Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

[gucia6]

Napisane przez gosia261282

No to świetnie

Napisane przez emigra

brawo !

Napisane przez gosica502

Kurczę gucia ale masz zdolniachę!!!

Rita w sumie tez rozumie wszystkie 3 jezyki, poki co powtarza sylabowo i intonacyjnie, ale nadal po swojemu

[ewelajna25]

Rybka, ja także jeszcze karmię piersią, i pewnie jeszcze trochę się pokarmimy

U nas Matylda jak sie rozgada, nie może przestać, lubi też sobie pośpiewać
Potrafi powtórzyć słowa takie jak jak okulary, dziadek etc ale wypowiada je spontanicznie, gdy np rozmawiamy na temat okularów etc, nie powtarza za każdym razem, a lubi też powtarzać swoje imie, i robi to nadzwyczaj czysto i wyrażnie.

Teraz ostanio, jak chce aby Jej coś otworzyć, odkręcić albo żeby z Nią pójść, to przychodzi i bierze za rękę i prowadzi w pożądanym kierunku/do poządanej rzeczy.

Zasypianie ostanio odbywa się na łóżku, trochę powariuje, pokręci się, poczym wtula i zasypia. Nie zawsze trwa to 5 minut

A ostanio była u nas znajoma ze swoją 8 mieś. córeczką, i Matylda wzięła butelkę z herbatką i dawała pić Jej córczce, i muszę przyznac, że robiła to bardzo profesjonalnie, no ale mamy to przećwiczone na lalkach

[Roksape]

Napisane przez rybka13

Dziewczyny a karmi jeszcze ktoras piersia?
I jeszcze pytanie do tych, ktore karmily ale dawno zaprzestaly- macie jeszcze jakies pozostalosci pokarmu? Bo ja 8msc jak juz nie karmie i jak nacisne na piers to naplywa kropla mleka, czy moze tak byc...?

Tak jak nacisnę pierś to też coś tam zawsze wypłynie

Napisane przez gucia6

po polsku, hiszpansku i niemiecku (nauczyla sie w zlobku)... teraz zaczynamy troche z angielskim

Zdolna Sandra A hiszpański to od kogo załapała ?



Chyba trzeba się wziąć za naukę języków u swoich dzieci ale z angielskiego to ja nie bardzo za to po rosyjsku jak najbardziej Tylko po co mojemu dziecku ten ruski



Oooo i moja córka z tym Pan/ Pani. Najlepiej wczoraj przyjechała Tż siostra i Basia ciągle do niej Pani a ciocia tłumaczy, że jest ciocia hehe. A bardzo dobrze dziecko nie pamięta, blisko mieszka a nie przyjedzie to jest Pani

[emigra]

Napisane przez ewelajna25

A ostanio była u nas znajoma ze swoją 8 mieś. córeczką, i Matylda wzięła butelkę z herbatką i dawała pić Jej córczce, i muszę przyznac, że robiła to bardzo profesjonalnie, no ale mamy to przećwiczone na lalkach

moja kolezanka tez ma 8mczna corcie i ostatnio zaczela raczkowac i kumpela chciala sie pochwalic i odstawila butelke z woda kawalek od malej a Julia podbiegla i te butelke capla - myslalam ze sama sie napije, zabierze i tyle a ona podeszla do malutkiej i podala jej pic madre te nasze dzieci

[balbinka20]

Hejka
Ale mnie tu dawno nie było.. Całe szczęście wątek już nie "pedzi" to dałam rade nadrobić<jupi>

Przede wszystkim trzymam kciuki za Asię,żeby wszystko było w porządku i żeby dzidziuś się za bardzo nie spieszył

A Ty, Gosia jak się czujesz?

