Wymarzone studia a wiek...

karolaaa87 · 2013-10-14, 14:57

Czy myślicie,że przekwalifikowanie sie w wieku koło 30-tki jest dobrym krokiem? czy taka osoba ma szanse na zatrudnienie? Otoż moja sprawa wygląda następująco: mam 26 lat, jestem technikiem farmacji, ale od jakiegoś czasu myślę o studiach medycznych, konkretniej mam na myśli medycynę. Gdybym skończyła te studia wówczas będę mieć 33 lata..

Gomra · 2013-10-14, 15:06

jak skonczysz medycyne to powinnaś znależć bez problemu pracę, tylko najpierw kwestia czy się dostaniesz?
i czy dasz radę czasowo?

paula78 · 2013-10-14, 15:18

Nie no co ty, 30 za stara juz jesteś weż trumnę juz wybieraj.
Jeżż... co za myslenie, chcesz to studiuj. Martwiłabym się dostaniem najpierw.

Pytanie dlaczego od razu nie poszłaś na medycynę i czy nie lepiej iśc na farmację ?

classic_chic · 2013-10-14, 15:35

Jeśli jesteś pewna, że to kochasz i jesteś w tym dobra, to idź. Znam dwie osoby które się przekwalifikowały (jedna w wieku 37 lat, a druga 40-paru) i obie dobrze na tym wyszły

mpt · 2013-10-14, 15:45

Na studiowanie medycyny w dorosłym wieku trzeba mieć pieniądze. Jeśli dasz radę pracować i studiować - próbuj, bo czemu nie. Dziura w CV "bo studia" nie jest najlepszym pomysłem.

skazana_na_bluesa · 2013-10-14, 15:46

jeśli będziesz miała jak się utrzymać to jak najbardziej startuj. sama zdecydowałam się startować na medycynę, mam 24 lata. doszłam do wniosku, że lepiej robić to, co się lubi (mimo straty kilku lat) niż męczyć się do końca życia.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Cytat:

Napisane przez mpt

Na studiowanie medycyny w dorosłym wieku trzeba mieć pieniądze. Jeśli dasz radę pracować i studiować - próbuj, bo czemu nie. Dziura w CV "bo studia" nie jest najlepszym pomysłem.

w przypadku medycyny nie jest to problem.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2013-10-14, 15:48

Jesli Cie na to stac, to czemu nie? Bedziesz poprawiac mature za rok?

mpt · 2013-10-14, 15:50

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

[...]w przypadku medycyny nie jest to problem.

Co? Dziura? Nie jest, jeśli optymistycznie założymy, że skończy te studia. Ja bym nie zakładała tego z góry.

skazana_na_bluesa · 2013-10-14, 15:53

nikt nie powiedział, że trzeba skończyć te studia w 6 lat

_chocolate · 2013-10-14, 16:02

Jeśli miałabyś się jak utrzymać,to nie widzę problemu.

Lady Mischka · 2013-10-14, 16:42

Jeśli medycyna jest tym, w czym chcesz się realizować, to nic nie stoi na przeszkodzie, tym bardziej wiek! jesteś jeszcze młoda!

a im szybciej podejmiesz decyzje tym lepiej.

Sama myślę o przekawalifikowaniu, gdyż branża w której akurat działam kompletnie mi nie odpowiada, na studia poszłam bez namysłu, wybrałam pierwszy lepszy kierunek...i męczyłam się przez 5 lat...teraz ponoszę tego konsekwencje.

paula78 · 2013-10-14, 18:02

Cytat:

Napisane przez mpt

Na studiowanie medycyny w dorosłym wieku trzeba mieć pieniądze. Jeśli dasz radę pracować i studiować - próbuj, bo czemu nie. Dziura w CV "bo studia" nie jest najlepszym pomysłem.

Zawsze trzeba miec pieniądze aby studiowac czy to swoje czy rodziców ale nie ważne.

