Madinette / Angiletta / Belara - wątek zbiorczy!

[Magnolia2505]

Napisane przez Kashaya

Chciałabym zapytać, czy przy dłuższym braniu Madinette wpływa pozytywnie na cerę i wypadające włosy, bo właśnie z tego powodu się do niej przymierzam? W listopadzie idę do lekarza i już sama nie wiem co lepsze: Yasmin, Yasminelle czy właśnie Madinette.

Ja też miałam ostatnio ten problem i jak poszłam do swojego gina to chciałam madinette, ale on stwierdził, że na problemy z cerą i włosami (czyt.androgeny, z tym że u mnie na 100% bo oznaczałam wszystkie te hormony) zadziała tylko diana. Jego zdaniem madinette są za słabe. Zaufałam i faktyczne po miesiącu była znaczna poprawa, teraz kończę 3 opakowanie i cera czyściutka, ale każdy organizm jest inny...

[Sirith]

Ja jestem po prawie dwóch opakowanich Madinette i jestem bardzo zadowolona. Zero skutków ubocznych typu plamienia śródcykliczne (jakie mialam przy novynette), miesiączka w terminie, bezbolesna. Odrobinę bolą mnie piersi na pare dni przed okresem, ale nie jest to zbyt dokuczliwe. Cera mi się trochę poprawiła i jestem pewna, że to nie przypadek więc jednak coś w tym jest. Generalnie na duży plus. Aha, no i trochę zeszczuplałam, ale to chyba już "zasługa" problemów z zołądkiem, natomiast napewno nie mam kłopotów z zatrzymywaniem wody itp. Czuję się lekko i po prostu normalnie

[dodaja]

Witam serdecznie,
Dziś zaczynam swoją przygodę z Madinette. Mam nadzieje, że okażą się dla mnie dobre, bo to już drugie eksperymentalne tabletki. Po pierwszych źle się czułam i padło na te. Kupilam je dziś za 23,33 za opakowanie i byłam w wielkim szoku, bo w innych aptekach kosztowały blisko 40 pln. Na razie mam 2 opakowania na próbę, zobaczymy jak się spiszą

[suziiza]

Hej dziewczyny,
ja własnie zaczynam 4 opakowanie Madinette. Pierwsze trzy brałam w połączeniu z Adrocurem (1 tabl. przez pierwsze 10 dni cyklu). Powiem tak. Dla mnie rewelacja. Moim problemem były wielkie bolące gule na brodzie, świecąca, ziemista cera i przetłuszczające się włosy. Cera już od pierwszego miesiąca w dużo lepszym stanie. Zero zmian i jakaś taka świetlista się zrobiła, ale to może zasługa kwasów. Włosy mogę myć do 2-3 dnień, a nie jak wtedy codziennie. Libido w normie, waga bez zmian, samopoczucie w normie. Po trzech miesiącach robiłam wyniki i wyszły idealnie.
Ja płacę za tabletki 36 zł za opakowanie i tu w Szczecinie nie mam żadnych problemów z ich zakupem. Jeśli aktualnie ich nie ma to farmaceutka zamawia i są na drugi dzień.
Ja osobiście je polecam, ale uważam, że każda terapia hormonalna powinna być poprzedzona badaniami i endokrynologa.

Pozdrawiam

Iza

[truskawkowawiosna]

Napisane przez dodaja

Witam serdecznie,
Dziś zaczynam swoją przygodę z Madinette. Mam nadzieje, że okażą się dla mnie dobre, bo to już drugie eksperymentalne tabletki. Po pierwszych źle się czułam i padło na te. Kupilam je dziś za 23,33 za opakowanie i byłam w wielkim szoku, bo w innych aptekach kosztowały blisko 40 pln. Na razie mam 2 opakowania na próbę, zobaczymy jak się spiszą

czy moglabys napisac jakie wczesniej bralas i co bylo nie tak?
ja wlasnie odstawilam Cilest, bo zle wplywaja na moj nastroj, chcialabym wyprobowac Madinette, bo chyba tylko one mi juz zostaly

czy ktoras z Wroclawianek bierze Madinette? moj ginekolog ich nie zna, wielbi Yasminelle i Yaz, a te sa dla mnie tragiczne. szukam nowego ginekologa, ale musze miec pewnosc, ze zna rowniez Madinette i nie bedzie mi wciskal Yazu

[dodaja]

Napisane przez truskawkowawiosna

czy moglabys napisac jakie wczesniej bralas i co bylo nie tak?
ja wlasnie odstawilam Cilest, bo zle wplywaja na moj nastroj, chcialabym wyprobowac Madinette, bo chyba tylko one mi juz zostaly

czy ktoras z Wroclawianek bierze Madinette? moj ginekolog ich nie zna, wielbi Yasminelle i Yaz, a te sa dla mnie tragiczne. szukam nowego ginekologa, ale musze miec pewnosc, ze zna rowniez Madinette i nie bedzie mi wciskal Yazu

Najpierw brałam Novynette przez kilka lat, jednak chciałam je zmienić ze względu na pojawiające się bóle piersi i malejące libido. Gin przepisał mi 3 opakowania midiany. Po tych z kolei puchłam niczym balonik wypełniony wodą, bolała mnie głowa i jadłam wszystko co popadło. Teraz dostałam 2 paczki Madinette i zobaczymy co będzie. Mam nadzieje, że w końcu będą dobre

[Misstic]

Witam
Teraz biore już 4 opakowanie tabletek. Nie wiem czy jest jakaś poprawa z libido. Może troszeczke ale to naprawde minimalnie. Ogólnie nie wpływają na mnie źle oprócz tego, że przed okresem ostatnio baaaaardzo bolą mnie piersi. Normalnie nie moge dotkąć. A jak już dostane miesiączke to jak ręką odjął.
Na recepcie mam jeszcze 2 opakowania. Poobserwuje jeszcze mój organizm, ale jak się nic nie poprawi z tymi bolącymi piersiami to chyba znowu czeka mnie zmiana

[justyss]

We wtorek koncze 1 opakowanie Madinette i nie zauwazylam zadnych skutkow ubocznych. Mniej wypadaja mi wlosy bo gdy zaczelam stosowac Lesinelle zaczal sie problem z wypadaniem wlosow dlatego gin przepisal mi Madinette.

[Kashaya]

Ja nie dostałam Madinette.

[zyrtec]

Dziewczyny a czy na początku stosowania miałyście plamienia?

Ogólnie tabletki biorę od roku. Przeszłam od novynette do lesine, a teraz madinette. Przed rokiem brałam również yasminelle, wiem sporo tego... ale moje pytanie dotyczy tego, że nigdy przy rozpoczynaniu w ogóle brania (parę przerw miałam), czy również już w trakcie stałęgo przyjmowania a zmiany tabletek nie występowały u mnie plamienia. Wiem, że nie ma na to reguły, bo może akurat hormony z madinette mnie ruszyły. Chodzi o to, że tydzień przed krwawieniem z odstawienia zaczęły mi się dość obfite brązowe plamienia, dyskomfort identyczny jak przy miesiączce (ból brzucha, pleców itp.), przyszła przerwa na krwawienie (dziś jest 4 dzień) a ja wciąż tylko tak plamię. Czasami będzie w tym kropelka krwi, ale zazwyczaj to taka brązowo-brunatna wydzielina w ilości takiej typowo okresowej. Czy mogę uznać to jako okres? Czy mój organizm zareagował tak jakbym zaczynała dopiero przygodę z antykoncepcją hormonalną? W sumie pierwszym z najczęstszych działań niepożądanych jest brak miesiączki. Czuje się dziś tak jak przy normalnym okresie, tzn. wszystkie objawy menstruacyjne, tylko to że mój okres nie jest typową krwią menstruacyjną a takim plamieniem. To normalne?

