Mamuśki Marcóweczki 2021 :)

[Persefonia]

Zrobiłam betę i nie wiem czy jest sens powtarzać w poniedziałek 96h po.

Co do prenatalnych wydaje mi się że to dużo jak kobieta się dowie o wadze genetycznej, już nawet nie mam namysli se któraś zdecyduje się usunąć ciążę ale dzięki temu można operować dziecku już w łonie matki do tego można rodzic w odpowiednim szpitalu gdzie na dziecko będą czekali specjaliści. Trzy raz na tak dla prenatalnych. IMG_20200709_132637.jpg

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Napisane przez Persefonia

Zrobiłam betę i nie wiem czy jest sens powtarzać w poniedziałek 96h po.

Co do prenatalnych wydaje mi się że to dużo jak kobieta się dowie o wadze genetycznej, już nawet nie mam namysli se któraś zdecyduje się usunąć ciążę ale dzięki temu można operować dziecku już w łonie matki do tego można rodzic w odpowiednim szpitalu gdzie na dziecko będą czekali specjaliści. Trzy raz na tak dla prenatalnych. Załącznik 7721521

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Robienie bety ma sens wtedy jak ją powtórzysz i zobaczysz przyrost. Pojedynczy wynik nic nie daje oprócz tego że potwierdza ciążę

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[An Angel]

Napisane przez Roma1987

od rana czuje się jak za przeproszeniem kupa, mdli mnie, słaba jestem, czy to możliwe żeby w 6+0 były takie dolegliwosci ?
An Angel, fraxiparyne mam miec podawana bo ze wzgledu na wczesniejsze straty mialam robione badania mutacji genetycznych i kilka wyszło, niby nic ale coś tam moze byc z krzepliwoscia i lekarze wolą dmuchac na zimne, dla mnie to oznacza co dzień zastrzyki w brzuch

Ja też tak od 6 tyg. Potem kilka dni przerwy i znów to samo.

Napisane przez Persefonia

Zrobiłam betę i nie wiem czy jest sens powtarzać w poniedziałek 96h po.

Co do prenatalnych wydaje mi się że to dużo jak kobieta się dowie o wadze genetycznej, już nawet nie mam namysli se któraś zdecyduje się usunąć ciążę ale dzięki temu można operować dziecku już w łonie matki do tego można rodzic w odpowiednim szpitalu gdzie na dziecko będą czekali specjaliści. Trzy raz na tak dla prenatalnych. Załącznik 7721521

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jasne, że tak. Mi lekarz kazał zrobić jeden raz ostatnio, bo na usg był pusty pęcherz i chciał s0raedzic czy się ciąża rozwija.
A przyrost zrób w poniedziałek znów i wrzuć w kalkulator. Da ci wynik Zawsze to jakiś punkt zaczepienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaewso]

Napisane przez stookrotka1991

Hej, nieśmiało się witam, termin mam przełom lutego i marca jeśli oczywiście będzie wszystko ok. W miarę możliwości będę się udzielać ale podczytuje regularnie wpisy w aplikacji dzisiaj wychodzi mi 6+4 dzisiaj miałam mieć pierwsza wizytę ale mam przedłożoną na 17 lipca martwię się czy to nie za późno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, witaj i gratulacje!

Napisane przez Roma1987

trzymaj się, wiem co czujesz

byłam, jest 10mm pęcherzyk, 3mm zarodek z tętnem
na dzień dzisiejszy jest więc ok
dostałam fraxiparyne do kłucia się co dzien

Super

Napisane przez An Angel

Żartowałam, pewnie że tak.

Kochana wchodzisz i pytasz czy są jakieś osoby z pierwszeństwem lub honorowi dawcy krwi. Jeśli nie, to mówisz, że ty teraz wchodzisz bo jesteś w ciąży.

Jak któraś tak robiła, to niech da znać czy starsze Panie ją zjadły żywcem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Co do prenatalnych to nie myślę o tym nawet jeszcze. Jak założą mi kartę ciąży (bo jeszcze nie mam), to się zacznę zastanawiać.

