Studium kosmetyczne KRAKÓW

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Landrycia

i gdzie w koncu poszlas?

[mantama]

Cześć dziewczyny
wybiera sie ktoras z Was w tym roku na Ap Edukacja w Krakowie na kierunek wizaż?
Pozdrawiam
Amanda

[biedroneczka8787]

dziewczyny nie zapisujcie sie do Awangardy na starowislnej! ostrzegam! bylam tam na 2-letnim studium kosmetycznym wlasnie zamkneli kierunek na ktorym jestem rzekomo z braku chetnych a tak naprawde bylo na tyle osob. srodek semestru a ja i kolezanki zostalysmy na lodzie. zadnych ostrzezen wczesniej zadnej rozmowy poprostu nas poinformowali ze mamy szukac innej szkoly lub mozemy sie zapisac u nich spowrotem na besplatny tym razem kierunek ale nie dosc ze na 1 semestr od nowa to jeszcze trzeba podpisac umowe na 2lata ze nie zrezygnujesz wczesniej ze szkoly a jak to zrobisz to placisz kare 11000zł!!!!!!!!!!!!! juz kilkakrotnie sie zawiodlam na nich: niedoinformowany sekretariat, odwolywanie zajec, brak rozkladu zajec....ale to? to jakas kpina....ostrzegam was traktuja ludzi jak przedmioty maja wszystko gdzies.....nie popelnijcie tego samego bledu co ja niestety, nie wybierajcie sie tam. pozdrawiam!

[juka551]

ECE KRAKÓW -O czym Ty piszesz jakie ona mogła podkradać kosmetyki .Kosmetyków wiecznie brakowało ,albo były przeterminowane . Dogłębnie przyglądnijcie sie jaki jest regulamin szkoły .Szkoła jest głównie nastawiona na robieniu kasy ,nie na edukacji .Bo to jest tragi -komiczne jak oni tam traktują uczniów .Nie wspomnę jak były prowadzone zajęcia z dermatologi .Kobieta czytała jeśli można to nazwać oczywiście czytaniem ,bo zwyczajnie dukała to co wyświetlała na ścianie na przeźroczach .A jesli ktoś zadał jej jakiekolwiek pytanie to usłyszał zawsze "nie wiem "i po pół godzinie tych śmiesznych zajęć na których część śpała ,część rozwiązywała krzyżówki ona narzeka kiedy w końcu zlecą te zajęcia, że niby jeszcze tyle czasu musi "uczyć"a jest już taka przemęczona )

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

[anna_]

Hej
Ja polecam AP edukację kraków - KOSMETYKA. Bardzo fajna sala zabiegów, dobrze wyposażona. Bardzo dużo kosmetyków (przede wszystkim z bielendy). Pracownia kosmetyki prowadzona przez starsza kosmetyczke, bardzo profesjonalnie pochodzącą do zajęć, widać ze z pasją, zna się na nowościach
Dermatologia również fajnie prowadzona, Pani od anatomii tez się stara. Gorzej z chemią kosmetyczna - Pani od chemii chyba od niechcenia pracuje niestety.
Ogólnie bardzo mi się podoba, polecam

[Pipi1515]

Ja chodze do OMEGI do krakowa ale szczerze średnio polecam poniewaz szkola co prawda w tym roku jeszcze bezplatna ale wyposażenie daje naprawde dużo do życzenia bo oprocz kosmetykow nie ma tam praktycznie wogole zanych urzadzen

[damonka]

Napisane przez kropka 22

Nie słuchajcie tych bzdur na temat ECE w Krakowie, bo ja ją skończyłam w tym roku i jestem bardzo zadowolona z poziomu nauczania. Szczególnie zajęcia praktyczne były na wysokim poziomie i w dużej ilości. Te niezadowolone zamiast wylewać swoje frustracje mogły nie podkradać kosmetyków.

To nie są bzdury - to NAJGORSZA szkola jaka w ogole powstała , pracownia jest na najnizszym poziomie jaki widzialam , wszystko stare albo wybrakowane , strasznie drogo i wlasciwie za wszystko trzeba dodatkowo zaplacic - lepiej poszukac czegos innego .