[Amabela]

Mialam taka sama sytuacje gdy zaczelam brac madinette w maju) nie masz sie czym martwić, u mnie minelo to przy drugim opakowaniu...jeszcze przy tym pierwszym okropnie bolala mnie glowa i piersi, ciagle bylam senna itd. ale juz przy 2 czy 3 opakowaniu sie wszystko unormowalo, zero pryszczy i problemow z cera, skora swietlista. Moim zdaniem maja tez wplyw na moje wlosy ktore byly bardzo zniszczone a dzieki madinnette(moim zdaniem) ich kondycja sie polepszyla, a nie chce i nie chcialam ich obcinac gdyz bardzo dlugo je zapuszczalam zeby byly mialy taka dlugosc jak dziisaj)

[strawberry162]

Hej dziewczyny Wczoraj moja gin przepisała mi te tabletki. Wcześniej brałam Cilest głównie ze względu na PCO ale mi nie odpowiadały i gin zamieniła je właśnie na Madinette. Czy któraś z Was również boryka się z problemem PCO i zauważyła poprawę po tych tabletkach? Bardzo chciałabym w przyszłym roku zacząć z narzeczonym starać się o bejbi a boje się, że mimo wszystko przez antykoncepcję hormonalną będę miała z tym problem.

[mag36]

Widzę, że niewiele jest informacji o Madinette, a jestem bardzo ciekawa tych tabletek.. Ostatnio zastanawiam się nad zmianą właśnie na Madinette, więc jeżeli ktoś je bierze to piszcie jak na was działają

[Sirith]

Ja już zażywam ok. pół roku i nie narzekam. Cera mi się bardzo poprawiła, problemy pojawiają się sporadycznie. Nie przytyłam, czuję się dobrze. Na tydzień przed okresem czuję, że trochę woda mi się zatrzymuje, mam większe piersi itp, ale to przechodzi w tygodniu przerwy. Na libido nie wpłynęły.
U mnie Madinette mają wieeeelki pozytyw.

[dodaja]

Ja niestety muszę pożegnać się z madinette. Strasznie czuję się około tydzień przed okresem, niczym balon wypełniony wodą! Poza tym moje libido jest zerowe

[justyss]

ja uzywam juz pol roku i wszysko ok, po wczesniejszych lesinelle wlosy wychodzily garsciami byly doslownie wszedzie

[mag36]

Mnie lekarz zaproponował te tabletki, bo rzekomo nie zatrzymują wody i nie wpływają na łaknienie.. A teraz to sama nie wiem

[dodaja]

Napisane przez mag36

Mnie lekarz zaproponował te tabletki, bo rzekomo nie zatrzymują wody i nie wpływają na łaknienie.. A teraz to sama nie wiem

U mnie wszystko było na odwrót, także każda z nas musi sama je przetestować

[cailleach90]

Rok temu zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne.
Przez pierwsze pół roku - Sylvie 20 (0,02 mg etynyloestradiol + 0075 mg gestoden). Szybko pojawił się u mnie trądzik (a przez całe życie miałam idealną cerę), każdorazowo obfite 10-dniowe krwawienie i wiele innych skutków ubocznych.
Mój ginekolog zmartwił się silnym krwawieniem i postanowił zmienić mi tabletki na Madinette (0,03 mg etynyloestradiol + 2 mg chlormadynon), które również biorę od pół roku. Trądzik nie ustąpił, a każde krwawienie nadal trwa zbyt długo (ok 7 dni). W związku z tym za miesiąc mam zmienić tabletki na Cilest (0,035 mg etynyloestradiol + 0,25 mg norgestimat).

Moje pytanie brzmi: Czy w celu skrócenia krwawienia i zlikwidowania trądziku konieczne jest podnoszenie dawki estrogenów? A jeśli tak, to czy jest to bezpieczne dla dziewczyny w wieku 22lat?

[cailleach90]

Ja biorę Madinette od pół roku, miały doprowadzić mnie do porządku po Sylvie20, przez które miałam okropny trądzik, 10-dniowe krwawienie, bóle głowy, huśtawki nastrojów i wiele innych skutków ubocznych. Madinette na mój nastrój wpływa pozytywnie, libido w normie, tylko trądzik nadal mam paskudny i średnio 7-dniowe krwawienia za każdym razem....więc prawdopodobnie też się z nimi pożegnam..

