Sterylizator

[Acik88]

Czesc dziewczyny. Zamierzam sobie kupic sterylizator, zeby zadnych problemow potem nie bylo. Powiedzcie mi jaki sterylizator jest najlepszy do dezynfekcji cążęk, pilników i innych przyrządów.
Jedni mówią mi tak,a inni inaczej i stad moje pytanie.
Chodzi mi o to czy najlepszy bedzie kulkowy, na promienie UV, parowy czy moze jakis inny jeszcze?? Ktory wybrac??
A moze po prostu wystarczy dobry płyn do dezynfekcji?? Pomozcie

[Bebooczek]

Ja pilniki i patyczki sterylizuje dezynfektorem a wszystkie plastikowe czy metalowe rzeczy sterylizatorem na ultradzwieki, znam dziewczyny co wszystko sterylizauja plynem do dezynfekcji a znam co kupily sprzety za kilkaset zlotych i znowu tak sterylizuja, akurat w tej branzy nie ma co oszczedzac na sterylizacji bo mija sie z celem zrobienie ladnych paznokci a dostanie sie zakarzenia gdzies do skorek...

[Acik88]

Dziekuje bardzo za odpowiedz. To chyba narazie kupie tylko plyn do dezynkfekcji, bo narazie tylko pilniki, patyczki i tego typu rzeczy musze dezynfekowac, ale jak ktos ma jeszcze jakies inne spostrzezenia i doswiadczenia dotyczace tego tematu to prosilabym o wypowiedz

[...:::oblabobla:::...]

Więc tak:
Wszystko co może naruszyć ciągłość tkanek(cążki, dłutka, kopytka, frezy, pilniki szklane) i wszystko co może mieć kontakt z krwią, należy po każdym zabiegu STERYLIZOWAĆ, mało tego, są do sterylizatora wkłada się specjalne próbki czy sterylizacja się udała. Narzędzia wrzuca sie do specjalnych rękawów a potem przechowywuje się w środowisku podtrzymującym ich sterylność.
To, czego nie można sterylizować parą, można zdezynfekować przez zanurzenie w specjalnych roztworach o konkretnym stężeniu i w konktetnym czasie, ale to wcale nie zwalnia z obowiązku sterylizowania tego, co można sterylizować
Myjka ultradźwiękowa służy do MYCIA polega na "wytrząsaniu" nieczystości, nalotów itd. z narzędzi za pomocą ultradźwięków i wody, absolutnie nie zastępuje ona sterylizacji bo ultradźwięki nie sterylizują. Trzeba dodać jakiś płyn do dezynfekcji, żeby myjka nie tylko czyściła, ale i deznfekowała. A jak wiadomo, dezynfekcja nie zastępuje sterylizacji
Promienie uv podtrzymują jedynie sterylność więc, przydaje się i to bardzo
Co do sterylizatora kulkowego, bywa tak, że sanepid się czepia o nie, ponieważ sterylizują one tylko częściowo narzędzia, bo tylko samą końcówkę przedmiotu, który jest sterylizowany.
Tak więc autoklaw jest najlepszy i niestety najdroższy, ale za to też najskuteczniejszy. I nie koniecznie trzeba go mieć, bo można podpisać umowę z kimś kto go ma i u kogoś korzystać (gabinety dentystyczne, szpitale itd.
A jeżeli chodzi o pilniki, to jedyne jakie nadają się do dezynfekcji, sterylizacji itd, to szklane/kryształowe pilniki, bo metalowe to jak dla mnie już przeżytek i nie dałabym się takim dotknąć
Papierowe są jednorazowe. (to tak jakby ktoś chciał dezynfekować waciki, drewniane patyczki, albo rękawiczki i używac ponownie- taki sam nonsens )
Przynajmniej tak mnie uczono na studiach Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś oświeci

[Acik88]

O kurcze. Hmm ja to myslalam ze te papierowe mozna normalnie dezynfekowac i uzywac ponownie. Widze ze ja jeszcze taka nieuswiadomiona jestem. Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz. Tylko nadal nie wiem co zrobic, bo autoklawu nie kupie,a umowy tez nie mam z kim podpisac. Najblizszy szpital 30 km ode mnie. Tak to jest sie w czarnej dziurze mieszka. Chyba czas sie przeprowadzic

[...:::oblabobla:::...]

Nie ma u Ciebie nigdzie np. prywatnego dentysty?
Oni chętnie sterylizują, bo wiadomo, że za to się im płaci
Chodzi o to, że jak się ma salon, trzeba mieć potwierdzenie tego, że się ma dostęp do takiego sprzęciora. Sanepid to sprawdza.
Ale nie wszędzie egzekwują takie wymogi. Moja koleżanka np. ma w salonie tylko myjkę ultradźwiękową, a sanepid nawet na nią nie spojrzał na kontroli, tylko patrzyli czy jest w salonie brodzik, kran itp. Dowiedz się jakie są wymogi konkretne i zapytaj w jaki sprzęt się musisz zaopatrzyć.

Jeżeli chodzi o pilniczki, to nikt Ci o tym nie powiedział? Przecież to podstawa podstaw Papierowe pilniki są JEDNORAZOWE (na allegro sprzedają pilniki, i namawiają wszystkich do zakupu tym, że można ich używać wielokrotnie. Owszem można, ale tylko dla jednej i tej samej klientki. Trzeba pilnik podpisać, zapakować w woreczek strunowy (najwygodniej), jak kilentka przyjdzie drugi raz można wyciągnąć taki pilnik. Ale nie wolno 2 osobom piłować paznokci tym samym pilnikiem Rdzeń takiego pilniczka jest zrobiony z papieru więc nasiąknie wilgocią, w dodatku tam jest ciemno więc, to idealne siedlisko dla grzybów..
Moim zdaniem nie warto narażać swojej reputacji i zdrowia klientek żeby przyosczędzić 3zł

[Acik88]

No masz racje z tymi pilnikami. Ehh troszke zawiodl mnie moj kursik, bo widze ze nadal sa luki w mojej wiedzy. A co do autoklawu. Ja nie mam salonu. Dopiero skonczylam kursik na tipsy i tak sobie w domku troszke zaczynam robic po kolezankach i znajomych blizszych i dalszych. Nie wiem czy w takim przypadku moge podpisac umowe z dentysta??

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez Acik88

No masz racje z tymi pilnikami. Ehh troszke zawiodl mnie moj kursik, bo widze ze nadal sa luki w mojej wiedzy. A co do autoklawu. Ja nie mam salonu. Dopiero skonczylam kursik na tipsy i tak sobie w domku troszke zaczynam robic po kolezankach i znajomych blizszych i dalszych. Nie wiem czy w takim przypadku moge podpisac umowe z dentysta??

Myślę, że nie musisz. Jak przedłużasz koleżankom, to raczej korzystasz najwyżej z 1-razowych pilniczków i patyczka do odsuwania skórek i co najwyżej cążki.
Ja kupiłam wanienkę/pojemnik do dezynfekcji Dokładnie ten:
http://eurofashion.com.pl/skleppliki...16&nr_rodzica= wlewasz do niego środek odkażający i moczysz narzędzia Myślę, że na początek wystarczy


Apropos kursów, na większośći z nich temat dezynfekcji, sterylizacji, odkażania, zagrożeń itd. jest traktowany pobieżnie. Dla tego ja bazuję na wiedzy ze studiów, a nie z kursu

[mocomus]

Zakład kosmetyczny należy traktować jak typowy gabinet zabiegowy , w którym bardzo często wykonuje się zabiegi związane z naruszeniem ciągłości tkanek, a każdy klient może być potencjalnie zakaźny. Na ryzyko zakażenia w trakcie zabiegów polegających na pielęgnacji ciała , skóry lub śluzówek narażeni są zarówno pracownicy jak i klienci korzystający z takich usług.
Bezpośredni kontakt zakażonej krwi nawet z niewielkim obszarem uszkodzonej skóry czy błony śluzowej osoby zdrowej może spowodować wniknięcie do organizmu i rozwój w nim żywego biologicznego czynnika chorobotwórczego.
Do takich zakażeń należą zakażenia wirusem HIV lub jednym z wirusów zapalenia wątroby (HBV, HCV i inne) i co ważne wirus HBV jest znacznie bardziej niebezpieczny od wirusa HIV. Na ryzyko zakażenia narażeni są pracownicy mający kontakt z Klientem, ale - uświadamiając możliwość niesienia drobnoustrojów poprzez zainfekowane dłonie personelu lub źle zdezynfekowane narzędzia - także inni klienci. Do zakażenia może dojść podczas używania niezdezynfekowanych lub nieprawidłowo zdezynfekowanych i niesterylnych narzędzi np. nożyczek, cążek, igieł, grzebieni, szczotek oraz wszystkich przyrządów kosmetycznych, które mogą spowodować uszkodzenie skóry. Przede wszystkim należy świadomie i konsekwentnie stosować zasady higieny, które powinny między innymi obejmować niżej wymienione elementy:
dezynfekcję i sterylizację narzędzi wielokrotnego użycia oraz sprzętu:
- stosowane preparaty powinny wykazywać działanie bakteriobójcze, prątkobójcze, grzybobójcze, wirusobójcze oraz sporobójcze w określonym czasie działania,
- sterylizacja sprzętu wielokrotnego użycia, który może spowodować naruszenie ciągłości tkanek (dotyczy to także nożyczek w salonie fryzjerskim). W przypadku narzędzi, które nie mogą być poddane procesowi sterylizacji dopuszcza się wysoki poziom dezynfekcji, w którym zostaną zabite wszelkie drobnoustroje (bakterie, prątki, grzyby, wirusy, spory). ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI NARZĘDZI -Dezynfekowanie narzędzi bezpośrednio po zabiegu zapobiega niekontrolowanemu rozprzestrzenianiu się drobnoustrojów chorobotwórczych. W tym celu umieszcza się instrumenty w roztworach dezynfekujących. Należy pamiętać, aby stosować zalecane przez producenta czasy kąpieli. Aby uniknąć uszkodzenia instrumentów wskazane jest zapoznanie się z zaleceniami producenta narzędzi.
STERYLIZACJA NARZĘDZI - W Polsce, tak jak w innych krajach Unii Europejskiej wprowadzony został obowiązek sterylizacji narzędzi. Podczas procesu sterylizacji niszczone zostają również formy przetrwalnikowe bakterii, co nie ma miejsca w dezynfekcji. Specyfika działalności gabinetów kosmetycznych, tatuażu, zakładów fryzjerskich czy odnowy biologicznej stwarza duże ryzyko przenoszenia zakażeń pomiędzy personelem i klientem.
Sterylizacja jest to proces, w wyniku którego zniszczone zostają wszelkie drobnoustroje bakterie z formami przetrwalnikowymi, wirusy i grzyby.
Sterylizację powinno się przeprowadzać w autoklawach, posiadających certyfikat CE oraz powinny być wyprodukowane zgodnie z wymogami normy europejskiej EN 13060 dotyczącej małych sterylizatorów parowych. Autoklawy parowe zapewniające odpowiednie parametry pracy: para wodna powstaje z destylowanej i osiąga temperaturę do 134C w odpowiednim czasie i właściwym ciśnieniu gwarantuje pełną kontrolę procesu sterylizacyjnego oraz najwyższy poziom czystości mikrobiologicznej sterylizowanych przedmiotów. Do sterylizacji nie należy stosować urządzeń, w których nie jest możliwa kontrola procesów sterylizacji takich jak: sterylizatorów kulkowych oraz tzw. sterylizatorów na suche, gorące powietrze. Autoklaw jest najlepszą i najpewniejszą metodą sterylizacji. Dlatego kupując sterylizator należy brać pod uwagę przede wszystkim rodzaj i ilość sterylizowanych materiałów, bowiem klasyfikacja wsadów determinuje wybór rodzaju autoklawu posiadających cykle sterylizacyjne typu N, S lub B.
Klasa N
przeznaczony do sterylizacji nie opakowanych, litych produktów
Klasa S
przeznaczony do sterylizacji nie opakowanych, litych produktów, porowatych, wgłębionych typu A i B, opakowanych pojedynczo lub wielowarstwowych
Klasa B
przeznaczony do sterylizacji wszystkich opakowanych i nie opakowanych, litych, wgłębionych i porowatych.
Bardzo ważnym elementem w autoklawach parowych jest możliwość kontroli parametrów sterylizacji zarówno korelacji pomiędzy temperaturą, ciśnieniem i czasem sterylizacji, jak również parametrów panujących w komorze. Parametry te należy sprawdzać przy pomocy odpowiednich testów chemicznych i biologicznych stanowiących niezbędną dokumentację dla Sanepidu.
Polecam przejrzenie oferty z autoklawami.

www.autoklaw.pl

[mocomus]

Autoklaw klasy N dla narzędzi litych, nie opakowanych. Czyli chcąc być profesjonalnym gabinetem, który sterylizuje narzędzia nie pokarzemy tego przed klientem, bo nie rozpakujemy pakietu przed zabiegiem. Więc skąd ktoś ma wiedzieć, że te narzędzia są sterylne. Zabiegi też kosztują i to niemałe pieniądze, klient chce być bezpieczny, mieć gwarancję że za kilka lat nie usłyszy od lekarza jest pan zarażony......
Panie/ Panowie otwórzcie oczy to też WASZE bezpieczeństwo i WASZEJ rodziny.
Tani sprzęt = gorsza jakość sterylizacji = większe niebezpieczeństwo. Wybór należy do WAS.
Polecam lekturę dotyczącą sterylizacji parowej www.sterylizacja-parowa.pl.

[RoksiSK]

Dziewczyny, ja od dawna stosuję Lysoformin 3000 + sterylizator kulkowy. Piniki wiadomo- jeden dla jednej klientki. Co sądzicie o Aldesanie E - pisza, ze niby sterylizuje i dezynfekuje.

[Albertyna]

Tak, Aldesan E jest płynem sterylizującym i dezynfekującym. Jednak, najlepiej byś się dowiedziała u siebie w sanepidzie- wiesz jak jest co sanepid to inne "obyczaje" u nas np nie puściliby sterylizatora kulkowego, który jak widze u Ciebie zaakceptowali

[RoksiSK]

Kulkowy używam w domu, bo od jakiegoś czasu jestem na wychowawczym (kupiłam go jeszcze wiele lat temu). Mam raz na jakiś czas klientkę, więc dobrze sprawdza się u mnie kulkowy - najpierw myję i dezynfekuję w Lysoformin 3000 (mocniejszy roztwór) a przed samym użyciem do klientki wrzucam w kulowy.
Myślałam jednak o "czymś" jeszcze, więc myślę, że Aldesan E może mi się przydać.
Mam pytanie w sprawie bawełnianych rękawiczek. Zaczęłam od niedawna stosować zestaw z Cuccio do parafiny, ale do maski z żywokostu widzę, że można zastosować rękawiczki bawełniane. Jak jest w tym przypadku z dezynfekcją? Czy się wogóle to opłaca? Myślałam, aby kupić kilka par i dla jednej klientki jedna "osobista" para, potem je uprać, przeprasować i wrzucić do woreczka strunowego z podpisanym imieniem i nazwiskiem. Zawsze następny zabieg można by pomniejszyć o koszt takich rękawiczek, czyli 3-4zł.

[Albertyna]

U nas w salonie akurat praniem ja sie nie zajmuje- mamy podział obowiązków
Wiem natomiast, ze istnieje specjalny proszek do dezynfekci uzywany w salonach (mojej wspolniczki sie teraz nie zapytam bo wygrzewa sie na zasłużonych wakacjach w Lizbonie ).
Znalazłam dla Ciebie coś takiego:http://www.ecolab.pl/akt/index.php?o...=45&gl=3&sb=42, oraz:
http://www.ecolab.pl/akt/index.php?o...=16&sb=87&gl=5
Poczytaj, może cos z tego Ci sie przyda.

[RoksiSK]

Dziękuję

[nataliaaa88]

hej,
odświeżę troszke ten temacik
otóż dotychczas robilam paznokcie tylko sobie ale kilka kolezanek pytalo mnie czy bym im nie zrobila, wiec czemu nie. kopytko i cazki dezynfekowalam dotychczas zwyklym plynem do dezynfekcji. Ale zamierzam zakupić wanienke do dezynfekcji i sterylizator kulkowy i oto kilka moich pytań:
- jaki płyn do wanienki? (myslalam o aldesanie ale na aukcji napisane jest ze ma jakis aktywator ktory jest wazny tylko 14dni po otworzeniu - niestety paznokcie robie rzadziej niz co 2tygodnie) mam plyn do dezynfekcji narzedzi Silcare czy on sie nadaje?
- czy jedna dawka plynu jest uzyteczna dla 1 osoby, po kazdej trzeba go wymienic?
- ile minimum trzeba trzymac narzedzia w wanience?
i tak po wyjeciu z wanienki nalezy je umyc w wodzie, wysuszyc i do sterylizatora na 12min?

Mam nadzieje ze mi pomożecie bo nie chce nikomu krzywdy zrobic

[RoksiSK]

Ja lubię Lysoformin 3000, bo odlewasz odpowiednią ilość do wanienki i dolewasz wodę. Mi zawsze ten preparat zdąży się przeterminować, nim zużyję całą litręA okres przydatności to zazwyczaj 2 lata - ja z takim okresem przeważnie kupuję.
Jak już sporządzisz roztwór (z tyłu jest napisane jaki procent odpowiada czasowi moczenia), to wkładasz narzędzia wcześniej dobrze umyte wodzie z mydłem i osuszone. Wówczas ten preparat zachowa swoje właśniwości przez ok. tydzień (mnie jeszcze uczono, że do 10 dni). Nie musisz sporządzać nowego dla każdej klientki, tylko pamiętaj o wcześniejszym umyciu narzędzi ze skórek, preparatów i tp. Po wyjęciu z wanienki (najlepiej nie gołymi rękami, albo szybko je trza umyć), przepłukaj narzędzia. Ja zawsze po klientce dezynfekuję tym preparatem, chowam narzędzia. A kiedy mam je znów użyć - znów dezynfekuję i wkładam do kulkowego tuż przed przyjściem klientki.

Ja przeważnie narzędzia godzinę moczę w najsilniejszym podanym z tyłu opakowania roztworze.

[nataliaaa88]

Roksi dziekuje Ci bardzo za odpowiedz, rozjasnilo mi sie to w glowie
Aha i jeszcze plyn jest uzyteczny w wanience 1 dzien?

o LYSOFORMIN 3000 znalazlam takie cos:
Do odmierzonej objętości wody dodaje się odpowiednią dla pożądanego stężenia roboczego objętość koncentratu preparatu LysoforminŽ 3000. Po zamieszaniu roztwór jest gotowy do użycia. czy to oznacza ze trzeba wlac odpowiednia ilosc plynu i wody tak?
a o ALDESAN "E":
Przed użyciem do opakowania należy wsypać aktywator umieszczony w nakrętce i wymieszać aż do rozpuszczenia. Tak przygotowany roztwór nie traci właściwości bakteriobójczych w czasie 14 dni przechowywania.
Czy to oznacza ze po 14dniach caly plyn nadaje sie do wyrzucenia??

[RoksiSK]

W przypadku Aldesanu opakowanie idzie na jeden raz

Lysoformin 3000 to koncentrat. Odlewasz z pojemnika ile Ci jest potrzebne, dajesz do wanienki i odpowiednio uzupełniasz wodą. Przez tydzień ten zrobiony roztwór można używać.

[nataliaaa88]

to zdecydowanie wybieram Lysoformin dziekuje Ci za rade!

[RoksiSK]

Nie ma sprawy

Zapytaj w aptece obok, czy Ci nie zamówią. Wtedy nie musisz płacić za przesyłkę.

[nataliaaa88]

wczoraj uzywalam lysoforminu, czemu mnie nie uprzedzilas ze farbuje rece na żółto

[Albertyna]

Hihihi, bo każdy farbuje
Wyjmuj w rękawiczkach jednorazowych, albo kup wanienke z "ociekaczem", który otwiera sie wraz z wieczkiem.

[RoksiSK]

Napisane przez Albertyna

Hihihi, bo każdy farbuje
Wyjmuj w rękawiczkach jednorazowych, albo kup wanienke z "ociekaczem", który otwiera sie wraz z wieczkiem.

Dokładnie tak jak pisze Albertyna

[nataliaaa88]

mam taka z ociekaczem wlasnie, ale i tak zafarbowalo hehe i zmyc nie moge, teraz bede wiedziec ze trzeba uzyc rekawiczki ;-)

[TOMASZKA]

Dziewczęta, odświeżam wątek. Ponoć od 2015 w każdym salonie kosmetycznym powinien być autoklaw. Juz nie bedzie tłumaczenia, że ja mam podpisaną umowę... Czy słyszałyście coś o tym przepisie, może jakis link.?

[Klutka]

No z tymi pilnikami to jest lipa bo my tylko u nas w salonie dezynfekujemy płynem w spryskiwaczu i dawaj do następnych klientek Szefowa niestety oszczędza na czym się da. Metalowe narzędzia sterylizujemy w autoklawie.

[Celestial]

Jak często wymieniać płyn w wanience do dezynfekcji?

[Anette30]

Napisane przez Klutka

No z tymi pilnikami to jest lipa bo my tylko u nas w salonie dezynfekujemy płynem w spryskiwaczu i dawaj do następnych klientek Szefowa niestety oszczędza na czym się da. Metalowe narzędzia sterylizujemy w autoklawie.

Trochę słabo. Aczkolwiek i tak słyszałam juz gorsze historie.

[ciekawajak]

Napisane przez Celestial

Jak często wymieniać płyn w wanience do dezynfekcji?

Podolog w Żorach wymienia codziennie. Mówi że to co dotyczy zdrowia i przenoszenia chorob musi być sciśle przestrzegane. Pytałam go jak byłam u niego na wizycie. Spodobało mi się że miał tak ładnie wszystko zapakowane w woreczki. Potem je rozrywał i wyciągał narzedzia i nimi pracował. Mówił też że często korzysta z myjki ultradźwiękowej bo mocniejsza jest i szybciej działa. Na zdrowiu i bezpieczeństwu sie nie oszczedza a usługa może być o te kilka złotych droższa mówił i chyba ma rację. Sama dopłacę byleby mieć pewność bezpiecznego zabiegu a wy?