U nas jak wiecie działo się ostatnio.. Teraz dochodzimy do siebie, dzień za dniem mija i jakoś tak nie mialam kiedy napisać.
Mały codziennie mnie czymś zaskakuje.. Od kilku dni co jakiś czas mnie zaciągał do łazienki, kładł na wc nakładkę itd.. Tylko że to była taka sucha zaprawa;p A dziś przed kąpielą kazał się posadzic i nie dość że była 1 to jeszcze dowalił 2-kę,że ho ho Normalnie tak mi się micha cieszyła jakby co najmniej diamenty tam pływały
Oprócz tego nauczył się wydmuchiwać noska, samo jakoś przyszło.
I mówi, i to bardzo dużo (tak mi się bynajmniej wydaje): mama, tata, cioć, kami (Kamil-szwagier), babo (jak u Oskarka z naciskiem na"o"), dziadzia, daj, chodź,weź, co, idź, myju-myju, mnaimu, kot, miś (i po ang.: teddy), pieś ( albo wywala jezyk i ziaje jak pies), buu (to chyba określa wszystko co lata albo jeździ), nie, tia, mój, siuś (siusiak), bam (pupa), cić (smoczek albo.. biust-ojca szkola). A no i daje buzi na zawołanie i robi papa, mój-mój-a ti-ti, kosi-kosi, tu sroczka kaszkę ważyła, gili-gili, a-kuku, przytula jak się go o to poprosi.
Aa i jeszcze musze dodać,ze jest pedantem po mnie. Plamy ściera, paprochy sprząta na szufelkę, śmieci od razu muszą być w koszu, szuflady i pólki musza być pozamykane,zabawki tez posprząta nawet

Co do nauki języka to stram się mu pojedyńcze slowa wpajać, typu miś, ręka, noga, dom,chodź, itd.itp. Mój angielski aż tak za☠☠☠isty nie jest,ale co umiem to mu przekazuje. no i na playgroup chodzimy,zeby sie tez oswajał z jezykiem. No i TV, jakim by złem nie była to i tak dużo daje u nas. Bo rozumie podstawowe komendy; dziś poprosili żeby podnieśc ręce to on bez problemu zrozumial i to zrobil.. O akcent się nie martiwię,to się da naprawić..

No to chyba tyle, jak mi sie coś przypomni to napisze;p



AAAA i nie pochwaliłam się!! 7.09 biorę ślub Cywilny tylko,ale zawsze coś

[gucia6]

Napisane przez Roksape

Zdolna Sandra A hiszpański to od kogo załapała ?

od taty

Balbinko super, ze u was dobrze, Julek pieknie sie rozwija

no i gratulacje ... do 07.09. juz niedaleko

[Roksape]

Balbinka super, że z Julkiem jest znacznie lepiej i dochodzicie do normy
Julek faktycznie sporo mówi i rozumie

I również gratuluję To znaczy, że już między wami wszystko ok Pamiętam, że jakiś czas temu mieliście kryzys, dobrze, że to przejściowe było.

[madziuuula]

Napisane przez rybka13

Dziewczyny a karmi jeszcze ktoras piersia?
I jeszcze pytanie do tych, ktore karmily ale dawno zaprzestaly- macie jeszcze jakies pozostalosci pokarmu? Bo ja 8msc jak juz nie karmie i jak nacisne na piers to naplywa kropla mleka, czy moze tak byc...?

Ehh jak mozna spac, to sie nie chce...

A malutka super

Mi przestało płynąć jakieś 3m-ce po odstawienu (a karmiłam rok

Napisane przez gucia6

potrafi dogadac sie w kazdym jezyku
i plynnie przechodzi z jednego do drugiego, nic sie jej nie miesza... chociaz mowi z niemieckim akcentem , ale to nieistotny drobiazg

Zdolniacha

Napisane przez ewelajna25

Teraz ostanio, jak chce aby Jej coś otworzyć, odkręcić albo żeby z Nią pójść, to przychodzi i bierze za rękę i prowadzi w pożądanym kierunku/do poządanej rzeczy.