[juka551]

Również ukończyłam ECE w Krakowie i po za małymi wyjątkami mam tu na myśli P. Piątek ,panią od wizażu i P. od kosmetologi ,które mimo kiepskich warunków robią swoje i robią to bardzo przekonująco .Władza szkoły natomiast moim zdaniem nie stworzyły odpowiednich warunków do prowadzenia zajęć .Brak miejsc siedzących na zajęciach teoretycznych .Sala jest ciasna ,duszna ,źle oświetlona .Nauczyciel od Dermatologi często niestety nie przygotowany do zajęć ,niestety nie pamiętam nazwiska ,słyszałam że rok wcześniej była fantastyczna nauczycielka z pasją ,ale władzą szkoły chyba nie było z nią po drodze .Uczyła rok lub 2lata .
Sala od wizaży to jakiś żart ....
Sala od zajęć praktycznych zimna , fatalnie zaopatrzona ...właściwie ciągły deficyt kosmetyków .Jedno mleczko na jedną grupę -16uczennic .
Kosmetyki pojawiały się przeterminowane .Często musiałyśmy dokupować sobie różne rzeczy .
Myślę że szkoła jest nastawiona na robienie kasy .
Jak najmniejszym kosztem zyskać jak najwięcej .
Osoby zainteresowane ...radzę wnikliwie przestudiować regulamin .
Za każdy dzień zwłoki z wpłatą czesnego doliczane są ciekawe kwoty .
Kontakt z Panią Dyrektor nie pamiętam nazwiska i nie mam na mysli Dyrektor Niemiec ....Fatalny !!!
Traktuje uczniów przedmiotowo ,lekceważąco .
Pozdrawiam

[slodka_dzaga]

Dziewczynki sama tez chcę sie zapisac na któres studium, ale zupełnie nie wiem, czy któras była w szkole Cosinus? Tam pisze, ze szkola jest darmowa... mysle nad Ap edukacja, albo na Cosinusem, niech jakas zyczliwa dusza sie wypowie, doradzi...

[ellish]

Własnie skonczylam Cosinusa, z pozytywnym wynikiem.
Hm...ogólnie nie jest zle. Przygotuj sie na to, ze zajecia bedziesz miala praktycznie co tydzien.
Jesli chodzi o pracownie kosmetyczne, bardzo dobrze wyposazona. Kawitacja, mikrodermabrazja itp. Kosmetyki: Bielenda, Apis, czasami cos sie trafiało Clareny - za nic nie placisz. No...jedynie za przybory do manicure/pedicure, fartuszek.

Nauka:
Tutaj tez zalezy kto Ci sie trafi jako nauczyciel na pracowni - mysmy na 2 semestrze poprosiły o zmiane babeczki, gdyz ta co nas uczyla miala reke do wizażu, ale do kosmetyki pielegnacyjnej - koszmar. Zrobiłysmy niezły chaos ale z pozytywnym skutkiem. Później było super.

Jesli chodzi o nauke teorii - nie narzekam. Zawsze bede pamietac babke z kosmetologii, która naprawde duzo wymagała. I teraz sobie to cenie.

Jedyny minus - to dyrektorka, która robiła wszystko, zeby tylko nie pomagac uczniom. Potrafila dogryzc, potrafila dokuczyc i wszystko było na " nie". Hm...szczerze? Nie spotkalam tam ucznia i nauczyciela, który pozytywnie by sie o niej wypowiadał. Jak cos chcesz załatwic - nie idz do dyrektorki. Bo ona juz sie "postara". Przykład:
kolezanka miala wypadek, spadla ze schodów w 6 miesiacu ciąży. Była w szpitalu. Musiala powtarzac semestr ( 2h brakowało jej z jednego przedmiotu aby podejsc do egzaminu)bo jak to mowila dyrektorka " nikt nie kazał CI zachodzic w ciążę". Słowa wypowiedziane przez dyrektorke do 30letniej kobiety.

