Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69 - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-07-06, 21:28   #3271
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88794866]Z ciekawości...Czy ktoś z Was kiedyś doświadczył ataku hakera, który był wam osobą znaną? Wiem, że brzmi śmiesznie, ale nie ma w tym nic zbytnio śmiesznego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A tak - kolega, ehm, już były kolega.

I nie, nic śmiesznego w tym nie było

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-06, 21:46   #3272
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
A tak - kolega, ehm, już były kolega.

I nie, nic śmiesznego w tym nie było

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
O cholera, możesz powiedzieć na temat coś więcej?

Może być nawet na priv, jeśli nie chcesz o tym pisać tutaj...

Skąd wiedziałaś, że to on?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-06, 23:28   #3273
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
A mnie dziwi tak łatwe przerzucanie odpowiedzialności za sytuację na ostatnie najsłabsze ogniwo. To nie właściciel sklepu jest odpowiedzialny za ujowe zarządzanie kapitałem i niezatrudnienie większej ilości pracowników tylko dokręcaniu śruby obecnym, narzucania chorych norm kasowania. To nie ludzie tworzący struktury uczelni są odpowiedzialni za promowanie zaharowywania się i brak awansów dla osób szanujących swój czas wolny. To konkretne niemoralne kasjerki, doktorantki czy inne grupy zawodowe chcąc zarobić na chleb i polepszyć swój status/awansować
bo obecnie nie mają super stabilnej i wystarczającej sytuacji zawodowej za mało protestują/nie robią buntu/"nie szanują się"/uciekają z dala od cyrku zamiast zmieniać żeby komuś było wygodniej pakować zakupy, bo gdyby zachowywały się inaczej to by łaskawy i kierujący się rozsądkiem pan kierownik się dostosował i zmienił warunki na lepsze On rozgrzeszony z bycia rozleniwionym/rozpieszczonym, ślepym na złe warunki życia pracowników i konsumentów itd. Od niego broń boże nie wymagać (choćby moralnie) bo komunizm, wymagajmy od szeregowych pracowników niech oni własną karierą poruszą magiczną ręką kapitalizmu i naprawią sytuację która nam się nie podoba. A już najlepiej jakby te kasjerki zrobiły strajk o godniejsze warunki i więcej czasu na kasowanie to by był jeszcze większy lament że za bardzo przeszkadzają i człowiek zakupów spokojnie nie może zrobić, już wolał męczyć się z pakowaniem xd
Ja w swojej sytuacji winię głównie górę. Ale ślepym trzeba być żeby nie zauważyć, że niektórzy ludzie sami sobie narzucają takie tempo. Między innymi po to żeby zaimponować szefowi/promotorowi/dziekanowi, whatever. Jak się znajdzie 5 takich bohaterów, to wiadomo że góra woli takich, a nie tych "leniuchów" co 8 godzin odbebnione i do domu. U mnie presja wyraźnie szła z góry, ale też jako przykład idealnego pracownika byli wskazywani x i y, którzy robili darmowe nadgodziny, mimo że nikt ich o to nie pytał. A oni sami czuli się potem pokrzywdzeni, że ktoś se idzie do domu, bo zrobił swoje i charytatywnie nie ma ochoty więcej robić

Dodam tylko, że środowisko akademickie to bardzo specyficzne miejsce, które ciężko porównać do roboty w Lidlu. I tak, podkładanie świni jeden drugiemu na tym samym szczeblu się zdarza. I można na tym całkiem sporo ugrać.

Edytowane przez this_witch
Czas edycji: 2021-07-06 o 23:32
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 01:58   #3274
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88794866]Z ciekawości...Czy ktoś z Was kiedyś doświadczył ataku hakera, który był wam osobą znaną? Wiem, że brzmi śmiesznie, ale nie ma w tym nic zbytnio śmiesznego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jakies 2 lata temu ktos z Rosji wlamal mi sie na insta, zmienil email w ustawieniach konta, haslo, imie, opis. Odzyskanie dostepu do konta zajelo mi prawie caly dzien, wyslalam mnostwo powiadomien o ataku na konto bezposrednio do insta i w koncu chyba jakos zdalnie wylogowali te osobe i moglam sie znowu zalogowac i zmienic ustawienia. Teraz mam ustawione two factor authentication i nie mialam juz takich problemow.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 06:44   #3275
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Dziwi mnie to:
(to jakiś muzyk podobno) Screenshot_20210707-072749.jpg

