Suplementy diety w dbaniu o skórę - WĄTEK GŁÓWNY

[pete86]

hej,
bardzo mi pomagaja te wszystkie tabletki typu ceranova czy face okey, ale dzisiaj mnie naszla taka refleksja ze moze na dluga mete robia wiecej zlego niz dobrego...

ile mozna stosowac takie suplementy zeby organizm sie od nich nie uzaleznil (w ogole od tego mozna sie 'uzaleznic') ?

boje sie zwlaszcza takiego 'efektu' ze biorac je mam ladna cere, a po odstawieniu brzydką. po prostu bez sensu jest teraz sie tym szprycowac jesli mialoby sie okazac, ze bede juz musial lykac do konca zycia zeby miec w porzadku skore (bo np. organizm nie umie sobie poradzic bez tego).

cere nova bralem jakis rok (ale to raczej witaminy i naturalne skladniki) a face okey biore pol miesiaca, ale wydaje mi sie ze to juz grubsza chemia....

dzieki wielkie
p

[moonland]

Też mnie to zastanawia, jako że od niedawna łykam tabletki CeraNova. Nie znam Face OK, ale "naturalność" CeryNovej nie oznacza wcale, że organizm się nie uzależni. Kiedyś wymyśliłam sobie, że chciałabym schudnąć parę kilo i zakupiłam herbatki ziołowe. Po czym je wyrzuciłam, bo naczytałam się, że to słaby pomysł, bo - owszem - organizm w pewnym sensie się uzależnia (a to też były "naturalne" składniki). Otóż tam chodziło o to, że jelita przyzwyczajają się do wspomagaczy w postaci ziół i gdy się przestanie łykać tablety, to one pracują wolniej, niż przed kuracją. Czyli przemiana materii ulega spowolnieniu, a wiadomo, co to oznacza.
Piszę o tym tutaj, bo część tabletek antytrądzikowych mam wrażenie, że działa podobnie - a przynajmniej jest to jedna z ich funkcji (przyspieszanie przemiany materii, by pozbyć się toksyn). Czyli po ich odstawieniu obawiałabym się problemów z przemianą materii, które mogą prowadzić do problemów skórnych... Dlatego gdy dokończę paczkę CeryNovej, to przerzucę się na jakieś zwyczajne suplementy witaminowe, a potem zrobię sobię przerwę generalną.
No ale nie jestem ekspertem... Fajnie by było, gdyby jakiś dietetyk się wypowiedział na ten temat.

[madulka]

Nie powinno sie brac takich tabletek bez przerwy. Na opakowaniu zazwyczaj napisane jest jak dlugo powinna trwac kuracja i co jaki czas mozna ja powtarzac. Organizm przyzwyczajony do ciaglych suplementow oduczy sie czerpac dobroczynne skladniki z pokarmow.

[star23]

To ja tez sie dołącze Jestem w trakcie brania pierwszego opakowania sensilab cerin w sumie skład nie wygląda tak źle O efektach nie moge jeszcze nic powiedziec ale jestem sceptycznie nastawiona Jest tez ciekawa czy ktos ma juz wyrobione zdanie n aich temat a o Waszych specyfikach pierwsze slysze Faktycznie dobre są? Chyba mniej inwazyjne niż chormony?

[madulka]

Ja bralam rozne rzeczy (skrzypovite, merz special, cynk i tego typu rzeczy) i jedyne tabletki, po ktorych widzialam znaczace efekty i to po 1 opakowaniu to byly tabletki Acno. Bralam je ok. 6 miesiecy i efekt sie utrzymal a nie biore juz od ponad roku. Nie wiem, czemu akurat one zadzialaly, bo w sumie nic wyjatkowego tam nie ma. Moze ten beta karoten?

[moonland]

O, fajnie słyszeć to o Acno, bo właśnie je zakupiłam i zacznę je brać po skończeniu CeraNova.
Trudno mi powiedzieć, czy te tabletki z bratkiem (=CeraNova) coś dają, jeśli chodzi o skórę, bo ostatnio generalnie zmieniłam wiele rzeczy w pielęgnacji - stąd widzę ogólną poprawę. Jednak na pewno przyspieszają przemianę materii - w innych wątkach pisały tak także inne osoby (że np. schudły 5 kg).
No i na pewno takie suplementy są mniej inwazyjne, niż hormony.

