♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

[stypi_89]

Napisane przez alwa

Ale to planowane zabiegi a porodu nie przewidzisz kiedy się trafi

Co nie zmienia faktu, że nie wiem czy dałabym radę wytrzymać ponad tydzień bez golarki

Napisane przez karolina_zb

Ja swoje przebarwienie smaruję, ale nic a nic nie wyblakło...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już nic nie robię będę walczyć po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madz!uHa]

Pozdrawia Was 30-sto letnia od dziś Magdalena

Odnośnie rzeczy do szpitala - ja będę musiała ogarnąć dwie listy naraz, żeby w razie czego mieć wszystko :

Jak skurcze będą mi się ładnie "zagęszczały", co 20 - 15 - 10 minut, to jadę 60km od domu. Jak odejdą mi wody NAGLE I W DOMU, to będę musiała jechać do swojego najbliższego hmmm... przybytku

Mam pytanie do bardziej doświadczonych Koleżanek - kiedy do szpitala? Wszędzie mówią, że gdy skurcze będą regularne co 5min. A może być taka sytuacja, że odejdą wody, a skurczy nie będzie?

Na razie jeszcze nie pakuję torby. Czekam na trzech kurierów z ciuszkami, zestawem z jukki i z gemini

[MrsSeductive]

Jak odejdą wody to jedziesz od razu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[senira666]

Napisane przez Madz!uHa

Pozdrawia Was 30-sto letnia od dziś Magdalena

Odnośnie rzeczy do szpitala - ja będę musiała ogarnąć dwie listy naraz, żeby w razie czego mieć wszystko :

Jak skurcze będą mi się ładnie "zagęszczały", co 20 - 15 - 10 minut, to jadę 60km od domu. Jak odejdą mi wody NAGLE I W DOMU, to będę musiała jechać do swojego najbliższego hmmm... przybytku

Mam pytanie do bardziej doświadczonych Koleżanek - kiedy do szpitala? Wszędzie mówią, że gdy skurcze będą regularne co 5min. A może być taka sytuacja, że odejdą wody, a skurczy nie będzie?

Na razie jeszcze nie pakuję torby. Czekam na trzech kurierów z ciuszkami, zestawem z jukki i z gemini

Może być tak i jeżeli wody są czyste - przezroczyste to spokojnie się zbierasz i „po drodze” powinny pojawić się skurcze ale jeżeli wody maja kolor zielony to jedziesz jak najszybciej do szpitala.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[laluna91]

Magdalena wszystkiego co najlepsze Mnie za rok czeka to wydarzenie

Ja czytałam że jak się sączą wody płodowe to trzeba do 12h się pojawić w szpitalu. Ja bym od razu pojechała. Tylko zależy jak to jest bo podobno wcale to nie tak łatwo się zorientować czasem czy to wody

W moim otoczeniu mam chyba ze 4 koleżanki czy kogoś z rodziny co właśnie wszystko zaczęło się sączeniem wód ale bez skurczy. Ale dwie z nich miały i tak wskazania do cc a dwie miały podaną oksy bo nic się nie działo. Sąsiadka miała za to spektakularne chluśnięcie wód jak wstała z łóżka nad ranem na siku 🤣 Tego chce uniknąć. Ale chyba będę spać z podkładem na łóżku jak będzie już ciąża donoszona.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:37 ----------

U nas poremontowe ogarnianie, dziś już raczej będziemy spać w naszej sypialni i dziś jest też dzień składania łóżeczka Także mąż ledwo wyszedł do pracy a ja już czekam aż wróci.

