A żeby moje oczy nie rzucały się w oczy...

[altoratos]

Mam je i są moim kompleksem, bo jedna źrenica jest normalnej wielkości a druga jak szpila. To przez uraz jakiego doznałam w dzieciństwie. Ale nie jest mi z tym dobrze i nie mam pojęcia co zrobić, bo o ile patrzę komuś w ślepia, a on w moje czuję się jak zombie.
Jak to cholerstwo zatuszować?

[OwocowaLandrynaax3]

Napisane przez altoratos

Mam je i są moim kompleksem, bo jedna źrenica jest normalnej wielkości a druga jak szpila. To przez uraz jakiego doznałam w dzieciństwie. Ale nie jest mi z tym dobrze i nie mam pojęcia co zrobić, bo o ile patrzę komuś w ślepia, a on w moje czuję się jak zombie.
Jak to cholerstwo zatuszować?

jezeli roznica jest az tak duza jak mowisz, to nijak nie da sie tego zatuszowac, zadne kosmetyki nie pomoga.. to tak jakbys chciala zwezyc nos bez ingerencji chirurga jezeli nie jest bardzo szeroki mozesz to zrobic sztuczkami optycznymi, manewrujac ciemniejszym podkladem, konturujac itd. jezeli jednak jest bardzo szeroki, nic nie poradzisz. natury nie zmienisz.. (bynajmniej takie moje zdanie) ps-mozesz probowac odwrocic uwage od oczu, akcentujac np usta, ale to nie zmienia faktu, ze ludzie patrza sobie w oczy

[Alvesta]

rozwiązanie raczej tylko jedno - soczewki? nie wiem jednak czy udałoby się je dobrze dobrać, ale zawsze można spróbować.

[BabciaGienia]

A ja uważam, ze okulary tu pomogą, choćby zerówki jeśli nie masz wady. Ja mam plamkę na oku innego koloru, i choć nie uważam tego za wadę to jak nosiłam okulary przez kilka lat nikt tego nie zauważał, a teraz jak przerzuciłam się na soczewki to każdy się pyta co ja mam z okiem :P Sama się łapię na tym, że jak ktoś na okulary to zwracam uwagę na oczy i np, makijaż, tylko wzrok się skupia na oprawkach i reszcie twarzy. Jak dla mnie to jest dobrze rozwiązanie, na pewno nie zaszkodzi spróbować. Kup sobie ładne oprawki, od razu poczujesz się pewniej!