Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

[sale_girl]

Napisane przez theali

W poprzedniej typowo NFZ, do której należałam, jedyna realną opcją zapisu było stawić się przed siódmą w rejestracji osobiście, a potem wrócić na wizytę I wiecznie że wszystkim tylko problemy były.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak czytam takie rzeczy, to się zastanawiam, czy mamy 2021, czy 1971 Chociaż nie powinno mnie to dziwić po dzisiejszej wizycie u położnej, na drzwiach wejściowych do przychodni kartka, że od 13 do 15 jest przerwa, drzwi zamknięte i tylko słychać, jak babki w środku klachają. Nie wiem, na co im ta przerwa. No a KTG miałam robione na sprzęcie chyba z lat 90 xD Ale wyszło ładnie, mały słabo się ruszał (a zjadłam wcześniej batona!), ale zarejestrował się ładny skurcz przepowiadający. Położna powiedziała, że mam aktywną macicę, zapis wyszedł gęsty, więc to znaczy, że ona się ładnie sama stymuluje i że to bardzo dobrze rokuje. Za tydzień powtórka.

[theali]

Napisane przez sale_girl

Jak czytam takie rzeczy, to się zastanawiam, czy mamy 2021, czy 1971

NFZ to się chyba gdzieś w ubiegłym wieku zatrzymał faktycznie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez ojustyna

Odwiedziny były i się zmyły, aktualnie tylko w stanach zagrożenia życia i jeszcze całe szczęście porody rodzinne funkcjonują, a kiedy może tatuś dziecka dołączyć do rodzącej to decyduje lekarz, bo też już nie od początku, informacje bieżące bo koleżanka wczoraj urodziła więc wszystko wiem 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tam, gdzie będę rodzić, odwiedziny nawet nie zdążyły chyba wrócić i pewnie nie wrócą do mojego porodu, a w moim mieście wciąż są utrzymane, 1 osoba na 30min, raz dziennie - ta, która była przy porodzie, więc mnie by to nawet nie urządzało, skoro nie będę miała porodu rodzinnego a tak bębnią o tej 4 fali, że nie wiadomo kiedy znowu wszystko pozamykają na 4 spusty i tyle będzie. Ale wiem, że w wielu miejscach jeszcze odwiedziny są, na normalnych warunkach, nie że osoba która była przy porodzie i aż zazdroszczę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez alleyezonme

Melduję się po zdjęciu szwów mała przybiera elegancko na wadze na samej piersi, mamy 3580g mleka mam pod dostatkiem ale z nawałem chyba już się uporałam. Także powoli do przodu, dziś 9ta doba życia. Starszy po tygodniu w domu poszedł w podskokach do przedszkola i tak mi spokojnie dziś dzień płynie sam na sam z małą 🥰 jutro wybieram się ze starszakiem do kina na bajkę ale tak mi się chce wyjść już z domu że nawet ta bajka cieszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękna waga️
Też mogę iść nawet na bajkę ale nie mam ostatnio z kim mój starszak odmawia wyjścia do kina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez theali

Zapisałam młodego do przychodni. Proponowany (najbliższy dostępny) termin na szczepienia: 3 listopada Wychodzi na to, że już na starcie będziemy mieć obsuwę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pandemii standard. Nikt się nie przejmuje🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez sale_girl

Jak czytam takie rzeczy, to się zastanawiam, czy mamy 2021, czy 1971 Chociaż nie powinno mnie to dziwić po dzisiejszej wizycie u położnej, na drzwiach wejściowych do przychodni kartka, że od 13 do 15 jest przerwa, drzwi zamknięte i tylko słychać, jak babki w środku klachają. Nie wiem, na co im ta przerwa. No a KTG miałam robione na sprzęcie chyba z lat 90 xD Ale wyszło ładnie, mały słabo się ruszał (a zjadłam wcześniej batona!), ale zarejestrował się ładny skurcz przepowiadający. Położna powiedziała, że mam aktywną macicę, zapis wyszedł gęsty, więc to znaczy, że ona się ładnie sama stymuluje i że to bardzo dobrze rokuje. Za tydzień powtórka.

