Seks = koniec zauroczenia? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-07-13, 09:31   #61
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Groszek - nie wiem skąd wzięłaś ten tekst o byciu numerem jeden - znajomość była/jest intensywna i rzeczywiście może liczyłam na jakąś deklarację, nazwanie tego, że próbujemy coś stworzyć itp. Takie babskie poczucie bezpieczeństwa. Nie padło to, ale z innych jego słów i czynów wiem, że to nie jest jakieś chwilowe byle co. Ale na pewno nie oczekuję, że facet mnie zrobi całym swoim światem. My nawet nie bardzo mamy kontakt jak się nie widzimy - on nie używa komunikatorów, smsy tylko informacyjnie, więc nie osaczam go kontaktem.

Nie oczekiwałam świadomie nieziemskiego seksu, po prostu seks zmienił dynamikę tej znajomości, rzeczywiście wcześniej był haj i jednorożce, a tu nagle bach, zderzenie z życiem. Ale mówię, ja nie spałam tydzień, mało jadłam i byłam odrealniona dosyć w tym wszystkim.


Wczoraj spędziliśmy super wieczór, razem ugotowaliśmy kolację, rozmawialiśmy. Starałam się po prostu go poznać, a nie decydować tu i teraz czy to TEN. Coś chyba w głowie mi się odblokowało. A na koniec był mega czuły seks. Czułam się blisko niego i błogo... A dziś gęba się sama cieszy


Co do samego faktu wczesnego seksu, to po raz kolejny powiem, że nie zgadzam się, że to było za wcześnie.

Edytowane przez 4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Czas edycji: 2018-07-13 o 09:32
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 09:41   #62
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8480436 6]
Wczoraj spędziliśmy super wieczór, razem ugotowaliśmy kolację, rozmawialiśmy. Starałam się po prostu go poznać, a nie decydować tu i teraz czy to TEN. Coś chyba w głowie mi się odblokowało. A na koniec był mega czuły seks. Czułam się blisko niego i błogo... A dziś gęba się sama cieszy [/QUOTE]
Brzmi super
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 09:46   #63
peopeo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Dla mnie to wieje desperacja. Chcesz żeby po tygodniu 40 latek nazwał Cię swoją dziewczyną, od razu go idealizujesz, robisz z niego polboga, i cytuję, widzisz go jako ojca swoich dzieci i męża, lecisz do łóżka z nieznajomym notabene facetem i jeszcze jesteś dumna że wytrzymalas tydzień! Bez pójścia z nim do łóżka... to jest wielki problem. Miałam taką znajomą która już bliżej 40stki odstawiala podobne akcje, bo chciala wyjść za mąż, założyć rodzinę. Potem już wszyscy wiedzieli o jej desperacji, kiedy zaczęła brać się za zonatych, bo lepszy taki niż żaden.

Nie mówię absolutnie że ten przypadek ciebie dotyczy, tylko zastanów się czego Ty w ogóle chcesz od życia? Bo w jednym poście chcesz ojca swoich dzieci, idealnego męża i ojca, kochanka, wielkiej miłości. W drugim, nie zależy Ci nawet na tym, by facet Cię lubił Kiedy idziesz z nim do łóżka, bo jesteś super wyzwolona i kto Ci zabroni. Tylko zauważ, że to są dwa przeciwstawne poglądy na życie i takie motanie się pomiędzy jedną filozofią a drugą rodzi u Ciebie cierpienie. Ja np w czasach licealnych chciałam być wyzwolona feministka, skomponował mi to a potem zaczęło się życie i okazało się że wcale tego nie chce i nie jestem z tym szczęśliwa. Zastanów się czego Ty chcesz tak naprawdę i realizuj pragnienia.
peopeo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 09:48   #64
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8480436 6]Groszek - nie wiem skąd wzięłaś ten tekst o byciu numerem jeden - znajomość była/jest intensywna i rzeczywiście może liczyłam na jakąś deklarację, nazwanie tego, że próbujemy coś stworzyć itp. Takie babskie poczucie bezpieczeństwa. Nie padło to, ale z innych jego słów i czynów wiem, że to nie jest jakieś chwilowe byle co. Ale na pewno nie oczekuję, że facet mnie zrobi całym swoim światem. My nawet nie bardzo mamy kontakt jak się nie widzimy - on nie używa komunikatorów, smsy tylko informacyjnie, więc nie osaczam go kontaktem.

