Gdzie się podziały wizażanki??

[Wszedobylska_Snupa]

Napisane przez Dagunia

Z tego co widzę na fb to jest szczęśliwą narzeczoną

Wspaniala wiadomosc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Dagunia

Z tego co widzę na fb to jest szczęśliwą narzeczoną

oo ekstra! ciekawe, czy to ten facet o którym myślę. z resztą nieważne - fajnie, ze tak to się ułożyło

[meliandra]

Napisane przez Rena

Z tym sie zgadzam, teraz to jest juz glownie kryptoreklama tindera. No chyba, ze ta aplikacja jest serio az tak popularna wsrod 20 latkow. Juz nie te czasy, gdzie powstawaly slynne pieterkowe watki, gumowe Leony czy na randki wizanki chodzily z typami pokroju Monsieur.

Tinder i lajkowanie ładnych lasek przez partnera to tam standard jest

Napisane przez pempek

Zdaje się, że ma swoją firmę, albo pomaga rodzicom, coś w ten deseń.

Ja też kojarzę, że u rodziców pracuje i kupę kasy zarabia, ale wcale jej nie potrzebuje.


[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88763169]Teraz te wątki na intymnym to są nudy, ciągle to samo:
- facet mnie olewa
- żadna laska mnie nie chce, bo jestem brzydki
- facet ma tindera / seks strony w historii
- mam za duże cycki/mam za małe cycki
- wątki dziewczyn w wieku nastoletnim typu "już zawsze będę sama"
- teściowa mnie nie lubi / szwagierka mnie nie lubi / w szkole mnie nie lubią / moja matka bardziej lubi dziecko mojego brata, niż moje
- jest mi źle, niedobrze, nie mam faceta, nikogo, jestem samotna, potrzebuję terapii
- facet alkoholik / uzależniony od mamusi[/QUOTE]


Dokładnie. Może to przez brak szkoły. Dzieci się nudzą i piszą takie bzdury

[Wszedobylska_Snupa]

Ciekawe co u lisnov

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Wszedobylska_Snupa

Ciekawe co u lisnov

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też sie kiedyś zastanawiałam.
Ona miała mega problemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[chimay]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Słuszna uwaga. Ja znikam, jak się dzieją dramy i zaglądam tylko, żeby sprawdzić, kiedy się zmienią tematy. A już za atmosferą forum sprzed x lat w ogóle nie tęsknię. Strach się tu było odezwać i dlatego unikałam wchodzenia na Plotkowe.

[melkmeisje]

Napisane przez chimay

Słuszna uwaga. Ja znikam, jak się dzieją dramy i zaglądam tylko, żeby sprawdzić, kiedy się zmienią tematy. A już za atmosferą forum sprzed x lat w ogóle nie tęsknię. Strach się tu było odezwać i dlatego unikałam wchodzenia na Plotkowe.

Ja tęsknię za dawnym kwc Pamiętam jak kiedyś zawsze stałam przed półkami w Rossmannie z otwartym kwc na telefonie, teraz zanim bym pozamykała wszystkie reklamy to szlag by mnie prędzej trafił.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

Napisane przez melkmeisje

Ja tęsknię za dawnym kwc Pamiętam jak kiedyś zawsze stałam przed półkami w Rossmannie z otwartym kwc na telefonie, teraz zanim bym pozamykała wszystkie reklamy to szlag by mnie prędzej trafił.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tam to już w ogóle nie zaglądam. A w sumie założyłam konto dla KWC, forum niezbyt mnie wtedy interesowało i przez początkowe lata byłam aktywna tylko na podforach Biochemia, Minerały i Pielęgnacja. No ale przenoszenie KWC było fatalnie zorganizowane i przeprowadzone (mam na myśli darmową robotę Wizażanek i komunikację nt wyglądu nowego KWC).

[Rena]

Napisane przez chimay

Słuszna uwaga. Ja znikam, jak się dzieją dramy i zaglądam tylko, żeby sprawdzić, kiedy się zmienią tematy. A już za atmosferą forum sprzed x lat w ogóle nie tęsknię. Strach się tu było odezwać i dlatego unikałam wchodzenia na Plotkowe.

Tez byla taka epoka, ze w ogole nie bywalam na plotkowym. Mimo, ze pamietam jeszcze czasy jak to plotkowe sie tworzylo.

Napisane przez melkmeisje

Ja tęsknię za dawnym kwc Pamiętam jak kiedyś zawsze stałam przed półkami w Rossmannie z otwartym kwc na telefonie, teraz zanim bym pozamykała wszystkie reklamy to szlag by mnie prędzej trafił.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Plus wiele recenzji jest kryptoreklama.

