Jak o nim zapomnieć? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-06-03, 22:12   #1
florentina123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 7

Jak o nim zapomnieć?


Choć minęło już trochę czasu i staram się o nim nie myśleć, to wciąż nie potrafię się wewnętrznie pozbierać. Myślałam, że już jest lepiej, ale wystarczy byle drobiazg, by wspomnienia odżywały.

To był mój pierwszy facet. Zakochałam się w nim, byłam przy nim szczęśliwa, bo początkowo sprawiał wrażenie takiego dobrego, nieśmiałego chłopaka, który potrafi być czuły. To był pierwszy facet, z którym spałam, wcześniej nie potrafiłam nikomu zaufać, mój ojciec jest alkoholikiem i dlatego bardzo nie ufam mężczyznom. Jego ojciec zresztą też pije na umór.

On wywarł na mnie dobre wrażenie, bo był spokojny, nie przejawiał agresji, bardzo się starał. Początkowo też nie pił. Gdy w październiku zeszłego roku się spił, pogadałam z nim o tym wprost, że się go boję. Potem już nie pił.

Wszystko było okej aż do marca tego roku. Jednego dnia zawalił się cały mój świat. On miał wtedy swoje święto. Tego dnia jego koleżanka z roku dodała wspólne zdjęcie i złożyła mu życzenia, misiaczkując... Napisała to wszystko jako jego dziewczyna.

Poczułam się jak śmieć, nikt mnie nigdy tak nie poniżył. Odżyły wszystkie kompleksy wyniesione z domu rodzinnego. Nie potrafię o tym z nikim rozmawiać. Jedynie przyjacielowi gejowi powiedziałam, co odkryłam, ale nie umiem mu powiedzieć, jak bardzo mnie to boli. Pokryłam się taką skorupą. Staram się o tym nie myśleć, pracować po kilkanaście godzin dziennie, jak najwięcej zarabiać, dorabiać po godzinach.

Mój eks jak gdyby nigdy nic zadzwonił do mnie tego dnia i chciał się spotkać. Potem pisał jeszcze wiele razy. Ale ja nawet nie potrafiłam mu wygarnąć. Po prostu zaczęłam się od niego odcinać. Zlikwidowałam konto na Facebooku, aby nie musieć go oglądać z tamtą panną. Pozbyłam się rzeczy, które mi go przypominają, wykasowałam wspólne zdjęcia...

Jednak są takie momenty, że złe wspomnienia powracają. Dzieje się tak, jak gdzieś obok mnie przejedzie motor, boję się, że to może być on. Nie chciałabym go widzieć na żywo z tą laską. Zastanawiam się, czy nie przeprowadzić się na drugi koniec miasta.

Nie potrafię także rozmawiać ze znajomymi o tym, kogo poznali, jak było na randce. Jest to dla mnie rozdrapywanie ran. Unikam wszelkich romantycznych filmów, książek. Irytuje mnie, że nawet jak rozmawiam z koleżanką o pracy, planach etc., to ona dopytuje o mojego eks... Nie chcę jej mówić prawdy, bo się tego wstydzę.

Co jeszcze mogę zrobić, aby o nim zapomnieć?
florentina123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 08:47   #2
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez florentina123 Pokaż wiadomość
Choć minęło już trochę czasu i staram się o nim nie myśleć, to wciąż nie potrafię się wewnętrznie pozbierać. Myślałam, że już jest lepiej, ale wystarczy byle drobiazg, by wspomnienia odżywały.

To był mój pierwszy facet. Zakochałam się w nim, byłam przy nim szczęśliwa, bo początkowo sprawiał wrażenie takiego dobrego, nieśmiałego chłopaka, który potrafi być czuły. To był pierwszy facet, z którym spałam, wcześniej nie potrafiłam nikomu zaufać, mój ojciec jest alkoholikiem i dlatego bardzo nie ufam mężczyznom. Jego ojciec zresztą też pije na umór.

On wywarł na mnie dobre wrażenie, bo był spokojny, nie przejawiał agresji, bardzo się starał. Początkowo też nie pił. Gdy w październiku zeszłego roku się spił, pogadałam z nim o tym wprost, że się go boję. Potem już nie pił.