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 06:46   #3276
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
pytanie skąd te normy? czy faktycznie z powietrza i fantazji nieludzkiego kierownika czy znaleźli się ludzie, którzy pokazali że takie tempo jest możliwe?

i tutaj przytoczę anegdotę z mojej poprzedniej pracy.
zanim tam przyszłam to zwolniła się jedna osoba w zespole. na czas szukania zastępstwa zespół musiał sobie jakoś radzić. pozostałe dziewczyny dzień w dzień harowały na 150% chociaż zasadniczo nie musiały. gdyby nie wyrabiały dostałyby support z innego zespołu - bo tak to w tej korporacji działa (sama supportowałam przez 2 tyg zespół pracujący w innym kraju). nie chodziły na przerwy obiadowe tylko jadły nad klawiaturą albo i wcale, po kawę to wręcz biegały, byleby zrobić wszystko samemu. na nadgodziny nikt nie zostawał, bo praca dla 6 osób zrobiona była na czas przez 5 osób. firma uznała, że w takim razie chyba nie potrzeba 6-tego pracownika skoro 5 osób sobie doskonale radzi, nie potrzebowały supportu, nadgodzin nie było, opóźnień nie było.
w końcu wszystkie dziewczyny uciekły do innych zespołów, bo nie wytrzymały tego co same sobie narzuciły, ale nierealne limity i tempo pracy zostało.
potrzeba było całej (stopniowej oczywiście) wymiany zespołu i osób, które odważyły się zbuntować i przyznać głośno, że poprzedni zespół narzucił nierealne tempo i musi być ponownie zatrudniona 6 osoba. ja byłam tą 6 osobą zatrudnioną.

wiec czasem nierealne oczekiwane tempo pracy wzięło się stąd, że pracownicy sami sobie robią pod górkę w imię nie wiadomo czego. są tacy bohaterzy co będą zapierdzielać na 150% codziennie, chociaż nikt tego od nich nie oczekuje

Ale tu jest ewidentnie wina przełożonego tego zespołu - ślepy był i nie widział, co się dzieje? Raczej nie działo się to przez tydzień, a było rozłożone na miesiące zapierdzielu.
U mnie jeśli ktokolwiek w zespole ma zbyt duże obłożenie, to ktoś z zespołu jest delegowany jako support dla niego. Obecnie jedna koleżanka z zespołu ma cztery osoby jako support, bo wszyscy mają normalne obłożenie, a ona przez jakiś czas wysokie i robimy "ściepę" czasową, ile kto może przeznaczyć na jej dokumenty i jazda.

Tylko trzeba mieć normalnego kierownika, który patrzy i analizuje pracę zespołu i potrafi ogarnąć takie rzeczy.
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 07:26   #3277
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

A mnie to ogromnie dziwi, co tutaj czytam o kasowaniu w sklepie. Kasjerki jak dla mnie w większości znanych mi sklepów normalnie kasują zakupy, za to jakby ktoś przyszedł z wielkim koszem i najpierw popakował sobie każde warzywko, papier w inną reklamówkę i dopiero zapłacił - blokując przy tym całą kolejkę - to chyba ta osoba miałaby mało wyobraźni. Kulturalnie jest wrzucić te większe zakupy do koszyka i spakować się przed samochodem. Ale dlatego właśnie - z powodu pakowania, szukania kart po portfelach, pieniędzy - wolę kasy samoobsługowe.

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Oczywiście, że wina kierownika i to kierownik jest od takich rzeczy. Niestety, wiem, co to oznacza bardzo kiepskie zarządzanie - i można być asertywną osobą (ja jestem), ale ciągłe konflikty na linii pracownik - kierownik męczą psychicznie.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-07-07, 08:07   #3278
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
Ale tu jest ewidentnie wina przełożonego tego zespołu - ślepy był i nie widział, co się dzieje? Raczej nie działo się to przez tydzień, a było rozłożone na miesiące zapierdzielu.
U mnie jeśli ktokolwiek w zespole ma zbyt duże obłożenie, to ktoś z zespołu jest delegowany jako support dla niego. Obecnie jedna koleżanka z zespołu ma cztery osoby jako support, bo wszyscy mają normalne obłożenie, a ona przez jakiś czas wysokie i robimy "ściepę" czasową, ile kto może przeznaczyć na jej dokumenty i jazda.

