Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?

[red-witch]

Napisane przez olaf1985

Ja wcześniej jakieś 2 lata temu stosowałem zwykły retinol i z tego co pamiętam to odczuwałem pieczenie dlatego mnie to zdziwiło. Ale mam nadzieję, że wszystko z nim ok i bedę stosował.
Potrzebuje jakiegoś bardzo dobrego kremu nawilżającego po tretynoinie, polecacie coś ?

Nie sugeruj się retinolem, ja przy Sesdermie Retises miałam czoło najpierw jak po botoksie, a potem złuszczałam się i cała twarz mnie piekła, a stosowałam 3x w tygodniu. Zdecydowanie lepiej tretynoinę toleruję niż retinol.

Co do kremów, regenerująco Bioderma Cicabio, nawilżająco Avene Tolerance Extreme Riche, na cieplejsze miesiące Bepanthen Sensiderm Daily Care, bardzo też lubię na dzień La Roche Posay Cicaplast B5 SPF50 - pod makijaż nie ma opcji, ale na dni bez makijażu cudowny bo ochrona + ukojenie w jednym.

U mnie niestety nie sprawdziły się dwa bardzo polecane kremy, mnie po nich niemiłosiernie piecze twarz: The Ordinary Natural Moisturizing Factors oraz Cerave nawilżający krem do twarzy z ceramidami.

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;89071894]Oj, chyba za wcześnie na częstsze stosowanie
[/QUOTE]

Wklejam zdjęcie problemu, to się kiedyś uspokoi prawda? Nie będzie tak wiecznie? Bo ja uwielbiam makijaż, jestem jednym z tych typów urody, które bez makijażu wyglądają nijako i zwyczajnie źle. Bardzo tęsknię, póki co częstotliwości nie zwiększam, ale mimo tego nie jest nic lepiej. Na dzień używam codziennie SPF50 i zaczynam się zastanawiać czy dobrze robię. Może to alkohol w filtrach robi mi takie kuku na podrażnioną skórę, sama już nie wiem.

[ann58]

Stosuję tretinoinę ponad 10 lat, nigdy nie przekroczyłam bariery 3 razy w tygodniu. Treti. to nie botoks nie ma od razu efektu odmłodzenia, to proces. Skóra pogrubiona bez zmarszczek i przebarwień. Teraz stosuję Adapalen, jest selektywny i dlatego tak nie podrażnia. I łatwo dostępny. Pozdrawiam

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez red-witch

U mnie niestety nie sprawdziły się dwa bardzo polecane kremy, mnie po nich niemiłosiernie piecze twarz: The Ordinary Natural Moisturizing Factors oraz Cerave nawilżający krem do twarzy z ceramidami.

Mnie wszystko czego próbowałam z CeraVe podpieka. I myjaki, i emolienty

Napisane przez red-witch

Wklejam zdjęcie problemu, to się kiedyś uspokoi prawda? Nie będzie tak wiecznie? Bo ja uwielbiam makijaż, jestem jednym z tych typów urody, które bez makijażu wyglądają nijako i zwyczajnie źle. Bardzo tęsknię, póki co częstotliwości nie zwiększam, ale mimo tego nie jest nic lepiej. Na dzień używam codziennie SPF50 i zaczynam się zastanawiać czy dobrze robię. Może to alkohol w filtrach robi mi takie kuku na podrażnioną skórę, sama już nie wiem.

Ten alkohol jest mocno demonizowany... Dużo zależy od formuły, zdecydowanie mniej od jednego składnika wyrwanego z kontekstu
Chyba że odczuwasz, że dany filtr cię podsusza, w jakiś sposób drażni. Jeden z moich ulubionych nawilżających filtrów na teraz jest z alko, znam takie bez alko, które mnie by wysuszały, ciężko z samego alkoholu zrobić wyznacznik

Zima to paskudny okres na wprowadzanie retinoidów pod względem wilgotności powietrza, wilgotność robi dużą różnicę. Zupełnie inna równowaga hydrolipidowa, pielęgnacją to ciężko sobie odbić.

