Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XVI

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez chimay

Podzielam Twój pesymizm. Albo może realizm. Jeszcze niedawno sądziłam, że drugi lockdown jest mało prawdopodobny, ale teraz już wygląda na nieunikniony (nie wnikam w to, czy słusznie). Nie mam na to żadnego wpływu, więc zanim wszystko zamkną, umówiłam się na jutro do fryzjera. W Polsce to pewnie poszłabym strajkować.

Tez bym poszła strajkować w Polsce.

Ja tez nie liczę na jakis lepszy 2021.
Straszny pesymizm mnie dopadł

[Persefona_12]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88238626]Tez bym poszła strajkować w Polsce.

Ja tez nie liczę na jakis lepszy 2021.
Straszny pesymizm mnie dopadł[/QUOTE]


Możesz strajkować w UK



Ja mam również dużo pesymizmu w związku z tym co się dzieje teraz. Całe szczęście akurat pracy mi nie brakuje, więc powinnam się cieszyć w czasach, kiedy dużo ludzi traci możliwość zarabiania na podstawowe utrzymanie.



A z kosmetycznych zakupów to potrzebuję chyba nowy krem pod oczy. Madara Smart coś przestała się sprawdzać i za słabo nawilża. Albo jest to efekt stosowania retinolu albo jednak wina sezonu grzewczego... Tylko jak zwykle dylemat- co?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Persefona_12

Możesz strajkować w UK



Ja mam również dużo pesymizmu w związku z tym co się dzieje teraz. Całe szczęście akurat pracy mi nie brakuje, więc powinnam się cieszyć w czasach, kiedy dużo ludzi traci możliwość zarabiania na podstawowe utrzymanie.



A z kosmetycznych zakupów to potrzebuję chyba nowy krem pod oczy. Madara Smart coś przestała się sprawdzać i za słabo nawilża. Albo jest to efekt stosowania retinolu albo jednak wina sezonu grzewczego... Tylko jak zwykle dylemat- co?

W moim miasteczku i okolicy nie ma nic.
Ciagle szukam a do Londynu mam kawałek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kusum]

Napisane przez chimay

Podzielam Twój pesymizm. Albo może realizm. Jeszcze niedawno sądziłam, że drugi lockdown jest mało prawdopodobny, ale teraz już wygląda na nieunikniony (nie wnikam w to, czy słusznie). Nie mam na to żadnego wpływu, więc zanim wszystko zamkną, umówiłam się na jutro do fryzjera. W Polsce to pewnie poszłabym strajkować.

Ty chociaż mieszkasz po lepszej stronie Odry, a nie w kraju oblężonej twierdzy U nas nie dość, że Covid, kryzys, firmy zamykają to hobbit zlazł nowego wroga ludu: Polaków

Napisane przez Persefona_12

Możesz strajkować w UK



Ja mam również dużo pesymizmu w związku z tym co się dzieje teraz. Całe szczęście akurat pracy mi nie brakuje, więc powinnam się cieszyć w czasach, kiedy dużo ludzi traci możliwość zarabiania na podstawowe utrzymanie.



A z kosmetycznych zakupów to potrzebuję chyba nowy krem pod oczy. Madara Smart coś przestała się sprawdzać i za słabo nawilża. Albo jest to efekt stosowania retinolu albo jednak wina sezonu grzewczego... Tylko jak zwykle dylemat- co?

Pewnie i retinolu i grzania. Możesz zmienić krem albo dołożyć do niego jakiś olej.

[aante_e]

Napisane przez Persefona_12

A z kosmetycznych zakupów to potrzebuję chyba nowy krem pod oczy. Madara Smart coś przestała się sprawdzać i za słabo nawilża. Albo jest to efekt stosowania retinolu albo jednak wina sezonu grzewczego... Tylko jak zwykle dylemat- co?

Jestem na tym samym etapie i chyba wykorzystam bon z rosmanna 2+2 i zaopatrzę się w Uzdrovisco: krem pod oczy, peeling enzymatyczny, piankę do mycia twarzy i któryś booster.

[chimay]

Napisane przez Kusum

Ty chociaż mieszkasz po lepszej stronie Odry, a nie w kraju oblężonej twierdzy U nas nie dość, że Covid, kryzys, firmy zamykają to hobbit zlazł nowego wroga ludu: Polaków

To prawda. A jak emigrowałam 6 lat temu, to nie myślałam, że w tę stronę pójdą te zmiany. Wtedy to nawet pigułkę po można było kupić bez recepty.

[Miramej]

Napisane przez Persefona_12

A z kosmetycznych zakupów to potrzebuję chyba nowy krem pod oczy. Madara Smart coś przestała się sprawdzać i za słabo nawilża. Albo jest to efekt stosowania retinolu albo jednak wina sezonu grzewczego... Tylko jak zwykle dylemat- co?

Ja teraz używam kremu be.loved mango&papaya i jestem zadowolona. Nie robi cudów, ale utrzymuje moją skórę pod oczami w dobrej kondycji, ma fajną konsystencję - taką piankową, jest lekki ale czuję, że jest Dzisiaj doszła do mnie paczka z serum Hydra Zen tej firmy i jestem go bardzo ciekawa

[Persefona_12]

Napisane przez aante_e

Jestem na tym samym etapie i chyba wykorzystam bon z rosmanna 2+2 i zaopatrzę się w Uzdrovisco: krem pod oczy, peeling enzymatyczny, piankę do mycia twarzy i któryś booster.

Oglądałm filmik Czarszki, na którym skarżyła się na zapach mocny tych kosmetyków? Wiesz coś o tym? Bo mnie zawsze odrzuca mocny zapach, zwłaszcza perfumeryjny.

Napisane przez Kusum

Pewnie i retinolu i grzania. Możesz zmienić krem albo dołożyć do niego jakiś olej.

Pewnie tak
Zamówiłam coś takiego: https://sklep.mohani.pl/pl/products/kategorie/pielegnacja-twarzy/odzywczy-krem-pod-oczy-mohani-norweski-wiatr-2883.html

Dorzuciłam do koszyka deo La Le green tea, bo winogrono już dno pokazało. Mam nadzieję, że też polubię ten zapach.

[Kusum]

Napisane przez Miramej

Ja teraz używam kremu be.loved mango&papaya i jestem zadowolona. Nie robi cudów, ale utrzymuje moją skórę pod oczami w dobrej kondycji, ma fajną konsystencję - taką piankową, jest lekki ale czuję, że jest Dzisiaj doszła do mnie paczka z serum Hydra Zen tej firmy i jestem go bardzo ciekawa

A jak Ci sie sprawdził krem Melo? Pamietam, ze kiedys go kupiłaś.

[chimay]

Dziewczyny, możecie polecić odżywkę przede wszystkim do skóry głowy? Od dawna nakładam odżywki tylko na włosy, bo większość jest za ciężka i przyspiesza przetluszczanie i klapnięcie, ale ostatnio zauważyłam, że przydałoby się co któreś mycie nałożyć też coś na skórę głowy. Coś nieniszowego i niepolskiego (chyba że dostępne np na ecco-verde).

[aante_e]

Napisane przez Persefona_12

Oglądałm filmik Czarszki, na którym skarżyła się na zapach mocny tych kosmetyków? Wiesz coś o tym? Bo mnie zawsze odrzuca mocny zapach, zwłaszcza perfumeryjny.

mam w zapasach krem do twarzy i serum olejowe Uzdrovisco, ale jeszcze nie otwierałam. Skoro tak piszesz, to może najpierw otworze i zobaczę. Chociaż pamiętam, że jeszcze w czasach, kiedy były testery w drogerii, to w Kontigo testowałam konsystencję kremów na ręce i nie czułam jakoś wyraźnie zapachu.

[Miramej]

Napisane przez Kusum

A jak Ci sie sprawdził krem Melo? Pamietam, ze kiedys go kupiłaś.

Uczulił mnie

[Kusum]

Napisane przez Miramej

Uczulił mnie

Współczuje

[beeets]

Niedługo stuknie mi już 12 lat, jak siedzę w kosmetykach naturalnych i mogę powiedzieć, że trochę się już znudziłam pogonią za nowościami. Spełniłam swoje praktycznie wszystkie kosmetyczne marzenia. W przyszłym roku chcę wracać do swoich ulubieńców i wydać małą kwotę na kosmetyki. Takie mam założenia na 2021 rok.

[Kusum]

Napisane przez beeets

Niedługo stuknie mi już 12 lat, jak siedzę w kosmetykach naturalnych i mogę powiedzieć, że trochę się już znudziłam pogonią za nowościami. Spełniłam swoje praktycznie wszystkie kosmetyczne marzenia. W przyszłym roku chcę wracać do swoich ulubieńców i wydać małą kwotę na kosmetyki. Takie mam założenia na 2021 rok.

Jestem ciekawa tych produktów. Zrob taki post all time favs
Ja ostatnio ide profesjonalne zabiegi i kosmetyki. Szukam dobrych skladów, ale ze składnikami aktywnymi. Sporo robie sama, co wychodzi taniej i lepiej. Mam tez swoje ulubione marki, do ktorych wrocam jak Lavera, Madara, Weleda.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Pure by Clochee - krem maska na noc
Fajny! Pachnie malinkami ale pierwsze skojarzenie mam z moja babcią i jej szminką zielona która zmieniała się na róż.
Bedąc dzieckiem to była dla mnie magia
I nie była to szminka marki Celia
Opakowanie było takie złoto-srebrnawe pikowane kropki


Czy kupię ponownie? Myślę, że tak. Aż sama jestem w szoku

[Korah]

Napisane przez beeets

Niedługo stuknie mi już 12 lat, jak siedzę w kosmetykach naturalnych i mogę powiedzieć, że trochę się już znudziłam pogonią za nowościami. Spełniłam swoje praktycznie wszystkie kosmetyczne marzenia. W przyszłym roku chcę wracać do swoich ulubieńców i wydać małą kwotę na kosmetyki. Takie mam założenia na 2021 rok.

U mnie też mniej więcej tyle czasu już trwa ta przygoda, a na pewno w tym samym czasie się poznałyśmy, jak powstał ten wątek, jego pierwsza część, a już wcześniej miałam trochę styczności z naturalną pielęgnacją. Mam dokładnie tak samo, faza poznawania tego rynku kosmetyków u mnie się już wyczerpała. W sumie to od dawna jestem wierna sporej części kosmetyków, która mi się sprawdziła i nie mam powodów, żeby szukać kolejnych. Jeśli akurat mam zachciankę to owszem, kupuję rzeczy, które od dawna za mną chodziły i nie dawały spokoju ale to wszystko.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[beeets]

Napisane przez Korah

U mnie też mniej więcej tyle czasu już trwa ta przygoda, a na pewno w tym samym czasie się poznałyśmy, jak powstał ten wątek, jego pierwsza część, a już wcześniej miałam trochę styczności z naturalną pielęgnacją. Mam dokładnie tak samo, faza poznawania tego rynku kosmetyków u mnie się już wyczerpała. W sumie to od dawna jestem wierna sporej części kosmetyków, która mi się sprawdziła i nie mam powodów, żeby szukać kolejnych. Jeśli akurat mam zachciankę to owszem, kupuję rzeczy, które od dawna za mną chodziły i nie dawały spokoju ale to wszystko.

jak ten czas szybko leci.

Doszłam do wniosku, że trzeba wspierać ulubione firmy, bo tak szybko one znikają z rynku. Ja już niektórych ulubieńców nie mogę kupić

[aante_e]

Napisane przez Kusum

Jestem ciekawa tych produktów. Zrob taki post all time favs
Ja ostatnio ide profesjonalne zabiegi i kosmetyki. Szukam dobrych skladów, ale ze składnikami aktywnymi. Sporo robie sama, co wychodzi taniej i lepiej. Mam tez swoje ulubione marki, do ktorych wrocam jak Lavera, Madara, Weleda.

A możesz coś polecić, oprócz tych trzech firm? Szczególnie interesują mnie sera i kremy.

W ramach ostatniego dnia smarta na allegro kupiłam polecany przez Was krem pod oczy. Zakup był konieczny, bo już nic nie miałam w użyciu, a jakoś do rossmana nie mogłam się wybrać. Paczkomat mam bliżej

Edit. Nie mogę dodać zdjęcia przez aplikację - kupiłam krem pod oczy Lilla Mai.

[Kusum]

Napisane przez aante_e

A możesz coś polecić, oprócz tych trzech firm? Szczególnie interesują mnie sera i kremy.

W ramach ostatniego dnia smarta na allegro kupiłam polecany przez Was krem pod oczy. Zakup był konieczny, bo już nic nie miałam w użyciu, a jakoś do rossmana nie mogłam się wybrać. Paczkomat mam bliżej

Edit. Nie mogę dodać zdjęcia przez aplikację - kupiłam krem pod oczy Lilla Mai.