Wszystko było okej aż do marca tego roku. Jednego dnia zawalił się cały mój świat. On miał wtedy swoje święto. Tego dnia jego koleżanka z roku dodała wspólne zdjęcie i złożyła mu życzenia, misiaczkując... Napisała to wszystko jako jego dziewczyna.

Poczułam się jak śmieć, nikt mnie nigdy tak nie poniżył. Odżyły wszystkie kompleksy wyniesione z domu rodzinnego. Nie potrafię o tym z nikim rozmawiać. Jedynie przyjacielowi gejowi powiedziałam, co odkryłam, ale nie umiem mu powiedzieć, jak bardzo mnie to boli. Pokryłam się taką skorupą. Staram się o tym nie myśleć, pracować po kilkanaście godzin dziennie, jak najwięcej zarabiać, dorabiać po godzinach.

Mój eks jak gdyby nigdy nic zadzwonił do mnie tego dnia i chciał się spotkać. Potem pisał jeszcze wiele razy. Ale ja nawet nie potrafiłam mu wygarnąć. Po prostu zaczęłam się od niego odcinać. Zlikwidowałam konto na Facebooku, aby nie musieć go oglądać z tamtą panną. Pozbyłam się rzeczy, które mi go przypominają, wykasowałam wspólne zdjęcia...

Jednak są takie momenty, że złe wspomnienia powracają. Dzieje się tak, jak gdzieś obok mnie przejedzie motor, boję się, że to może być on. Nie chciałabym go widzieć na żywo z tą laską. Zastanawiam się, czy nie przeprowadzić się na drugi koniec miasta.

Nie potrafię także rozmawiać ze znajomymi o tym, kogo poznali, jak było na randce. Jest to dla mnie rozdrapywanie ran. Unikam wszelkich romantycznych filmów, książek. Irytuje mnie, że nawet jak rozmawiam z koleżanką o pracy, planach etc., to ona dopytuje o mojego eks... Nie chcę jej mówić prawdy, bo się tego wstydzę.

Co jeszcze mogę zrobić, aby o nim zapomnieć?
Po pierwsze - brawo za postawę. Pisząc o tym, że odrazu się odcięłaś, nie chciałaś się spotkać, słuchać tłumaczeń wyłonił się w moich oczach Twojej osoby jako osoby silnej. Bardzo dobrze. Takich typów jak on trzeba skreślać jedną, konkretną krechą.
Napewno (moim zdaniem) nie masz się czego wstydzić. To Twój ex ma powód do wstydu przez to jak się zachował. To on jest zwykłym burakiem.
Rozumiem, że przez tę sytuację mogły powrócić jakieś przykre wspomnienia z przeszłości. Może jeszcze ich nie przepracowałaś, może powinnaś pomyśleć o tym aby to przepracować? Może kilka spotkać z psychoterapeutą, może wystarczy przegadanie tego z kumpelą przy kawie albo z kumplem, o którym wspomniałaś?
W sumie to dobrze, że na razie unikasz wszystkiego, co mogłoby sprawić Tobie przykrość np. filmy romantyczne. Z drugiej strony masz prawo do żałoby i do przejścia przez nią po tym związku.
Jedno jest pewne - takim zachowaniem facet pokazał, że absolutnie nie jest Ciebie wart.
Nie przeprowadzaj się. Daj sobie czas. To jest banalne, ale czas naprawdę goi rany. Jeszcze przez jakiś czas będą Ci się przypominały różne rzeczy, np. dźwięk motoru będzie Ci się z nim kojarzył, ale to minie. I nie zatracaj się aż tak w pracy. Znajdz sobie zajęcie, które sprawi Ci przyjemność, odpręży, wyciszy. Nie ma magicznego sposobu na to aby nagle zapomnieć. Czas zrobi swoje. Głowa do góry.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 10:41   #3
florentina123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 7
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Po pierwsze - brawo za postawę. Pisząc o tym, że odrazu się odcięłaś, nie chciałaś się spotkać, słuchać tłumaczeń wyłonił się w moich oczach Twojej osoby jako osoby silnej. Bardzo dobrze. Takich typów jak on trzeba skreślać jedną, konkretną krechą.
Napewno (moim zdaniem) nie masz się czego wstydzić. To Twój ex ma powód do wstydu przez to jak się zachował. To on jest zwykłym burakiem.
Rozumiem, że przez tę sytuację mogły powrócić jakieś przykre wspomnienia z przeszłości. Może jeszcze ich nie przepracowałaś, może powinnaś pomyśleć o tym aby to przepracować? Może kilka spotkać z psychoterapeutą, może wystarczy przegadanie tego z kumpelą przy kawie albo z kumplem, o którym wspomniałaś?
W sumie to dobrze, że na razie unikasz wszystkiego, co mogłoby sprawić Tobie przykrość np. filmy romantyczne. Z drugiej strony masz prawo do żałoby i do przejścia przez nią po tym związku.
Jedno jest pewne - takim zachowaniem facet pokazał, że absolutnie nie jest Ciebie wart.
Nie przeprowadzaj się. Daj sobie czas. To jest banalne, ale czas naprawdę goi rany. Jeszcze przez jakiś czas będą Ci się przypominały różne rzeczy, np. dźwięk motoru będzie Ci się z nim kojarzył, ale to minie. I nie zatracaj się aż tak w pracy. Znajdz sobie zajęcie, które sprawi Ci przyjemność, odpręży, wyciszy. Nie ma magicznego sposobu na to aby nagle zapomnieć. Czas zrobi swoje. Głowa do góry.
Na pewno staram się też robić coś poza pracą. Wczoraj np. robiłam nagranie na swój kanał społecznościowy, na którym też chciałabym zarabiać. Bardzo to lubię. Nagrywałyśmy w plenerze, było całkiem fajnie, ale akurat przejechał szybko motor i się bardzo zdenerwowałam, że to mógł być on.