Są pewnie zwolennicy wzięcia wszelkich problemów na "przeczekanie", ale nie wiem czy tu jest mowa o budowaniu tolerancji jak masz utrzymujące się podrażnienia, łuszczenie, etc. Przynajmniej u mnie nic specjalnie samo nie mijało Ciężko wywróżyć jak to będzie u ciebie. Możliwe, że jak nic się nie zmieni, to przy obecnych warunkach tak się będzie utrzymywać i oby tylko nie pogarszać - np. póki wilgotność powietrza się nie poprawi, do wiosny jeszcze trochę zostało.
Z takich małych pielęgnacyjnych rzeczy to może skwalan? Mnie wszelkie olejki do twarzy napawały kiedyś obawą, ale dla skwalanu zrobiłam wyjątek jak zaczęła polecać moja dermatolog i ogólnie parę osób, których opinie sobie cenię. Pomagał na retinoidową suchość

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez ann58

Stosuję tretinoinę ponad 10 lat, nigdy nie przekroczyłam bariery 3 razy w tygodniu. Treti. to nie botoks nie ma od razu efektu odmłodzenia, to proces. Skóra pogrubiona bez zmarszczek i przebarwień. Teraz stosuję Adapalen, jest selektywny i dlatego tak nie podrażnia. I łatwo dostępny. Pozdrawiam

Różnie będzie z tolerancją u różnych osób
Mnie dopiero po kilku latach udało się stosować częściej niż co drugi dzień.

[Olgaaaa1]

super temat

[red-witch]

Napisane przez ann58

Stosuję tretinoinę ponad 10 lat, nigdy nie przekroczyłam bariery 3 razy w tygodniu. Treti. to nie botoks nie ma od razu efektu odmłodzenia, to proces. Skóra pogrubiona bez zmarszczek i przebarwień. Teraz stosuję Adapalen, jest selektywny i dlatego tak nie podrażnia. I łatwo dostępny. Pozdrawiam

No ja mam jednak inny cel. Docelowo chciałabym stosować tretynoinę najlepiej 6x w tygodniu, a potem przy wybudowanej tolerancji zwiększyć stężenie, bo póki co jestem na 0,025, a marzy mi się 0,05.


Dzikie_wino mam te same spostrzeżenia odnośnie Cerave, ich emulsja myjąca też mnie szczypała. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, zaraz zamówię skwalan

[CzarnaMaciejka]

mi wybil rowno rok stosowania tretinoiny, mam prawie 33l zero zmarszczek, skora sie zagęściła. Stosuję 0,05, zaczynalam 2xw tyg i rozcienczalam mocno kremem, obecnie 5x w tyg z wyjatkiem dekoltu - tu moge max 3x bo inaczej skora swędzi i w nocy sie drapię. Wkrecilam tez siostrę, mlodsza o 2 lata, po 6 miesiacach jest efekt zagęszczania skory i wygladzenia zmarszczek wokol oczu

[olaf1985]

Jakie to interesujące, że tak różnie reagujemy na ten sam składnik. Co raz bardziej zaczynam się zastanawiać czy wszystko jest ok. Chciałbym chociaż trochę poczuć pieczenia, miałbym poczucie , że coś działa .
A ja smaruję się 0.05 jak kremem i nie mam nawet jakiegokolwiek podrażnienia.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez red-witch

No ja mam jednak inny cel. Docelowo chciałabym stosować tretynoinę najlepiej 6x w tygodniu, a potem przy wybudowanej tolerancji zwiększyć stężenie, bo póki co jestem na 0,025, a marzy mi się 0,05.