"Dziura" w cv może okazać się dobrym pomysłem, szczegolnie jesli cos sie w tej dziurze robi, co moze sprawic, że pracodawci sami potem będa zabiegac o ciebie.
Dwa nawet jesli sie nie skonczy co zamierzalo to i tak moze taka "dziura" wyjść na dobre.

p.s ja pierdziu ja optymistką ?świat się kończy

Marispose · 2013-10-14, 18:16

A pewnie, że startuj! Skoro masz mozliwość utrzymania to dlaczego nie. Nie wiem jak jest z kredytem studenckim(chyba do 25rz można się starać, chociaz może bez ograniczeń wiekowych, może ktos mnie poprawi). Medycyna jest kierunkiem,który na 100% po jej ukończeniu daje zatrudnienie. Nie potrzebne jest doświadczenie zawodowe w takim sensie jak po innych kierunkach. Wiek nie ma znaczenia w tej kwestii, a nawet ba ... zaryzykuje stwierdzeniem, że im człek starszy, tym więcej zawziętości i samozaparcia w nim, aby skończyć studia w terminie i bez poślizgów. Ja jestem na 200% pewna, że wiek 18 lat jest okresem o wiele za wczesnym na podejmowanie decyzji, co do przyszłego zycia. Mogę napisać, że drugie studia skonczylam w wieku 27 lat, po których od razu dostałam pracę.

**201703081551** · 2013-10-14, 18:19

Idź i się nie zastanawiaj nawet, tym bardziej że to NAPRAWDĘ kierunek, po którym praca jest.

Ja się przekwalifikuje teraz, a mam 25 lat. Zaczęłam nowe studia, już przemyślane i z pasją do nich podchodzę. Wiem, że się w tym odnajdę, bo już działam na polu zawodowym. Załuje co prawda zmarnowanych tamtych lat, ale jeżeli mam do wyboru siedzieć i płakać, że mam nieciekawą pracę z g...nymi zarobkami, a wziąć się w garść, nie patrzeć na to co myślą sobie inni i spróbować zmienić swój los, to chyba lepsze to drugie, nieprawdaż

?

Zawsze byłam zdania, że spróbować warto o ile nie wyrządza to nikomu krzywdy

Nuova · 2013-10-14, 20:33

Jestem studentką medycyny i w mojej grupie jest co najmniej kilka osób z rocznika 86/87/88, także nie widzę problemu.

cranberry juice · 2013-10-14, 20:41

Cytat:

Napisane przez karolaaa87

Gdybym skończyła te studia wówczas będę mieć 33 lata..

po stażu 34, a dolicz do tego specjalizacje...

z drugiej strony - jeżeli masz z czego przez sześć lat żyć, to czemu nie. Jak skończysz studia w wieku 33 lat, to jeszcze jak nic niemalże 40 przepracujesz, jak nam zaczną podnosić wiek emerytalny

a tak z ciekawości, czemu nie poszłaś na studia zaraz po maturze? po tylu latach będzie Ci o wiele trudniej uzyskać sensowne wyniki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

linaya · 2013-10-14, 21:01

Idź, nie zastanawiaj się. Jeśli tylko możesz sobie na to pozwolić czasowo i finansowo, jesteś zdecydowana zrobić te studia, przekwalifikować się - go ahead.
Nie ma ram wiekowych ograniczających możliwość studiowania, pomyśl, że ludzie starsi od Ciebie zmieniają zawód, idą na studia. 33 lata? To tylko data, nic więcej.

inmypocket · 2013-10-14, 21:27

A tak z czystej ciekawości jak zamierzasz się podczas tych studiów utrzymywać?

regretsareuseless · 2013-10-15, 07:41

Na Twoim miejscu bym próbowała, lepiej mieć w plecy kilka lat niż potem przez całe życie żałować, że nie spróbowałaś

Mam przyjaciółkę na lekarsko-dentystycznym i razem z nią w grupie jest 40-letnia kobieta. Z tego co wiem, kobieta podchodzi z takim zapałem do tych studiów, że niejeden raz ma lepsze oceny niż osoby, które poszły na studia "w terminie"

sweetcorn59 · 2013-10-15, 13:35

Boże, co 2 osoba by chciała iść na medycyne.

Ciekawe ile osób tak naprawdę wie jak wygląda praca lekarza i jakie są z tego zarobki, przynajmniej początkowo, a ile z tych osób po prostu jara się Housem.