Tylko trzeba mieć normalnego kierownika, który patrzy i analizuje pracę zespołu i potrafi ogarnąć takie rzeczy.
nie to nie była wina przełożonego zespołu.
dziewczyny dostałyby support gdyby zgłosiły zapotrzebowanie, gdyby się nie wyrabiały, gdyby zaczęły wpadać nadgodziny. cały myk polegał na zgłoszeniu zapotrzebowania, co zostało im wyraźnie powiedziane. ilość pracy w tym zespole zmieniała się - były dni gdzie spokojnie 5 osób mogło sobie zrobić całą pracę bez większego problemu, ale kolejny dzień już mógł być zupełnie inny. support przydzielało się więc wtedy gdy zespół zgłaszał zapotrzebowanie, bo dzienna ilość pracy była ponadprzeciętna (dla pełnego zespołu) lub zbty wysoka dla niepełnego zespołu. supportowałam tam wiele zespołów i wiem jak to działało.
mogły poprosić o pomoc, ale zdecydowały się harować same. to jest więc ich wina. najwygodniej wszystko zrzucać na kierownika, a od siebie nie wymagać niczego i usprawiedliwiać swoje głupie wybory, bo "kierownik mógł zobaczyć"

znam tą sytuację od podszewki, więc naprawdę wiem lepiej

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-07-07 o 08:09
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 08:12   #3279
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88794978]O cholera, możesz powiedzieć na temat coś więcej?

Może być nawet na priv, jeśli nie chcesz o tym pisać tutaj...

Skąd wiedziałaś, że to on?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Debil przypadkowo zostawił pendriva ze zgranymi moimi zdjeciami prywatnymi (bardzo prywatnymi)

Na pewno wlamal się na facebooka, pocztę... nie chcę myśleć czy na bank, ale musiałam zmieniać wszystkie hasła i loginy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 08:49   #3280
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Ja w swojej sytuacji winię głównie górę. Ale ślepym trzeba być żeby nie zauważyć, że niektórzy ludzie sami sobie narzucają takie tempo. Między innymi po to żeby zaimponować szefowi/promotorowi/dziekanowi, whatever. Jak się znajdzie 5 takich bohaterów, to wiadomo że góra woli takich, a nie tych "leniuchów" co 8 godzin odbebnione i do domu. U mnie presja wyraźnie szła z góry, ale też jako przykład idealnego pracownika byli wskazywani x i y, którzy robili darmowe nadgodziny, mimo że nikt ich o to nie pytał. A oni sami czuli się potem pokrzywdzeni, że ktoś se idzie do domu, bo zrobił swoje i charytatywnie nie ma ochoty więcej robić

Dodam tylko, że środowisko akademickie to bardzo specyficzne miejsce, które ciężko porównać do roboty w Lidlu. I tak, podkładanie świni jeden drugiemu na tym samym szczeblu się zdarza. I można na tym całkiem sporo ugrać.
u mnie presja szła nie tyle z góry co właśnie na linii doktorantów. wszyscy myśleli, że idzie z góry dopóki ktoś się nie zaczął wyłamywać i nagle okazało, się że kierownik katedry to ma w głębokim poważaniu i tak naprawdę nie ma pojęcia kto z doktorantów ile siedzi na uczelni, czy przychodzi w weekendy itd.

i jak ktoś zaczął to nagle okazało się, że się da. że kierownik wcale krzywo nie patrzy i nie wyrzuca ze studiów jak kogoś nie ma. że można na urlop pojechać. że można pracować z domu, że można zachorować i nie przychodzić. i że nie ma potem negatywnych konsekwencji. (mówię o czasie sprzed pandemii)

ja się domyślam kto u nas zapoczątkował (albo przejął i rozkręcił) taki festiwal nakręcania się. mamy takiego jednego, wybitnie nadgorliwego, co tak wchodzi wszystkim do d*** że aż go prawie nie widać już. i on zawsze podsycał takie 'lęki', że nie można przyjść do pracy później niż promotor, że nie można jechać na urlop, nie można być pod telefonem. przychodzi człowiek na doktorat i nie wie jak to wygląda od podszewki, jakie zasady panują i gdzie zaczyna się przekraczanie granic, więc robi to co starsze roczniki. i tak się spirala zamyka.