O to też mam z prowadzaniem za rękę jak coś Olaf chce

Napisane przez balbinka20

Aa i jeszcze musze dodać,ze jest pedantem po mnie. Plamy ściera, paprochy sprząta na szufelkę, śmieci od razu muszą być w koszu, szuflady i pólki musza być pozamykane,zabawki tez posprząta nawet


AAAA i nie pochwaliłam się!! 7.09 biorę ślub Cywilny tylko,ale zawsze coś

Brawo za toaletę
O to widzę kolega Olafa z tym sprzątaniem - Oliś wczoraj zabrał miotełkę do piaskownicy i zanim usiadł musiał całą piaskownicę wokół zamieść (te drewniane deseczki wokół ) Tylko Olaf to nie wiem po kim ma, ani ja ani Tż aż tacy porządkowi nie jesteśmy, tzn ja dużo sprzątam ale i dużo bałaganie

No i gratulacje ślubu 7.09 akurat nam minie 5-latek od kiedy razem jesteśmy z Tżtem

[karolca]

Jestem dumna z mojej córki

Wołam dziś "OBIAAAAD". Ewelka rzuca wszystko, biegnie do taty, wyciąga rękę i gada po swojemu. Mąż myślał, że chce opa, ale złapała go za rekę, przyprowadziła do pokoju i kazała usiąść przy stole na swoim miejscu Mina męża - bezcenna

[gosica502]

Balbinko gratuluję z okazji ślubu! Już niedługo więc od razu żyeczenia składam Wspaniałości na nowej drodze życia małżęńskiego

Karolca super Ewelinka zrobiła

[emigra]

Balbinko, gratuluje no i bardzo sie ciesze ze z synkiem lepiej


Karolca, a Julia codziennie jak robie sniadanie i widzi ze zanosze do pokoju do stolu to leci po meza i przyprowadza go za palec, najpierw mu pokazuje ze chodzi o sniadanko (masuje sie po brzuszku)

[karolca]

U nas wspolne posilki zdarzaja sie gora dwa razy w tygodniu wiec nie mamy okazji "cwiczenia"

[madziuuula]

Napisane przez karolca

Jestem dumna z mojej córki

Wołam dziś "OBIAAAAD". Ewelka rzuca wszystko, biegnie do taty, wyciąga rękę i gada po swojemu. Mąż myślał, że chce opa, ale złapała go za rekę, przyprowadziła do pokoju i kazała usiąść przy stole na swoim miejscu Mina męża - bezcenna

Napisane przez emigra

Karolca, a Julia codziennie jak robie sniadanie i widzi ze zanosze do pokoju do stolu to leci po meza i przyprowadza go za palec, najpierw mu pokazuje ze chodzi o sniadanko (masuje sie po brzuszku)

Ale słodko to musiało wyglądać

Mój to nadal tylko swoim porządnictwem zaskakuje Włożyłam dziś niekapka bez uszczelki do torby i w korytarzu nakapało, Olaf zauważył sam po ścierkę poleciał (co tam że do naczyń ) i ładnie wytarł :p

[gucia6]

Rita tez jak widzi, ze zaczynamy szykowac kolacje, to chce pomagac nocis wszystko na stol

[emigra]

My sniadania zawsze jemy razem, maz przez to jezdzi specjalnie pozniej do pracy ale za to nie zawsze uda nam sie jesc wspolny obiad, wiec jadamy z Julcia a maz w czasie kolacji wlasciwie... cos za cos

[gosia261282]

Balbinko dobrze się czuję,dziękuję
Za tydzień idę do położnej,a za 2 tyg usg. Może dowiem się co tam w brzuchu siedzi

Gratuluję ślubu! Czyli między wami wszystko gra,prawda? Bardzo się cieszę!
I super,że z Julkiem jest dobrze i że tak fajnie rozwija się twój synuś.

[karolca]

Napisane przez emigra

My sniadania zawsze jemy razem, maz przez to jezdzi specjalnie pozniej do pracy ale za to nie zawsze uda nam sie jesc wspolny obiad, wiec jadamy z Julcia a maz w czasie kolacji wlasciwie... cos za cos

Mój do pracy na 7 więc kiepsko ze śniadaniem, z obiadem do 18 czekać nie lubię i jem sama z Eweliną.
Jak przyjdzie jesień i zima mam nadzieję, że pracy będzie miał mniej a i w garażu samochody nie będą tak pochłaniały czasu.

[rybka13]

Ewelajna i karolca wytrwale jestescie w karmieniu podziwiam
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, czesto slyszalam ze mleko dlugo nie zanika, ale moj gin mowil ze po pol roku to juz nie powinno byc i wtedy do lekarza. Poki co i tak nie mam takiej mozliwosci wiec dam jeszcze czas moim piersiom

Balbinko milo slyszec, ze u was w porzadku i gratulacje z okazji daty slubu

Gosica i Gosia a jak wasi lokatorzy, daja juz o sobie znac?
Gosia na usg chyba nie mozesz sie doczekac... myslisz ze powiedza cos na temat plci?

Ale nasze dzieci sa super, fajnie sie czyta o ich wyczynach, a zwlaszcza oglada to na zywo a bedzie jeszcze ciekawiej i weselej

[ewelajna25]

Rybka, Matylda uwielbia cyca, ja też lubię Ją karmić, więc....Nie wiem, jak długo jeszcze w tym wytrwam, ale czasem sobie myślę że do 2-3 roku Oczywiście, Matylda je wszystkie normalne posiłki a cyc to tak dodatkowo i w sumie nasze główne żródło mleka, bo ani nie pije krowiego, ani mieszanki (chyba, że jako dodatek do potraw)...

Widzę w podpisie, że Nadia "dorobiła" się już aż 16 ząbków!!! U nas wciąż tylko 2, a mamy już skończone 17 miesięcy. To tak dla kontrastu

[gosica502]

Rybka mój lokator daje znać już od jakichś 2 tygodni, na razie ja czuję kopniaki bo mąż jak przystawi rękę to nie wyczuwa, łożysko mam na przedniej ścianie może więc to jest powodem

[gosia261282]

Napisane przez rybka13

Gosica i Gosia a jak wasi lokatorzy, daja juz o sobie znac?
Gosia na usg chyba nie mozesz sie doczekac... myslisz ze powiedza cos na temat plci?

Czuję już,ale na razie dość rzadko i delikatnie.
Usg mam za 2 tyg,no to prawda nie mogę się doczekać. Mam nadzieję,że powiedzą. Przy Eryku powiedzieli...

Napisane przez gosica502

Rybka mój lokator daje znać już od jakichś 2 tygodni, na razie ja czuję kopniaki bo mąż jak przystawi rękę to nie wyczuwa, łożysko mam na przedniej ścianie może więc to jest powodem

A u ciebie który to tydzień?

[ewelajna25]

Napisane przez gosia261282

Czuję już,ale na razie dość rzadko i delikatnie.
Usg mam za 2 tyg,no to prawda nie mogę się doczekać. Mam nadzieję,że powiedzą. Przy Eryku powiedzieli...





A u ciebie który to tydzień?

Gosia, koleżanki bratowa właśnie się dowiedziała że płeć dziecka jednak uległa "zmianie", a przez kilkanaście tygodni żyli w przekonaniu, że spodziewają się chłopca, imię wybrali itp. a tu jednak dziewczynka będzie

[rybka13]

Ewelajna to masz ambitny plan a powiedz jak z Twoim odzywianiem, odmawiasz sobie czegos?
Tak, mamy pelna buzie zabkow i ciekawa jestem kiedy wyjdzie reszta, bo od ponad 2msc spokoj... zostaly nam piatki.

Gosia i gosica super macie z tymi kopniaczkami mnie czasem tylko Nadia szturchnie ale to nie to samo
Gosia serio Ci powiedzialy plec na pierwszym skanie? Jestem zdziwiona, mi sie wtedy jedynie zapytaly czy chce znac na nastepnym i jesli tak to musimy podpisac zgode. Ostatecznie nic nie podpisywalismy, ale plec poznalismy na polowkowym.