**8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0** · 2013-10-15, 18:47

Medycyna jest ciężka, jest mnóstwo wkuwania i ciężko bywa chwilami, a jest wyścig szczurów (jak np w Łodzi) to szczerze współczuję. Mając tytuł technika farmacji można załapać się na ciekawą pracę, np. przedstawiciela medycznego (choć trochę pleców potrzeba) ale i w aptece nie zarabia się źle. Więc pytanie czy jest sens ryzykować, bo wg mnie medycyna zaoczna nie ma sensu.

**201605300922** · 2013-10-15, 19:42

Cytat:

Napisane przez sweetcorn59

Boże, co 2 osoba by chciała iść na medycyne.

Ciekawe ile osób tak naprawdę wie jak wygląda praca lekarza i jakie są z tego zarobki, przynajmniej początkowo, a ile z tych osób po prostu jara się Housem.

Te osoby, co się jarają Housem to po świętach bożego narodzenia już nie wracają na uczelnię, zwykle nawet do sesji zimowej nie przystępują.

Mam w grupie równoległej dziewczynię/panią/jak to sobie tam nazwiecie, która jest już trochę po 30stce i jest ze mną na drugim roku. Idzie jej naprawdę dobrze, ma wsparcie finansowe w mamie, która też zajmuje się jej dzieckiem, prowadzący nigdy do tej pory nie dali jej odczuć, że jest ,,niemile widziana". Kilka lat więcej na tych studiach na nikim wrażenia nie robi, przerwa w życiorysie przy szukaniu pracy jako lekarz też niespecjalnie.

Studia są ciężkie, chwilami bardzo, zwłaszcza jak plan jest beznadziejnie ułożony i ma się najgorsze kobyły w trzy dni. Ale da się wytrzymać, zachowując zdrowie psychiczne, życie osobiste i zainteresowania sprzed studiów.

Mileva_ · 2013-10-15, 20:18

Próbuj, jeśli nie chcesz powiedzieć w wieku 50 lat, że zmarnowałaś życie. Powodzenia

cranberry juice · 2013-10-16, 06:46

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43280821]Medycyna jest ciężka, jest mnóstwo wkuwania i ciężko bywa chwilami, a jest wyścig szczurów (jak np w Łodzi) to szczerze współczuję. Mając tytuł technika farmacji można załapać się na ciekawą pracę, np. przedstawiciela medycznego (choć trochę pleców potrzeba) ale i w aptece nie zarabia się źle. Więc pytanie czy jest sens ryzykować, bo wg mnie medycyna zaoczna nie ma sensu.[/QUOTE]
tak po pierwsze to medycyna zaoczna nie istnieje.
po drugie technik farmacji sprzedający leki w aptece zarabia pewnie mniej wiecej tyle, co lekarz stażysta. z tą drobną różnicą, ze lekarz stażysta ma perspektywy na zarabianie wiecej.
ryzykować to tez w jakim sensie? jak sie dostanie, to ja żadnego ryzyka nie widzę, poza tym że przez sześć lat nie będzie miała żadnych dochodów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0** · 2013-10-16, 10:13

Cytat:

Napisane przez cranberry juice

tak po pierwsze to medycyna zaoczna nie istnieje.
po drugie technik farmacji sprzedający leki w aptece zarabia pewnie mniej wiecej tyle, co lekarz stażysta. z tą drobną różnicą, ze lekarz stażysta ma perspektywy na zarabianie wiecej.
ryzykować to tez w jakim sensie? jak sie dostanie, to ja żadnego ryzyka nie widzę, poza tym że przez sześć lat nie będzie miała żadnych dochodów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Istnieje medycyna w systemie stacjonarnym dziennym i niestacjonarnym zaocznym. O tym mówiłam.

cranberry juice · 2013-10-16, 10:32

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43288645]Istnieje medycyna w systemie stacjonarnym dziennym i niestacjonarnym zaocznym. O tym mówiłam.[/QUOTE]
Pierwszo słyszę. Z tego co mi wiadomo istnieje medycyna w trybie dziennym (miałaś dużo punktów z matury i studiujesz na koszt podatnika) albo medycyna w trybie wieczorowym (miałaś nieco mniej punktów z matury i studiujesz na koszt własny). Z tym że zarówno studenci dzienni, jak i "wieczorowi" są w tych samych grupach i mają zajęcia w tych samych godzinach. Od poniedziałku do piątku.
Medycyny w trybie zaocznym w weekendy moim zdaniem nie ma, ale jeżeli sie mylę, to dajcie jakiś link do info na stronach AM, poczytam