Super
Ja dziś odczuwam jak się macica stymuluje albo jak mała mi ją stymuluje w sumie. Mam nadzieję nie przenosić zbytnio, bo nie cierpię ktg, tego leżenia, a jak jeszcze mam krzyżowe, a one się nie zapiszą i mi położna mówi, że nie mam skurczy, bo nic się nie pisze to mnie coś bierze pod tym ktg....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez Michiru

Tam, gdzie będę rodzić, odwiedziny nawet nie zdążyły chyba wrócić i pewnie nie wrócą do mojego porodu, a w moim mieście wciąż są utrzymane, 1 osoba na 30min, raz dziennie - ta, która była przy porodzie, więc mnie by to nawet nie urządzało, skoro nie będę miała porodu rodzinnego a tak bębnią o tej 4 fali, że nie wiadomo kiedy znowu wszystko pozamykają na 4 spusty i tyle będzie. Ale wiem, że w wielu miejscach jeszcze odwiedziny są, na normalnych warunkach, nie że osoba która była przy porodzie i aż zazdroszczę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Piękna waga️
Też mogę iść nawet na bajkę ale nie mam ostatnio z kim mój starszak odmawia wyjścia do kina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

W pandemii standard. Nikt się nie przejmuje🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Super
Ja dziś odczuwam jak się macica stymuluje albo jak mała mi ją stymuluje w sumie. Mam nadzieję nie przenosić zbytnio, bo nie cierpię ktg, tego leżenia, a jak jeszcze mam krzyżowe, a one się nie zapiszą i mi położna mówi, że nie mam skurczy, bo nic się nie pisze to mnie coś bierze pod tym ktg....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To leżenie jest najgorsze, mnie od razu zaczęła boleć noga (mam od jakiegoś czasu takie bóle jakby od pachwiny w dół, tylko na lewej nodze, wg fizjo to jest ból mięśnia przywodzącego), a jak próbowałam nią poruszać i zmienić pozycję, to chyba mimowolnie napinałam brzuch i to KTG wywalało w kosmos Swoją drogą, położna mi tam tłumaczyła, co i jak i powiedziała, że skurcze w okolicach 70 to już są takie, które mogą być porodowe, więc jak mi aparat tyle pokazał, to oczy mi orbit wyszły xD

[theali]

Napisane przez sale_girl

Swoją drogą, położna mi tam tłumaczyła, co i jak i powiedziała, że skurcze w okolicach 70 to już są takie, które mogą być porodowe, więc jak mi aparat tyle pokazał, to oczy mi orbit wyszły xD

Mnie jedna powiedziała przy takich na około 40 (swoje takie miałam przed włączeniem oksy), że niektóre kobiety przy takich rodzą. Druga przy takich na 70, że "to jeszcze są słabe skurcze", podczas gdy ja zaczynałam mieć dość na oksytocynie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zwyklylogin]

Dziewczyny a który z alantanow jest najlepszy dla maluszka? Mi w szpitalu dali alantan-niebieską masc....ale w ulotce nie ma mowy ze to dla niemowląt i ze od 1 dnia zycia. Czy wszystkie alantany to masci? Czy są tez kremy? Wiem ze wiele z Was kupowala zielony. Jak ktos wie czym one się roznią to bylabym wdzieczna za info.
A może polecacie jakieś zasypki? Moja mała ma jakby pękniecia w pachwinach....niby nie są to pękniecia ale polozna kazala obserwowac...jest tam dużo „bialego” wyglada jakby bepanthon który uzywalam się zebral w zaglebieniu pachwinki i nie został wymyty. Jak polozna chciala domyc to pod spodem troche jakby się skora luszczyla...i może będzie pękac. Mam na to stosowac zasypke ale jakos wczesniej ich nie analizowalam. Moze polecacie jakas?

[ojustyna]

Napisane przez zwyklylogin

Dziewczyny a który z alantanow jest najlepszy dla maluszka? Mi w szpitalu dali alantan-niebieską masc....ale w ulotce nie ma mowy ze to dla niemowląt i ze od 1 dnia zycia. Czy wszystkie alantany to masci? Czy są tez kremy? Wiem ze wiele z Was kupowala zielony. Jak ktos wie czym one się roznią to bylabym wdzieczna za info.
A może polecacie jakieś zasypki? Moja mała ma jakby pękniecia w pachwinach....niby nie są to pękniecia ale polozna kazala obserwowac...jest tam dużo „bialego” wyglada jakby bepanthon który uzywalam się zebral w zaglebieniu pachwinki i nie został wymyty. Jak polozna chciala domyc to pod spodem troche jakby się skora luszczyla...i może będzie pękac. Mam na to stosowac zasypke ale jakos wczesniej ich nie analizowalam. Moze polecacie jakas?

