2006-08-13, 14:17 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 118
|
Dot.: Kwas pirogronowy
kiedy ja pierwszy raz miałam robiony zabieg tym kwasem forum biochemia jeszcze nie było... Nie szukałam też żadnych specjalnych kremów nawilżających, stosowałam tylko tani jak barszcz metronidazol. I było w miarę ok. W maju zachciało mi się rozjaśniania przebarwień na własną rękę i smarowałam się bardzo mądrze sokiem z cytryny Na przebarwienia trochę pomogło, ale w końcu się poparzyłam...Zamówiłam wtedy cicalfate i pomógł Teraz trzymam się już z daleka od cytrusów
Ja na kwas wybieram się wprawdzie w gdzieś w październiku, ale też już jestem przygotowana. Oprócz pełnowymiarowego cicalfate mam jeszcze mnóstwo próbek, m.in.: avene hydrance legere, hydrance riche, svr topialyse plus, a-derma exomega, bioderma sensibio creme, i jeszcze ocerin. Mam nadzieję, że sobie tym krzywdy nie zrobię... Agnieska widziałam twoją twarz w filtrze i skrobii i nie dopatrzyłam się tam żadnych skaz. Po co Ci ten zabieg?? ;> |
2006-08-13, 15:01 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Wiesz, zdjęcia nie oddają zawsze prawdy - nawet jeśli przykryję blizny podkładem (a wierz mi, mam ich jeszcze sporo i mimo, że skóra zadbana a pory oczyszczone - wyglądam po prostu źle bez podkładu, całe czerwone policzki) to wciąż mam wgłębienia, które też psują efekt wizualny. Co do Twoich kremów, obstawiam że większość i tak będzie Cię piec: Avene HOL i HOR, Exomega (mnie piekły Epitheliale i Dermalibour z A-dermy, więc podciągam to pod jedną kategorię). Teraz zamówiłam sobie jeszcze kilka kremów z naprawdę różnych półek cenowych. Nan zwróciła mi uwagę na kremy Ziołoleku-patrząc po składach zapowiadają się całkiem nieźle, a kosztują grosze:
http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...cturers_id=174 ja zamówiłam sobie Linoderm Omega, Linomag Plus -jeden z pantenolem, drugi z alantoiną, płyn Linomag i sojowy krem kosmetyczny. Wiadomo, że kiedy masz skorupę na twarz to pakujesz wszystko w dużych ilościach, byle by tylko poluzować napięcie, a tych nie będzie mi szkoda zużyć w takim tempie i mam nadzieję, że mnie nie będą drażnić a coś, z czym wiążę duże nadzieje to krem (a raczej 7 tubek kremu po 5ml) Avene Tolerance extreme creme - kosztuje sporo, ale trzeba go zużyć w ciągu trzech dni, bo nie ma żadnych konserwantów, środków zapachowych... Eh, już się nie mogę doczekać a i pogoda wiele dziewczyn z BK nastaraj do rozmyślań "co sobie mocniejszego zaaplikuę jesienią" |
2006-08-14, 13:28 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 118
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Ja na szczęście nie mam wgłębień, mam tylko czerwone "kropy", głównie na policzkach i przy skroniach. Dziś zaczęłam się już smarować acne dermem, bo pogoda faktycznie jesienna Tamtej jesieni AD bardzo mi pomógł więc i teraz liczę na to samo Ale na kwas muszę się wybrać i może już za miesiąc nawet...
Po zabiegu twarz jest boląca przez 2-3 dni i najgorzej jest w nocy, kiedy dotykasz policzkiem poduszkę, w dzień to nawet jest ok... Jeśli mówisz że te moje kremy się nie nadadzą to trudno, wykorzystam je przy innej okazji. Ostatnio dostałam od dermatolog bardzo fajną maść nawilżającą, pachnie jak linomag i wydaje się być odpowiednia, ma dość prosty skład, zawiera: neomycyni 0,5 eucarealomi (lub jakoś tak) 0,125 3% sol ac. borini (kwas borny) eucerini aa. Nie wiem czy się nada ale kosztuje tylko 5 zł i wystarczy na pewno na 2 dni (10* dziennie ) Aga, a jak myślisz po zabiegu to powinnam się smarować mleczkiem avene 50+, czy raczej LRP które mają wyższe PPD? Avene mi bardzo pasuje, ale może LRP będzie bardziej odpowiednie? Bo ja sama nie wiem... |
2006-08-14, 13:36 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kwas pirogronowy
sama nie jestem pewna, będę albo smarować się kremem Avene 50+, albo LRP - ale tym bezalkoholowym. Się zobaczy
Z tym kwasem bornym bym uważała, nie wolno go zbyt długo używać na skórę |
2007-01-06, 10:49 | #65 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Ja mam takie pytanie czy ktoś kto używał pirogronowego pozbył się znacząco blizn potrądzikowych tj. tych "dziurek" i przebarwień i po ilu seriach ? Moja Pani dermatolog to strasznie zachwalała , bo jakoś mikrodermabrazja na mnie nie działa i wnet ma spróbować pirogronowego ,a mi już brakuje po mału nerwów .800 zyla na mikrodermabrazje wydałem i zero efektów ;/....Pomału tracę nadzieje;;/
|
2007-01-06, 10:56 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Ostatnio miałam pirogronowy, przy TCA to jest to pikuś. Podobno bardzo różnie na niego skóa reaguje - u jednego może nawet nie piec i nic się nie łuszczyć (np. u mnie), u innego - będzie się intensywnie złuszczać skóra. Ja już nigdy nie podejdę do pirogronowego, wolę pewniejsze wyniki przy TCA. Prócz tego strasznie śmierdzi, producent dołącza do niego specjalne zatyczki do nosa z pianki! Na drugi dzień twarz nawet nie była zaczerwieniona.
U mnie, razem z peelingiem kawitacyjnym przez zabiegiem, kosztowało to 400zł |
2007-01-06, 17:10 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 268
|
Dot.: Kwas pirogronowy
ja tam to samo bylam na pirogronowym jakis miesiac temu i uwazam ze to strata kasy. Skora luszczyla mi sie tylko na nosie i to bardzo slabo. Efektu wiualnego niemalze zadnego nie bylo, no moze lekkie wygladzenie ale cos takie potrafi zdzialac juz effaclar k. Zastanawialam sie bardziej czy robic ta polecana przez dermatologa serie zabiegow ale teraz juz wiem ze to strata pieniedzy. Dodam jeszcze tylko ze peeling byl robiony kwasem pirogronowym o stezeniu 48 %.
__________________
mewcia |
2007-01-29, 11:01 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kwas pirogronowy
a czy może któraś z Was robiła kwasy we Wrocławiu?? I jeśli tak to jak przedstawiają sie ceny i gdzie polecacie??
|
2007-01-29, 11:20 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Ja robilam we Wroclawiu, dr. Pytrus-Sędłak, kwas pirogronowy wraz z peelingiem kawitacyjnym - 400zł
|
2007-03-19, 06:23 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Ja jestem w trakcie robienia kwasów pierwszy miałam migdałowy troche sie złuszczyłam na całej twarzy ,drugi miałam własnie pirogronowy pomieszany z migdałowym skóra sie prawie nie łuszczy.Po nałozeniu trzymałam 20 minut potem zneutralizownie i nałozenie jakiegos preparatu który miałam zmyc w domu dopiero po 3 godz po około 15 po nałozeniu juz w domu zrobiłam sie jak burak i strasznie piekło ale tak miało byc dermatolog mi powiedziała ze kwas pirogronowy nie złuszcza tylko głeboko penetruje skróre w celu pobudzenia jej do pracy i wytwarzania kolagenu wygladam po tym kwasie bardzo dobrze przebarwienia prawie zeszły mam bardzo jasną skóre jestem lekko napieta i dobbrze wygładzona.
|
2007-03-20, 15:37 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Kwas pirogronowy
ja mam pytanie troche z innej beczki...
czy ten peeling można sobie samemu ukręcić tak jak migdałowy? bardzo mi sie spodobało te samodzielne robienie peelingu migdałowego, dlatego chciałabym spróbować teraz czegoś innego. ma ktoś jakąś recepture? |
2007-04-22, 09:37 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Peeling pirogronowy a lekko naczynkowa,zaczerwieniona twarz..?