z resztą w wielu firmach tak jest ze jest ktoś kto się chce kreować na bohatera, którego zastąpić się nie da. taki co będzie się zaharowywał w imię nie wiadomo czego i z 40 stopniową gorączką przywlecze się do biura, bo MUSI. problem tylko w tym, że zwykłe firmy mają bardziej przejrzyste struktury, zasady, obowiązki, godziny pracy - więc od razu widać, że coś jest nie tak. na doktoracie wszystko jest bardzo płynne i umowne. nie ma sztywnych godzin pracy, nie ma sztywnego zakresu obowiązków, nie ma przejrzystych zasad.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------














ale zmieniając temat...


dziwi mnie, bardzo bardzo mnie dziwi, obrzydza i oburza plucie przez okno na chodnik

idąc do pracy przechodzę zwykle obok starszych bloków. między chodnikiem, a blokiem jest bardzo wąski pas zieleni. okna od tej strony wychodzą na północ, więc jest fajnie chłodno. zwykle gdy tamtędy idę co najmniej kilka osób wisi w tych oknach i pali (najwidoczniej nie chce im się wychodzić, a te mieszkania chyba balkonów nie mają)

idę sobie a tu nagle zaraz za mną słyszę takie "plask". obracam się patrzę na ziemię a tam UWAGA OBRZYDLIWE okropna mokra plama jakieś flegmy.
patrzę w górę a tam przez okno na 3 piętrze jest przewieszony jakiś obleśny facet, z papierosem w ręce, który najwidoczniej splunął zaraz za mnie. może celował we mnie ale nie trafił? nie wiem. żadnego przepraszam, ani nic, tylko głupi rechot. krzyknęłam do niego zdenerwowana z pytaniem co to *** było, a ten tylko większy rechot.

pierwszy raz coś takiego widziałam i aż nie wiem jak to skomentować. dziwi mnie że można mieć AŻ TAK pusto we łbie
już nawet pomijając na chwilę że tam szłam i aż mi niedobrze jak pomyślę, że mógł we mnie trafić... to w ogóle pluć z takiej wysokości na chodnik?

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-07-07 o 08:51
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 09:26   #3281
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość





ale zmieniając temat...


dziwi mnie, bardzo bardzo mnie dziwi, obrzydza i oburza plucie przez okno na chodnik

idąc do pracy przechodzę zwykle obok starszych bloków. między chodnikiem, a blokiem jest bardzo wąski pas zieleni. okna od tej strony wychodzą na północ, więc jest fajnie chłodno. zwykle gdy tamtędy idę co najmniej kilka osób wisi w tych oknach i pali (najwidoczniej nie chce im się wychodzić, a te mieszkania chyba balkonów nie mają)

idę sobie a tu nagle zaraz za mną słyszę takie "plask". obracam się patrzę na ziemię a tam UWAGA OBRZYDLIWE okropna mokra plama jakieś flegmy.
patrzę w górę a tam przez okno na 3 piętrze jest przewieszony jakiś obleśny facet, z papierosem w ręce, który najwidoczniej splunął zaraz za mnie. może celował we mnie ale nie trafił? nie wiem. żadnego przepraszam, ani nic, tylko głupi rechot. krzyknęłam do niego zdenerwowana z pytaniem co to *** było, a ten tylko większy rechot.

pierwszy raz coś takiego widziałam i aż nie wiem jak to skomentować. dziwi mnie że można mieć AŻ TAK pusto we łbie
już nawet pomijając na chwilę że tam szłam i aż mi niedobrze jak pomyślę, że mógł we mnie trafić... to w ogóle pluć z takiej wysokości na chodnik?
No cham zwykły i prostak, obleśny. To pewnie ten typ, który też smarka na chodnik
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-07, 09:45   #3282
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
u mnie presja szła nie tyle z góry co właśnie na linii doktorantów. wszyscy myśleli, że idzie z góry dopóki ktoś się nie zaczął wyłamywać i nagle okazało, się że kierownik katedry to ma w głębokim poważaniu i tak naprawdę nie ma pojęcia kto z doktorantów ile siedzi na uczelni, czy przychodzi w weekendy itd.