Chciałabym się kiedyś tak odważyć zapytać, ale ludzie są nieczuli i niezbyt chętni do przepuszczania w kolejce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[An Angel]

Napisane przez kaewso

Hej, witaj i gratulacje! Super Chciałabym się kiedyś tak odważyć zapytać, ale ludzie są nieczuli i niezbyt chętni do przepuszczania w kolejce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, też tak myślałam. Kiedyś czekałam bardzo długo cierpliwie i zrobiło mi się słabo. Zemdlałam podczas pibierania. Poroniłam w tym samym tygodniu. Może to nie ma znaczenia ani związku. Ale kurcze, nie robimy tego dla siebie tylko dla swojego dziecka. To nie jest widzimisię. Łatwiej jest chodzić kobiecie w ciąży A stać lub siedzieć zwłaszcza na czczo już o wiele gorzej. Myślę, że warto myśleć, że ma się tych ludzi gdzieś, bo dziecko jest najważniejsze. Plus warto jak najszybciej uciekać z przychodni gdzie jest pełno zarazków.
Wtedy też miałam podejście, że sobie zaczekam. Teraz już nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Napisane przez An Angel

Wiesz, też tak myślałam. Kiedyś czekałam bardzo długo cierpliwie i zrobiło mi się słabo. Zemdlałam podczas pibierania. Poroniłam w tym samym tygodniu. Może to nie ma znaczenia ani związku. Ale kurcze, nie robimy tego dla siebie tylko dla swojego dziecka. To nie jest widzimisię. Łatwiej jest chodzić kobiecie w ciąży A stać lub siedzieć zwłaszcza na czczo już o wiele gorzej. Myślę, że warto myśleć, że ma się tych ludzi gdzieś, bo dziecko jest najważniejsze. Plus warto jak najszybciej uciekać z przychodni gdzie jest pełno zarazków.
Wtedy też miałam podejście, że sobie zaczekam. Teraz już nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się jak najbardziej. Jeżeli tylko jest informacja o pierwszeństwie i źle się czujemy nie ma co czekać a ludzie będą gadać zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez An Angel

Ja też tak od 6 tyg. Potem kilka dni przerwy i znów to samo. Jasne, że tak. Mi lekarz kazał zrobić jeden raz ostatnio, bo na usg był pusty pęcherz i chciał s0raedzic czy się ciąża rozwija.
A przyrost zrób w poniedziałek znów i wrzuć w kalkulator. Da ci wynik Zawsze to jakiś punkt zaczepienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrobię w poniedziałek. Skoro ma rosnąć to w sovite powinno być 200 a w poniedziałek 400 nie będzie to jakiś miarowy wskaźnik ale zawsze coś nakresli.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kaewso]

Napisane przez An Angel

Wiesz, też tak myślałam. Kiedyś czekałam bardzo długo cierpliwie i zrobiło mi się słabo. Zemdlałam podczas pibierania. Poroniłam w tym samym tygodniu. Może to nie ma znaczenia ani związku. Ale kurcze, nie robimy tego dla siebie tylko dla swojego dziecka. To nie jest widzimisię. Łatwiej jest chodzić kobiecie w ciąży A stać lub siedzieć zwłaszcza na czczo już o wiele gorzej. Myślę, że warto myśleć, że ma się tych ludzi gdzieś, bo dziecko jest najważniejsze. Plus warto jak najszybciej uciekać z przychodni gdzie jest pełno zarazków.
Wtedy też miałam podejście, że sobie zaczekam. Teraz już nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz 100% racji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

Napisane przez madzia_2000

Cześć dziewczyny.
Nie odzywałam się, bo wiele się działo.
Niestety muszę was opuścić. Może następnym razem się uda..
Miło było was poznać.

Bardzo mi przykro. Przytulam...

Napisane przez Mylukier

Ja karmiłam tylko do 5miesiąca .
Kurczę musicie mi doradzić. Kalendarzyk mi mówi, że dzisiaj jestem w 5t+1d. Do lekarza jestem umówiona na 14.07, ale zastanawiam się czy nie przesunąć wizyty na 28-30... Co myślicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dziś 5+0 i idę 27.07, kusi wcześniej i mam awaryjna wizyte na 16.07 ale bez USG, więc jak nic się nie będzie dziać, to ja odwołam ja się trochę boję iść za szybko...

Napisane przez stookrotka1991

Myślicie już nad badaniami prenatalnymi? Może któraś ma już jakiś termin? Ja zaczynam się zastanawiać powoli nad tym. Miłego dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam terminu, umowie po wizycie

Napisane przez Roma1987

od rana czuje się jak za przeproszeniem kupa, mdli mnie, słaba jestem, czy to możliwe żeby w 6+0 były takie dolegliwosci ?
An Angel, fraxiparyne mam miec podawana bo ze wzgledu na wczesniejsze straty mialam robione badania mutacji genetycznych i kilka wyszło, niby nic ale coś tam moze byc z krzepliwoscia i lekarze wolą dmuchac na zimne, dla mnie to oznacza co dzień zastrzyki w brzuch

