Zakupy na Vinted

[siarka40]

Napisane przez jaksy

Właśnie dostałam powiadomienie, że paczka wraca z sortowni do nadawcy. Jak potoczyła się dalej Twoja historia? Zgłosiłaś sprawę do Vinted czy dogadałaś się ze sprzedającą?

Zgłosiłam do vinted, ale nie licząc na cokolwiek z ich strony w tym względzie (w sumie co mieli zrobić - paczka wróciła, to czy kupiłam raz jeszcze, czy by wygenerował system nową etykietę - bez różnicy dla mnie), po prostu kupiłam raz jeszcze przedmiot.

Kiedyś miałam podobną sytuację z in postem, wysyłka z OLX. Paczka do mnie tkwiła przez chyba 2 tygodnie w paczkomacie nadawczym, po czym pojawiła się informacja najpierw o gotowej paczce do odbioru - ale tylko w systemie OLX, ja nie dostałam smsa czy powiadomienia z aplikacji, a po kilku godzinach informacja kolejna - że paczka nieodebrana i zwrot do nadawcy. Paczkę faktycznie mogła odebrać sprzedająca, dokonałyśmy potem jeszcze raz transakcji.

A, z Paczką Orlen też raz miałam akcję tego typu, znowu byłam kupującą. Paczka nadana, cisza przez 2 tygodnie, dopiero jak poprosiłam sprzedającą o interwencję i ta ją podjęła, paczka się cudownie odnalazła i dotarła do mnie.

Napisane przez lilly_vanilli

Mnie teraz udało się sprzedać spódniczkę, która jest bardzo ładna ale niestety miała plamki których nie udało mi się sprać+ pojawiły się nowe od wieszaka, stąd niska cena. Kupiła je jakaś dziewczyna z Węgier i mam nadzieję, że jej tam dobrze przetłumaczyło opis i nie okażę się potem, że coś tam nie tak. Zrobiłam zdjęcia tych plam z bliska, ale nie mam jakiegoś super aparatu w telefonie, że je wyraźnie widać.

Tego Ci życzę. Ja na mnóstwo transakcji miałam problem tylko z dwiema kupującymi, obydwie z zagranicy, dogadać się ledwo szło z nimi, pisałam zresztą o tym tutaj.

Qrczę, wiem, że się powtarzam, ale wkurza mnie niebosiężnie brak odpowiedzi gdy pytam o wymiary. Po pierwsze - uważam, że powinien być obowiązek podania podstawowych wymiarów (argument, że podać można na PW, do mnie nie przemawia, bo to jest podstawowy parametr, poza tym co za problem podać od razu, jak potem się pisze iluś osobom w PW?), po drugie - jak już ktoś z zasady nie podaje, to niech po prostu odpisze w ten deseń. Albo że wyjechał i teraz nie poda (sytuacje typu, że pytam 2 razy, a dopiero za drugim razem ktoś łaskawie odpowiada, że go teraz nie ma).
Mam wrażenie, że części sprzedającym w ogóle nie zależy na sprzedaży.

A, wkurza mnie też pisanie "skórzane" o rzeczy, która nie jest ze skóry. A jest to nagminne.

[chimay]

Napisane przez siarka40

A, wkurza mnie też pisanie "skórzane" o rzeczy, która nie jest ze skóry. A jest to nagminne.

Mnie wkurza wystawianie jako vintage szmat marek (ultra) fast fashion. Takie spryciule wpisują jako markę "vintage", a potem się okazuje, że to badziew z Shein

[olabambola]

Napisane przez siarka40

Zgłosiłam do vinted, ale nie licząc na cokolwiek z ich strony w tym względzie (w sumie co mieli zrobić - paczka wróciła, to czy kupiłam raz jeszcze, czy by wygenerował system nową etykietę - bez różnicy dla mnie), po prostu kupiłam raz jeszcze przedmiot.

Kiedyś miałam podobną sytuację z in postem, wysyłka z OLX. Paczka do mnie tkwiła przez chyba 2 tygodnie w paczkomacie nadawczym, po czym pojawiła się informacja najpierw o gotowej paczce do odbioru - ale tylko w systemie OLX, ja nie dostałam smsa czy powiadomienia z aplikacji, a po kilku godzinach informacja kolejna - że paczka nieodebrana i zwrot do nadawcy. Paczkę faktycznie mogła odebrać sprzedająca, dokonałyśmy potem jeszcze raz transakcji.

