2014-05-02, 20:54 | #31 |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
40dag mąki to ile jest
Jak on na drożdżach to i chyba ja upieke niedlugo
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
2014-05-03, 07:42 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 312
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
w sumie nie przeliczalam na szklanki...jesli w torebce jest 1 kg, to troche mniej niz pol
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.
J. Allen |
2014-05-03, 16:48 | #33 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Ja z reguły daję 2 kubki po 200ml
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf |
2014-05-03, 20:56 | #34 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Chlebek żytni.
Tak na oko 400dag mąki żytniej 200ml wody 5dag drożdży 3 łyżki oliwy z oliwek 1 łyżeczka cukru, lepiej dać miód 1 łyżkę płaska łyżeczka soli siemię lniane otręby słonecznik żurawina dałam jeszcze kilka rodzynek Piekłam ok 15 min w 200 stopniach a później zmniejszyłam do 180. Ciasto z samej mąki żytniej jest bardzo lepkie, jesli nie zależy wam na walorach dietetycznych można spokojnie dodać połowę mąki pszennej. Ciasto robimy jak drożdżowe. Robiłam ręcznie, maszyny żadnej nie mam
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf Edytowane przez magnolia79 Czas edycji: 2014-05-04 o 00:29 |
2014-05-08, 22:09 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 087
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Cytat:
|
|
2014-05-28, 11:37 | #36 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Zakwas wg. Makarowskiej i chlebek na zakwasie.
http://kuchennyblat.pl/chleb-zakwasie/ Korzystałam jeszcze z tego artykułu http://www.chleb.info.pl/zakwas-pora...-zrobic-zakwas
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf Edytowane przez magnolia79 Czas edycji: 2014-05-31 o 20:57 |
2014-05-29, 11:32 | #37 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Wszelkie miary, miareczki, g i dag To się przyda!
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=59
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf |
2014-08-13, 10:35 | #38 | |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Cytat:
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf |
|
2014-09-28, 13:06 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 23 723
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
CHLEB ORKISZOWY NA ZAKWASIE
- 1 kg mąki orkiszowej (lub żytniej) - zakwas (zaczyn) - siemię lniane ( ok. pół szklanki) - pestki słonecznika (ok. pół szklanki) - pestki dyni (ok. pół szklanki) - otręby (ok. szklanki) - łyżka stołowa soli - ciepła woda - oliwa z oliwek Mieszamy wszystkie składniki, najlepiej w plastikowej misce (dużej, ponieważ ciasto rośnie), przykrywamy ścieręczką odstawiamy na 10-12 godzin. Po tych 12 godzinach, odkładamy troszkę do słoika ok. 100 g na 7 dni do lodówki, to będzie nasz zaczyn na następny chleb . Pozostałe ciasto wkładamy do foremek wysmarowanych oliwą z oliwek, ta ilość wystarcza na 2 wąskie foremki. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 150 stopni przez 1 godzinę. Po wyłączeniu piekarnika ja jeszcze zostawiłam w nim chleb na jakiś czas, potem wyciągamy i zakrywamy ściereczką. Tak naprawdę możemy dodać ziarna jakie tylko chcemy i w ilości w jakiej chcemy . Smacznego |
2014-09-28, 13:09 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 23 723
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Załącznik 5801024
Załącznik 5801025 Wysłane z aplikacji mobilnej iPhone Wizaz Forum |
2014-10-11, 15:49 | #41 |
O Ireno! ;-)
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 51 047
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Tiramisu
Na 4 porcje (nieduże) Składniki: Serek mascarpone 200g 2 jajka 3/4 szklanki cukru pudru Paczka biszkoptow - najlepiej tzw lady's fingers (takie podłużne) Kieliszek alkoholu - likier amaretto, koniak, wiśniówka Kawa rozpuszczalna Ciemne kakao Gorzka czekolada bez dodatków Przygotowanie: Robimy w głębokim talerzu bardzo mocną kawę (3 duże łyżeczki na szklankę) dodajemy alkohol i zostawiamy do wystygnięcia. Czekoladę ścieramy na tarce na wiórki. W tym czasie oddzielamy białka od żółtek. Żółtka dajemy do dużej miski ( w niej będziemy łączyć wszystkie składniki, wiec potrzebujemy miejsce) Do żółtek dodajemy cukier i miksujemy na puszystą, prawie białą masę. Jak juz będzie gotowa dodajemy serek mascarpone i miksujemy razem na gładką masę. Białka ubijamy na sztywno. Łączymy delikatnie masę z białkami. Ja mieszam powoli dużą drewnianą łyżką. Teraz nakładamy do dużego płaskiego naczynia lub pojedynczych pucharków: Zamaczamy krótko biszkopt w kawie z % i układamy na dnie naczynia. Moczymy krótko i po jednym, bo inaczej wyjdzie nam pływające tiramisu Na warstwę biszkoptow dajemy masę (ok 3 cm), posypujemy porządnie kakao (najlepiej przez sitko), sypiemy wiórki z czekolady i znowu kolejna warstwa: biszkopty, masa, kakao, czekolada. Kończymy na warstwie czekolady Tak ułożone tiramisu musi trafić do lodówki na min 4h. Ja zwykle robię je dzień przed imprezą i jest idealnie