Możliwe W pierwszej ciąży jakoś od 6+3 zaczęłam mieć objawy

Co do kolejek itp., to miałam w ciąży wiele przemiłych sytuacji. Często ludzie sami wychodzili z inicjatywa zarówno klienci jak i sprzedawcy Jak źle się czułam (a miałam pessar od połowy ciąży, więc nie mogłam za dużo stać), to sama prosiłam o przepuszczenie i nie spotkałam się z niemiłym komentarzem, mam nadzieję, że teraz będzie podobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaewso]

Solony_karmel, a czemu się boisz iść za szybko?
Ja też mam wątpliwości, bo ostatnio lekarz mi nagadał, że zbyt wczesne usg może uszkodzić płód... Co prawda wszędzie piszą, że od 6 tyg można iść, ale jednak zasiał we mnie pewną niepewność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez kaewso

Solony_karmel, a czemu się boisz iść za szybko?
Ja też mam wątpliwości, bo ostatnio lekarz mi nagadał, że zbyt wczesne usg może uszkodzić płód... Co prawda wszędzie piszą, że od 6 tyg można iść, ale jednak zasiał we mnie pewną niepewność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedział coś więcej? Pierwszy raz słyszę.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Napisane przez kaewso

Solony_karmel, a czemu się boisz iść za szybko?
Ja też mam wątpliwości, bo ostatnio lekarz mi nagadał, że zbyt wczesne usg może uszkodzić płód... Co prawda wszędzie piszą, że od 6 tyg można iść, ale jednak zasiał we mnie pewną niepewność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że głównym powodem jest to że będzie za wcześnie i nic nie będzie widać a to powoduje stres.
Mi gin kazała przyjść najwcześniej w 8 tygodniu, a i tak poszłam w 7
A na początku chyba nie powinno się słuchać głośno serduszka, ale nie pamiętam dlaczego. Więc są ginekolodzy co nie puszczają kobiecie bicia serca na pierwszej wizycie.
Moja puściła ale dosłownie na sekundę.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[kaewso]

Napisane przez Persefonia

Powiedział coś więcej? Pierwszy raz słyszę.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Nie, ale jak byłam u niego to byłam na początku 5. tyg, więc to może dlatego. Byłam w takich emocjach, że nie zapytalam dlaczego.

Napisane przez AnnLady

Myślę, że głównym powodem jest to że będzie za wcześnie i nic nie będzie widać a to powoduje stres.
Mi gin kazała przyjść najwcześniej w 8 tygodniu, a i tak poszłam w 7
A na początku chyba nie powinno się słuchać głośno serduszka, ale nie pamiętam dlaczego. Więc są ginekolodzy co nie puszczają kobiecie bicia serca na pierwszej wizycie.
Moja puściła ale dosłownie na sekundę.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

No właśnie mnie prywatny gin też kazał przyjść w 8 tyg, ale myślę, żeby w 7 tyg iść na wizytę w ramach pakietu medycznego.
I tak mam cały czas wątpliwości czy czekać do tego 8 tygodnia czy jednak pójść wcześniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

Napisane przez kaewso

Solony_karmel, a czemu się boisz iść za szybko?
Ja też mam wątpliwości, bo ostatnio lekarz mi nagadał, że zbyt wczesne usg może uszkodzić płód... Co prawda wszędzie piszą, że od 6 tyg można iść, ale jednak zasiał we mnie pewną niepewność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak AnnLady napisała

Napisane przez AnnLady

Myślę, że głównym powodem jest to że będzie za wcześnie i nic nie będzie widać a to powoduje stres.
Mi gin kazała przyjść najwcześniej w 8 tygodniu, a i tak poszłam w 7
A na początku chyba nie powinno się słuchać głośno serduszka, ale nie pamiętam dlaczego. Więc są ginekolodzy co nie puszczają kobiecie bicia serca na pierwszej wizycie.
Moja puściła ale dosłownie na sekundę.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Wlasnie... pierwszej ciąży widziałam pęcherzyk i później 2 tyg w stresie. No, ale lekarka sama wyszła z inicjatywa sprawdzenia, bo miałam wtedy jakiś okropnie zaburzony cykl. Przy standardowych dla mnie 31 dniach, test wyszedł dopiero chyba w 54dc czy nawet później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez Solony_karmel

