Mamusie lipcowe 2020

[fioleciasto]

Ja odliczam jeszcze 7 długich dni do wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Właśnie dlatego wolę się upewnić. Zresztą rodzice i tak mi będą suszyć głowę, żeby zobaczyć, to niech mają Potem i tak będzie zakaz odwiedzin dla kogokolwiek. A z fotelikami teraz rzeczywiście jest obowiązek, ale jeszcze kilkanaście lat temu to przecież było normalne, że się bierze małe dziecko na ręce w taksówce i wystarcza. Zresztą jak nie oni to się będzie jakiś znajomych prosić.

Napisane przez fioleciasto

Ja odliczam jeszcze 7 długich dni do wizyty

Współczuję. Ja jutro mam USG i już się stresuję. A za tydzień porządne prenatalne na NFZ, to tym to jeszcze bardziej. Ale jak jutro będzie ok, to pewnie mi się poprawi samopoczucie.

[fioleciasto]

U mnie właśnie prenatalne za te 7 dni.

Ale w ogóle minęła już masa czasu od ostatniej wizyty i boje się co tam słychać w brzuchu. Chętnie bym się obudziła za te 7 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez Vrenth

Właśnie dlatego wolę się upewnić. Zresztą rodzice i tak mi będą suszyć głowę, żeby zobaczyć, to niech mają Potem i tak będzie zakaz odwiedzin dla kogokolwiek. A z fotelikami teraz rzeczywiście jest obowiązek, ale jeszcze kilkanaście lat temu to przecież było normalne, że się bierze małe dziecko na ręce w taksówce i wystarcza. Zresztą jak nie oni to się będzie jakiś znajomych prosić.


Współczuję. Ja jutro mam USG i już się stresuję. A za tydzień porządne prenatalne na NFZ, to tym to jeszcze bardziej. Ale jak jutro będzie ok, to pewnie mi się poprawi samopoczucie.

To jest raczej kwestia bezpieczeństwa, nie tylko obowiązku, bo w taksówce obowiązku nie ma. Ale jak będzie wypadek to bez fotelika raczej pozamiatane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Ja jeszcze mam 15 dni do wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

No ja bym z dzieckiem bez fotelika do samochodu nie wsiadła na pewno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[platynowa]

Ja też się trochę stresuję,bo jutro robię test Nifty pro .
Dostałam zalecenie by przed badaniem dużo pić ,aby krew nie była gęsta...i teraz się zastanawiam czy pić normalnie ,czy się opijać


Najbardziej się obawiam ,że na końcówce ciąży dopadnie mnie znowu cholestaza.


Od kilku dni czytam o niej ,bo myślałam,że przez te 12 lat które minęły od poprzedniego porodu wynależli na to jakiś super lek ,ale nic z tego




Muszę zapytać mojego ginekologa na wizycie 30.01 czy mam brać jakieś leki profilaktycznie ,czy robić jakieś badania dodatkowe...


ŻYCZĘ UDANYCH WIZYT i za mnie też trzymajcie jutro kciuki

[Vrenth]

Wiem, wiem, że chodzi o bezpieczeństwo. Teraz mało komu by przyszło do głowy wieźć dziecko bez fotelika, a kiedyś to było całkiem normalne. Dobrze wiem, że nawet jeśli się samemu jedzie ostrożnie to o wypadek nie jest trudno.

Zresztą niedawno byłam w szoku, że chyba do 4 klasy podstawówki trzeba dzieci odbierać ze szkoły. U mnie większość w połowie 1 wracała sama, nawet jak mieli bardziej ruchliwą ulicę do przejścia. W sumie pod koniec 4 to już mi się zdarzało jechać tramwajem kilka przystanków na zajęcia dodatkowe.

[lasicaa]

Juli ja dopiero teraz mogę powiedzieć, że dobrze się czuję a tu ledwo 17 wskoczył. W domu sprzątam, chodzę do sklepu. Jedynie rano, po przebudzeniu wymiotuje i nie mogę patrzeć na mięso i słodkie :p. A no i w kościele straciłam równowagę, ale mąż mnie złapał i po chwili już dobrze się czułam. Też miałam już w II trymestrze takie dni, że z łóżka nie wychodziłam. Teraz dopiero od kilku dni mi już dobrze, mimo tych mini objawów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[platynowa]

Mnie mdli nadal,ale zawsze wieczorem .
Jestem w 15t2d ciąży.

Mam tak od początku i czekam kiedy minie
Wiecie,że ani razu nie wymiotowałam?
W ciąży z córką zdarzyło mi się rzyganko tylko 2x


Ale ogólnie to czuję się bardzo dobrze

[fioleciasto]

Napisane przez platynowa

Ja też się trochę stresuję,bo jutro robię test Nifty pro .
Dostałam zalecenie by przed badaniem dużo pić ,aby krew nie była gęsta...i teraz się zastanawiam czy pić normalnie ,czy się opijać


Najbardziej się obawiam ,że na końcówce ciąży dopadnie mnie znowu cholestaza.