Dzikie_wino mam te same spostrzeżenia odnośnie Cerave, ich emulsja myjąca też mnie szczypała. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, zaraz zamówię skwalan

Ja bym też trochę zwolniła Może popracowała nad tą okolicą, mniej tret tutaj, omijać linie, w których skóra pęka? Nie u każdego taki cel jest realistyczny, przynajmniej nie w krótkim czasie, a mam wrażenie, że jednak lepiej byś się czuła bez jaszczurki
Zresztą - przecież stosowanie kilka razy w tygodniu, nawet co 3 dni, również daje piękne efekty. Z niektórymi rzeczami to bardziej kwestia czasu niż częstości.

Napisane przez olaf1985

Jakie to interesujące, że tak różnie reagujemy na ten sam składnik. Co raz bardziej zaczynam się zastanawiać czy wszystko jest ok. Chciałbym chociaż trochę poczuć pieczenia, miałbym poczucie , że coś działa .
A ja smaruję się 0.05 jak kremem i nie mam nawet jakiegokolwiek podrażnienia.

Nie chcesz
Ile to czasu? Tydzień? Może masz trochę odporniejszą skórę i trzepnie z opóźnieniem. Mojego TŻ dopadło gdzieś po ok. dwóch tygodniach ignorowania moich ostrzeżeń. Może jesteś wyjątkiem i nawet nie trzepnie, ot tak możesz zacząć. Może coś stało się z tą tretinoiną w przechowywaniu, transporcie, uroki poczty i zamawiania z dziwnych miejsc

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez CzarnaMaciejka

mi wybil rowno rok stosowania tretinoiny, mam prawie 33l zero zmarszczek, skora sie zagęściła zwlaszcza na szyi jest przyjemnie gladka, stosuje tez na grzbiet dloni i dekolt. Stosuję 0,05, zaczynalam 2xw tyg i rozcienczalam mocno kremem, obecnie 5x w tyg z wyjatkiem dekoltu - tu moge max 3x bo inaczej skora swędzi i w nocy sie drapię. Wkrecilam tez siostrę, mlodsza o 2 lata, po 6 miesiacach jest efekt zagęszczania skory i wygladzenia zmarszczek wokol oczu

No to szybko wam idzie
Ja dopiero gdzieś po dwóch latach używania zauważyłam, że zaczyna mi ruszać linie na szyi.

[Chocolatina]

Witajcie,


w przyszłym miesiącu wybieram się na Ukrainę i do Turcji. Orientujecie się czy kupię tret. ew. tazaroten w tych krajach bez recepty? Ewentualnie jakie nazwy konkretnych produktów.



Z tego co udało mi się znależć to na Ukrainie powinien być dostępny Effederm. Z góry dzięki za podpowiedzi

[olaf1985]

myślę, że ok 12 dni już. Może 2 dni ominąłem przez ten czas, nie z powodu efektów ubocznych a po prostu zapomniałem.
W sumie to teraz sobie przypomniałem, że w zeszłym rok stosowałem acnemycin plus który też ma tretinoinę w mniejszym stężeniu ale też nie przypominam sobie oprócz lekkiego złuszczania innych efektów ubocznych.
Najbardziej własnie obawiam się, że coś mogło się stać w urzedzie celnym paczka leżała ponad miesiąc.
Czy jest jakaś inna możliwość kupienia tego ze sprawdzonego źródła ?


Nie chcesz
Ile to czasu? Tydzień? Może masz trochę odporniejszą skórę i trzepnie z opóźnieniem. Mojego TŻ dopadło gdzieś po ok. dwóch tygodniach ignorowania moich ostrzeżeń. Może jesteś wyjątkiem i nawet nie trzepnie, ot tak możesz zacząć. Może coś stało się z tą tretinoiną w przechowywaniu, transporcie, uroki poczty i zamawiania z dziwnych miejsc [COLOR="Silver"]

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Tylko słyszałam o takich osobach, na których retinoidy nie robią wrażenia. No to chyba gratulacje, do pozazdroszczenia

[red-witch]

Napisane przez CzarnaMaciejka

mi wybil rowno rok stosowania tretinoiny, mam prawie 33l zero zmarszczek, skora sie zagęściła zwlaszcza na szyi jest przyjemnie gladka, stosuje tez na grzbiet dloni i dekolt.