[gosia261282]

Napisane przez rybka13

Gosia i gosica super macie z tymi kopniaczkami mnie czasem tylko Nadia szturchnie ale to nie to samo
Gosia serio Ci powiedzialy plec na pierwszym skanie? Jestem zdziwiona, mi sie wtedy jedynie zapytaly czy chce znac na nastepnym i jesli tak to musimy podpisac zgode. Ostatecznie nic nie podpisywalismy, ale plec poznalismy na polowkowym.

Nie na pierwszym,na drugim. Teraz będę miała drugi już

[rybka13]

Dziewczyny a jeszcze odnosnie mleka, do jakiego wieku zamierzacie dawac mieszanke? Jakos nie mam przekonania do krowiego, choc pielegniarka nam powiedziala, ze po roku juz mozna dawac Nam puszka wystarcza teraz na 2tygodnie, wiec nie jest zle, tak mysle zeby moze do drugiego roku to podawac. Powiem wam, ze jak jestem w uk to jakos lzej wydac te 10£ ale w Pl 50zl to juz nie bardzo hih a troche tych puszek kupowalam

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez gosia261282

Nie na pierwszym,na drugim. Teraz będę miała drugi już

Wow! To juz polmetek?? szok
To pewnie powiedza... A masz jakies przeczucia?

[karolca]

Napisane przez ewelajna25

Rybka, Matylda uwielbia cyca, ja też lubię Ją karmić, więc....Nie wiem, jak długo jeszcze w tym wytrwam, ale czasem sobie myślę że do 2-3 roku Oczywiście, Matylda je wszystkie normalne posiłki a cyc to tak dodatkowo i w sumie nasze główne żródło mleka, bo ani nie pije krowiego, ani mieszanki (chyba, że jako dodatek do potraw)...

Widzę w podpisie, że Nadia "dorobiła" się już aż 16 ząbków!!! U nas wciąż tylko 2, a mamy już skończone 17 miesięcy. To tak dla kontrastu

Może łatwiej zniesie ząbkowanie jak zaczną rosnąć

Z karmieniem jak u nas, dodatek do normalnego jedzenia, a jeść bardzo lubi Jak długo będę karmiła nie wiem, albo sama się odstawi albo będzie zmuszona przestać cycać, nie wiem kiedy. Może 3 latka? Zobaczymy co jest nam pisane. MM pije chętnie (do spania i rano), krowie też bardzo jej smakuje, na tym gotuję kaszkę manną.

Napisane przez rybka13

Dziewczyny a jeszcze odnosnie mleka, do jakiego wieku zamierzacie dawac mieszanke? Jakos nie mam przekonania do krowiego, choc pielegniarka nam powiedziala, ze po roku juz mozna dawac Nam puszka wystarcza teraz na 2tygodnie, wiec nie jest zle, tak mysle zeby moze do drugiego roku to podawac. Powiem wam, ze jak jestem w uk to jakos lzej wydac te 10£ ale w Pl 50zl to juz nie bardzo hih a troche tych puszek kupowalam

MM planuję podawać do 3 roku życia - co najmniej (chyba, że nie będzei chciała). Krowie nie jest zbyt bogate z substancje odzywcze i witaminy, których nie zawsze dziecko dostaje odpowiednią ilość wraz z pożywieniem (mam na myśli żelazo, którym wzbogacane jest mm).

[gosica502]

Napisane przez gosia261282

A u ciebie który to tydzień?

w 20 tc ostatnio wkroczyłam Następne USG połówkowe ale ja o płeć nie pytam, imiona mamy dla obu płci wymyślone i będzie styczniowa niespodzianka

Napisane przez rybka13

Dziewczyny a jeszcze odnosnie mleka, do jakiego wieku zamierzacie dawac mieszanke? Jakos nie mam przekonania do krowiego, choc pielegniarka nam powiedziala, ze po roku juz mozna dawac Nam puszka wystarcza teraz na 2tygodnie, wiec nie jest zle, tak mysle zeby moze do drugiego roku to podawac. Powiem wam, ze jak jestem w uk to jakos lzej wydac te 10£ ale w Pl 50zl to juz nie bardzo hih a troche tych puszek kupowalam [COLOR="Silver"]

