2007-10-26, 20:50 | #2611 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
gwiazdeczka zapewnie sie wyrobisz heheh
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=10696630 &posted=1#post10696630 CIUSZKI https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10816597 KSIĄZKI |
2007-10-27, 09:56 | #2612 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 790
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
hej dziewczynki dzwonilam wczoraj do szefa tej szkoly jazdy i powiedzial ze nie moze obiecac ze bede jezdzic z tym fajnym bo cos tam ze instrukrorzy zmieniaja mu sie co 5 minut...tak konkretnie nie wiem o co mu chodzilo no ale zobaczymy.mam nadzieje ze chociaz troszke wzial do serca moja prosbe.w poniedzialek mam jazde wiec wszystko sie okaze. a ja egzamin mam 20 listopada (jejku niecaly miesiac! ) a zapisywalam sie pod koniec wrzesnia.wiec u mnie tez sie czeka srednio 2 miesiace...buziaczki
|
2007-10-28, 11:35 | #2613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Dziewczyny, zdałam!
Dziękuję za trzymanie kciuków. Od Mojego Ulubionego Instruktora dostałam delikatnego kopa w tyłek, na szczęście Dał mi swój numer telefonu, żebym mu napisała po egzaminie, jak mi poszło. Jakiś kursant podwoził mnie z nim pod WORD - był bardzo przejęty swoją misją i co chwilę przekraczał prędkość Na pewno będę tutaj jeszcze zaglądać i podpowiadać kursantkom sposoby na różne manewry Pozdrawiam serdecznie. |
2007-10-28, 11:35 | #2614 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Cytat:
Gratuluje zdanych egzaminow
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
|
2007-10-28, 19:09 | #2615 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
|
2007-10-28, 20:56 | #2616 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: wschodnia czesc Polski
Wiadomości: 485
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
__________________
Odstąpie salę w Jablonnej koło Lublina
2 maja 2009 |
2007-10-29, 07:48 | #2617 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Dziękuję Wam bardzo
I trzymam kciuki za zdające!!! |
2007-10-29, 08:36 | #2618 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 875
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
ha! a ja dzis zdalam teorie... teraz tylko pozostaje czekac do polowy grudnia na jazde ;p
__________________
`Starość we wszystko wierzy. Wiek średni we wszystko wątpi. Młodość wszystko wie.` |
2007-10-29, 08:53 | #2619 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Gwiazdeczka84 Ty masz egz. 18 grudnia a ja dzien pozniej i tez o 9 wziełam rano zeby miec to juz za sobą . To juz nie dlugo i jak stresujesz sie ?? pozdrawiam
__________________
Nie ma weny, nie ma signaturki. |
2007-10-29, 11:56 | #2620 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 259
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
hej dziewczyny mogę dołączyć do wątku? jestem przyszła kursantką a mianowicie jutro mam swoją pierwszą jazdę zobaczymy jak sobie poradzę
__________________
Ślubujemy 7.09.2013 g.15:00 |
2007-10-29, 12:33 | #2621 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 790
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Witam Wizazanki.
dzisiaj mialam jazde...nie jezdzilam z moim ulubionym instruktorem ale tez mialam dosc fajnego tyle ze zupelnie z innej szkoly (musial przyjechac bo mojemu instruktorowi cos wypadlo).ogolnie masakra...samochod zgasl mi chyba z 20 raz! nigdy tak nie mialam nie wiem co sie dzialo.ehh nooo.ale dreczy mnie inna sprawa...mianowicie kierunkowskazy i rondo.moj instrukor mowil mi ze przed rodem daje kierunek w prawo tylko wtedy gdy jade w prawo,w pozostalcyh przypadkach wlaczam kierunkowskaz jak zjezdzam z ronda.slyszalam tez od kuzynki ze skrecajac w lewo daje sie przed rondem kierunkowskaz w lewno.zapytalam o to instruktora to powiedzial mi ze tak sie robi na wiekszych rondach boi trzeba zmienic pas ruchu...no i rybka...chlopak z ktorym dzisiaj jezdzilam mowil wielkim przekonaniem ze nie wazne czy duze czy proste male rondo, dajemy kierunkowskaz w lewo przed rondem jesli chcemy jechac wlasnie w lewo.wiec jak to jest dziewczyny! bo ja juz jestem po prostu glupia.i jeszcze jedno.jak intruktor (egzmainator) nie mowi gdzie mamy jechac to jedziemy glownie z przebiegiem drogi glownej (tak mnie uczyl moj intruktor) czy prosto(tak mi mowil dzisiaj instruktor)? doslownie masakra, kazdy uczy inaczej. |