A najzwyklejsza mąka ziemniaczana, skład na pewno najlepszy z zasypek ? Z alantanami nie pomogę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Co do skurczy na ktg to przy pierwszym porodzie ktg nie zarejestrowało nic ponad 20....
Teraz jak pojechałam na IP to miałam takie bóle że ja już byłam momentami na skraju, na ktg jak przyjechałam rejestrowały się nieregularne skurcze ok 40. Jak się na dobre akcja rozkręciła to dochodziły do 100. Ogólnie boli mega ale na szczęście nie jest tak że te 100 bolą dwa razy więcej. Myślę że taki ból to różnie np do 50 a potem już czuję się je tak samo. Przynajmniej u mnie tak było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez marijka0085

Co do skurczy na ktg to przy pierwszym porodzie ktg nie zarejestrowało nic ponad 20....
Teraz jak pojechałam na IP to miałam takie bóle że ja już byłam momentami na skraju, na ktg jak przyjechałam rejestrowały się nieregularne skurcze ok 40. Jak się na dobre akcja rozkręciła to dochodziły do 100. Ogólnie boli mega ale na szczęście nie jest tak że te 100 bolą dwa razy więcej. Myślę że taki ból to różnie np do 50 a potem już czuję się je tak samo. Przynajmniej u mnie tak było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 40 to było takie mocniejsze okresowe ćmienie, 70 czułam konkretnie, ale dało się wytrzymać, a 100 znalazło się gdzieś poza skalą. Od pewnego momentu, chociaż pisały się same 100, mogłabym jeszcze ich intensywność różnicować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez zwyklylogin

Dziewczyny a który z alantanow jest najlepszy dla maluszka? Mi w szpitalu dali alantan-niebieską masc....ale w ulotce nie ma mowy ze to dla niemowląt i ze od 1 dnia zycia. Czy wszystkie alantany to masci? Czy są tez kremy? Wiem ze wiele z Was kupowala zielony. Jak ktos wie czym one się roznią to bylabym wdzieczna za info.

A może polecacie jakieś zasypki? Moja mała ma jakby pękniecia w pachwinach....niby nie są to pękniecia ale polozna kazala obserwowac...jest tam dużo „bialego” wyglada jakby bepanthon który uzywalam się zebral w zaglebieniu pachwinki i nie został wymyty. Jak polozna chciala domyc to pod spodem troche jakby się skora luszczyla...i może będzie pękac. Mam na to stosowac zasypke ale jakos wczesniej ich nie analizowalam. Moze polecacie jakas?

Ja nie używam alantanu, tylko zielony Linomag, a jako zasypkę to też słyszałam o mące ziemniaczanej

Mieliśmy przed chwilą w domu akcje szerszeń, wleciał taki wielki dziad, dobrze, że Młody spał w sypialni, to nie musieliśmy go przenosić...

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[runawaytrain]

Dziewczyny, u mnie w ostatnich dniach telenowela - dwa dni koszmarnej migreny pod rząd...a dziś - poród! Przy czym bolały mnie jelita i praktycznie pomyliłam skurcze macice ze skurczami jelit, to jest niewiarygodne przy drugim porodzie... Na Izbie się okazało że pełne rozwarcie żaden tam okruszek: Jaś 3600 gr 54 cm, dokładnie 40tc+3 jak starszy brat obyło się bez nacięcia z pęknięciem 1 stopnia, jeśli tylko będzie grzeczny to Was nadrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez runawaytrain

