Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

[owieczkaa]

Napisane przez agu23gda

Ja dzinsy biodrowki nosze od 2 tyg po cc

Ja też od powrotu do domu ze szpitala po cc noszę biodrówki. Założenie ciążowych spodni by mnie dobiło psychicznie

[Panna Izabela]

Napisane przez aakkzzii

Okres Blee
Co prawda 3 tyg ze mnie leci krew ale to nie to samo Blee niecierpie okresu stanu przed krust brzucha bolace go Blee blee


Do żłobka zapisuje po roku bo musze wrócić do pracy. Musze i chce

a co do normalnych spodni to noszę jeszcze ciążowe leginsy bo rana boli niestety.

No nie to samo, bo 3 tygodnie i koniec na długi czas a ja się tydzień męczę i za niecały miesiąc znów będzie powtórka i tak w kółko.

Ja nie pytam żeby oceniać, dla mnie żłobek to nie samo zło z ciekawości pytam. Wiem, że są matki, które chcą kontaktu z innymi ludźmi i chcą wrócić do pracy i ja to rozumiem. Ja bym nie dała dziecka do żłobka ale to tylko moja kwestia - raz, że nie ma tutaj żłobka (jest jeden prywatny na cały powiat i to 20km dalej), a dwa, że tutaj na wsi cała pensja wynosiłaby tyle, co żłobek, więc by się nie opłacało. Pewnie jakbym miała przed ciążą fajną pracę, to też bym się zastanawiała czy po macierzyńskim nie wrócić

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Napisane przez Panna Izabela

No nie to samo, bo 3 tygodnie i koniec na długi czas a ja się tydzień męczę i za niecały miesiąc znów będzie powtórka i tak w kółko.

Ja nie pytam żeby oceniać, dla mnie żłobek to nie samo zło z ciekawości pytam. Wiem, że są matki, które chcą kontaktu z innymi ludźmi i chcą wrócić do pracy i ja to rozumiem. Ja bym nie dała dziecka do żłobka ale to tylko moja kwestia - raz, że nie ma tutaj żłobka (jest jeden prywatny na cały powiat i to 20km dalej), a dwa, że tutaj na wsi cała pensja wynosiłaby tyle, co żłobek, więc by się nie opłacało. Pewnie jakbym miała przed ciążą fajną pracę, to też bym się zastanawiała czy po macierzyńskim nie wrócić

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ja musze wrócić do pracy bo nie dam y rady wyrzyc z pensji michala opłacić rachunki i mieć na życie . Nie da rady wiec zlobek musi być. A jak się nie dostaniemy do państwowego to do prywatnego będzie trzeba. Co z tego ze połowa kasy pójdzie na zlobek ale starczy jeszcze na rachunki.

Ja bardzo chce wrócić do pracy bo ja bardzo lubię i nie wyobrażam sobie siedzenia z dzieckiem non stop chyba bym zwariowala

[Sandrusia91]

Napisane przez olkka16

Przed każdym karmieniem 15 kropelek.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

do 25 możesz dać

ja daje 20

[Virves]

Napisane przez zuzulka_89

Super! Jak Ci się podoba kocyk? Ja jestem mega zadowolona i nie mogę się doczekać kiedy będę nim tulić synka

Kocyk jest super, wzielam ocieplany i żałuję ze nie. Wzięłam też wersji light bo była po 35 pln.


A ja dziś też założylam swoje rurki biodrówki 15 dzień po porodzie

[olkka16]

Napisane przez Sandrusia91

do 25 możesz dać

ja daje 20

Nie chciałam przesadzić, te 15 już mi się wydaje dużo

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Napisane przez Virves

Kocyk jest super, wzielam ocieplany i żałuję ze nie. Wzięłam też wersji light bo była po 35 pln.


A ja dziś też założylam swoje rurki biodrówki 15 dzień po porodzie

Gratulacje. Ja musiałam sobie kupić nowe jeansy większe. Ale i tak ich nosić narazie nie mogę bo rana mnie boli :/

[namisek1990]

Zazdroszczę, że mieścicie się w spodnie... Mnie tak biodra się rozeszły, że się nie mieszcze...