A, z Paczką Orlen też raz miałam akcję tego typu, znowu byłam kupującą. Paczka nadana, cisza przez 2 tygodnie, dopiero jak poprosiłam sprzedającą o interwencję i ta ją podjęła, paczka się cudownie odnalazła i dotarła do mnie.


Tego Ci życzę. Ja na mnóstwo transakcji miałam problem tylko z dwiema kupującymi, obydwie z zagranicy, dogadać się ledwo szło z nimi, pisałam zresztą o tym tutaj.

Qrczę, wiem, że się powtarzam, ale wkurza mnie niebosiężnie brak odpowiedzi gdy pytam o wymiary. Po pierwsze - uważam, że powinien być obowiązek podania podstawowych wymiarów (argument, że podać można na PW, do mnie nie przemawia, bo to jest podstawowy parametr, poza tym co za problem podać od razu, jak potem się pisze iluś osobom w PW?), po drugie - jak już ktoś z zasady nie podaje, to niech po prostu odpisze w ten deseń. Albo że wyjechał i teraz nie poda (sytuacje typu, że pytam 2 razy, a dopiero za drugim razem ktoś łaskawie odpowiada, że go teraz nie ma).
Mam wrażenie, że części sprzedającym w ogóle nie zależy na sprzedaży.

A, wkurza mnie też pisanie "skórzane" o rzeczy, która nie jest ze skóry. A jest to nagminne.

dla mnie wymiary i skład to podstawa. Niestety bardzo rzadko spotykana na vinted. Aaaa, i mylenie splotu z materiałem. Piszą "bluzka jedwabna", a chodzi o bluzkę satynową z poliestru. Jedwabiu tyle co w serum silikonowym Joanny do końcówek włosów

[Indecence]

Napisane przez olabambola

dla mnie wymiary i skład to podstawa. Niestety bardzo rzadko spotykana na vinted. Aaaa, i mylenie splotu z materiałem. Piszą "bluzka jedwabna", a chodzi o bluzkę satynową z poliestru. Jedwabiu tyle co w serum silikonowym Joanny do końcówek włosów

albo puchowa drogą przez mękę było znalezienie dziecięcej kurtki z wypełnieniem z prawdziwego puchu...

[marynka42]

Napisane przez Indecence

albo puchowa drogą przez mękę było znalezienie dziecięcej kurtki z wypełnieniem z prawdziwego puchu...

w sklepach też trudno znaleźć, mojemu kupiłam w zarze

[Indecence]

Napisane przez marynka42

w sklepach też trudno znaleźć, mojemu kupiłam w zarze

raczej chodzi mi o to, że ludzie opisują jako "puchowe" coś, co z puchem nie ma nic wspólnego

[marynka42]

Napisane przez Indecence

raczej chodzi mi o to, że ludzie opisują jako "puchowe" coś, co z puchem nie ma nic wspólnego

w sumie istnieje coś takiego, jak puch syntetyczny, więc mają trochę racji...

[Indecence]

Napisane przez marynka42

w sumie istnieje coś takiego, jak puch syntetyczny, więc mają trochę racji...

nie wydaje mi się - puch to puch naturalny. no jakoś na metkach nie widzę określeń "puch syntetyczny", raczej tylko w opisach sklepowych to jest, a w składzie materiału jak byk "wypełnienie - 100% poliester". adekwatnie w opisie - eko-skóra - a w składzie nie jest "sztuczna skóra" tylko jakiś poliamid albo coś w ten deseń

[marynka42]

Napisane przez Indecence

nie wydaje mi się - puch to puch naturalny. no jakoś na metkach nie widzę określeń "puch syntetyczny", raczej tylko w opisach sklepowych to jest, a w składzie materiału jak byk "wypełnienie - 100% poliester". adekwatnie w opisie - eko-skóra - a w składzie nie jest "sztuczna skóra" tylko jakiś poliamid albo coś w ten deseń

ale ja to wiem tylko probuje zrozumieć innych, bo sklepy same wtłaczają nam kurtki puchowe = poliestrowe nawet zalando

https://www.zalando.pl/tommy-jeans-b...1u02t-q11.html

kurta puchowa, a tam poliester, wiec pewnie ludzie sie tym sugerują ...

[Marigold19]

Dziewczyny, czy jeżeli mam etykietę Vinted z DPD to mogę paczkę nadać w automacie paczkowym czy tylko punkcie pick-up?