Jutro ma być całkiem fajna pogoda i bez deszczu, będzie od rana pranie za praniem w loveli Chyba zacznę od kokona, różka, przescieradełek, tetry no i ubranka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[senira666]

Napisane przez laluna91

[/COLOR]U nas poremontowe ogarnianie, dziś już raczej będziemy spać w naszej sypialni i dziś jest też dzień składania łóżeczka Także mąż ledwo wyszedł do pracy a ja już czekam aż wróci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie mąż chyba poczuł zbliżający się termin bo skręcił mi już mini słupek na rzeczy a na dniach chce skręcać lozeczko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sunshine16]

Napisane przez Madz!uHa

Pozdrawia Was 30-sto letnia od dziś Magdalena

Odnośnie rzeczy do szpitala - ja będę musiała ogarnąć dwie listy naraz, żeby w razie czego mieć wszystko :

Jak skurcze będą mi się ładnie "zagęszczały", co 20 - 15 - 10 minut, to jadę 60km od domu. Jak odejdą mi wody NAGLE I W DOMU, to będę musiała jechać do swojego najbliższego hmmm... przybytku

Mam pytanie do bardziej doświadczonych Koleżanek - kiedy do szpitala? Wszędzie mówią, że gdy skurcze będą regularne co 5min. A może być taka sytuacja, że odejdą wody, a skurczy nie będzie?

Na razie jeszcze nie pakuję torby. Czekam na trzech kurierów z ciuszkami, zestawem z jukki i z gemini

Z tym odejsciem wód bez skurczy to słaby scenariusz. Mi odeszły wody o 21 (to nie było sączenie tylko się dosłownie lało ) a skurczy nie było. O 23 byłam w szpitalu a urodziłam po oksytocynie drugiego dnia o 16

Jutro wracam do domu od rodziców, będę mogła nacieszyć się nowa kuchnia no i zacznę w końcu prać, prasować i pakować torbę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Riellee]

Madz, wszystkiego najlepszego!
Ja mam nadzieję, ze mi wody nie chlusną szkoda mi mojego łóżka bo dopiero 2 dni na nim śpimy 🤣
Mam paski lakmusowe, więcw razie zwiększonych uplawow będę sprawdzać czy to nie to.
W ogóle śniło mi się, że szłam sobie zrelaksowana na cc 🤣 pewnie dlatego, że mam dzisiaj wizytę i chciałabym w końcu pogadać z lekarzem o porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaporazczwarty]

Napisane przez sunshine16

Z tym odejsciem wód bez skurczy to słaby scenariusz. Mi odeszły wody o 21 (to nie było sączenie tylko się dosłownie lało ) a skurczy nie było. O 23 byłam w szpitalu a urodziłam po oksytocynie drugiego dnia o 16

Jutro wracam do domu od rodziców, będę mogła nacieszyć się nowa kuchnia no i zacznę w końcu prać, prasować i pakować torbę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokaż kuchnie jak już będziesz w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------

Napisane przez Riellee

Madz, wszystkiego najlepszego!
Ja mam nadzieję, ze mi wody nie chlusną szkoda mi mojego łóżka bo dopiero 2 dni na nim śpimy 🤣
Mam paski lakmusowe, więcw razie zwiększonych uplawow będę sprawdzać czy to nie to.
W ogóle śniło mi się, że szłam sobie zrelaksowana na cc 🤣 pewnie dlatego, że mam dzisiaj wizytę i chciałabym w końcu pogadać z lekarzem o porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to ciekawe, bo ja ciągle widze siebie jak ide na cc zesr.... na maksa wolałabym rodzic naturalnie 🥺 przeraza mnie coraz bardziej myśl, że to już tuż tuż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Madzia wszystkiego naj!

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Waniliova]

Alwa aaa, rozumiem

Madziuhna wszystkiego najlepszego!

Laluna91 o, pierwsza nocka w nowej sypialni, super

Nam dzisiaj powinno łóżeczko przyjść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Riellee]

Napisane przez mamaporazczwarty

Pokaż kuchnie jak już będziesz w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------

A to ciekawe, bo ja ciągle widze siebie jak ide na cc zesr.... na maksa wolałabym rodzic naturalnie 🥺 przeraza mnie coraz bardziej myśl, że to już tuż tuż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie jedno i drugie jest tak samo przerażające Ty już wiesz dokladnke co z czym się je a mnie przerażają wyobrażenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Magda lat!