[invisible_01]

Ja do czasów z Drabineczką na forum nie tęsknię, bo zdziwieniowe było moim ulubionym wątkiem na forum (teraz znowu jest), a podczas jej panowania zrobiło się z niego koło wzajemnej adoracji niemalże jak na społecznościach, nie można było nic napisać, jeśli nie byłaś z grupki i była mega toksyczna atmosfera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez sublips

Lubę i zakonną kojarzę, lubiłam posty szczególnie pierwszej; i jeszcze chyba madana (?). Taki avatar z książkami.

Tak, Madanę też kojarzę. Pisała w taki racjonalny, dojrzały sposób. Nie wiem też czy nie miała męża chorego na nowotwór? Bo jakoś mi się to tak zbiega z jej zniknięciem.

[khloe]

Napisane przez invisible_01

Ja do czasów z Drabineczką na forum nie tęsknię, bo zdziwieniowe było moim ulubionym wątkiem na forum (teraz znowu jest), a podczas jej panowania zrobiło się z niego koło wzajemnej adoracji niemalże jak na społecznościach, nie można było nic napisać, jeśli nie byłaś z grupki i była mega toksyczna atmosfera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W punkt.
Te wszystkie persony, które wymieniłam gadały sobie między sobą i wyśmiewały inne użytkowniczki. Nie daj Boże mieć inne zdanie niż one.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Napisane przez melkmeisje

Ja tęsknię za dawnym kwc Pamiętam jak kiedyś zawsze stałam przed półkami w Rossmannie z otwartym kwc na telefonie, teraz zanim bym pozamykała wszystkie reklamy to szlag by mnie prędzej trafił.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi się nadal to zdarza robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[invisible_01]

Napisane przez khloe

W punkt.
Te wszystkie persony, które wymieniłam gadały sobie między sobą i wyśmiewały inne użytkowniczki. Nie daj Boże mieć inne zdanie niż one.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Odkąd zdziwieniowe wróciło to nazywa się normalnie Ludzkie zachowania, które dziwią, za to ekipa Drabineczki prześcigała się w pomysłach na coraz wymyślniejsze tytuły, które chyba miały sprawić, że żadna istota spoza klubu do niego nie zajrzy. Standardem było wyśmiewanie się z użytkowniczek w 3 osobie, choćby ta wyśmiewana sama się w danym wątku przed chwilą wypowiedziała. Czułam się jak w szkole z filmowymi mean girls.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

Napisane przez invisible_01

Dokładnie. Odkąd zdziwieniowe wróciło to nazywa się normalnie Ludzkie zachowania, które dziwią, za to ekipa Drabineczki prześcigała się w pomysłach na coraz wymyślniejsze tytuły, które chyba miały sprawić, że żadna istota spoza klubu do niego nie zajrzy. Standardem było wyśmiewanie się z użytkowniczek w 3 osobie, choćby ta wyśmiewana sama się w danym wątku przed chwilą wypowiedziała. Czułam się jak w szkole z filmowymi mean girls.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kto jeszcze należał do tej ekipy drabineczki? Nie pamiętam już.

W sumie cos w tym jest, że drabineczka vel muszynianka przypominała z gadki limonę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Paprotka_]

Napisane przez khloe

Tak, w jej zachowaniu.nastapila istotną zmiana, czasem to jak czytałam jej wypowiedzi, to się zastanawiałam czy aby ktoś jej się na wizażowe konto nie włamał ��
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się zastanawiałam czy praca jej nie daje za bardzo w kość. Bo zmiana nastąpiła krótko po podjęciu pracy chyba.

Napisane przez Mimiko

A pamiętacie wizażankę z takim charakterystycznym awatarem ciemnoskórej kobiety w kobaltowej sukience? Nie pamiętam nicku tej użytkowniczki, ale chyba studiowała medycynę i była w związku z Turkiem, i często pisała o tym, że wizaż ją wciąga na tyle, że zaniedbuje obowiązki.

Z Kalor kojarzy mi się jedna wizażanka, ale to pewnie zbieg okoliczności.