**201607231719** · 2013-10-16, 10:50

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43288645]Istnieje medycyna w systemie stacjonarnym dziennym i niestacjonarnym zaocznym. O tym mówiłam.[/QUOTE]

Niestacjonarne polegają na tym, że płacisz za studia, ale chodzisz jak dzienne. Nie ma czegoś takiego jak "zaoczna" medycyna.

**201605300922** · 2013-10-16, 14:33

Cytat:

Napisane przez tisiphone

Niestacjonarne polegają na tym, że płacisz za studia, ale chodzisz jak dzienne. Nie ma czegoś takiego jak "zaoczna" medycyna.

Dokładnie tak

Nie ma czegoś takiego jak wieczorowa/weekendowa medycyna, całe szczęście ;p

skazana_na_bluesa · 2013-10-16, 15:01

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43288645]Istnieje medycyna w systemie stacjonarnym dziennym i niestacjonarnym zaocznym. O tym mówiłam.[/QUOTE]

Najpierw doczytaj, a pozniej rzucaj hejtami w kierunku potencjalnych fanow housa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fankapsychiatrii · 2013-10-16, 15:04

Pewnie troche tak jest że niektórzy idą na te studia zafascynowani tym czy innym serialem ale czy np. tak samo nie może być z prawnikami

Poza tym nie ma innej możliwości przekonać sie jak wygląda praca lekarza jak ja wykonując, może jedynie jakaś praca w ochronie zdrowia daje namiastkę takiej wiedzy.

2013-10-14, 14:57	#1
karolaaa87 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 1	Wymarzone studia a wiek... Czy myślicie,że przekwalifikowanie sie w wieku koło 30-tki jest dobrym krokiem? czy taka osoba ma szanse na zatrudnienie? Otoż moja sprawa wygląda następująco: mam 26 lat, jestem technikiem farmacji, ale od jakiegoś czasu myślę o studiach medycznych, konkretniej mam na myśli medycynę. Gdybym skończyła te studia wówczas będę mieć 33 lata..

2013-10-14, 15:06	#2
Gomra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 12 751	Dot.: Wymarzone studia a wiek... jak skonczysz medycyne to powinnaś znależć bez problemu pracę, tylko najpierw kwestia czy się dostaniesz? i czy dasz radę czasowo?

2013-10-14, 15:18	#3
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Nie no co ty, 30 za stara juz jesteś weż trumnę juz wybieraj. Jeżż... co za myslenie, chcesz to studiuj. Martwiłabym się dostaniem najpierw. Pytanie dlaczego od razu nie poszłaś na medycynę i czy nie lepiej iśc na farmację ? __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2013-10-14, 15:35	#4
classic_chic Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: L.A. Wiadomości: 1 904	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Jeśli jesteś pewna, że to kochasz i jesteś w tym dobra, to idź. Znam dwie osoby które się przekwalifikowały (jedna w wieku 37 lat, a druga 40-paru) i obie dobrze na tym wyszły __________________ 56-57-58-59-60-61-62-63-64-65-66

2013-10-14, 15:45	#5
mpt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 7 346	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Na studiowanie medycyny w dorosłym wieku trzeba mieć pieniądze. Jeśli dasz radę pracować i studiować - próbuj, bo czemu nie. Dziura w CV "bo studia" nie jest najlepszym pomysłem. __________________ Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

2013-10-14, 15:48	#7
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Jesli Cie na to stac, to czemu nie? Bedziesz poprawiac mature za rok?

