mój mąż jest seksoholikiem pomocy - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-24, 14:37   #31
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
klask i:
szkoda, że nie spotkałam Cię kiedy przez 8 miesięcy siedziałam w domu albo 2x straciłam pracę bo brałam często zwolnienia na chore dziecko o klask i:
Mam zerowe doświadczenie, póki co papierek z maturą w ręku, bo studia bez licencjatu czy mgr nic mi nie dają, a pracę znalazłam w jeden dzień. Nie w Warszawie, nie w Krakowie, nie w żadnym ogromnym, bogatym mieście, bo na słabo rozwiniętym wschodzie ani nie na zmywaku, nie jako sprzątaczka. Kurde, mój TŻ tak samo, straszne, prawda? Praca nie zapuka do drzwi, trzeba sobie poszukać. Ale jeżeli ktoś tłumaczy zdradę stwierdzonym przez siebie seksoholizmem i dostaje rady alimenty, alimenty, alimenty i jeszcze raz alimenty, no to cóż, po co szukać pracy
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-24, 15:24   #32
baton rouge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Mam zerowe doświadczenie, póki co papierek z maturą w ręku, bo studia bez licencjatu czy mgr nic mi nie dają, a pracę znalazłam w jeden dzień. Nie w Warszawie, nie w Krakowie, nie w żadnym ogromnym, bogatym mieście, bo na słabo rozwiniętym wschodzie ani nie na zmywaku, nie jako sprzątaczka. Kurde, mój TŻ tak samo, straszne, prawda? Praca nie zapuka do drzwi, trzeba sobie poszukać. Ale jeżeli ktoś tłumaczy zdradę stwierdzonym przez siebie seksoholizmem i dostaje rady alimenty, alimenty, alimenty i jeszcze raz alimenty, no to cóż, po co szukać pracy
Fajnie ci mówić, bo jesteś sama - bez rodziny. Możesz tyrać w robocie nawet i 60h tygodniowo. Sprawa inaczej wygląda, gdy oprócz ciebie jest jeszcze dziecko - wtedy jesteś już gorszym pracownikiem, bo twój pracodawca zdaje sobie sprawę, że będziesz brać L4 na chore dziecko, będziesz częściej brać wolne, będziesz się zwalniać z pracy bo trzeba malucha odebrać z przedszkola. Kiedy się ma dziecko myśli się najpierw o nim a potem o sobie. Jesteś po młoda, ledwo co po maturze - jeszcze zobaczysz, jak bezwzględny jest rynek pracy dla bezrobotnych mam - jak nie na sobie, to na innych.
baton rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-24, 16:59   #33
joannajk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Mam zerowe doświadczenie, póki co papierek z maturą w ręku, bo studia bez licencjatu czy mgr nic mi nie dają, a pracę znalazłam w jeden dzień. Nie w Warszawie, nie w Krakowie, nie w żadnym ogromnym, bogatym mieście, bo na słabo rozwiniętym wschodzie ani nie na zmywaku, nie jako sprzątaczka. Kurde, mój TŻ tak samo, straszne, prawda? Praca nie zapuka do drzwi, trzeba sobie poszukać. Ale jeżeli ktoś tłumaczy zdradę stwierdzonym przez siebie seksoholizmem i dostaje rady alimenty, alimenty, alimenty i jeszcze raz alimenty, no to cóż, po co szukać pracy
Dziecko, masz prawo do idealizmu z racji swojego wieku, ale nie pouczaj jak ma życ dorosła kobieta z dzieckiem i nie oceniaj jej. Zycie jeszcze zweryfikuje twoją pseudo pewnosc siebie, wiem, bo byłam taka sama.

Co do zdradzanej dziewczyny powinna walczyc o alimenty (zbierac dowody zdrady), ale one i tak nie wystarcza na utrzymanie wiec o pracy trzeba zaczac powoli myslec...wiem ze to trudne.
najwazniejsze zeby sobie wbic do łba ze nie ma sie co meczyc z tym chłopem zwłasza ze dziewczyna ma tylko 30 lat i pewnie sobie jeszcze kogos fajnego znajdzie

Edytowane przez joannajk
Czas edycji: 2013-06-24 o 17:13
joannajk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-24, 20:38   #34
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

No lekko nie ma, ale pracy zacząć szukać musi. Nawet gdyby alimenty dostała również na siebie to raczej nie będzie to kwota, za którą się utrzyma. No chyba, że jej mąż ma bardzo duże dochody, to może. A do utrzymania dziecka także będą zobowiązani oboje, tak więc dziecka także alimenty od niego wyłącznie nie utrzymają. Sądy nie przyznają nie wiadomo jakich alimentów, wśród moich znajomych są to kwoty od 300 do 600 zł, a niemal wszyscy rozwiedzeni.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2013-06-24 o 20:42
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-24, 21:30   #35
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez joannajk Pokaż wiadomość
Dziecko, masz prawo do idealizmu z racji swojego wieku, ale nie pouczaj jak ma życ dorosła kobieta z dzieckiem i nie oceniaj jej. Zycie jeszcze zweryfikuje twoją pseudo pewnosc siebie, wiem, bo byłam taka sama.