[TusiaeM]

Napisane przez aakkzzii

Ja wgl odstawiłam laktator . Jak mnie bolą cycki to przystawiam dziecko i po kłopocie.


Zapisała cie juz do żłobków ? Ja właśnie wypelniam wniosek.

U nas rekrutacja jest w marcu zawsze, na rok od września. Ja też będę zmuszona oddać Julcie do żłobka, chyba że jakaś babcia coś wymyśli, bo obie by się chętnie zajęły, ale mają pracę.

[agu23gda]

Loo matko czas na cyca a ja ledwo zyje. Wyjatkowo ciezko bylo mi wstac...

[Kissmisiaa]

My po nocnym karmieniu

Byliśmy u pediatry, małemu ładnie spada bilurbina.
Pediatra nas przebadał i wszystko jest ok.
Mały przybral w ciągu tygodnia 100 gram

Niestety mam tą babkę położna co nie chciałam, ale nawet w miarę nam się w ośrodku rozmawiało, może przez to, że mąż był ze mną.
W przyszłym tygodniu do nas zajrzy.
Juz się nie mogę doczekać

Napisane przez namisek1990

Zazdroszczę, że mieścicie się w spodnie... Mnie tak biodra się rozeszły, że się nie mieszcze...

U mnie podobnie. W domu biegam w legginsach bo jest to.mega wygodne dla mnie. A na wyjścia zakładam spodnie ciążowe bo ładnie mi brzuszek ściągają i jakoś mi one nie przeszkadzają.
Czuje się w nich wygodnie a wiem ze z czasem kg i biodra zleca i wejdę w swoje stare jeansy

[namisek1990]

Widzę nocne świecenie cyckami vel dojarnia . Przed chwilą skończyłam karmić, mały poszedł spać mam nadzieję, że wstanie dopiero za 3 godziny... Nie lubię jak ciagnie lewego cycka :/ więc co robie? Sciagam z niego w butelkę dzięki temu mniej mm dostaje. Z cyca poszło prawie 100ml jestem dumna

[ridja devojka]

Ja właśnie jestem dojona. Wypila 40 minut z prawego zasnęła może na pół godziny i znowu... teraz lewy.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[namisek1990]

W temacie żłobka to jestem na tak. Dziecko szybko nawiązuje kontakty i łatwiej mu przebywać bez matki na późniejszych etapach rozwoju. Minusem jest to, że kiedyś w żłobkach pracowały pielęgniarki więc opieka była inna no i infekcje, przeziębienia szybko łapie dziecko ale z drugiej strony się hartuje. My do żłobka nie damy. Moja mama na emeryturze więc skorzystam. Odpowiednio się odwdziecze . I to już wiem jak. Z reszta teraz rodzice sami mówią że możemy małego zostawić u nich jak coś mamy załatwić a mamę mam na telefon dosłownie. Nie wykorzystuje tego ale co sobotę jest u nas. To duże odciążenie.

Teściowa mnie wkurzyla. Chciałam jechać do miasta do rodziców wieczorem ale mały miał zimne ręce coś i zostawiłam go w domu z babcia. Teściowa skomentowała że takie małe dziecko to za zimno żeby o tej porze nie jeździc i nie wychodzic z nim. Oczywiście nie powiedziała tego przy moim mężu :/... A dziś spontaniczne wzięliśmy wieczorem małego przewietrzyc się. Ubralismy go w spiochy, gruba bluze z kapturem i portki na to kocyki. Pojechalismy do rodziców mieli radoche a jak wrócilismy to komentarz teściowej: gdzie to tak w takie zimno się wybieracie. Mój mąż jej odpowiedział że przesadza. No bo bez przesady z domu do samochodu i w drugą stronę to nie 2 godzinny spacer w zimnicy.

---------- Dopisano o 02:07 ---------- Poprzedni post napisano o 02:05 ----------

Jak znów się wp i e r doli z komentarzem to powiem wprost żeby się nie wtrącała. Moja mama tego nie robi ale tu znam ja i tylko na to czekam. Pewnie walnie argument: to mój wnuk to jej odpowiem żeby drugim synem się zajęła a nie się wtrącabo nie ma tu nic do gadania.