Nie oczekiwałam świadomie nieziemskiego seksu, po prostu seks zmienił dynamikę tej znajomości, rzeczywiście wcześniej był haj i jednorożce, a tu nagle bach, zderzenie z życiem. Ale mówię, ja nie spałam tydzień, mało jadłam i byłam odrealniona dosyć w tym wszystkim.


Wczoraj spędziliśmy super wieczór, razem ugotowaliśmy kolację, rozmawialiśmy. Starałam się po prostu go poznać, a nie decydować tu i teraz czy to TEN. Coś chyba w głowie mi się odblokowało. A na koniec był mega czuły seks. Czułam się blisko niego i błogo... A dziś gęba się sama cieszy


Co do samego faktu wczesnego seksu, to po raz kolejny powiem, że nie zgadzam się, że to było za wcześnie.[/QUOTE]

Czyli właściwie problem w pewien sposób znika robi się coraz lepiej, ważne że masz po tym dobry humor.
Nigdy nie ma czegoś takiego że jest za wcześnie/za późno. Tak samo nigdy człowiek nie jest na coś za stary/za młody
Stało się, bo wyszło naturalnie.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Dla mnie to wieje desperacja. Chcesz żeby po tygodniu 40 latek nazwał Cię swoją dziewczyną, od razu go idealizujesz, robisz z niego polboga, i cytuję, widzisz go jako ojca swoich dzieci i męża, lecisz do łóżka z nieznajomym notabene facetem i jeszcze jesteś dumna że wytrzymalas tydzień! Bez pójścia z nim do łóżka... to jest wielki problem. Miałam taką znajomą która już bliżej 40stki odstawiala podobne akcje, bo chciala wyjść za mąż, założyć rodzinę. Potem już wszyscy wiedzieli o jej desperacji, kiedy zaczęła brać się za zonatych, bo lepszy taki niż żaden.

Nie mówię absolutnie że ten przypadek ciebie dotyczy, tylko zastanów się czego Ty w ogóle chcesz od życia? Bo w jednym poście chcesz ojca swoich dzieci, idealnego męża i ojca, kochanka, wielkiej miłości. W drugim, nie zależy Ci nawet na tym, by facet Cię lubił Kiedy idziesz z nim do łóżka, bo jesteś super wyzwolona i kto Ci zabroni. Tylko zauważ, że to są dwa przeciwstawne poglądy na życie i takie motanie się pomiędzy jedną filozofią a drugą rodzi u Ciebie cierpienie. Ja np w czasach licealnych chciałam być wyzwolona feministka, skomponował mi to a potem zaczęło się życie i okazało się że wcale tego nie chce i nie jestem z tym szczęśliwa. Zastanów się czego Ty chcesz tak naprawdę i realizuj pragnienia.
Dziewczyna pisze, że jest zadowolona ;p a tu zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie swoją dobrą radą podciąć skrzydła.
Dlaczego desperacja? Dlatego, że ma się jakieś marzenie żeby to bylo coś wyjątkowego i wspaniałego? Żeby się nie rozwiało razem z nocą? Desperacja byłoby gdyby prosiła go o deklaracje, planowała ślub. Nie mierz miarą koleżanki naszej autorki.
Sądzisz, że autorka nie zastanawia się nad swoim życiem? Ciekawe skąd takie wnioski
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 09:59   #65
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Ja cie tylko proszę, z jednej strony kreujesz się na nowoczesną, otwartą, inteligentną osobę, a z drugiej strony w prawie każdym swoim poście rzucasz jakieś seksistowskie stereotypy "faceci uciekają po seksie, heh chyba jestem facetem", "babcie poczcie bezpieczeństwa", etc.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 10:01   #66
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Dla mnie to wieje desperacja. Chcesz żeby po tygodniu 40 latek nazwał Cię swoją dziewczyną, od razu go idealizujesz, robisz z niego polboga, i cytuję, widzisz go jako ojca swoich dzieci i męża, lecisz do łóżka z nieznajomym notabene facetem i jeszcze jesteś dumna że wytrzymalas tydzień! Bez pójścia z nim do łóżka... to jest wielki problem. Miałam taką znajomą która już bliżej 40stki odstawiala podobne akcje, bo chciala wyjść za mąż, założyć rodzinę. Potem już wszyscy wiedzieli o jej desperacji, kiedy zaczęła brać się za zonatych, bo lepszy taki niż żaden.

