Puder i róż - kolejność nakładania

[Tsukichan]

Pudru nie używałam nigdy, ale ostatnio po opalaniu się twarzy zakupiłam kosmetyk, z którym podtanowiłam poeksperymwntować. Z tego, co się zorientowałam, róż powinno się nakładać na puder- ale zauważyłam, że jeśli tak robię, róż znika w ekspresowym tempie. bez pudru wytrzymuje caly dzień, na pudrze- około 2 godzin, a potem zostają tylk odziwne nieestetyczne plamy bez kształtu.
Jeśli z kolei puder nakladam na róż, kolor różu jest przytłumiony. Czy może to być wina pudru, czy techniki nakładania?

[Soso]

Napisane przez Tsukichan

Pudru nie używałam nigdy, ale ostatnio po opalaniu się twarzy zakupiłam kosmetyk, z którym podtanowiłam poeksperymwntować. Z tego, co się zorientowałam, róż powinno się nakładać na puder- ale zauważyłam, że jeśli tak robię, róż znika w ekspresowym tempie. bez pudru wytrzymuje caly dzień, na pudrze- około 2 godzin, a potem zostają tylk odziwne nieestetyczne plamy bez kształtu.
Jeśli z kolei puder nakladam na róż, kolor różu jest przytłumiony. Czy może to być wina pudru, czy techniki nakładania?

Nic dziwnego, ze kolor jest przytłumiony, skoro pokrywasz go warstwa pudru ;-), moze spróbuj nałożyć róż mocniej, to wtedy puder stonuje go do pożądanego odcienia

[serena.avon]

Róż powinno nakładać się na puder - jest to spowodowane tym, że nie przypudrowany podkład jest "mokry" i nałożony wprost na niego róż czy bronzer może robic nieestetyczne plamy, ciezko wtedy ladnie rozetrzec kosmetyk. Mysle, ze to nie wina pudru, jesli juz to rozu... Mozesz postarac sie nakladac roz stopniowo, zwiekszajac liczbe cieniutkich warstw i jakby bardziej "wcierac" roz w skore, zeby lepiej sie jej "chwycil", choc nie wiem, czy wtedy nie powstanie efekt ruskiej lalki. Pokombinuj troche, sprobuj innego rozu (innej firmy), innego pudru... Moze tak uda Ci sie zidentyfikowac przyczyne?

[Tsukichan]

Napisane przez Soso

Nic dziwnego, ze kolor jest przytłumiony, skoro pokrywasz go warstwa pudru ;-), moze spróbuj nałożyć róż mocniej, to wtedy puder stonuje go do pożądanego odcienia

Nie dziwiłam się że kolor jest przytłumiony, ale to jedyny sposob zeby miec i puder i ro na twarzy i zeby róż przetrwał. Z dwojga złego to lepsze.

Napisane przez serena.avon

Róż powinno nakładać się na puder - jest to spowodowane tym, że nie przypudrowany podkład jest "mokry" i nałożony wprost na niego róż czy bronzer może robic nieestetyczne plamy, ciezko wtedy ladnie rozetrzec kosmetyk. Mysle, ze to nie wina pudru, jesli juz to rozu... Mozesz postarac sie nakladac roz stopniowo, zwiekszajac liczbe cieniutkich warstw i jakby bardziej "wcierac" roz w skore, zeby lepiej sie jej "chwycil", choc nie wiem, czy wtedy nie powstanie efekt ruskiej lalki. Pokombinuj troche, sprobuj innego rozu (innej firmy), innego pudru... Moze tak uda Ci sie zidentyfikowac przyczyne?

Nie używam podkładu, tylko sam puder żeby nieco wyrownać kolor nierównomiernie opalonej twarzy. Probowalam z różnymi różami- i Bourjois, i MACa i ArtDeco, i jedyne, które nie tworzą problemów to róże kremie/musie, te w kamieniu zawsze się szybcie osypują. No coz bede próbować dalej

[lalesia]

Jest w makijażu taka zasada, że suche kładziemy na suche a mokre na mokre
Tyczy się to oczywiście również róży.