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88763169]Teraz te wątki na intymnym to są nudy, ciągle to samo:
- facet mnie olewa
- żadna laska mnie nie chce, bo jestem brzydki
- facet ma tindera / seks strony w historii
- mam za duże cycki/mam za małe cycki
- wątki dziewczyn w wieku nastoletnim typu "już zawsze będę sama"
- teściowa mnie nie lubi / szwagierka mnie nie lubi / w szkole mnie nie lubią / moja matka bardziej lubi dziecko mojego brata, niż moje
- jest mi źle, niedobrze, nie mam faceta, nikogo, jestem samotna, potrzebuję terapii
- facet alkoholik / uzależniony od mamusi[/QUOTE]



i to wszystko raz pisane od strony jej, raz jego, raz teściowej, raz psa. Zupełnie jakby sobie ktoś poletko do badań tu utworzył, albo gazeta zbierała pomysły na artykuły

Napisane przez chimay

Słuszna uwaga. Ja znikam, jak się dzieją dramy i zaglądam tylko, żeby sprawdzić, kiedy się zmienią tematy. A już za atmosferą forum sprzed x lat w ogóle nie tęsknię. Strach się tu było odezwać i dlatego unikałam wchodzenia na Plotkowe.

Napisane przez invisible_01

Ja do czasów z Drabineczką na forum nie tęsknię, bo zdziwieniowe było moim ulubionym wątkiem na forum (teraz znowu jest), a podczas jej panowania zrobiło się z niego koło wzajemnej adoracji niemalże jak na społecznościach, nie można było nic napisać, jeśli nie byłaś z grupki i była mega toksyczna atmosfera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fakt, też nie udzielałam się wtedy na plotkowym. To było chyba słynne TWA?

Dla mnie Limonka jest wcieleniem Drabiny/ muszynianki, ale skoro mówicie że nie, to pewnie tylko tak mi się kojarzy. A zakonna to wydawała mi się ugrzecznionym wcieleniem kalinci, która kojarzy mi się - nie wiem czemu - z Haliną Grażyną.

Miałam przerwę całkiem sporą od wizażu, teraz też raz zaglądam raz nie, ale lubię Was czytać Brakuje mi tylko zacięcia żeby się wdawać w długie dyskusje, bo zanim będe mogła odpowiedzieć to jesteście kilkadziesiąt stron i kilkanaście tematów dalej


aaaa i jeszcze mile wspominam sineira, Lubę i madanę i jeszcze jedną użytkowniczkę, która chyba po 10 latach związku urodziła dziecko, zerwała kontakty z mamą i pisała rozsądnie. Kurcze, nie pamiętam jej nicku. Znikła po wątku o kotach, które partner przestał lubić ichciał się pozbyć a ona chciała je przenieść z domu na podwórko. Zastanawiała się jak je tam urządzić. Bardzo żałuję, że nie napisała jak się ta historia skończyła.

[Rena]

Napisane przez Paprotka_

Dla mnie Limonka jest wcieleniem Drabiny/ muszynianki, ale skoro mówicie że nie, to pewnie tylko tak mi się kojarzy. A zakonna to wydawała mi się ugrzecznionym wcieleniem kalinci, która kojarzy mi się - nie wiem czemu - z Haliną Grażyną.
.

HalinaGrazyna to na pewno czyjs replay. Ma konto od roku, a zna dobrze watki sprzed 5 lat.

[natalia_t]

Napisane przez Paprotka_

Miałam przerwę całkiem sporą od wizażu, teraz też raz zaglądam raz nie, ale lubię Was czytać Brakuje mi tylko zacięcia żeby się wdawać w długie dyskusje, bo zanim będe mogła odpowiedzieć to jesteście kilkadziesiąt stron i kilkanaście tematów dalej

Ja tak samo. Czasami zerknę na jakiś wątek w przerwie od pracy i widzę fajny temat, bym chciała coś napisać, ale już po pracy jest kilkanaście nowych stron, temat umarł i bez sensu już wygrzebywać xD najczęściej na takie bardziej intensywne pisanie mam czas między 15-18, a wtedy forum jakoś pustoszeje. Ale czytać bardzo lubię o każdej porze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[ciri15]

Napisane przez melkmeisje

W sumie cos w tym jest, że drabineczka vel muszynianka przypominała z gadki limonę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja takie wrażenie miałam długi czas. Chyba głównie z tego powodu że mało kto tak dużo pisał kiedykolwiek na wizażu. Niby fakty się nie zgadzają, ale co to za problem... Z drugiej strony, dziwiloby mnie to bo chyba każdy potrzebował kiedyś dłuższej przerwy od forum.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Napisane przez ciri15

Ja takie wrażenie miałam długi czas. Chyba głównie z tego powodu że mało kto tak dużo pisał kiedykolwiek na wizażu. Niby fakty się nie zgadzają, ale co to za problem... Z drugiej strony, dziwiloby mnie to bo chyba każdy potrzebował kiedyś dłuższej przerwy od forum.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tutaj filolog, a tu osoba zafascynowana egzotycznymi jezykami. Nawet pasuje.