[Noor]

Napisane przez siarka40

Kiedyś miałam podobną sytuację z in postem, wysyłka z OLX. Paczka do mnie tkwiła przez chyba 2 tygodnie w paczkomacie nadawczym, po czym pojawiła się informacja najpierw o gotowej paczce do odbioru - ale tylko w systemie OLX, ja nie dostałam smsa czy powiadomienia z aplikacji, a po kilku godzinach informacja kolejna - że paczka nieodebrana i zwrot do nadawcy. Paczkę faktycznie mogła odebrać sprzedająca, dokonałyśmy potem jeszcze raz transakcji.
(...)
A, wkurza mnie też pisanie "skórzane" o rzeczy, która nie jest ze skóry. A jest to nagminne.

Mnie się kiedyś zdarzyło, że paczka została umieszczona w paczkomacie tymczasowym InPostu na peryferiach miasta, miała tam oczekiwać 24H i jak jej nie odbiorę, trafić do wyznaczonego - "mojego" na "normalne" 48H. Po 24H ja i nadawca dostaliśmy sms, że nieodebrana wraca do nadawcy. Musieliśmy powtarzać transakcje na olx.


Oznaczanie "skórzane" o rzeczach ze skaju wkurza mnie maksymalnie (najbardziej, kiedy szukałam kurtki w zeszłym roku i musiałam się przez ten zalew skaju przekopać).

Podobnie jak wkurza mnie oznaczanie biżuteryjnej marki Trollbeads przy ciuchach Troll - zgłoszenia do modek oczywiście nic nie dają

[siarka40]

Napisane przez Noor

Mnie się kiedyś zdarzyło, że paczka została umieszczona w paczkomacie tymczasowym InPostu na peryferiach miasta, miała tam oczekiwać 24H i jak jej nie odbiorę, trafić do wyznaczonego - "mojego" na "normalne" 48H. Po 24H ja i nadawca dostaliśmy sms, że nieodebrana wraca do nadawcy. Musieliśmy powtarzać transakcje na olx.

Przypomniało mi się, jak kiedyś był przepełniony mój paczkomat odbiorczy Paczki Orlen i tego samego dnia jedna paczka trafiła do sklepu nieopodal, gdzie standardowo trafiały paczki, dla których nie było miejsca w paczkomacie (spoko sklep, czynny do 21.00), a druga, nie wiedzieć czemu, do ajencji pocztowej położonej dużo dalej, z godzinami otwarcia 12.00-16.00.

Ciąg dalszy moich utyskiwań na milczenie po pytaniu o wymiary. Zauważyłam, że rzadko kto potrafi po ludzku odpisać, że wyjechał, że nie poda, bo nie podaje, że nie ma miarki - choć to ostatnie to dla mnie szok, że ktoś, kto sprzedaje rzeczy rozmaite, nie ma miarki (ile taka kosztuje w pasmanterii? Poza tym w telefonie też jest miarka). Lepiej olać takiego piszącego, bo przecież i tak z tego nic nie wyjdzie. Ech.

[Natalia 1]

Napisane przez siarka40

Ciąg dalszy moich utyskiwań na milczenie po pytaniu o wymiary. Zauważyłam, że rzadko kto potrafi po ludzku odpisać, że wyjechał, że nie poda, bo nie podaje, że nie ma miarki - choć to ostatnie to dla mnie szok, że ktoś, kto sprzedaje rzeczy rozmaite, nie ma miarki (ile taka kosztuje w pasmanterii? Poza tym w telefonie też jest miarka). Lepiej olać takiego piszącego, bo przecież i tak z tego nic nie wyjdzie. Ech.

w większości przypadków to celowo nie chcą podawać wymiarów , im mniej napiszesz tym mniej powodów , żeby się przyczepić , jak komuś rzecz się nie podoba i chciałby ją zwrócić , bo jest niezgodna z opisem .

[ewelinka_]

Napisane przez Natalia 1

w większości przypadków to celowo nie chcą podawać wymiarów , im mniej napiszesz tym mniej powodów , żeby się przyczepić , jak komuś rzecz się nie podoba i chciałby ją zwrócić , bo jest niezgodna z opisem .

wręcz przeciwnie. Sprzedałam dużo rzeczy z wymiarami i miałam jedną bez wymiarów, z samym rozmiarem bo wystawiałam na szybko. Te z wymiarami bez problemów, bo kupujący wiedział co kupuje, natomiast ta bez wymiarów miałam problem z kupującą, nie dopytała i rzecz była za mała...