Nam wczoraj przyszło łóżeczko, a dziś ma przyjść zestaw dla Młodego i nagle się okazało że nie mamy gdzie łóżeczka rozłożyć. Na razie miało się wietrzyć w pokoju dzieci, a teraz nie będzie tam miejsca. W sypialni na razie go nie chcę, bo chcę się jeszcze nacieszyć swobodnym wychodzeniem z łóżka
Czekam też na resztę przesyłek w sumie chyba z 10 (poszalałam w weekend).

Ja spałam i obudziłam się o 23:15 na siku i jak ruszyłam do łazienki to wody zaczęły mi po nogach cieknąć. Pobiegłam szybko pod prysznic, ale dużo nie poleciało, może szklanka. O 23:30 już mi się skurcze zaczęły, czyli zanim zdążyliśmy z domu wyjść. I były często, nie wiem co ile bo w stresie nie pomyślałam, żeby liczyć, ale jak wypełniałam papiery na IP to położna od razu zadzwoniła po lekarza, żeby sprawdził postęp, bo coś jej się za często wydawały. Urodziłam o 3:06. Ale to drugi poród, więc dlatego szybciej poszło.
Pierwszy wywoływany więc nie ma o czym pisać

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[alwa]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87997901]Treść usunięta[/QUOTE]Czyli nie ma co czekać do 6h od odejscia wód, tylko jechać przy pierwszych skurczach.

Swoją drogą na pierwszy poród też szłam na luzie a na drugim nogi mi się trzęsły ze strachu

[Riellee]

Nerwy często hamują akcję 🤣 za pierwszym razem bardziej zdenerwowana będę w domu bez specjalistycznej opieki w razie czego. Także pewnie pojadę jak skurcze będą się w miarę regularnie pojawialy. Nie chciałabym utknąć w korku i urodzić w aucie 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[laluna91]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87997901]Treść usunięta[/QUOTE]


Podziwiam że dalaś rade jeszcze tyle zrobić, no i te gruszki Ja to jestem panikarą

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[Riellee]

Jestem po wizycie. Generalnie jestem bardzo niezadowolona. Przyjęta taśmowo - 5-10 min i do widzenia 🤦☠♀️ szybkie USG, żadnych informacji poza tym, że położna wypaliła, po pytaniu o wiesiołek, że przecież mam zagrożenie przedwczesnym porodem... Super, że coś mi o tym wiadomo... Także nic nie wiem poza tym.
Za 3 tygodnie zaczynam chodzic na ktg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stypi_89]

Napisane przez Madz!uHa

Pozdrawia Was 30-sto letnia od dziś Magdalena

Odnośnie rzeczy do szpitala - ja będę musiała ogarnąć dwie listy naraz, żeby w razie czego mieć wszystko :

Jak skurcze będą mi się ładnie "zagęszczały", co 20 - 15 - 10 minut, to jadę 60km od domu. Jak odejdą mi wody NAGLE I W DOMU, to będę musiała jechać do swojego najbliższego hmmm... przybytku

Mam pytanie do bardziej doświadczonych Koleżanek - kiedy do szpitala? Wszędzie mówią, że gdy skurcze będą regularne co 5min. A może być taka sytuacja, że odejdą wody, a skurczy nie będzie?

Na razie jeszcze nie pakuję torby. Czekam na trzech kurierów z ciuszkami, zestawem z jukki i z gemini

Madzia wszystkiego najlepszego! 30stka nie jest zła

Kurcze tak piszecie o tych porodach, że zaczynam się na serio stresować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sowellla]

Napisane przez Riellee

Jestem po wizycie. Generalnie jestem bardzo niezadowolona. Przyjęta taśmowo - 5-10 min i do widzenia szybkie USG, żadnych informacji poza tym, że położna wypaliła, po pytaniu o wiesiołek, że przecież mam zagrożenie przedwczesnym porodem... Super, że coś mi o tym wiadomo... Także nic nie wiem poza tym.
Za 3 tygodnie zaczynam chodzic na ktg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w którym tygodniu jesteś?!