Nie mówię absolutnie że ten przypadek ciebie dotyczy, tylko zastanów się czego Ty w ogóle chcesz od życia? Bo w jednym poście chcesz ojca swoich dzieci, idealnego męża i ojca, kochanka, wielkiej miłości. W drugim, nie zależy Ci nawet na tym, by facet Cię lubił Kiedy idziesz z nim do łóżka, bo jesteś super wyzwolona i kto Ci zabroni. Tylko zauważ, że to są dwa przeciwstawne poglądy na życie i takie motanie się pomiędzy jedną filozofią a drugą rodzi u Ciebie cierpienie. Ja np w czasach licealnych chciałam być wyzwolona feministka, skomponował mi to a potem zaczęło się życie i okazało się że wcale tego nie chce i nie jestem z tym szczęśliwa. Zastanów się czego Ty chcesz tak naprawdę i realizuj pragnienia.
Chyba czegoś nie zrozumiałaś Chcę stworzyć stały związek i założyć rodzinę, ale na pewno tego pochopnie nie zrobię. Dla mnie pójście do łóżka z kimś nie znaczy, że już go wybrałam na swojego męża i ojca dzieci. Mam swoje kryteria i bardziej się martwię czy facet je spełni niż czy będzie mnie chciał. Nie wiem gdzie ta moja desperacja.
Do łóżka idę, bo mam ochotę, a nie żeby komukolwiek coś udowodnić.
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Brzmi super


Cytat:
Napisane przez kotissska Pokaż wiadomość
Czyli właściwie problem w pewien sposób znika robi się coraz lepiej, ważne że masz po tym dobry humor.
Nigdy nie ma czegoś takiego że jest za wcześnie/za późno. Tak samo nigdy człowiek nie jest na coś za stary/za młody
Stało się, bo wyszło naturalnie.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------



Dziewczyna pisze, że jest zadowolona ;p a tu zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie swoją dobrą radą podciąć skrzydła.
Dlaczego desperacja? Dlatego, że ma się jakieś marzenie żeby to bylo coś wyjątkowego i wspaniałego? Żeby się nie rozwiało razem z nocą? Desperacja byłoby gdyby prosiła go o deklaracje, planowała ślub. Nie mierz miarą koleżanki naszej autorki.
Sądzisz, że autorka nie zastanawia się nad swoim życiem? Ciekawe skąd takie wnioski
Jak ktoś mi zarzuca bezrefleksyjność, to więcej pytań nie mam

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Ja cie tylko proszę, z jednej strony kreujesz się na nowoczesną, otwartą, inteligentną osobę, a z drugiej strony w prawie każdym swoim poście rzucasz jakieś seksistowskie stereotypy "faceci uciekają po seksie, heh chyba jestem facetem", "babcie poczcie bezpieczeństwa", etc.
Kobiety i mężczyźni się różnią, dla mnie to naturalne, a dla Ciebie seksistowskie stereotypy. To co pisałam o tym, że faceci po seksie się oddalają, a kobiety przywiązują to wynika z biologii, hormonów itp. Nie wyssałam tego z palca.
I akurat się nie kreuję na nikogo, piszę to co uważam nie zważając na mój obraz w oczach ludzi.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 10:07   #67
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Ja cie tylko proszę, z jednej strony kreujesz się na nowoczesną, otwartą, inteligentną osobę, a z drugiej strony w prawie każdym swoim poście rzucasz jakieś seksistowskie stereotypy "faceci uciekają po seksie, heh chyba jestem facetem", "babcie poczcie bezpieczeństwa", etc.
No ale przecież są faceci, którzy uciekaja po to nie jest stereotyp.
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-07-13, 10:12   #68
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

No to jak sie wie takie rzeczy to ja bym poczekala, a jak nie, to niczego nie oczekiwala zaraz tu i teraz, tylko tam kiedyś , zaś i tak chyba ma każdy i wie o tym
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 10:20   #69
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
zaś i tak chyba ma każdy i wie o tym
ale o co chodzi nie rozumiem tej części posta
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 10:23   #70
kotissska
Rozeznanie
 
Avatar kotissska
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 770
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8480575 1]ale o co chodzi nie rozumiem tej części posta [/QUOTE]

A ja całego Groszku możesz jaśniej?
kotissska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 10:36   #71
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8480516 6]
Kobiety i mężczyźni się różnią, dla mnie to naturalne, To co pisałam o tym, że faceci po seksie się oddalają, a kobiety przywiązują to wynika z biologii, hormonów itp. Nie wyssałam tego z palca.
.[/QUOTE]

nie zacytowalam, sorry

o to mi chodzilo, ze autorka wie przeciez to

wiec nie rozumiem czemu oczekiwala, ze po tym pierwszym razie z tym facetem bedzie zaraz to miala

Myslalam, ze jak wiemy, ze jak cos dla nas oczywiste, to lecimy dalej z życiem, a nie tak sobie pytamy innych jak to jest, chcialabym, a nie ma itd.