2007-10-29, 13:37 | #2622 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
mnie uczono że na rondach jak jedziesz w lewo to kierunek też w lewo dopiero potem w prawo zjazdowy jak już do naszego zakrętu dojeżdżamy
a co do tego jak instruktor nic nie mówi to należy jechać z drogą z pierwszeństwem bądź prosto już mi się zamieszało po prostu przed siebie jak jesteś na pasie do skrętu w prawo a on nic nie mówi to chyba powinnaś zmienić na ten na wprost no chyba że zamierza skręcić ale mi o skrętach zawsze mówił a jak nie mówił to zmieniałam. I było okej
__________________
How can I make you say you want to be, -with me? |
2007-10-29, 15:31 | #2623 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Cytat:
Nie wiem, jak to jest, gdy egzaminator nie mówi nic przed skrzyżowaniem. Wydaje mi się, że jedziemy jednak prosto, a nie z pierwszeństwem, ale być moze każdy egzaminator ma inaczej. Na moim egzaminie powiedział mi raz, że na światłach jedziemy prosto, ja po chwili zdążyłam zapomnieć, więc spytałam, czy prosto. Bez problemu powtórzył. Myślę, że zawsze możesz spytać, jeśli masz wątpliwości. A jeśli Ci coś odburknie, to będziesz wiedziała, jak masz jechać na następnym skrzyżowaniu |
|
2007-10-29, 15:55 | #2624 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 681
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Mój egzaminator zaraz jak wyjeżdżaliśmy z WORDu, powiedział, że jak nie będzie nic mowił, to jedziemy prosto. Raz kazał jechać, tak, jak prowadzi droga z pierwszeństwem.
Co do rond, to jeszcze sie nie spotkalam z miganiem przy skręcaniu w lewo. Mnie zawsze uczyli, że w lewo można migać wtedy, kiedy się na rondzie zawraca. Ale nie trzeba. Ja jak na egzaminie zawracałam, to mignęłam tlko przy zjeżdżaniu. I bło wszystko dobrze. Swoją drogą, to teraz sobie uświadomiłam, że właściwie już prawie nie jestem kursantką, więc niby powinnam się przestać udzielać, ale... chociaż ten wątek mnie jakoś zbliża do jeżdżenia, bo tak to przed następnym egzaminem będą pewnie ze 2 jazdy i koniec.
__________________
'Choose a job. Choose a career. Choose a family, choose a fucking big television, choose washing machines, cars, compact disc players, and electrical tin openers. Choose good health, low cholesterol and dental insurance. Choose your friends. (...) Choose your future.
Choose life.' |
2007-10-29, 16:40 | #2625 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 790
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
jejku dziewczyny dziekuje Wam za odpowiedzi ale teraz juz sie naprawde pogubilam jak jest z tym rondem bo jak same widzicie zdania sa podzielone. moze po prostu obie opcje sa prawidlowe??a co do tego gdzie jechac pytam bo wlasnie dzisiaj moj instruktor opowiadal mi o kursancie ktorego ulano wlasnie na tym ze pojechal zgodnie z przebiegiem drogi glownej a nie prosto...bez sensu.ulewaja na byle czym.
Poczytalam wlasnie troche dziewczyny na temat tych rond i po prostu nigdzie nie jest jasno i konkretnie napisane jak sie powinno zachowac w przypadku skretu w lewo badz zawracania. wnioski jedynie sa takie ze w przypadku malych rond lepiej sygnalizowac skret w lewo badz zawracanie juz przed wjechaniem na rondo. oby tylko moj egzaminator nie mial konkretnego zdania w tej sprawie... Edytowane przez Aangelek Czas edycji: 2007-10-29 o 16:52 Powód: dopisek |
2007-10-29, 17:38 | #2626 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
No u nas w Lublinie zaobserwowałam że raczej się miga w lewo ale tu są dość duże ronda, więc może to od tego zależy. No ale naprawdę można się pogubić jak u każdego się inaczej uczy
__________________
How can I make you say you want to be, -with me? |
2007-10-29, 18:03 | #2627 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 18 103
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Co do rond, skręcania w lewo i zawracania to wszystko zależy od tego czy mamy rondo z sygnalizacją świetlną czy nie. Jeżeli jest rondo bez sygnalizacji, a my będziemy jechać w lewo bądź zawracać to przy wjeździe na rondo nie włączamy kierunkowskazu, dopiero kiedy będziemy zjeżdzać z ronda to włączamy kierunkowskaz (w momencie kiedy miniemy ostatnią ulicę w którą nie chcemy skręcać).
Jeśli mamy rondo z sygnalizacją świetlną i chcemy skręcać w lewo bądź zawracać wtedy włączamy kierunkowskaz. Ale są też bardziej skomplikowane ronda z sygnalizacją świetlną, naktórych przy wjeździe włączamy kierunkowskaz bo skręcamy w lewo bądź zawracamy, ale już przy wyjeździe wyjeżdżamy bez kierunkowskazu... Mam nadzieję, że chociaż troszkę pomogłam, |
2007-10-29, 18:05 | #2628 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 681
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Szczerze? Chyba jestem jakaś zacofana, bo nigdy nie byłam [z tego, co pamiętam] na rondzie ze światłami
__________________
'Choose a job. Choose a career. Choose a family, choose a fucking big television, choose washing machines, cars, compact disc players, and electrical tin openers. Choose good health, low cholesterol and dental insurance. Choose your friends. (...) Choose your future.
Choose life.' |
2007-10-29, 18:09 | #2629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 18 103
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
to zapraszam do Krakowa hihi
|
2007-10-29, 18:57 | #2630 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 790
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
no u mnie tez nie ma rond z swiatlami.sa zwykle male ronda.a mimo wszystko instruktor kazal migac jak jade w lewo...i badz tu czlowieku madry.
|
2007-10-29, 19:22 | #2631 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 130
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Hej ja jako stary wyjadacz się odezwe, kiedyś interesowałam się sprawą migania na rondach bo na kursie byłam uczona żeby zawsze migać jak jade w lewo w prawo lub zawracam bo to pomaga bardzo przy wjeździe na rondo jak ktoś miga w lewo to widzisz że jeszcze będzie jechał i nie móżesz wjechać generalnie dogrzebałam się do czegoś takiego że nie jest to uregulowane przepisami ale generalnie lepiej jest migać bo ułatwia to jazde innym kierowcom i ja migam no to tyle pozdrawiam
__________________
"Nie patrz na piękność lecz serce człowieka bo serce zostanie a piękność ucieka..." |
2007-10-29, 20:56 | #2632 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
i bardzo dobrze...a niektorzy to nawet zjezdzajac z ronda nie wlaczaja kierunkowskazu...to dopiero cholernie utrudnia jazde..bo gdyby migal to bym juz wjechala na rondo ,a tak to nie wiem co on chce zrobic ,a wtedy zjezdza sie wiecej samochod...niestety czesto tak bywa.
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
2007-10-29, 22:49 | #2633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
no więc ja mam przed sobą pierwsze podejście do teorii w środę...ech
wyjeździłam póki co (w dużych odstępach) jakieś 36h i generalnie nie jest dobrze... po prostu nie czuję się dobrze w aucie, dobija mnie ilość bodźców jakie bombarduję mnie przy jeździe po mieście (ileż rzeczy trzeba "przetworzyć"), oczywiście mylę prawą stronę z lewą, o refleksie szkoda gadać... przez długi czas samochód mnie wręcz przerażał jednym słowem, mam wrażenie, że nie jestem stworzona do jazdy autem do tej pory spotkałam chyba tylko jedną osobę, która miała podobne przeboje jak ja z pierwszymi kontaktami z samochodem, w sensie że droga przez mękę... i najgorsze, że im dalej w las tym gorzej! na początku to jeszcze myślałam, że będzie OK bo tyle jeszcze przede mną, a ja widzę, że po prostu nie potrafię jechać i się nie denerwować no a z drugiej strony baaardzo bym chciała potrafić jeździć ech a jutro calutki dzień będę ryć testy |
2007-10-29, 23:24 | #2634 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Cytat:
Po 9. i 10. dodatkowej godzinie przepłakałam cały weekend, nie wychodziłam jednego dnia z łóżka. Bo było beznadziejnie, co mi nawet instruktor delikatnie zasugerował. Do ostatnich godzin miałam poważne problemy z parkowaniem, zwłaszcza prostopadłym. I z ogólnym zachowaniem się na drodze. Gdy w piątek pan egzaminator powiedział, żebym zaparkowała prostopadle między dwoma samochodami, nawet nie zadrżała mi noga. Zrobiłam to bez problemu. Jestem przykładem na to, że wszystko jest możliwe |
|
2007-10-30, 06:29 | #2635 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
dziwewczynki zdałam za pierwszym podejsciem i troche mi smutno ze nie bede jezdzić juz L jednak bardziej sie ciesze ze bede mogła sobie sama jezdzić hehehe
ale jestem happy przestałam być juz kursantką....
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=10696630 &posted=1#post10696630 CIUSZKI https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10816597 KSIĄZKI |
2007-10-30, 08:10 | #2636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Mi też jest smutno. To była niesamowita przygoda, zaangażowałam się bardzo. Teraz już nie będzie Marcina u mojego boku, nie będzie Gosi w biurze obsługi, wygłupiających się instruktorów, podniecenia przed kolejną lekcją
|
2007-10-30, 10:51 | #2637 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
heh, no troszkę mnie pocieszyłaś, asiuk
no z moim instruktorem to jest tak, że niby nie mówi jasno, że jeżdżę fatalnie no ale nie sposób nie widzieć, że czasem delikatnie sugeruje, że nie jest dobrze jeżdżę ileśtam razy w to samo miejsce a zachowuję się na drodze jakbym była tam pierwszy raz przy moich 30h jazdy było tak, że właściwie dopiero pod sam koniec zaczęłam robić łuk, a parkowania nawet nie zdążyłam przerobić, bo wszystko szło mi dużo oporniej niż "ustawa przewiduje", taka byłam zblokowana! zresztą te 30h to jest naprawdę bardzo mało generalnie mam wrażenie, że auto się mnie nie słucha;D hehehe no i ja jestem jakaś dziwna, bo obecność instruktora za bardzo mam wrażenie mi nie pomaga, przynajmniej teraz, na późniejszym etapie, a to z tego względu, że ciągle "zrzucam" w myślach odpowiedzialność za samochód na niego (no bo przecież ma pedały i wszystko kontroluje) ... no i mam poczucie, że ocenia każdy mój ruch (chociaż faktycznie za często nie daje tego odczuć, no chyba że zrobię coś ewidentnie źle) łuk zaczął mi wychodzić dopiero wtedy, gdy instruktor sobie gdzieś odszedł aaaa, jak wam dziewczyny szło/idzie parkowanie równoległe? czy to jest trudne?? ja jeszcze nie zdążyłam tego przerobić na jazdach, ale poprosiłam ojca żeby mi pokazał - wychodzi na to, że trzeba nad kołami panować parkowanie prostopadłe, poza chronicznym myleniem kierunku skręcania, szło mi na jazdach całkiem nieźle (jak na mnie) ja zdaję prawko w Wawie, normalnie to jest dżungla! niejedną godzinę jazdy przestałam w korku (no ale tego też trzeba się nauczyć), fakt faktem, że Wawa mimo, że największa dżungla w Polsce (wiadomo - rozmiar) podobno jest dobrze oznakowana mnie strasznie wytrąca z równowagi trąbienie i ignorowanie przepisów przez kierowców no, ale teraz trzeba czekać 2 miechy prawie na praktyczny - hehe to się najwyżej na 3 podejścia załapię w ciągu tych pół roku, potem najwyże do jakiegoś Ciechanowa się wybiorę zdawać;D |
2007-10-30, 11:00 | #2638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
moj sie nie krepował, powiedzial ze mam sie zastanowic czy chce prawko bo to moze byc moj gwóźdź do trumny bylo to bardzo pocieszajace 2 dni przed egzaminem
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2007-10-30, 11:42 | #2639 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pl/N
Wiadomości: 541
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Cytat:
ja zapisując się na prawko nigdy wcześniej nie siedziałam nawet na miejscu kierowcy. instruktorów miałam w sumie 3. z pierwszą wyjeździłam większość z 30h, dogadywałyśmy się w miarę ale niestety nie za dużo się nauczyłam i byłam bliska rezygnacji. dodatkowo dokupiłam 16h. najwięcej nauczył mnie właśnie ostatni instruktor z którym wyjeździłam 8h. na plus zmian jest też możliwość jazdy różnymi autami bo każde choć tej samej marki jest inne- różnie położone sprzęgło itp. może powinnaś zmienić instruktora? ja na egzamin zapisałam się po wyjeżdżony 46h bo dopiero wtedy czułam się dość pewnie za kierownicą. ps. dla mnie parkowanie równoległe jest proste(ostatni instruktor mnie nauczył parkować równolegle w łatwy dla mnie sposób). najwięcej problemów miałam z prostopadłym |
|
2007-10-30, 12:26 | #2640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek.
Hej Dziewczyny
Pozwolicie że dołącze do waszego grona Dziś miałam pierwsze dwie godziny jazdy. Najpierw instruktor pokazywał mi co gdzie jest, a poźniej wsiadłam za kierownice. Dzis jezdziłam tylko po takim duzym parkingu, bo bałam sie wyjechac na miasto. Jesli chodzi o instruktora to spoko tłumaczy, ale straszny z niego flirciarz. Tak mnie denerwował swoja gadką. Czy oni wszyscy tacy są?
__________________
''Starzenie się jest nieuniknione. Doroślenie jest opcjonalne. Śmianie się z samego siebie jest terapeutyczne." |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.