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[Riellee]

Napisane przez Sowellla

A w którym tygodniu jesteś?!

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

32+5

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Napisane przez Riellee

Jestem po wizycie. Generalnie jestem bardzo niezadowolona. Przyjęta taśmowo - 5-10 min i do widzenia szybkie USG, żadnych informacji poza tym, że położna wypaliła, po pytaniu o wiesiołek, że przecież mam zagrożenie przedwczesnym porodem... Super, że coś mi o tym wiadomo... Także nic nie wiem poza tym.
Za 3 tygodnie zaczynam chodzic na ktg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to wizyta na nfz czy płacisz? Moje wizyty na nfz tak wyglądały tylko że jeszcze bez usg

[Riellee]

Napisane przez alwa

A to wizyta na nfz czy płacisz? Moje wizyty na nfz tak wyglądały tylko że jeszcze bez usg

Chodzę na wizyty w szpitalu, a którym chce rodzic, więc na NFZ ale cały czas chodzilam na NFZ i miałam super wizyty. Bylam w 100% usatysfakcjonowana z wizyt, lekarz zawsze ze mną rozmawiał, wszystko dokładnie sprawdzał i bez problemu mogłam zadzwonić do niego. Generalnie nie miałam potrzeby chodzenia dodatkowo prywatnie - mimo, że na początku ciąży miałam taki zamiar. Teraz poczułam się na wizycie jak w tych żartach z NFZ.
Jutro chyba zadzwonię do mojego poprzedniego lekarza i będę z nim rozmawiać na temat przejścia do niego lub pójdę gdzieś na wizytę prywatnie.
Gdyby nie fakt, że muszę rezygnować z KOC i będą mogli mnie w czasie porodu wysłać do innego szpitala to bym się nawet nie zastanawiała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Waniliova]

Sieciowa o ja, zazdro tego spokoju i jeszcze gruszki ogarnęłaś, szok

Riellee eh, masakra taka wizyta 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[Madz!uHa]

Napisane przez laluna91

Magdalena wszystkiego co najlepsze Mnie za rok czeka to wydarzenie

Ja czytałam że jak się sączą wody płodowe to trzeba do 12h się pojawić w szpitalu. Ja bym od razu pojechała. Tylko zależy jak to jest bo podobno wcale to nie tak łatwo się zorientować czasem czy to wody

W moim otoczeniu mam chyba ze 4 koleżanki czy kogoś z rodziny co właśnie wszystko zaczęło się sączeniem wód ale bez skurczy. Ale dwie z nich miały i tak wskazania do cc a dwie miały podaną oksy bo nic się nie działo. Sąsiadka miała za to spektakularne chluśnięcie wód jak wstała z łóżka nad ranem na siku �� Tego chce uniknąć. Ale chyba będę spać z podkładem na łóżku jak będzie już ciąża donoszona.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Riellee

Madz, wszystkiego najlepszego!
Ja mam nadzieję, ze mi wody nie chlusną szkoda mi mojego łóżka bo dopiero 2 dni na nim śpimy ��
Mam paski lakmusowe, więcw razie zwiększonych uplawow będę sprawdzać czy to nie to.
W ogóle śniło mi się, że szłam sobie zrelaksowana na cc �� pewnie dlatego, że mam dzisiaj wizytę i chciałabym w końcu pogadać z lekarzem o porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak! Paski! To dobry pomysł

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87997726]Madzia wszystkiego naj!