Tak, fajnie pogadac z kims z boku, ale ja sie w sumie nie dziwie potem przeroznym postom i o desperacji i tych poklepujacyh ramie, bo to jest forum i musimy sie tego spodziewac, ze kazdy czlowiek inaczej nas odbiera

Np. inna kobieta tez bedzie miala tak, spotka, motyle, takie, ze ech, ale czeka czeka na uczucie, nie chce od razu isc na calosc i wtedy po seksie ma to co chciala, przytula ja taki i mowi jej tam piekne rzeczy, ale moze sie zdarzyc tak, ze sie odwroci i usnie, tez z tym musimy sie liczyc, ale to przyjdzie kolejny seks i czy bedzie tak samo, moze nie, moze tak, tez musi zobaczyc

a tu bylo wiadomo jak bedzie, ale autorka niecierpliwa jakas

Tylko o to mi chodzi, ze rozumuje dobrze, wie, ale ma jednak to swoje "ale"
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi

Edytowane przez groszek75
Czas edycji: 2018-07-13 o 10:37
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-07-13, 10:46   #72
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
nie zacytowalam, sorry

o to mi chodzilo, ze autorka wie przeciez to

wiec nie rozumiem czemu oczekiwala, ze po tym pierwszym razie z tym facetem bedzie zaraz to miala

Myslalam, ze jak wiemy, ze jak cos dla nas oczywiste, to lecimy dalej z życiem, a nie tak sobie pytamy innych jak to jest, chcialabym, a nie ma itd.

Tak, fajnie pogadac z kims z boku, ale ja sie w sumie nie dziwie potem przeroznym postom i o desperacji i tych poklepujacyh ramie, bo to jest forum i musimy sie tego spodziewac, ze kazdy czlowiek inaczej nas odbiera

Np. inna kobieta tez bedzie miala tak, spotka, motyle, takie, ze ech, ale czeka czeka na uczucie, nie chce od razu isc na calosc i wtedy po seksie ma to co chciala, przytula ja taki i mowi jej tam piekne rzeczy, ale moze sie zdarzyc tak, ze sie odwroci i usnie, tez z tym musimy sie liczyc, ale to przyjdzie kolejny seks i czy bedzie tak samo, moze nie, moze tak, tez musi zobaczyc

a tu bylo wiadomo jak bedzie, ale autorka niecierpliwa jakas

Tylko o to mi chodzi, ze rozumuje dobrze, wie, ale ma jednak to swoje "ale"
No dobrze, ale cały "problem" był taki, że ja po seksie wcale się nie czułam przywiązana, zbliżona itp. Ja kobieta Tylko wręcz przeciwnie.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

W każdym razie... Jest lepiej Już nie uciekam
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 11:00   #73
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8478271 6]Ale szukam czegoś więcej, czegoś na stałe, na zawsze. Może boję się odrzucenia? Chciałam bardzo, żeby nazwał mnie swoją dziewczyną po tym 1. razie, ale wiem, że się to nie wydarzy prędko, o ile w ogóle. Może brak mi tej pewności z jego strony i się tak zabezpieczam. Nie rozumiem siebie, chciałabym żeby to była jedna z tych historii "od pierwszej chwili wiedziałam, że to będzie mój mąż i ojciec moich dzieci", ale po świetnych przeczuciach jestem znowu w jakiejś matni. Za dużo analizuję?[/QUOTE]

tak za duzo analizujesz

ja juz tez sie pogubilam, czego Ty chcesz

jak mowimy, ze to normalne musi sie rozwinac, to Ty znow, ze ja tego nie chcialam, ale co tu napisalas?, Wlasnie chcialas, a moze nie, kurde tu cos mi nie pasuje u Ciebie, jestes niezdecydowana

Chcialam, chcialabym, noz kurcze to jak z jakies bajki o krolewnie jak to czytam, serio

jeszcze bym tego posta zrozumiala po jakims tak dlugim okresie spotykania, ale na wstepie nigdy , w zadnej relacji tego nie doswiadczysz, fakt za szybko tego chcesz

Jednak to jest dobrze kiedys powiedziane, sa prawa mlodosci, a jak przekroczymy jakies nasze juz lata, u kazdego inaczej, to zaczynaja sie rozkimny

Mialam to samo z mysleniem o dzieciach itd, czym starsza, to tez analizowalam i to maskara jest, bo w koncu mozna zostac z niczym