Moja pielęgnacja jest dość prosta. Staram się rotować wit. A, B, C, kwasy, spf, krem pod oczy i krem do twarzy. Poza tym kupiłam kilka sprzętów, które robię w domu: mikroprądy, led, Dermapen, kawitację.

A - Sunday Riley Luna
B - sama robię tonik z niacynamidem
C- robię serum z wit. C
Kwasy różne.

Krem pod oczy - Antipodes
Krem na noc Acure

Peeling enzymatyczny Sensai

[chimay]

Kupiłam cienie Alverde Rose Garden KLIK. W ramach eksperymentu, bo to kolory dla typu zgaszonego, a ja jestem jasnym. W każdym razie nie polecam. Cienie są bardzo suche, pylą się przy aplikacji, fatalnie się je blenduje, bo większość czepia się pędzelka.

[kaledonia]

Napisane przez chimay

Kupiłam cienie Alverde Rose Garden KLIK. W ramach eksperymentu, bo to kolory dla typu zgaszonego, a ja jestem jasnym. W każdym razie nie polecam. Cienie są bardzo suche, pylą się przy aplikacji, fatalnie się je blenduje, bo większość czepia się pędzelka.

A czy coś z tej ich kolorówki warto kupić ?

[chimay]

Napisane przez kaledonia

A czy coś z tej ich kolorówki warto kupić ?

Miałam kiedyś tylko tusz i też nie byłam zadowolona (jak zresztą z żadnego innego z tej półki cenowej, obojętnie jakiej marki).

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Mnie również żaden tusz Alverde nie podszedł, ale miałam jakiś czas temu paletkę z dwoma cieniami, limitka to była chyba na lato, w kartoniku i te cienie były tak średnio napigmentowane, ale w sam raz dla mnie, bo mogłam się pomalować bez ryzyka przedawkowania koloru ; upadła mi pewnego dnia na płytki i pokruszyła się okrutnie- nie mogę jej odżałować do tej pory, bo naprawdę robiła fajne oko, a teraz, po kilku nieudanych zakupach mam pojedyncze cienie Neve, dosyć spore, dokładane do magnetycznej paletki i pomimo, że firma ma w ofercie duży wybór kolorów, formuł i pigmentacji, to już nie trafiłam na takie jak tamte- matowy średni łosoś i lekko satynowy, średni szarawy brąz (taupe), które dawałyby taki sam efekt jak tamte z Alverde

[Linka25]

A czy ktoś miał tusz Dr Hauschka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

W temacie kolorówki, to Felicea ma promo na swoje paletki 15% do jutra. Kusi mnie, żeby zamówić, tylko trochę nie wiem po co, skoro i tak zanosi się na siedzenie w domu przez dłuższy czas. Wiosną kupiłam pomadkę z Alterry i Myia, prawie w ogóle nie używane. Tusz za to sprawdził mi się bardzo Avril volume. Będę do niego wracać.

Zdenkowałam krem Clochee spf 30. Do samego dna, z wielkim żalem. Wrócę do niego na wiosnę, tymczasem muszę zużyć inne filtry, które poszły w odstawkę.

[MariaFrancesca]

Napisane przez Persefona_12

W temacie kolorówki, to Felicea ma promo na swoje paletki 15% do jutra. Kusi mnie, żeby zamówić, tylko trochę nie wiem po co, skoro i tak zanosi się na siedzenie w domu przez dłuższy czas. Wiosną kupiłam pomadkę z Alterry i Myia, prawie w ogóle nie używane. Tusz za to sprawdził mi się bardzo Avril volume. Będę do niego wracać.

Zdenkowałam krem Clochee spf 30. Do samego dna, z wielkim żalem. Wrócę do niego na wiosnę, tymczasem muszę zużyć inne filtry, które poszły w odstawkę.

A jakie wrażenia po tych krótkich testach na temat pomadek Alterry i Myia. Akurat obie były na liście moich chciejstw. Alterry nie zdążyłam kupić niezmacanej i kolory też nie do końca mi się widziały. Jedynie może kolor Tulip.
Co do Felicei wiem, że piszesz o paletkach, ale tak tylko powiem, że mam ich pomadkę. Póki co też bardzo krótkie testy, jest taka sucha, spodziewałam się zupełnie innej konsystencji. Liczyłam na olejową, masłowatą. Mam też ich kredkę do oczu: słyszałam też narzekania, że jest twarda, ale jeszcze jej nie sprawdziłam.