[siarka40]

Napisane przez Natalia 1

w większości przypadków to celowo nie chcą podawać wymiarów , im mniej napiszesz tym mniej powodów , żeby się przyczepić , jak komuś rzecz się nie podoba i chciałby ją zwrócić , bo jest niezgodna z opisem .

Nie sądzę, bardziej zgadzam się z wypowiedzią ewelinki_. Zresztą to chyba byłby paradoks - sprzedający nie podaje wymiarów i nie odpisuje na prośby w tym zakresie, licząc, że dzięki temu nie będzie się kupujący miał do czego przyczepić - a przecież w przypadku, gdy coś by nie pasowało, to otwiera drogę do reklamacji - bo kupujący pytał o wymiary, a sprzedający to zlał.

[Natalia 1]

Napisane przez siarka40

Nie sądzę, bardziej zgadzam się z wypowiedzią ewelinki_. Zresztą to chyba byłby paradoks - sprzedający nie podaje wymiarów i nie odpisuje na prośby w tym zakresie, licząc, że dzięki temu nie będzie się kupujący miał do czego przyczepić - a przecież w przypadku, gdy coś by nie pasowało, to otwiera drogę do reklamacji - bo kupujący pytał o wymiary, a sprzedający to zlał.

mam takie złe doświadczenia z Allegro , z ostatnich kilku lat , wcześniej nie miałam żadnych problemów ze sprzedażą . Nie zmienia to faktu , że mnie również do szału doprowadza , gdy ludzie nie podają wymiarów , marnowanie czasu !!!!! ostatnio poprosiłam kilkanaście osób o wymiary , odpowiedziały dwie osoby , żenada . Mam nadzieję że któraś z nich to czyta i coś się zmieni , bo bez wymiarów chyba nikt nie kupi , gdy nie ma zwrotów

[Iwonalodz]

I mnie wkurza brak wymiarów oraz, to się tyczy jeansów Levis, podawania wymiarów w cm nogawki czy pasa np., gdzie ja wolę, gdy ktoś napisze z metki np. 26/32 i już, nie mierzę jeansów centymetrem i nie rozumiem tego, przecież ktoś kupując Levisy w sklepie też nie podaje wymiarów typu długość nogawki w cm.
No i nagminne odpowiedzi, np. mam 163 cm i dla mnie są do kostek i co z tego, jak każdy ma inną budowę i długość nóg.

[Indecence]

ja czasem podaję podstawowe wymiary, czasem nie, przede wszystkim wtedy, gdy nie mam jak rzetelnie zmierzyć - sukienka gumkowana w pasie - jaki tu niby wymiar podać? w spoczynku? na maksa naciągniętą?

do szału za to doprowadzają mnie zdjęcia rzeczy z przyłożona miarką - co, mam sobie lupkę wziąć i dopatrywać się ile tam rzeczywiście tych cm jest?

[chimay]

Napisane przez Indecence

ja czasem podaję podstawowe wymiary, czasem nie, przede wszystkim wtedy, gdy nie mam jak rzetelnie zmierzyć - sukienka gumkowana w pasie - jaki tu niby wymiar podać? w spoczynku? na maksa naciągniętą?

do szału za to doprowadzają mnie zdjęcia rzeczy z przyłożona miarką - co, mam sobie lupkę wziąć i dopatrywać się ile tam rzeczywiście tych cm jest?

W spoczynku i zaznaczyć w opisie, że pasek jest elastyczny.

Mnie nie wkurzają zdjęcia z miarką pod warunkiem, że są czytelne i po powiększeniu widać liczby na miarce.

Mierzenie też ludziom różnie wychodzi. Raz kupiłam sweter, który okazał się za duży i jak go sama zmierzyłam w ramionach, to wyszło mi 4 cm więcej niż sprzedającej. Nie mam pojęcia, jak ona to mierzyła. Różnica 1 cm jest normalna, zależy jak się ułoży ciuch u miarkę, ale 4?

[Indecence]

Napisane przez chimay

W spoczynku i zaznaczyć w opisie, że pasek jest elastyczny.

no i co to niby da? bo jedna rzecz może się rozciągnąć do 100 cm a inna do 120 cm na przykład.

[chimay]

Napisane przez Indecence

no i co to niby da? bo jedna rzecz może się rozciągnąć do 100 cm a inna do 120 cm na przykład.