Nie analizuj, a bierz życie za rogi
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 11:06   #74
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Ja wiem czego chcę, może nie umiem tego wyrazić co mi się kłębi w głowie


Bierę za rogi :P Bierę
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 11:11   #75
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

No wlasnie, bo my tylko analizujemy to co nam napiszesz, a raz jest taki wpis, za chwile drugi, wiec sie nieraz nie dziw roznym postom

taki to los, jak juz upublicznisz swoje rozterki nie kazdy to tak samo zrozumie, najlepiej rozumiemy siebie sami, jak siebie akceptujemy, lubimy, ba nawet kochamy

i potem nieraz trzeba udowadniac, ze nie jest sie wielbładem, ze napisalem, to, a myslalem tak, ktos dopowie i mamy istny cyrk

Kolejny seks juz byl bardziej czuły, juz inaczej czułas, to pewnie dobra zmiana, tylko nic na sile, bo ktos pisal, ze tak ma byc, nie bedzie trudno, widocznie to nie ten
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 11:48   #76
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
No wlasnie, bo my tylko analizujemy to co nam napiszesz, a raz jest taki wpis, za chwile drugi, wiec sie nieraz nie dziw roznym postom

taki to los, jak juz upublicznisz swoje rozterki nie kazdy to tak samo zrozumie, najlepiej rozumiemy siebie sami, jak siebie akceptujemy, lubimy, ba nawet kochamy

i potem nieraz trzeba udowadniac, ze nie jest sie wielbładem, ze napisalem, to, a myslalem tak, ktos dopowie i mamy istny cyrk

Kolejny seks juz byl bardziej czuły, juz inaczej czułas, to pewnie dobra zmiana, tylko nic na sile, bo ktos pisal, ze tak ma byc, nie bedzie trudno, widocznie to nie ten
Że seks był lepszy to nikt mi nie wmówił tylko tak było


Na spokojnie. Ja przeżywaczem jestem, muszę się studzić
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 11:51   #77
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Chodzilo mi o co innego, prosimy o porade, ktos napisze, ze z czasem bedzie lepiej, to nieraz nie ma co byc tego pewnym, bo moze nie byc i to nic strasznego jak nie bedzie
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 11:55   #78
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Chodzilo mi o co innego, prosimy o porade, ktos napisze, ze z czasem bedzie lepiej, to nieraz nie ma co byc tego pewnym, bo moze nie byc i to nic strasznego jak nie bedzie
Aaa to tak. Ja lubię czytać historie, ale nie uwieszam się na myśli, że mi się identycznie potoczy jak XYZ. Może potrzebowałam trochę uspokojenia, że jeszcze nie wszystko stracone. Drama queen
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 13:28   #79
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Dla mnie to wieje desperacja. Chcesz żeby po tygodniu 40 latek nazwał Cię swoją dziewczyną, od razu go idealizujesz, robisz z niego polboga, i cytuję, widzisz go jako ojca swoich dzieci i męża, lecisz do łóżka z nieznajomym notabene facetem i jeszcze jesteś dumna że wytrzymalas tydzień! Bez pójścia z nim do łóżka... to jest wielki problem. Miałam taką znajomą która już bliżej 40stki odstawiala podobne akcje, bo chciala wyjść za mąż, założyć rodzinę. Potem już wszyscy wiedzieli o jej desperacji, kiedy zaczęła brać się za zonatych, bo lepszy taki niż żaden.

Nie mówię absolutnie że ten przypadek ciebie dotyczy, tylko zastanów się czego Ty w ogóle chcesz od życia? Bo w jednym poście chcesz ojca swoich dzieci, idealnego męża i ojca, kochanka, wielkiej miłości. W drugim, nie zależy Ci nawet na tym, by facet Cię lubił Kiedy idziesz z nim do łóżka, bo jesteś super wyzwolona i kto Ci zabroni. Tylko zauważ, że to są dwa przeciwstawne poglądy na życie i takie motanie się pomiędzy jedną filozofią a drugą rodzi u Ciebie cierpienie. Ja np w czasach licealnych chciałam być wyzwolona feministka, skomponował mi to a potem zaczęło się życie i okazało się że wcale tego nie chce i nie jestem z tym szczęśliwa. Zastanów się czego Ty chcesz tak naprawdę i realizuj pragnienia.
Znam kobietę, która jest dziewicą i jest najbardziej zdesperowaną osobą jaką znam jeśli chodzi o kwestie damsko-męskie także desperacja nie ma nic wspólnego z seksem.
Nie mam też autorki za zdesperowaną tylko za taką co postawiła faceta na zbyt wysokim firmamencie i okazało się, że on jest tylko facetem a nie bóstwem.