Co do zdradzanej dziewczyny powinna walczyc o alimenty (zbierac dowody zdrady), ale one i tak nie wystarcza na utrzymanie wiec o pracy trzeba zaczac powoli myslec...wiem ze to trudne.
najwazniejsze zeby sobie wbic do łba ze nie ma sie co meczyc z tym chłopem zwłasza ze dziewczyna ma tylko 30 lat i pewnie sobie jeszcze kogos fajnego znajdzie
Koleżanko droga, nie życze sobie odzywania się do mnie w ten sposób.
Żaden idealizm, mnie się w tym kraju dobrze nie żyje, ale wiem, że jakąś pracę znaleźć sobie można. Ja, dzieciak nic niewidzący o życiu pouczam? Zatem niech dorosła kobieta pójdzie do specjalisty, otworzy się na rodzinę, przyjaciół, cokolwiek, a nie pyta o radę na forum.... gdzie chyba nie ma limitu, od kiedy te rady można dawać
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-25, 06:34   #36
nielubiegrzybow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 497
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Mam zerowe doświadczenie, póki co papierek z maturą w ręku, bo studia bez licencjatu czy mgr nic mi nie dają, a pracę znalazłam w jeden dzień. Nie w Warszawie, nie w Krakowie, nie w żadnym ogromnym, bogatym mieście, bo na słabo rozwiniętym wschodzie ani nie na zmywaku, nie jako sprzątaczka. Kurde, mój TŻ tak samo, straszne, prawda? Praca nie zapuka do drzwi, trzeba sobie poszukać. Ale jeżeli ktoś tłumaczy zdradę stwierdzonym przez siebie seksoholizmem i dostaje rady alimenty, alimenty, alimenty i jeszcze raz alimenty, no to cóż, po co szukać pracy
Bo jej się zwyczajnie należą.

A to co mówisz o pracy, to dość ciekawe. Myślę, że powinnaś dać swoją magiczną receptę tym kilkunastu procentom bezrobotnych W zeszłym roku zaczęłam szukać pracy na wakacje i dłużej już w kwietniu. I co? I wielkie G. A nie siedziałam na dupie tylko przeszłam miasto wzdłuż i wszerz i roznosiłam CV, odpowiadałam na ogłoszenia z neta. Dodam, że miałam już jakieś niewielkie doświadczenie. Jedyne co udało mi się złapać to drobne zlecenia. Myślę, że jesteśmy w podobnym wieku, ale jakże różne spojrzenia na świat.. No nic, chyba trzeba czasami dostać kopa od życia, żeby dorosnąć.
nielubiegrzybow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-25, 11:04   #37
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez nielubiegrzybow Pokaż wiadomość
Bo jej się zwyczajnie należą.

A to co mówisz o pracy, to dość ciekawe. Myślę, że powinnaś dać swoją magiczną receptę tym kilkunastu procentom bezrobotnych W zeszłym roku zaczęłam szukać pracy na wakacje i dłużej już w kwietniu. I co? I wielkie G. A nie siedziałam na dupie tylko przeszłam miasto wzdłuż i wszerz i roznosiłam CV, odpowiadałam na ogłoszenia z neta. Dodam, że miałam już jakieś niewielkie doświadczenie. Jedyne co udało mi się złapać to drobne zlecenia. Myślę, że jesteśmy w podobnym wieku, ale jakże różne spojrzenia na świat.. No nic, chyba trzeba czasami dostać kopa od życia, żeby dorosnąć.
Zarzucono mi idealizowanie, ale ja nie twierdzę, że w Polsce dobrze się żyje. Płace małe, ceny wysokie. Nie podoba mi się tu. Tylko że mnie się udało znaleźć pracę, połowa moich znajomych z liceum pracuje. Zdaję sobie sprawę, jakie są statystyki, że mgr kulturoznawstwa czy pedagogi nie może znaleźć pracy, ale też nie przesadzajmy... Wielu się udało, a jakiegoś mega wielkiego szczęścia w życiu nie mam.
A jeżeli kop od życia = nieznalezienie pracy, czego następstwem jest nagłe wydoroślenie z dnia na dzień, to... pozdrawiam bardzo, głupie uogólnianie, bo nie znasz mnie, nie wiesz, czy jestem jakimś głupim dzieciaczkiem z chorymi przekonaniami patrzącym przez różowe okulary

A i super, że się należą. Mąż ją głupio potraktował, ale czy to oznacza, że ma ciągnąc od niego cały czas? Spoko, może je wziąć, tlyko że ja wywnioskowałam, że autorka nie chce rozwodu, bo jej nikt nie pomoże.
__________________

Edytowane przez olasia99
Czas edycji: 2013-06-25 o 11:05
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-26, 02:53   #38
baton rouge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
A i super, że się należą. Mąż ją głupio potraktował, ale czy to oznacza, że ma ciągnąc od niego cały czas? Spoko, może je wziąć, tlyko że ja wywnioskowałam, że autorka nie chce rozwodu, bo jej nikt nie pomoże.
Ale o tym ciągnięciu przez cały czas to sobie dopowiadasz Psim obowiązkiem faceta jest płacenie na utrzymanie syna (cały czas) i matki dziecka, póki ta nie stanie na nogi. A kiedyś będzie musiała - ale może jej to zająć miesiąc, rok albo trzy lata - są ludzie różnie zaradni życiowo, niestety.