[ciri15]

Napisane przez Paprotka_

aaaa i jeszcze mile wspominam sineira, Lubę i madanę i jeszcze jedną użytkowniczkę, która chyba po 10 latach związku urodziła dziecko, zerwała kontakty z mamą i pisała rozsądnie. Kurcze, nie pamiętam jej nicku. Znikła po wątku o kotach, które partner przestał lubić ichciał się pozbyć a ona chciała je przenieść z domu na podwórko. Zastanawiała się jak je tam urządzić. Bardzo żałuję, że nie napisała jak się ta historia skończyła.

Na chyba jedyna co Luby miło nie wspomina... Kojarzę ta wizazanke o której mówisz chyba, ale nie jestem pewna. Był też jej wątek o weselu brata?

Zakonna i kalincia to raczej nie te same osoby, inna historia w ogóle, zakonna była spoko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez Rena

Tutaj filolog, a tu osoba zafascynowana egzotycznymi jezykami. Nawet pasuje.

Niby inne bo drabineczka chyba rosyjski studiowała, ale kto to tam wie... Rzeczywiście też dużo wspólnego z Harleyka ale ona miała inny styl pisania trochę i... No nie wiem. Jakoś nie. Ale mniejsza o to.

Tyene też pamiętam i taka użytkowniczke z czarnym kotem w avatarze, b. dużo pisała kiedys, taka dość wyważona, chyba weganką byla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WhiteCherry]

Drabina miała inny styl pisania niż Limonka, poza tym Drabina nie miała skłonności do bajkopisarstwa i ta osoba faktycznie istnieje więc szczerze wątpię, żeby chciało jej się kreować postać Limonki z zupełnie innym życiorysem przez tak długi okres czasu.

[khloe]

Napisane przez Paprotka_

Ja się zastanawiałam czy praca jej nie daje za bardzo w kość. Bo zmiana nastąpiła krótko po podjęciu pracy chyba.


Z Kalor kojarzy mi się jedna wizażanka, ale to pewnie zbieg okoliczności.





i to wszystko raz pisane od strony jej, raz jego, raz teściowej, raz psa. Zupełnie jakby sobie ktoś poletko do badań tu utworzył, albo gazeta zbierała pomysły na artykuły






Fakt, też nie udzielałam się wtedy na plotkowym. To było chyba słynne TWA?

Dla mnie Limonka jest wcieleniem Drabiny/ muszynianki, ale skoro mówicie że nie, to pewnie tylko tak mi się kojarzy. A zakonna to wydawała mi się ugrzecznionym wcieleniem kalinci, która kojarzy mi się - nie wiem czemu - z Haliną Grażyną.

Miałam przerwę całkiem sporą od wizażu, teraz też raz zaglądam raz nie, ale lubię Was czytać Brakuje mi tylko zacięcia żeby się wdawać w długie dyskusje, bo zanim będe mogła odpowiedzieć to jesteście kilkadziesiąt stron i kilkanaście tematów dalej


aaaa i jeszcze mile wspominam sineira, Lubę i madanę i jeszcze jedną użytkowniczkę, która chyba po 10 latach związku urodziła dziecko, zerwała kontakty z mamą i pisała rozsądnie. Kurcze, nie pamiętam jej nicku. Znikła po wątku o kotach, które partner przestał lubić ichciał się pozbyć a ona chciała je przenieść z domu na podwórko. Zastanawiała się jak je tam urządzić. Bardzo żałuję, że nie napisała jak się ta historia skończyła.

Dla mnie sineira była opryskliwa i chamska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez WhiteCherry

Drabina miała inny styl pisania niż Limonka, poza tym Drabina nie miała skłonności do bajkopisarstwa i ta osoba faktycznie istnieje więc szczerze wątpię, żeby chciało jej się kreować postać Limonki z zupełnie innym życiorysem przez tak długi okres czasu.

Drabina pisała dużo i często ( miałam wrażenie,że ona nic nie robi oprócz siedzenia na wizażu), ale nie pisała wiecznie o sobie jak Limonka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wszedobylska_Snupa]

Napisane przez melkmeisje

A kto jeszcze należał do tej ekipy drabineczki? Nie pamiętam już.

W sumie cos w tym jest, że drabineczka vel muszynianka przypominała z gadki limonę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jestem tu od 2016 roku i nie kojarze zadnej drabineczki to pewno musialo byc duzo wczesniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Wszedobylska_Snupa

Jestem tu od 2016 roku i nie kojarze zadnej drabineczki to pewno musialo byc duzo wczesniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Drabineczka to lata około 2012, pi razy oko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agata1213]

Ja pamiętam jeszcze Liselottę i Winter76? Nie wiem, czy dobry nr przy Winter dałam

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

a jeszcze pamiętam agatq i chyba z pół roku jej nie widziałam albo i lepiej