__________________
„Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.” Antoine de Saint-Exupéry |
2014-10-11, 16:56 | #42 | |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Cytat:
Dobrze, że to 4 małe porcje. Zrobię na pewno, bo te z paczki są dla mnie za słodkie
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf |
|
2014-10-11, 16:58 | #43 |
O Ireno! ;-)
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 51 047
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
To tu możesz dać nawet pół szklanki cukru
__________________
„Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.” Antoine de Saint-Exupéry |
2014-12-07, 13:10 | #44 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Kartoflak /babka ziemniaczana/
Ścieramy surowe ziemniaki... duzo ziemniaków! Na ok 1 kg ziemniaków dajemy 1 łyżkę mąki... im mniej tym lepiej. Ziemniaki zawierają swoja naturalna skrobię. Sól, pieprz... ewentualnie jakieś zioła... ale bez żadnych dodatków tez jest dobrze. Masę mieszamy i wylewamy na blachę. Można do środka włożyć grube plastry cebuli. Na wierzch koniecznie dużo tłustego boczku. Koniecznie!!!!!! Kartoflaczek to uwielbia. Jest wtedy nawilżony i pachnie wędzonym boczkiem. Do piekarnika na 180 stopni, ok 1-1.5h Sprawdzamy czy jest upieczony drewnianą wykałaczką, tak jak każde ciasto. Poezja w gębie Można jeść sam, można jeść z sosami, mięsem, surówkami. Smakuje idealnie od razu po upieczeniu i smakuje inaczej, idealnie na drugi dzień odsmażony na patelni! W necie można znaleźć przepisy z kiełbachą w środku, powiem od siebie tylko tak: NIE zabijajcie kartoflaka kiełbasą
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf |
2014-12-07, 13:13 | #45 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Wersja obrazkowa!
ilustracje made by Magu
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf |
2014-12-10, 10:45 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Międzyrzecz
Wiadomości: 48
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Przyznam, że i mnie kusi ten przepis.
|
2015-03-21, 20:20 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Super wątek nawet nie wiedziałm za taki istnieje będę miał monostwo przepisów do wypróbowania
Mufinki na słono 150 dkg maki 1 saszetka proszku do pieczenia 100ml śmietanki 30% 3 jajka Nadzienie co tylko chcemy (boczek i ser/ kabaczek i ser czy łosoś wędzony i ser: Moje: Dwa plasterki szynki 10 plastrów pomidorów suszonych z oliwy 2 cebule czerwone Troszkę sera potarkowanego Cebule podsmażam na oliwie dodaje pomidory pokrojone w mała kosteczkę i szynkę. W okrągłym naczyniu ubijaczką mieszam roZbite jaja i śmietankę dodje mąkę z proszkiem przesiane przez sito i ser. Mieszam wszystko z nadzieniem. Ja wkładam wkładelka pergaminowe do foremek mufinkowych. I wtedy wkładam dwie łyżki nadzienia do foremek. Pięke 20 minut w 180 st C. |
2015-04-04, 14:08 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 23 723
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
2 brokuły
4 filety z kurczaka 2 x ser feta płatki migdałowe oliwa z oliwek cytryna ząbek czosnku woda (z tej ilości co podałam wychodzi ogromna ilość tej sałatki, tak na przyjęcie gości w sam raz, ale dla domowników wystarczy wszystko zmniejszyć o połowę ) 1. Brokuły kroimy na małe różyczki i blanszujemy je, czyli wrzucamy na wrzącą osoloną i posłodzoną odrobiną cukru wodę. Blanszujemy dosłownie 2-3 minuty, żeby się nie ugotowały, ale żeby były super chrupkie. Wyciągamy i wrzucamy do michy, żeby wystygły. 2. W międzyczasie prażymy na patelni płatki migdałów, cały czas mieszając, aż do momentu uzyskania złotego koloru. Uprażone wrzucamy do michy z brokułami (uważamy, żeby się nie przypaliły ) 3. Filety z kurczaka kroimy w kosteczkę i smażymy na patelni, troszkę solimy, ale nie za dużo, bo potem jak dodamy ser feta to mże to być za slone. Po usmażeniu wrzucamy do michy z brokułami i płatkami migdałow. 4. Przygotowujemy dressing: do szklanki, kubka czy jak kto tam woli - wlewamy 2 łyżki wody, 2 łyżki oliwy z oliwek, dodajemy rozgnieciony ząbek czosnku, wciskamy sok z połówki cytryny, dodajemy sól i pieprz (ale nie dużo, jak robimy to odpowiednio wcześnie to sałatka nabiera mocy, więc nie warto przesadzać). Zostawiamy na kilka minut. 5. Na koniec kroimy ser feta w kostkę, wrzucamy do michy, mieszamy z pozostałymi składnikami, polewamy dressingiem i mieszamy ponownie. Odstawiamy do lodówki, żeby się wszystko fajnie przegryzło. Taką sałatkę warto przygotować co najmniej kilka godzin wcześniej, żeby nabrała smaku, ale tak naprawdę najlepiej smakuje na drugi dzień. Wtedy nabiera takiej super ostrości po tym dressingu. Smacznego . Edytowane przez d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b Czas edycji: 2015-04-04 o 14:12 |
2015-04-04, 14:13 | #49 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Udał się. Ale zobaczcie jaki dinozaur :-D wielki.
I w smaku jest pyszny. Nawet chyba lepszy od babki. Normalnie dumna jestem. Dałam do murzynka łyżeczkę kawy ale nie czuć za bardzo. Jeszcze go nasmaruje polewa :-D Murzynek na oko 2 szklanki mąki kostka masła/ margaryny 250g filiżanka cukru... /w przepisach są nawet ilości ok 1,5 szklanki, ale ja sie pod tym nie podpisuje, za słodki ulepek/ 1 łyżeczka sody 4 łyżki kakao 4 jajka pół filiżanki mleka Margarynę, cukier, mleko i kakao, rozpuścić w rondelku. Mąkę zmieszać z sodą, dodać żołtka, do tego wlać margarynę i miksować, na końcu dodać ubite białka. Dodałam jeszcze skórkę z pomarańczy i łyżeczkę kawy rozpuszczalnej. Piec w 180 stopniach ok 50 min.
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf Edytowane przez magnolia79 Czas edycji: 2015-04-04 o 18:18 |
2015-04-04, 16:36 | #50 | |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Cytat:
No proszę Magu upiekla ciasto 😝
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
2015-04-18, 12:50 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Ciasto tuńczykowe
2 puszki tuńczyka 1 cukinia 120 g płatków owsianych 1 ząbek czosnku 200 ml śmietanki płynnej 30% 2 jajka 1 łyżka musztardy Sól Pieprz Papryka w proszku. Cukinie przekroić na pół, oczyścić łyżeczka z nasion i zetrzeć na tarce na dużych oczkach dodać rozdrobnionego tuńczyka, płatki owsiane i czosnek przeciśnięty przez praskę albo pokrojony w malutkie kawałki dodać sól, pieprz i paprykę. W innym naczyniu wymieszać dokładnie śmietankę razem z jajkami, musztarda. Zawartości obu nauczyn Mieszac ze sobą i wylać do małej foremki wysmarowanej masłem i opruszonej mąka. Piec w piekarniku 180*C około 30 minut. Po ostygnięciu włożyć do lodówki. Najlepiej smakuje kolejnego dnia. Podajemy na zimno! Ps moja wersja ze zdjęcia została zrobiona z 1 marchewka, 1 cebula i 3 pomidorami suszonymi. Bo kiedy zabieralam sie do pieczenie zdałam sobie sprawę ze nie kupiłam cukinii . Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2015-04-18 o 13:16 |
2015-04-27, 18:44 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Schab na zimno
1,2 kg schab bez kości 1/2 szkl soli 3 listki laurowy 4 ziarna ziela angielskiego Garść majeranku 1/2 łyżeczki papryki słodkiej 1 łyżka cukru 2 łyżki majonezu 4 ząbki czosnku Wszystkie przyprawy mieszamy w garnku, wkładamy schab i zalewamy woda. Zagotowujemy. 5 minut gotujemy. Wyłączamy. Odstawiamy do wystygniecia. Ponownie zagotowujemy i po 5 minutach gotowania wyłączamy. Można powtórzyć jeszcze raz. PS. Schab na początku może wydawać się za słony ale gdzieś tak po 4 plasterkach jest okey.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest. |
2015-04-27, 20:34 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Kasia I te wszystkie dodatki sa zmieszane z woda i schab jest w srodku?