Nie starasz się nawet spojrzeć na sytuację autorki z jej strony - z pozycji matki z dzieckiem, która prawdopodobnie nigdy nie pracowała bo tak ustalili z mężem; z pozycji kobiety, która będzie niepełnowartościowym pracownikiem tylko z powodu, że ma małe dziecko, które będzie wymagało opieki. Naoglądałam się takich kobitek w mojej pracy - wszystko cacy, dopóki dzieciak nie zachoruje. Wtedy l4 na malucha to największy pracowy grzech.

Pozostanie w związku tylko dlatego, że mamy jakieś dziwne, chore poczucie bezpieczeństwa jest kompletną głupotą i trzeba się z tego wyplątać, ale rozumiem, że autorka ma obawy. Trzeba znaleźć takie wyjście, by czuć się pewnie i powoli stanąć na nogi o własnych siłach.
baton rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 06:11   #39
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Autorka jasno pisze, że nie ma pracy, a potem, że nikt jej nie pomoże. Mnie od razu się nasuwa - nikt jej nie pomoże finansowo. Więc przepraszam bardzo, ale do pracy niech idzie.
W ogóle zadziwia mnie, bo autorka jasno napisała, że jak się rozwiedzie, to nikt jej nie pomoże, więc to dla mnie trochę jakby szukała jakiejś super rady, wykluczając rozwód...
ja bym proponowała dobrze ubezpieczyć i zabić.

facet miałby obowiązek płacenia jeśli rozwód byłby z orzeczeniem o jego winie. i nie ma obowiązku wtedy płacić dożywotnio eks żonie, tylko maksymalnie przez 5 lat.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 15:43   #40
adka0401
Zadomowienie
 
Avatar adka0401
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 278
Send a message via Skype™ to adka0401
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

olasia99 osoba ktora zalozyla ten watek, do czasu, gdy dowiedziala sie o zdradzie byla czescia rodziny, ktora tworzyla z mezem i synem. Skoro nie pracowala to tak bylo to ustalone.
Ty po pierwsze jestes 10 lat mlodsza, nie masz dzieci i dopiero skonczylas liceum wiec wiadomo, ze prace bedzie ci latwiej znalesc.
Poza tym jak juz wszyscy wiemy bycie matka to rowniez praca na pelen etat. Ja bylam au pair, zajmowalam sie dziecmi przez kilka godzin dziennie i rowniez patrzalam na stosunek tych dzieci do rodzicow. Rodzice przychodzili z pracy okolo 6-7, wszyscy zjedlismy kolacje i dzieci szly spac. Wiec czasami jeden z rodzicow zostaje w domu i zajmuje sie maluchem. Bo kto by np sie nim zajal gdy tata pojechal w delegacje a mama musialaby isc na nocke?
__________________
travel blog

stylishtravlr
adka0401 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 16:57   #41
lza_slonca
Zakorzenienie
 
Avatar lza_slonca
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Koleżanko droga, nie życze sobie odzywania się do mnie w ten sposób.
Żaden idealizm, mnie się w tym kraju dobrze nie żyje, ale wiem, że jakąś pracę znaleźć sobie można. Ja, dzieciak nic niewidzący o życiu pouczam? Zatem niech dorosła kobieta pójdzie do specjalisty, otworzy się na rodzinę, przyjaciół, cokolwiek, a nie pyta o radę na forum.... gdzie chyba nie ma limitu, od kiedy te rady można dawać
No tak, znajdzie pracę. I dziecko uwiąże pod oknem na smyczy albo zamknie w klatce aby pracować i mieć na nie oko...gratuluje poczucia realizmu.
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie

Dukam po raz 2

start: 97kg
faza I od 16.11. do 24.11
koniec: 91,9kg

start II faza: 92,7 kg
faza II 25.11
lza_slonca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-26, 17:14   #42
YASMIN22
Raczkowanie
 
Avatar YASMIN22
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Wiadomości: 51
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

alimety możesz wziąśc i na siebie i na dziecko adwokata możesz wżiąśc z urzędu i to za darmo możesz starać sie o rodzine w opiece społecznej jest tego nie wiele , ale zawsze coś a jak na razie to może zamieszkałabyś w domu samotnej matki zawsze miałabyś gdie podziać i tam by ci pomogli we wszystkich tych sprawach jezeli piszesz że nie ma ci kto pomuc
YASMIN22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 17:15   #43
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Zarzucono mi idealizowanie, ale ja nie twierdzę, że w Polsce dobrze się żyje. Płace małe, ceny wysokie. Nie podoba mi się tu. Tylko że mnie się udało znaleźć pracę, połowa moich znajomych z liceum pracuje. Zdaję sobie sprawę, jakie są statystyki, że mgr kulturoznawstwa czy pedagogi nie może znaleźć pracy, ale też nie przesadzajmy... Wielu się udało, a jakiegoś mega wielkiego szczęścia w życiu nie mam.
A jeżeli kop od życia = nieznalezienie pracy, czego następstwem jest nagłe wydoroślenie z dnia na dzień, to... pozdrawiam bardzo, głupie uogólnianie, bo nie znasz mnie, nie wiesz, czy jestem jakimś głupim dzieciaczkiem z chorymi przekonaniami patrzącym przez różowe okulary

A i super, że się należą. Mąż ją głupio potraktował, ale czy to oznacza, że ma ciągnąc od niego cały czas? Spoko, może je wziąć, tlyko że ja wywnioskowałam, że autorka nie chce rozwodu, bo jej nikt nie pomoże.
Wybacz, ale pojęcia bladego nie masz o tym o czym usiłujesz pisać.