O, to mnie ciekawi! Zgodnie z radami youtuberek ze Stanów omijam szyję, w sumie smaruję trochę na podbródek, ale to tyle. Podobno szyja bardzo kiepsko reaguje na tretynoinę, u Ciebie nie ma podrażenienia? Ile razy w tygodniu nakładasz na szyję?

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;89074914]Ja bym też trochę zwolniła Może popracowała nad tą okolicą, mniej tret tutaj, omijać linie, w których skóra pęka?[/QUOTE]

Nie no zwolnię, nie jestem szalona, będę też minimalnie na tę okolicę tret nakładać, tak jak piszesz. Ech człowiek już by chciał zobaczyć rezultaty, a szczerze? Stosuję od września i póki co nic, ładniejszą cerę miałam po kwasie glikolowym, no ale wierzę, że w końcu przyjdzie to wow może trochę później, bo mam cienką skórę bez jakichś większych nierówności czy problemów.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez red-witch

Nie no zwolnię, nie jestem szalona, będę też minimalnie na tę okolicę tret nakładać, tak jak piszesz. Ech człowiek już by chciał zobaczyć rezultaty, a szczerze? Stosuję od września i póki co nic, ładniejszą cerę miałam po kwasie glikolowym, no ale wierzę, że w końcu przyjdzie to wow może trochę później, bo mam cienką skórę bez jakichś większych nierówności czy problemów.

Kwasy są cudne w inny sposób Nie jest to jakoś specjalnie odkrywcze, ale jak się stan skóry / tolerancja poprawi, to można korzystać z obu

U siebie z perspektywy czasu widzę, że parę miesięcy to tak naprawdę mało, krótko. Po roku było już trochę ciekawiej, ale to bardziej widziałam ja niż inni i brałam poprawkę na to, że mogę sobie coś wkręcać - a takie bardziej zauważalne zmiany to był tak naprawdę jeszcze dłuższy kawał czasu. Mojego TŻ olśniło dopiero po kilku latach i po rodzinnych plotkach, że cokolwiek tam robię faktycznie działa i że on też chce Sam jak krótko, na parę miesięcy, stosował retinal, to nie czuł się zachęcony do kontynuacji. Historie trądzikowe się uspokoiły i nic więcej nie zauważył.

I z perspektywy czasu widzę też, że miałam problem bardziej z cierpliwością niż z tolerancją, chociaż nazywałam ten problem na odwrót
Z tolerancją to mam problem np. na szyi z retinolem, ale z tretinoiną już nie. Kilka lat stosowania tretinoiny i retinaldehydu na szyję, a jak spróbowałam w tym roku parę razy retinol, to szkoda gadać... I niby nie jakoś zabójcze stężenie, nie pamiętam czy to ma 0,2% czy 0,3%. Kupiłam budżeciaka do ciała i z ciekawości sprawdziłam.

[CzarnaMaciejka]

Napisane przez red-witch

O, to mnie ciekawi! Zgodnie z radami youtuberek ze Stanów omijam szyję, w sumie smaruję trochę na podbródek, ale to tyle. Podobno szyja bardzo kiepsko reaguje na tretynoinę, u Ciebie nie ma podrażenienia? Ile razy w tygodniu nakładasz na szyję?

szyja 2-3x w tyg ale resztka z tego co zostaje z twarzy i dokladam krem nawilzajacy od razu ��

[Quinn]

Hej! Trochę czytałam ten wątek, ale może jakaś dobra dusza mogłaby mi w skrócie napisać, dlaczego w sumie tretinoina jest wycofywana z PL? Stosuję od lat, aktualnie sprowadzam sobie z Hiszpanii. Dzieci nie planuję, ale nie wiem czy powinnam mierzyć sobie poziom czegoś we krwi, albo robić cokolwiek poza używaniem filtrów żeby sobie nie zaszkodzić? Tretinoinę w Hiszpanii można dostać praktycznie bez recepty, ale niektóre posty tutaj mnie zaniepokoiły, że hoduję sobie jakiegoś raka używając tak dużo tretinoiny (w kremie).