Ale ogólnie nie jest najgorzej w Cosinusie.

[slodka_dzaga]

Napisane przez ellish

Własnie skonczylam Cosinusa, z pozytywnym wynikiem.
Hm...ogólnie nie jest zle. Przygotuj sie na to, ze zajecia bedziesz miala praktycznie co tydzien.
Jesli chodzi o pracownie kosmetyczne, bardzo dobrze wyposazona. Kawitacja, mikrodermabrazja itp. Kosmetyki: Bielenda, Apis, czasami cos sie trafiało Clareny - za nic nie placisz. No...jedynie za przybory do manicure/pedicure, fartuszek.

Nauka:
Tutaj tez zalezy kto Ci sie trafi jako nauczyciel na pracowni - mysmy na 2 semestrze poprosiły o zmiane babeczki, gdyz ta co nas uczyla miala reke do wizażu, ale do kosmetyki pielegnacyjnej - koszmar. Zrobiłysmy niezły chaos ale z pozytywnym skutkiem. Później było super.

Jesli chodzi o nauke teorii - nie narzekam. Zawsze bede pamietac babke z kosmetologii, która naprawde duzo wymagała. I teraz sobie to cenie.

Jedyny minus - to dyrektorka, która robiła wszystko, zeby tylko nie pomagac uczniom. Potrafila dogryzc, potrafila dokuczyc i wszystko było na " nie". Hm...szczerze? Nie spotkalam tam ucznia i nauczyciela, który pozytywnie by sie o niej wypowiadał. Jak cos chcesz załatwic - nie idz do dyrektorki. Bo ona juz sie "postara". Przykład:
kolezanka miala wypadek, spadla ze schodów w 6 miesiacu ciąży. Była w szpitalu. Musiala powtarzac semestr ( 2h brakowało jej z jednego przedmiotu aby podejsc do egzaminu)bo jak to mowila dyrektorka " nikt nie kazał CI zachodzic w ciążę". Słowa wypowiedziane przez dyrektorke do 30letniej kobiety.

Ale ogólnie nie jest najgorzej w Cosinusie.

Bardzo,bardzo Ci dziękuję! Przekonałaś mnie, zapiszę sie tam A czy to naprawde jest za darmo szkoła? Czy trzeba płacic, za egzaminy? Bo takie słuchy mnie doszły
I czy tylko w weekendy są zajęcia, czy piątek tak samo?
Oraz, zajecia były tylko na jednej ulicy, czy co tydzien w iinym miejscu?

a egzaminy to jakies trudne byly czy ok?

A co do dyrektorki, to bardzo dziekuje za rade-bede unikac jak ognia! Jeszcze raz bardzo dziekuje za pomoc

[ellish]

Napisane przez slodka_dzaga

Bardzo,bardzo Ci dziękuję! Przekonałaś mnie, zapiszę sie tam A czy to naprawde jest za darmo szkoła? Czy trzeba płacic, za egzaminy? Bo takie słuchy mnie doszły
I czy tylko w weekendy są zajęcia, czy piątek tak samo?
Oraz, zajecia były tylko na jednej ulicy, czy co tydzien w iinym miejscu?

a egzaminy to jakies trudne byly czy ok?

A co do dyrektorki, to bardzo dziekuje za rade-bede unikac jak ognia! Jeszcze raz bardzo dziekuje za pomoc

szkoła calkowicie za darmo. Za kosmetyki, egzaminy, poprawki nie płacisz. Jedynie musisz miec : fartuszek, buty na zmiane, mysmy jeszcze musiały miec biale przescieradło, opaske kosmetyczna i biały recznik. I przybory do manicure/pedicure.

Zajecia dobywały sie cały czas w jednej szkole, tj. os. szkolnym, na Nowej Hucie. Ktos mi mowil, ze kilka lat temu, zajecia były porozrzucane po Krakowie, ale ja mialam przez 2 lata ciagle w tym samym miejscu. Szkoła posiada 3 pracownie kosmetyczne + 1 do specjalna do manicure, z której nigdy nie skorzystałysmy.