Ale brao dla ciebie, jesteś taka dorosła, zaradna i dzielna
Problem tylko z czytaniem ze zrozumieniem masz.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 17:23   #44
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez lza_slonca Pokaż wiadomość
No tak, znajdzie pracę. I dziecko uwiąże pod oknem na smyczy albo zamknie w klatce aby pracować i mieć na nie oko...gratuluje poczucia realizmu.
No błagam, jest tyle i jeszcze więcej matek pracujących i jakoś nie zaniedbują one relacji z dzieckiem. Teraz stawiasz kobietę w pozycji kury domowej. Niech siedzi z dzieciaczkiem, gotuje obiadki, sprząta i pierze. A kasa to się jej dożywotnie należy. Jak nie od męża, to od państwa.
Trzeba trochę ruszyć głową, pokombinować, a praca zawsze się znajdzie i nie mówcie mi, że nie, bo dziwnie mi się czyta Wasze wypowiedzi, jak widzę tyle ludzi wokół pracujących. Jeżeli autorka wątku nie ma żadnego wykształcenia, no to kasa w sklepie albo magazyn, innego wyboru nie ma, jej sprawa, że zaniedbała edukację, ale jeżeli studiowała, kształciła się, to są jakieś tam szanse, że dorwie pracę na normalnym stanowisku, może nie super płatną, bo takich w Polsce jest mało, ale jakąkolwiek. A dziecko ma 5 lat, i tak, i tak będzie musiało iść do szkoły, do przedszkola. Co w tym czasie będzie robiła matka? Kombinowała, jak kolejne alimenty ściągnąć? Czymś zająć będzie się musiała, w tym kraju nie ma nic za darmo, a już na pewno nie na dłuższą metę.

W ogóle zastanawia mnie, dlaczego dorosła kobieta pyta o radę w tak oczywistej kwestii... Ojciec, który zdradza, dobrym ojcem raczej nie jest, a już na pewno nie takim, który kocha rodzinę, więc chyba na dobre i dziecku ten rozwód by wyszedł. Poza tym pracuje w delegacjach, w domu go i tak nie ma, swojego dziecka pewnie i tak nie zna. Nad czym się zastanawiać?

Podpisano,
głupiutka nic niewiedząca o życiu nastolatka z wyidealizowanymi poglądami
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 17:39   #45
baton rouge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Podpisano,
głupiutka nic niewiedząca o życiu nastolatka z wyidealizowanymi poglądami
Zejdę trochę z tematu wątku ale... Poczekaj, aż zajdziesz w ciążę i pójdziesz na zwolnienie - bo chociaż ciąża to nie choroba to jednak różne rzeczy się dzieją. Poczekaj na ząbkowanie i nieprzespane noce; infekcje ucha i krzyk wniebogłosy. Poczekaj, aż wrócisz do pracy po macierzyńskim i na opiekunkę będziesz musiała wydać 3/4 albo i całą pensję. Poczekaj, aż poślesz dziecko do przedszkola i już po paru dniach będziesz musiała gnać do pediatry po opiekę - bo niestety, Młode na bank przywlecze do domu jakieś choróbsko. Poczekaj na złamane ręce czy nogi - i znowu opieka, bo jak niby kilkulatek z kończyną w gipsie poradzi sobie sam w domu?


I jak wyżej napisałam - dziewczyny nigdzie nie piszą o ciągnięciu od seksoholika aż do śmierci, nie było też nic o ciągnięciu od państwa (lubisz sobie dopowiadać pewne rzeczy). Ale jakoś na nogi autorka stanąć musi - i w tym jej te alimenty na nią pomogą. I skoro jej się należą to dlaczego ma niby z nich nie korzystać?
baton rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 18:49   #46
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez baton rouge Pokaż wiadomość
Zejdę trochę z tematu wątku ale... Poczekaj, aż zajdziesz w ciążę i pójdziesz na zwolnienie - bo chociaż ciąża to nie choroba to jednak różne rzeczy się dzieją. Poczekaj na ząbkowanie i nieprzespane noce; infekcje ucha i krzyk wniebogłosy. Poczekaj, aż wrócisz do pracy po macierzyńskim i na opiekunkę będziesz musiała wydać 3/4 albo i całą pensję. Poczekaj, aż poślesz dziecko do przedszkola i już po paru dniach będziesz musiała gnać do pediatry po opiekę - bo niestety, Młode na bank przywlecze do domu jakieś choróbsko. Poczekaj na złamane ręce czy nogi - i znowu opieka, bo jak niby kilkulatek z kończyną w gipsie poradzi sobie sam w domu?