_________________________ ______________
Zaliczyłam mały napad na Rossmanna. Jestem jednak trochę rozczarowana, bo krem Alterry w plastikowym słoiczku.Resized_20201107_154605_750.jpeg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

Napisane przez MariaFrancesca

A jakie wrażenia po tych krótkich testach na temat pomadek Alterry i Myia. Akurat obie były na liście moich chciejstw. Alterry nie zdążyłam kupić niezmacanej i kolory też nie do końca mi się widziały. Jedynie może kolor Tulip.
Co do Felicei wiem, że piszesz o paletkach, ale tak tylko powiem, że mam ich pomadkę. Póki co też bardzo krótkie testy, jest taka sucha, spodziewałam się zupełnie innej konsystencji. Liczyłam na olejową, masłowatą. Mam też ich kredkę do oczu: słyszałam też narzekania, że jest twarda, ale jeszcze jej nie sprawdziłam.

_________________________ ______________
Zaliczyłam mały napad na Rossmanna. Jestem jednak trochę rozczarowana, bo krem Alterry w plastikowym słoiczku.Załącznik 7732176

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tą szczoteczkę z Alterry- rany jak mi dziąsła poraniła!
Daj znać jak ta Bielenda z bakuchiolem.

Co do pomadek zarówno Miya jak i Alterra u mnie się sprawdzają. Miya jest fajna na co dzień, daje lekki kolorek ale też fajnie nawilża. Alterra za to jest dobrze napigmentowana i całkiem nieźle się trzyma na ustach. Szczerze za tą cenę to dobry zakup. Z pomadek naturalnych mam jeszcze Equilibrę, Neve i Nude by Nature w wersji matowej i nawilżającej. Tą ostatnią lubię najbardziej, a pozostałe są naprawdę ok. Jedyna duża wpadka pomadkowa u mnie to Charlotte Bio- bubel do potęgi- zostaje na zębach, ciężko się maluje, schodzi w okamgnieniu. Wyrzuciłam ją do kosza.

Z Felicea miałam pomadkę, pamiętam że nie była właśnie sucha- byłam z niej dość zadowolona. Za to w ogóle nie sprawdził mi się ich korektor i puder.

[MariaFrancesca]

Napisane przez Persefona_12

Mam tą szczoteczkę z Alterry- rany jak mi dziąsła poraniła!
Daj znać jak ta Bielenda z bakuchiolem.

Co do pomadek zarówno Miya jak i Alterra u mnie się sprawdzają. Miya jest fajna na co dzień, daje lekki kolorek ale też fajnie nawilża. Alterra za to jest dobrze napigmentowana i całkiem nieźle się trzyma na ustach. Szczerze za tą cenę to dobry zakup. Z pomadek naturalnych mam jeszcze Equilibrę, Neve i Nude by Nature w wersji matowej i nawilżającej. Tą ostatnią lubię najbardziej, a pozostałe są naprawdę ok. Jedyna duża wpadka pomadkowa u mnie to Charlotte Bio- bubel do potęgi- zostaje na zębach, ciężko się maluje, schodzi w okamgnieniu. Wyrzuciłam ją do kosza.

Z Felicea miałam pomadkę, pamiętam że nie była właśnie sucha- byłam z niej dość zadowolona. Za to w ogóle nie sprawdził mi się ich korektor i puder.

Ciekawe co z tą szczoteczką, zobaczymy. Póki co kupił kupiłam też bambusową marki Lidlowej, będą testować.
Dzięki za obszerny opis, zapisałam sobie tę pomadkę Nude by nature. Dobrze, że piszesz o tej Charlotte bio, bo też się na nią czaiłam. Z Felicei pamiętam, że Beets polecała błyszczyk.
W ogóle ta kolorówka z Alterry w Rossmanie to chyba był jednorazowy strzał. Teraz aplikacja pokazuje mi najbliższą dostępność w Łodzi w Manufakturze, a lokalizację mam w Poznaniu. Uwielbiam to.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beeets]

Moja aktualna pielęgnacja:

pomadka ochronna do ust EkoKrem
peeling do twarzy Phyt's
mleczko do demakijażu Phyt's
krem na dzień i na noc Florame
szampon Ewa Chodakowska
deo w kulce Bema
tonik z gorzkiej pomarańczy Phyt's