Zajecia - to jest tak: jak sie zapisywalam to mowili, ze co 2 tygodnie, w weekend (sb-nd, w pt nie). Ale w praktyce było zupelnie inaczej. Na 1 i 2 semestrze miałysmy zjazdy co tydzien, gdyz w jeden weekend były zajecia teoria + praktyka, a w nastepny "zajecia dodatkowe" tylko z pracowni, z tymze one były i tak obowiązkowe, bo liczyły sie do frekwencji. Bo zeby moc podejsc do egzaminu, to musisz miec 50% obecnosci ( z kazdego przedmiotu i tutaj sie pilnuj).
Pytasz o piątki - nie bylo zajec tak normalnie. Za całe 2 lata zdarzyły sie 2 zajecia w pt, kiedy to sporo osob brakowalo np 2h do frekwencji i wtedy mieli szanse je odrobic. Mnie na szczescie to ominelo

Żałuję, ze nie stawiali na szkolenia. Tzn były, ale akurat mnie to nie interesowało : z rzęs (płatne), z wizażu.

Egzaminy - do przejscia. U nas najwiekszy stres byl z kosmetologii, bo miałysmy babke wymagajaca, ale bardzo sympatyczna mimo wszystko.
Jak bedziesz miala jakies pytania, to smialo
Hm...szkoda, ze nie mam już notatek, bo bym Ci je dała :/
Jak cos, to mimo wszystko służę pomocą

[slodka_dzaga]

Dziekuje! jaka ty kochana, jestes, pomyslalas naweto o notatkach Nic nie szkodzi, ze nie masz, mam nadzieje stworzę swoje własne i będe tak sumienna jak ty w poniedzialek zadzwonie i zapytam kiedy sie semestr zaczyna, bo gdzies przeczytalam ze od marca,a jesli nie, to zaczne od wrzesnia i tez bedzie super! dziekuje, za pomoc!!!

[Beacia]

Cześć dziewczyny,
przy okazji tego wątku chciałabym zapytać czy znacie jakieś kursy kosmetyczne? Takie max kilkudniowe. Zależy mi na zdobyciu dodatkowej wiedzy z tego zakresu tak dla siebie. Nie potrzebuję żadnych papierków)

Pozdrawiam)

[Domminika]

.Mam kilka pytań do tych z WAS które uczą się w krakowskim Cosinusie ....

Czego uczycie się na przedmiocie Anatomia i fizjologia? Same kości, stawy, czy też może jeszcze układ krwionośny i inne układy?
Z jakiej książki uczycie się na tę anatomię z fizjologią (z atlasu anatomicznego Wydawnictwa Lekarskiego PZWL?)
Czego się uczycie na chemii kosmetycznej, a co robicie w pracowni chemii kosmetycznej i w pracowni kosmetyki? Czym się te pracownie różnią od siebie?

[ellish]

Napisane przez Domminika

.Mam kilka pytań do tych z WAS które uczą się w krakowskim Cosinusie ....

Czego uczycie się na przedmiocie Anatomia i fizjologia? Same kości, stawy, czy też może jeszcze układ krwionośny i inne układy?
Z jakiej książki uczycie się na tę anatomię z fizjologią (z atlasu anatomicznego Wydawnictwa Lekarskiego PZWL?)
Czego się uczycie na chemii kosmetycznej, a co robicie w pracowni chemii kosmetycznej i w pracowni kosmetyki? Czym się te pracownie różnią od siebie?

1. Anatomia- wszystkiego. Kosci, stawy, miesnie, uklad krwionośny. Wszystko jak leci.
2. Ja nie uczylam sie z ksiązek. Gosciu nam wysyłal slajdy z wykładów. One były jak książka. Dokładne, z rysunkami. Straaasznie duzo tego.
3. Chemia - podstawy. Nazwy, rozwiązywanie zadan, taka powtórka z podstawówki i z LO.
4. Pracownia chemii kosmetycznej - robiłysmy kremy, mleczka, błyszczyki itp- po prostu kosmetyki. Fajna zabawa
5. Pracownia kosmetyczna - masaże, pedicure, manicure, henna, mikro, kawitacja, algi itp. Po prostu podstawowe zabiegi kosmetyczne.