[SweetThing]

Napisane przez Quinn

Hej! Trochę czytałam ten wątek, ale może jakaś dobra dusza mogłaby mi w skrócie napisać, dlaczego w sumie tretinoina jest wycofywana z PL? Stosuję od lat, aktualnie sprowadzam sobie z Hiszpanii. Dzieci nie planuję, ale nie wiem czy powinnam mierzyć sobie poziom czegoś we krwi, albo robić cokolwiek poza używaniem filtrów żeby sobie nie zaszkodzić? Tretinoinę w Hiszpanii można dostać praktycznie bez recepty, ale niektóre posty tutaj mnie zaniepokoiły, że hoduję sobie jakiegoś raka używając tak dużo tretinoiny (w kremie).

Gdzie przeczytałaś że hodujesz sobie raka?
W PL nie wycofują tretinoiny, bo w PL nie było jej w sprzedaży
Ale słyszałam że w Hiszpanii zrobili ją na receptę, a do tego i tak jest problem z dostępnością Retirides...
Nie wiem... może zbyt skuteczna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ann58]

Napisane przez SweetThing

Gdzie przeczytałaś że hodujesz sobie raka?
W PL nie wycofują tretinoiny, bo w PL nie było jej w sprzedaży
Ale słyszałam że w Hiszpanii zrobili ją na receptę, a do tego i tak jest problem z dostępnością Retirides...
Nie wiem... może zbyt skuteczna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Owszem, w Polsce była tretinoina w sprzedaży przez wiele lat. Pod nazwą Locacid.

[SweetThing]

Napisane przez ann58

Owszem, w Polsce była tretinoina w sprzedaży przez wiele lat. Pod nazwą Locacid.

Rzeczywiście w 2016 roku wycofali 🥲
A czy ktoś chciałby zamówić z indii? Podzielimy się kosztem wysyłki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[red-witch]

Napisane przez Quinn

Hej! Trochę czytałam ten wątek, ale może jakaś dobra dusza mogłaby mi w skrócie napisać, dlaczego w sumie tretinoina jest wycofywana z PL? Stosuję od lat, aktualnie sprowadzam sobie z Hiszpanii. Dzieci nie planuję, ale nie wiem czy powinnam mierzyć sobie poziom czegoś we krwi, albo robić cokolwiek poza używaniem filtrów żeby sobie nie zaszkodzić?

Ja z tego co pamiętam, to KIEDYŚ to i retin-a był w Polsce, ale nie wiem czemu tretynoina została wycofana, nawet farmaceuta nie umiał mi na to pytanie odpowiedzieć. Niczego nie musisz badać, stosuj filtry, generalnie Unia Europejska coś węszy w tematyce pochodnych witaminy A, ich dopuszczalnego stężenia w kosmetykach itp. Ale co z tego wyniknie to nie wiem. Wiem, że coś jest na rzeczy, bo np we Francji tretynoina od jakiegoś czasu jest nie do zdobycia, a była dostępna na receptę. Póki UK była w UE to jakoś czułam się w tym temacie bezpieczniej, w tym sensie, że tam mają chociażby Curology czyli tretynoinę na receptę po konsultacji z dermatologiem online, to ogromny biznes, a jak biznes to i lobbyści za tym stojący, no ale UK już w Unii nie jest. Mam nadzieję, że tretynoina nadal będzie tak łatwo dostępna w Hiszpanii, bo jak to nie dramat. Widzę też, jak teraz wszystko urząd celny sprawdza, więc w teorii w przyszłości nawet ze sprowadzaniem tret z Indii mógłby być problem.