Dziewczyny, u mnie w ostatnich dniach telenowela - dwa dni koszmarnej migreny pod rząd...a dziś - poród! Przy czym bolały mnie jelita i praktycznie pomyliłam skurcze macice ze skurczami jelit, to jest niewiarygodne przy drugim porodzie... Na Izbie się okazało że pełne rozwarcie żaden tam okruszek: Jaś 3600 gr 54 cm, dokładnie 40tc+3 jak starszy brat obyło się bez nacięcia z pęknięciem 1 stopnia, jeśli tylko będzie grzeczny to Was nadrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje ️ dochodźcie do siebie, my poczekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Z alantanem nie pomogę, ja wolę linomag albo bepanthen
A tych wszystkich wartości skurczy na ktg nigdy nie pamiętam, pamiętam że mnie napierdziela, a połowa w ogóle się nie zapisuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Avokado2021]

Runawaytrain gratulacje! Niezla historia😂odpoczywajcie I szybkiego powrotu do domu🤗

[ojustyna]

Napisane przez runawaytrain

Dziewczyny, u mnie w ostatnich dniach telenowela - dwa dni koszmarnej migreny pod rząd...a dziś - poród! Przy czym bolały mnie jelita i praktycznie pomyliłam skurcze macice ze skurczami jelit, to jest niewiarygodne przy drugim porodzie... Na Izbie się okazało że pełne rozwarcie żaden tam okruszek: Jaś 3600 gr 54 cm, dokładnie 40tc+3 jak starszy brat obyło się bez nacięcia z pęknięciem 1 stopnia, jeśli tylko będzie grzeczny to Was nadrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to ci dopiero, gratulacje ogromne, czyli szybka akcja była

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez runawaytrain

Dziewczyny, u mnie w ostatnich dniach telenowela - dwa dni koszmarnej migreny pod rząd...a dziś - poród! Przy czym bolały mnie jelita i praktycznie pomyliłam skurcze macice ze skurczami jelit, to jest niewiarygodne przy drugim porodzie... Na Izbie się okazało że pełne rozwarcie żaden tam okruszek: Jaś 3600 gr 54 cm, dokładnie 40tc+3 jak starszy brat obyło się bez nacięcia z pęknięciem 1 stopnia, jeśli tylko będzie grzeczny to Was nadrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łooooooo gratulacje!!!! Śliczne imię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

Napisane przez theali

U mnie 40 to było takie mocniejsze okresowe ćmienie, 70 czułam konkretnie, ale dało się wytrzymać, a 100 znalazło się gdzieś poza skalą. Od pewnego momentu, chociaż pisały się same 100, mogłabym jeszcze ich intensywność różnicować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kurczę, mnie to przy 70 jakoś nie bolało, było niekomfortowe, ale nie bolesne. Ale pewnie przepowiadacze to bez porównania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez runawaytrain

Dziewczyny, u mnie w ostatnich dniach telenowela - dwa dni koszmarnej migreny pod rząd...a dziś - poród! Przy czym bolały mnie jelita i praktycznie pomyliłam skurcze macice ze skurczami jelit, to jest niewiarygodne przy drugim porodzie... Na Izbie się okazało że pełne rozwarcie żaden tam okruszek: Jaś 3600 gr 54 cm, dokładnie 40tc+3 jak starszy brat obyło się bez nacięcia z pęknięciem 1 stopnia, jeśli tylko będzie grzeczny to Was nadrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale świetna wiadomość gratulacje! Odpoczywajcie i cieszcie się sobą

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[emes1454]

Napisane przez runawaytrain

Dziewczyny, u mnie w ostatnich dniach telenowela - dwa dni koszmarnej migreny pod rząd...a dziś - poród! Przy czym bolały mnie jelita i praktycznie pomyliłam skurcze macice ze skurczami jelit, to jest niewiarygodne przy drugim porodzie... Na Izbie się okazało że pełne rozwarcie żaden tam okruszek: Jaś 3600 gr 54 cm, dokładnie 40tc+3 jak starszy brat obyło się bez nacięcia z pęknięciem 1 stopnia, jeśli tylko będzie grzeczny to Was nadrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super gratulacje trzymajcie się w zdrowiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emes1454]

Ja wczoraj byłam u gina i mnie mega nastraszył, bo powiedział że młody waży już 3900g... Co uważam, że jest chyba nie możliwe, bo tydzień temu miał 3200g. Z tego powodu chce mi dać skierowanie do szpitala na wywołanie dzień po terminie porodu ️ strasznie mnie to dobiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez emes1454