Co do tekstu o wyzwolonej feministce - odsyłam do słownika dowiedzieć się kim jest feministka i co jest feminizm, warto się tego dowiedzieć .

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Ja cie tylko proszę, z jednej strony kreujesz się na nowoczesną, otwartą, inteligentną osobę, a z drugiej strony w prawie każdym swoim poście rzucasz jakieś seksistowskie stereotypy "faceci uciekają po seksie, heh chyba jestem facetem", "babcie poczcie bezpieczeństwa", etc.
Pisze dużo stereotypowych, seksistowskich, szkodliwych rzeczy, ale jest dociekliwa babka, więc bardzo możliwe, że sobie ten groch z kapustą jakoś poukłada .



Autorko, fajnie, że sobie zaczęłaś układać tę relację w głowie. Powodzenia z kolejnymi randkami i trzymam kciuki .
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-07-13, 13:54   #80
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Autorko, fajnie, że sobie zaczęłaś układać tę relację w głowie. Powodzenia z kolejnymi randkami i trzymam kciuki .
Dziękuję
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 14:30   #81
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Życzę Ci, żebyś odnalazła się w tej relacji i była szczęśliwa
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 14:49   #82
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Życzę Ci, żebyś odnalazła się w tej relacji i była szczęśliwa
Ojej, miło mi jest bardzo Dziękuję
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-13, 15:33   #83
lola23
Wtajemniczenie
 
Avatar lola23
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez peopeo Pokaż wiadomość
Dla mnie to wieje desperacja. Chcesz żeby po tygodniu 40 latek nazwał Cię swoją dziewczyną, od razu go idealizujesz, robisz z niego polboga, i cytuję, widzisz go jako ojca swoich dzieci i męża, lecisz do łóżka z nieznajomym notabene facetem i jeszcze jesteś dumna że wytrzymalas tydzień! Bez pójścia z nim do łóżka... to jest wielki problem. Miałam taką znajomą która już bliżej 40stki odstawiala podobne akcje, bo chciala wyjść za mąż, założyć rodzinę. Potem już wszyscy wiedzieli o jej desperacji, kiedy zaczęła brać się za zonatych, bo lepszy taki niż żaden.

Nie mówię absolutnie że ten przypadek ciebie dotyczy, tylko zastanów się czego Ty w ogóle chcesz od życia? Bo w jednym poście chcesz ojca swoich dzieci, idealnego męża i ojca, kochanka, wielkiej miłości. W drugim, nie zależy Ci nawet na tym, by facet Cię lubił Kiedy idziesz z nim do łóżka, bo jesteś super wyzwolona i kto Ci zabroni. Tylko zauważ, że to są dwa przeciwstawne poglądy na życie i takie motanie się pomiędzy jedną filozofią a drugą rodzi u Ciebie cierpienie. Ja np w czasach licealnych chciałam być wyzwolona feministka, skomponował mi to a potem zaczęło się życie i okazało się że wcale tego nie chce i nie jestem z tym szczęśliwa. Zastanów się czego Ty chcesz tak naprawdę i realizuj pragnienia.
Dokładnie. Autorko, brzmisz jak egzaltowana nastolatka. Nie śpisz, nie jesz, roztrząsasz każdy szczegół. Brak w tym wszystkim elementarnej dojrzałości jaka w twoim wieku już być powinna.
__________________

targowisko:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=211273
lola23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-16, 10:57   #84
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez lola23 Pokaż wiadomość
Dokładnie. Autorko, brzmisz jak egzaltowana nastolatka. Nie śpisz, nie jesz, roztrząsasz każdy szczegół. Brak w tym wszystkim elementarnej dojrzałości jaka w twoim wieku już być powinna.
Tak, zauroczyć się i przez tydzień być na haju równa się brak elementarnej dojrzałości Dziękuję, pani dojrzała
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-16, 20:46   #85
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Mniej rozkmin, więcej radości z tego co się aktualnie dzieje kojarzę Ciebie z innych wątków (m.in. rozstaniowego) i wydajesz mi się osobą, która jest jednocześnie zdecydowana, a z drugiej strony kompletnie nie wiesz czego chcesz. No i do tego kompletnie niecierpliwa także wyluzuj, nie rozkladaj wszystkiego na czynniki pierwsze. Wg mnie bliskość w seksie nie zawsze przychodzi od samego początku - czasami przychodzi dopiero razem z zaufaniem do drugiej osoby. Seks potrafią uprawiać dwie obce osoby, ale miłość dopiero nadaje mu inny wymiar co śmiesznie brzmi z moich ust, bo jestem kompletnie nieromantyczna osoba ale otworzenie się przed partnerem w łóżku to coś więcej niż rozebranie się i dokonanie aktu seksu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-16, 21:48   #86
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Znowu za dużo myślisz... i za bardzo chcesz.