I jak wyżej napisałam - dziewczyny nigdzie nie piszą o ciągnięciu od seksoholika aż do śmierci, nie było też nic o ciągnięciu od państwa (lubisz sobie dopowiadać pewne rzeczy). Ale jakoś na nogi autorka stanąć musi - i w tym jej te alimenty na nią pomogą. I skoro jej się należą to dlaczego ma niby z nich nie korzystać?
Primo do pogrubionego - umiesz czytać ze zrozumieniem? Tak? To przeczytaj jeszcze raz to, co napisałam.

Secundo do pierwszej części - no faktycznie, biedaczka z naszej autorki, że ją do roboty wysyłam. DZIEWCZYNO, ile kobiet, SAMOTNYCH kobiet pracuje, ma dobry kontakt z dzieckiem i jakoś wyrabia. Ty piszesz to tak, jakby posiadanie dziecka było złem, bo trzeba zrezygnować z pracy. Wszystko podajesz w jak najgorszych barwach, byleby pokazać, że autorka nie musi iść do pracy, bo ma dziecko. Pokazujesz to, jakby dziecko to była jakaś choroba czy zaraza, która jak rzep psiego ogona nas trzyma i ogranicza
I wybacz, nie muszę podrastać - mam oczy i widzę, co się wokół mnie dzieje.
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 18:59   #47
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Primo do pogrubionego - umiesz czytać ze zrozumieniem? Tak? To przeczytaj jeszcze raz to, co napisałam.

Secundo do pierwszej części - no faktycznie, biedaczka z naszej autorki, że ją do roboty wysyłam. DZIEWCZYNO, ile kobiet, SAMOTNYCH kobiet pracuje, ma dobry kontakt z dzieckiem i jakoś wyrabia. Ty piszesz to tak, jakby posiadanie dziecka było złem, bo trzeba zrezygnować z pracy. Wszystko podajesz w jak najgorszych barwach, byleby pokazać, że autorka nie musi iść do pracy, bo ma dziecko. Pokazujesz to, jakby dziecko to była jakaś choroba czy zaraza, która jak rzep psiego ogona nas trzyma i ogranicza
I wybacz, nie muszę podrastać - mam oczy i widzę, co się wokół mnie dzieje.
Naprawdę to tak trudno zrozumieć?
Moze ci wypunktuję:

autorka miała układ taki z męzem, ze on pracuje a ona zajmuje się domem. Tak zdecydowali, a my nie wiemy dlaczego podjęli taką decyzję

dziecko nie jest złem, ale jest odpowiedzialnością. Matka, która idzie do pracy musi na czas pracy dziecku zapewnić opiekę. W zalezności od regionu problemy ze zlobkami bywają większe lub mniejsze. Niania jest o wiele drozsza

Autorka musiałaby się wyprowadzić razem z dzieckiem: to jest dodatkowy koszt i wyzwanie organizacyjnie- jeśli chce to zrobić głową

alimenty jej przysługują- i to tylko twoja fantazja, ze autorka chcałby kase od eksa zamiast pójść do pracy

samotnym matkom w Polsce jest trudniej dostać pracę, a równiez ją utrzymać ze względu na wspomniane wcześniej mozliwe choroby i inne komplikacje

autorka, jeśli uda jej się znalezc pracę zrobi przysługę i sobie i dziecku

znalezienie pracy: w kreślonyc godzinach w określonej miejscowości (by nie dojezdzać zbyt długo) bywa wyzwaniem



Oceniłaś autorkę jako bezmózgą istotę, która jest leniwym wampirem.

Bo ty masz pracę. Zaden argument, doprawdy
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 19:01   #48
baton rouge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Primo do pogrubionego - umiesz czytać ze zrozumieniem? Tak? To przeczytaj jeszcze raz to, co napisałam.

Secundo do pierwszej części - no faktycznie, biedaczka z naszej autorki, że ją do roboty wysyłam. DZIEWCZYNO, ile kobiet, SAMOTNYCH kobiet pracuje, ma dobry kontakt z dzieckiem i jakoś wyrabia. Ty piszesz to tak, jakby posiadanie dziecka było złem, bo trzeba zrezygnować z pracy. Wszystko podajesz w jak najgorszych barwach, byleby pokazać, że autorka nie musi iść do pracy, bo ma dziecko. Pokazujesz to, jakby dziecko to była jakaś choroba czy zaraza, która jak rzep psiego ogona nas trzyma i ogranicza
I wybacz, nie muszę podrastać - mam oczy i widzę, co się wokół mnie dzieje.
Umiem czytać ze zrozumieniem, Ty masz chyba z tym problem

Napisałam jasno i wyraźnie, w dwóch postach, że alimenty od męża zdradzającego żonę przed rozwodem pomogą takiej kobiecie stanąć na nogi. Nie napisałam, że ma je pobierać aż do śmierci - to już dopowiedziałaś sobie ty

Nie masz dziecka więc nie wiesz, czy jest ograniczeniem w życiu zawodowym, czy nie. A jest, uwierz mi