i jak ktoś zaczął to nagle okazało się, że się da. że kierownik wcale krzywo nie patrzy i nie wyrzuca ze studiów jak kogoś nie ma. że można na urlop pojechać. że można pracować z domu, że można zachorować i nie przychodzić. i że nie ma potem negatywnych konsekwencji. (mówię o czasie sprzed pandemii)

ja się domyślam kto u nas zapoczątkował (albo przejął i rozkręcił) taki festiwal nakręcania się. mamy takiego jednego, wybitnie nadgorliwego, co tak wchodzi wszystkim do d*** że aż go prawie nie widać już. i on zawsze podsycał takie 'lęki', że nie można przyjść do pracy później niż promotor, że nie można jechać na urlop, nie można być pod telefonem. przychodzi człowiek na doktorat i nie wie jak to wygląda od podszewki, jakie zasady panują i gdzie zaczyna się przekraczanie granic, więc robi to co starsze roczniki. i tak się spirala zamyka.

z resztą w wielu firmach tak jest ze jest ktoś kto się chce kreować na bohatera, którego zastąpić się nie da. taki co będzie się zaharowywał w imię nie wiadomo czego i z 40 stopniową gorączką przywlecze się do biura, bo MUSI. problem tylko w tym, że zwykłe firmy mają bardziej przejrzyste struktury, zasady, obowiązki, godziny pracy - więc od razu widać, że coś jest nie tak. na doktoracie wszystko jest bardzo płynne i umowne. nie ma sztywnych godzin pracy, nie ma sztywnego zakresu obowiązków, nie ma przejrzystych zasad.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------














ale zmieniając temat...


dziwi mnie, bardzo bardzo mnie dziwi, obrzydza i oburza plucie przez okno na chodnik

idąc do pracy przechodzę zwykle obok starszych bloków. między chodnikiem, a blokiem jest bardzo wąski pas zieleni. okna od tej strony wychodzą na północ, więc jest fajnie chłodno. zwykle gdy tamtędy idę co najmniej kilka osób wisi w tych oknach i pali (najwidoczniej nie chce im się wychodzić, a te mieszkania chyba balkonów nie mają)

idę sobie a tu nagle zaraz za mną słyszę takie "plask". obracam się patrzę na ziemię a tam UWAGA OBRZYDLIWE okropna mokra plama jakieś flegmy.
patrzę w górę a tam przez okno na 3 piętrze jest przewieszony jakiś obleśny facet, z papierosem w ręce, który najwidoczniej splunął zaraz za mnie. może celował we mnie ale nie trafił? nie wiem. żadnego przepraszam, ani nic, tylko głupi rechot. krzyknęłam do niego zdenerwowana z pytaniem co to *** było, a ten tylko większy rechot.

pierwszy raz coś takiego widziałam i aż nie wiem jak to skomentować. dziwi mnie że można mieć AŻ TAK pusto we łbie
już nawet pomijając na chwilę że tam szłam i aż mi niedobrze jak pomyślę, że mógł we mnie trafić... to w ogóle pluć z takiej wysokości na chodnik?
O masakra, co by było, gdyby trafił. Jakby mnie spotkało coś takiego, to bym przez tydzień spod prysznica nie wychodziła 🤢🤮

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 09:46   #3283
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Jakies 2 lata temu ktos z Rosji wlamal mi sie na insta, zmienil email w ustawieniach konta, haslo, imie, opis. Odzyskanie dostepu do konta zajelo mi prawie caly dzien, wyslalam mnostwo powiadomien o ataku na konto bezposrednio do insta i w koncu chyba jakos zdalnie wylogowali te osobe i moglam sie znowu zalogowac i zmienic ustawienia. Teraz mam ustawione two factor authentication i nie mialam juz takich problemow.
Dużo zależy jaką konkretnie metodę wybrałaś, bo nie wszystkie są jakieś super i mimo to też można się włamać. Najmniej bezpieczne są weryfikacje w formie smsów.
Gdzie się da zastosować, tam polecam klucze zabezpieczające