Tak AnnLady napisała Wlasnie... pierwszej ciąży widziałam pęcherzyk i później 2 tyg w stresie. No, ale lekarka sama wyszła z inicjatywa sprawdzenia, bo miałam wtedy jakiś okropnie zaburzony cykl. Przy standardowych dla mnie 31 dniach, test wyszedł dopiero chyba w 54dc czy nawet później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To o ile miałaś młodsza ciążę?
Ja poszłam w drugiej ciąży około 6+3 coś takiego i byky tylko dwa pecherzyki z czego jeden już się wchłaniał. Najgorsze dwa tygodnie i czekanie na rozwój sytuacji.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Solony_karmel]

Napisane przez Persefonia

To o ile miałaś młodsza ciążę?
Ja poszłam w drugiej ciąży około 6+3 coś takiego i byky tylko dwa pecherzyki z czego jeden już się wchłaniał. Najgorsze dwa tygodnie i czekanie na rozwój sytuacji.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jakoś 3 tygodnie U mnie w 6+3 było serduszko
O kurcze, szkoda tego drugiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mylukier]

Ja przełożyłam wizytę z 14 na 30. Kalendarzyk mówi, Zet będę w tedy w 8t+2d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez Solony_karmel

Jakoś 3 tygodnie U mnie w 6+3 było serduszko
O kurcze, szkoda tego drugiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak Ci liczyli tygodnie od usg czy daty miesiączki?



Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Napisane przez Mylukier

Ja przełożyłam wizytę z 14 na 30. Kalendarzyk mówi, Zet będę w tedy w 8t+2d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz dużo cierpliwości w sobie

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[echme]

Ja poszłam na pierwsza wizytę na nfz w 6+1 i nawet mi usg nie zrobiła bo niby nic nie bedsie widać.

Następna wizytę mam w czwartek ale już prywatnie i już przebieram nóżkami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

Ja tez standardowo raczej jestem za tym żeby nie iść za szybko, moje 5+0 dzisiaj to zdecydowanie za wcześnie na wizytę, ale wyjeżdżam nad morze i tez w sumie miałam dziwny przesunięty cykl, bo owulacja była przynajmniej kilka dni wcześniej niż zwykle. Dodatkowo tuz przed pierwsza ciąża miałam usuwana torbiel z jajnika, a teraz w sumie jakos przed zajściem nie byłam dość długo na żadnej kontroli to wole to sprawdzić. Plus to krótkie krwawienie/plamienie, chyba implantacyjne ale tez daje jakiś niepokój. Dlatego idę dzisiaj wieczorem do lekarza

Napisane przez echme

Ja poszłam na pierwsza wizytę na nfz w 6+1 i nawet mi usg nie zrobiła bo niby nic nie bedsie widać.

Następna wizytę mam w czwartek ale już prywatnie i już przebieram nóżkami.

Ja bez usg nie wyjdę dzisiaj, przynajmniej niech sprawdzi czy z jajnikami wszystko ok, bo ewentualne torbiele widać wcześniej, później rosnąca macica zasłania. No ale idę prywatnie, a na NFZ to wierze, ze lekarz mógł mieć taki albo inny „humor” W 6+1 spokojnie powinno być widać chociaż pęcherzyk, ale to tez może zależy od sprzętu

[Roma1987]

Napisane przez Mylukier

Ja przełożyłam wizytę z 14 na 30. Kalendarzyk mówi, Zet będę w tedy w 8t+2d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

łoooo szacun za cierpliwosc

Napisane przez echme

Ja poszłam na pierwsza wizytę na nfz w 6+1 i nawet mi usg nie zrobiła bo niby nic nie bedsie widać.

Następna wizytę mam w czwartek ale już prywatnie i już przebieram nóżkami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no ja wczoraj mialam usg nawet wczesniej i juz duzo bylo widac, ale fakt ze nfz duzo tlumaczy, na nfz ciążę widac pozniej

[lupinka]

Napisane przez Roma1987

ale fakt ze nfz duzo tlumaczy, na nfz ciążę widac pozniej

No dokładnie

[Persefonia]

Napisane przez Roma1987

łoooo szacun za cierpliwosc











no ja wczoraj mialam usg nawet wczesniej i juz duzo bylo widac, ale fakt ze nfz duzo tlumaczy, na nfz ciążę widac pozniej

W którym Tc i co było widać?


Mnie trochę poniosło i zapisałam się na 16 lipca prywatnie. To będzie 5+2 albo 5+5 nie wiem jak liczyć. Co kalkulator to inaczej

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Roma1987]

Persefonia wg OM 5+4 wg usg 5+6 i to by sie zgadzalo bo mialam owulacje wczesniej troche, bardzo bolesna była
widac bylo 10 mm pecherzyk, 3 mm zarodek i tetno, pewnie dzien wczesniej nie byloby go jeszcze widac wiec mialam szczescie bo inaczej pewnie bym sie martwiła ze nie widac

wczoraj miałam pierwszy zastrzyk z heparyny, stracilam przytomnosc na 30 sekund,chyba stres i ogolnie słaba jestem, czarno widzę te zastrzyki co dzien, ale nie mam wyjscia

[Solony_karmel]

Napisane przez Persefonia

A jak Ci liczyli tygodnie od usg czy daty miesiączki?



Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Masz dużo cierpliwości w sobie

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Z usg chociaż lekarka na porodówce miała jakiś problem i usilnie mi próbowała wmówić, że już jestem po skończonym 41tc 🤦🏼☠♀️

Napisane przez lupinka

Ja tez standardowo raczej jestem za tym żeby nie iść za szybko, moje 5+0 dzisiaj to zdecydowanie za wcześnie na wizytę, ale wyjeżdżam nad morze i tez w sumie miałam dziwny przesunięty cykl, bo owulacja była przynajmniej kilka dni wcześniej niż zwykle. Dodatkowo tuz przed pierwsza ciąża miałam usuwana torbiel z jajnika, a teraz w sumie jakos przed zajściem nie byłam dość długo na żadnej kontroli to wole to sprawdzić. Plus to krótkie krwawienie/plamienie, chyba implantacyjne ale tez daje jakiś niepokój. Dlatego idę dzisiaj wieczorem do lekarza



Ja bez usg nie wyjdę dzisiaj, przynajmniej niech sprawdzi czy z jajnikami wszystko ok, bo ewentualne torbiele widać wcześniej, później rosnąca macica zasłania. No ale idę prywatnie, a na NFZ to wierze, ze lekarz mógł mieć taki albo inny „humor” W 6+1 spokojnie powinno być widać chociaż pęcherzyk, ale to tez może zależy od sprzętu

To powodzenia i odezwij się po wizycie

Napisane przez Roma1987

Persefonia wg OM 5+4 wg usg 5+6 i to by sie zgadzalo bo mialam owulacje wczesniej troche, bardzo bolesna była
widac bylo 10 mm pecherzyk, 3 mm zarodek i tetno, pewnie dzien wczesniej nie byloby go jeszcze widac wiec mialam szczescie bo inaczej pewnie bym sie martwiła ze nie widac

wczoraj miałam pierwszy zastrzyk z heparyny, stracilam przytomnosc na 30 sekund,chyba stres i ogolnie słaba jestem, czarno widzę te zastrzyki co dzien, ale nie mam wyjscia

O jak super, że już Kropek ma serduszko ️ niech sobie dalej zdrowo rośnie.
Sama robisz sobie zastrzyki? Uważaj na siebie, mam nadzieję, że kolejne będą już szły bez problemów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

nie, wczoraj pierwszy zrobiła mi sąsiadka, a dziś mąż się bedzie uczył, ja mdleję jak widzę igłę, nie miałam tak już od bardzo dawna

[kaewso]

Hej dziewczyny jak się dzisiaj czujecie? Ja rano miałam mdłości. To moje pierwsze poranne. Ciekawa jestem czy to tylko dzisiaj tak czy już teraz będę mieć przez dłuższy czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[An Angel]

Byłam dziś na NFZ. Dostałam skierowanie na usg 14 i wizytę 24 w międzyczasie muszę zrobić badania krwi Jeśli będzie dobre usg.

Nie wiem czy to przez branie duphastonubod wtorku, ale oczy mi się zamykają. Nie mogę funkcjonować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Dobry wieczór widzę tu sporo radości jak i smutków, Madziu trzymaj się

Tak się cieszę że w końcu weekendy, ciężki był dla mnie ten tydzień. U mnie w pracy już chyba większość wie o mojej ciąży z czego nie jestem zadowolona bo nie chcieliśmy żeby wszyscy wiedzieli przed wizytą u ginekologa w zasadzie powiedzieliśmy szefowej i konduktorom linii, niestety jeden się wypalał jednej z największych plotkar no i poszło... Mimo że nie chcieliśmy to są plusy, już mam sporo luzu w pracy.
Ja mam wizytę 28lipca, jakoś mi nie spieszno

Ja na pewno będę będę robić prenatalne i w zasadzie tego boje się najbardziej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Po duphastonie bardzo chce się spać, ja wszystkie dolegliwości miałam silniejsze, ból piersi itd

Ja dziś badałam progesteron na własna rękę i mam 24 wiec chyba w normie, a moja gin już kazała mi brać luteinę ... wystarczy ze mam te zastrzyki i inne leki, trochę już dużo tego by było...