2013-10-14, 15:53	#9
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Wymarzone studia a wiek... nikt nie powiedział, że trzeba skończyć te studia w 6 lat __________________ -27,9 kg

2013-10-14, 16:02	#10
_chocolate Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: W. Wiadomości: 3 343	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Jeśli miałabyś się jak utrzymać,to nie widzę problemu. __________________

2013-10-14, 16:42	#11
Lady Mischka Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 26	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Jeśli medycyna jest tym, w czym chcesz się realizować, to nic nie stoi na przeszkodzie, tym bardziej wiek! jesteś jeszcze młoda! a im szybciej podejmiesz decyzje tym lepiej. Sama myślę o przekawalifikowaniu, gdyż branża w której akurat działam kompletnie mi nie odpowiada, na studia poszłam bez namysłu, wybrałam pierwszy lepszy kierunek...i męczyłam się przez 5 lat...teraz ponoszę tego konsekwencje.

2013-10-14, 18:16	#13
Marispose Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 100	Dot.: Wymarzone studia a wiek... A pewnie, że startuj! Skoro masz mozliwość utrzymania to dlaczego nie. Nie wiem jak jest z kredytem studenckim(chyba do 25rz można się starać, chociaz może bez ograniczeń wiekowych, może ktos mnie poprawi). Medycyna jest kierunkiem,który na 100% po jej ukończeniu daje zatrudnienie. Nie potrzebne jest doświadczenie zawodowe w takim sensie jak po innych kierunkach. Wiek nie ma znaczenia w tej kwestii, a nawet ba ... zaryzykuje stwierdzeniem, że im człek starszy, tym więcej zawziętości i samozaparcia w nim, aby skończyć studia w terminie i bez poślizgów. Ja jestem na 200% pewna, że wiek 18 lat jest okresem o wiele za wczesnym na podejmowanie decyzji, co do przyszłego zycia. Mogę napisać, że drugie studia skonczylam w wieku 27 lat, po których od razu dostałam pracę.

2013-10-14, 18:19	#14
201703081551 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 729	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Idź i się nie zastanawiaj nawet, tym bardziej że to NAPRAWDĘ kierunek, po którym praca jest. Ja się przekwalifikuje teraz, a mam 25 lat. Zaczęłam nowe studia, już przemyślane i z pasją do nich podchodzę. Wiem, że się w tym odnajdę, bo już działam na polu zawodowym. Załuje co prawda zmarnowanych tamtych lat, ale jeżeli mam do wyboru siedzieć i płakać, że mam nieciekawą pracę z g...nymi zarobkami, a wziąć się w garść, nie patrzeć na to co myślą sobie inni i spróbować zmienić swój los, to chyba lepsze to drugie, nieprawdaż ? Zawsze byłam zdania, że spróbować warto o ile nie wyrządza to nikomu krzywdy

2013-10-14, 20:33	#15
Nuova ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 5 437	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Jestem studentką medycyny i w mojej grupie jest co najmniej kilka osób z rocznika 86/87/88, także nie widzę problemu.

2013-10-14, 21:01	#17
linaya astro-loszka Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 505	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Idź, nie zastanawiaj się. Jeśli tylko możesz sobie na to pozwolić czasowo i finansowo, jesteś zdecydowana zrobić te studia, przekwalifikować się - go ahead. Nie ma ram wiekowych ograniczających możliwość studiowania, pomyśl, że ludzie starsi od Ciebie zmieniają zawód, idą na studia. 33 lata? To tylko data, nic więcej. __________________ Kpię i o drogę nie pytam.

2013-10-14, 21:27	#18
inmypocket Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 190	Dot.: Wymarzone studia a wiek... A tak z czystej ciekawości jak zamierzasz się podczas tych studiów utrzymywać?

2013-10-15, 07:41	#19
regretsareuseless Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 559	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Na Twoim miejscu bym próbowała, lepiej mieć w plecy kilka lat niż potem przez całe życie żałować, że nie spróbowałaś Mam przyjaciółkę na lekarsko-dentystycznym i razem z nią w grupie jest 40-letnia kobieta. Z tego co wiem, kobieta podchodzi z takim zapałem do tych studiów, że niejeden raz ma lepsze oceny niż osoby, które poszły na studia "w terminie"

2013-10-15, 13:35	#20
sweetcorn59 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 497	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Boże, co 2 osoba by chciała iść na medycyne. Ciekawe ile osób tak naprawdę wie jak wygląda praca lekarza i jakie są z tego zarobki, przynajmniej początkowo, a ile z tych osób po prostu jara się Housem.