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;8478485 6]Ja czytam, że naturalnie kobiety przywiązują się po seksie, a faceci chcą spieprzać jak najdalej.[/QUOTE]

Znalazłam ostatnio informacje na temat amerykańskich badań, których wyniki mówiły o tym, że statystycznie mężczyźni zakochują się czekając na seks, a kobiety zakochują się w trakcie seksu. Było tam omówione to, że jak mężczyzna pragnie seksu z daną kobietą, jest czułość i pocałunki, to pobudzane są hormony, które odpowiadają za zakochiwanie się, a po seksie one spadają. U kobiet jest inaczej, bo rosną one najbardziej w trakcie seksu, dlatego tak wiele kobiet nie radzi sobie z relacją FF.

Myślę, że jeżeli ludzie zdążą w związku rozwinąć jakieś uczucia, to nie spada im zainteresowanie nawet po kiepskim seksie. Jeżeli jednak nie zdążą się zakochać, to nieudana noc może osłabić początkowe zauroczenie, które w końcu polega głównie na tym, że chcemy się z kimś przespać... a tu klapa, nasz wymarzony kochanek nie jest wymarzonym kochankiem i nagle okazuje się, że nawet wcześniejsze rozmowy nie zdążyły nas do siebie emocjonalnie przywiązać.

A ta mina... no cóż nie dziwię ci się. Mnie głównie pociąga wzrok faceta, więc nie dziwię się, że to cię odpycha... I czy jego deklaracja by sprawiła nagle, że jego mina będzie cię pociągać?

Może się zakochasz i to zaakceptujesz, ale wyluzuj przede wszystkim, jesteś jeszcze młoda.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-17, 11:34   #87
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Mniej rozkmin, więcej radości z tego co się aktualnie dzieje kojarzę Ciebie z innych wątków (m.in. rozstaniowego) i wydajesz mi się osobą, która jest jednocześnie zdecydowana, a z drugiej strony kompletnie nie wiesz czego chcesz. No i do tego kompletnie niecierpliwa także wyluzuj, nie rozkladaj wszystkiego na czynniki pierwsze. Wg mnie bliskość w seksie nie zawsze przychodzi od samego początku - czasami przychodzi dopiero razem z zaufaniem do drugiej osoby. Seks potrafią uprawiać dwie obce osoby, ale miłość dopiero nadaje mu inny wymiar co śmiesznie brzmi z moich ust, bo jestem kompletnie nieromantyczna osoba ale otworzenie się przed partnerem w łóżku to coś więcej niż rozebranie się i dokonanie aktu seksu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie masz rację Staram się zbliżyć do niego także poza łóżkiem

Cytat:
Napisane przez GdyKochamy Pokaż wiadomość
Znowu za dużo myślisz... i za bardzo chcesz.

Znalazłam ostatnio informacje na temat amerykańskich badań, których wyniki mówiły o tym, że statystycznie mężczyźni zakochują się czekając na seks, a kobiety zakochują się w trakcie seksu. Było tam omówione to, że jak mężczyzna pragnie seksu z daną kobietą, jest czułość i pocałunki, to pobudzane są hormony, które odpowiadają za zakochiwanie się, a po seksie one spadają. U kobiet jest inaczej, bo rosną one najbardziej w trakcie seksu, dlatego tak wiele kobiet nie radzi sobie z relacją FF.

Myślę, że jeżeli ludzie zdążą w związku rozwinąć jakieś uczucia, to nie spada im zainteresowanie nawet po kiepskim seksie. Jeżeli jednak nie zdążą się zakochać, to nieudana noc może osłabić początkowe zauroczenie, które w końcu polega głównie na tym, że chcemy się z kimś przespać... a tu klapa, nasz wymarzony kochanek nie jest wymarzonym kochankiem i nagle okazuje się, że nawet wcześniejsze rozmowy nie zdążyły nas do siebie emocjonalnie przywiązać.

A ta mina... no cóż nie dziwię ci się. Mnie głównie pociąga wzrok faceta, więc nie dziwię się, że to cię odpycha... I czy jego deklaracja by sprawiła nagle, że jego mina będzie cię pociągać?