Od kilku dni czytam o niej ,bo myślałam,że przez te 12 lat które minęły od poprzedniego porodu wynależli na to jakiś super lek ,ale nic z tego




Muszę zapytać mojego ginekologa na wizycie 30.01 czy mam brać jakieś leki profilaktycznie ,czy robić jakieś badania dodatkowe...


ŻYCZĘ UDANYCH WIZYT i za mnie też trzymajcie jutro kciuki

Trzymamy mocno kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez platynowa

Mnie mdli nadal,ale zawsze wieczorem .
Jestem w 15t2d ciąży.

Mam tak od początku i czekam kiedy minie
Wiecie,że ani razu nie wymiotowałam?
W ciąży z córką zdarzyło mi się rzyganko tylko 2x


Ale ogólnie to czuję się bardzo dobrze

Ja też ani razu ale mi w ogóle nic nie dolega od początku w ciąży z córką miałam identycznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez platynowa

Mnie mdli nadal,ale zawsze wieczorem .
Jestem w 15t2d ciąży.

Mam tak od początku i czekam kiedy minie
Wiecie,że ani razu nie wymiotowałam?
W ciąży z córką zdarzyło mi się rzyganko tylko 2x


Ale ogólnie to czuję się bardzo dobrze

Ja też nie. Zdychałam straszliwie, zresztą od weekendu znów jest gorzej niż przez kilka poprzednich tygodni a ani razu nie wymiotowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez Vrenth

Wiem, wiem, że chodzi o bezpieczeństwo. Teraz mało komu by przyszło do głowy wieźć dziecko bez fotelika, a kiedyś to było całkiem normalne. Dobrze wiem, że nawet jeśli się samemu jedzie ostrożnie to o wypadek nie jest trudno.

Zresztą niedawno byłam w szoku, że chyba do 4 klasy podstawówki trzeba dzieci odbierać ze szkoły. U mnie większość w połowie 1 wracała sama, nawet jak mieli bardziej ruchliwą ulicę do przejścia. W sumie pod koniec 4 to już mi się zdarzało jechać tramwajem kilka przystanków na zajęcia dodatkowe.

Do 7 roku życia jest ustawowo narzucone, że dziecko nie może być puszczone nigdzie samo, więc powrót ze szkoły też nie wchodzi w grę. Ale nigdzie się jeszcze nie spotkałam, żeby 3-4 klasistom to narzucać za 2lata sami będziemy wybierać młodemu szkołę to będę się dowiadywać, bo nie chcę by ktoś robił jakiegoś ciućmę z dużego chłopaka już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez platynowa

Ja też się trochę stresuję,bo jutro robię test Nifty pro .
Dostałam zalecenie by przed badaniem dużo pić ,aby krew nie była gęsta...i teraz się zastanawiam czy pić normalnie ,czy się opijać


Najbardziej się obawiam ,że na końcówce ciąży dopadnie mnie znowu cholestaza.


Od kilku dni czytam o niej ,bo myślałam,że przez te 12 lat które minęły od poprzedniego porodu wynależli na to jakiś super lek ,ale nic z tego




Muszę zapytać mojego ginekologa na wizycie 30.01 czy mam brać jakieś leki profilaktycznie ,czy robić jakieś badania dodatkowe...


ŻYCZĘ UDANYCH WIZYT i za mnie też trzymajcie jutro kciuki

Kciuki, musi być ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Nigdy się tak obijałam w pracy jak teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez Malinowa_93

Współczuję samopoczucia. Ja czuję się lepiej na początku tego 2 trymestru, obym nie zapeszyla. Mam więcej energii, apetyt w miarę. A w stronę słodkiego nie patrzę, szkubne kawałek czekolady raz na miesiąc i tyle...

Już po wizycie, można trochę odetchnąć. Wszystko ok i moja gin też uważa, że to chłopak To widocznie tak ma być

Powodzenia na wizytach! Dużo zdrowia dla Was

Synuś super

Napisane przez platynowa

Ja też się trochę stresuję,bo jutro robię test Nifty pro .
Dostałam zalecenie by przed badaniem dużo pić ,aby krew nie była gęsta...i teraz się zastanawiam czy pić normalnie ,czy się opijać


Najbardziej się obawiam ,że na końcówce ciąży dopadnie mnie znowu cholestaza.