Owszem, miliony kobiet wychowuje dzieci samotnie - jedne radzą sobie lepiej, inne gorzej. Wszystko zależy od pozycji na rynku pracy, od pomocy, którą otrzymują lub nie od bliskich, od możliwości finansowych itp. To nie jest tak, że po macierzyńskim podrzuca się dziecko babci i idzie się tyrać. Co, jak nie ma się babci? Pięciolatek, który chodzi do przedszkola szkoły też popołudniami opieki potrzebuje. Nikt mi nie wmówi, że dla pracodawcy samotna matka z dzieckiem jest pracownikiem pełnowartościowym jak facet w okolicach trzydziestki

Ale co ja tam wiem. Po studiach ciężko było mi znaleźć robotę w zawodzie. A tu takie zaradne maturzystki siedzą
baton rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 19:04   #49
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Naprawdę to tak trudno zrozumieć?
Moze ci wypunktuję:

autorka miała układ taki z męzem, ze on pracuje a ona zajmuje się domem. Tak zdecydowali, a my nie wiemy dlaczego podjęli taką decyzję

dziecko nie jest złem, ale jest odpowiedzialnością. Matka, która idzie do pracy musi na czas pracy dziecku zapewnić opiekę. W zalezności od regionu problemy ze zlobkami bywają większe lub mniejsze. Niania jest o wiele drozsza

Autorka musiałaby się wyprowadzić razem z dzieckiem: to jest dodatkowy koszt i wyzwanie organizacyjnie- jeśli chce to zrobić głową

alimenty jej przysługują- i to tylko twoja fantazja, ze autorka chcałby kase od eksa zamiast pójść do pracy

samotnym matkom w Polsce jest trudniej dostać pracę, a równiez ją utrzymać ze względu na wspomniane wcześniej mozliwe choroby i inne komplikacje

autorka, jeśli uda jej się znalezc pracę zrobi przysługę i sobie i dziecku

znalezienie pracy: w kreślonyc godzinach w określonej miejscowości (by nie dojezdzać zbyt długo) bywa wyzwaniem



Oceniłaś autorkę jako bezmózgą istotę, która jest leniwym wampirem.

Bo ty masz pracę. Zaden argument, doprawdy

Szkoda nerwów, nawet mi się nie chce tego czytać. Niepotrzebnie się trudziłaś, ale doceniam Szkoda tylko, że nie ja mam tutaj problemy z czytaniem ze zrozumieniem

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Cytat:
Napisane przez baton rouge Pokaż wiadomość
Umiem czytać ze zrozumieniem, Ty masz chyba z tym problem

Napisałam jasno i wyraźnie, w dwóch postach, że alimenty od męża zdradzającego żonę przed rozwodem pomogą takiej kobiecie stanąć na nogi. Nie napisałam, że ma je pobierać aż do śmierci - to już dopowiedziałaś sobie ty

Nie masz dziecka więc nie wiesz, czy jest ograniczeniem w życiu zawodowym, czy nie. A jest, uwierz mi

Owszem, miliony kobiet wychowuje dzieci samotnie - jedne radzą sobie lepiej, inne gorzej. Wszystko zależy od pozycji na rynku pracy, od pomocy, którą otrzymują lub nie od bliskich, od możliwości finansowych itp. To nie jest tak, że po macierzyńskim podrzuca się dziecko babci i idzie się tyrać. Co, jak nie ma się babci? Pięciolatek, który chodzi do przedszkola szkoły też popołudniami opieki potrzebuje. Nikt mi nie wmówi, że dla pracodawcy samotna matka z dzieckiem jest pracownikiem pełnowartościowym jak facet w okolicach trzydziestki

Ale co ja tam wiem. Po studiach ciężko było mi znaleźć robotę w zawodzie. A tu takie zaradne maturzystki siedzą
Masz rację, ja nie będę miała dzieci, bo przez to bede musiała zakasać rękawy i w fartuchu przy garach stać dniami i nocami. Jeszcze mężu będę po pracy codziennie papucie z pomponikiem na stópki wsuwać

I nie mam kompletnie pojęcia, co ci mój wiek przeszkadza. raczej wstyd powinno być wiecznym studencikom czy bezrobotnym trzydziestkom na zasiłku, że ktoś w moim wieku jest na tyle zaradny i na tyle ogarnięty, że potrafi znaleźć pracę
Cóż, a poza tym nie znasz mnie, nie wiesz, jaka jest moja sytuacja, w sumie nawet nie wiesz, czy mam dziecko
__________________

Edytowane przez olasia99
Czas edycji: 2013-06-26 o 19:06
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-26, 19:09   #50
baton rouge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Masz rację, ja nie będę miała dzieci, bo przez to bede musiała zakasać rękawy i w fartuchu przy garach stać dniami i nocami. Jeszcze mężu będę po pracy codziennie papucie z pomponikiem na stópki wsuwać
Nadinterpretacja to twoja mocna strona

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
I nie mam kompletnie pojęcia, co ci mój wiek przeszkadza. raczej wstyd powinno być wiecznym studencikom czy bezrobotnym trzydziestkom na zasiłku, że ktoś w moim wieku jest na tyle zaradny i na tyle ogarnięty, że potrafi znaleźć pracę
Cóż, a poza tym nie znasz mnie, nie wiesz, jaka jest moja sytuacja, w sumie nawet nie wiesz, czy mam dziecko
Przeszkadza mi, bo nie masz za grosz doświadczenia życiowego a kreujesz się na jakąś wyrocznię.
A co do pogrubionego - nie znasz autorki a zrobiłaś z niej idiotkę z kalafiorem zamiast mózgu, i nie wiesz, jaka jest jej sytuacja życiowa prócz tego, że ma męża, który ją zdradza i pięcioletnie dziecko.
baton rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 19:12   #51
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez baton rouge Pokaż wiadomość
Nadinterpretacja to twoja mocna strona


Przeszkadza mi, bo nie masz za grosz doświadczenia życiowego a kreujesz się na jakąś wyrocznię.