I po 10 minutach juz jest gotowe? Czy to trzeba jakos piec jeszcze? |
2015-04-27, 20:45 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Wszystko razem gotujesz. No i nie po 10 minutach. Masz to wszystko w garnku przyprawy schab i wodę. Odpalić palnik i zagotowujesz. Jak się zagotuje to po 5 minutach wyłączają i czekasz aż będzie zimna woda ze schab no zimny garnek i powtarzasz operację wiec to trochę trwa. To jest gotowany schab wiec juz nie zapiekasz choć w sumie nic chyba nie stoi na przeszkodzie żeby zapięcie ale my tak nie robimy.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest. |
2015-04-27, 20:52 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Cytat:
Czyli zagotowuje ponownie dopiero jak woda z poprzedniego gotowania całkiem wystygnie ... |
|
2015-04-27, 20:53 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Tak
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest. |
2015-05-16, 17:04 | #57 |
O Ireno! ;-)
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 51 047
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Jak sobie poradzić z ośmiornicą
Potrzebujemy (na 2 osoby): 1 kg ośmiornicy (całej) 1 główka czosnku Pęczek pietruszki Pół szklanki czerwonego wina Oliwa Najlepiej kupić mrożoną ośmiornicę, bo jest bardziej krucha. Jeśli mamy świeżą - mrozimy i potem powoli rozmrażamy - w lodówce (ok 12godz) lub w chłodnej wodzie (ok 30 minut) Wywracamy głowę ośmiornicy na lewą stronę i wszystko wyrzucamy. Dziób można zostawić - później będzie łatwiej się go pozbyć. teraz trzeba ośmiornicę zbić - trzymasz za głowę i walisz mackami o beton lub kamień (ok 70 uderzeń) albo bierzemy tłuczek i walimy, aż mięso spuchnie. Trzeba przy tym uważać, żeby nie zrobić z niej miazgi Teraz straszymy ośmiornicę! W garnku gotujemy trochę wody i wrzucamy ja na 10 sek. Wyjmujemy i czekamy, aż woda znowu zawrze - wrzucamy na 10 sek itd. Straszenie powtarzamy 3 razy. teraz nasza ośmiornica jest gotowa do dalszej obróbki Kroimy ja na kawałki (zjada się całą ośmiornicę). Przy krojeniu wyciągamy dziób - czarne, twarde cos na samym środku, miedzy mackami. Na głębokiej patelni smażymy czosnek. Jak jest złoty - dodajemy sól, świeżo mielony pieprz (jak ktoś lubi ostre - dodać pokrojoną papryczke chili) i na to wrzucamy ośmiornicę. Wlewamy wino i gotujemy - ok 30 minut. Sprawdzamy widelcem czy nasza ośmiornica jest już miękka tak jak nam pasuje. Jeśli tak to albo podajemy ja w charakterze potrawki albo podkręcamy ogień i odparowujemy sos i podsmażamy. Pod koniec gotowania dajemy pokrojoną natkę pietruszki
__________________
„Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.” Antoine de Saint-Exupéry Edytowane przez yyahyoo Czas edycji: 2015-05-16 o 17:28 |
2015-05-20, 20:24 | #58 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Gofry
2 szkl mąki 2 jaja 1i 3/4 szkl mleka 1/2 szkl oleju 4 łyżeczki cukru opakowanie cukru waniliowego pół łyżeczki soli 1 łyżeczka proszku do pieczenia Białka osobno ubijam pianę, resztę miksuję i później mieszam pianę z resztą składników.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2015-05-20, 21:35 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Gosiu skopiowałam Twoje zdjecie mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko ale tak pysznie wyglada...
|
2015-05-21, 10:44 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Konserfffki w kuchni - pichcenie w wymiarze 30+
Pierwsza warstwę dobrze nasączamy sokiem z ananasa, następnie do bardzo dobrze ubitej śmietany dodajemy wiórki z białej czekolady, mieszamy konsystencja śmietany się trochę zmieni ale wszytko później w lodówce ze sztywnieje.( Jeśli chcecie tylko na warstwach mieć czekoladę można nie dodawać jej do śmietany a po prostu posypać jak posmarujemy biszkopt bitą śmietaną.) Śmietanę wymieszana z wiórkami układany na dobrze nasączonym biszkopcie na bitą śmietanę nakładany pokrojone w kostkę ananas i przykrywamy kolejnym biszkoptem. Pamiętajcie ze są tylko dwie warstwy z ananasem wiec nie ma co go żałować , chyba ze zostawicie go dla przy stroju boków. Ostatni biszkopt można również nasączyć dobrze i wysmarować bitą śmietaną |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:09.