[Simia]

Ja też brałam, nie zatrzymywały wody w organizmie(tak mi się wydawało) Ale poprostu czułam się słaba, niewyspana i tak jakby na ,,haju''. Nie do normalnego funkcjonowania i przez to je po 4 miesiącach odstawiłam. Nie dałam rady...A tak to trądziku nie było, cera ok. Więc zależy.

[karolinaa_20]

Ja na Twoim miejscu odstawilabym jakiekolwiek tabletki .. Sama chemia i tylko skutki uboczne .. Sa inne sposoby zabiezpieczen

[Kashaya]

Niekoniecznie trzeba podnosić estrogeny. Skrócenie krwawienia i pozbycie się trądziku to ja bym celowała w Yaz , Aktywia ( Jeannine ma ten sam skład) lub Qlaira, która okres skróci na pewno, ale z trądzikiem różnie.

[cailleach90]

Właśnie wydawało mi się to podejrzane, że mój ginekolog upiera się tylko na zwiększenie dawki estrogenów i twierdzi, że jeśli Cilest również źle przyjmę, to oznacza, że nie powinnam brać tabletek w ogóle...

[hrabinadesroutoutou]

I jednocześnie zapomniał wspomnieć, że wiele pacjentek źle reaguje na Cilest?
Siedziałam prawie pół roku na położnictwie. Prawie każda mama próbowała z Cilestem, bo to tabletki najtańsze i najczęściej przepisywane, a potem robiły się depresyjne, grube i często gęsto miały krwawienia przez pierwsze trzy opakowania, co, jak wiadomo, nie jest normalne. Dziwię się, że ktoś jeszcze przepisuje Cilest... Raczej poszukałabym czegoś zupełnie innego, jesteś po prostu innym typem hormonalnym. Duże dawki estrogenów, to w menopauzie.
Poza tym, zasięgnęłabym opinii innego ginekologa, tak do kompletu

[cailleach90]

W takim razie faktycznie muszę poszukać innego ginekologa, mam nadzieję, że gdzieś mnie przyjmą zanim skończę obecne tabletki Dzięki za odpowiedzi!

[cailleach90]

A jednak żegnam się z Madinette. Czas na Cilest, zobaczymy co dalej

[Oczko_W_Rajstopach]

Witajcie Wrociłam własnie od gina z Madinette , oczywiście pierwsze co to ruszyłam do komputera , poprzegladać fora na temat tych tabletek .
Są to moje pierwsze tabletki i nie wiem czego się spodziewać , poza polepszeniem stanu cery i włosów Jak tam u was z laknieniem, libido i ogólnym samopoczuciem?

[Anusia3]

Napisane przez Oczko_W_Rajstopach

Witajcie Wrociłam własnie od gina z Madinette , oczywiście pierwsze co to ruszyłam do komputera , poprzegladać fora na temat tych tabletek .
Są to moje pierwsze tabletki i nie wiem czego się spodziewać , poza polepszeniem stanu cery i włosów Jak tam u was z laknieniem, libido i ogólnym samopoczuciem?

Cześć
Mi również ginekolog ostatnio przepisał Madinette,bo wcześniej miałam Cilest i było strasznie.
Powiem tak u mnie libido zdecydowanie wzrosło bo wcześniej miałam zerowe.Samopoczucie mam dobre,nie odczuwam potrzeby ciągłego głodu wszystko jest w normie jak na razie.To moje sugestie nie mam pojęcia jak będzie u Ciebie.
Pozdrawiam

[justyss]

Napisane przez Oczko_W_Rajstopach

Witajcie Wrociłam własnie od gina z Madinette , oczywiście pierwsze co to ruszyłam do komputera , poprzegladać fora na temat tych tabletek .
Są to moje pierwsze tabletki i nie wiem czego się spodziewać , poza polepszeniem stanu cery i włosów Jak tam u was z laknieniem, libido i ogólnym samopoczuciem?

ja nie odczułam zadnych negatywnych skutków a pozytywów było sporo
poprawa cery, włosów szczegolnie i libido na poczatku było bardzo duże a teraz w normie