Ja wczoraj byłam u gina i mnie mega nastraszył, bo powiedział że młody waży już 3900g... Co uważam, że jest chyba nie możliwe, bo tydzień temu miał 3200g. Z tego powodu chce mi dać skierowanie do szpitala na wywołanie dzień po terminie porodu ️ strasznie mnie to dobiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, wszystko będzie ok. Nie oznacza to, że rzeczywiście tyle waży (teraz lub wcześniej w sumie) ani że zaczną od razu wywoływać poród, bo dostałaś skierowanie. Choć rzeczywiście sama nie chciałabym kłaść się do szpitala nawet bez wywoływania. Jeśli rzeczywiście dostaniesz skierowanie to może przed zgłoszeniem zadzwoń do szpitala i dowiedz się, jakie mają procedury przy takiej sytuacji.

Czop mi odszedł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kghyt]

Niewierze juz 3 noc przesypiam całą, są jakies dni dobroci dla matki bo mala nie wierzga sie tak, w dzień nawet w miarę spokojna. Nawet te kłucia przeszły

Napisane przez runawaytrain

Dziewczyny, u mnie w ostatnich dniach telenowela - dwa dni koszmarnej migreny pod rząd...a dziś - poród! Przy czym bolały mnie jelita i praktycznie pomyliłam skurcze macice ze skurczami jelit, to jest niewiarygodne przy drugim porodzie... Na Izbie się okazało że pełne rozwarcie żaden tam okruszek: Jaś 3600 gr 54 cm, dokładnie 40tc+3 jak starszy brat obyło się bez nacięcia z pęknięciem 1 stopnia, jeśli tylko będzie grzeczny to Was nadrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogromne gratulacje !!
Czyli jednak nie ma się co martwić dzieciaki i tak wiedzą lepiej kiedy wyjść

Wypoczywaj ile się da

Napisane przez sale_girl

Łooooooo gratulacje!!!! Śliczne imię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

kurczę, mnie to przy 70 jakoś nie bolało, było niekomfortowe, ale nie bolesne. Ale pewnie przepowiadacze to bez porównania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to jestem chyba jakas bezskurczowa bo u mnie na każdym ktg jak doszło do 20 to był ruch dziecka

Napisane przez emes1454

Ja wczoraj byłam u gina i mnie mega nastraszył, bo powiedział że młody waży już 3900g... Co uważam, że jest chyba nie możliwe, bo tydzień temu miał 3200g. Z tego powodu chce mi dać skierowanie do szpitala na wywołanie dzień po terminie porodu ️ strasznie mnie to dobiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze ja już mało wierze w te ich pomiary wagi, u mnie tydzień temu było 3200 a teraz w tym tygodniu 3000 także te ich wagi to tylko jakies szacunki a ile znam przypadków że pomyłka była o ponad 0,5 kg w jedna i druga stronę
Także ja bym się tak się stresowała tym

Napisane przez Michiru

Czop mi odszedł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo a cały ?
Może u Ciebie będzie tak jak z chłopakami, szybciej niż tp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emes1454]

Dzięki dziewczyny. Nie martwi mnie tyle waga co podejście lekarza. Podobno zrobił dwa pomiary. W pierwszym wyszło mu 3500 a w drugim właśnie 3900 i uparł się na tą ostatnią i tak spanikował... Żeby cesarki nie było to trzeba wywoływać bo jak jeszcze urośnie do go nie urodzę sn . Tak to bym sobie ze spokojem czekała nawet po terminie... A ta to ta wizja szpitala- dzień po terminie to będzie 10 czyli piątek. Kto wie czy tam się zdecydują żeby wywoływać w weekend... Nie chcę przedłużającego się pobytu w szpitalu, no i wywoływania też się boję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ojustyna]