Jeśli róż jest w kamieniu bądź sypki, to należy go położyć na przypudrowaną twarz, aby nie powstały nieestetyczne plamy (nie będzie się dobrze rozcierał na lepkiej lub wilgotnej twarzy). Jeśli kosmetyk jest dobrej jakości i odpowiednio napigmentowany, to można go "wetrzeć" w przypudrowaną twarz i będzie trwał w nienaruszonym stanie bardzo długo. Ja od siebie mogę polecić z czystym sumieniem róże w kamieniu firmy Sleek (cena ok 22-24zł za wielkie opakowanie 8 gram). Gama kolorów jest bardzo szeroka a kolory bardzo intensywne, jednak stosując je w małej ilości możemy nawet najwścieklejszym odcieniem uzyskać ładny, subtelny efekt

Natomiast jeśli chciałabyś kłaść róż bezpośrednio na twarz lub krem/podkład najlepiej do tego celu nada się róż w kremie lub w płynie Bardzo lubię te z Inglota (24zł) bądź NYX (te najlepiej zamawiać z ebay, gdyż mają tam największą ofertę kolorystyczną i świetną cenę ok 16-18zł).

Bardzo ważny przy nakładaniu pudru jest odpowiedni będzel. Do "suchych" produktów najlepiej nada się ten z naturalnego włosia (np kucyka albo sobola). Powinien być gęsty i odpowiednio sztywny, aby móc nim rozetrzeć dokładnie granice kosmetyku. Produkty kremowe najlepiej nakładać pędzlem ze sztucznego włosia, bo w te produkt w formie płynnej/kremowej nie wsiąknie i łatwiej go będzie umyć. Kremy z powodzeniem można też nakładać palcem

Jeśli róż znika z twarzy położony na zapudrowaną twarz, prawdopodobnie jest kiepskiej jakości Lepiej zainwestować w troszkę lepszy róż. Być może nakładasz za grubą warstwę pudru? Nakładasz puder pędzlem czy pacynką? U mnie zdecydowanie najlepiej sprawdza się puder sypki, bo można pokryć twarz naprawdę cieniusieńką, niewidoczną warstewką

EDIT: Nie zauważyłam, że już pisałaś, jakich róży używasz. To bardzo dobre produkty, więc myślę, że problem tkwi w zbyt dużej ilości pudru

[aabika]

A mnie w szkole uczyli różnie nakładać róż, zależy z kim były zajęcia. Nasza główna p.mgr. kazała najpierw na fluid nakładać róż następnie przypudrować buźkę, żeby efekt był subtelniejszy, co byśmy nie wyglądały jak 'ruskie lalki'. Inna znów zrobiła wielkie oczy jak tak wykonywałyśmy makijaże, i stwierdziła, że pierwszy raz spotkała się z taką metodą i kazała robić odwrotnie- czyli fluid, puder na koniec róż
Powiem szczerze ja zawsze różem wykańczam makijaż i nie robią mi się ani plamy, ani nie blaknie, nie spływa. Moja poprzedniczka udzieliła kilku przydatnych informacji ja od siebie dodam jedynie to, że może spróbuj róż nakładać pędzlem skośnym, (uzyskasz wtedy najlepszy efekt) oczywiście z naturalnego włosia- ja od 2lat używam pędzli kozłowskiego i jestem bardzo zadowolona
Zastanów się też nad kremem jaki aplikujesz sobie pod podkład-może on jest za tłusty i dlatego róż spływa, znika po dwóch godzinach?

[Tsukichan]

Napisane przez aabika

Zastanów się też nad kremem jaki aplikujesz sobie pod podkład-może on jest za tłusty i dlatego róż spływa, znika po dwóch godzinach?

Jeśli róż nakładam na krem, nic się nie dzieje, znika tylko wtedy, jak nakładam go na puder.
Używałam też skośnego pędzla MACa do nakąłdania rózu i rzeczywiście utrzmywal się dłużej, moze wczeniej nakłądałam za dużo pudru.
Koniec końców wyjście idealne est takie, że po prostu zrezygnuję na razie z pudru, bo potrzebowałam go doraźnie i po problemie.
Dziekuję za wszystkie porady!