---------- Dopisano o 02:08 ---------- Poprzedni post napisano o 02:07 ----------

Ridja
To dobrze że je. Ja się bałam że mam mało w piersi a tu 10 minut odviagania i ta 100.

[agu23gda]

A Ewka po godzinie snu znow ryk i a piać na mnie wisi. Juz dawno w nocy sie tak nie budzila gdy byla nakarmiona. A taaak mi sie cholernie dzisczle wstajeeeeeeee..

[namisek1990]

Agu
Ech mnie też dziś ciężko wstać.... Właśnie mały zjadł. Dobrze, że na noc odciągam z cyca o on szybko z butelki zje bo bym padła trupem... Dałam mu do wyboru mm lub moje i wybral moje

[TusiaeM]

Napisane przez agu23gda

A Ewka po godzinie snu znow ryk i a piać na mnie wisi. Juz dawno w nocy sie tak nie budzila gdy byla nakarmiona. A taaak mi sie cholernie dzisczle wstajeeeeeeee..

Moja wisiała na mnie od 0.10 do 1.40 i marudzila. Trzy razy już zasypiala i budzila się, ale w końcu zasnela. Przespała 2 godz i mam nadzieje, ze teraz nie będzie powtórki.

[aakkzzii]

Napisane przez agu23gda

A Ewka po godzinie snu znow ryk i a piać na mnie wisi. Juz dawno w nocy sie tak nie budzila gdy byla nakarmiona. A taaak mi sie cholernie dzisczle wstajeeeeeeee..

ja to się nawet jeszcze nie położyłam taka mam kochana córeczkę

[Mten]

Moj wczoraj to się tak obzarl po kąpieli że jak mu się cofnelo to myślałam że się udusi :-( masakra co za widok!
A później biedny usnal na 4h.

A teraz też wisi na cycu ;-)

[aakkzzii]

Ja jeszcze nie śpię. .. W dzień bd zombi

[czarownica_tea]

O rany a moja jadła o 0:00, 3,15 i teraz przed 6. Ale śpi niespokojnie bo kupy nie może zrobić. My to się mamy z tą kupą ehhhh

W kwestii żłobka to ja złożyłam papiery 30.09 po pierwsze uważam, że dziecko powinno przebywać wśród rówieśników (nawet niech to będą 3-4h) po drugie chcę pracować (na pół etatu jeśli się uda) nie ze względu na finanse (jakoś byśmy dali radę) ale ze względu na moje zdrowie psychiczne.

[agu23gda]

Napisane przez aakkzzii

Ja jeszcze nie śpię. .. W dzień bd zombi

Jeeezu drogi ale Ci mloda daje popalic

U mnie przed chwila butla ale malo i sie dobija cycem. Oczywiscie w trakcie kupsko po pachy. Tersz je dalej ale oczy jak 5zl wiec nie licze na jakikolwiek sen

[TusiaeM]

Moja też co rano ma problem z kupą, właśnie przed chwilą walczyła i puszczała baczki, a teraz je.

Aakkzzii a co Twoja nie chce jesc, spac czy coś ją boli?

[ridja devojka]

Ja dzisiaj cudownie dzięki smoczkowi umiem ja odłożyć po cycku do łóżeczka i śpi. Obyło się bez calonocnego dojenia.

Co do żłobka to tez będziemy korzystać jak znajdę prace ale rok chce być w domu. Mamy ma szczęście znajoma pracująca w żłobku wiec chyba uda nam się załapać. Musze się zapytać jak szybki trzeba zacząć się starać.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Kurde mamy problem z chusta kolkowa. Średnio umiemy ja dociągnąć i nie za bardzo rozumiemy jak ułożyć w niej dziecko.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[CienSkrzydla]