Mnie TŻ denerwuje bo mi wmawia że urodzę 19.09 🤨 czyli na naszą rocznicę ślubu a ja chcę już bo okres ciąży mi się strasznie dłuży i nie jest to w żadnym stopniu błogosławiony dla mnie stan, także przyjmę chętnie już i nawet CC moje plany dzikiego sexu na koniec ciąży legły w gruzach, chcica niesamowita i na tym koniec, krocza boli przy każdej wizycie w toalecie i podbieraniu się turbo mięciutkim papierkiem , mam nadzieję że te żylaki się cofną po porodzie, chociaż mam już wizję że mi to wszystko popęka w trakcie fujś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Michiru dawaj dawaj bo ja w kolejce zaraz za tobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Dziękujemy bardzo, dziewczyny!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez emes1454

Ja wczoraj byłam u gina i mnie mega nastraszył, bo powiedział że młody waży już 3900g... Co uważam, że jest chyba nie możliwe, bo tydzień temu miał 3200g. Z tego powodu chce mi dać skierowanie do szpitala na wywołanie dzień po terminie porodu ️ strasznie mnie to dobiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak byłam na patologii ciąży to przyszła na salę do nas dziewczyna, której dziecko wyszło, że waży za mało niż powinno i robili jedno badanie w szpitalu, potwierdziło, a na następny dzień wyszło, że dziecko waży w normie, także pamiętaj, że to może być błąd maszyny

Justyna to ja mam teraz taką chcice, ale wiem, że chyba by mnie rozerwało

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez emes1454

Dzięki dziewczyny. Nie martwi mnie tyle waga co podejście lekarza. Podobno zrobił dwa pomiary. W pierwszym wyszło mu 3500 a w drugim właśnie 3900 i uparł się na tą ostatnią i tak spanikował... Żeby cesarki nie było to trzeba wywoływać bo jak jeszcze urośnie do go nie urodzę sn . Tak to bym sobie ze spokojem czekała nawet po terminie... A ta to ta wizja szpitala- dzień po terminie to będzie 10 czyli piątek. Kto wie czy tam się zdecydują żeby wywoływać w weekend... Nie chcę przedłużającego się pobytu w szpitalu, no i wywoływania też się boję.

W szpitalu na pewno jeszcze sami zmierzą. U nas bym się spodziewała, że jeżeli wyjdzie im mniej (choćby to 3500), to przyjmą na oddział, ale wywoływać będą dopiero 40+6 (a w jednym szpitalu 40+10), tak jak standardowo wywołują po terminie No chyba że mieliby na maksa zawalony oddział, to nie chcieliby zbyt długo trzymać.

Napisane przez ojustyna

moje plany dzikiego sexu na koniec ciąży legły w gruzach, chcica niesamowita i na tym koniec

Skąd ja to znam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez ojustyna

Mnie TŻ denerwuje bo mi wmawia że urodzę 19.09 🤨 czyli na naszą rocznicę ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy 21.09, czyli na dzień mojego TP wg OM możemy się zamienić 🤣🤣



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ojustyna]

Napisane przez sale_girl

My mamy 21.09, czyli na dzień mojego TP wg OM możemy się zamienić 🤣🤣



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieee to strasznie odległy termin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Gratulujemy nowym mamusiom . U nas kolejny dzień się oswajamy, mi trochę żal, że córce nie mogę tyle czasu poświęcić ile bym chciała.
Ale się uśmiałam bo weszłam dziś rano na wagę i mówię do męża "najlepsza dieta cud -10 kg w dwa dni" .
Czekamy na kolejne rozpakowania ale nie spieszcie się, do 38 poczekajcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ojustyna]

U mnie dziś jakieś apogeum, aż się przestraszyłam, wieczorem kolacji już nie jem bo i tak mi wszystko podchodzi przez zgagę, z rana zanim co to prawie 12 na zegarze i chyba przegiełam bo aż mną trzęsło, na szybko jakieś kanapki złapałam w locie a teraz lody potrójnie czekoladowe wcinam i od razu lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truskawaka]

Dziewczyny dziękuje za wszelkie kciuki. Po godzinie od podania oksy zaczęły się skurcze, po 3.5h mała już była z nami 3.09 2920g i 50cm. Mam tylko 2 małe szwy i zaraz po porodzie mogłam siedzieć normalnie. Teraz mnie trochę przerasta komunikacja z noworodkiem, ale wierze ze będzie coraz lepiej

Dla dziewczyn ze śląska: rodziłam na ligocie i świetna opieka na porodówce, nic nie wykupywalam a jestem zachwycona

Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mam