A co do pogrubionego - nie znasz autorki a zrobiłaś z niej idiotkę z kalafiorem zamiast mózgu, i nie wiesz, jaka jest jej sytuacja życiowa prócz tego, że ma męża, który ją zdradza i pięcioletnie dziecko.
A skąd ty to możesz wiedzieć? Od kiedy wiek jest wyznacznikiem doświadczenia życiowego
Czy ja się kreuję na wyrocznię? No cóż. Zdradzana kobieta z dzieckiem pyta o radę, wyrażam swoje zdanie, bo od tego jest forum, które limitu wieku... a nie sory, wymagań dot. doświadczenia życiowego , nie posiada więc co za problem
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 19:14   #52
baton rouge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
A skąd ty to możesz wiedzieć? Od kiedy wiek jest wyznacznikiem doświadczenia życiowego
Czy ja się kreuję na wyrocznię? No cóż. Zdradzana kobieta z dzieckiem pyta o radę, wyrażam swoje zdanie, bo od tego jest forum, które limitu wieku... a nie sory, wymagań dot. doświadczenia życiowego , nie posiada więc co za problem
Jak to się mówi - been there, done that. Też myślałam, że wiem wszystko najlepiej i w ogóle życie będę miała usłane różami. No cóż. Najlepszego ci życzę, bo czasami upadek z piedestału bardzo boli
baton rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 19:20   #53
olasia99
Zakorzenienie
 
Avatar olasia99
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Reszty nie trzeba, dalej sama trafię
Wiadomości: 26 139
Send a message via Skype™ to olasia99
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Ale cóż, ja się na temat mojego doświadczenia zyciowego, na temat mojego wieku dyskutować dłużej nie będę.
Napiszę do adminów, żeby wprowadzili wiek minimalny do udzielania się w dyskusjach na tym forum.
Za cztery lata będę w Twoim wieku, więc na pewno mój bagaż doświadczeń będzie o wiele, wiele większy i będziemy mogły porozmawiać już na poziomie. Can't wait.

Masz -> klik
__________________
olasia99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 19:25   #54
baton rouge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez olasia99 Pokaż wiadomość
Ale cóż, ja się na temat mojego doświadczenia zyciowego, na temat mojego wieku dyskutować dłużej nie będę.
Napiszę do adminów, żeby wprowadzili wiek minimalny do udzielania się w dyskusjach na tym forum.
Za cztery lata będę w Twoim wieku, więc na pewno mój bagaż doświadczeń będzie o wiele, wiele większy i będziemy mogły porozmawiać już na poziomie. Can't wait.

Masz -> klik
Ależ ja jestem spokojna, to chyba tobie ciśnienie skacze

Naprawdę życzę ci (bez ironii, szczerze) żebyś za kilka lat była tak samo zaradna jak dzisiaj

Jak dla mnie eot
baton rouge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 19:30   #55
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Droga autorko postu, w pełni popieram zdanie poprzedniczek. Mianowicie zbierz dowody zdrady (nagraj rozmowy z mężem np.). Adwokata z urzędu, alimenty na dziecko należą Ci się "jak psu buda" za przeproszeniem. Między czasie jeśli oczywiście masz możliwość, przenieś się do rodziców swoich. Jeżeli nie to poszukaj jakiejś pracy. Przedszkole, powinnaś dostać z marszu, jako samotna mama.Też pochodzę z niedużego miasta i wiem , że ciężko o sensowną pracę. Bo zajęcia na umowę zlecenie w knajpkach, barach, czy jako przedstawiciel handlowy, albo konsultant telefoniczny, to nie zajęcie dla mamy. Tam nie będziesz mieć możliwości zwolnić się gdy dzieciaczek się rozchoruje. Myślę, że jakiś sklep z odzieżą, sklep spożywczy itp. byłoby w miarę ok na początek. Sama będę niebawem mamą i od 3 miesięcy nie pracuję, macierzyński ani kuroniówka się nie należą bo była to um.zlecenie przez ponad 2 lata. Dobrze, że mój partner pracuje. Mimo wszystko i tak wyjeżdżamy za granicę do rodziny, bo tutaj ciężko o utrzymanie dziecka i rodziny Trzymam kciuki, nie pozwól się zaszczuć jakimś miernotom/ ludziom życzliwym ze swojego otoczenia (bliższego, dalszego) którzy o życiu pojęcia nie mają