Hej mamusie! Witamy się w 5 dniu życia maluszka
Od wczoraj jesteśmy w domku, mały nerwowy wczoraj do południa a jak usnal przed wyjściem ze szpitala o 14 tak do 20.30 spał jak zabity z jedną mała przerwą. Potem broil do 2 w nocy włącznie z karmieniem ale od 2 do teraz znów śpi. Tylko ja głupia się budze na każdy ruch i lecę sprawdzać czy wszystko ok
Śpię u małego w pokoju bo Tz ma nocki a wolę byc póki co blisko malenstwa, blizna po cc też jeszcze boli więc tak czuje się bezpieczniej

Spałam 3h, chyba mam nawal w cyckach. Jak wczoraj nie było prawie nic tak dzisiaj doje jak u krowy... I leci z nich non stop...
Takie uroki macierzyństwa

Kocham tego mojego szkraba <3

Od razu wczoraj zarejestrowqlismy go w usc, zameldowalismy, dziś Tz pojedzie złożyć wniosek o macierzyński, zgłosić małego do przychodni, do szpitala po mój wypis (przez Fabika nie zdążyłam odebrać) i l4, do pzu po wypłatę świadczenia...

Masakra ile z tym wszystkim pracy!

Pozwolę synkowi pospać do 8 a potem przebieranie na spiocha, może się obudzi, toaleta i cyc

Nie mogę się na niego napatrzec... <3

[Mediona]

Napisane przez namisek1990

Agu
Ech mnie też dziś ciężko wstać.... Właśnie mały zjadł. Dobrze, że na noc odciągam z cyca o on szybko z butelki zje bo bym padła trupem... Dałam mu do wyboru mm lub moje i wybral moje

Wie co dobre

[party_girl7]

Napisane przez namisek1990

Zazdroszczę, że mieścicie się w spodnie... Mnie tak biodra się rozeszły, że się nie mieszcze...

Ja mam to samo... Póki co w ciążowych chodzę. Brzuch płaski tydzień po porodzie ale biodra szerokie.

Mnie też teściowa juz wkurza, czkawke ma bo mu zimno, na spacer jest za cienko ubrany ( body, pajac, kombinezon, rożek i przykrywka z wózka), uszka mu za bardzo wychodzą, Tż źle znosi wozek z małym itd... Wczoraj juz jej powiedziałam ze w takim razie juz nie pójdę wcale na spacer bo wszystko robie źle, od tego czasu ani słowa nie powiedziała.

[Mediona]

Napisane przez party_girl7

Ja mam to samo... Póki co w ciążowych chodzę. Brzuch płaski tydzień po porodzie ale biodra szerokie.

Mnie też teściowa juz wkurza, czkawke ma bo mu zimno, na spacer jest za cienko ubrany ( body, pajac, kombinezon, rożek i przykrywka z wózka), uszka mu za bardzo wychodzą, Tż źle znosi wozek z małym itd... Wczoraj juz jej powiedziałam ze w takim razie juz nie pójdę wcale na spacer bo wszystko robie źle, od tego czasu ani słowa nie powiedziała.

To i tak masz grubo ubrane dziecko. Moja jak wychodzimy a jest powyjej 15 stopni to ma leginsy skarpety body na długi karteczkę i czapa. Przykryta kocykiem i przykrywka z wózka. Jak sprawdzam szyje to ma ciepłą. Ale często rece ma berdzo zimne bo nie lubi ich chowac pod kocem. Czasami daje jej na rączki niedrapki.

[zuzulka_89]

Ja jestem bardzo bojowo do takich uwag nastawiona i wychodzę z założenia że lepiej trochę chłodniej ubrać niż przegrzać dziecko.
I coś czuję, że moja matka i teściowa będą się na mnie fochać, a na pewno na tż bo on jest uczulony na takie "dobre rady " i szlag go od razu trafia.

A u mnie bez zmian. Nadal w duopaku. Wczoraj byłam na ktg i przez pół godziny zarysował mi się jeden skurcz do 99 (max skali). Taki książkowy. Szkoda tylko, że przed i po nim reakcja na poziomie 10 :-(
Wy wstajecie w nocy karmić a ja do kibelka ze 3 razy. Myślałam, że może w nocy coś się ruszy bo miałam taki twardy i mega bolesny brzuch, ale rano jest cisza. Jedyne co to mnie głowa strasznie boli od rana.