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87997901]Treść usunięta[/QUOTE]

Ach te GRUSZKI

Dziękuję Wam Wszystkim za życzenia, nie wiem, czy wszystkie zacytowałam Coś czuję, że moje lata 30+ będą pod znakiem pieluch, dzieci, ale też samoświadomości i dalszego spełniania marzeń

No cóż, dalej mam mętlik - pozstaje mi czekać na rozwój porodu, też mam nadzieję, że nie urodzę w samochodzie
Chyba zrobię tak, że jeśli ogarnę odchodzące wody, poczekam na pierwsze skurcze, policzę, co ile są i heja do szpitala Mam tylko nadzieję, że w NS nie pocałuję klamki, albo mnie nie wyśmieją i nie każą wracać z powrotem do domu tą remontowaną od 5ciu lat drogą

Dziś po zrobieniu wyników poszłam się przywitać do ludzi z pracy (labo mam zaraz koło niej). Uraczyli mnie historyjkami rodem z piekielnych otchłani, odnośnie szpitala, gdzie rodzić nie chcę. Trzy stanowiska oddzielone parawanikami, gdzie kręcą się faceci (partnerzy rodzących), i każdy każdą widzi. Żona jednego kolegi, gdy już krzyczała z bólu i błagała o jakiekolwiek znieczulenie, usłyszała od lekarza "Kurrr!@#$% to jest PORÓD, MA BOLEĆ!!!" Ale ten lekarz ogólnie jest owiany złą sławą, na jego temat wypowiadała się nawet jedna z dziewczyn z mojego miasta w DD TVN odnośnie koszmarów na porodówkach. Miała nieprzyjemność trafić na tego doktora... Więc chyba już wolę urodzić w tym aucie...

[alwa]

Napisane przez Madz!uHa

Tak! Paski! To dobry pomysł











Ach te GRUSZKI

Dziękuję Wam Wszystkim za życzenia, nie wiem, czy wszystkie zacytowałam Coś czuję, że moje lata 30+ będą pod znakiem pieluch, dzieci, ale też samoświadomości i dalszego spełniania marzeń

No cóż, dalej mam mętlik - pozstaje mi czekać na rozwój porodu, też mam nadzieję, że nie urodzę w samochodzie
Chyba zrobię tak, że jeśli ogarnę odchodzące wody, poczekam na pierwsze skurcze, policzę, co ile są i heja do szpitala Mam tylko nadzieję, że w NS nie pocałuję klamki, albo mnie nie wyśmieją i nie każą wracać z powrotem do domu tą remontowaną od 5ciu lat drogą

Dziś po zrobieniu wyników poszłam się przywitać do ludzi z pracy (szpital mam zaraz koło niej). Uraczyli mnie historyjkami rodem z piekielnych otchłani, odnośnie szpitala, gdzie rodzić nie chcę. Trzy stanowiska oddzielone parawanikami, gdzie kręcą się faceci (partnerzy rodzących), i każdy każdą widzi. Żona jednego kolegi, gdy już krzyczała z bólu i błagała o jakiekolwiek znieczulenie, usłyszała od lekarza "Kurrr!@#$% to jest PORÓD, MA BOLEĆ!!!" Ale ten lekarz ogólnie jest owiany złą sławą, na jego temat wypowiadała się nawet jedna z dziewczyn z mojego miasta w DD TVN odnośnie koszmarów na porodówkach. Miała nieprzyjemność trafić na tego doktora... Więc chyba już wolę urodzić w tym aucie...

B na remontowanej s3 będą korki to już chyba szybciej do Wałbrzycha dojedziesz

[laluna91]

Dzień dobry
U mnie wreszcie drobne rzeczy w pralce, piorę wszystkie prześcieradła, ochraniacze na materace, pieluchy (chyba przesadziłam z ilością tetrowych ) okrycia kąpielowe, później prześcieradła i pieluchy kolorowe i ciuszki
Z ciuszkami będzie zabawy z odcinaniem metek bo nic nie urywałam po zakupach
Kokon sie suszy od wczoraj, jeszcze później rożek i kocyki wszystkie.

Łóżeczko wczoraj złożone ale okropnie daje drewnem, nawet przez to spaliśmy w salonie

A międzyczasie zmykam do porzeczek, będzie kolejna partia nalewki bo dżemy już mi wychodzą bokiem.