mine, mowi ze nieeeee, ze bedzie grzeczna moja corka jest z tych co beda biegly do innych dzieci na zlamanie karku, ostatnio jak bylam z nia dwa razy w szpitalu to nioktore dzieci sie jej baly bo chciałą im dawac czesc, i bawic sie z nimi - a dzieci krok za mame i w ryk ale mi by ło glupioo
__________________
Edytowane przez ptysza Czas edycji: 2013-01-25 o 20:20 |
2013-01-26, 07:41 | #50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Ja mając opcję żłobka ( dostała się) i opiekunki wybrałam opiekunkę. Mala nie miała jeszcze roku. I nawet przez sekundę nie żałowałam tej decyzji. Dziecko zostało w swoim domu, ze swoimi zabawkami,łóżeczkiem, w znanym dla niej otoczeniu. Niech choć tyle się nie zmieniło,skoro mama do pracy poszła. Budzi się wtedy, kiedy się wyśpi, a nie wtedy kiedy my musimy wyjść do pracy. Nie choruje ( wiem, wiem, kiedyś odchoruje swoje), w tygodniu b. dużo czasu spędza na placu zabaw ( teraz wiadomo,że mniej), Skąd wiem? Bo jak chodziłam na plac zabaw moje dziecko znali wszyscy, mnie niewielu
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2013-01-26, 07:50 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
ptysza, ale dlaczego ci głupio było? moja N też chce wszystkim część dawać, zagaduje, a większość dzieci się wstydzi i chowa, ale nie uważam, żeby Córka coś złego robiła, wręcz przeciwnie. Jak dziecko jej nie chce ręki podać to po prostu tłumacze jej, że się trochę wstydzi i tyle. często w zastępstwie dziecka rękę poda rodzic i jest ok.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2013-01-26, 10:51 | #52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Cytat:
wiem, ze nic zlego nie robila, ciesze sie ze jest otwarta na ludzi, tylko potem te spojrzenia matek: o boze znowu bedzie ryk i bede go musiala uspokajc
__________________
|
|
2013-01-26, 12:21 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Ja tam nie przejmuje się takimi rzeczami, co innego, gdy kogoś uderzy czy zabierze innemu dziecku zabawke. A że jakas mama się popatrzy, to już trudno
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2013-01-27, 08:03 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Cytat:
Edytowane przez wvictoria Czas edycji: 2013-01-27 o 08:06 |
|
2013-01-27, 08:19 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
kamera kamerą - ale w pracy nie bede 8h podgladac co z dzieckiem robi opiekunka! trzeba miec jednak zaufanie ktorego nawet najlepsza kamera (ktora obejsc mozna!) zastapic nie moze.
|
2013-01-27, 10:29 | #56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
A propos kamery, znajoma mnie zabiła ostatnio... Zwolniła opiekunkę, nie jakąś młodą siksę, kobeta po 40tce - wiecie za co? Że ta ośmieliła się napić soku z lodówki, i że dziecko raczkowało a ona na moment z pokoju wyszła...
Swoją drogą - jak to jest prawnie? Czy ktoś może mnie potajemnie nagrywać ot, bez konsekwencji? |
2013-01-27, 10:36 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
nie można, tak samo jak w przypadku nagrywania rozmów telefonicznych, nagrywany musi być uswiadomiony, że ktoś go nagrywa.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2013-01-27, 12:30 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
zgadzam się z Tra - osoba nagrywana musi byc o tym uprzedzona i wyrazić zgodę.
Co do niani - śmieszą mnie ludzie, którzy od niani wymagają bóg wie czego - a ona nawet soku się nie może napić. U nas niania (chyba Anioł jednak haha) normalnie robi sobie u nas kawkę, herbatę ( wszelakie picie) nie każe jej przynosić nic swojego zawsze ma zapewnione - nawet staram się zawsze, żeby do kawy miała coś słodkiego. Śniadanie wiem, że przynosi swoje -ale nie załowałabym jej jakby zjadla kanapkę albo nie wiem jajecznicę sobie zrobiła. Ona moje dziecko traktuje jak swoje jak nie lepiej - głupio byłoby mi gdybym jej sok wyliczała, którego się napije.
__________________
|
2013-01-27, 12:34 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Kurde, tak sobie myślę, zwyczajnie - może zachciało się pić, może zapomniała swojego z domu, a jednak jest tam pełną dniówkę i co, o suchym pysku? I mnie by było normalnie wstyd w ogóle nawet nie uprzedzić, że jakby co to tu ma kawę, herbatę, sok i tak dalej.
|
2013-01-27, 14:06 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: żłobek czy opiekunka???
Niektórym to się trochę nie powiem gdzie przewraca i zatracaja jakieś ludzkię podejście.
Przecież w pracy na etacie pracodawca zwykle zapewnia parocwnikowi jakieś napoje ciepłe i zimne, to dlaczego niania ma być traktowana gorzej? W końcu powierza się jej swój skarb, jak by nie patrzeć, więc wypadałoby mieć jakiś szacunek do niej. Moja mama od 10 lat jest opiekunka, w wielu domach pracowała i nikt jej nie wyliczał z jedzenia czy picia, wręcz ją namawiali, żeby się czestowala, bo ona wolała z domu zabierać swój prowiant.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.