Od kilku dni czytam o niej ,bo myślałam,że przez te 12 lat które minęły od poprzedniego porodu wynależli na to jakiś super lek ,ale nic z tego




Muszę zapytać mojego ginekologa na wizycie 30.01 czy mam brać jakieś leki profilaktycznie ,czy robić jakieś badania dodatkowe...


ŻYCZĘ UDANYCH WIZYT i za mnie też trzymajcie jutro kciuki

Kciuki za jutro

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Xylo93]

Ja po rozmowie o chorobowym w końcem lutego. Zamiast docenic ze chce człowiek uczciwie ich przygotować to reakcja była taka że chyba szybciej pójdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez Xylo93

Ja po rozmowie o chorobowym w końcem lutego. Zamiast docenic ze chce człowiek uczciwie ich przygotować to reakcja była taka że chyba szybciej pójdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż tak źle?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[Michiru]

Napisane przez Xylo93

Ja po rozmowie o chorobowym w końcem lutego. Zamiast docenic ze chce człowiek uczciwie ich przygotować to reakcja była taka że chyba szybciej pójdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję szefostwa. Czasem naprawdę nie warto uprzedzać. Jak naprawdę jest źle i będziesz miała pod górkę to jasne że wcześniej idź na zwolnienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

U mnie w pracy dziewczyny nie uprzedzały. Ja powiedziałam 1,5 miesiąca wcześniej że planuję iść na urlop i bardzo tego żałowałam. Nie dość że miałam delegacje w biurze ale nie z gratulacjami tylko pytaniami czy to wpadka itd. to w pierwszy dzień dzwonił do mnie kierownik czy napewno wszystko oddałam

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[ewelkaw]

Napisane przez Xylo93

Ja po rozmowie o chorobowym w końcem lutego. Zamiast docenic ze chce człowiek uczciwie ich przygotować to reakcja była taka że chyba szybciej pójdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaskoczyli się że nie chcesz korzystać z tych dwóch tygodni przed porodem? Szefowa to może mieć inne podejście bo to jej firma, ale od pracownika nie powinna tego samego wymagać.
Ja też muszę wyprowadzić z błędu mojego drugiego szefa z Polski. Dziś na mailach mignęła mi informacja że ja na pewno jeszcze długo na zwolnienie nie pójdę.
Może bym i się nie wybierała, ale po długim siedzeniu boli mnie brzuch, duża dawka magnezu nie pomaga. Cały czas jestem przeziębiona i zmęczona.

Kciuki za wizyty dziewczyny ja byłam tydzień temu a już mi się to całe wieki temu wydaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciaa92]

Ja ostatnie dni mam jakieś słabe. W głowie mi się bardzo kręci. A na liczniku 13+2.

Pracować bym chciała do końca marca. Ale atmosfera zaczyna się sypać. Pół firmy huczy, że szukają kogoś na zastępstwo za mnie, a ze mną nie rozmawiał nikt 😡 Nie przeczę, dobre posunięcie z nowym pracownikiem, ale udają, że nic się nie dzieje. A tak to bym poukładała wszystkie sprawy do zrobienia tak, żeby kogoś nauczyć coś jeśli ma przyjść. A że oficjalnie nic nie wiem, to działam jak zwykle 🤷

[fioleciasto]

Ja już jestem na zwolnieniu
W poprzedniej ciąży pracowałam do 3 tygodni przed porodem. Teraz w ogóle nie zdążyłam wrócić do pracy po macierzyńskim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Ja od dziś też jestem już na l4, ale to dlatego że byłam na wychowawczym bez kasy w pierwszej ciąży pracowałam prawie 6 msc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez zabciaa92

Ja ostatnie dni mam jakieś słabe. W głowie mi się bardzo kręci. A na liczniku 13+2.

Pracować bym chciała do końca marca. Ale atmosfera zaczyna się sypać. Pół firmy huczy, że szukają kogoś na zastępstwo za mnie, a ze mną nie rozmawiał nikt Nie przeczę, dobre posunięcie z nowym pracownikiem, ale udają, że nic się nie dzieje. A tak to bym poukładała wszystkie sprawy do zrobienia tak, żeby kogoś nauczyć coś jeśli ma przyjść. A że oficjalnie nic nie wiem, to działam jak zwykle 🤷

Za mnie też szukają i nikt ze mną nie rozmawiał. To chyba naturalna kolej rzeczy? Nie masz się chyba czym przejmować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciaa92]

Naturalna. Może faktycznie źle reaguję, ale myślałam, że wspomną mi o tym jeśli kogoś będą przyjmować.