Może się zakochasz i to zaakceptujesz, ale wyluzuj przede wszystkim, jesteś jeszcze młoda.
Luzuję... Daję temu czas.
Co do tego, że za bardzo chcę... Nie wiem sama. Póki co to on mi mówi, że się super dobraliśmy, coś tam zaczyna planować. Ja jestem ostrożniejsza i nie daję się porwać w emocjonalną gadkę pt. jacy to my nie jesteśmy dla siebie stworzeni. Nie jestem zimną rybą, mówię mu, że mi z nim super, okazuję czułość itp., ale jestem ostrożna i nie płynę z wyznaniami na fali emocji.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-18, 00:28   #88
Mroowka_
Raczkowanie
 
Avatar Mroowka_
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 58
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Czasem po prostu potrzeba czasu aby poznać się w łóżku. Gorzej, gdyby po kilku razach nadal było niezbyt satysfakcjonująco.
Jest lepiej, to znaczy, że idzie ku lepszemu. Powodzenia

Swoją drogą wiem, jak kiepski seks może odbić się na związku, bez względu czy trwa kilka tygodni czy kilka lat.
__________________
Well I do
Mroowka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-18, 10:28   #89
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Cytat:
Napisane przez Mroowka_ Pokaż wiadomość
Czasem po prostu potrzeba czasu aby poznać się w łóżku. Gorzej, gdyby po kilku razach nadal było niezbyt satysfakcjonująco.
Jest lepiej, to znaczy, że idzie ku lepszemu. Powodzenia

Swoją drogą wiem, jak kiepski seks może odbić się na związku, bez względu czy trwa kilka tygodni czy kilka lat.
W sumie to ta mina jest głównym problemem. Nie napisałam, że jest niesatysfakcjonująco czy źle. W każdym razie ja na obecnym etapie wolę się z nim przytulać i całować niż uprawiać seks, może rzeczywiście chcę jakąś bliskość zbudować. Nie jest bynajmniej tak, że on mnie nie kręci, wręcz przeciwnie
Sama muszę dojść do ładu z tą intymnością. Po ex, który był moim 1. partnerem, miałam kilka bardzo krótkich znajomości, gdzie szybko był seks i po nim był koniec wszystkiego (nie z powodu słabego seksu, tylko goście okazywali się bardzo problemowi, kłamcy itp.).


W każdym razie randkujemy i jest słodko i uroczo
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-23, 11:02   #90
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?

Ok, nie wiedziałam czy pisać, ale napiszę.

Rozstaliśmy się w sobotę. Nie przez seks, choć jego mina była wciąż osłabiająca. Choć chemia była i jest niesamowita, to na poziomie charakterów nie zgrywaliśmy się. Zaczął mnie irytować - konkretne rzeczy: skrajne gadulstwo, powtarzanie się, niesłuchanie mnie, filozofowanie na każdy temat (czasem miałam ochotę mu powiedzieć, żeby przestał pierdzielić albo po prostu uważałam, że bzdury gada, np. że włosy siwieją TYLKO ze stresu itp.), nawet śmiech w dziwnych momentach - wcześniej było to urocze, a teraz "WTF..., z czego się śmiejesz?".


Wiem, że po tej historii mogę się wydawać rozchwiana, pewnie zaraz mi zarzucicie, że nie wiem czego chcę, ale miałam pierwszy kryzys po naszym 1. seksie (zobaczyłam wtedy różne jego wady), potem jednak próbowałam i było super, bo zamiotłam pod dywan te sprawy i skupiłam się na fajnym spędzaniu czasu. Ale w sobotę po bardzo upojnej nocy znowu mnie naszło, że NIE, po prostu. I mu powiedziałam. Chemia jest super, do tego stopnia, że po zerwaniu jeszcze się całowaliśmy i przytulaliśmy i to nie rozpaczliwie na pożegnanie. Uwielbiam go na takim podstawowym, pierwotnym poziomie. Jego zapach, smak, ciało, oczy i uśmiech... Ale charakter mnie lekko wkurzał, zaczęłam już mu robić lekkie uwagi i sama nie czułam się z tym dobrze (nie, nie jestem typem, który się przypieprza do każdego o cokolwiek, więc nie było to dla mnie normalne zachowanie w stosunku do faceta).


Znajomość była baaaardzo intensywna, dlatego też postanowiłam nie przeciągać i postawić sprawę jasno, jak tylko dla mnie była ona jasna. Oboje stwierdziliśmy, że nigdy z nikim nie mieliśmy takiej chemii i poprzeczka pod tym kątem będzie wysoko postawiona.
Mamy spotykać się na gruncie przyjacielskim.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-07 16:01:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:15.