Edytowane przez _Shiloh_
Czas edycji: 2013-06-26 o 19:33
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 21:10   #56
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Droga autorko postu, w pełni popieram zdanie poprzedniczek. Mianowicie zbierz dowody zdrady (nagraj rozmowy z mężem np.). Adwokata z urzędu, alimenty na dziecko należą Ci się "jak psu buda" za przeproszeniem. Między czasie jeśli oczywiście masz możliwość, przenieś się do rodziców swoich. Jeżeli nie to poszukaj jakiejś pracy. Przedszkole, powinnaś dostać z marszu, jako samotna mama.Też pochodzę z niedużego miasta i wiem , że ciężko o sensowną pracę. Bo zajęcia na umowę zlecenie w knajpkach, barach, czy jako przedstawiciel handlowy, albo konsultant telefoniczny, to nie zajęcie dla mamy. Tam nie będziesz mieć możliwości zwolnić się gdy dzieciaczek się rozchoruje. Myślę, że jakiś sklep z odzieżą, sklep spożywczy itp. byłoby w miarę ok na początek. Sama będę niebawem mamą i od 3 miesięcy nie pracuję, macierzyński ani kuroniówka się nie należą bo była to um.zlecenie przez ponad 2 lata. Dobrze, że mój partner pracuje. Mimo wszystko i tak wyjeżdżamy za granicę do rodziny, bo tutaj ciężko o utrzymanie dziecka i rodziny Trzymam kciuki, nie pozwól się zaszczuć jakimś miernotom/ ludziom życzliwym ze swojego otoczenia (bliższego, dalszego) którzy o życiu pojęcia nie mają
amen

autorko, zyczę powodzenia i dużo siły
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-26, 23:03   #57
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Droga autorko postu, w pełni popieram zdanie poprzedniczek. Mianowicie zbierz dowody zdrady (nagraj rozmowy z mężem np.). Adwokata z urzędu, alimenty na dziecko należą Ci się "jak psu buda" za przeproszeniem. Między czasie jeśli oczywiście masz możliwość, przenieś się do rodziców swoich. Jeżeli nie to poszukaj jakiejś pracy. Przedszkole, powinnaś dostać z marszu, jako samotna mama.Też pochodzę z niedużego miasta i wiem , że ciężko o sensowną pracę. Bo zajęcia na umowę zlecenie w knajpkach, barach, czy jako przedstawiciel handlowy, albo konsultant telefoniczny, to nie zajęcie dla mamy. Tam nie będziesz mieć możliwości zwolnić się gdy dzieciaczek się rozchoruje. Myślę, że jakiś sklep z odzieżą, sklep spożywczy itp. byłoby w miarę ok na początek. Sama będę niebawem mamą i od 3 miesięcy nie pracuję, macierzyński ani kuroniówka się nie należą bo była to um.zlecenie przez ponad 2 lata. Dobrze, że mój partner pracuje. Mimo wszystko i tak wyjeżdżamy za granicę do rodziny, bo tutaj ciężko o utrzymanie dziecka i rodziny Trzymam kciuki, nie pozwól się zaszczuć jakimś miernotom/ ludziom życzliwym ze swojego otoczenia (bliższego, dalszego) którzy o życiu pojęcia nie mają
Myślisz, że w takich miejscach przyjmą zwolnienia bez mrugnięcia okiem? Obecnie chyba nigdzie nie jest to mile widziane. Najlepiej jest mieć jakąś babcię w pobliżu na wypadek choroby dziecka, inaczej długo w robocie nie zagrzeje miejsca. Za kilka lat, gdy dziecko będzie nieco starsze to sprawy nieco się uproszczą bo będzie bardziej samodzielne. Choć z drugiej strony skomplikują bo im starsze dziecko tym więcej kosztuje
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-27, 05:18   #58
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

dziewczyny, czy ja przegapiłam gdzieś ten fragment czy autorka nic nie pisała o umowie z mężem, że ona siedzi w domu i zajmuje się dzieckiem/domem?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-27, 08:36   #59
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Myślisz, że w takich miejscach przyjmą zwolnienia bez mrugnięcia okiem? Obecnie chyba nigdzie nie jest to mile widziane. Najlepiej jest mieć jakąś babcię w pobliżu na wypadek choroby dziecka, inaczej długo w robocie nie zagrzeje miejsca. Za kilka lat, gdy dziecko będzie nieco starsze to sprawy nieco się uproszczą bo będzie bardziej samodzielne. Choć z drugiej strony skomplikują bo im starsze dziecko tym więcej kosztuje
Nigdzie nie przyznają zwolnienia bez mrugnięcia okiem i taka jest prawda. Ale myślę, że tak gdzie będzie mieć umowę o pracę, to może zawsze coś wynegocjować lub zamienić się z kimś na zmianę itp. Bo co jej po um. zleceniu.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-27, 08:55   #60
Hedvigis
Zakorzenienie
 
Avatar Hedvigis
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
Dot.: mój mąż jest seksoholikiem pomocy

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Wybacz, ale pojęcia bladego nie masz o tym o czym usiłujesz pisać.
Dokładnie to samo myślę o usiłującej się tutaj wypowiadać olasia99 - ledwie po maturze, a już wie wszystko na temat małżeństwa, pracy zarobkowej, pracy posiadając dzieci- ciekawe skąd w wieku 18 lat nabyła takie doświadczenie życiowe
__________________
Zapuszczanie włosów:

VI 2012 (start): 23 cm
X 2014: 60 cm
Dziś: 52 cm

Hedvigis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.