|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-10-24, 20:54 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 507
|
Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Witajcie,
piszę żeby się trochę wyżalić. Strasznie doskwiera mi samotność. Nie mam nikogo i nie miałam na przestrzeni ostatnich 5 lat. Czuję się okropnie kiedy wracam do pustego mieszkania. Chciałabym być dla kogoś najważniejsza i taką samą miłością obdarzyć kogoś. O kogoś się martwić, o kogoś dbać, z kimś planować wspólną przyszłość. Dużo pracuję, stale podnoszę swoje kwalifikacje itd, no ale ta pustka mnie dobija. Staram się odciągnąć swoją uwagę od tych natrętnych myśli poprzez naukę języków, dużo sportu,podróże, spotkania z przyjaciółką, a w zasadzie dwoma itd. Wiem, że zabrzmi to nieskromnie ale jestem atrakcyjna, dobrze wykształcona, zawsze ale to zawsze uśmiechnięta (a w sercu pusto) i zastawiam się co jest ze mną nie tak... Najbardziej jednak dołuje mnie fakt, że np. w moim towarzystwie nie ma już wolnych mężczyzn w wieku powiedzmy 30+. Wszyscy już zajęci lub żonaci/z dzieckiem. Czy u Was też tak jest? Cholernie mi źle kiedy wracam do pustego mieszkania, no ileż można... Jeśli dobrnęłyście do końca to dzięki wielkie |
2013-10-24, 21:01 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Hmnnnn dziwne, że tyle podróżujesz, uprawiasz sporty itd i nie trafiłaś na bratnią duszę. Jednak czasami tak jest i na każdego przyjdzie pora.
|
2013-10-24, 21:15 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
Jesli to Cię pocieszy to zwykle w tym wieku zaczyna się spora liczba rozwodów i fajni mężczyźni wracają do obiegu Myślałaś o założeniu konta na jakimś serwisie randkowym? koleżanka ostatnio w taki sposób poznała na prawdę fajnego faceta, poza tym- nawiązała znajomość z wieloma facetami i mimo że z żadnym nie stworzyła związku to sobie chociaż na randki pochodziła
__________________
|
|
2013-10-24, 22:20 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Mam podobny problem. Wprawdzie jestem sama dopiero parę miesięcy, ale tylko oficjalnie. W praktyce od bardzo dawna jestem sama, to znaczy zanim się skończyło, już w ogóle związku nie przypominało.
Też mieszkam sama, mam pracę, hobby, przyjaciół, zewnętrznie niczego sobie etc. etc. a jakoś się nikt nie chce pojawić. W sumie nie wiem co Ci poradzić, ale napisałam, żebyś wiedziała, że nie jesteś sama |
2013-10-24, 22:44 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 212
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
|
|
2013-10-24, 23:29 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 88
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
Nie czekaj zaloz konto juz dzisiaj, a ze jestes atrakcyjna dziewczyna (jak sama mowilas) to nie bedziesz narzekac na brak wiadomosci od potencjalnych kandydatow
__________________
Gdy wie się, jakie ktoś czyta książki, jakie ma autorytety, za co najbardziej podziwia swoich rodziców, jak spędza wolny czas, jakiej muzyki słucha, jakie wiersze zna na pamięć, co go oburza, a co go wzrusza lub jakie ma marzenia, to w zupełności wystarcza". |
|
2013-10-25, 00:22 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Ja jestem sama od prawie 2 lat, oczywiście spotykałam się z kilkoma facetami, ale nic z tego nie wychodziło.
Miałam konto na portalu randkowym, ale nie poznałam nikogo konkretnego, jeśli już - to okazało się, że wstawił zdjęcie sprzed kilku lat i dodał sobie kilka cm wzrostu... Nie narzekałam na brak wiadomości, ale na kilkadziesiąt facetów trafiło się może dwóch, z którymi chciałam się umówić. Umówiliśmy się i niestety w realu można się troszkę rozczarować. Fakt, nie jest mi samej źle, mam dużo czasu dla siebie, spotykam się ze znajomymi, czytam książki, zaczęłam ćwiczyć i mam w planach zapisanie się na fitness, ale... Ileż można Chciałabym się z kimś spotykać, żeby fajnie spędzić czas, żeby się ładnie ubrać na to spotkanie, żebym mogła komuś napisać, że mam gorszy dzień i żeby mnie przytulił czy chociażby pochwalić się zdanym egzaminem. Niestety nie mam pojęcia, gdzie kogoś poznać. W miejscach, w których bywam, czyli kluby, puby, jest nikła szansa na to. Na uczelni również nie da rady
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. Edytowane przez oh Mandy Czas edycji: 2013-10-25 o 00:24 |
2013-10-25, 10:29 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Rowniez sie pod tym wszystkim moge podpisac...jestem sama od 3 lat, tzn powazny zwiazek sie wtedy skoczyl. W miedzyczasie byly krotsze, dluzsze znajomosci. Kilka przygod hmmm....mam czasem momenty ze sobie mysle czy jeszcze kiedykolwiek z kims bede na powaznie...