Myślę o przeprowadzce, bo on mieszka za blisko mnie. Jak wychodzę do pobliskiej galerii handlowej, to aż ściska mnie z nerwów, że mogę na niego wpaść. Jak idę z przyjaciółką na obiad, to się boję, że go spotkam. Nie chcę go nigdy więcej oglądać na oczy. Myślałam, żeby przeprowadzić się z centrum miasta na obrzeża przy mojej pracy.
florentina123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 10:45   #4
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez florentina123 Pokaż wiadomość
Na pewno staram się też robić coś poza pracą. Wczoraj np. robiłam nagranie na swój kanał społecznościowy, na którym też chciałabym zarabiać. Bardzo to lubię. Nagrywałyśmy w plenerze, było całkiem fajnie, ale akurat przejechał szybko motor i się bardzo zdenerwowałam, że to mógł być on.

Myślę o przeprowadzce, bo on mieszka za blisko mnie. Jak wychodzę do pobliskiej galerii handlowej, to aż ściska mnie z nerwów, że mogę na niego wpaść. Jak idę z przyjaciółką na obiad, to się boję, że go spotkam. Nie chcę go nigdy więcej oglądać na oczy. Myślałam, żeby przeprowadzić się z centrum miasta na obrzeża przy mojej pracy.
Być może przed Tobą kolejne rozstania - czy za każdym razem będziesz się przeprowadzać?
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 10:59   #5
florentina123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 7
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Być może przed Tobą kolejne rozstania - czy za każdym razem będziesz się przeprowadzać?
Nie, bo już nie zamierzam nikomu dawać szansy. Skupię się na sobie, swojej pracy i znajomych. Chciałabym jednak całkowicie oderwać się od przeszłości. Poza tym kusi mnie perspektywa mieszkania blisko pracy, bo mogłabym się wyspać.
florentina123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 11:09   #6
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez florentina123 Pokaż wiadomość
Nie, bo już nie zamierzam nikomu dawać szansy. Skupię się na sobie, swojej pracy i znajomych. Chciałabym jednak całkowicie oderwać się od przeszłości. Poza tym kusi mnie perspektywa mieszkania blisko pracy, bo mogłabym się wyspać.
Jeżeli korzyścią byłoby dla Ciebie to, że miałabyś bliżej do pracy to ok, jest to rozsądny argument.
Twierdzisz, że nie zamierzasz nikomu dawać szansy. Myślę,że teraz tak tylko mówisz bo jesteś przepełniona negatywnymi emocjami. W sumie to Ci się nie dziwię. Zobaczysz, że jak te emocje opadną i spotkasz na swojej drodze odpowiedniego mężczyznę to dasz mu szansę. Z początku może nie być łatwo. Ja też jestem po burzliwym rozstaniu, przeżyciach itd. Ciężko było mi zauwać aż nie spotkałam na swojej drodze obecnego TŻ. Na samym początku byłam pełna obaw, targały mną różne emocje, strach itd. To minęło. Dzisiaj jestem w szczęśliwym związku mimo fatalnych doświadczeń.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 11:13   #7
florentina123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 7
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Jeżeli korzyścią byłoby dla Ciebie to, że miałabyś bliżej do pracy to ok, jest to rozsądny argument.