[Michiru]

Zanim kogoś przyjmą to i tak może minąć, bo wiesz ile rekrutacja czasem trwa. Dopóki nie ma o czym to często się nie mówi. Mi dziś powiedzieli że są 2 osoby, które będą kierować teraz na badania i prawdopodobnie od przyszłego tygodnia przyjdą na szkolenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Zresztą my teraz też inaczej na zwykłe sytuacje możemy reagować. Ja dziś weszłam na wojenną ścieżkę z pracownicą księgowości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malinowa_93]

Trzyma kciuki za przyszłe wizyty, oby Wam szybko zleciał czas i wszystko było w porządku!



Jeśli chodzi o Szkołe Podstawową to jeśli dziecko ma zgodę rodziców na samodzielny powrót do domu to nikt się nie wtrąca w której klasie. Ale pracując w Świetlicy szkolnej swego czasu, zauważyłam często do 3 klasy a nawet starsze dzieci są odbierane przez rodzica. Każdy robi jak uważa, często dojeżdżają z okolicznych wsi. Ale 5 klasista to moim zdaniem chyba powinien już poruszać się autobusem z pobliskiej miejscowości

[Xylo93]

Napisane przez Michiru

Współczuję szefostwa. Czasem naprawdę nie warto uprzedzać. Jak naprawdę jest źle i będziesz miała pod górkę to jasne że wcześniej idź na zwolnienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

On z godnością, ona gorzej. Chyba przetrawia 🤣
Mam samodzielne stanowisko, człowiek chce dobrze, nie po chamsku a tu o...

Napisane przez ewelkaw

Zaskoczyli się że nie chcesz korzystać z tych dwóch tygodni przed porodem? Szefowa to może mieć inne podejście bo to jej firma, ale od pracownika nie powinna tego samego wymagać.
Ja też muszę wyprowadzić z błędu mojego drugiego szefa z Polski. Dziś na mailach mignęła mi informacja że ja na pewno jeszcze długo na zwolnienie nie pójdę.
Może bym i się nie wybierała, ale po długim siedzeniu boli mnie brzuch, duża dawka magnezu nie pomaga. Cały czas jestem przeziębiona i zmęczona.

Kciuki za wizyty dziewczyny ja byłam tydzień temu a już mi się to całe wieki temu wydaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona sobie dosłownie tak to wyobrażała i panika kogo za mnie weźmie 🤣
Już od informacji że jestem w ciąży powinna się rozglądać, ciąża może różnie przebiegać przecież 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Współczuję Wam rozmów z szefami. Ja mówiłam wczoraj i wszyscy gratulują, pytają jak się czuję i każą się nie przejmować niczym. Z kadr dostałam jeszcze przypomnienie, że jakbym miała jechać na delegację (prawie nie mamy), to mogę odmówić i że mam robić przerwy pracując przy komputerze. Nawet szef mówił, że roczny macierzyński to dobry pomysł, bo to ważne spędzić czas z dzieckiem. Sam ma dwójkę, to też pewnie inaczej patrzy. Ale też firma jest normalna.

[Michiru]

I mam potwierdzenie oficjalnie z Zusu jak liczą taką podstawę do L4 nawet ciążowego, potwierdzili to co powiedziała kadrowa, że muszą być 3 pełne miesiące przepracowane żeby ten okres się wliczał.
A ja dalej wyliczeń z kadr nie mam. Za to noszę się z zamiarem wzięcia urlopu w czwartek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Essence89]

Napisane przez Michiru

I mam potwierdzenie oficjalnie z Zusu jak liczą taką podstawę do L4 nawet ciążowego, potwierdzili to co powiedziała kadrowa, że muszą być 3 pełne miesiące przepracowane żeby ten okres się wliczał.
A ja dalej wyliczeń z kadr nie mam. Za to noszę się z zamiarem wzięcia urlopu w czwartek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zmartwilaś mnie. Gdybym wiedziała wcześniej to i tak bym na to L4 musiała iść bo ja po prostu czułam się fatalnie. Finansowo zaboli, tym bardziej, że też mamy kredyt, ale muszę ten fakt zaakceptować. Tobię życzę żebyś czuła się dobrze do końca ciąży i żeby Szymek nie chorował!
Trzymajcie kciuki dziewczyny za moją jutrzejszą wizytę ☺ mam nadzieję poznać płeć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Syllova]

Cześć, Dziewczyny!
Ja po raz kolejny zrobiłam sobie dłuższą przerwę od internetu, jednak po TAKIEJ dawce emocji musiałam wylogować się do świata rzeczywistego, bo to właśnie tutaj dzieją się CUDA .

W piątek byliśmy z Mężem na usg i po raz kolejny usłyszeliśmy, że z Maleństwem wszystko w porządku . Co więcej, poznaliśmy płeć! I... będzie dziewczynka!

W niedzielę przekazaliśmy dobrą nowinę mojej Mamie, w weekend przychodzą do nas Teściowie - radości nie ma końca . Oby wszystko dalej było dobrze, czego sobie i Wam życzę!