Paski z gumką nie są pomyślane tak, żeby nosić je naciągnięte do maksimum, więc więcej da mi pomiar na płasko wynoszący dla przykładu 33 cm, podczas gdy wiem, że zazwyczaj potrzebuję 36 cm i również wiem, że dzięki gumce te 33 bez problemu się naciągną do pożądanego obwodu.
A już na pewno więcej mi da taki pomiar niż naciągnięcie na maksa, bo nie noszę gumek naciągniętych jak proca.

[siarka40]

Napisane przez Indecence

ja czasem podaję podstawowe wymiary, czasem nie, przede wszystkim wtedy, gdy nie mam jak rzetelnie zmierzyć - sukienka gumkowana w pasie - jaki tu niby wymiar podać? w spoczynku? na maksa naciągniętą?

do szału za to doprowadzają mnie zdjęcia rzeczy z przyłożona miarką - co, mam sobie lupkę wziąć i dopatrywać się ile tam rzeczywiście tych cm jest?

Ja bym podała w spoczynku, zaznaczając, że jest gumka w pasie.

Co do zdjęć z miarką - oj tak, rzadko kiedy widzę wymiary, najczęściej przeliczam po odcinkach 10 cm, gdy ktoś używa miarki, gdzie liczba 10 i jej wielokrotności są na czerwono.

[Noor]

Napisane przez Indecence

ja czasem podaję podstawowe wymiary, czasem nie, przede wszystkim wtedy, gdy nie mam jak rzetelnie zmierzyć - sukienka gumkowana w pasie - jaki tu niby wymiar podać? w spoczynku? na maksa naciągniętą?

Ja bym podała (i oczekiwałabym, że ktoś tak poda mnie) jeden i drugi - to daje pełny obraz.

[Czarna2000]

Znowu mi dziewczyna przeciąga wysyłkę. Nie cierpię tego. Sama wysyłam praktycznie od razu. Kliknęłam spodnie z nadzieją, że będą na piątek, a jeszcze nie zostały wysłane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[naturalvintage]

coraz wyższe prowizje na tym vinted.
.
len

[jaksy]

Napisane przez Indecence

ja czasem podaję podstawowe wymiary, czasem nie, przede wszystkim wtedy, gdy nie mam jak rzetelnie zmierzyć - sukienka gumkowana w pasie - jaki tu niby wymiar podać? w spoczynku? na maksa naciągniętą?

do szału za to doprowadzają mnie zdjęcia rzeczy z przyłożona miarką - co, mam sobie lupkę wziąć i dopatrywać się ile tam rzeczywiście tych cm jest?

Ja podaję i w spoczynku i po rozciągnięciu.

A co do miarki, to mnie rozwala jak czasem zdjęcie jest tak ciasno skadrowane, że widać wartość końcową, a nie widać skąd jest ten pomiar.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[Czarna2000]

Ehh, co w sytuacji jak sprzedająca nie wyśle paczki? Muszę to gdzieś zgłosić czy dostanę zwrot kasy automatycznie?
Zaraz minie nam te 5 dni na wysyłkę, dziewczyna się loguje, w poniedziałek napisałam kiedy mogę spodziewać się paczki, odpisała, że następnego dnia (czyli wtorek), jest środa, paczki jak nie było tak nie ma...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez Czarna2000

Ehh, co w sytuacji jak sprzedająca nie wyśle paczki? Muszę to gdzieś zgłosić czy dostanę zwrot kasy automatycznie?
Zaraz minie nam te 5 dni na wysyłkę, dziewczyna się loguje, w poniedziałek napisałam kiedy mogę spodziewać się paczki, odpisała, że następnego dnia (czyli wtorek), jest środa, paczki jak nie było tak nie ma...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Automatycznie będzie zwrot po kilku dniach.

[Czarna2000]

Napisane przez Iwonalodz

Automatycznie będzie zwrot po kilku dniach.

Dziękuję. Strasznie szkoda,bo bardzo się napaliłam na te spodnie, nie ma ich już w sklepie i vinted to chyba jedyne miejsce gdzie mogę je zdobyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez Czarna2000

Dziękuję. Strasznie szkoda,bo bardzo się napaliłam na te spodnie, nie ma ich już w sklepie i vinted to chyba jedyne miejsce gdzie mogę je zdobyć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety też to przeżyłam i nie ja jedna na tym wątku