[SweetThing]

Napisane przez red-witch

Ja z tego co pamiętam, to KIEDYŚ to i retin-a był w Polsce, ale nie wiem czemu tretynoina została wycofana, nawet farmaceuta nie umiał mi na to pytanie odpowiedzieć. Niczego nie musisz badać, stosuj filtry, generalnie Unia Europejska coś węszy w tematyce pochodnych witaminy A, ich dopuszczalnego stężenia w kosmetykach itp. Ale co z tego wyniknie to nie wiem. Wiem, że coś jest na rzeczy, bo np we Francji tretynoina od jakiegoś czasu jest nie do zdobycia, a była dostępna na receptę. Póki UK była w UE to jakoś czułam się w tym temacie bezpieczniej, w tym sensie, że tam mają chociażby Curology czyli tretynoinę na receptę po konsultacji z dermatologiem online, to ogromny biznes, a jak biznes to i lobbyści za tym stojący, no ale UK już w Unii nie jest. Mam nadzieję, że tretynoina nadal będzie tak łatwo dostępna w Hiszpanii, bo jak to nie dramat. Widzę też, jak teraz wszystko urząd celny sprawdza, więc w teorii w przyszłości nawet ze sprowadzaniem tret z Indii mógłby być problem.

Ja miałam kontakt z pewną Panią która kupowała w hiszpanii i teraz jest przestój bo nigdzie jej nie ma w aptekach i nawet chodzą słuchy ze jest wycofywana.... nie wiem ile w tym prawdy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pssyche]

'

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Czy tretinoina jest dostępna w Egipcie?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kas7]

Mam pytanie. Kupiłam krem z retinolem 1% ale w domu jedyny filtr spf 30 jaki mam to mleczko do ciała do opalania. Nada się na twarz jako ochrona?

[pilbeti]

Lepiej będzie jak kupisz SPF 50 do twarzy Do ciała mają inne składy niż na skórę twarzy. No chyba, że twoja cera nie sprawia Ci żadnych problemów... Na pewno bezpieczniej będzie SPF 50 i do twarzy.

[mar_jolka]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89090771]Czy tretinoina jest dostępna w Egipcie?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Tak. Tydzien temu wrocilam z 3 tubkami. Jest tez dostepna w Hiszpani pod nazwa retirides. Wystepuje w trzech stezeniach 0.025 0.05 0.1
ta egipska tretinoina nazywa sie ACNE-FREE ima stezenie 0.5. zaplacilam 8 dol za tubke. W skladzie jest tylko tretinoina

[heartuboo]

po czasie łuszczenie staje się na tyle znośne, że spokojnie można nosić makijaż ale u mnie to trwało około dwóch lat, bo zwiększałam stężenie do 0,1. Myślę, że niektórzy przestają się łuszczyć już po paru miesiącach, zależy pewnie od skóry

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

a myślałam, że ja jedyna realne efekty widzę dopiero po ponad dwóch latach stosowania tretynoiny!

[red-witch]

Napisane przez heartuboo

[/COLOR]a myślałam, że ja jedyna realne efekty widzę dopiero po ponad dwóch latach stosowania tretynoiny!

potrzebuję motywacji, jakie efekty widzisz po dwóch latach?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez mar_jolka

Tak. Tydzien temu wrocilam z 3 tubkami. Jest tez dostepna w Hiszpani pod nazwa retirides. Wystepuje w trzech stezeniach 0.025 0.05 0.1
ta egipska tretinoina nazywa sie ACNE-FREE ima stezenie 0.5. zaplacilam 8 dol za tubke. W skladzie jest tylko tretinoina

takie wypokie?? ja szukam 0.025, max. 0.05
znajoma jedzie niedligo do Egiptu i pomyslla, zeby mi przywiozla ze 2 tubki. Ale w takim razie sobie daruje...

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Powyżej 0.1% kojarzę tylko jeden lek... Tu jest 0.5mg/g, czyli 0.05%
Tak to jest jak się jednostek nie podaje

[mar_jolka]

Oczywiscie ze sie pomyliłam. Stężenie tej egipskiej tretinoiny to 0.05 jeszcze nie otwierałam żadnej bo używam tej hiszpańskiej. Ja tretinoine stosuje już ponad 10 lat przrciwzmarszczkowo

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka