Mamy majowe 2019

[ladyfun]

Ja robie USG pren i pappe, bo mi finansuje NFZ (mam 36lat). Myślę, że gdyby nie NFZ też bym zrobiła, chociaż po konsultacji z lekarzem... Ufam mu... W poprzedniej ciąży nie robiłam badań prenatalnych. Nikt mi nie mówił, chociaż miałam 1 usg okolo 10 tyg, w którym lekarz robił sporo pomiarów.. To może to było to..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitna laguna]

Ja jestem taka, ze jak juz cos robie to robie to na 100% . I w pracy i w zyciu prywatnym. Jesli wiem, ze badania prenatalne pomagaja to je robie . Po to robimy morfologie, tsh i inne zeby moc kontrolowac i zapobiegac a nie liczyc, ze bedzie co bedzie Ale to tylko moje zdanie, nie chce nikogo urazic

[sQuaara]

Napisane przez blekitna laguna

Ja robie usg i pappe. Niektore schorzenia mozna leczyc przed urodzeniem, wiec dobrze wiedziec. Poza tym boję sie chorob genetycznych

Ja robie aby wiedzieć. Plus kontrola żołądek serduszko zastawka. To, jak piszesz, można leczyć.
Ja nie umiem sobie wyobrazić jak można nie korzystać z takiej szansy skoro się ją ma... Jak ok, genetyczne trudno. Będzie co ma być tak chyba dobrze wiedzieć że dziecko ma wadę serca, nerek i trzeba rodzic w specjalistycznym szpitalu..

Napisane przez blekitna laguna

Nie mam, ale taki np. zespół downa to przeciez nie jest dziedziczna choroba tylko loteria. Każda z nas moze to neistety dotknac :/

True... True...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martita_2012]

Lilly, ale u Ciebie w normie jest ta przezierność, tak? A te usg w końcu miałaś dopochwowo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mari_m]

Nie pamiętam, która z Was miała dzisiaj wizytę u diabetologa. Jak po wizycie? Mnie jutro czeka wizyta w poradni, mam zjawić się o 7.30 i siedzieć tam do 14.00. Mam nadzieję, że to jednorazowo i później wystarczą wizyty u diabetologa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Napisane przez Martita_2012

Lilly, ale u Ciebie w normie jest ta przezierność, tak? A te usg w końcu miałaś dopochwowo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przez brzuch jednak. Przezierność w normie, ale lekarz określił to jako taką górną normę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Napisane przez Lilly Greace

Przez brzuch jednak. Przezierność w normie, ale lekarz określił to jako taką górną normę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też bym chciała wiedzieć wcześniej jak to USG będzie u mnie wyglądało, bo nie wiem jak się ubrać Ech, te problemy pierwszego świata...
Lilly, norma to norma, nieważne górna, dolna czy idealnie środek. Nie denerwuj się, na pewno wszystko jest w porządku


Co do kwestii samych badań, to nie wyobrażam sobie nie skorzystać z takiej możliwości. Lubię wiedzieć, mieć plan i być przygotowana, nawet jeśli miałyby być to najgorsze wiadomości.

[Lilly Greace]

Napisane przez Elsabel

Też bym chciała wiedzieć wcześniej jak to USG będzie u mnie wyglądało, bo nie wiem jak się ubrać Ech, te problemy pierwszego świata...
Lilly, norma to norma, nieważne górna, dolna czy idealnie środek. Nie denerwuj się, na pewno wszystko jest w porządku


Co do kwestii samych badań, to nie wyobrażam sobie nie skorzystać z takiej możliwości. Lubię wiedzieć, mieć plan i być przygotowana, nawet jeśli miałyby być to najgorsze wiadomości.

Dzięki Nie denerwuję się w sumie, zdaje sobie sprawę z tego, że pewnie wszystko ok. Nie zdołowało mnie to, ale humoru też nie poprawiło. Ogólnie czekam już na "normalne" usg, żeby normalnie zobaczyć dziecko i się tym cieszyć, bo te to była masa stresu. Ale muszę przyznać, że tż bardzo mnie wspiera. Naprawdę się interesuje, chce być na wszystkich badaniach, nawet jak w piątek idę po wyniki z Pappy to koniecznie chce iść chociaż pracuje no i to przeciez tylko kwestia wyników. Nie wiem, jak radzą sobie samotne mamy i podziwiam je naprawdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beautyfuldreams2]

Napisane przez Lilly Greace

Przez brzuch jednak. Przezierność w normie, ale lekarz określił to jako taką górną normę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaka ma dzidziuś przeziernosc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Napisane przez Beautyfuldreams2

Jaka ma dzidziuś przeziernosc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2,1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beautyfuldreams2]

Napisane przez Lilly Greace

2,1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój ma 1.9
Nie ma się co martwić bo napewno jest wszystko okjutro mam mieć jeszcze wyniki pappy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Napisane przez Lilly Greace

Dzięki Nie denerwuję się w sumie, zdaje sobie sprawę z tego, że pewnie wszystko ok. Nie zdołowało mnie to, ale humoru też nie poprawiło. Ogólnie czekam już na "normalne" usg, żeby normalnie zobaczyć dziecko i się tym cieszyć, bo te to była masa stresu. Ale muszę przyznać, że tż bardzo mnie wspiera. Naprawdę się interesuje, chce być na wszystkich badaniach, nawet jak w piątek idę po wyniki z Pappy to koniecznie chce iść chociaż pracuje no i to przeciez tylko kwestia wyników. Nie wiem, jak radzą sobie samotne mamy i podziwiam je naprawdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, to ja nie zabierałam TŻ ani na pierwszą, ani na drugą wizytę. Bałam się, ze coś będzie nie tak z dzieckiem, a on by to bardzo przeżywał. Nie wiem jeszcze czy pójdziemy razem na prenatalne, ale niech mnie chociaż odprowadzi, bo na pewno będę zestresowana...

[Lilly Greace]

Napisane przez Beautyfuldreams2

Mój ma 1.9
Nie ma się co martwić bo napewno jest wszystko okjutro mam mieć jeszcze wyniki pappy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać jak tam wyniki ja w piątek będę mieć.

Napisane przez Elsabel

Kurcze, to ja nie zabierałam TŻ ani na pierwszą, ani na drugą wizytę. Bałam się, ze coś będzie nie tak z dzieckiem, a on by to bardzo przeżywał. Nie wiem jeszcze czy pójdziemy razem na prenatalne, ale niech mnie chociaż odprowadzi, bo na pewno będę zestresowana...

No moim zdaniem tż to fajne wsparcie podczas wizyty, zresztą z nas dwojga to ja bardziej przeżywająca on się przydaje, bo bacznie obserwuje, dziś np. ja tylko słuchałam w napięciu lekarza a on dopytywał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez Lilly Greace

Daj znać jak tam wyniki ja w piątek będę mieć. No moim zdaniem tż to fajne wsparcie podczas wizyty, zresztą z nas dwojga to ja bardziej przeżywająca on się przydaje, bo bacznie obserwuje, dziś np. ja tylko słuchałam w napięciu lekarza a on dopytywał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę, bo ja zawsze sama. Ale wiedziałam na co się piszę, ale jakoś mięknę z wiekiem, a zawsze mi się wydawało, że ja taka silna

[Elsabel]

Napisane przez Lilly Greace

Daj znać jak tam wyniki ja w piątek będę mieć. No moim zdaniem tż to fajne wsparcie podczas wizyty, zresztą z nas dwojga to ja bardziej przeżywająca on się przydaje, bo bacznie obserwuje, dziś np. ja tylko słuchałam w napięciu lekarza a on dopytywał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to mój też ma zawsze 1000 pytań Moje wizyty i tak są długie, z nim to bym chyba z 1,5 godziny siedziała w gabinecie

[mari_m]

Mój tż też chodzi ze mną i zawsze widzę łezkę w oku, on jest bardziej wrażliwy niż ja. Nawet podczas ślubu łezka w oku mu się zakręciła, a ja ani drgnęłam. Mam też wrażenie, że mój gin stara mu się każdy szczegół dokładniej wyjaśnić niż mi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Ja na wizyty chodzę sama. Teraz na usg pójdzie ze mną, a potem na to połówkowe i na końcu. Przy młodym było tak samo. Na badania itd też wszędzie sama jeżdżę, nie wiem na co mi on chyba żeby wkurzać, bo on nie lubi w kolejce siedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

A dla mnie to fajne takie przeżywanie we dwoje wizyt. W końcu to wspólne dziecko. Tż bardzo czeka na każde usg, a ja mam poczucie, że od samego początku go angażuję we wszystko, co związane z dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pomaranczowacytryna]

Ja niestety teraz na wszystkie wizyty chodzę sama. Bo tż pracuje za granicą. Na prenatalne jedziemy razem ale wejdę do gabinetu sama. Bo nie mamy z kim zostawić młodego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuhaaaaaaaaaa]

Co do wakacji to my w tym roku byliśmy nad morzem, w górach, w Grecji, syn jeszcze pojechał z teściową do Wiednia, zaliczył obóz sportowy, więc nie miał żadnych pretensji do nas, że chcemy jechać zaliczyć jakąś stolicę europejską sami. Szczególnie, że nam zależało na zwiedzaniu, a to go nie jara córka pewnie by bardziej przeżyła rozstanie, ale dziadki ją by rozpieszczali do bólu przez ten czas. Raz dzieci przeciągneliśmy kilka dni po Londynie, to się wszyscy umęczyliśmi, szczególnie mąż który miał ciągle córkę na barana
Mnie osobiście nie kręcą zupełnie wczasy leżąco-odpoczywające ale przez ostatnie 10 lat praktycznie tylko takie u nas ze względu na dzieci. Dlatego nie miałam większych wyrzutów sumienia planując wypad na kilka dni szaleństwa no ale w moim obecnym stanie to bym nie zaszalała raczej, bo ani tu wypić, ani tu pojeść, a o 22.00 to już smacznie chrapię

Ja się ciągle zastanawiam czy zabrać męża na usg. Sama nie wiem... Chyba wolę pójść sama, gdyby były jakieś złe wiadomości. A jakby co to zadzwonię i za 5 min mąż już będzie, bo pracuje obok.

Skusiłam się dziś na kebaba. Jaki to był kiepski pomysł

[magda1706]

Napisane przez Pomaranczowacytryna

Ja niestety teraz na wszystkie wizyty chodzę sama. Bo tż pracuje za granicą. Na prenatalne jedziemy razem ale wejdę do gabinetu sama. Bo nie mamy z kim zostawić młodego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę młodego do gabinetu niech zobaczy i się oswaja z dzidziolem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuhaaaaaaaaaa]

A ja miałam wspaniały plan na przyszłoroczne wczasy! Który nie wypali, gdyż to miała być majówka a zabrać ze sobą mieliśmy po prostu moją mamusię tym samym w dzień byśmy pluskali się z dziećmi, a nocą zaliczali dancingi
W tym roku mama nam się wymiksowała w ostatniej chwili przed wykupieniem fajnego lasta, bo tak jej maliny obrodziły, że prawie jej serce pękło, że ma to wszystko zostawić

[Elsabel]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

A ja miałam wspaniały plan na przyszłoroczne wczasy! Który nie wypali, gdyż to miała być majówka a zabrać ze sobą mieliśmy po prostu moją mamusię tym samym w dzień byśmy pluskali się z dziećmi, a nocą zaliczali dancingi
W tym roku mama nam się wymiksowała w ostatniej chwili przed wykupieniem fajnego lasta, bo tak jej maliny obrodziły, że prawie jej serce pękło, że ma to wszystko zostawić

Hahahaha, też już miałam plan wyjazdowy na przyszłoroczną majówkę Chcieliśmy spędzić ją na Sardynii. Cóż, może się nie udać