A co do włamań, to mojej koleżance włamała się jej znajoma... bo myślała, że mąż może ją z nią zdradzać
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 11:12   #3284
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Zdziwiło mnie, naprawdę mnie zdziwiło, zdjęcie które przed chwilą ujrzałam dodane przez znajomą fotografkę. Mianowicie 2-3 tygodniowy noworodek z kolczykami. Na uj świeżo urodzonemu dziecku kolczyki??
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 11:28   #3285
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
Zdziwiło mnie, naprawdę mnie zdziwiło, zdjęcie które przed chwilą ujrzałam dodane przez znajomą fotografkę. Mianowicie 2-3 tygodniowy noworodek z kolczykami. Na uj świeżo urodzonemu dziecku kolczyki??
No przecież inaczej nie daj buk ktoś pomyśli, że to chłopiec, więc trzeba princesę odpowiednio oznaczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 11:35   #3286
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Mi się ktoś włamał na netflixa i pozmieniał hasło. Na szczęście udało się to naprawić, ponoć to nie pierwsza taka sytuacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 11:45   #3287
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Mi się ktoś włamał na netflixa i pozmieniał hasło. Na szczęście udało się to naprawić, ponoć to nie pierwsza taka sytuacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też tak miałam, ale na czacie bez problemu mi przywrócili konto
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 11:52   #3288
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-07-07 o 11:54
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 12:51   #3289
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Ja ogólnie jestem osobą bardzo szybką i sprawnie mi idzie pakowanie, ale zawsze kilka rzeczy mi zostanie. Wydawało mi się, że jest fizycznie niemożliwe, żeby całkowicie spakować się przed płaceniem w sytuacji, gdy mam naprawdę pełny koszyk, kasjerka zaczyna kasować w momencie, gdy zaczynam wykładać towar z koszyka na taśmę, a dodatkowo segreguję skasowane produkty do oddzielnych toreb, ale jeśli np. tobie to się udaje, to mogę tylko pogratulować
chcialam tylko napomknąc, że np. ja w takich okolicznościach zakupow nie robie (rzaaadko jestem pierwsza przy kasie, nie miewam kosza wypakowanego po brzegi, wkladam je do max toreb materialowych) wiec mnie nie dziwi, zeTobie sie tak szybko nie udaje
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-07, 13:52   #3290
agata1213
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 247
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Ktoś kiedyś utworzył drugą mnie na FB. Ukradł imię, nazwisko, zdjęcie profilowe, dodał uczelnię, na której niby studiuję i nawet kierunek (w mieście, w którym mieszkam), posty i znajomi zablokowani. Cholera wie co tam było i kto to zrobił, wrogów nie mam. Dodam jeszcze, że "studiowałam" kierunek, który uważam za niezbyt potrzebny, jakoś nikomu raczej się z tego nie zwierzałam, więc może to przypadek Zgłosiłam to do FB i od razu usunęli.
agata1213 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 14:39   #3291
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Ja ogólnie jestem osobą bardzo szybką i sprawnie mi idzie pakowanie, ale zawsze kilka rzeczy mi zostanie. Wydawało mi się, że jest fizycznie niemożliwe, żeby całkowicie spakować się przed płaceniem w sytuacji, gdy mam naprawdę pełny koszyk, kasjerka zaczyna kasować w momencie, gdy zaczynam wykładać towar z koszyka na taśmę, a dodatkowo segreguję skasowane produkty do oddzielnych toreb, ale jeśli np. tobie to się udaje, to mogę tylko pogratulować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Ale jak układać w koszyku towar tematycznie (jeśli chodzi o ciężkość) skoro regały są w sklepach ułożone w określony sposób? Ja jak przejdę pół sklepu to już mam prawie pełny koszyk, więc żeby tematycznie poukładać produkty w określony sposób, to musiałabym wyrzucać rzeczy z koszyka, poukładać to, co wzięłam z drugiej części sklepu i ponownie dać na wierzch to, co wyrzuciłam z kosza (nie wiem, czy napisałam zrozumiale )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Po prostu wykładam wszystko jak leci na taśmę, a potem, jak to już jest na tej taśmie to sobie sortuje i przekładam tak, żeby ciężkie rzeczy były najpierw skasowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 15:09   #3292
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Po prostu wykładam wszystko jak leci na taśmę, a potem, jak to już jest na tej taśmie to sobie sortuje i przekładam tak, żeby ciężkie rzeczy były najpierw skasowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie to się nie sprawdzi, bo jak zaczynam wykładać, to kasjerka zaczyna kasować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 16:01   #3293
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez agata1213 Pokaż wiadomość
Ktoś kiedyś utworzył drugą mnie na FB. Ukradł imię, nazwisko, zdjęcie profilowe, dodał uczelnię, na której niby studiuję i nawet kierunek (w mieście, w którym mieszkam), posty i znajomi zablokowani. Cholera wie co tam było i kto to zrobił, wrogów nie mam. Dodam jeszcze, że "studiowałam" kierunek, który uważam za niezbyt potrzebny, jakoś nikomu raczej się z tego nie zwierzałam, więc może to przypadek Zgłosiłam to do FB i od razu usunęli.
Trochę creepy...
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 16:06   #3294
brandie
Wtajemniczenie
 