[Domminika]

Ellish, a powiedz, da się to przejść,
tę anatomię i w ogóle?

Ale na tę anatomię to chyba nie będzie trzeba się uczyć tak wszystkiego, tego wszystkiego uczą się studenci medycyny.... : /

[ellish]

Napisane przez Domminika

Ellish, a powiedz, da się to przejść,
tę anatomię i w ogóle?

Ale na tę anatomię to chyba nie będzie trzeba się uczyć tak wszystkiego, tego wszystkiego uczą się studenci medycyny.... : /

spokojnie da sie przejsc, wystarczy sie uczyc, na bieżąco
No i tez zalezy jakiego masz wykładowce. Ja mialam goscia, który naprawde chcial nas nauczyc. Ciekawe gosciu mówil, ale bardzo obawialismy sie egzaminu, bo materiału było bardzo duzo. No ale okazalo sie, ze to byl najlatwiejszy egzamin. W trakcie egzaminu (pisemny) gosciu zostawil nas z pytaniami mowiac, ze musi na chwile wyjsc, nie było go okolo 15 min

Ale jak pisalam wyzej, wszystko jest do przejscia, wystarczy sie nauczyc chociaz na ta ocene dostateczną.

Anatomia na pewno nie jest jak na medycynie, no coś Ty To okrojony materiał. Z tymże duzo nacisku było na mięsnie, głownie twarzy, ale to oczywiste. Bardzo mi sie to przydaje w pracy akurat.

Na egzaminie zewnetrznym nie było ani jednego pytania z anatomii.


Bez obaw

[slodka_dzaga]

a wiesz moze, od kiedy zaczyna sie tam semestr na jesien?

[ellish]

Napisane przez slodka_dzaga

a wiesz moze, od kiedy zaczyna sie tam semestr na jesien?

jakos chyba wrzesien, nie pamietam dokładnie.

[Domminika]

Napisane przez slodka_dzaga

a wiesz moze, od kiedy zaczyna sie tam semestr na jesien?

Semestr zaczyna się we wrześniu, z tym, że podobno pierwszy zjazd ma się odbyć jakoś w połowie września lub pod koniec września...

Zjazdy trwają zazwyczaj tylko w sobotę i niedzielę w godzinach 8:00 do ok. 17:30, z tego, co pamiętam. Ale nie jest wykluczone, że zajęcia mogą się odbyć w piątek, gdyby np. było dużo grup i za mało czasu na pracownię kosmetyczną.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez ellish

Na egzaminie zewnetrznym nie było ani jednego pytania z anatomii.

A ten egzamin zewnętrzny organizuje OKE? i gdzie się go pisze?

[ellish]

Napisane przez Domminika

Semestr zaczyna się we wrześniu, z tym, że podobno pierwszy zjazd ma się odbyć jakoś w połowie września lub pod koniec września...

Zjazdy trwają zazwyczaj tylko w sobotę i niedzielę w godzinach 8:00 do ok. 17:30, z tego, co pamiętam. Ale nie jest wykluczone, że zajęcia mogą się odbyć w piątek, gdyby np. było dużo grup i za mało czasu na pracownię kosmetyczną.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------



A ten egzamin zewnętrzny organizuje OKE? i gdzie się go pisze?

co do zjazdów, przez 2 lata nie zdazył mi sie ani razu zjazd w piatek. Tzn był raz w ciagu 2 lat, ale to dla tych, którym brakowalo godzin do frekwencji. Najczesciej zajęcia były od 8 do 20:00. Zdazały sie do 18, ale najczesciej mialam do 20.

Egzamin jest po 2 latach, organizuje OKE. Ja pisalam go w innej szkole, zaraz obok szkoły, w której mialam zajecia.