Ja na razie daję mm... Próbowałam krowie z kaszą manną dawać z butelki ale nie posmakowało małej więc ciągniemy to mm Z tym że moja pije bebiko więc jakoś strasznie nie uderza po kieszeni No a poza tym jak karolca pisała już, już bardziej jest mm dla dzieci niż mleko krowy, które tak naprawdę nic wiele do diety dziecka nie wnosi

[gosia261282]

Napisane przez rybka13

Dziewczyny a jeszcze odnosnie mleka, do jakiego wieku zamierzacie dawac mieszanke? Jakos nie mam przekonania do krowiego, choc pielegniarka nam powiedziala, ze po roku juz mozna dawac Nam puszka wystarcza teraz na 2tygodnie, wiec nie jest zle, tak mysle zeby moze do drugiego roku to podawac. Powiem wam, ze jak jestem w uk to jakos lzej wydac te 10£ ale w Pl 50zl to juz nie bardzo hih a troche tych puszek kupowalam

Wow! To juz polmetek?? szok
To pewnie powiedza... A masz jakies przeczucia?

W sumie to nie zastanawiałam się jeszcze nad tym. Smakuje mu to mleko co pije,więc póki co nie będę mu zmieniać.

Z tymi przeczuciami to tak różnie. W poprzednich ciążach byłam niemal pewna płci,a teraz właśnie nie. Chociaż bardziej obstawiam dziewczynkę.
Ale co by nie było będzie fajnie

A powiedz mi Rybka ty wróciłaś do pracy? Czy masz zamiar wracać jakoś niebawem?

[rybka13]

No ja wlasnie wiem, ze krowie nie jest takie bogate w skladniki jak formula, dlatego jeszcze nie chce z niego rezygnowac. Poza tym kto wie, co bedzie dalej-znam przypadki ze dzieci po ukonczonym roku odmowily mleka i wszelkich produktow mlecznych, wiec ciesze sie ze w ogole chce pic
Z drugiej strony jak dziecko juz je normalne pokarmy to sztuczne mleko moze nie ma juz tak wielkiego znaczenia bo witaminy,itp.ma z innych zrodel.

Gosia ja pracowalam na pol etatu tylko i finansowo mi sie nie kalkuluje aby isc do pracy na tych samych warunkach i wynajac opiekunke. Dziecka nie mam z kim zostawic, a maz pracuje na trzy zmiany, wiec nie da rady tego pogodzic.
Z tego wzgledu mysle aby postarac sie o drugiego maluszka i odchowac troche poki i tak siedze w domu, jednak troche sie boje nadmiaru obowiazkow i zadnej pomocy... wiec zobaczymy jak to bedzie.

[gosia261282]

A Rybka no tak rozumiem. Ja chciałam iść trochę dorobić teraz na wolne dni co ma Radek,bo ma 3 dni wolne. Pracuje 4 dni po 10 godz,ale niestety nic nie znalazłam. Tzn mogłabym do Radka tam gdzie on,bo akurat taką zmianę mają,albo Radek zmieniłby sobie na pracę pon-pt,a ja pół etatu na weekendy,no ale to bez sensu teraz na kilka miesięcy ciąży. Mogliby źle patrzeć,że przyszłabym na trochę i za chwilę mnie nie będzie. A tak właśnie chcę spróbować jak już odchowam kolejne dziecko (tak do roczku myślę,może ciut dłużej).
Ja też tak chciałam,żeby mieć dzieci "za jednym zamachem",no a później jak już pójdę do pracy nie będę mieć przerw na macierzyński. No i zawsze chciałam mieć dzieciaczki w zbliżonym wieku. Niestety przy Wiki nie mogliśmy sobie na to pozwolić. No a ona już duża,ma swoje koleżanki,w sumie bawi się z Erykiem,no ale wiadomo,że taka różnica wieku to przepaść ogromna.
Na początku pewnie nie będzie lekko przy dwójce,ale tyle kobiet sobie radzi,czy też mają bliźnięta,trojaczki... No a później liczę na to,że będą w sobie miały fajnych towarzyszy zabaw.