Peelingi chemiczne maja za zadanie usunąc naskórek zeby odsłonic głebsze wartswy skóry,delikatne,wrazliwe, które wkrótce maja sie odnowic.Tak w skrocie to rozumiem.Nigdy by mi nie przyszło do głowy ze mozna je robic na takiej skórze jak moja,czyli zaczerwienionej z natury ale takze po róznych -anty trądzikowych lekach/kosmetykach. Jest jednak na niej przerazajaca ilosc zaskórników,plamy,grudki. To pewnie skłonilo moja dermatolog do zaproponowania mi peelingu pirogronowego.(co prawda zaczełam troche watpic w jej kompetencje kiedy stwierdziła ze zrobimy to w maju..ee?)
Oczywiscie nei zgodze sie nad zrobieniem tego przed wakacjami..Ale czy w ogole sie zgodzic? Moje rozumowanie wygloda tak: peeling odsłania głebsze wartswy skóry przez co pewnie bedzie mniej wagrów itp.,ale skóra przeceiz bedzie duuzo cieńsza,a wiec jeszcze płycej unaczynniona i bd chodzic cała w kolorze buraka(chociaz teraz tez sie to czesto zdazra mimo ze nigdy nie robiłam zabigów z kwasami) tymczasem czytam na jakiejs kosmetycznej stronce o peelingu p. : "wskazaniami sa m.in.:tradzik,tradzik rózowaty,łojotokowe zapalenie skóry,zaczerwienienie skóry u osób z policytemią (?) i inne... Wiec jak to z tym jest? Moge czy nie?nie spowoduje to dramatu na mojej skórze i jakiegos trwałego jej uszkodzenia w konsekwencji czego bd chodziła juz do konca zycia cał czerwona? Sama nie wiem Pozdrawiam |
2007-04-23, 21:14 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: Peeling pirogronowy a lekko naczynkowa,zaczerwieniona twarz..?
up up chociaz kila odpowiedzi zebym miała jakies pojecie w co moge sie wpakowac!
|
2007-04-24, 12:13 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Peeling pirogronowy a lekko naczynkowa,zaczerwieniona twarz..?
http://www.wizaz.pl/forum/search.php?searchid=3086012
przegladalas te watki? poszperaj jeszcze na kosmetyczce w wyszukiwarce Pozdrawiam
__________________
|
2007-09-25, 19:32 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 37
|
peeling pirogronowy
Czy ktoras z Was wie jak wykonac w domku peeling pirogronowy. Bylam u dermatologa i jestem b. zadowolona tylko koszta mnie przerazily ... 200 zl.
|
2007-09-27, 08:45 | #76 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 4
|
Cytat:
ja osobiście samo bałabym się zrobić taki zabieg w domu (musisz się nad tym bardzo poważnie zastanowić) ja byłam na nim wczoraj (pierwszy raz, zapłaciłam 220 zł, trwało to ok 0,5 min. może 1 min.) strasznie to szczypie, nie mogłam oddychać, nawet mi łezka poleciała, ja się wystraszyłam, a pani dermatolog chyba jeszcze bardziej. za 2 tygodnie idę ponownie (i znowu 220 zł ) może ma ktoś inf. gdzie takie zabiegi są tańsze (interesuje mnie w-wa) agnieszka to miałaś super ja jestem po pierwszym zabiegu- ale szczypało a miałam go zaledwie jakieś 0,5 może 1 minutę. łza mi poleciała, nie mogłam oddychać- ale się wystrachałam. a pani dermatolog jeszcze bardziej możw wiecie gdzie takie zabiegi sa tańsze ( w warszwie). ja płacę 220zł Proszę Napisz Mi Ile Trwał Tój Zabieg Mój Jakieś 0,5 Może 1 Min. I Nie Mogłam Tego Znieść Edytowane przez L_V Czas edycji: 2007-09-27 o 11:42 |
|
2007-09-27, 09:02 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Nie zaczynaj każdego wyrazu od dużej litery
|
2007-10-11, 18:11 | #78 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Cytat:
Dziewczyny piszą o twarzy, a u mnie akurat szyja... |
|
2007-12-12, 13:08 | #79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Witam! Chodze do dermatologa około roku i widzęogromne rezultaty! Naprawde wystarczy trochę cierpliwości i trądzik można wyleczyć! Od października chodzę na zabiegi kwasem i muszę powiedzieć że z miesiąca na miesiąc widzę coraz lepsze efekty! Zabieg taki kosztuje od 100 zl do 120 zl w zależności od ceny ustalonej prze dermatolga! Naprawdę polecam! I pamietajcie nigdy nie ma natychmiastowych efektów!
|
2007-12-19, 09:50 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kaczawa
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Kwas pirogronowy
U obecnej pani Dermy leczę się od prawie 2 miesięcy. Na twarzy wciąż mam ropne zmiany zapalne a jutro mam mieć robiony zabieg kwasem pirogronowym... mam co do niego spore wątpliwości, tym bardziej, że... w styczniu mam półmetek, i na dodatek idę na studniówkę... tragedia... a pani robi mi jutro pierwszy, a drugi tydzień przed studniówką. Naczytałam się trochę o tym kwasie, więc trochę się także boję. Derma powiedziała, że po tym kwasie normalnie mogę iść do szkoły , bo może wystąpić jedynie lekkie zarumienienie twarzy, ale tylko w dniu zabiegu. Czy skóra się będzie łuszczyć, powie mi podczas zabiegu... bo ma obserwować skórę i w ogóle... a ja ... ja chyba umrę jutro :P
__________________
Perfumy/telefon itp.: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1266346 Ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post86723347 |
2007-12-19, 10:19 | #81 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Czesc Wszystkim.
Ja mam problemy z cerą juz od 10 lat.Bralam juz tetre, duomoxy i inne antybiotyki, ktore tylko pogarszaly sprawe bo zniszczyly mi uklad pokarmowy- wyjalowily i zepiaja sie mnie do zis rozne swinstwa a to rzutuje na stan mojej cery czyli mam bledne kolo.Zauwazylam ze pogarsza mi sie jak jem cos z cukrem, mlekiem c\zyli cokolwiek co zawiera cukier lub laktoze, wiec jak sie trzymam cera jest ok ale ciezko na dluzsza mete tak sie dreczyc. Teraz postanowilam wziasc sie za slady na buzi kwasem pirogronowym-mam czerwone plamki i lekkie nierownosci skory-widac pod swiatlo.czy ktos we wrocławiu wie gdzie najlepiej sie wybrac???i czy wszedzie ceny sa powyzej 200 zl??? a w ogole po glowie chodzi mi tez IZOTEK ale to juz temat na inne forumdajcie znac jak ktos we wrocławiu robil kwas!!! pozdrawiam wszytskich!!!! |
2008-01-21, 19:36 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Hej Trochę się zdziwiłam jak czytałam, jakie ceny zabiegów podejecie...Mój zabieg kosztuje 50 zł za jeden
__________________
..: *Nothing`s gonna chane me* ::.. |
2008-01-22, 12:31 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 76
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Niemożliwe!!! Gdzie w W-wie jest takie miejsce???
Zamierzam wybrać się na peeling, tylko jakoś kasy nie mogę uzbierać na całą serię (+kremy + wizyty....) |
2008-01-23, 17:19 | #84 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Cytat:
I też mnie dziwi że wy jakieś kremy stosujecie przed i po zabiegu...A mi tylko pani doktor kazała wieczorem całą buźkę smarowa metronizadolem i tyle...
__________________
..: *Nothing`s gonna chane me* ::.. |
|
2008-01-25, 17:45 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Cukiereczku, 50 zł za zabieg kwasem pirogronowym!? Mnie dermatolog powiedziała, że 400 zł (na szyję) za jeden zabieg, a przewiduje ok. pięciu.
Jak to mozliwe, że są tak różne ceny? Miałas kwas na całą twarz czy tylko na część? |
2008-01-28, 12:27 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Witam!! To co niektórzy tu wypisują jest nie do pomyślenia..Ja chodzę na zabiegi kwasem pirogronowym od 4 miesięcy tzn, raz w miesiącu i efekty są zadziwająco dobre!!Naprawdę dobre!!Ceny zabiegu wahają sie w zależności którą część ciała oczyszczamy w moim przypadku są to plecy i płacę od 110 do 120złotych..i cena 400 zł to chyba się komuś coś pomieszało bo tyle kosztuje zabieg mikrodembrozji i z tym się zgodzę..Ale u mnie tj Bielsko Biała za 400zł to mikrodembrazja obejmuje cała twarz plus szyję!1Ale wiadomo Warszawa się ceni mimo,iż zabieg taki sam!!
|
2008-02-03, 16:16 | #87 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Kwas miałam na cała buzię Doprawdy teraz nie wiem czy mnie pani doktor oszukuje z tym kwasem, czy może rzeczywiście możliwa jest taka rozpiętośc cenowa tych zabiegów
__________________
..: *Nothing`s gonna chane me* ::.. |
2008-03-03, 20:48 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 238
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Jeszcze kilka słów na temat kwasu pirogronowego - tym razem o jego zastosowaniu w kosmetyce.
nowym rewolucyjnym odkryciem kosmetologów jest kwas pirogronowy, stosowany do tej pory tylko i wyłącznie przez lekarzy dermatologów. Jest to alfa-ketonokwas o trzech atomach węgla (CH3CO-COOH). Kwas pirogronowy jest obecny w naturze (jabłka, sfermentowane owoce, ocet) i posiada silne właściwości sebostatyczne, dermoplastyczne i antymikrobowe. Dzięki szybkiej penetracji w skórę właściwą pozwala na uzyskanie w wyjątkowo krótkim czasie doskonałych efektów estetycznych, zbliżonych do tych, jakie widzimy po agresywnym złuszczaniu. Zabiegi przy użyciu kwasu pirogronowego są wyjątkowo bezpieczne, i co istotne, całkowicie bezbolesne. Działanie kwasu pirogronowego polega na zmniejszeniu przylegania pomiędzy korneocytami, co powoduje utratę łączności między komórkami kolczystymi i scieńczenie warstwy rogowej naskórka. Na poziomie mieszka włosowo-łojowego kwas pirogronowy ma wysokie właściwości penetracyjne i bakteriostatyczne (znacząco obniża miejscowe pH) oraz wyjątkowe działanie komedolityczne (przeciwzaskórnikowe) Reguluje też wydzielanie sebum - i co za tym idzie - zmniejszaja przetłuszczanie się skóry łojotokowej i trądzikowej. Na poziomie skóry właściwej stymuluje powstawanie kolagenu. Stymulacja i ponowne modelowanie skóry właściwej są intensywniejsze niż po peelingach glikolowych, są one natomiast porównywalne do tych po peelingu TCA. Kwas pirogronowyoprócz właściwości dermoplastycznych i keratolitycznych posiada również właściwości sebostatyczne i antymikrobowe, dlatego znajduje zastosowanie w zabiegach przeciwtrądzikowych. W kosmetologii jest to pierwsza w pełni bezpieczna kuracja umożliwiająca uzyskanie w krótkim czasie efektów estetycznych zbliżonych do zabiegów peelingami chemicznymi. Należy zwrócić uwagę na to, że ze względu na swoje wyjątkowe właściwości, kwas pirogronowy, jako jeden z niewielu produktów stosowanych w kosmetologii, może być użyty w przypadku skór ze zmianami ropnymi oraz siecią rozszerzonych naczyń – w obu sytuacjach przynosząc spektakularne efekty. Podsumowując – preparaty na bazie kwasu pirogronowego zmniejszają łojotok, likwidują zaskórniki, oczyszczają i domykają pory skóry. Widocznie wygładzają blizny potrądzikowe, rozjaśniają przebarwienia i stymulują syntezę kolagenu, zwiększając gęstość skóry. Mogą być stosowane nawet w przypadku cer ze stanami zapalnymi i couperose. Edytowane przez higienistka Czas edycji: 2008-03-20 o 11:21 |
2008-03-04, 09:29 | #89 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Witam
Byłam wczoraj na peelingu kwasem pirogronowym u p. dermatolog działajacej w stowarzyszeniu, polecanej jako rzetelnej. Pierwsze co to nawet nie chciało jej sie oceniac stanu mojej skóry i predyspozycji do peelingu,potem musiałam kilka razy prosic ją o zmycie makijażu. w końcu przyniosła chusteczke wilgotna od recepcjonistki i troche przetarła. Jak to jest,że p. dermatolog trzeba przypominac o zmyciu makijażu? sam peeling wogóle mnie nie szczypał, zadnego zaczerwienienia, a dzis żadnej różnicy, nic, totalne zero!!!200 zł w błoto. Raz juz jedna pani udawała,że mi smaruje twarz peelingiem, myślałam,że jak pójde do porzadnej dermatolog to sie nie zdarzy! aha! jak po peelingu poszłam się zobaczyć do lustra to okazało się,że nadal mam fluid na twarzy!! to jest skandal po prostu Dodam, że jest yo pani przyjmujaca w Kielcach |
2008-03-11, 16:08 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 238
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Zgroza!!!
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:33.