2013-10-15, 18:47	#21
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 3 684	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Medycyna jest ciężka, jest mnóstwo wkuwania i ciężko bywa chwilami, a jest wyścig szczurów (jak np w Łodzi) to szczerze współczuję. Mając tytuł technika farmacji można załapać się na ciekawą pracę, np. przedstawiciela medycznego (choć trochę pleców potrzeba) ale i w aptece nie zarabia się źle. Więc pytanie czy jest sens ryzykować, bo wg mnie medycyna zaoczna nie ma sensu.

2013-10-15, 20:18	#23
Mileva_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 4 679	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Próbuj, jeśli nie chcesz powiedzieć w wieku 50 lat, że zmarnowałaś życie. Powodzenia

2013-10-16, 06:46	#24
cranberry juice ctrl alt delete Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: San Escobar Wiadomości: 4 826	Dot.: Wymarzone studia a wiek... [1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43280821]Medycyna jest ciężka, jest mnóstwo wkuwania i ciężko bywa chwilami, a jest wyścig szczurów (jak np w Łodzi) to szczerze współczuję. Mając tytuł technika farmacji można załapać się na ciekawą pracę, np. przedstawiciela medycznego (choć trochę pleców potrzeba) ale i w aptece nie zarabia się źle. Więc pytanie czy jest sens ryzykować, bo wg mnie medycyna zaoczna nie ma sensu.[/QUOTE] tak po pierwsze to medycyna zaoczna nie istnieje. po drugie technik farmacji sprzedający leki w aptece zarabia pewnie mniej wiecej tyle, co lekarz stażysta. z tą drobną różnicą, ze lekarz stażysta ma perspektywy na zarabianie wiecej. ryzykować to tez w jakim sensie? jak sie dostanie, to ja żadnego ryzyka nie widzę, poza tym że przez sześć lat nie będzie miała żadnych dochodów. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-10-16, 10:32	#26
cranberry juice ctrl alt delete Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: San Escobar Wiadomości: 4 826	Dot.: Wymarzone studia a wiek... [1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43288645]Istnieje medycyna w systemie stacjonarnym dziennym i niestacjonarnym zaocznym. O tym mówiłam.[/QUOTE] Pierwszo słyszę. Z tego co mi wiadomo istnieje medycyna w trybie dziennym (miałaś dużo punktów z matury i studiujesz na koszt podatnika) albo medycyna w trybie wieczorowym (miałaś nieco mniej punktów z matury i studiujesz na koszt własny). Z tym że zarówno studenci dzienni, jak i "wieczorowi" są w tych samych grupach i mają zajęcia w tych samych godzinach. Od poniedziałku do piątku. Medycyny w trybie zaocznym w weekendy moim zdaniem nie ma, ale jeżeli sie mylę, to dajcie jakiś link do info na stronach AM, poczytam

2013-10-16, 10:50	#27
201607231719 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 2 525	Dot.: Wymarzone studia a wiek... [1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43288645]Istnieje medycyna w systemie stacjonarnym dziennym i niestacjonarnym zaocznym. O tym mówiłam.[/QUOTE] Niestacjonarne polegają na tym, że płacisz za studia, ale chodzisz jak dzienne. Nie ma czegoś takiego jak "zaoczna" medycyna.

2013-10-16, 15:01	#29
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Wymarzone studia a wiek... [1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;43288645]Istnieje medycyna w systemie stacjonarnym dziennym i niestacjonarnym zaocznym. O tym mówiłam.[/QUOTE] Najpierw doczytaj, a pozniej rzucaj hejtami w kierunku potencjalnych fanow housa Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ -27,9 kg

2013-10-16, 15:04	#30
fankapsychiatrii Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Trójmiasto Wiadomości: 2 851	Dot.: Wymarzone studia a wiek... Pewnie troche tak jest że niektórzy idą na te studia zafascynowani tym czy innym serialem ale czy np. tak samo nie może być z prawnikami Poza tym nie ma innej możliwości przekonać sie jak wygląda praca lekarza jak ja wykonując, może jedynie jakaś praca w ochronie zdrowia daje namiastkę takiej wiedzy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)