[aakkzzii]

Napisane przez agu23gda

Jeeezu drogi ale Ci mloda daje popalic

U mnie przed chwila butla ale malo i sie dobija cycem. Oczywiscie w trakcie kupsko po pachy. Tersz je dalej ale oczy jak 5zl wiec nie licze na jakikolwiek sen

No pospalam ze 3 h juhuu

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez TusiaeM

Moja też co rano ma problem z kupą, właśnie przed chwilą walczyła i puszczała baczki, a teraz je.

Aakkzzii a co Twoja nie chce jesc, spac czy coś ją boli?

Chce Cycka je potem czka pół godz. Kichnie i kupa wyleci wiec jęczy. Daje cyca noszę nic tylko się patrzy , jak zaśnie mi na rękach i ja dołożę to ryk i tak pół nocy

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez ridja devojka

Ja dzisiaj cudownie dzięki smoczkowi umiem ja odłożyć po cycku do łóżeczka i śpi. Obyło się bez calonocnego dojenia.

Co do żłobka to tez będziemy korzystać jak znajdę prace ale rok chce być w domu. Mamy ma szczęście znajoma pracująca w żłobku wiec chyba uda nam się załapać. Musze się zapytać jak szybki trzeba zacząć się starać.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Kurde mamy problem z chusta kolkowa. Średnio umiemy ja dociągnąć i nie za bardzo rozumiemy jak ułożyć w niej dziecko.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

U mnie żaden smoczek nie działa. Mała go nie chce ssac

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez CienSkrzydla

Hej mamusie! Witamy się w 5 dniu życia maluszka
Od wczoraj jesteśmy w domku, mały nerwowy wczoraj do południa a jak usnal przed wyjściem ze szpitala o 14 tak do 20.30 spał jak zabity z jedną mała przerwą. Potem broil do 2 w nocy włącznie z karmieniem ale od 2 do teraz znów śpi. Tylko ja głupia się budze na każdy ruch i lecę sprawdzać czy wszystko ok
Śpię u małego w pokoju bo Tz ma nocki a wolę byc póki co blisko malenstwa, blizna po cc też jeszcze boli więc tak czuje się bezpieczniej

Spałam 3h, chyba mam nawal w cyckach. Jak wczoraj nie było prawie nic tak dzisiaj doje jak u krowy... I leci z nich non stop...
Takie uroki macierzyństwa

Kocham tego mojego szkraba <3

Od razu wczoraj zarejestrowqlismy go w usc, zameldowalismy, dziś Tz pojedzie złożyć wniosek o macierzyński, zgłosić małego do przychodni, do szpitala po mój wypis (przez Fabika nie zdążyłam odebrać) i l4, do pzu po wypłatę świadczenia...

Masakra ile z tym wszystkim pracy!

Pozwolę synkowi pospać do 8 a potem przebieranie na spiocha, może się obudzi, toaleta i cyc

Nie mogę się na niego napatrzec... <3

Kochana ja nie wiem czy ty go nie powinnaś budzić na Cycka . Trochę za długo ci śpi.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez zuzulka_89

Ja jestem bardzo bojowo do takich uwag nastawiona i wychodzę z założenia że lepiej trochę chłodniej ubrać niż przegrzać dziecko.
I coś czuję, że moja matka i teściowa będą się na mnie fochać, a na pewno na tż bo on jest uczulony na takie "dobre rady " i szlag go od razu trafia.

A u mnie bez zmian. Nadal w duopaku. Wczoraj byłam na ktg i przez pół godziny zarysował mi się jeden skurcz do 99 (max skali). Taki książkowy. Szkoda tylko, że przed i po nim reakcja na poziomie 10 :-(
Wy wstajecie w nocy karmić a ja do kibelka ze 3 razy. Myślałam, że może w nocy coś się ruszy bo miałam taki twardy i mega bolesny brzuch, ale rano jest cisza. Jedyne co to mnie głowa strasznie boli od rana.

Zuzulka hihi ale to niebywale ze ty została jedyna jak ci z tym my tu wszystkie na ciebie czekamy i kibicujemy. Oczywiście nie ma co się spieszyć bo przyjdzie czas na ciebie