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
2013-10-25, 11:04 | #9 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
Cytat:
Ale nie można się poddawać! Ostatnio, przez przypadek, poznałem sporo osób z towarzystwa "bieganiowego". Teraz, w ogóle jest strasznie dużo osób biegających (to już chyba podpada pod jakąś modę ). Więc może to też jest dobre miejsce aby zapoznać kogoś ciekawego . |
||
2013-10-25, 11:04 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 88
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
Jagoda1982 A czemu myslisz, ze nikogo nie znajdziesz? Ktosmadrykiedys powiedzial, ze milosc Cie znajdzie kiedy Ty przestaniesz jej szukac... Moze w tym tkwi caly sekret?
__________________
Gdy wie się, jakie ktoś czyta książki, jakie ma autorytety, za co najbardziej podziwia swoich rodziców, jak spędza wolny czas, jakiej muzyki słucha, jakie wiersze zna na pamięć, co go oburza, a co go wzrusza lub jakie ma marzenia, to w zupełności wystarcza". |
|
2013-10-25, 11:07 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
|
2013-10-25, 11:47 | #12 | |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >> Autorko wszystko rozbija się o wymagania >jeżeli szukasz 30+bezdzietnego kawalera ,to rzeczywiście może być trudno .Z odzysku już łatwiej ,choć i tu w brew pozorom mogą być spore trudności ,wszystko zależy od bagażu jaki delikwent ciągnie za sobą .Głowa do góry w najmniej oczekiwanym momencie można spotkać tego "jedynego".Wiem że to łatwo się mówi ,że takie wracanie do pustych ścian potrafi przytłoczyć ale to i tak lepiej niż np. wieczne porażki >tutaj to można sobie w głowie namącić . |
|
2013-10-25, 12:05 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 689
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Też chciałabym mieć taką bliską osobę, ale nic na siłę. Mam nadzieję, że kiedyś poznamy kogoś naprawdę wartościowego. Myślę, że to zależy też od podejścia. Nie wolno się poddawać, trzeba zawierać nowe znajomości, nie bać się tego. I myślę, że w najmniej oczekiwanym momencie wiele osób znajduje sobie partnerów, więc może i u nas będzie podobnie.
|
2013-10-25, 12:19 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 190
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Hahah, pierwsza część postu Araksjel rozłożyła mnie na łopatki
Ja polecam portale randkowe, ale korzystanie z nich zdecydowanie z głową. Bo czasem to człowiek może się tam depresji nabawić. No ale mi udało się tak poznać mojego TŻ Cóż, jak to staropolskie porzekadło mówi, "Każda potwora znajdzie swego amatora". |
2013-10-25, 14:02 | #15 | |
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
do autorki: ja też jestem sama, praca, podróże, hobby, znajomi ale rzeczywiście brakuje tej bliskości i obecności kogoś próbowałam na portalach randkowych ale trafiałam na facetów chcących po prostu jednego, albo rozwodników z dużym bagażem i jak na razie zrezygnowałam z tych portali nie jest łatwo ale trzeba żyć dalej i się nie poddawać
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” |
|
2013-10-25, 18:03 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
Zgadzam się. Ja na siłę nie szukam nikogo. Fakt, miałam konto na portalu randkowym ale w rubryce "czego szukasz" wpisałam, że niczego, po prostu chciałam z kimś pogadać, poznać kogoś nowego. To, że nie za bardzo wyszło to już inna kwestia
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2013-10-25, 19:14 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Ja tam już się nie nastawiam nawet, że z kimś będę. Niby nie długo jestem sama, ale widzę jaka jest sytuacja wokół mnie - fajni faceci w moim wieku już dawno pozajmowani, zostały sama atomowe odpady, za to starsi (którzy notabene bardziej mnie pociągają i lepiej się z takimi dogaduję) traktują mnie jak małolatę, a czasami mam wrażenie, że wyłącznie jako młody tyłek do przelecenia (nie wiem skąd się to bierze, nigdy takich zachowań nie przejawiałam). Nie szukam na siłę, zresztą w ogóle przestałam już szukać. Trudno, widocznie takie moje przeznaczenie. Nie rozumiem tylko tego wszechobecnego gadania, że podobno jestem idealnym materiałem na partnerkę, bo skoro nikt mnie nie chce (nawet faceci, którzy tak mówią) to chyba z tym ideałem musi być coś nie tak, nie?
Edytowane przez 20160901857 Czas edycji: 2013-10-25 o 19:16 |
2013-10-25, 22:18 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 88
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Mozliwe, ze to mit, ale czy nie jest czasem tak, ze im bardziej nam zalezy, tym mniej nam to wychodzi? Bo takie uszczesliwianie sie na sile, byle tylko kogos miec tez nie jest rozwiazaniem.
W moim przypadku wlasnie tak bylo, gdy przestalam szukac, milosc mnie znalazla i to w dosc codziennej sytuacji. Akurat moi rodzice mieli rocznice slubu, poszlam do knajpy zeby zarezerwowac dla nich stolik i ustalic menu i poznalam tam kelnera, umowilismy sie i tak to sie zaczelo. Jestesmy juz 6 lat razem.