[madulka]

Ja po bratku nie widzialam zadnych efektow a tez bralam kilka miesiecy. Tylko pamietaj, zeby brac to Acno po jedzeniu, bo zawarty w nim cynk moze podraznic zoladek.

[MartaLubartow]

a jesli moge wiedziec to w jaki sposob zmienilas pielegnacje? np co? poniewaz i ja staram sie zmieniac ale ja jakos efektow nie widze :/

[moonland]

Niestety obawiam się, że wszystko związane z trądzikiem jest sprawą mocno indywidualną, więc nie wiem, czy pomoże Ci mój system... Czasem to, co pomaga jednym nie działa na innych. Choć z drugiej strony - na zmiany w mojej pielęgnacji miał głownie wpływ wizaż i wpisy na nim, więc kto wie. Niestety zmiany łączą się z testowaniem różnych opcji i czasem marnowaniem kasy... Trzeba się z tym liczyć

A zatem:
Wcześniej używałam maści od dermatologa (Differin + Clindacne na zmianę z Zinerytem). Było to ok, ale latem 2008 sfrustrowałam się nagłym wysypem, który zniknął wtedy, ale pojawił się znów jesienią. Więc w okolicach grudnia zdecydowałam się wiele pozmieniać.

Teraz:
- dalej używam ww. maści na receptę, ale łączę to z innymi rzeczami, dostępnymi bez recepty (wcześniej kompletnie nie wierzyłam w skuteczność czegokolwiek bez recepty).
- do mycia twarzy wieczorem: płyn micelarny Bioderma Sebium H2O (wersja z zieloną nakrętką). Ogranicza produkcję sebum i jest super. Na zmianę czasem używam wersji łagodniejszej, Sensibio (różnowa nakrętka). Od niedawna używam też micelara łagodniejszego rano.
- na noc - maść firmy Avene Diacneal. Stosuję to zamiennie z Differinem. Fajnie złuszcza, wygładza, uspokaja...
- na wypryski czasem Effaclar A.I, ale jest taki sobie. Antybiotyk jednak działa lepiej. Kupiłam też Effaclar K, ale on czeka na skończenie Diacneala
- maseczki i peelingi. Na mnie działają super: maseczka z błota z Morza Martwego dla cery tłustej i normalnej firmy Mineral Care. Kosztuje sporo, ale jest rewelacyjna. Peelingi różne stosuję - Bodermy Sebium, jakiś Mineral Care, ostatnio Vichy żel złuszczający do codziennego stosowania (nie wiem, czy to Vichy nie jest najlepszy...)
- kosmetyki kolorowe. Odkryłam, że zapychał mnie mój ulubiony podkład Isadory . A niby był oil-free i dla tłustej cery też. Zamieniłam to na Normateint Vichy i różnicę w cerze zauważyłam po kilku dniach! Więc zwróć uwagę na to, jakich podkładów używasz.
- kremik na noc: polecam niedrogi AA Therapy Trądzik Krem na noc, nawilżający. Na mnie działa cudownie... Do kupienia w aptekach. W ogóle spróbuj pobuszować w aptekach, przejrzyj wcześniej rankingi produktów na KWC...
- poza tym, łykam bratka, piję sporo wody, rzuciłam wszelkie napoje gazowane. Ale czekoladę jem.

To tyle, jesli chodzi o mnie.


PS. Madulka, dzięki za poradę dot. Acno!

PS2. Aha - do tego jeszcze koniecznie dobry krem nawilżający! Taki, który nie zapycha - w moim przypadku jest to Bioderma Hydrabio Legere (w allegrowych aptekach sporo taniej, niż w aptekach tradycyjnych)

[pete86]

sluchajcie, jesli jadlem cerenovą i teraz przerzucilem sie na face okey (kompleks bialek serwatkowych) to chyba nie jest to TO SAMO i liczy sie tak jakby do przerwy od cerynovej ?

i jeszcze jedno: na opakowaniu face okey jest napisane zeby brac tak dlugo jak potrzebuje tego stan skory.. no ale amerykanskie i wzglednie nowe, wiec mysle ze jeszcze nie maja zbyt duzo doswiadczen. ale tabsy sa super!

[moonland]

Wg mnie liczy się to jako przerwa - rzeczywiście Face Okey wygląda na coś zupełnie innego (właśnie weszłam na ich stronę).

A co do czasu stosowania, to mam wrażenie, że trzeba zdać się na własny rozsądek albo - lepiej - poradę jakiegoś lekarza. Bo na ulotkach niestety nic o tym nie ma (co jest słabe, według mnie). Na CerzeNovej też nic nie ma. Moja dermatolożka mówiła, że kuracja bratkowa musi trwać min. 3 miesiące, by było widać efekt.

[Flossy15]

Mam pytanie: czy stosował już ktoś te tabletki? Jak jest z ich działaniem? Czy rzeczywiście są tak dobre? A może lepsza jest Spirulina? Proszę o radę i z góry dziękuję za odp.

[vainqueur_]

~ Wiem, że może troszeczkę głupie pytanie, ale nigdy nie brałam suplementów, ale niedawno mój dermatolog polecił mi brać "Visaxinum", a to jest suplement, który pomaga przy trądziku.

Wzięłam jedną tabletkę wczoraj wieczorem, ale koleżanka spytała czy nie boję się o moją wątrobę. Tak więc, czy one szkodzą wątrobie?

[fluoxetine]

Gdyby się zastanowić to można stwierdzić, że wątrobie szkodzi wszystko - wszak ona jest stacją oczyszczającą nasz organizm i w niej głównie zatrzymują się i metabolizują substancje. Ale nie ma co dawać się ponieść panice. Suplementy stosowane z głową, zgodnie z zaleceniami i przez ograniczony okres czasu nie powinny wyrządzić wątrobie szkód. Najważniejsze to uważać, żeby z nimi nie "przedobrzyć", a w razie jakichkolwiek dolegliwości (bóle, ucisk brzucha, nudności, ból głowy, itd.) ostawić i obserwować, czy miną (wtedy istnieje prawdopodobieństwo, że to one są winowajcą). Tak więc koleżanka zdecydowanie niepotrzebnie Cię nastraszyła.

[Lidziunia18250]

Hejka ja brałam tabletki face okey i musze powiedziec ze efekt jest niesamowity brałam tzn. biore juz prawie pół roku owszem wyskoczy nieraz cos tam alee przedewszystkim wogóle sie twarz nie swieci nawet po dłuzszym czasie i makijaz sie trzyma cały czas

[meduzzza]

Ja używam od początku roku i chlorellę i spirulinę. Dużo czytałam na temat chlorelli (podstawowe informacje dla osoby, która szuka pakietu informacji na ten temat polecam www.chlorella.pl tam jest dość przejrzyście opisane wszystko) i jestem bardzo zadowolona. Swoją "przygodę" z tymi preparatami rozpoczęłam nieco na siłę. Pewnego dnia strasznie mnie ssypało - wyglądałam jak muchomor - alergiczna pokrzywka na całym prawie ciele. Diagnoza była jedna - zatrucie polekowe, co w mojej sytuacji wydało mi się nonsensem (nie zażywam żadnych leków prawie). Zamiast więc się faszerować sterydami postawiłam na detoksykację. Pomogła mi chlorella, włączyłam także do diety spirulinę. Zauważyłam poprawę cery, lepsze samopoczucie i lekki spadek wagi (chociaż się nie odchudzałam). Biorę ją do dziś, staram się zdrowo odżywiać i mam ambitny cel powrócić do swojej wagi i wymiarów z przed ciąży, ale w sposób zdrowy. Idzie wiosna, pora zrobić coś dla siebie.
A - i jeszcze jedna ciekawostka. Chlorellę używam także w kuchni, lubię gotować, a w ten sposób przemycam trochę zdrowia także dla swoich bliskich. Jestem zafascynowana tym produktem, więc chętnie podzielę się szczegółami na ten temat, jeśli ktoś byłby zainteresowany. Wymiana doświadczeń mile widziana.

[toksyczna_stokrotka]

Witam,
Przeczytałam dziś w nowym Women's Health o chlorelli. Zaciekawiło mnie to, jednak nim spróbuje chciałabym wiedzieć czy któraś z Was miała już jakieś doświadczenia z tym specyfikiem
Z góry dziękuję za pomoc

[paula689]

Odświeżam wątek, może ktoś stosował??

[ola_202]

Witam
O chlorelli wyczytałam w jakimś miesięczniku, w którym kobieta opisywała jej cudotwórcze działanie. Nie odbierałam tego jako 100%prawdy natomiast postanowiłam zamówić i za kilka dni był już u mnie. I jestem baaardzo zadowolona!!!
Początków natomiast nie wspominam najmilej. Organizm (mimo, iż zdrowo się odżywiam, uprawiam sport, piję dużo wody i raz na jakiś czas oczyszczam się dietą) wyrzucał wszystko co trujące i złe dla mnie. Na twarzy miałam masę wyprysków, nieco mocniej się pociłam, w toalecie byłam 2 razy dziennie. Miałam delikatne zawroty głowy, mdłości, brzuch jakby napuchnięty i czułam, że cały czas coś pracuje w jelitach.
Trwało to około miesiąca. Dodam również, że czasem strasznie przeszkadzała mi konieczność połknięcia tak dużej ilości tabletek więc niekiedy wrzucałam je do filiżanki zalewałam gorącą wodą i wieczorem wypijałam przez słomkę .
Po miesiącu stosowania
waga- nie napiszę ilości straconych kilogramów, ale czułam się zdecydowanie lżejsza, oczyszczona. Brzuch był bardziej płaski ponieważ w jelitach nic nie zalegało.
Włosy- rosną zdecydowanie szybciej, są lśniące, ładnie się układają.
Cera- oczyszczona, promienna, pory ściągnięte
Paznokcie- rosną jak szalone i są bardzo twarde! Doprecyzuje, że ja nigdy nie mogłam zapuścić paznokcie. Teraz codziennie mogę je malować na inny kolor, a one nadal są silne. (dodałam jeszcze odżywkę eveline).
Poczułam się bardziej energiczna, witalna i może to złe określenie, ale jakaś radośniejsza
Dodatkowym plusem jej stosowania jest to, że nie trzeba długo czekać na efekty.
Polecam, polecam , polecam

[Osiaczek]

Jak zażywać ? stosować ? jakie rezultaty ? ktoś używał na sobie ?

Głównie chodzi mi by chronić moją skórę i żeby dobrze wyglądała dlatego pisze o tych tabletkach bo słyszałam ,że są dobre na skóre Tym bardziej ,że co roku pojawiają mi się przebarwienia w okresie letnim i piegi chciałabym temu zapobiegać...i właśnie też czy stosować to w lecie czy w zimie też można ? piszcie wszystko co wam przyjdzie do głowy i z góry dziękuję

[Antymionka]

Wątek o suplementach diety wspomagających w dbaniu o skórę.

[marga rita]

ale przecież te suplementy diety to ściema. kilka razy próbowałam walczyć z trądzikiem i wypadaniem włosów m.in. kupując różne "świetne" suplementy, że się teraz ich brzydzę. to jest straszna ściema firm farmaceutycznych, które chcą naciągnąć ludzi i zarobić mnóstwo kasy. moim zdaniem trzeba po prostu dobrać sobie odpowiedzni krem do twarzy, nie mówiąc już o przestrzeganiu podstawowych zasad higieny osobistej :P

[DeszczowaPanienka]

Z gory przepraszam jesli jest juz gdzies taki watek . troche sie pogubilam z suplementacja. Mam dwa preparaty ktore lubie - jeden dostalam na wypadanie wlosow z biotyna a drugi na polepszenie kondycji skory. No i wlasnie nie wiem czy moge obydwie tabletki jesc tego samego dnia czy jedna w jeden dzien, druga w drugi. Prosze o pomoc.

na wlosy:

-omega-3 ( eicosapentaenoic acid 90mg & decosahexaenoic acid 60mg) 300mg
- wheat germ oil 100mg
- green tea extract (polyphenois) 25mg
-elemental zinc (zinc sulphate monohydrate ip)12.5mg
-biotin usp 5mg
-lutein usp 5mg
-zeaxanthin 1mg
-elemental copper (copper sulphate pentahydrate bp) 1mg
-elemental selenium (selenium dioxide usp) 75mcg

na skore :

-beta carotene 10mg
-zinc sulphate monohydrate 27.5mg
-selenium dioxide (selenium acid usp) 70mcg
-manganese sulphate monohydrate 2mg
-copper sulphate penthahydrate 1mg

Dodatkowo biore 1000mg spiruliny dziennie i chcialbym dodac olej z wiesiolka ( kiedys mi pomagal na nawracajacy lekki tradzik hormonalny ).

Jak to wszystko pogodzic? Czy przesadzam?

pozdrawiam serdecznie i dziekuje za pomoc