[Domminika]

Napisane przez ellish

Najczesciej zajęcia były od 8 do 20:00. Zdazały sie do 18, ale najczesciej mialam do 20.

acha, ja napisałam, że do 17:30, bo tak mi powiedziała pani w sekretariacie xD, nie dodałam, że nie z własnego doświadczenia, tylko od tej pani

[ellish]

Napisane przez Domminika

acha, ja napisałam, że do 17:30, bo tak mi powiedziała pani w sekretariacie xD, nie dodałam, że nie z własnego doświadczenia, tylko od tej pani

taaa, mnie Panie mówiły, ze zjazdy sa co 2 tygodnie, w 1 i 2 semestrze mialam dokładnie co tydzien. Wolny weekend to wtedy jak wypadało święto

[Domminika]

Co dokładnie omawialiście na chemii kosmetycznej w tym Cosinusie?
Chemię organiczną/nieorganiczną?

[MarysN]

czesc dziewczyny ja tez mam pare pytan co to cosinusa..
1. jak dużo było zajęć z manicure/pedicure? co do tego to ja sie kompletnie nie nadaje.. i zastanawiam sie czy dam rade jakos to brzebrnac..
2. jak ta chemia? idzie przezyc? czy raczej jest dosc ciezko i ciezki material?
3. jestescie ogolnie zadowolone z poziomu nauczania i wogole z kierunku? daje perspektywy?
buziaki

[ellish]

Napisane przez MarysN

czesc dziewczyny ja tez mam pare pytan co to cosinusa..
1. jak dużo było zajęć z manicure/pedicure? co do tego to ja sie kompletnie nie nadaje.. i zastanawiam sie czy dam rade jakos to brzebrnac..
2. jak ta chemia? idzie przezyc? czy raczej jest dosc ciezko i ciezki material?
3. jestescie ogolnie zadowolone z poziomu nauczania i wogole z kierunku? daje perspektywy?
buziaki

1. zalezy kto Ci sie trafi, jesli chodzi o nauczyciela. Ja mialam na szczescie malo, bo tez nie trawie tego zabiegu i na szczescie pracuje w gabinecie, gdzie nie mamy ani pedicure ani manicure. Pedicure mialam o wiele mniej niz manicure. Na całe 2 lata mialam kilka razy i jednego i drugiego. Jakos nauczyciele nie przywiązywały wagi do tego zabiegu. Uważały, ze to jest bardzo proste. Wystarczy znac kolejnosc i duzo cwiczyc na mamie, kolezankach itp. Bo tutaj: praktyka czyni mistrza.
3. Chemia - jest jak najbardziej do przejscia. Wystarczy nauczyc sie podstaw i juz. To jest naprawde baaardzo okrojony material, same podstawy.Jak ja przeszłąm, to kazdy tez przejdzie
3. Nie narzekam, aczkolwiek uwazam, ze dopiero duzo sie nauczyłam pracując juz jako kosmetyczka.

[polas765]

Hej dziewczyny

Ja sie zapisałam już na Kosmetyke do Cosinusa i zaczynam we wrześniu. Dostałam rozpiske zjazdów i wychodzi na to ze ostatni weekend września ruszamy

Czy któraś też zaczyna wtedy?

Pozdrawiam

[slodka_dzaga]

Jakie dokumenty potrzebne są do zapisania się? zajęcia są tylko w weekendy? na osiedlu szkolnym? mam tez chrapkę na to studium

[polas765]

Napisane przez slodka_dzaga

Jakie dokumenty potrzebne są do zapisania się? zajęcia są tylko w weekendy? na osiedlu szkolnym? mam tez chrapkę na to studium

Witaj,
ja skłądałam świadectwo ukonczenia szkoły sredniej, moze byc tez maturalne, 2 zdjęcia, zaświadczenie lekarskie i podpisałam tam coś. Ale wcześniej zapisujesz się online żeby nie bazgrac na miejscu. Zajęcia sa tylko w weekendy ale nie w dwa a w trzy w miesiącu przynajmniej. Do tego jak powiesz ze ktos Ci polecil to ta osoba dostaje 100 zł
Ja juz mam rozkład zajęć i ostatni weekend września zaczynają sie zajecia. Są na os.Szkolnym