__________________
Gdy wie się, jakie ktoś czyta książki, jakie ma autorytety, za co najbardziej podziwia swoich rodziców, jak spędza wolny czas, jakiej muzyki słucha, jakie wiersze zna na pamięć, co go oburza, a co go wzrusza lub jakie ma marzenia, to w zupełności wystarcza". |
2013-10-26, 10:00 | #19 | |
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Cytat:
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” |
|
2013-10-26, 10:17 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Dziewczyny, ja gdyby nie internet to pewnie do te pory nie miałabym żadnego faceta
Może pomyślicie, co jest ze mną nie tak, że nie poznałam nikogo 'normalnie', w realu. Chyba chodziło o moją nieśmiałość głównie, a i nigdy nie zdarzyło mi się też, żeby jakiś chłopak do mnie podszedł, od tak, bo mu się spodobałam (jestem taką zwyczajną dziewczyną, nie jakąś super pięknością). Moją koleżankę np. chlopak zaczepił, jak szłyśmy ulicą i spytał o numer telefonu. Ale odmówiła. Mi się nigdy coś takiego nie zdarzyło. Do klubów nie lubię chodzić, jestem raczej domatorką, wolę książkę poczytać, a w biblotece raczej marne szanse na podryw. Więc skoro nie byłam 'rozrywana', to sama postanowiłam poszukać w internecie. Sporo było niewypałów, że mi się chłopak kompletnie nie spodobał, niektóre związki się szybko skończyły, ale teraz jestem szczęśliwa z moim Tż. Co by było, gdybym nie weszła wtedy na ten czat, to chyba musiało być przeznaczenie. Dlatego serio polecam internet, to nieprawda, że w internecie są tylko faceci, których żadna nie chciała, wysyłający fałszywe zdjęcia. Są ludzie, którzy są nieśmiali, albo nie mają czasu, żeby normalnie kogoś poznać, lub nie poszczęściło im się w tym temacie. Tylko trzeba uważać, na internetowych podrywaczy, którzy kręcą z kilkoma dziewczynami z internetu na raz - bo tacy się zdarzają oczywiście. Ktoś pisze o siłowni, owszem facetów jest sporo i to wiadomo, jak to na siłowni - same ciacha. Ale ja bym średnio chciała być podrywana, albo kogoś podrywać, kiedy pot się ze mnie leje. No chyba, że ktoś idzie tylko po to, żeby się porozglądać. W każdym razie, kiedy miłość nie przychodzi, to czasami trzeba poszukać. Bo ja się nie zgadzam, że jak się nie czeka to przyjdzie, a guzik z tego.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2013-10-26 o 10:20 |
2013-10-26, 10:22 | #21 |
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Owszem, czasami trzeba też poszukać ale są przypadki gdzie ktoś sparzony nie raz nie ma ochoty i siły na szukanie kogoś innego
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” |
2013-10-26, 10:51 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
|
2013-11-07, 09:28 | #23 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Autorko, co u Ciebie?
|
2013-11-09, 16:18 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Hej dziewczyny! Witam wszystkich jako, ze nowy bywalec forum jestem. Do tego samotny troche I na nadmiar wolnego czasu cierpiacy
Przebrnelam przez wasze posty I chcialam sie poradzic odnosnie portali randkowych. Zawsze myslalam, ze portale sa bee I odcinalam sie gruba sciana od nich, ale jestem sama od 3 lat I powoli desperacja mnie ogarnia. Coraz czesciej widze wokol siebie pary, ktore poznaly sie na portalach I sa ze soba dlugo. Przyklad znajomych, ktorzy sa razem juz rok I mieszkaja razem. Milosc az tryska Wiec jak to jest z tymi portalami? |
2013-11-09, 16:36 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 46
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Moja przyjaciółka poznała swojego męża grając w grę World of Warcraft . Bardzo fajny facet. Więc można kogoś poznać i w internecie, chociaż niekoniecznie na portalach randkowych, czyli tam, gdzie wszyscy szukają.
|
2013-11-09, 16:59 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Ja swojego TŻ też przez internet poznałam. Także jestem za wszelkimi portalami randkowymi tylko oczywiście trzeba cierpliwości żeby trafić na kogoś pożądnego
|
2013-11-09, 18:22 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 906
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Ja też mogę polecić poznawanie ludzi przez internet
Moja koleżanka męża poznała na czacie, są już 4 lata po ślubie. Ja swojego obecnego faceta poznałam poprzez portal randkowy. Był jedynym facetem, z którym się spotkałam i od razu wypaliło |
2013-11-09, 19:17 | #28 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Doskwierająca samotność i brak perspektyw na związek
Ja poznałam kilka fajnych osób przez Internet, z którymi mam do tej pory kontakt. Nie udało mi się jednak do tej pory poznać, przez neta, wartościowego (dla mnie) mężczyzny. Znam szczęśliwe pary. Widocznie ja nie mam takiego szczęścia
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:55.