Avatar brandie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Ja wolę wrzucić wszystko do koszyka i z boku po zapłaceniu na spokojnie sobie wszystko popakować, nie umiem sobie tego wszystko na gorąco rozplanować gdy sprzedawca kasuje. Tylko ja się przyznaję bez bicia, że jestem ogólnie ślamazarna.
brandie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 16:41   #3295
hatka
Zadomowienie
 
Avatar hatka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Mnie wkurza, jak w kasie samoobsługowej w Biedrze kasa wrzeszczy co 3s „zabierz swoje zakupy” - kiedy się pakuję (a wiadomo, że na takiej kasie nie da sie wczesniej spakować, jak po zapłaceniu, wiec to musi trochę potrwać). No to chyba jest odpowiednik popędzania przez kasjerki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fragrantica
hatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 16:45   #3296
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-07-07 o 16:55
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 16:54   #3297
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez hatka Pokaż wiadomość
Mnie wkurza, jak w kasie samoobsługowej w Biedrze kasa wrzeszczy co 3s „zabierz swoje zakupy” - kiedy się pakuję (a wiadomo, że na takiej kasie nie da sie wczesniej spakować, jak po zapłaceniu, wiec to musi trochę potrwać). No to chyba jest odpowiednik popędzania przez kasjerki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albo 'potrzebne informacje' Też mnie to bardzo irytuje.
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 17:33   #3298
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 263
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez hatka Pokaż wiadomość
Mnie wkurza, jak w kasie samoobsługowej w Biedrze kasa wrzeszczy co 3s „zabierz swoje zakupy” - kiedy się pakuję (a wiadomo, że na takiej kasie nie da sie wczesniej spakować, jak po zapłaceniu, wiec to musi trochę potrwać). No to chyba jest odpowiednik popędzania przez kasjerki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja właśnie na takiej kasie od razu pakuje do toreb, można zaznaczyć własna torbę (Tesco) i najpierw stawiam torbę a później układam do niej zeskanowane zakupy
Ale swoją droga u mnie w Tesco ten dźwięk w końcu wyłączyli bo się ludzie skarżyli tylko komunikat się wyświetlał


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pempek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 17:43   #3299
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
Zdziwiło mnie, naprawdę mnie zdziwiło, zdjęcie które przed chwilą ujrzałam dodane przez znajomą fotografkę. Mianowicie 2-3 tygodniowy noworodek z kolczykami. Na uj świeżo urodzonemu dziecku kolczyki??
No jak to po co, princessa musi błyszczeć!
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-07, 17:44   #3300
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 69

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Ja wolę wrzucić wszystko do koszyka i z boku po zapłaceniu na spokojnie sobie wszystko popakować, nie umiem sobie tego wszystko na gorąco rozplanować gdy sprzedawca kasuje. Tylko ja się przyznaję bez bicia, że jestem ogólnie ślamazarna.
w mojej biedrze koszyki zostawia się przed kasą więc nie ma możliwości pakowania się do koszyka po zapłaceniu.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-25 07:45:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.