Twierdzisz, że nie zamierzasz nikomu dawać szansy. Myślę,że teraz tak tylko mówisz bo jesteś przepełniona negatywnymi emocjami. W sumie to Ci się nie dziwię. Zobaczysz, że jak te emocje opadną i spotkasz na swojej drodze odpowiedniego mężczyznę to dasz mu szansę. Z początku może nie być łatwo. Ja też jestem po burzliwym rozstaniu, przeżyciach itd. Ciężko było mi zauwać aż nie spotkałam na swojej drodze obecnego TŻ. Na samym początku byłam pełna obaw, targały mną różne emocje, strach itd. To minęło. Dzisiaj jestem w szczęśliwym związku mimo fatalnych doświadczeń.
Myślę, że nie dam. Ja jestem bardzo nieufna wobec facetów. W każdym widzę potencjalnego agresora lub pijaka. A teraz będę się jeszcze bała, że mnie urabia na boku. Wolę nikomu nie ufać, mieć święty spokój. Swojemu eks dałam szansę w wieku 28 lat, wcześniej panicznie bałam się mężczyzn. Z facetów dogaduję się jedynie z gejami, wujkiem i szefem.
florentina123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-06-04, 11:20   #8
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez florentina123 Pokaż wiadomość
Myślę, że nie dam. Ja jestem bardzo nieufna wobec facetów. W każdym widzę potencjalnego agresora lub pijaka. A teraz będę się jeszcze bała, że mnie urabia na boku. Wolę nikomu nie ufać, mieć święty spokój. Swojemu eks dałam szansę w wieku 28 lat, wcześniej panicznie bałam się mężczyzn. Z facetów dogaduję się jedynie z gejami, wujkiem i szefem.
Z góry zakładasz, że każdy jest zły?
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 11:29   #9
florentina123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 7
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Z góry zakładasz, że każdy jest zły?
Tak, że każdy facet może mnie pobić lub inaczej skrzywdzić. W przypadku kobiet nie mam problemów z zaufaniem. Kiedyś nawet odsprzedałam jakiejś dziewczynie bilet na Męskie Granie, proponując, że zapłaci mi, jeśli uda jej się na niego wejść, bo bała się, ze jest trefny. Dlatego zdecydowanie wolę przebywać w babskim gronie. W nim zawsze czułam się naturalnie oraz swobodnie Chcę do tego wrócić, bo zanim go poznałam, byłam szczęśliwa sama ze sobą.
florentina123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 11:41   #10
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Jak o nim zapomnieć?

Cytat:
Napisane przez florentina123 Pokaż wiadomość
Tak, że każdy facet może mnie pobić lub inaczej skrzywdzić. W przypadku kobiet nie mam problemów z zaufaniem. Kiedyś nawet odsprzedałam jakiejś dziewczynie bilet na Męskie Granie, proponując, że zapłaci mi, jeśli uda jej się na niego wejść, bo bała się, ze jest trefny. Dlatego zdecydowanie wolę przebywać w babskim gronie. W nim zawsze czułam się naturalnie oraz swobodnie Chcę do tego wrócić, bo zanim go poznałam, byłam szczęśliwa sama ze sobą.
Jak widzisz swoje życie za 10 lat?
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-04 12:41:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:00.