[ladyfun]

Ja byłam dziś u diabetologa. Wyglądało to tak, że było na 08.00 około 12 kobiet w ciąży.. Najpierw po kolei każda wchodziła do lekarza. Tam był wywiad. Z pytań zdziwiło mnie pytanie o datę pierwszej miesiaczki i MOJA masę po urodzeniu... . Reszta pytań to standard. Potem każda szła na pobranie krwi. I jak już tą grupą dziewczynce LA to przeszła to zabrała nas jakas pani pielęgniarka na instruktaż żywieniowy. Mówiła o diecie.. Na koniec dostaliśmy glukometr za free i była instrukcja jego obsługi.. Ostatecznie wyszłam faktycznie po 12.00...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86035979]Zazdroszczę, bo ja zawsze sama. Ale wiedziałam na co się piszę, ale jakoś mięknę z wiekiem, a zawsze mi się wydawało, że ja taka silna [/QUOTE]

Ja też zazwyczaj sama, idzie się przyzwyczaić, jedyne co to w pierwszej ciąży trochę kulałam językowo, teraz to już luz.
Eh tak mi się dobrze spało, i coś mnie wybudzilo, teraz już nie zasnę, a miałabym jeszcze godzinkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olusiaa_]

Napisane przez magda1706

Ja lubię z młodym jeździć na wakacje. Byliśmy w tym roku nad morzem z nim i jedyne co nam przeszkadzało to to, że nie mogliśmy wyjść wieczorem pospacerować np. Ale w sumie, nie zmarnowaliśmy tego czasu skoro z wakacji z dzieckiem przywiezlismy jeszcze jedno w pakiecie

poczekaj jeszcze troche, my tez w tym roku z mloda bylismy nad morzem, przestawila sie na tryb wakacyjny, wstawala o 10 i spokojnie wieczorem dlugo wytrzymywala



ja na wizyty poki co chodze sama, mam nadzieje, ze chociaz na polowkowe maz pojdzie, ale na razie marne szanse, bo w lipcu zmienil prace, wiec ani urlopu ani sie zwolnic, poza tym z jego pracy do mojego gina jest ok 30 km...

[Lilly Greace]

Hej dziewczyny u mnie chyba zapowiada się już drugi dzień bez większych ciążowych dolegliwości, ale zobaczymy. Już raz miałam takie dwa dni a potem wszystko wróciło ze zdwojoną siłą zapomniałam dodać, że wczoraj ginekolog podtrzymał ten sam termin porodu co mój lekarz - 4 maja na moje imieniny. Ale nie przywiązuję się do tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Pomaranczowacytryna

Ja niestety teraz na wszystkie wizyty chodzę sama. Bo tż pracuje za granicą. Na prenatalne jedziemy razem ale wejdę do gabinetu sama. Bo nie mamy z kim zostawić młodego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wejdz z dzieckiem ja bylam tak teraz

[Olusiaa_]

Napisane przez Lilly Greace

Hej dziewczyny u mnie chyba zapowiada się już drugi dzień bez większych ciążowych dolegliwości, ale zobaczymy. Już raz miałam takie dwa dni a potem wszystko wróciło ze zdwojoną siłą zapomniałam dodać, że wczoraj ginekolog podtrzymał ten sam termin porodu co mój lekarz - 4 maja na moje imieniny. Ale nie przywiązuję się do tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziecko i tak samo zdecyduje kiedy wyleźć



nie widac było jeszcze jaka płeć ?

[Lilly Greace]

Napisane przez Olusiaa_

dziecko i tak samo zdecyduje kiedy wyleźć



nie widac było jeszcze jaka płeć ?

Nic lekarz nie mówił o płci za jakieś 3 tygodnie idziemy do naszego lekarza prowadzącego to go zapytamy, może już coś będzie widać fajnie. No wiem, że dziecko zdecyduje ja bym najchętniej się rozpakowała już w kwietniu xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz